W styczniu 2012 roku Tokina zdecydowała się wprowadzić na rynek następcę tego obiektywu. Rzut okiem na tabelę z parametrami pokazuje, że prawie nic się nie zmieniło. Jedyne co zwraca uwagę, to kosmetyczna różnica w wadze.

Co usprawiedliwia symbol II w nazwie nowego instrumentu? Firma twierdzi, że znacznej poprawie uległy powłoki antyodbiciowe. Czy takie ulepszenie uzasadnia wprowadzenie na rynek nowego obiektywu i jest dobrym powodem do nowego testu? Odpowiedź jest twierdząca. Przede wszystkim nowe powłoki sugerują poprawę pracy pod światło, czyli największej bolączki poprzednika. To jednak nie wszystko. Mierzona przez nas rozdzielczość, to przecież tak naprawdę wartość funkcji MTF50, a ona czuła jest nie tylko na ilość szczegółów, ale także na ogólny kontrast zdjęcia. A na ogólny kontrast zdjęcia mają też wpływ zastosowane powłoki. Idąc dalej, możemy zauważyć, że dobrze dobrane warstwy antyodbiciowe są bardzo ważne w obiektywie ultraszerokokątnym. W tego typu instrumencie promienie padają pod dużymi kątami na soczewki, a wiadomym jest, że efektywność powłok spada wraz ze wzrastającym kątem padania promieni świetlnych. Polepszenie powłok może mieć więc wpływ nie tylko na pracę pod ostre światło, ale także na MTF-y czy winietowanie. Dzięki dobrym powłokom do rogów detektora może bowiem docierać więcej światła niż w przypadku zastosowania słabych powłok.

Za ponowieniem testu Tokiny 11–16 mm przemawia jeszcze jeden argument. Stary model, przetestowany został w roku 2008 przy użyciu Canona EOS 20D. W dzisiejszych czasach wiele osób używa znacznie bardziej upakowanych matryc o rozdzielczościach od 12 do 24 Mpix. Canon EOS 50D, którego używamy w testach obecnie, lepiej nadaje się więc do tego aby ocenić zachowanie nowego obiektywu pod kątem podłączania go do współczesnych aparatów cyfrowych.

Nie można zapomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Tokina 11–16 mm f/2.8 nadal jest najjaśniejszym zmiennoogniskowym obiektywem ultraszerokokątnym na matryce niepełnoklatkowe. Nic więc dziwnego, że dostaliśmy sporo zapytań o test nowej wersji tego instrumentu. Zawsze staramy się spełniać życzenia i prośby naszych Czytelników, stąd publikacja niniejszego materiału.

Za wypożyczenie obiektywu dziękujemy firmie Delta, wyłącznemu dystrybutorowi obiektywów marki Tokina w Polsce.

Zapraszamy także do zapoznania się z naszą procedurą testową, która została opisana w artykule „Jak testujemy obiektywy?”. A gdy to nie wystarczy, proponujemy jeszcze zapoznanie się z działem FAQ.