Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nie miałem okazji patrzeć niestety przez DO Forest czy to 8x42 czy 10x42.
Ale jeśli porównując to czy można to odnieść jakoś do PZO 11x40????czy mieliście okazje patrzeć przez te PZO???Jak wypada w porównaniu akurat do DO Foresta 10x42???Mam te PZO i obraz jest fajny, a lornetka ma chyba z 50lat.Cóż korci mnie zakup czego nowego i mierzę akurat w te dwa foresty.Kwestia powiększenia tylko.
Pomógł: 45 razy Posty: 2638 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Nie 19 Maj, 2024
Generalnie, to pola własne okularów są jednakowe w obu Deltach, więc pozostaje kwestia powiększenia a zarazem komfortu widzenia obrazu (drgania), a to już są predyspozycje indywidualne .
Kiedyś byłem mocarzem i Kronos 20x60 nie był straszny. Teraz patrzę, że schodzę z powiększeniami coraz niżej. 50 mój wiek robi swoje. Zacząłem lubić 7 -mki.
Nawet gdyby pole własne okularów było mniejsze w 8x niz 10x, to wieksze pole rzeczywiste ósemki daje przewagę np. w lesie. Przyzwyczailiśmy się do oceniania lornetek pod kątem tego jak wielkie jest koło obrazowe, ale czasem ważniejsze jest to jak dużo się w nim znajduje.
A z tym powiekszeniem chodzi mi dokladnie o to, że jak ktoś bierze do ręki lornetki 8x i 10x, dokładnie porównuje i dalej nie wie jaka, to wg mnie lepiej 8x, bo w dłuższej perspektywie i sytuacjach zmęczenia czy gorszych warunków bedzie lepsza.
Pomógł: 45 razy Posty: 2638 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Nie 19 Maj, 2024
Marcelixt...W ubiegłym roku miałem, przypadkiem, w rękach PZO 11x40, ale obraz był, jak dla mnie, jakiś lekko przyćmiony, co może wynikać z jakiś zamgleń na pryzmatach i szkłach (wiek lornetki). Nie miałem porównania 1:1 z Deltą bo jej dawno już nie mam, a porównałem do Kowy BD II10x42, i w tej konkurencji PZO przegrywa, Kowa to inna, optycznie, bajka, z tym, że Kowa jest lepsza też od Delt 8-10x42.
Na pewno, gdyby ta PZO miała czyściutkie szkła, to obraz byłby inny, ostrzejszy i klarowniejszy, ale czy lepszy od Delt, trudno mi powiedzieć. Delty Forest II 8-10x42, to bdb lornetki w swoich pieniądzach, i wiele osób jest z nich zadowolonych .
Miałem okazję spojrzeć przez Deltę Optical 10x50 ale nie miałem takiego efektu WOW jak spojrzałem pierwszy raz przez PZO 11x40. Tu akurat było to duże WOW. No i sama budowa lornetki i poręczność na plus.
Pomógł: 45 razy Posty: 2638 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Nie 19 Maj, 2024
Marcelixt...Delta 10x50 to słaba optycznie lornetka więc nie dziwię się, że nie wywołała wow. Do tego jej większa waga vs PZO więc i poręczność gorsza.
Tylko która bardziej praktyczna 8x czy 10x.
8x komfort obserwacji i pole,ale troszkę brakuje "mocy".
10x mniejszy komfort i pole ale już "moc" ok.
Co wybrać???
Jeśli tylko myślisz o jakichkolwiek ptaszkach to zdecydowanie x10
Pomógł: 45 razy Posty: 2638 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Pon 20 Maj, 2024
browar napisał..."Jeśli tylko myślisz o jakichkolwiek ptaszkach to zdecydowanie x10".
W pierwszej kolejności trzeba wziąć pod uwagę predyspozycje osoby, która chce kupić taką lornetkę. Czy jest w stanie utrzymać ją bez drgań, bo wiele osób w młodym wieku ma z tym problem, a co dopiero osoby w wieku "słusznym" . Znam wiele takich osób. W takim przypadku, lornetka 10x staje się, dla nich, zbędnym przedmiotem w porównaniu do lornetki 8x, dającej większy komfort i spokój w obserwacjach . Coś za coś, ptaszki przez lornetkę 8x też można oglądać .
Jeśli tylko myślisz o jakichkolwiek ptaszkach to zdecydowanie x10
Dla mnie, skakanie z gałęzi na gałąź za pomocą lornetki 10x w parku, na cmentarzu, w lesie itp. nie jest komfortowe. Na takich krótkich dystansach, gdzie ptaszka często można rozpoznać i bez lornetki, zdecydowanie wolę lornetkę 6.5x z jej dużym polem rzeczywistym i lepszą głębią ostrości.
Do drobnego ptactwa 8x jest dobre tak do ok 30 metrów . Okazy na dalsze odległości wolę oglądać z x10 . Na bliskich dystansach o głębi ostrości to raczej nie ma co wspominać bo i x 6,5 będzie wymagało regulacji . Akurat jestem na działce ( sporej ) więc na ogrodzie dla mnie x8 jest idealne . Patków u mnie sporo . Zasiedlone 4 budki plus goście ( od trzech dni rano wpada z wizytą dudek ) W moich warunkach kowa x6,5 która podobno realne powiększenie ma x6 u mnie raczej by się nie sprawdziła . Dziesiątką lubię przeczesywać pobliskie łąki za sarnami , bocianami lub kołującymi wysoko drapolami . x8 będzie najbardziej uniwersalne .
Do drobnego ptactwa 8x jest dobre tak do ok 30 metrów
Różnica w powiększeniu między 8x a 10x jest na tyle mała, że nie warto nią sobie zaprzątać głowy. 10x jest dobre do mniej dynamicznych obserwacji w gęstwinie i przeczesywaniu otwartych przestrzeni. Jednak to 8x jest bardziej uniwersalne, bo szybciej złowimy w większe pole i większą GO ptaka przelatującego nad głową, albo przemykającego w gąszczu. Ja nie narzekam na 8x nawet kiedy staram się identyfikować drapole. Naprawdę da się za pomocą ósemki odróżnić trzmielojada od myszołowa z odległości kilometra.
popieram powyższe.
Chyba jakość optyki jest ważniejsza od powiększenia optyki.
Dodatkowo może okazać się, że lornetka x8 jest odrobinę lżejsza od x10 .
Różnica w powiekszeniu trudno zauważalna, aczkolwiek gdy sobie porownałem to trochę większe obrazki jednak są ale na pierwszy rzut oka niedowtrzegalne.
W weekend "łapałem" skowronki na niebie.
Przydaje się duże pole żeby uchwycić szybkie ptaki. Może skowronki nie jest super szybki, ale na bezchmurnym niebie bez punktu odniesienia trudno byłoby szukać małego ptaszka w małym polu widzenia.
Sroki z kilkunastu metrów okazują się bardzo ładnymi ptakami podobnie jak zwyklaki takie jak wroblik czy jaskółka..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,81 sekundy. Zapytań do SQL: 13
.
.
. Coś za coś, ptaszki przez lornetkę 8x też można oglądać 
.
