Alfa 900 - pełnotkatkowa lustrzanka cyfrowa od Sony
Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami i prezentacjami prototypów, dzisiaj firma Sony oficjalnie zaprezentowała swoją pierwszą pełnoklatkową lustrzankę cyfrową wyposażoną w matrycę CMOS o rozdzielczości 24.6 megapikseli i oznaczoną symbolem A900.
Pełnoklatkowe lustrzanki cyfrowe były jak dotychczas domeną firmy Canon. W sierpniu 2007 roku, monopol ten został złamany przez Nikona, który wprowadził model D3, a w tym roku dodatkowo D700. Teraz do gry włącza się Sony, prezentując 24.6-megapikselową A900, która wchodzi na szczyt wyścigu na megapiksele na pełnej klatce detronizując 21-megapikselowego Canona 1Ds MkIII.
O ile w przypadku matryc APS-C, wyścig na megapiksele dotarł do ściany na poziomie 14-15 megapikseli, pełna klatka daje nam więcej możliwości. Owe 24.6 megapikseli to gęstość upakowania komórek na poziomie 10.7 megapikselowej matrycy APS-C. Matryce o podobnej gęstości na APS-C były prezentowane już 2-3 lata temu, a więc biorąc pod uwagę postęp w technologii i wyższą półkę adresatów korpusów pełnoklatkowych, możemy po nowych pełnotkatkowych matrycach spodziewać się lepszych rozdzielczości, mniejszych szumów i większych zakresów tonalnych.
Przejdźmy więc do konkretów. Sony A900 daje nam pełnoklatkową matrycę CMOS o rozdzielczości 24.6 megapiksela obsługiwaną przez dwa procesory BIONZ, które pozwalają pracować z prędkością 5 klatek na sekundę. Dostępny zakres czułości zawiera się w przedziale ISO 200-3200 z możliwością rozszerzenia o ISO 100 i 6400. Bardzo ważnym elementem aparatu jest autofokus. Do dyspozycji jest 9 punktów krzyżowych i 10 wspomagających. To mniej punktów niż w przypadku konkurencyjnych modeli D3/D700 i 1D MkIII, ale ilość ma w takim przypadku drugorzędne znaczenie, bo liczy się ich rozłożenie, skuteczność i szybkość. Jeśli zatem AF współgra dobrze z trybem seryjnym i odznacza się dużą skutecznością w trybie pojedynczych zdjęć, to Sony A900 z pewnością zainteresuje nie tylko fotografów studyjnych, ale też reportażystów i spotterów.
Duży wizjer, według producenta, pokrywa 100% kadru. Jego powiększenie jest równe 0.74x i pod tym względem mieści się pomiędzy D3/D700 (0.72x) a 1D MkIII (0.76x). Kolorowy wyświetlacz LCD ma przekątną 3 cale i rozdzielczość 640x480, czyli tak jak w przypadku Sony A700. W A900 pojawił się też monochromatyczny panel LCD, który z pewnością ułatwi sterowanie aparatem. Choć porównując do konkurencji wypada on skromnie, ze względu na swoje małe rozmiary i mniejsze możliwości.
Ważną cechą A900 jest wbudowana stabilizacja obrazu działająca na zasadzie przesuwania matrycy. Producent ocenił jej skuteczność na 4 EV. Mamy nadzieję, że jest to zgodne z prawdą, bo przy braku stabilizowanych obiektywów w systemie Alpha, skazani jesteśmy tylko na ten mechanizm. Zatem nie może on działać o wiele gorzej od systemu stabilizacji w obiektywach konkurencji.
Sony A900 ma migawkę o gwarantowanej trwałości 100 tysięcy ekspozycji. W modelu tym znajdziemy także znany z innych lustrzanek Sony system Dynamic Range Optimizer (DRO) z pięcioma poziomami korekcji definiowalnymi przez użytkownika. Nowością w tym systemie jest za to układ korygowania autofokusa, który pozwoli uniezależnić się od potencjalnych front- lub back-fokusów. Umożliwia on korektę opartą o 20 kroków i możliwość zapamiętania ustawień dla 30 obiektywów.
Korpus A900 wykonany jest ze stopów magnezowych, ma wymiary 156 x 117 x 82 mm i waży bez baterii 850 gramów.
Lustrzanka będzie dostępna w sprzedaży od października 2008 roku w sugerowanej cenie 2999 USD.
Pełna specyfikacja aparatu znajduję się już w naszej bazie:
Poniżej informacja prasowa firmy Sony:
Alfa900: niezrównana jakość obrazu, twórcze możliwości oraz potencjał wymagany przez profesjonalistów.
Lustrzanka cyfrowa α900 firmy Sony zainteresuje z pewnością osoby, które poważnie traktują fotografowanie i oczekują niezrównanej jakości oraz twórczych możliwości, jakimi cechuje się obraz pełnoklatkowy.
Sztandarowy model z rodziny lustrzanek Sony jest wyposażony w pierwszy w historii pełnoklatkowy przetwornik obrazu CMOS o efektywnej rozdzielczości 24,6 megapiksela. Ten przełomowy, skonstruowany przez Sony układ cechuje się wyjątkowo dużą liczbą pikseli i ma wielkość pełnej klatki filmu 35 mm, co przekłada się na szeroki zakres dynamiczny i wyjątkową szczegółowość obrazu.
Nowy przetwornik rejestruje obraz o wyjątkowej wierności, która przejawia się żywą kolorystyką, wyjątkowo realistycznym odwzorowaniem tekstury przedmiotów oraz subtelnością przejść tonalnych. Dopełnieniem bardzo wysokiej rozdzielczości własnej przetwornika jest technologia Exmor™, odpowiedzialna za przetwarzanie analogowo-cyfrowe sygnału i dwustopniową redukcję zakłóceń. Rozwiązanie to gwarantuje bardzo niski poziom szumów w obrazie i umożliwia pełne wykorzystanie wysokiej rozdzielczości optycznej obiektywów α.
Ze względu na ogromny potencjał 24,6-megapikselowego, pełnoklatkowego przetwornika obrazu, w lustrzance wykorzystano nowe, zaawansowane procesory Dual BIONZ™, zdolne do bardzo szybkiego przetwarzania dużych ilości danych. Zastosowanie wydajnych algorytmów redukcji zakłóceń, jednego przed przekształcaniem danych RAW, a drugiego w czasie przetwarzania obrazu, daje w efekcie bardzo szczegółowy obraz, w którym szumy są ograniczone do minimum. Procesory Dual BIONZ™ gwarantują także bardzo dużą szybkość działania i umożliwiają wykonywanie zdjęć seryjnych z szybkością 5 kl/s przy pełnej rozdzielczości 24,6 megapiksela.
Pasjonaci fotografii z pewnością docenią znakomity wizjer z pryzmatem pentagonalnym, który wyróżnia się wyjątkową jasnością obrazu i obejmuje 100% klatki.
Ogromnym atutem aparatu jest szybki i dokładny 9-polowy autofokus, który ułatwia błyskawiczne nastawienie ostrości w każdej sytuacji. Uzupełnia go 10 pól wspomagających wykrywanie obiektów i przyspieszających działanie autofokusa, ulepszony system rozpoznawania nieostrości oraz oddzielny czujnik F2,8 poprawiający dokładność systemu AF przy pracy z jasnymi obiektywami.
A900 to również pierwszy na świecie pełnoklatkowy aparat wyposażony w stabilizator obrazu SteadyShot INSIDE™. Ten udoskonalony, zintegrowany z korpusem system współpracuje ze wszystkimi kompatybilnymi obiektywami* i umożliwia wydłużenie czasu otwarcia migawki nawet o 4 stopnie, dając tym samym jeszcze większe możliwości fotografowania z ręki.
Wiarygodną ocenę wykonanych zdjęć umożliwia 3-calowy wyświetlacz Xtra Fine LCD o wyjątkowo dużej rozdzielczości (921 tys. punktów). Wyświetlany na nim obraz pozostaje ostry i czytelny nawet w plenerze przy silnym świetle. Aby ułatwić sobie wyszukiwanie zdjęć, użytkownik może skorzystać z różnych trybów wyświetlania indeksu. Ma też do dyspozycji pełny histogram RGB oraz informacje o zdjęciu.
Naciśnięcie odpowiedniego przycisku przełącza wyświetlacz LCD w tryb Quick Navi, służący do szybkiego zmieniania ustawień aparatu.
Nowa funkcja zaawansowanego podglądu symuluje na ekranie LCD efekt użycia balansu bieli, optymalizacji zakresu dynamicznego i kompensacji ekspozycji bez potrzeby wykonania zdjęcia. Wystarczy w prosty sposób potwierdzić wybór ustawień, a zostaną one wykorzystane przy następnym zdjęciu. Ułatwia to precyzyjne kształtowanie obrazu w trudnych sytuacjach oświetleniowych.
Zarejestrowane zdjęcia można również oglądać na telewizorze dużej rozdzielczości. W przypadku kompatybilnych telewizorów BRAVIA można skorzystać z funkcji optymalizacji wyświetlania fotografii PhotoTV HD, dzięki której obraz ma zapierającą dech czystość i naturalną kolorystykę. Złącze HDMI umożliwia wyświetlenie obrazu HD na każdym telewizorze z interfejsem HDMI.
Aby lustrzanka α900 niezawodnie służyła przez wiele lat nawet w trudnych warunkach, jej podstawę montażową wykonano z aluminium o dużej wytrzymałości, a cały korpus – ze stopu magnezowego. Dla większej niezawodności wizjer, gniazda na karty pamięci, elementy sterujące i inne delikatne miejsca są zabezpieczone przed kurzem i wilgocią gumowymi uszczelkami. System ochrony przed kurzem znajduje się również wewnątrz aparatu. Zabezpiecza on pełnoklatkowy przetwornik przed skutkami przedostawania się kurzu w czasie wymiany obiektywu.
Oferowany oddzielnie grip do zdjęć w układzie pionowym (VG-C90AM) umożliwia stabilne i wygodne wykonywanie zdjęć zarówno w układzie krajobrazowym, jak i portretowym. Zawiera podstawowe elementy sterujące do użycia przy zdjęciach pionowych; umożliwia też zainstalowanie jednego lub dwóch akumulatorów o dużej pojemności. Grip jest wykonany z tego samego materiału co korpus α900 czyli stopu magnezowego oraz zabezpieczony przed kurzem i wilgocią.
Pełne wykorzystanie olbrzymiego potencjału pełnoklatkowego przetwornika obrazu umożliwia bogata oferta obiektywów do systemu Alfa.
Seria zaawansowanych modeli Sony G powiększy się o teleobiektyw 70 – 400 mm F4-5.6 G SSM z silnikiem SSM (Super Sonic wave Motor) o dużym momencie obrotowym, który zapewnia szybkie i ciche działanie systemu AF.
W ofercie pojawi się też nowy model firmy Carl Zeiss: Vario-Sonnar T* 16 – 35 mm F2.8 ZA SSM. Ten jasny, wyróżniający się wyjątkowymi parametrami optycznymi zoom szerokokątny znakomicie nadaje się do fotografowania wnętrz i krajobrazów, jak również do stawiającej duże wymagania fotografii reportażowej.
System α został ponadto uzupełniony nową lampą HVL-F58AM o dużej mocy błysku (liczba przewodnia 58). Lampa ta daje bogate możliwości kształtowania oświetlenia, a unikatowy system „Quick Shift Bounce” pozwala na błyskawiczne dostosowanie położenia głowicy do układu pionowego w celu uzyskania bardziej naturalnego oświetlenia światłem odbitym i wykonania wyjątkowych zdjęć. Osoby parające się fotografią studyjną mogą skorzystać z funkcji automatycznego sterowania lampami bezprzewodowymi, która upraszcza posługiwanie się skomplikowanymi systemami oświetleniowymi.
Obiektywy Carl Zeiss Vario-Sonnar T* 16 – 35 mm F2.8 ZA SSM i 70 – 400 mm F4-5.6 G SSM pojawią się na początku 2009 r.
A900 będzie dostępna pod koniec września w cenie ok. 9 000 zł,-.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
No nieźle :)
A mi się podoba. Nareszcie ktoś kończył owczy pęd po LV, filmy HD, może i inne fajerwerki i pokazał aparat fotograficzny.
A zobaczcie jaka tania w stosunku do konkurentów
Cena referencyjna 9000PLN czyli w sklepie wyraznie mniej.
no i bardzo fajnie sie robi
Ciekawe czy Pentax cos planuje z FF... Fajnie by bylo... pewnie wszystih cieszy konkurencja na rynku FF... tanieje APS-C i 35 mm :) Szkoda tylko ze ISO 100 jest takie jakie jest...
Prezentuje się całkiem nieźle, na pewno lepiej niż inne "alfy". Na dpreview jest już mała recenzja.
Alleluja! FF na całego. Czekamy na Pentaxa, bo Olek to chyba nie zmieni formatu. Gobo: święte słowa :-)
Cena taka, że D700 stanieje. A i szkło 16-35 wygląda na bradzo trakcyjne. BTW czy ktoś wie ile ważą RAWy z tego (bo pewnie NEFy z D800/D900 czy jak go tam nazwą będą porównywalne...
Jako chorobliwy gadżeciarz lubię te przedtargowe dreszczyki. A tu jeszcze C5D MkII na horyzoncie...
Niby pełna klatka, ale jakaś taka tandetna... matryca 24,6 megapixeli przypomina mi czas naświetlania 1/12000 w Minolcie Dynax 9xi i Dynax 9... jest... tylko po co?... chyba tylko po to żeby epatować liczbą... migawka gwarantowana do 100000... cieńko... podstawowy zakres ISO - 200 - 3200ASA sugeruje, że w temacie szumów szału nie będzie... reasumując... chyba wolałbym starego poczciwego 5D... na rynku z pewnością namiesza, ale tylko ceną...
Z Nikonami i Canonami nie ma szans. I nie wiem po co taka ilość MP, wszystkie zalety pełnej klatki uciekają. Mnie się nie podoba.
Jeśli sample zaprezentowane na dpreview są reprezentatywne, to niestety nie jest dobrze...
Istotnie. Szumy na 3200 dość spore, ale poza tym niczego sobie.
Czy nie ma szans z Nikonami i Canonami to się dopiero okaże, i fajnie że jest. Jak pojawi się jeszcze nowy Canon, a może Pentax to dopiero będzie zamieszanie na rynku. Chyba dawno nie było takiej walki.
nie musi konkurować z nikonami i canonami, będzie konkurował z A700.........
Do ISO 800 wymiata ilością detali, później mięknie i pojawiają się kolorowe ciapki i jakieś dziwne piksele (gorące?). Lepiej poczekać na wersję produkcyjną.
mmm... wejście w system Sony mogło być jedną z moich lepszych decyzji. Uwijają się jak pszczółki. A ten 70-400 już w tej chwili wiem, że będę miał... teraz czy za rok...
Jest już recenzja wersji produkcyjnej na imaging-resource.com.
raw waży 38mb... sponsored by ms vista 64 bit :P
dodatkowo można zerknąć na dcresource - też mają jakieś sample
Fajny sprzet do studia, albo do krajobrazu. Niestety w reportarzu rozlozy go nawet "dziadek" 5D. Mialem kiedys A700 i przesiadlem sie na D700. Dzisiaj moge odetchnac z ulga bo jestem pewien, ze byla to wlasciwa decyzja.
Do krajobrazu wcale nie potrzebujesz 24 MPix. A do studia potrzebujesz świetnego ISO 100...
Pomyślcie nieco czasami, zanim zaczniecie pisać swoje obelrzywe komentarze w stylu "z Canonem i Nikonem nie ma szans" i inne bzdury... Czy jakikolwiek Nikon ma matrycę chociaż zbliżoną do 20 Mpix? Nie! Kto tu nie ma szans? Canon posiada taką? Nie! Kto tu nie ma szans? Fotografowanie to NIE TYLKO SZUMY. Opanujcie się już z tym, bo poprzez te wszelakie testy i wyścigi na bezszumowość, niektórzy naprawdę chyba zapominają na czym polega fotografia... Nawet jeśli A900 nie będzie mistrzem bezszumowym (a pewnie nie będzie), to jest to świadome posunięcie. W zamian będzie walczyć większą ilością szczegółów oraz zakresem tonalny. Poczekajmy na testy, wtedy określimy, kto nie ma z kim szans.
Ktoś też wspomniał, że 24 Mpix to bajer... Nie potrzebujesz, albo nie masz pomysłu, aby to wykorzystać, to się nie gorączkuj. Wierz mi, że znajdą się chętni. To aparat zdecydowanie bardziej skierowany na reklamę i do studia, gdzie wyjątkowo ważne jest dokładne oddanie szczegółów i praca przy niskich ISO. Właśnie taki aparat by mi się przydał, niepotrzebne mi wysokie ISO, wolałbym zamiast tego mieć prawdziweo ISO 100, a nawet i ISO 50.
Bądźmy troszkę bardziej tolerancyjni i oceniajmy sprzetu jedynie poprzez pryzmat własnych potrzeb, z miejsca stawiając krzyżyk nad jakąkolwiek nowością.
Pozdrawiam.
"Czy jakikolwiek Nikon ma matrycę chociaż zbliżoną do 20 Mpix? Nie! Kto tu nie ma szans? Canon posiada taką? Nie!" Otóż Canon posiada 21 MPix. Zaprezentowane rok temu w 1Ds MkIII. A za niecały tydzień A900
będzie jedną z kilku puszek FF o >20 MPix.
Niefortunnie sformułowałem kwestię odnośnie Canona... Chodziło mi, czy posiada konkretnie 24,5 Mpix.
Miałem zamiar tylko wykazać, że jednak jest to ciekawy sprzęt i nie należy go mieszać z błotem, z najgłupszego na świecie powodu, czyli "bo nie jest ani C ani N"...
Dodajmy jeszcze rewelacyjną cenę do tego, o tym też nie należy zapominać.
Mieszać z błotem na pewno nie należy. JPGi mnie na razie nie zachęcają. Z chęcią popatrzyłbym na dobrze wywołane RAWy. Mi się za to bardzo premiery obiektywów podobają.
mniam ^^
fakt, ff i 24 mpx moze sie przydac jako zamiennik wielkiego formatu (tanszy zamiennik =P) do studia, a czas 1/12000 to zamiast iso 100/50.
link
pełen test.
a tutaj FATALNE zachowanie na wysokim ISO:
link
tylko cena jest fajna: 3000USD
Wreszcie możliwe będzie pełna symulacja dowolnego aparatu z mniejszą matrycą.
Ciekawe czy i kiedy ta opcja zostanie zaimplementowana.
Jakością obrazu na niskich ISO (do 1600) rozkłada całą konkurencję na łopatki a przytym jest tańszy!
jaką konkurencję?
d700? chyba nie widziałeś iso 1600 z tego aparatu :)
a d700 jest narazie jakieś 1500zł tańszy od alfy ;]
chyba, ze jako konkurencję miałeś na myśli 1DsM3..mm sorry, nie :) iso 1600 czyściutkie w porównaniu z a900
(tak, wiem, droższy jest :D )
Popatrz sobie na odwzorowanie szczegułów - to co z A900 otrzyma się po przejechaniu Noise Ninją jest o klasę lepsze niż z (nie oszukujmy się) przestarzałych już dziś matryc 10-12-14MPix.
Pozatym życzę powodzenia w szukaniu szumu na odbitach czy wydrukach.
Sony jako kolejne po fuji pokazało nikonowi że istnieje coś takiego jak kolorowa fotografia.
Powiem więcej > producent telewizorów pokazał jak powinna wyglądać cyfrowa lustrzanka dla normalnego (niespecjalizującego się w wąskiej dziedzinie) fotografa. No i wachlarz dobrych obiektywów jest duży w normalnych cenach (stałki).
Nadaje się do wszystkiego jest stosunkowo niewielka a jakość obrazu jako jedyny cyfrowy aparat do 4000€ za korpus przypomina czasy najlepszych klisz analogowych.
Jeśli szybko uporają się z moźliwymi błędami (jak to na początku produkcji) nie będę się wahał przy przesiadce z niedoróbki pewnej wiodącej firmy.
z0rr0 - niewiedzialem, ze matryce 10-14MP sa przestarzale, no ale coz dobrze sie czegos nowego nauczyc, dla mnie 24MP w obrazie jaki pokazuje A900 to po prostu marketingowa zagrywka, bo szumy powyzej 1600 sa nie do zaakceptowania dla aparatu klasy profesjonalnej - a taki podobno ten ma byc, nie mowiac juz o tym trybie Auto - jak dla mnie to brakuje jeszcze tylko ustawienia portret, krajobraz, zdjecia nocne, sport.
ciesze sie za to, ze sony wypuscilo ten aparat, bo jest nadzieja, ze ceny aparatow ze stajni N i C pojda w dol.
adamz - z tym trybem Auto to przesadzasz, po drugie nie ma to byc lustrzanka profesjonalna, albo inaqczej powiem skierowana na profesjonalny rynek, raczej dla zaawansowanego amatora, coś takiego jak semi-pro to sie zwie ;), ale fakt te szumy na wysokich iso trochę studza mój entuzjazm do tej puszki... może to niedoróbka w sofcie... a no icena powinna szybko śpaść (w polsce do pozomu 6tys w sklepach) inaczej widze tylko ciemnośc ;)
Calkiem niezle ta A 900 wyglada, szkielka rowniez . Miejmy nadzieje ze Sony da nowy soft bo z iso cienko jak na taka klase, ale poczekajmy na testy. W Jessops jest cena w pre-order £1,999.99 link
1. Jakość obrazu bardzo eufemistycznie to ujmując pozostawia wiele do życzenia. Może, jak w przypadku poprzednich Alf, poprawi się to w przyszłości, wraz z nowym firmware'em, ale na cuda nie ma co liczyć (*).
Maksymalną czułością dającą akceptowalny jeszcze poziom szumów wydaje się być ISO1600. Zobaczymy co pokaże test Optycznych wykonany na RAWach(?)
2. Zakres dynamiczny jest zawsze ściśle związany z poziomem szumów. Nie ma takiej fizycznej możliwości by aparat X miał lepszy zakres dynamiczny od aparatu Y mając odeń wyższy poziom szumów.
3. Ciekawostka marketingowa: Sony oficjalnie przyznaje się do odszumiania RAWów robiąc z tego argument za A900. Dobre zagranie marketingowe. Wielu się na to złapie.
4. Wielokrotnie słyszy się "chciałbym ISO100, a lepiej ISO50". Nieprawda. Nie ma znaczenia jaką wartość będzie miała najniższa sprzętowo dostępna czułość - nie o nią chodzi, a o maksymalną do osiągnięcia jakość obrazu. A więc o jakość na najniższej czułości, gdzie dzięki najniższym szumom dynamika jest największa.
Z punktu widzenia producenta nie problem software'owo rozszerzyć czułość w dół do ISO 100 czy nawet ISO50, lecz na jakości zdjęcia zysku to nie przyniesie.
5. (*) Sony ciągle nie implementuje porządnych algorytmów odszumiających. Skoro nie chcą inwestować w tym zakresie, to może warto pójść za przykładem konkurencji (Nikon, DxO 5.2, a ostatnio Canon) i kupić najlepszy obecnie algorytm odszumiający CXR? Zysk 2EV na szumach dałby w przypadku A900 dużo.
4. Nawet nie wyobrażasz sobie jak mocno się mylisz gościu. Czasami chciane jest wydłużenie czasu ekspozycji bez filtrów a z drugiej strony kilka albo jeden mocny ND potrafi mocno sknocić i tak przekolorować fotkę, że nie jest używalna!
Kiepsko to wygląda jak na flagship... Przed Sony jeszcze długa droga, a trochę szkoda.
Szanowny Noname - mowa o jakości, nie o przydatności. Przydatności niskich czułości nie kwestinuję.
No ale ISO 100 to jeszcze większy zakres tonalny. Moim zdaniem zakres ISO 200-3200 to trochę ślepa uliczka. Zaczęli od ISO 200, żeby łatwiej było zrobić wysokie ISO. To wysokie im nie wyszło raczej (do ostatecznego werdyktu poczekamy na RAWy). Może lepiej było zrobić natywne i dobre ISO 100, oraz
użyteczne 200-400 i nie przejmować się wyższymi? Przynajmniej byłoby wiadomo, że to dobry korpus
do studia, gdzie 24 Mpix piechotą nie chodzi.
Jak dla mnie jeszcze za szybko by wypowiadać się o przydatności A900. Dziś tylko subiektywna opinia -uważam, że jest to najbrzydszy aparat na rynku (aż odrzuca). Gorzej mógły wyglądać chyba tylko w wersjach "szampańskiej" albo różowej.
''Nadaje się do wszystkiego jest stosunkowo niewielka a jakość obrazu jako jedyny cyfrowy aparat do 4000€ za korpus przypomina czasy najlepszych klisz analogowych.'' No z0rr0 chyba Cię wyobraźnia poniosła. Za 4000 € to ja mam 1D Mk III link bądź też dwa 5D link a i tak można kupić taniej jak się pogrzebie w internecie. Ale bez złośliwości. Pytanie dla kogo ten aparat? Użyteczność ISO tylko do 800. Powyżej zdaje się, że nawet moja komórka lepiej sobie radzi. Obiektywy może i dobre, ale puszka...? D700 daje mi więcej za mniej. Kto się złapie na taki marketing? No ale poczekajmy na testy, wszak opinia ta jest subiektywna :)
Bardzo fajna premiera ze strony Sony. Cieszy fakt, że firma po zakupie Koniki-Minolty proponuje sensowną gamę produktów klientom, w przeciwieństwie choćby do takiego Pentaxa, który choć ma kawał tradycji i dobre obiektywy to aparaty, niestety, ale tylko 2 i w dodatku bardzo przeciętne.
Co Wy z tymi ISO????? Fotografuję ponad 10 latek i wiecie co Wam powiem? Nie przypominam sobie żebym zrobił zdjęcie powyżej ISO 800. A i w tej czułości w mojej karierze zrobiłem może z 15-ście fotek na milion kliknięć które popełnilem ;-)
Może teraz taka moda wśród dzieciaków latających z lusterkami że cykają na ISO 1600 landszafty, makro, zwierzaki i portrety, myślę sobie jednak że to spora ułomność.
Najpierw był wyścig na mega pixele, do pewnej granicy (dawno przekroczonej) miał sens, teraz wyścig na wysokie ISO którego i tak się nie wykorzystuje.
No chyba że macie jakieś cudne fotki na ISO 3200 lub chociażby 1600, a może wszystko w waszych portfolio, pracach do druku albo choćby galeriach jest conajmniej na ISO800, a ja dziadek się nie znam?
Pozdrawiam.
a moze po prostu nie robisz koncertów......ślubów.......sportu w halach... generalnie tego na czym się zarabia?
serberys, znasz sie - a dla mnie bedzie ideal, jak przy f8 bede mogl w pomieszczeniu zdjecia robic bez uzycia flasha (troche sie z tym zagalopowalem, ale wolno marzyc :)), generalnie zgoda na zewnatrz 800 to max, no chyba ze jest mocno zachmurzone niebo albo pozny wieczor, ale we wnetrzach to i 3200 czasami malo, a nie zawsze chce sie pstrykac na f1.4, a tak jak jest wysokie ISO to i mniej sie czlowiek napstryka, bo wiecej zdjec ostrych wyjdzie. jasne na analogu to by sie w glowie nie miescilo, iso 3200, 6400 no ale czas na zmiany - kilka lat temu nie wyobrazalem sobie, ze mozna przejsc na cyfre, bo gdzie ta cala magia, ten czas reakcji, ta rozpietosc tonalna, ale dzisiaj w 99/100 jakosc zdjecia z cyfry nie odbiegaja od analogu, a oszczedosc czasu jest ogromna - a czas to pieniadz
"ale dzisiaj w 99/100 jakosc zdjecia z cyfry nie odbiegaja od analogu, a oszczedosc czasu jest ogromna - a czas to pieniadz"
Canon już dawno prześcignął jakością zdjęcia analogowe.
A będzie jeszcze lepiej -jak wyjdzie następca "dziadka" 5D
Za niedługo pstrykanie będzie zbędne -naciśnie się spust migawki i aparat sterowany żyroskopami będzie reagując na ruch w pomieszczeniu sam kadrował (detekcja twarzy etc.) dobierając GO.
W końcu będzie się można zająć czymś interesującym :)
z0rr0 czy Ty się chociaż przez chwilę zastanawiasz nad tym co piszesz?
"Canon już dawno prześcignął jakością zdjęcia analogowe." - rzeczywiście w mniejszych formatach jest bardzo dobrze, przy czym nadal nie uważam, żeby było lepiej, a jedynie łudząco podobnie dla ludzkiego oka, chociaż w gruncie rzeczy o to właśnie chodzi, żeby obraz wyglądał po prostu dobrze i wszystko jedno z czego on będzie. Różnica widoczna jest jednak wciąż w większych formatach, tak powiedzmy od 30x40cm, gdzie MZ wciąż wyraźnie rysuje się przewaga analoga.
"Za niedługo pstrykanie będzie zbędne -naciśnie się spust migawki i aparat sterowany żyroskopami będzie reagując na ruch w pomieszczeniu sam kadrował (detekcja twarzy etc.) dobierając GO.
W końcu będzie się można zająć czymś interesującym :)" - mam nadzieję, że to tylko Twoja ironiczna wypowiedź, bo jeśli mówisz poważnie, to warto, żebyś zadał sobie pytanie czy naprawdę o to tylko chodzi w fotografii? Wiem, że dla każdego jest to indywidualna sprawa, jedni są amatorami z zapałem, jedni pstrykają jedynie fotki do albumu, jeszcze inni utrzymują się z robienia zdjęć, ale zawsze warto przy tym trochę pomyśleć niż bezsensownie wciskać spust migawki i czekać aż aparat sam za nas zrobi zdjęcie.
Wywoływanie RAW'ów czy obróbka graficzna na potrzeby reklam itp. jest na miejscu, ale obrabianie każdego zdjęcia w programie graficznym sprawia, że ludzie przestają myśleć w najważniejszym momencie tworzenia obrazu, czyli właśnie przy kadrowaniu, doborze oświetlenia, tła, tematu zdjęcia, charakteryzacji modeli itp., a przenoszą całą odpowiedzialność na jakiegoś PS licząc, że program sam wyczaruje im genialną fotkę.
No chłopie o co ty mnie posądzasz!? Zastanawiać nad czym>? bagnet nikona jest za mały, LV jest w lustrzankach niemożliwy , detekcja twarzy to zabawka w kamerkach internetowych, 4/3 umiera, 8Mpix to już maximum co można chcieć wykorzystać, stabilizacja obrazu nie możliwa jest przy małym obrazku, Nic nie jest w stanie zagrozić wielkiej... dwójce (C,N) itp. prawdy objawione.
Bacz więc by ugryźć się w porę w język :)
Róźni znawcy wyśmiewali się z pomysłów które błyskawicznie zadomowiły się na rynku.
O zgrozo nawet w bastionie profesjonalizmu -lustrzankach.
Najgorsze że za niedługo każdy mały Kazio będzie na komunię obdarowany lustrzanką o możliwościach większych niż te które nieodmniennie podbudowywały syndrom "małego" u owych guru z zielonej łączki.
Jak Sony pogrąży przynajmniej jedną z wiodących marek będzie wielu dane oglądać LIVE -łyso będzie co niektórym przyznać że producent TV pokazał tej całej napompowanej gromadzie maniaków że nie ma różnicy między konsolą, kamerą, telewizorem czy PEŁNĄ KLATKĄ w aparacie fotograficznym.
To gadżet który można wykorzystać lub go posiadać.
Wielu posiadaczy nawet nie wie do czego aparat służy więc piszą to co piszą -to takie inne TESTOWANIE KART GRAFICZNYCH -odpala się benchmark i ogląda wykresy.
A ja nie myślę co piszę -cytuję was samych i mam ubaw jak się oburzacie czytając własne kiedyś wygłaszane opinie :) .
Nic to - "jutro znowu wam uciekniemy" podsumowując :)
Coz jak Minolta (lustrzanki od Sony to nic innego jak technologia Minolty) jest firma produkujaca telewizory, to Ursus produkuje mercedesy.
Tak narzekacie na tą alfę, ale dalczego? Skoro pojawiła się konkurencja dla N i C to czy jest w tym coś złego? My tylko na tym skorzystamy bo ceny spadną! I dla tych malkontentów którzy czepiają się wysokiej rozdzielczości matrycy tylko dodam że zdjęcie z filmu analogowego ma rozdzielczość na poziomie około 25 - 30 mpix, także powinno nas chyba cieszyć to, że ktoś się zbliżył do tej granicy prawda? A do tych którzy już wogóle narzekają na Sony jako firmę foto dodam tylko, że chyba zapomnieliście o jednym małym szczególe... Firma Sony przejmując KM odziedziczyła po niej wszystko, technologie, patenty, pracowników, pedejrzewan nawet że również linie produkcyjne i fabryki. Udoskonalili sprzęt, dopasowali dla odpowienich segnentów rynku:
a200, 300, 350 - dla matorów
a700 - półprofesjonalny
a900 - profesjonalny
Jeżli będziecie pamiętać o takim podziale rynku, to przesaniecie się czepiać że lustrzanki które są prznaczone dla amatora nie mają czegoś tam, albo mają jakieś "zbędne bajery" typu odchylane ekraniki albo LV