Nikon Nikkor AF-S 300 mm f/4D IF-ED - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- znikoma aberracja chromatyczna,
- niezauważalna dystorsja,
- solidne wykonanie,
- przywoicie kontrolowane winietowanie,
- sprawnie działający autofokus,
- brak podatności na wewnętrzne odblaski
Wady:
- przeciętna ostrość obrazu,
- potężny astygmatyzm
Mam mieszane uczucia pisząc o tym obiektywie. W pewnym sensie test ten nie
odpowiedział na najważniejsze pytanie dotyczące osiąganych rozdzielczości.
Ostrość obrazu jest przeciętna, a wynika to głównie z potężnego astygmatyzmu.
Problem w tym, że dostarczony nam do testów obiektyw miał na sobie napis
DEMO, co sugeruje, że zwiedził wraz z firmą Nikon Polska niejedne targi i
przeszedł przez wiele rąk. Nie obchodziły się one z nim delikatnie, bo tak
duży astygmatyzm raczej nie jest jego wadą wrodzoną lecz nabytą na skutek
niestarannego traktowania.
Na szczęście oprócz zwiększonego astygmatyzmu, więcej poważnych wad nie odnotowaliśmy. Obiektyw można więc zdecydowanie chwalić za świetnie kontrolowaną aberrację chromatyczną i dystorsję, solidne wykonanie, nie za duże winietowanie, dobre warstwy antyodbiciowe oraz rozsądnie działający autofokus.
Można jeszcze troszkę ponarzekać na wbudowany łącznik statywowy, który ma dość wąskie mocowanie przy obiektywie, a obudowa jest dość ciężka i długa, przez co ramię działającej siły duże, co powoduje sporą podatność na wzbudzanie drgań.
Przykładowe zdjęcia: