Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?
7. Jakość obrazu i szumy w RAW
Rozdział ''Szumy'' jest przede wszystkim opisem jakości plików RAW. RAW-y, jako czysty zrzut matrycy, są następnie konwertowane do JPEG-a albo do innych formatów mniej lub bardziej stratnych (TIFF, PPM, PNG). Można śmiało powiedzieć, że na początku jest RAW, a to co będzie na końcu zależy albo od firmwaru w aparacie, albo od programu graficznego, albo od zdolności operatora tego programu. Możliwości jest dużo, ale liczy się to, jaki jest końcowy rezultat i jak długą drogę trzeba przejść aby go uzyskać. Wszystko stanie się oczywiście prostsze i łatwiejsze jeśli aparat od razu wygeneruje nam ładny plik RAW bez szumów, czy z szerokim zakresem tonalnym - i to właśnie oceniamy w dalszej części testu.
Ponieważ każdy plik RAW trzeba
wywołać jakimś programem, z jakimiś ustawieniami, więc znów, chcąc
porównywać różne modele aparatów różnych producentów, trzeba to zrobić w
jednorodny sposób. Takim programem, którym we wszystkich testach
wywoływane są pliki RAW, jest dcraw ze standardowymi
ustawieniami (przy zerowym wyostrzeniu).
Szumy
Fotografujemy tablicę szarości Kodak Q-13 zmieniając czułość matrycy. Zdjęcia zapisane w formacie JPEG i RAW analizowane są procedurą Stepchart w programie Imatest. Wyniki podawane są jako zależność szumu dla kanałów czerwonego R, zielonego G i niebieskiego B, oraz luminancji Y od czułości ISO. Przy czym szum tutaj zdefiniowany jest jako procent różniących się pikseli odpowiadających zakresowi gęstości 1.5. Serię zdjęć dla zakresu ISO wykonujemy z włączoną i wyłączoną redukcją szumów. Wyniki pomiarów przeprowadzonych na plikach JPEG i RAW przedstawiamy na wykresach. Pokazujemy także wycinki 1:1 scenki oraz pól nr 3 i 11 z tablicy szarości przedstawione jako pliki PNG uzyskane z RAW-ów przy pomocy programu dcraw z wyostrzaniem ustawionym na zero.
Darki
Przy wykonywaniu ekspozycji z długim czasem naświetlania matryca w aparacie nagrzewa się i pojawia się widoczny na zdjęciach szum. W tym podrozdziale pokazujemy tzw. darki, czyli zdjęcia wykonane bez dopływu światła. Matryca rejestruje w tym momencie tylko elektrony termiczne, czyli niechciany szum, narastający z długością ekspozycji. W naszych testach wykonujemy 3 minutowe ekspozycje dla każdej czułości ISO (zapis od najwyższej czułości do najniższej) przy wyłączonej redukcji szumów. Zdjęcia zapisywane są do formatu RAW i JPEG.
Konieczność wykonywania takiego testu jest bezdyskusyjna. Długie czasy naświetlania stosowane są przede wszystkim w astrofotografii, która zyskuje coraz większą popularność w związku z ciągle rosnącą na naszym rynku ofertą teleskopów i montaży oraz z rozwojem digiscopingu - gałęzi fotografii, w której łączy się lunety obserwacyjne z aparatami cyfrowymi. Praktycznie zawsze, kiedy wykonywane są zdjęcia nocą i stosowane są długie czasy naświetlania, wpływ nagrzewania się elektroniki aparatu na zdjęcia jest widoczny. Czy to przy artystycznych zdjęciach w ciemnym studio, nocnych zdjęciach miasta, czy przy fotografowaniu sylwestrowych sztucznych ogni, matryca będzie generować niechciane artefakty. Ważne zatem, aby aparat umiał sobie radzić z ciepłem emitowanym podczas stosowania długich czasów naświetlania. Dodatkowo jednym ze sposobów odszumiania zdjęć jest wykonywanie darka z takim samym czasem ekspozycji jak na oryginalnym zdjęciu i odejmowanie go od zdjęcia. Chcąc wiedzieć co jest odejmowane, musimy wykonać darka. Oczywiście im ilość zliczeń na nim jest mniejsza, tym mniej do odejmowania i tym mniej redukcja szumów ingeruje w obraz.