Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Brak MLU... brak ISO 100... Słaby AF.... Słaby wybór szkieł Sony (a jak już są to drogie)....Ewentualnie cholernie drogie Zeissy.... Po co takie aparaty....?
"Biorąc pod uwagę fakt, że nie ma korelacji wyniku z osobą przeprowadzającą test stabilizacji, jesteśmy skłonni uznać ten rozrzut za wynik różnej sprawności konkretnych egzemplarzy układu Steady Shot." To chyba pochopny wniosek. Niemożliwe, aby różne egzemplarze układu SS tak bardzo się różniły! Stawiałbym na czynnik ludzki.
A tak na spokojnie, to Sony jest nadal trochę dziwnym systemem. Z jednej strony spore braki w szklarni systemowej (a jeśli są to dość drogie w porównaniu do C/N - vide Sony 70-200 f/2.8) a z drugiej korpusy, w których nie ma podstawowych i oczywistych funkcji a są wodotryski, które może wabią nieświadomych amatorów ale dla bardziej świadomych są mało przydatne (HDR z ręki itp).
No i nie można zapominać o tym, że Sony znalazło się w dziwnej sytuacji bo to co było największą zaletą korpusów Sony, czyli szybki LV, sprawiło że teraz Sony ma problem, żeby wprowadzić tryb filmowania, który mają już wszyscy.... A akurat tryb filmowania najlepiej wpisywałby się w strategię marketingową Sony.... Świat jest pełen paradoksów...;-)))
Nie, to nie marudzenie. Po prostu wolałbym czytać o 2 nowych szkłach Sony raz na pół roku, które by coś wnosiły i zmieniały status systemu Sony, niż o 5 korpusach, które nie wnoszą kompletnie nic nowego poza cyframi na korpusie... i do tego nie mają MLU....
1. Szabla ma racje, albo raczej - może ją mieć. 2. Sprawdźcie wpływ stabilizacji na rozdzielczość (bo jeden z testów pokazał, ze stabilizacja kompensuje drgania lusta). I moze tu jets pies pogrzebany ;)
"brak pełnego pokrycia kadru w trybie Live View" A500 ma 2 rodzaje LV: szybkie, z dodatkowej matrycy oraz "tradycyjne" z głównej. Z głównej mamy 100% - jak w pozostałych lustrzankach z LV.
"Wydaje się, że są one naprawdę surowe, przez co wierniej oddają prawdziwy obraz zamiast „ładniej” wyglądać." Oszczedzcie sobie tej ironi Panowie... malo profesjonalnie!
@Lenny Może i Sony to dziwny system ale co ja mam powiedzieć wybrałem Samsunga GX20 więc Pentaxa, tu dopiero jest problem z szklarnią...ale jestem zadowolony, mimo że chcąc kupić tele muszę jechać do odległego o 50km miasta gdzie są dostępne obiektywy do "wyklętego" i niszowego systemu, co mam w planach... Co do aparatu naprawdę fajny, genialna matryca, parę fajnych wodotrysków, ale nie ma taj ergonomii co mój Samsung, i to rekompensuje mi wolniejszy tryb seryjny, jeszcze gorszą dostępność szkieł, no i gorszą matrycę...Gdybym dziś kupował aparat może pomyślałbym nad tym Sony...kto wie...
Lenny pisząc takie rzeczy "niż o 5 korpusach, które nie wnoszą kompletnie nic nowego poza cyframi na korpusie..." tylko udowadniasz swoją ignorancję i brak wiedzy które nadrabiasz zwykłym 'krzykactwem' zwanym także trollingiem. Poza tym mając 2k zł wybrałbyś Nikona D5000 który także nie ma MLU a na dodatek jest cały z plastiku i nie ma śrubokręta?
zauważyłem, że na tym forum jest straszna agresja, szczególnie jako reakcja na merytoryczne argumenty... Szkoda tylko, że nie idzie za tym żadna merytoryczna riposta. Wydaje mi się, że uzasadniłem swoje zdanie konkretnymi przykładami (brakami Sony) i nie wiem gdzie Ty tu widzisz ignorancję i krzykactwo...
Odpowiadając na Twoje pytanie, to dysponując 2k kupiłbym używanego Canona 40d... jest masa dostępnych. Ostatnio zupełnie przypadkowo widziałem na giełdzie ofertę za 1800 z przebiegiem 5 tys klapnięć.
To może teraz odpowiedz co jest takiego przełomowego w masie nowych Alf (A556, A453, A230, A341, A302....ups sorry ale się pogubiłem;-))), że twierdzisz, że jestem ignorantem pisząc, że nic nowego nie wnoszą? No chyba, że za przełomowe uznasz HDR z ręki i 7kl/s z zablokowanym AFem.... to wtedy się nie dogadamy...
1. Osoba wchodząca w system Sony dostanie na poczatek zdecydowanie najwięcej - zarówno jeśli chodzi o body, jak i uniwersalne szkła. 2. Porównywanie tego aparatu do D5000 jest absuredem, Nikon to jednak ciągle mała nieergonomiczna zabawka bez silnika w korpusie. 3. W systemie brakuje szkieł, szczególnie stałek - to fakt, ale znakomita większość z was dyskutuje o systemowej szklarni, a tak, czy inaczej wybiera Sigmy i Tamrony, ze względu na atrakcyjniejszą cenę. Sony współpracuje z optyką firm niezaleznych zdecydowanie pewniej od Canona i jest to plus nie do przecenienia. 4. Brak mlu to nie problem, stabilizacja pomaga, jeszcze raz proszę redakcję o sprawdzenie tego dla pewności. 5. Gdyby chcieli wrzucić funkcję video, to by wrzucili (porzecież LV moze pracować bazujac na matrycy głównej lub pomocniczej). 6. Pozdrawiam osoby uważajace, ze D5000 jest pod jakimkolwiek względem lepszy od A500, poza filmami, życzę też nabrania obiektywizmu. 7. Realni konkurenci to moim zdaniem D90, 500D, no i wspomniany Pentax.
Lenny, co Ty wypisujesz??? "ale dla bardziej świadomych są mało przydatne (HDR z ręki itp). " HDR z reki bezproblemowo. Polecam Ci na poczatek poczytac sobie moze tutorial czlowieka, ktory HDRy robi GLOWNIE z reki, robi je naprawde na wysokim poziomie no i niewatpliwie jest "swiadomy :-D link A potem polecam Ci sprobowac samemu ;-)
Lenny, ja uważam że 7fps w tej klasie cenowej to rewolucja, praca af w 99% zastosowań tego typu nie jest potzrebna. Pro korpusy też sobie nie radzą z tym. 5/7fps to rewolucja w tej cenie. Działajacy HDR to nowość. Wartość dodana, nikt tego nie ma - Pentaxowi nie wyszło. Ekran w A550 - najlepszy na rynku. Jest duzo plusów, są tez minusy. Ja mam wrażenie, że niektórzy mierzą wszytsko swoją miarą - dla kogoś wchodzącego w system, kupującego pierwsze lustro ważniejsze są hdry, dobre lv, podpowiedzi na ekranie, a nie magnezowy korpus 40d...
Szkoda, że nie ma nic o tradycyjnym LV - z głównej matrycy - w którym w słabym świetle (w zasadzie ciemności) widać wyraźnie więcej niż w wielu modelach.
Mam nieśmiałą propozycję, aby nie używać określenia "plastik" tylko "poliwęglan". Skoro nie stosuje się tutaj określenia "szkło" tylko "instrument optyczny"... ;)))))
Przecież podstawowe parametry poza WB w swoim GX20 zmieniam nie odrywając oka od wizjera...ani plus ani minus zależy co wygodniejsze. Chyba w tym Sony też tak się da?
link (wnioski z tego testu) i w tym teście przebadano zjawisko wpływu podnoszącego się lustra. Wynikało iż ma to wpływ w zakresie jak pomnę 1/15 do 1/30 sekundy naświetlania. Ponadto okazało się, że postępowanie wbrew instrukcji i nie wyłączanie stabilizacji matrycy przy zamocowanym aparacie na statywie poprawiało tylko jakość obrazu. Mam wrażenie, że test na optycznych.pl wogle nie stwożył procedury to badania wpływu podnoszenia lustra na jakość obrazu, która wychodzi przy wykresie różnego czasu naświetlania. Problemem jest też zbudowanie całego testu, trzeba by mieć różnego natężenia źródła światła, aby przy tej samej przysłonie i czułości wymóc różne czasy dla prawidłowej ekspozycji. Szczerze mówiąc nie widziałem tak skonstruowanego testu.
Myślę, że rozbieżności wynikają właśnie z różnych czasów naświetlania, dla teoretycznie tych samych warunków ekspozycji, wykres powinien być zaleznością czasu naświetlani i MTF a nie przysłony i MTF.
5 marca 2010, 00:12
Tak oczywiście po co dublować "wskazania "najlepiej też wywalić te z wizjera skoro są na ekranie tylnym to w wizjerze też są zbędne. Komin nie musi być jedynym powodem przydatności górnego ekranu. @Szabla, te twoje doświadczenie i wywody "że nikt" przypominają kolejną bzdurną tezę innego fachofffca, który twierdzi "że nikt nie robi zdjęć korzystając z LV" . Jedno i drugie to bzdura i nie ważne czy na końcu wstawisz sobie uśmieszek.
W rozdziałach: "4. Rozdzielczość"; "6. Jakość obrazu JPEG" oraz: "7. Szumy i jakość obrazu w RAW" brakuje mi sampli i wykresów z Nikona D300s, jako naturalnego punktu odniesienia dla tego aparatu.
".........Na pierwszy rzut oka obrazy otrzymane z Pentaxa dla ISO 3200, ISO 6400 oraz ISO 12800 są mało zaszumione i nie gubią wyraźnych szczegółów. Nie są to jednak zdjęcia jak najwierniej oddające rzeczywistość tylko obrazy trochę ją upiększające. Tego co z oryginalnej informacji zostało podczas ulepszania zamazane odzyskać się nie da. Lekką redukcję szumów widać także w przypadku Sony A700. Jedynie Sony A500 pozostawia użytkownikom obróbkę RAWów za pomocą ulubionego programu graficznego dla osiągnięcia zamierzonych efektów. Jesteśmy przekonani, że można uzyskać zdjęcia wyglądające co najmniej tak samo dobrze jak poprawiane przez algorytmy z Pentaxa........"
:))))))) naprawdę lubię czytać te testy :))))) Na podobnym poziomie : link - polecam :)))))))
Lenny@ "zauważyłem, że na tym forum jest straszna agresja, szczególnie jako reakcja na merytoryczne argumenty... Szkoda tylko, że nie idzie za tym żadna merytoryczna riposta."
Skoro tak bardzo chcesz dojść do tego meritum to dawaj link do swojej galerii i pochwal sie jakim to cudownym sprzętem robiłeś. Potem pogadamy czy takich zdjęć nie uzyskalibyśmy przy pomocy sprzętu marki Sony? ;)
Chocby po to, zeby mnie w nocy telewizor nie razil, zeby miec dane w wygodnym miejscu gdy fotografuje z nisko ustawionego statywu, no generalnie wygodniej mi tak jest. Telewizor wlaczam sobie gdy chce sobie spojrzec na histogram czy na kadrowanie no i od czasu do czasu cos zmienic w menu... Tak juz sie przyzwyczailem.
Zas niektorzy fotografujacy lustrzanka przyzwyczaili sie robic zdjecia przez telewizor - czego doswiadczylem niedawno na wycieczce gdy poprosilem pewnego pana o zrobienie mojej grupie zdjecia moim aparatem. Nie posiada on LV wiec musialem wytlumaczyc ze tego dobrodziejstwa w "fachowym sprzecie" brak. Jak komu wygodnie robic zdjecia, to jego sprawa, ja tam nie lubie robic z dwoch wysiegnikow przed soba :)
Ło matko aż strach się wypowiadać. Ja skromny użytkownik D5000 miałem okazje używać A500. Moim zdaniem świetny aparat ale i tak bym się nie wymienił z kumplem :P. Seryjne świetne. A jako chłopca do bicia proszę sobie wziąć 500D :P :)
I Panowie i Panie trochę dystansu i mniej kawy. Naparzacie się jak by to był portal religijny. A nie jak portal o rzeczach które maja Nam sprawiać przyjemność. Zawsze jest alledrogo i kluby brydżowe :)
Matt: widzisz soniaki maja czujnik zblizenia oka wiec wyswietlacz normalnie jest wygaszony a na statywie wlasnie pomaga LV i odchylany ekranik w lepszych modelach. Szczerze nie bardzo rozumiem jaka jest roznica miedzy spojrzeniem na glowny wyswietlacz a na gorny skoro i tak mamy odrywac oko od wizjera. Albo ruch w dol albo do przodu. Ja wiekszosc rzeczy ustawiam nie odrywajac oka bo wszystko co potrzeba mam w wizjerze. Niemniej funkje do ktorych musze sie "dokopac" z klawisza Fn musze robic juz odrywajac oko i tutaj korzystam z glownego wyswietlacza.
Wszystkie tego typu duskusje chyba nie sa potrzebne bo wynikaja z przyzwyczajen i absolutnie nie mozna dyskredytowac sprzet za takie czy inne rozwiazanie.
Cóż, część wypowiedzi kojarzy mi się z historią, jaką ciągle pisze życie, otóż: mam pewnego "kolegę" w pracy, posiada on opla vectrę. Nie będę się rozpisywał o jego chorym podejściu do tego przedmiotu, ale ma stwierdzenia typu: co za debil kupuje audi A6, jak można kupić vectrę. Nie muszę chyba dodawać, że nie podejmuję dyskusji...
"W rozdziałach: "4. Rozdzielczość"; "6. Jakość obrazu JPEG" oraz: "7. Szumy i jakość obrazu w RAW" brakuje mi sampli i wykresów z Nikona D300s, jako naturalnego punktu odniesienia dla tego aparatu."
Kolejny żartowniś, Panie to jest puszka amatorska. Ona powinna rywalizować z D5000 i D3000 a nie z półprofesjonalnym ciągnikiem do zarabiania pieniędzy jakim jest D300s.
Nie, piszę zupełnie serio, przecież na tym polega słynna metodologia testowania matryc na tym portalu. Zerknij w test K-x. Ja, jako przeciętny pstrykacz, kiedy zastanawiam się nad zakupem aparatu z 12.4 MPix sensorem CMOS, to pod uwagę biorę konkurencję _Nikona D300s, Alfę A500 i Pentaxa K-x.
@Szabla- zacna twa uwaga w sprawie wyświetlacza na górze, jakoś nie pasuje do projektów pokazanych przez koncern, w którym jesteś zatrudniony... link
Wszystkim, którzy nie wiedzą jak wyłączyć LCD w aparatach Sony proponuję zalepić taśmą izolacyjną (najlepiej czarną- dobrze będzie harmonizować z kolorem korpusu) czujnik zbliżeniowy ;) lub wyłączyć go softowo- ustawienia aparatu. Zwracam uwagę, iż nie jest to czujnik zbliżenia oka, bo gdy cokolwiek zasłoni dwie cele, autofokus się aktywizuje, a LCD zostaje wygaszony. Ten element nie rozróżnia oka od innego przedmiotu (nie ma to nic wspólnego ze skomplikowanym systemem kadrowania przy pomocy oka, stosowanym w Canonie w zaawansowanych aparatach na film-szczęśliwie zarzucony chwilowo przez tego producenta) więc nazywajmy go czujnikiem zbliżeniowym...
Mam tylko jedną uwagę jakim softem da się odszumić ISO 6400 z Sony tak aby wyglądało tak samo dobrze jak ISO 6400 z Pentaxa Kx i zachowało przy tym tą samą ilość szczegółów ?
Coś pokręciliście w ocenach końcowych. W podsumowaniu przy jakości obrazu JPEG jest ocena 5,0 a w tabeli poniżej gdzie wyliczacie średnią jest 5,5.
5 marca 2010, 09:48
Seria A450/500/550 to naturalni następcy Dynaxa 5D i Sony A100. Nie rozumiem wzbraniania się przed porównaniem z Nikonem D5000, czy Canonami 450D/500D/550D. To z nimi IMO mają konkurować te Soniaki.
Ostrzenie po zbliżeniu oka do wizjera można wyłączyć pozostawiając samo wygaszanie monitora lcd. Sam z tego korzystam, bo nie lubię jak coś takiego robi się za mnie ;)
efrem1, włączanie AF po zbliżeniu aparatu do oka to eye start, coś co należy jako pierwsze wyłączyć. To wymysł z czasów Minolty, miałem to już w 505si Super i 800si i zawsze mnie wkurzało. Natomiast nie wiem czemu uważasz że Canonwski EyeControl to zły pomysł? Mnie się bardzo podobał i to jak pracował w EOS30V.
Wracając do EyeStartu to kiedyś działał on znacznie lepiej bo były jeszcze czujniki na gripie, ale odkąd UE uznała że mogą "zabić" to już ich nie ma i są tylko w wersjach USA i pewnie Japońskiej też.
@MAF- nie napisałem, że zły, ale osoba używająca tego rozwiązania musiała (jak ze wszystkim) umieć korzystać z niego... kiedyś widziałem efekty pracy jednego fotografa po kielichu, ciekawe zdjęcia artystyczne ;) (całkowity brak ostrości na zdjęciach). W zastosowaniach profesjonalnych był to bardzo użyteczny system, wielu fotoreporterów pewnie chciało by go odnaleźć w swoich nowych Canonach, tyle tylko, że procesor mógłby nie dać rady obrobić tylu informacji jednocześnie, no i cena korpusu musiała by być sporo wyższa... Z powyższych względów, uważam, że w najbliższym czasie nie ma co liczyć na taki system, ale za dwa lata, kto wie...
Skoro RAW z A500 jest surowy, a lepiej wyglądający z K-x obrobiony, to jednak ta szczegółowość wypada lepiej na korzyść Sony. Dużą zaletą Pentaxa są małe przebarwienia na wysokich czułościach.
W A500 jest matryca ta sama co w A700 / D300 / D300s / K-x, a w A550 jest już zupełnie nowa, bardziej upakowana. Otworzyłem sobie w nowej zakładce test A550 na optyczne.pl. O dziwo, ta bardziej upakowana matryca generuje mniejszy (mniej przebarwiony) szum! Jakość szumu była na poziomie Pentaxa K-x! Chyba jednak te kilka stówek dopłaty do nowej matrycy Sonego jest warta świeczki, bo widać - nie jest to tandetne zagranie marketingowe, jak w przypadku A300 i A350. Tutaj w A550 jest jednak kawał porządnego i dobrze oprogramowanego sensora! Jak dla mnie na chwilę obecną, dla nowego usera lustrzanek, który nie siedzi jeszcze w żadnym systemie, najlepszy wybór to K-x lub A550. Choć widziałem już wpis Canona EOS 550D na dxomark.com. Widać może być to aparat o całkiem dobrych osiągach, w końcu jaka amatorska lustrzanka Canona która osiągnęła parametry podobne do konkurencji (wcześniej na tym portalu sensory amatorskich i półprofesjonalnych Canonów osiągały gorsze rezultaty niż matryce z amatorskich Nikonów czy Sony).
5 marca 2010, 10:24
efrem1, nie wiem czemu uważasz że procesor nie dałby rady? Skoro dawał radę w 1998 roku w EOS 3 (45 pól AF o ile dobrze pamiętam), to myślę że obecne też nie miałby problemu. Ceny też nie powinien podnosić za bardzo. EyeControl był EOS50E, EOS30 i EOS30V, czyli w aparatach których odpowiednikami są teraz 40D, 50D. Koszt EC jest pomijalny przy całym korpusie a jego brak to raczej decyzja marketingowa, niż problem techniczny. A że EC trzeba umieć używać to inna bajka. Na szczęście zawsze można go było wyłączyć.
5 marca 2010, 10:31
Trzeba przyznać, że sony oferuje sporo puszek i jest w czym wybierać. A szkieł w segmencie EL jest kilka ciekawych (nowe kity, 50\1.8, 30\2.8 makro). Także ciekawa oferta dla amatora. Zwłaszcza w porównaniu do k-xa do którego poza kitami to mozna sobie podpinać manuale, bo przeciętny użytkownik EL nie wywala tak chętnie min. 2 koła na obiektyw. Jedyne co to ten plastikowy bagnet. Nie twierdzę, że się łamie itp. Ale obiektyw tak plastycznie pływa w stosunku do puszki. Można sobie poruszać lekko,a tu się wszystko ładnie poddaje i porusza jakby było z plasteliny. To mnie zniechęca do sonówek.
5 marca 2010, 10:33
@ redakca " Dla wysokich czułości szum rośnie zgodnie z prawami fizyki. Nie widać więc ingerencji oprogramowania w to co jest zapisywane w pamięci aparatu. Wygląda na to, że projektanci zadbali o to, żeby mniej wymagający użytkownicy dostawali skutecznie odszumione JPEG-i, a bardziej wymagający mieli do dyspozycji prawdziwe surowe dane zapisane w formacie RAW. "
a nie wpadlisciena to ze jesli od jakis wartosci odejmie sie jakis staly % to nadal przebieg bedzie wygladal ladnie? wniosek iscie na poziomie piaskownicy - skoro czegos nie widac to tego nie ma ...
5 marca 2010, 10:34
archangelgabrys, jak dla mnie A550 jest absurdalnie droga. Z tego co widzę to kosztuje 2700zł, A500 już lepiej bo 2100zł. Mimo wszystko gdy za 2400zł mogę mieć znacznie lepszego Nikona D90, a za 1800zł niewiele gorszego D5000 to nie widzę sensu wchodzenia w system Sony przy takich cenach i ofercie szkieł.
5 marca 2010, 10:36
najpierw liczenie do ilus miejsc po przecinku a pozniej subiektywne odczucie.... gdzie tu jakas logika - sony zaplacilo za reklamy - i chyba jeszcze zaplaci wiec napiszmy test tak zeby nie bylo problemow przy nastepnych reklamach....
A450 to A550 bez LV i tańsza od A500 więc warto w to inwestować. a swoją drogą chciałbym test Sony 30mm f1.8...
5 marca 2010, 10:37
esteem, co ciekawego jest w 30/2.8 macro? Chyba tylko cena. Niestety jak będziesz chciał przejść z kitów na coś lepszego to w Sony jest drogo. Jak Cię stać to ok. Ale zobacz sobie ceny. 16-105, 16-80, czy 70-300.
5 marca 2010, 10:38
Raflus, ja też bym chciał Sony 30mm 1.8, szkoda że nie ma takiego szkła.
"Jedyne co to ten plastikowy bagnet. Nie twierdzę, że się łamie itp. Ale obiektyw tak plastycznie pływa w stosunku do puszki."
buhahahahahaha
5 marca 2010, 10:44
30 mm przy skali odwzorowania 1:1 jest wg mnie bardzo ciekawe. Oczywiście w zamian mamy niewielka odległość obiektu od obiektywu, ale tak też da się zrobić fajna fotkę makro. Konkurencja w innych systemach to tokina 35/2.8, ale trzeba zapłacić za nią 1400 zł. O pentaksie 35/2.8 nie wspominam, bo kosztuje ponad 2 koła, a optycznie to prawie to samo co tokina.
Po czym wnosisz że D90 jest dużo lepszy? Jakość obrazu? Porównywalna. Autofocus - nie wiem. Tryb filmowania - mi jest nie potrzebny. Poprawienie rozpiętości tonalnej (HDR) - przydaje się. LV + uchylny ekran - bardzo przydatne, dodatkowe możliwości kadrowania. Plastikowa obudowa - i jeden i drugi. Ekranik monochromatyczny - bez niego przeżyję. Jakoś nie widzę tej rażącej przewagi. A D3000 i D5000 są jak dla mnie mocno okrojonymi aparatami, choć nie twierdzę że złymi. Kwestia szkieł... Właśnie dlatego wszedłem w system Sonolty, wiedząc że mam do dyspozycji dużą ilość szkieł Minolty w niskich cenach, do tego dla tych majętniejszych są świetne szkła Zeiss, no i Minoltowskie serie G, odpowiedniki Canonowych eLek. Jest w czym wybierać.
Jak dla mnie, w sprzęcie amatorskim to Nikon niewiele oferuje. Dla mnie Nikon zaczyna się dopiero od D700 i to jest jedyna puszka, której Sony może pozazdrościć tej firmie.
Nie jestem osobą ślepo patrzącą na cyferki i jarającą się suchymi parametrami, dlatego też należy odbierać pewne rzeczy przez palce i samemu wyciągać wnioski z różnych testów/opinii, ale fakt jest faktem że takie im wyszły rezultaty matryc. Canon zajmuje wysokie miejsca dopiero przy matrycach w sprzęcie profesjonalnym.
eeee a myślałem że tu coś ciekawego komentują .... a tu "długość" porównują :)
5 marca 2010, 11:11
@ felek "Doceniamy brak zauważalnej ingerencji oprogramowania w zdjęcia zapisane jako ARW. Wydaje się, że są one naprawdę surowe, przez co wierniej oddają prawdziwy obraz zamiast „ładniej” wyglądać. "
rozumiem wiec ze doceniasz cos czego nie jestes pewien, co jest prawdopodobne ale nie koniecznie jest albo tego nie ma - czyli doceniasz cos czego nie mozesz potwierdzic..... ani temu zaprzeczyc...
pisz ze zrozumieniem po raz kolejny belkot............
5 marca 2010, 11:20
zanim mi jeszcze ktos cos zarzuci - nie pisze tu o samym aparacie a o sposobie pisania - przeprowadzania testow... Maja uchodzić za obiektywne a sa wyjatkowo subiektywne i obdarzone mnostwem bledow i to glownie z braku umiejetnosci poslugiwania sie jezykiem..... brak mozliwosci przelania mysli w slowa... Tabelki slupki macie fajne testy sa w tych miejscach ciekawe ale jak sie zaczyna slowotok autorow to juz jest masakra.... Mozna odniesc wrazenie ze autorzy zaczynajac zdanie jakas mysla nie zawsze o niej pamietaja konczac zdanie...... i jest juz o czyms innym. Panowie wiecej szacunku do slowa pisanego.
Wyrażnie brakuje w tym korpusie zooma 17-500 f 16 i kuchenki mikrofalowej z opiekaczem. Po za tym świetna propozycja dla tych nie będących fanami fotografi i "Optyczne.pl".
5 marca 2010, 11:27
archangelgabrys, nigdzie nie pisałem że nie ma szkła w okolicy 30mm do Sony, tylko że nie ma szkła Sony 30mm 1.8. 35mm 1.4 to absurdalnie drogie szkło, oferujące podobno rewelacyjna plastykę, ale kiepską ostrość. 35mm 2.0 to od dawna nieprodukowany i praktycznie nieosiągalny obiektyw. Sigma jest ok, choć okrojona o HSM.
Co do D90. Znacznie lepszy wizjer, lepszy niż w A700. Szybszy AF, nie wiem co pomierzyli na optycznych, może sprawdzali tryb AF-S, ale tryb AF-C to w Sony porażka, tam D90 jest znacznie lepszy. LV z tego co wiem jest w D90. Do tego znacznie lepsza praca z lampami błyskowymi.
Co do optyki Minolty to owszem ma kilka udanych pozycji, ale nie przesadzajmy nie jest tak że Nikon nie ma się czym pochwalić, a nowe szkła Sony są absurdalnie drogie.
5 marca 2010, 11:32
@archangelgabrys, skoro już się powołujesz na dxomark to D90 ma tam wynik 72,6; Sony A550 65,8; Sony A500 64,4.
"Co do optyki Minolty to owszem ma kilka udanych pozycji, ale nie przesadzajmy nie jest tak że Nikon nie ma się czym pochwalić, a nowe szkła Sony są absurdalnie drogie."
Nie mówię że Nikon nie ma się czym pochwalić, podobno posiada najwięcej szkieł zaraz po Canonie. Chodzi mi o to że może i liczba szkieł Sony nie jest imponująca, to już dla 'systemu' Sony (a więc i szkieł Minolty) to już jest ich nie aż tak mało.
Taka mała dygresja... Poza tym jestem bardzo zadowolony z kompatybilności. Rozmawiałem niedawno z kolegą, który fotografuje Olympusem i strasznie narzekał na lampę. Miał lampę do Olympusa analogowego i nie mógł jej użyć z E-400. Ja swoją Sony HVL-58AM używałem nie tylko z Alphą, ale i z analogowym Dynaxem 8000i i nie miałem żadnego problemu z kompatybilnością.
@MAF - "LV z tego co wiem jest w D90" - jeżeli ktoś pisze coś takiego to oznacza, że wiedzę swoją czerpie nie z doświadczenia a zasłyszanych opinii (które mogą być obiektywne, co nie zmienia faktu, że nie są to własne przemyślenia). I wychodzi potem tak, jak w Rejsie przy ocenia śpiewaka...
Mnie najbardziej rozbawił ten fragment o amatorach złaknionych surowego ("wygląda na to") obrazu RAW i pełnych pasji poszukiwań ulubionego programu do obróbki, która - co oczywiste - będzie co najmniej tak udana, jak odszumianie (prawdopodobne) w korpusie KXa;) Oczami duszy widzę amatora, który odszumia, i odszumia, i odszumia...
No i petarda: "Nie są to jednak zdjęcia jak najwierniej oddające rzeczywistość tylko obrazy trochę ją upiększające". Ergo: najwierniej oddają rzeczywistość obrazy zaszumione, zwłaszcza mocno. Tym samym problem szumów matryc został definitywnie rozwiązany metodą pewnego elektryka: "stłucz pan termometr, nie będziesz miał gorączki".
Aha, proponuję informację o odszumianiu (prawdopodobnym) KXa zamieszczać również przy testach lornetek, się utrwali.
5 marca 2010, 11:44
archangelgabrys, jakbyś miał lampę do analogowej Minolty (szczególnie manulanej) to byś jej nie poużywał z Sony, chyba żeby to była lampa serii D, czyli najnowsza ostatnia seria. Moja HVL-42AM też działa z Minoltą 7000i, nie bardzo za to chce działać Minolta 5400HS z Sony A700.
smok_wawelski, mało mnie obchodził LV w D90, w A700 nie mam LV, więc używając D90 w ogóle o nim nie myślałem. Jedno co mnie zaskoczyło to o wiele większa sprawność AF w trybie AF-C zestawu D90 + 16-85 i 70-300 w porównaniu do mojego A700 + 16-80 + Minolta 100-300 APO D.
bo kx to wytwór szatana, mówię Wam znam się na tym jak bum cyk, nie mam dowodów ale tak z pewnością jest, nie ma na to innego wytłumaczenia, jak pewien portal na pewne zjawiska;)
@MAF - no i dochodzimy do sedna: Pomijając okres testowania D90+zestaw, to jak wiemy (choć może nie wszyscy) na efektywność pracy rzeczy wpływ ma m.in. podpięty obiektyw. Porównywanie więc dwóch różnych korpusów pod tym kątem z podpiętymi innymi obiektywami jest błędem metodologicznym i uzyskane wyniki prowadzą do błędu poznawczego.
"Słaby wybór szkieł Sony (a jak już są to drogie)" - ja nie wiem, co się tak wszyscy czepiają tego żekomego "słabego wyboru szkieł" - konkrety panowie, konkrety. Czego nie można podpiąć pod bagnet A a jest dostępne w sklepach? Jest prawie 100 obiektywów od 4,5 do 500mm i takie unikaty jak lustrzana 500 z AF, 135 f/1.8 czy 135 f/2.8 STF, o fisheye'ach ze stabilizacją (bo w końcu każde szkło Sony jest stabilizowane), stabilizowanej 30mm za 900zł, czy stabilizowanej 50mm za 600zł nie wspominając.
Do tego setki używanych szkieł Minolty. Dni premiery A100 już dawno minęły i teraz jest naprawdę szeroki wybór. No i nie zapominajmy o braku problemów ze śrubokrętami (jak w D5000 do którego nagle nie da się podpiąć 90% szkieł bez problemów) czy z kompatybilnością ze szkłami innych producentów (stary szkopuł Canona).
@MAF niewiarygodne , moja 5400 HS działa bez problemu z puszkami Sony (np A700) i oczywiście analogami. Fakt że z cyfrowymi puszkami tylko w manualu ale działa wiec proszę darować sobie puszczanie takich plotek.
5 marca 2010, 12:05
@archangelgabrys, jeśli działa i poprawnie błyska (a nie tylko pełną mocą) to musi to być coś z serii D (2500D, 3600HSD lub 5600HSD), starsze nie działają z cyfrą poprawnie (choć na pewno 5400HS da się przerobić).
@smok_wawelski, no bardzo Cię przepraszam, ale dość trudno podpina się Sony 16-80 do Nikona i 16-85 do Sonego. Nic na to nie poradzę że się nie da, a o ile można się czepiać tego 100-300 APO, to Zeiss 16-80 i Nikkor 16-85 to powinny być porównywalne konstrukcje, szczególnie że Zeiss jest o wiele droższy od Nikkora. Zresztą nie chodzi o sam obiektyw który może kręcić się z różną prędkością, ale też o zdolność aparatu do wykrywania ruchu. Śledzenie obiektu w Nikonie działa IMHO dużo lepiej.
Żeby nie było to faktycznie po zmianie z Minolty 100-300 na Sony 70-300 celność i szybkość AF bardzo się poprawiła, ale po pierwsze cena 70-300(!), a po drugie nawet w tym zestawie IMHO Sony nie dogania D90 + 70-300, choć tego bezpośrednio nie porównywałem.
5 marca 2010, 12:09
@Xan - nie rozśmieszaj mnie. Lampa działająca na manualu dla mnie nie jest czymś co można uznać za poprawne działanie. W ten sposób to można uznać że każda lampa działa z każdym systemem. No może z wyjątkiem systemu Sony gdzie stopka jest odwrotna. Powiem więcej lampa SB28 Nikona działać będzie nawet lepiej (przez przejściówkę) niż 5400HS bo ma własny pomiar.
@MAF - właśnie dlatego Optyczni efektywność autofokusa weryfikują wykorzystując niezależne obiektywy występujące w identycznych specyfikacjach dla wielu systemów. Twoje "badania" są metodologicznie błędne, choć teoretycznie - biorąc pod uwagę metodologię badań (naukowych) - można by jest porównywać, gdyby udało się znaleźć funkcję skalującą. Najprostszym sposobem byłaby pewnie normalizacja, ale zawodowo nie zajmuje się badaniem optyki, więc się nie będę wymądrzał.
MAF@ "Co do D90. Znacznie lepszy wizjer, lepszy niż w A700. Szybszy AF, nie wiem co pomierzyli na optycznych, może sprawdzali tryb AF-S, ale tryb AF-C to w Sony porażka,"
Możesz rozwinąć? Ostatnio miałem możliwość sprawdzać tą porażkę w warunkach ekstremalnych, bo chyba tak mogę nazwać użycie trybu AF-C będąc przy pasie startowym, podczas startu samolotu bojowego.
Śledzenie od momentu V=0 nalot na fotografującego z prędkością z prędkością ok 400km/h link odejście ciągle rozpędzającej sie maszyny link no faktycznie totalna porażka, tylko czyja? ;)
Widzę ze ktoś tu czegoś nie rozumie, stare lampy pod analoga kupuje się za grosze , tak samo jest w systemie Canona gdzie starsze lampy z cyfrowymi puszkami działają tylko w manuału.
Sky_walker, spójrz jaki jest wybór szkieł do Sonego. Mamy kity. 18-55 i 50-200. 50-200 to przebrandowany Tamron. Brakuje jasnego szkła w okolicach 35mm, typu Nikkora 35 1.8. Brakuje taniej portretówki 85 1.8. Przejście z kita na coś lepszego to bardzo duży koszt bo jest tylko 16-105, albo 16-80, oba powyżej 2000zł, z lepszych telezoomów jest 70-300 kosztujacy 2000zł więcej niż Nikkor 70-300.
500mm mało kto potrzebuje, ale z ciekawości gdzie go mogę kupić?
Trzeba patrzeć realnie. Szkła do Sonego są, ale nie jest wcale różowo, bo albo musisz kupić lepszą wersję vide 50 1.4 (wiem jest 1.8 ale tylko DT), albo 85 1.4, która naturalnie jest dużo droższa, albo nawet podobne szkła są droższe 70-300, 70-200. Owszem są perełki 135mm 1.8, czy STF. Ale generalnie Sony trzeba wybierać świadomie żeby potem nie mieć problemu.
5 marca 2010, 12:29
tompac, no widzisz, a mnie A700 + 100-300APO nie potrafiło utrzymać ostrości na biegnącym w moją stronę 4 latku. BTW, jakiego sprzętu używałeś? Tak z ciekawości pytam. Zresztą nigdzie nie twierdzę że Sonym w trybie AF-C nie da się robić zdjęć, tylko że Nikonem D90 jest łatwiej.
5 marca 2010, 12:30
Xan, w Canonie z cyfrą nie działają lampy sprzed ery E-TTL, czyli już faktycznie bardzo stare. Fakt że najgorszy pod tym względem jest Nikon gdzie nawet cyfrowe lampy DX nie działają poprawnie z amatorskimi puszkami.
MAF - 500 można dostać nawet w Euro RTV AGD ;) link 35mm f/1.8 nie ma ale masz 30 f/1.8 - różnica nie jest kolosalna. ;) Alternatyw dla kita jest więcej niż potrzeba poniżej 2tyś - Tamron i Sigma mają tego mrowie, wszystko pod bagnet A. 85 f/1.8 nie ma, prawda, ale cóż... jak komuś strasznie zależy to może Ciamcianga kupić za grosze ;]
5 marca 2010, 13:13
Sky_walker, fakt zapomniałem o tym lustrzanym obiektywie. Musisz jednak przyznać że to dość specyficzna konstrukcja, ale jest. Co do 30 1.8 to ciągle nie mogę się domyślić o jaki obiektyw Ci chodzi. Minolta nie miała, Sigma jest 1.4, a Sony 2.8 i to macro w dodatku.
Co do alternatyw kita to o Sigmach i Tamronach z zasady nie wspominam bo są one dostępne do każdego systemu i to żadna zaleta Sonego.
Ciamciang czy jak mu tam jest do innych systemów, znowu żadna zaleta Sonego. Poza tym nie ma on AF. Z ciekawości - orientujesz się czy przysłoną steruje się z korpusu, czy pierścieniem?
Zresztą, nie ma idealnego systemu, trzeba mieć świadomość wad i zalet. Mnie brakuje jeszcze w Sonym 70-200/4.
Sony nie jest zły, ma ciekawe, choć wymagające korpusy (A700, A900, A850), kilka bardzo fajnych szkieł (16-80, 70-300, 135, 500, 16-35, 24-70) i kilka fajnych szkieł Minolty. Ale ma też sporo wad.
wops, literówka - chodziło o 2.8. . A to, czy makro czy nie nie zmienia faktu, że portrety można robić :) Większa głębia ale i tak jest ok :)
Sigmy i Tamrony są dla wszystkich - tylko... to nie zmienia faktu, że nie można nażekać na braki w tej kwestii. Idziesz do sklepu i masz dobre szkło działające bez problemów i w dodatku ze stabilizacją, czego już nie masz w Canikonie.
No ale prawda - następca finty (70-200 f/4) BARDZO by się przydał... szkoda, że nie ma żadnych perspektyw na to szkiełko. Ale dobrze,że są używane :)
@MAF "Fakt że najgorszy pod tym względem jest Nikon gdzie nawet cyfrowe lampy DX nie działają poprawnie z amatorskimi puszkami." Czyżby? Możesz rozwinąć, co masz na myśli?
MAF: jesli prownujesz AF obiektywow ktory jeden ma naped SWM a drugi korzysta z silnika korpusu to chyba nie sa to zbyt wiarygodne opinie. D90 ma LV? Ma ale nie dziala bo jest na detekcji kontrastu. A czy D90 ma radiowe wyzwalanie lampek?
5 marca 2010, 14:06
Sky_walker, w sumie odbiegliśmy od tematu :-). Flinta o takiej jakości optycznej jak obecna, ale z SSM byłaby hitem. Jednak coś w tym musi być że tylko Canon oferuje taki obiektyw, może jednak nie byłoby chętnych.
Wracając do A500. Fajny korpus dla amatora z ambicjami na rozwój. Praktycznie w niczym nie powinien ograniczać. Brak MLU i ISO100 to raczej wydumane wady. Osobiście nigdy nie użyłem jeszcze MLU i nie czuję się gorszy z tego powodu. Brak ISO100 może boleć tylko w połączeniu z x-sync 1/160s, to może być problem, lekarstwem jest lampa zewnętrzna, ale to dodatkowy koszt. Jpgi fajne, w ogóle widać że się poprawiła jakość firmware w Sony. Szkoda trochę wizjera, ale rozumiem że LV ma swoją cenę, a 0.80 to i tak nie jest źle. Jak nie potrzeba LV z szybkim AF to wybrałbym A450 zamiast A500. Warto na pewno przejść z D5d/A100/A2xx/A3xx.
@sampler "D90 ma LV? Ma ale nie dziala bo jest na detekcji kontrastu" a od kiedy to detekcja kontrastu przeszkadza LV w działaniu?...:-P "A czy D90 ma radiowe wyzwalanie lampek? " a znasz jakiś aparat, który ma?
5 marca 2010, 14:17
sampler, 1) Sony nie ma radiowego wyzwalania, załatwia sprawę błyskami. 2) Nikon D90 ma analogiczny system, o znacznie większych możliwościach niż Sony. 3) D90 może sterować wbudowaną lampą zewnętrznymi lampami. Problem z Sony szkłami do niego jest taki że po pierwsze mało który ma SSM, a jeśli już ma to jest to bardzo drogie szkło. Porównywałem 100-300APO z 70-300VR bo oba szkła używane kosztowały swego czasu podobnie (około 1000zł). Weź pod uwagę że za porównanie z 70-300SSM też ktoś mógłby mieć pretensje bo Sony jest ponad 2x droższe. Ale proszę podaj mi szkło do Sonego z którym mógłbym porównać 70-300VR żeby było sprawiedliwie.
jaad75, Nikon wypuścił kiedyś serię lamp oznaczonych DX. Np SB-28DX SB-80DX. Z tego co pamiętam to nie działają one w trybie TTL z korpusami do D90 włącznie. Możliwe że działają z D200 i wyższymi. Od D70 amatorskie korpusy Nikona wymagają lamp wspierających iTTL. Jeśli się mylę to mnie popraw. Oczywiście chodzi mi o pracę z pomiarem TTL.
5 marca 2010, 14:23
Co do LV. Sony ma fajne LV bo ma szybki AF, ale to rozwiązanie ma też wady. Nie pokrywa 100% kadru, nie masz 100% pewności co do celności AF bo działa tak jak na matówce. Histogram może się w 100% nie pokrywać z tym co będzie. Do dynamicznej akcji lepszy taki z Sonego, do wolnej taki z D90, tyle że w Sonym jest teraz tryb Focus Check, czy jak on się tam nazywa, więc mamy niezły kompromis. Ręczny AF w rzeczywistym trybie LV i szybki AF w "oszukanym".
5 marca 2010, 14:30
Felek napisał: "Czytaj uważnie - nie napisaliśmy, że nie ma tylko, że "Wygląda na to...""
No i to mnie zastanawia. Czyli tak naprawdę, co zresztą autorzy Optyczne.pl już kilkukrotnie w różnych miejscach przyznawali, nie jesteśmy dziś w stanie stwierdzić, czy dany aparat nie ingeruje w "surówkę", czy może ingeruje w taki sposób, że jednoznacznie nie da się tego wykryć dostępnymi metodami. A przecież, gdy się dobrze zastanowić, to KAŻDY aparat ingruje w RAW - wszak surowy sygnał z matrycy jest analogowy. Poddanie go digitalizacji oznacza zaokraglenie pewnych wartości i odcięcie innych. Potem, juz cyfrowy sygnał trafia do procesora i tam jest nadal obrabiany. Każda matryca ma pewną ilość martwych (niedziałających) lub gorących (stosunek szumu do sygnału jest zbyt duży) pixeli, których z reguły nie widać na pliku RAW (chyba, że to szum brokatowy, jakżesz lubuiany na tym portalu ;-), zatem informacje przez nie wygenerowane zostały usunięte - to tylko przykład. Ponadto mogą być (i zapewne są) uruchomione dodatkowe algorytmy. Gdy są odpowiednio "mocne", zostawiają ślad na wykresach, gdy programiści nie przesadzą (lub chcą ukryć ingerencję, licząc na większą punktację na Optyczne.pl) - wykresy zmieniają się "fizycznie". Co nie znaczy, że ingerencji nie ma, ze informacje nie są usuwane, nadpisywane, modyfikowane. Gdy Optyczni porównują dwa aparaty o tej samej matrycy i różnej jakości generowanych RAW-ów, zgrabnie obchodzą problem pisząc o "lepszej lub gorszej implementacji matrycy", za co punktów nie ujmują. A co to znaczy po polsku? Owszem, w D3x za więcej pieniędzy matryca może być lepiej izolowana termicznie od innych elemntów aparatu, lepszy moze być layout całości, lepsze chłodzenie pasywne samego chipa niż w tańszej a900... Ale to tylko część "implementacji" - reszta to programistyczne czary - mary z sygnałem matrycy.
MAF, stare lampy z serii DX używały d-TTL-a, podczas gdy Nikon od dawna przeszedł całkowicie na system i-TTL (wszystkie lampy młodsze od SB800/SB600). D-TTL obsługują jeszcze ponoć tylko jednocyfrowe korpusy, ale ten i support zapewne wkrótce zniknie, tyle, że nie jest to kwestia wycinania funcji z niższych modeli, a po prostu całkowitej zmiany systemu lamp, jaka miała miejsce dobrych kilka lat temu (dzięki czemu możliwe było m.in. wprowadzenie CLS).
Oj! Chyba zbyt wielu osobom się z życiu nudzi, tyle pisaniny o niczym.
A500 nie odnotowało żadnej niespodziewanej wpadki (taki AF się trafia, a odkurzanie to chyba tylko w Olkach jakoś działa, nie wyróżnia się na plus niczym czego już wcześniej nie było. Zwyczajnie dobry amatorski aparat.
@MAF - Facet, co Ty piszesz? "Nikon D90 ma analogiczny system, o znacznie większych możliwościach niż Sony" - na czym polegają te przewagi? "Histogram może się w 100% nie pokrywać z tym co będzie." - z czym dokładnie? Histogram to graficzna reprezentacja rozkładu empirycznego, więc co chcesz powiedzieć, że matryca rejestruje inaczej niż widzi czy że jest ingerencja w RAW'y (co, jak wiemy w przypadku m.in. D90 jest prawdą)?
Dyskusja polega na wymianie argumentów a nie na ortodoksyjnej wierze we własną nieomylność...
5 marca 2010, 14:55
@tompac - fajne fotki, ale trochę racji w tym jest, że czasem trudniej utrzymać ostrość na twarzy biegnącego na wprost czterolatka (gdzie ostra ma być twarz, ustawiona prostopadle do osi optycznej obiektywu), niż na lecącym pod kątem dyżym obiekcie, jakim jest samolot. Mnie cholera samoloty startujące na lotnisku, focone tele wychodzą zawsze ostre. Kilka dni temu miałem sesję "zoologiczną" z pewnym dość ruchliwym wężem z Afryki. Gadzina była podekscytowana i pełzała jak szalona. Wprawdzie wolniej niż samolot, ale AF nie nadążał... Aparat ten sam, światła dużo, tylko obiektyw inny (choć nie macro). Może to z tego powodu, że jak gadzina gwałtownie spojrzała w którąś stronę, to łeb wypadał z ostrości (a to właśnie miało być ostre). Jak w samolocie idealna ostrość wypadnie ci 5 metrów za kabiną, to samolot nadal ostry, jako całość ;-)
@smok_wawelski - miałeś kiedyś okazję używać CLS? A w kwestii histogramu, mowa była o LV i histogramie "na żywo" - jeśli podgląd realizowany jest przez inną, mniejszą matrycę, to chyba oczywistym jest, że histogram nie jest identyczny z tym, który zarejestruje matryca główna? Podobnie jak inna będzie choćby GO...
5 marca 2010, 15:01
@smok-wawelski - przykro mi, ale MAF ma rację. System błysku Nikona ma największe obecnie możliwości spośród wszystkich, jeśli chodzi o sterowanie bezprzewodowe. Właś nie z tego powodu niektóre starsza, nawet cyfrowe flesze nie sa w pełni kompatybilne z tym, co się nazywa bodaj Creative lightning Sytem (ale pewny nazwy nie jestem). Histogram nie pokazuje Ci "prawdy" o ujęciu, bo jest liczony na podstawie jpg (nawet, jeśli fotografujesz tylko w RAW, to obrazek na wyświetlaczu jest plikiem jpg uzyskanym z tegoż RAWa i kasownym po zakończeniu przeglądania. Czyli, mówiąc inaczej, jest obrazem obrobionym z jakimiś, przyjętymi przez producenta aparatu ustawieniami. I właśnie graficzną reprezentacją rozkładu tonów (barw) w tymże obrazku - a nie w danych z matrycy - jest histogram na wyświetlaczu. Wywołując RAWa możesz mieć do czynienia z dość dramtycznie odmiennym histogramem w pewnych sytuacjach. Tak mają WSZYSTKIE obecnie produkowane puszki...
@jaad75 - nie chcę być uważany za człowieka, który się czepia, ale zawsze tłumaczę ludziom, że jeśli używają narzędzi (nieważne jakich, matematycznych czy mechanicznych czy jeszcze innych) muszą znać i ROZUMIEĆ warunki ich stosowalności oraz własności, a co z tego wynika - ograniczenia. Jeśli więc ktoś mówi, że obraz z LV może się różnić od tego, co zostanie zarejestrowane przez matrycę i podaje to jako wadę korpusu to dla mnie oznacza, że nie rozumie logiki używanego narzędzia. Albo nie wie co mówi, nie wiem co gorsze...
A co do CLS to pozostawię bez odpowiedzi (tym bardziej komentarza).
@Peter Apas - nie rozumiemy się. Może to zboczenie zawodowe, ale mam silną reakcję alergiczną na jakiekolwiek kategoryczne stwierdzenia wygłaszane ex cathedra. Nie odnoszę się więc do porównywania systemów sterowania błyskiem, bo: 1. nie mam na to czasu, 2. nie mam na to ochoty, 3. nie mam dostępu do wszystkich systemów, 4. nie mam takiej wewnętrznej potrzeby, skoro posiadany spełnia moje warunki konieczne.
Mówię tylko (przy wielu zresztą okazjach), że wykrzykiwanie że taki system jest leszy, taki najlepszy i jeszcze inny mega-super-cool-odjazdowy i oczywiście prze-lepszy od wszystkich innych najlepszych jest dziecinadą przypominającą mi czasy podstawówki, kiedy to z chłopakami organizowaliśmy bójki Commodore vc Atari...
5 marca 2010, 15:19
@smok_wawelski, wiesz, weź sobie poczytaj o systemie błysku CLS Nikona i jego możliwościach. To nie jest miejsce na opisywanie CLS. Zamiast mi wytykać wiarę we własną nieomylność może warto samemu trochę poczytać, albo i poużywać innego sprzętu? Sony jest fajny (przypominam że sam go używam), ale to nie ideał, nie ma co go ślepo bronić i atakować wszystkich którzy myślą inaczej.
W kwestii histogramu to jest tak że w LV generowany jest z podglądu z małej matrycy, a obraz rejestrujesz na dużej.
@jaad75, co do GO to nie jestem już taki pewien, wszak mała matryca powinna widzieć to samo co matówka, wiec GO tak na czuja powinna być identyczna. Odnośnie D-TTL, rozumiem że wszedł I-TTL i CLS, ale co komu przeszkadzało zostawić obsługę D-TTL? Canony jakoś działają z lampami EX z czasów analogowych. Sony potrafią gadać z lampami Minolty z serii D, też analogowe, nie realizują wtedy wszystkich zaawansowanych funkcji (choćby podział mocy błysku w trybie WL nie działa) ale zwykły pomiar TTL działa.
@MAF - facet, ja rozumiem, że masz żal o wytknięcie błędów metodologicznych, ale pokaż mi, w którym poście użyłem nazwy jakiegokolwiek systemu? (i zdziwiłbyś się jakiego używam).
Więc zamiast mnie odsyłać do czytania (jak mam zresztą czas to czytam, choć obecnie głównie egzaminy), to Ty zacznij czytać ze zrozumieniem i nie zapalaj się w dyskusji tylko używaj RZECZOWYCH argumentów.
5 marca 2010, 15:24
@smok_wawelski - ale w czym rzecz? Ja mam sterowanie bezprzewodowe lampą w Pentaxie i często używam, bo fajne i pozwala z tandemu flesz wbudowany + lampa zewnętrzna uzyskać ciekawe efekty. Ale kolega pstrykający Nikonem ma lepiej - system jest bardziej elastyczny, daje więcej mozliwości konfigurowania, więc jeśli ktoś ma trochę zbędnej kasy na 2 - 3 lampy plus pomysł, jak to wykorzystać, to na dziś Nikon daje mu najwięcej. I tylko tyle napisałem - Nikon ma na dziś najlepszą implementację, co nie znaczy, że warto zaraz zmianiać system. Bo - na przykład - Pentax ma najlepsze szkła serii Limited na świecie. Widział ktoś może dobre Limitedy u Nikona, albo Sony? Że o (tfu!) Canonie nie wspomnę?! (uwaga dla nadwrażliwych - się zartuje!!!!!)
5 marca 2010, 15:26
smok_wawelski, hmm. Z tego co piszesz wynika że kompletnie nie znasz systemu CLS Nikona. Ok, nie musisz go znać. Z tego piszesz wynika że nie lubisz jak ktoś się wypowiada na temat o którym nie ma pojęcia. Tak się składa że bardzo dobrze znam system Sony/Minolta i w miarę dobrze system Nikona. Przez dłuższy czas miałem równolegle obydwa i w końcu zostałem przy Sony. Wytłumacz mi w takim razie z łaski swojej czemu masz pretensje co do moich uwag o porównanie systemów błysku Sonego i Nikona skoro sam nie masz bladego pojęcia o tym drugim? Uważam że nikonowski CLS jest znacznie lepszy. Czy to znaczy że Sony jest nieużywalny? Nie, to znaczy że Nikona daje większe możliwości z których nie każdy musi korzystać - ja nie korzystałem, dlatego mnie wystarcza Sony.
5 marca 2010, 15:29
@smok_wawelski, ok, masz rację, dalsza dyskusja nie ma sensu.
co się dziwisz że gość gotów dokonać samospalenia w imię swoich przekonań jak człek nie ma zielonego pojęcia na co pozwala CLS w Nikonie. Trzeba mu wytłumaczyć bo jeszcze wrzuci na youtube jak się oblewa benzyną i podpala, aaaa nie wrzucie bo przecież jego Sony nie nakręci filmu :-)
A tak na poważnie kolego smoku. Po pierwsze ochłoń bo to że jesteś anonimowy nie daje ci prawa pluć jadem na lewo i prawo. A po drugie info dla ciebie. W CLS nie tylko możesz kazać błysnąć innym lampom na odległość ale o zgrozo !!! możesz każdej lampie kazać błysnąć z inną mocą ! a tego sytem Sony nie umie.
@Zibi1970 - chłopcze - bo inaczej odezwać się nie mogę - w żadnym poście nie użyłem nazwy jakiegokolwiek systemu. Moje uwagi były do błędnej metodycznie metodologi porównanie autofokusa oraz wygłaszanie kategorycznych (s)twierdzeń (być może w Twoim świecie to normalne, ale w świecie nauki to przejaw oszołomstwa).
Nie wypowiadam się nt. systemu Nikona, ale jeśli już podałeś konkretne możliwości CLS, to mogę się konkretnie do tego odnieść: wyobraź sobie, że w Olympusie można to samo...
Ty nie umiesz inaczej ja "Facet, Chłopcze", poziomem wychowania zaniżasz zdecydowanie średnią forumową. Nie obchodzi mnie co masz za system natomiast wiem że mowa tu o Sonym i porównaniu do Nikona więć twój wyskok z Olympusem to jak przysłowiowe palnięcie łysego grzywką o beton.
@samp Jest odniesienie do wyższego modelu w systemie i do budzącego największe emocje przedstawiciela tego segmentu u konkurencji... wyobrażasz sobie co by się działo gdyby zamiast K-x był Nikon? Dziesiątki komentarzy ubolewających nad tym jak to Pentax kolejny raz dostał kopa od Optycznych, będących na usługach Sony.
@rav4 "rozumiem wiec ze doceniasz cos czego nie jestes pewien..." i to jest ten bełkot i obłęd? Optyczni na podstawie swojej wiedzy na temat pt. "szumy", pomiarów wykonanych na rzeczonym aparacie i porównaniu wyników do konkurencji oraz miedzy raw a jpg doszli do wniosku, że "Wygląda na to, że projektanci zadbali o to, żeby mniej wymagający użytkownicy dostawali skutecznie odszumione JPEG-i, a bardziej wymagający mieli do dyspozycji prawdziwe surowe dane zapisane w formacie RAW." Przy czym będąc obiektywnymi i zachowując rzetelność testu zaznaczyli, że taki obraz rzeczy jest bardzo prawdopodobny ale nie pewny.
@mustafa "Mnie najbardziej rozbawił ten fragment o amatorach złaknionych surowego ("wygląda na to") obrazu RAW..." Jak nazwa wskazuje istotą tego formatu przeznaczonego dla profesjonalistów tudzież ambitnych amatorów jest jego "surowy" charakter. Jeśli któryś amator wywołuje rawy dla balansu bieli czy korekcji ekspozycji i do tej pory nie ma pojęcia o tak podstawowych operacjach jak odszumianie i wyostrzanie to bez względu na to jakiego body używa powinien jak najszybciej nadrobić te zaległości.
"No i petarda: "Nie są to jednak zdjęcia jak najwierniej oddające rzeczywistość tylko obrazy trochę ją upiększające". Ergo: najwierniej oddają rzeczywistość obrazy zaszumione, zwłaszcza mocno." Zdanie to zostało napisane w kontekście porównania poziomu szumów na wybranych modelach aparatów. Wyjaśnia, że obraz z tego, który wydaję się szumieć najmniej w istocie został poprawiony przez oprogramowanie aparatu. Następne zdanie wyjaśnia, że dzieje się to kosztem definitywnej utraty szczegółów.
No to jeszcze raz - w żadnym poście (poza ostatnim) - nie wypowiadałem się nt. jakiegokolwiek systemu. Jako że Ty - najwyraźniej zapalony bojownik w walce o wyższość jednych rozwiązań na innymi - pozwoliłeś sobie na personalne uwagi pod moim adresem, to dostałeś ripostę. Zabolało - bo miało. Jak się bowiem okazało - o zgrozo !!! - nie jestem użytkownikiem systemu Sony, co położyło cały Twój "misternie" zbudowany niby sarkazm. No i teraz wyszło, że to Twój wyskok był jak ten łysy, warkocz i beton.
Jeszcze raz więc - ja mówię o metodologii badań (która powinna być obiektywna), a jestem atakowany na płaszczyźnie systemowej, czyli wciągany w Wasze - bo nie moje - wojny systemowe.
".....Jest odniesienie do wyższego modelu w systemie i do budzącego największe emocje przedstawiciela tego segmentu u konkurencji... wyobrażasz sobie co by się działo gdyby zamiast K-x był Nikon? Dziesiątki komentarzy ubolewających nad tym jak to Pentax kolejny raz dostał kopa od Optycznych, będących na usługach Sony....." to jest lepsze niż palikot
"W CLS nie tylko możesz kazać błysnąć innym lampom na odległość ale o zgrozo !!! możesz każdej lampie kazać błysnąć z inną mocą ! a tego sytem Sony nie umie."
Przyznam szczerze że nie znam możliwości Nikonowego CLS, dlatego o jego możliwościach nie będę się wypowiadał. Dlatego zapytam z ciekawości, czy ktoś mógłby nakreślić co CLS potrafi?
Zibi napisał że w CLS można sterować zdalnie lampami, odpalając je z różną mocą. W Sony mogę ustawić sobie lampy również o różnej mocy błysku i wyzwolić je błyskiem czy to lampy wbudowanej, czy np HVL-58AM i będę miał ten sam efekt.
MAF, Ty skoro masz do czynienia z oboma systemami, mógłbyś opisać mniej więcej różnicę i na czym polega przewaga Nikona? Pytam z czystej ciekawości...
Arek - jako osoba znana w środowisku, nie powinieneś mieć problemu uzyskać dane co jest na osiach. Tutaj chodzi też o ten portal - bo praktycznie wszystkie polskie i zagraniczne testy nie potwierdzają Waszych podejrzeń. Wiele testów (np. w DFV) przepuszczanych jest przez Imatest i nikt nie zarzucił tego co Wy Pentaksowi. No tak, znowu ten kurdupel Pentax - ileż można prawda ? No można, można. W sumie to sympatyczni redaktorzy (jak i tutaj) na forum DigitalFotoVideo szybko odpowiedzą co jest na osiach...
Ale ja nie wiem jak testują inne portale. Wiem jak testuje nasz. I akurat pod względem ingerencji w RAW-y A900 nie można niczego zarzucić. Stąd wykres prezentowany w linku jest dziwny. A jeśli sposobie jego wyprowadzenia można ufać tak jak sposobowi przygotowania grafiki (brak informacji o osiach, w podpisie pod rysunkiem D3, na wykresie D3s, Pentax raz nazywany Kx innym razem K-x, punkt zerowy wykresu jest raz 0 raz 1) to jakoś chłodno na niego patrzę... Więcej baboli na tak małej przestrzeni dawno nie widziałem. Tym bardziej, że mało wiem na temat dodatkowych rzeczy (co było na zdjęciu, czym wołane, jaka czułość itp. itd.)
Nie wiem. Nie znam ich nowych metod. Kiedyś wypisywali sporo głupot, robiąc testy na wyostrzanych plikach i gdy MTFy dochodziły im do takiego LWPH ile było pikseli na wysokości matrycy pisali, że aparat jest świetny bo "wyciąga tyle ile fabryka dała".
Ale chodziło mi o to, że przykładowo taki D3s wyciąga wg nich ok 90% możliwości matrycy, zaden z aparatów juz wg ich pomiarów maksimum nie osiąga, czyli jets okej.
Nie rozumiem sformułowania "wyciąga wg nich ok 90% możliwości matrycy". I jakoś chyba nie mam ochoty dłużej ciągnąć tego tematu. Poprzestańmy na tym, że lubię chłopaków z DFV i nie znam ich obecnych metod testowych. A to czy A900 odszumia RAWy można łatwo sprawdzić u nas patrząc na wycinki z naszego testu. Nie trzeba tam robić widma szumu, żeby dostrzec jego drobnoziarnistą strukturę, która nie występuje jeśli mamy do czynienia z odszumianiem, które produkuje placki.
"Ale chodziło mi o to, że przykładowo taki D3s wyciąga wg nich ok 90% możliwości matrycy, zaden z aparatów juz wg ich pomiarów maksimum nie osiąga, czyli jets okej. "
Tylko że to żadna sztuka powiedzieć, że aparat nie wyciąga 100% możliwości matrycy. Przez całą średnią i studia na fizyce mnie uczyli, że doskonałość jest tylko w teorii, a w przyrodzie nigdy nie występuje. Tak samo, mimo ponad 100 lat istnienia silników spalinowych, nie da się wyciągnąć ich pełni możliwość (ba, sprawność silnika z tego co pamiętam to zaledwie około 30%). Mnie też zdziwiło, że wykres nie był podpisany, tym bardziej że według nich A900 mocno ingeruje w ARW, a z tego co pamiętam to optyczni uważali zupełnie inaczej.
Gorzej jak się okaże że DFV pomylili podpisy :)) i ten "tragiczny" wykres okropnej ingerencji w "szum" jest tak naprawdę dla KX-a :))) Nawet nie wyobrażam sobie co się stanie z optycznymi i tak już niewiele argumentów do nich trafia.... :D
cholera....nie jest dobrze.... w tekście potwierdzają że pentax nie wprowadził prostego systemu odszumiania...bo ... upraszczając nie bardzo jest to jak wykryć :) imatest + dcraw nie dały wyników które potwierdzają odszumianie w postaci uśredniania (cokolwiek to znaczy bo ni cholery nie ma to znaczenia jeżeli ilość detali jest ok.)
Są niesamowicie dobrze zorganizowani... :-) A tak serio to sami prowokujecie ciągłą mantrą, że "K-x odszumia Rawy". Na dobrą sprawę nawet nie macie na to jasnych i rzetelnych dowodów. Każda próba polemiki kończy się sprowadzeniem wszystkich Pentaksiarzy do zakompleksionych fanboyów i największych krzykaczy. Jednakże, tak jak już kiedyś pisałeś Arku, to jest twój portal i faktycznie możesz sobie na nim robić co zechcesz. Ale zauważam coraz większą stronniczość u Was. Przykre to trochę, bo swojego czasu uważałem Was za najrzetelniejsze źródło informacji fotograficznej w Polsce... no cóż czasy się zmieniają. Z mojej strony EOT.
dajcie sobie już wszyscy siana, każdy orze jak może, optyczni też mogą, Ich piaskownica, Ich zabawki, każdy myślący i nie obarczony wadą wzroku człowiek zauważa różnicę na zdjęciach, potrzeba to komentować?
5 marca 2010, 22:50
Arku - my, Pentaksiarze nie mamy problemu braku czasu na robienie zdjęć, bo Pentaxem zdjęć się robic nie da... Brokat z matryc się sypie, rozdzielczość jak w ZX Spectrum, ostrość jak w chińskiej żyletce, zasilić tego nie ma czym od czasu jak atomówkę w Ignalinie zamknęli... I soft tak w RAWy ingeruje, że jak portret komuś robisz to i tak landszafcik wychodzi, do tego w podczerwieni. A, i obiektywy mają takie wady optyczne, że ledwo się to na średnim formacie mieści... Pentax nie tylko dla amatorów, ale nawet dla Pentaksiarzy się nie nadaje. A do tego jesteśmy znerwicowana mniejszosć z kompleksem oblężonej twierdzy i nizszości. A Fafniak to nawet nikonicę ma zaawansowaną ( Niconus fullframus vulgaris - lekarze ostatnio u niego 700d zmierzyli) ;-)))))) Miłego weekendu panowie!
blindmix - przykro mi ... ale naukowo udowodniono że dyskusję pod testami należy blokować dopiero po 249 wypowiedzi.... rozumiesz... trzeba trzymać się standardów
@Peter Apas - zapomniałeś dodać, że jako fanatycy zaniżamy oceny w rankingu aparatów;)
Osobiście nie zgodzę się z twierdzeniem, że skoro ten portal należy do ich twórców to można tutaj głosić wszelkie oceny - owszem, gdyby ta twórczość była do "szuflady" to można przymknąć oko na pewne zachowania, ale skoro szanowny pan redaktor cały czas zasłania się obiektywizmem to niestety, ale w takim przypadku należy coś z tym zrobić i przynajmniej głośno o tym mówić i przytaczać opinie i testy z innych źródeł - bo niestety na tym portalu ostatnimi czasy zagościło błogie przekonanie o własnej "nieomylności", która przeradza się w arogancie i butę.
Albo nie. Jeszcze coś napiszę. Wpadło Wam kiedyś do głowy, że nikt oprócz Was i mnie tych komentarzy już nie czyta? Znaczna większość normalnych ludzi, jak zobaczy 100, 200 czy 500 komentarzy pod testem nawet na nie nie kliknie. A ta nieliczna resztka co spróbuje zajrzeć, da sobie spokój po 10tym poście... I słusznie zresztą.
Ehh.... parę moich zdań. Redaktorze Arku! Nie wiem również w oparciu o jaką metodologię badania robi DFV. Wiem jedynie, że tak samo jak każdy człowiek popełniają np. literówki, błędy etc. Wystarczy jednak na forum wpisać, że zrobili błąd i z uśmiechem (a czasami dobrym żartem) potrafią wyjaśnić i po prostu przeprosić. Nie silą się na naukowe wyjaśnienia, nie stają za metodologiami etc. To tak naprawdę powoduje, że wielu czytających traktuje ich jako "kumpli z osiedla" - ale zarazem dobrych specjalistów, którzy doradzą i są dobrzy w tym co robią. Po prostu nie są zarozumiali. Nie zamierzam przedstawiać genezy konfliktu (bo tak niestety trzeba to nazwać) Pentaksiarze - optyczne.pl Z tego co pamiętam wszystko było ok do... słynnego brokatu. Mogło przydarzyć się każdemu - ale nieumiejętność przyznania się do błędu (nawet nie na poziomie jak robi to DFV) spowodowało właśnie, że na forum Pentaksa (zapraszam - jest bardzo dużo osób z innych systemów i jakoś nikt im głów nie obcina) zaczęto baczniej przyglądać się portalowi. Później pojawiały się w tekstach złośliwości, na które to użytkownicy odpowiadali swoimi. Wydaje mi się - jako dwusystemowcowi - że za szybko Pentaksa spisaliście na stratę. System ten od paru dobrych lat upada przynajmniej kilka razy w roku.... i jakość upaść nie może. Bo nie upadnie - firma HOYA to gigant jeżeli chodzi o soczewki, wytwarzanie szkła do optyki (ścisła współpraca z największymi producentami sprzętu - vide ostatnie wymysły SIGMY). Hoya szuka partnera strategicznego dla Pentaksa - ale nic na siłę. Pentax jako dział HOYA też radzi sobie całkiem dobrze. Piszę o tym, bo nie wyobrażam sobie powodu, dla którego możecie tak lekceważyć część swoich czytelników. Fakt, że w Polsce pewna "nowa" w zakresie fotograficznym firma była godna opisania na portalu w zakresie osiągnięć jako równoprawny partner takich tuz jak Olympus czy Canon. Pentax nie - bo po co, skoro "upadnie". Arku, nie wygracie ze społecznością. Nie da się. Wam powinno zależeć na łagodzeniu konfliktu. Nic w ten sposób nie osiągniecie. Możecie wcale nie pisać o Pentaksie. Nie jesteście jedynym źródłem informacji. Ludzie mają małą wiedzę (np. ja) i dziwią się dlaczego WY jedynie z wszystkich portali i serwisów (polskich i międzynarodowych) wykryliście (a właściwie domyślacie się) że Pentax grzebie w RAW. Who's care ? Kogo to obchodzi czy grzebie czy nie - użytkownika/fotografa interesuje końcowy efekt. Skoro RAW jest poddany nawet wstępnej obróbce takiej, która w 90% muszę zrobić ręcznie to ja jestem ZA. Będe miał mniej pracy. W K7 można włączyć korekcję abberacji i dystorsji. Włączam - nawet w RAW dostaję poprawione i skorygowane obrazy (np. DA*16-50 na 16-tce abberuje ładnie). Plus to czy minus ? Dla mnie wielki plus. Problem z darkami ? Robiliście badania ile osób interesuje się astrofotografią ? W każdym teście zwracacie na to uwagę. Pytanie - kogo to interesuje i w jakim stopniu ? Podziwiam takich astrofotografów ale moim zdaniem są to specjaliści wysokiej wody i na tyle mają zwarte środowisko, że każdy wie jaki aparat się zachowuje. Co zrobicie, jeśli za rok-dwa każdy aparat każdego producenta będzie ingerował w RAW bo okaże się, że ludzie tego chcą. Chcą mieć wstępnie obrobione RAW-y. Nadal będziecie odejmować punkty ? Dla mnie RAW to jest klisza - jeżeli producent znalazł sposób na to, by obraz utrwalany na niej był w znacznej mierze lepszy (dla znakomitej części fotografów) to co w tym złego ? Może to, by był czystyRAW (np. format .DNG) i producenta - wstępnie obrobiony (np. .PEF, .NEF) Redaktorze Arku, obraź się lub nie - inaczej czyta się Twoje naukowe opracowania (czy też eseje) a inaczej odbiera się Ciebie tutaj. Dwa różne światy. Nie wierzę, że w doktrynach naukowych też jesteś takim dogmatowcem. Czasami się nie da - bo przecież nic nie jest pewne do końca. Problemem tutaj nie są Pentaksowcy - bo zbyt dużo osób, które się tutaj wypowiadało od dawna nie korzysta ze sprzętu tej firmy (przesiedli się na Canony, NIkony, SONY etc.) Problemem jest chyba forma sporu: My właściciele, redaktorzy - Wy niedouczeni i krnąbrni i oporni na wiedzę. Tak się nie zbuduje społeczności. Pentax nie umrze (gdyby miał, to by dawno już kwiczał). Musicie to zaakceptować - inaczej będzie to śmiesznie wyglądało, że na jednym jedynym portalu Redaktorzy prowadzą wojnę z jednym systemem (bo tak będzie to odbierane). Niestety, mamy Nikon Polska, Canon Polska, Olympus Polska, Sony Polska i Apollo Electronics. Firma ta ma setki innych produktów obok Pentaksa. Dlatego może ta marka być lekceważona - zupełnie niesłusznie. Kiedy na tym portalu widzę osoby, które czasami spotykam na forum pentaksa i widzę, że określa się ich pentalibami to mi się chce śmiać. Zazwyczaj są to osoby tępiące wszelkiego rodzaju "klapy na oczach" na forum pentaksa. W większości przypadków, są to osoby korzystające także z innych systemów. Nie są to imbecyle tylko dlatego, że nie rozumieją Waszych (często nie do końca jasnych i wyjaśnionych) procedur czy też wyników. Oparcie czegoś na stwierdzeniu, że można coś zmienić by program testowy nie wykrył.... jest niepoważne. Bo tak można zawsze powiedzieć. Arku, odpuść bo nie wygrasz tego. Będzie tylko miazga. Pentaksowi nie zaszkodzisz - użytkownicy innych systemów już widzą, że wziąłeś na cel Pentaksa. Będziesz teraz z uporem maniaka udowadniał przy każdym potknięciu tej firmy, że jest nie warta funta kłaków. Co będzie jak będziesz mógł stestować 645D ? Już za parę dni wychodzi.... Ja natomiast polecam na odpoczynek zapoznanie się ze świetnym serwisem - www.pentaxphotogallery.com - serwis, który zdobył nagrodę w roku 2008 jako najlepsze użyteczne narzędzie dla fotografii.
Zauważyłem już dawno, że system Pentaxa ma bardzo specyficnzych użytkowników. W tej chwili może jest inaczej, ale rok, dwa lata temu w system te wchodziły głównie osoby w średnim wieku, mające sentyment do pentaxa, zazwyczaj posiadające zestaw szkieł z czasów analogowych. Dotyczy to również szkieł m42. Jedym z argumentów za wyborem była dobra współpraca z analogową szklarnią - nie da się ukryć. Ale kolejne, są często absurdalne, np zaciekła obrona zasilania paluszkami AA, gdzie chorym arguimentem jest możliwość kupienia standardowych paluszków w sytuacji, gdy nie będzie możliwości naładowania, na jakimś odludziu. Problem w tym, że jeśli sklep sprzedaje paluszki, to zapewne ma też dostęp do energii, więc naładować można. Z drugiej strony, jeśli się jedzie w kompletne opdludzie, to raczej i tak trzeba zabrać ze sobą odpowiedni zapas bo w dźungli raczej paluszki na drzewach nie rosną. Zasilanie paluszkami ma same wady - niewygodnie się je wymienia, szczególnie na mrozie i w tłumie, gorzej działają w ujemnych temperaturach, jest ogromny rozrzut jakościowy, przez co trudno przewidzieć na jak długo komplet AA wystarczy. Są też cięższe i mniej mobilne. Generalnie nie mają zalet, chyba, że ktoś na siłę sobie coś tłumaczy, bo przecież jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Kolejna sprawa - uszczelniane, wytrzymałe korpusy w sprzęcie amatorskim. To chwyt świtnie działający na takich panów, którzy kiedyś wbijali Zenitem śledzie od namiotu, teraz kupują Pentaxa, podpinają do niego jakiś radziecki obiektyw - stalowy, mocny, pancerny wręcz i czują że mają taki wieczny zestaw. Uszczelnienia przecież przydają się wszystkim amatorom, korpus z walcowanej stali powinien być standardem. Komu to jest tak naprawdę potrzebne? Co z tego, że były uszczelniane korpusy za 1800 zł, skoro nie było do nich uszczelnianych szkieł. Większość osob wybierajacych takie K200D kierujacych się uszczelnieniami i stalowym korpusem nie pomyślała nigdy o tym, że obiektyw taki trwały nie jest, że woda moze dostać się do body przez bagnet itd. Teraz trochę się poprawia, ale tak naprawdę dalej nie ma wielkiego wyboru. I nadal nikt tego nie potzrebuje, tyle, że na pewną grupę czterdziestoparolatków to działa. Wydaje się, że korpus jest wieczny... Problem w tym, że dziś sprzęt po 2 -3 latach jest wrakiem technologicnzym, dinozaurem.
Jeszcze jedno. Upadajacy system to nie bzdura. Ten system upadł w Polsce już dawno - nie ma dostępu do szkieł Pentaxa, te które się pojawiają są często niedopracowane. Pentax nie ma FF, co dla wielu jest mimo wsyztsko bardzo ważne. Oferta jest wyjątkowo uboga, a sprzęt niedostępny. Większość i tak działa na m42 i innych starych śmieciach, ale jak komuś zależało by na nowym porządnym sprzęcie, to pozostają tylko producenci neizalezni. Którzy też wszystkiego nie mają. Penta nie wypuścił jeszcze lustra FF. I tak nie byłoby szkieł, które można do takiej puszki podpiąć. Jetst kilka fajnych stałek, ale co poza tym... Jakieś nieudane spacerzoomy? Stoją daleko za konkurencją, mają najmniej zróżnicowana ofertę.
I ostatnia kwestia - brak FF tłumaczycie sobie Panowie mitycznym MF. Liczycie na MF w cenie dla ludu? Żart? Liczycie na to, że Pentax pokaże wam MF, zamiast luster FF jak u konkurecnji? Jeśli anwet, to cena będzie na poziomie 20-30 kzł. Niech nawet będzie 15 000 zł, to i tak nikt tego nie kupi, poza agencjami reklamowymi itp. Co to dla was za argument, tym bardziej że póki co, to tylko bajka.
Użytkownicy Pentaxa mają za wrogów wszystkich. Proponuję zbastować. Róbcie zdjęcia, pokażcie, jakie te Pentaxy są wybitne. Ale nie róbcie takiego zamieszania.
I zapomniałem o jednym, ważnym i pozytywnym. Zawsze miałem wrażenie, że Pentaksiarze robią zdjęcia dla siebie, że mimo wszystko nie przywiązuja duzejk wagi do sprzętu *z tego popularność m42) i potrafią czerpać najwięcej radości z fotografii. Niewielu robi dobre zdjećia, ale chyba większosc jest zadowolona z tego, że robią, że jest jakiś postęp, że poprostu mogą w ten sposób spędzać czas. I mam nadzieję, że tak rzeczywiście jest.
Mówiło się kiedyś, że samochód jest przedłużeniem penisa. Jakoś na forum samochodowym link nie zauważyłem tylu problemów, kłótni, zazdrości, oskarżeń czy jakichkolwiek problemów.
Nie zauważyłem też, aby jakaś Pani miała tu problem.
"......Kolejna sprawa - uszczelniane, wytrzymałe korpusy w sprzęcie amatorskim. To chwyt świtnie działający na takich panów, którzy kiedyś wbijali Zenitem śledzie od namiotu, teraz kupują Pentaxa, podpinają do niego jakiś radziecki obiektyw - stalowy, mocny, pancerny wręcz i czują że mają taki wieczny zestaw. Uszczelnienia przecież przydają się wszystkim amatorom, korpus z walcowanej stali powinien być standardem. Komu to jest tak naprawdę potrzebne? Co z tego, że były uszczelniane korpusy za 1800 zł, skoro nie było do nich uszczelnianych szkieł. Większość osob wybierajacych takie K200D kierujacych się uszczelnieniami i stalowym korpusem nie pomyślała nigdy o tym, że obiektyw taki trwały nie jest, że woda moze dostać się do body przez bagnet itd. Teraz trochę się poprawia, ale tak naprawdę dalej nie ma wielkiego wyboru. I nadal nikt tego nie potzrebuje, tyle, że na pewną grupę czterdziestoparolatków to działa. Wydaje się, że korpus jest wieczny... Problem w tym, że dziś sprzęt po 2 -3 latach jest wrakiem technologicnzym, dinozaurem.
Jeszcze jedno. Upadajacy system to nie bzdura. Ten system upadł w Polsce już dawno - nie ma dostępu do szkieł Pentaxa, te które się pojawiają są często niedopracowane. Pentax nie ma FF, co dla wielu jest mimo wsyztsko bardzo ważne. Oferta jest wyjątkowo uboga, a sprzęt niedostępny. Większość i tak działa na m42 i innych starych śmieciach, ale jak komuś zależało by na nowym porządnym sprzęcie, to pozostają tylko producenci neizalezni. Którzy też wszystkiego nie mają. Penta nie wypuścił jeszcze lustra FF. I tak nie byłoby szkieł, które można do takiej puszki podpiąć. Jetst kilka fajnych stałek, ale co poza tym... Jakieś nieudane spacerzoomy? ...." Ależ bzdury wypisujesz......
MCR nie pisał o tym jaki to pentax jest wspaniały tylko o sposobie podejścia tego portalu do sprzętu tej firmy. Ty próbujesz dyskusję sprowadzić na drogę wojenki systemowej a to nie oto tu chodzi chyba, nie?
lennykrawiec: dostępność sprzęt jest gorsza niż np. u Canona (z którego też korzystam). Nie dostanę obiektywu w sklepie warzywnym, ale dziwnym trafem wydałem parę ładnych tysięcy na obiektywy (Limitedy, gwiazdki). Kupowałem je m.in. w EuroRTV, w sklepach internetowych. Nie zauważyłem braku sprzętu - może poza brakiem marketingu. Dla wielu brak marketingu i reklamy = brak sprzętu. Piszesz o uszczelnieniach - mój poprzedni K20D spadł mi w błoto podczas robienia zdjęć przyrody. Zrobiłem duży błąd nie ściągając paska - będąc schylonym zaczepiłem o gałąź. Sprzęt w wodzie (rzadkim błocie). Miałem zapiętą DA*50-135 (też uszczelnianą). Wszystko przeżyło bez problemu. Co do FF - mi nie jest potrzebne. Chcę lepszej matrycy w moim K-7 - coś na kształt K-x. Po pierwszym zauroczeniu 5DMkII przychodzi chwila, że się go nienawidzi (i kocha zarazem). Mam lekko ponad 100kg wagi, ręce też nie małe, ale chodzić z paroma kilogramami sprzętu.... To jest wada 5DMkII. Dlatego może tak chwalę K-7 + Limitedy. Gdyby tak dało się w obudowie K-7 umieścić matrycę 5DMkII i by można było podpinać limitedy i niektóre eLki. Spełnienie na wyciągnięcie ręki...
@lennykrawiec - zobacz sobie zdjęcie robione pentaksami - link Wojenki systemowe powinny być obce każdemu rozsądnemu użytkownikowi. Przecież w każdym systemie znajdzie się plusy i minusy. Pentax mnie osobiście drażni(ł) do czasu K-7 powolnym AF-em. Drażni mnie do dzisiaj współpraca z lampami w P-TTL-u. Lepiej jest w Canonie, ale klasą w sobie jest to co robi Nikon. Moją niespełnioną miłością jest FujiS5Pro (o mały włos byłbym z niej korzystał) - z racji matrycy. Lubię też jakość obiektywów ZUIKO - naprawdę czuć, że to świetna robota. Zresztą szanuję Olympusa, bo to jest bardzo innowacyjna firma - której wiele zawdzięcza większość systemów. Przykre, że dopiero jak jakiś patent Olka trafi do 2 wielkich graczy, to to staje się standardem a nie wyśmiewanym "fjuczerem". Jestem ostatni do wojenek systemowych. Ale wrzucanie wszystkich Pentaksowców/kogokolwiek do wora z napisem - Ludzie z Klapami na Oczach tylko dlatego, że nie zgadzają się z pewnymi tezami (ba, żaden inny portal, magazyn tych tez nie potwierdza)! Ehh, idę sobie zrobić śniadanie...
@lennykrawiec - robiąc śniadanie jeszcze jedną rzecz Ci podam w odpowiedzi mna to : "Co to dla was za argument, tym bardziej że póki co, to tylko bajka. " - napisałeś o 645D, czyli średnim cyfrowym formacie Pentaksa. Nie jest to bajka. Zobacz tutaj - jest odliczanie. Zostało kilka dni... link Mnie ten model nie interesuje (nie chodzi o finanse). Dla mnie 5D jest ciężkie, to ten średni format odpada tym bardziej (mam kolegów noszących średnioformatowe 645n - wyraz ich twarzy pod koniec dnia - bezcenny...) Ostatnio przechodzę całkowicie na Limitedy (praktycznie nie korzystam już z DA*16-50, DA*50-135, jedynie DA*55/1.4 używam np. do takich fotek : link , szczególnie gdy ostro pada śnieg, deszcz i jest poniżej -5 stopni...) Dla mnie jako fotoamatora - nic więcej nie trzeba.
Ale po co wy te linki wstawiacie? Ja doskonale wiem, jak sprawa wygląda, ale nie oszukujmy się, z dostępnością jest ciężko, a stare szkła z czasów analogowych sprawy nie rozwiazują. A galerie zdjęć zrobionych Pentaxami? Po co? Przeiciez ja doskonale wiem, że skoro zdjecie dało się zrobic Pentaxem, to mozna było czymś innym zrobic je podobnie. I w drugą stronę. Chodzi mi tylko o dziwne nastawienie osób korzystających. Uogólniam, więc prosze tego nie brac do siebie.
I nie chodziło mi o wojnę systemową, ale chciałbym zeby pentaksiarze się ogarneli, bo nieprzyjemnie się robi. Jetseście cholernie nieobiektywni, z jednej strony mam wrazenie ze tłumaczycie sobie wady sprzętu, z drugiej - kompletnie nie widzicie tego, że ktoś moze mieć inne potzreby. MCR, naprawdę niewile osób inwestuje w uszczelniana szklarnię, jeśli mogłeś sobie na to pozwolic - pogratulować. Ale wybór jets naprawdę niewielki. Poza tym mój nieuszczelniany aparat miał doczynienia z niejednym solidnym deszczem i jeszcze nei zaszkodziło :)
lennykrawiec - mam nadzieję że każdy posiadacz Alfy nie jest taki jak Ty, i nie chciałbym uogólniać że jesteś(cie) fanboy-ami !! Ale Ty na takiego wyglądasz z tym pisaniem i krytykowaniem wszystkich i wszystkiego co nie ma znaczka ALFA !!! Przykro mi że ten portal schodzi na psy przez takich jak Ty. Mam nadzieję że kiedyś zaczniesz nosić długie spodnie i przestaniesz uskuteczniać wojenki systemowe, bo to jest nie zdrowe, jak byś nie wiedział, aparat to tylko narzędzie w rękach "fotografa" i nie ważne czym się robi ważny efekt końcowy !! Pozdrawiam wszystkich.
lennykrawiec, pisałeś bzdury pod testem K-x, zostały Ci one ładnie pokazane, zamknąłeś się. Ile tu jeszcze bzdur napiszesz, zamin znowu dasz sobie spokój z pisaniem kolejnych (a właściwie) tych samych idiotyzmów?
rafik000, krytykuję wszystko coi nie ma znaczka alfa? Nie wiem dlaczego, ale nigdy nie skrytykowałem dwucyfrowych puszek nikona nowszych od D70s, oraz Canonów od 40D w górę.
blindmix, to nie jest kwestia zamkniecia sie, tyulko tego ze poprostu bez sensu jest dyskutowac z ludźmi, którzy nie umieja na nic obiektywnie spojrzeć.
Poza tym ten wywód napisałem specjalnie dlatego, żebyście się mieli czym podenerwować i nagadać trochę na użytkowników Sony. Nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich racji, napisałem co myślę, nie musicie sie zgadzać, rusyzło niektórych, to dobrze. Wiac że ruszyło, bo widać że wasze odpowiediz pełne są emocji, negatywnych z resztą.I dobrze, to pokazuje tylko jacy jesteście. Miłego Panowie, ja idę w plener.
1. Testy zawarte na tej stronie są - delikatniej mówiąc - głęboko bezsensowne.
To nie są testy aparatów fotograficznych, czyli przyrządów służących do fotografowania, ale testy technologicznie wysoko zaawansowanych sprzętów służących rejestracji obrazu. To nie są testy dla fotografujących, ale testy dla czytelników testów i fanatyków technologii. Nie może to dziwić, biorąc pod uwagę to kim są, i czym zajmując się sami testerzy.
Testujący zapominają o fakcie - albo świadomie go ignorują - że aparat jest po to, żeby nim fotografować, a nie żeby go testować w laboratoryjnych warunkach. Ktoś kto czyta test ma ochotę dowiedzieć się, czy aparat spełni jego oczekiwania, a nie czy spełnia wymogi technologiczne dowolnie wybrane i dowolnie (czyli niekonsekwentnie) stosowane przez testera. Stąd tysiące słów o dzwonowym, piramidowych, grzybowym przebiegu paraboli, prądach ciemnych i ciemniejszych, grzebieniach pikselach, i tym podobnych naukowo-teoretycznych bzdurach. Stąd kurczowe trzymanie się świętości "surowego RAW-a", a nawet stopniowanie tego pojęcia.
Kogoś, kto robi zdjęcia nie interesują te kwestie, ale to, jak się one przekładają na zwyczajne, codzienne fotografowanie. A tych praktycznych odniesień dla wydedukowanych i wybadanych faktów, panowie testerzy zawsze na tym portalu skąpią. Co z tego, że k-x może i odszumia RAW-y na ISO 6400, skoro @500 nawet po odszumieniu w postprocesie nie da tak dobrego efektu? Inna rzecz, że odszumiać trzeba umieć i umiejętne odszumianie trochę potrwa. Czy amator, do którego @500 jest kierowana, będzie umiał sobie z tym poradzić? Mogę wątpić.
Powtarzam - testy zawarte na tej stronie są nie dla fotografów, ale dla testerów. Czyli tych którzy jeśli już pstrykają zdjęcie, to po to żeby odnaleźć BF/FF, zbadać aberrację, albo złapać na nogę przyczajonego w rogu matrycy hot-piksela. Który - jak się potem okaże - jest tak naprawdę brokatem.
Testy tu zawarte są tak sensowne jak robienie testu samochodu, gdzie w centrum uwagi znajdzie się zawartość azotu w spalinach, profil aerodynamicznego przedniej części podwozia, czy pojemność miski olejowej silnika. A zignorujemy spalanie na setkę, ilość poduszek w standardzie, czy wyposażenie wnętrza kabiny.
I na koniec - nie znam drugiego takiego portalu, gdzie właściciel obraża użytkowników, określając ich mianem fanatyków, czy sugerując że są psami (karawana idzie dale...). Nie chodzi mi tu o brak dobrego wychowania testera, ale o jego zwyczajne chamstwo i buractwo. Nazwijmy rzeczy po imieniu.
Ja mam pytanie... Skoro komuś nie pasuje, jak tutaj testy są przeprowadzane, to po co tutaj wchodzi? Mnie nie do końca pasowało fotopolis, uważam że na optyczne.pl testy są przeprowadzane bardziej rzetelnie, więc na fotopolis nie zaglądam już tak często... Może zanim ktoś zacznie wytykać komuś jego zachowanie, najpierw spojrzy na siebie?
Najśmieszniejsze jest to, że dowolną, produkowaną obecnie, lustrzanką można zrobić zdjęcia, które wszystkich zachwycą i przejdą do historii fotografii. Wiedzą o tym wszyscy "praktykujący" fotografowie. Najsmutniejsze jest to, że testy czytają młodzi sprzedawcy sprzętu foto nie mający żadnego doświadczenia fotograficznego i podają wszystkie opinie swoim klientom...
Testy są u nas bezsensowne i na dodatek stronnicze, właściciel to "burak", który wszystkich obraża. Na dodatek pewnie niekompetentny. Skąd się biorą w takim razie Czytelnicy? Jacyś sami masochiści chyba.
Nie prawda. Aby Ci to udowodnić, wejdz sobie na jakakolwiek stronę z astrofoto- spójrz ile zdjęć wykonanych jest Pentaxami, a ile np.Canonami ! Optyczne.pl testują aparaty pod względem użyteczności do wszystkich dziedzin fotografii, dlatego testują autofokus(który nie wszystkim jest niezbędny, np przy astrofoto można się obyć), testują darki, stabilizację i dziesiątki innych funkcji, które są ważne tylko dla pewnej części użytkowników. Każdy aparat ma swoją docelową grupę odbiorców. BARDZO DOBRZE,że testy są przeprowadzane w taki sposób, może dla Ciebie nie jest to ważne, czy odejmuje sygnał czy wzmacnia, po co darki itp... ale dla mnie i dla wielu innych osób to sprawa pierwszorzędna! Żal mi Ciebie że nie umiesz się pogodzić z tym, że Twój system potrafi mieć wady... Ja jestem posiadaczem Canona i zdaję sobie sprawę z jego wad, bo każdy aparat takie posiada, ale lista zalet jakie posiada była dla mnie decydująca przy wyborze. I co z tego, że nie ma stabilizacji? do czego ona by miała mi służyć...? Albo super jakościowo JPEG tak jak w K-x? Co się tak denerwujesz człowieku, jeśli nie robisz kilkudziesięciogodzinnych ekspozycji, to po co się wypowiadasz??? Jakie masz doświadczenie jeśli chodzi o wykorzystanie aparatu pod względem jakości zdjęć długoczasowych? dla mnie astrofoto nie różni sie niczym os fotografowania ptaków czy robienia portretów, nie jesteśmy "superspecjalistyczną zamknięta grupą która wie jaki aparat ma jakie właściwości", też chcielibyśmy wiedzieć, że wyszedł np. nowy model Sony, czy Pentaxa, który bije na głowę nasze wysłużone Canony... ale tego niestety nie ma. Dla fotografa przyrody ważny jest szybki i celny AF, dla fotografa studyjnego np. współpraca z lampami, a dla mnie sprawą najważniejszą jest zachowanie aparatu przy długich ekspozycjach. I w czym jestem gorszy od Ciebie? Dlaczego w teście nie ma być ujęta analiza czegoś na czym najbardziej mi zależy? bo jestem niszowy? Może dowiedz się czlowieku SAM najpierw ile osób się interesuje takim rodzajem fotografii... Zajrzyj choćby na astroexpo.pl i zobacz ile osób nie tylko z Polski, ale i nawet z dalekiego wschodu umieszcza tam swoje zdjęcia, spójrz na jakim sprzęcie pracują i poudzielaj się na forach, może zrozumiesz, że to wcale nie jest niszowa fotografia.
Zachowanie użytkowników pentaxa przypomina mi użytkowników Nikona w czasach kiedy posiadał tylko cropowe aparaty. Z pełnym przeświadczeniem powtarzali mantrę że APS-C to wszystko czego im trzeba , ze FF jest niepotrzebne ect. A potem po premierze D3 i D700 nagle zmienili zdanie.
A wszystkim plączącym jakie to aparaty są duże ciężkie polecam power ball, dobrze wyrabia mięśnie.
Ależ nie ma się co obrażać. Po prostu zachowujesz się w dyskusjach z innymi jak zwyczajny burak. No cóż, bywa. Jeden podczas dyskusji dłubie w nosie, drugi czyści ucho małym palcem lewej ręki, trzeci sugeruje że osoba o innych poglądach jest psem. Burak jesteś i tyle.
@mendelejew : trzeba być człowiek o złej woli, by w moim wywodzie zauważyć bym atakował grupę astrofotografów. Ba, napisałem że bardzo ich cenię (choć sam nie param się tego typu fotografią). Uważam natomiast, że jest to grupa w dużej mniejszości. Może Ty potrafisz przez określenie ilości osób na danym forum stwierdzić, jaki to jest procent ogółu fotoamatorów.... Natomiast "zboczenie" naukowe na tym portalu powoduje właśnie to co napisał (znakomicie zresztą moim zdaniem) septemberlicht w swoim długim wywodzie. Dodatkowo, napisałem że każdy system ma swoje plusy i minusy. Ba wymieniłem kilka minusów Pentaksa. Może teraz dołożę parę minusów 5DMarkII (bo to dwa moje sprzęty) : 5D ma problem z dobrymi pomiarami na bocznych punktach AF; w cięższych warunkach AF błądzi (brakuje diody doświetlającej jaką ma 7D czy K-7). Poza tym czytałem na którymś z forum zagranicznych, że uszczelnienia 5DMkII to bardziej marketing niż rzeczywistość. Dla mnie dość istotna kwestia. Kolejny minus - waga. Xan napisał bym potrenował - chyba odpuszczę. Kilka lat grałem w piłkę ręczną, więc nie jest u mnie z tym najgorzej. Ostatnimi czasy wolę jednak (gdy nie muszę mieć świetnej dynamiki czy wysokiego ISO) wziąć mniejszego K-7 na wyprawę, a w miejsce zaoszczędzonych kg wziąć np. drugi termos + termoizolację. Ale oczywiście tylko moje potrzeby. Dlatego rozumiem gdy ktoś ma inne spojrzenie. Napisałeś, że dla fotografa przyrody ważny jest szybki AF... Załóżmy że tak jest (a wcale nie do końca i nie zawsze) - to mógłbym napisać, że brakuje mi punktu w teście o szybkości i skuteczności AF-C. Xan - to mityczne FF zwane było a analogowych czasach "małym obrazkiem". Czy po tym jak owe FF wejdzie do każdego systemu to będą poszukiwania kolejnego, Świętego Graala ? Oglądam często zdjęcia pod tym adresem link - dla mnie są inspiracją. Szkoda, że czegoś takiego nie prowadzi Canon/Nikon/Sony. Sigma coś w tym stylu stara się zbudować. Bardzo lubię nikonowski SzerokiKadr - świetny pomysł. Podobają mi się takie inicjatywy. No ale odchodzimy od tematu.... A550 wg mnie to bardzo udany model, czekałem na jego test. Pozdrawiam serdecznie,
P.S. Redaktorze Arku - nie obrażaj się.... tylko stań na wysokości zadania.
Septemberlicht, jeśli, testy są zbyt skomplikowane, nie czytaj ich i poprzestań na danych producenta... powodzenia! Z pewnością nigdy się nie zawiedziesz! na pewno zawsze jak przeczytasz że producent napisze że zastosowano super hiper matryce to w to uwierzysz, bo przecież testy są dla naukowców... Jeśli tak, to po co tu wchodzisz? Wejdz na stronę o tematyce kulinarnej i neguj solenie wody na ziemniaki przed zagotowaniem... będzie to równie bezcelowe. Nie sądze żeby Arek powiedział cokolwiek obraźliwego, biorąc pod uwagę że było to przysłowie... choć chyba mam trafniejsze na tą okazję... "mądrej głowie dość dwie słowie"... ;)
W porządku MCR, rozumiem że nie miałeś złych intencji. W zasadzie to oboje mamy rację, każdy ma inne spojrzenie na fotografię, dla każdego z nas jest coś najstotniejszego w danym modelu / systemie. Dlatego uważam że dobrze, że testy te są tak obszerne i szczegółowe. Jak ktoś szuka prostszych, zawsze ma wybór na innych portalach. A co do tego AF w zdjeciach przyrodniczych w sumie miałem na myśli ptactwo... a tam sprawny AF jest często niezastąpiony... płocha zwierzyna... Wiele ujęć mi "uciekło" tylko dlatego, że nie zdążyłem wyostrzyć. Ale to sporo czasu temu było. Aha, i przepraszam, jeśli wyrażałem się dotychczas zbyt dosadnie, ale odebrałem to jako pewnien atak... A test AF w trybie ciągłym - tak, rzeczywiście, nie jest to pewnie nawet jedyny brak, ale właśnie powinniśmy rozmawiać o tym, co jeszcze można zmierzyć, przetestować, sprawdzić, zamiast negować sens testowania tego, co już jest brane pod uwagę. Wtedy portal będzie trafiał do coraz szerszej liczby odbiorców. Pozdrawiam !
Całkiem rzeczowy aparat. Generalnie wydaje się sporo oferować w porównaniu do konkurencji. Najbardziej cieszy mnie chyba fakt, że body zostało uznane za wysoce wygodne, czego dziś nie można powiedzieć choćby o trzycyfrowych EOS-ach czy Olympusach z najniższej półki. Ja tam firmie Sony w dziedzinie foto kibicuję, choć nigdy za nią specjalnie nie przepadałem.
PS. Co Wy do jasnej cholery z tym Pentaksem macie? Pierwszy raz zaczynam żałować jakiegoś zakupu z powodów niezwiązanych z poziomem osiągniętej satysfakcji w użytkowaniu produktu. Strach się normalnie przyznawać na tej stronie z czym się biega w terenie. Im więcej tu wchodzę tym gorzej mi K200D w dłoni leży, a takie wygodne body było.
Arek, niby Twój post jest w żartobliwym i nieco niepoważnym tonie, ale niestety pierwszy raz (choć pewnie nieświadomie) napisałeś o sobie prawdę. A skąd się biorą czytelnicy? Dziwię się, że tego nie wiesz... z googla się biorą! Ot co... Taki niby wykształcony ten Arek...
i znowu próbuje się wcisnąć nam że walczymy o uznanie że pentax jest doskonały....Napiszę po raz chyba tysięczny ;) nie jest doskonały ma wiele wad...problem jest w tym ze optyczni widzą wady sprzętu szalenie wybiórczo , a dokładając do tego komentarze ktore są niepotrzebne - robi się nieciekawie.
6 marca 2010, 19:16
@septemberlight - zgadzam się z Tobą w 95 procentach, trafiłeś w sedno. Nie ma zgody w 100 proc., bo - po pierwsze - w 100 procentach zgadzam się tylko z moją żoną, po drugie zaś - testy na Optyczne.pl nie są bez sensu. To kawał dobraj roboty, tylko założenia są nieco nietrafne. Zaletą Optycznych jest metodologiczna powtarzalność testów, wadą zaś - że zaczęli testować jako inżynierowie od astro a gdy się stali popularni wśród fotografów, nie potrafili inaczej rozłożyć akcentów w ocenie wyników. Dużo ważniejsze jest dla nich to, co mało istotne dla większości fotografów, mało ważne zaś to, na co większość zwraca uwagę. Podane przez Ciebie przykłady motoryzacyjne są bardzo trafne, ja dodam przykład z podwórka komputerowego - to, że komkretny procesor pędzi jak rakieta w testach "syntetycznych" nie oznacza bynajmniej, że na innym, "syntetycznie" wolniejszym, nie zmontuję szybciej filmu...
@Arek - całkiem poważnie pisząc, wyjątkow blisko otarłeś się o prawdę w swojej "autoironicznej" wypowiedzi, choć ja bym zdecydowanie usunął z niej "buraka" - na to nie zasługujesz w najmniejszym stopniu. Do rzeczy. Masz naukowe zboczenie, rewelacyjne w opracowywaniu i przeprowadzaniu testów, eksperymentów, stawianiu hipotez, gdzie Jej Wysokość Ststystyka rządzi. Coś się koreluje, coś nie, coś przekracza próg, coś się zachowuje fizycznie lub nie (a to znowu tylko statystyka...) - i już masz wnioski, opinie, twierdzenia. Świetnie, ale kiedy wziąłeś się za biznes, którego ważną (najważniejszą?) składową jest komunikacja społeczna - o której, mogę to napisać z przekonaniem graniczącym z pewnością - nie masz bladego pojęcia, popełniasz błędy. Twój (tak, tylko Twój) portal składa się z testów i komunikacji z Czytelnikami. Za część pierwszą masz świetną ocenę, za drugą - pała. Pamiętaj, że słupki są fajne w Imateście i gdy rozmawiasz z księgowym o planach finansowych i wynikach za ostatni miesiąc. Jednak tak dlugo, jak czytelnicy będą dla Ciebie tylko słupkami oglądalności czy klikalności, nie zaś ludźmi, którzy współtworzą Twój biznes, mają swoje potrzeby, opinie i wymagania, tak długo Optyczne. pl będą kiepskim portalem. Nie jako laboratorium sprzętu, ale właśnie jako portal, jako medium społeczne, którym starasz się zarządzać jak laboratorium. To nie zadziała. Na koniec z sympatią, ale byś dokładnie zrozumiał o co chodzi. By być redaktorem naczelnym, najpierw trzeba być zwykłym pismakiem, sekretarzem redakcji, wydawcą, zastępcą naczelnego... Jak się jest świetnym specem od optyki, mozna "z marszu" zostać naczelnym... testerem czy inżynierem. Redagowania musisz się jeszcze trochę pouczyć. Im wcześniej zaczniesz tym szybciej osiągniesz pewien poziom. O ile Bóg nie poskąpił Ci talentu, bo i to bywa potrzebne. I błagam, nie poczuj się urażony. Ja przeważnie sobie żartuję, tym razem napisałem, co naprawdę myślę. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Drogi Redaktorze Naczelny. Przeczytaj z uwagą powyższy tekst Petera Apasa i wyciągnij proszę wnioski. Sprawa testu K-x będzie się jeszcze długo dla Was odbijała czkawką. O ile sam test był wtedy przeprowadzony w miarę rzetelnie (z pominięciem porówniania taniego malucha do D300), o tyle wnioski były już zupełnie z kosmosu. Nic dziwnego, że sprawa wraca jak bumerang i pewnie jeszcze długo będzie. Jak wspomniał wyżej kolega Peter, aby portal nie stracił do końca opinii wiarygodnego, potrzebne jest poprawienie komunikacji z czytelnikami, czasem przyznanie się do błędów, jeśli są ewidentne.
"Xan - to mityczne FF zwane było a analogowych czasach "małym obrazkiem". Czy po tym jak owe FF wejdzie do każdego systemu to będą poszukiwania kolejnego, Świętego Graala ?"
Od tego "mitycznego" FF zaczynałem przygodę z fotografia , Minolta SRT 101 i Rokkor 50/1.4 PG. FF nie jest żadnym "Świętym Graalem" tylko towarem bezproblemowo dostępnym w innych systemach (C,N,S) jedynie Pentax uparcie brnie w wypuszczanie szkieł pod cropa i marketingowy bełkot pod tytułem "APS-C to wszystko czego ci potrzeba"
PS. Test A550 już był na optycznych, ale zapewnię umknął uwadze bo nie został zaspamowany żalami innosystemowcow jaka to redakcja optycznych jest zła.
Pentax nie brnie w marketingowy bełkot o "FF". Pentax temat marketingu i małego obrazka w ogóle ignoruje, wypuszczejąc 645D. I bardzo dobrze. Tylko co to ma wspólnego z A500?
@Xan - "Test A550 już był na optycznych, ale zapewnię umknął uwadze bo nie został zaspamowany żalami innosystemowcow jaka to redakcja optycznych jest zła." - strach będzie teraz wyjść w plener bo człowieka ukamienują Alfami;) A tak na poważnie kolego to ta cała dyskusja jest tylko w interesie nas wszystkich, którzy oczekujemy rzetelności i odpowiedzialności za słowo.
6 marca 2010, 21:42
Xan - no, FF nie jest dostępny także u Olka. Nawet APSc nie mają - tak wybrali, jak im w marketingu zagrali. Przed chwilą napisałem pod innym tekstem - APSc stał się chyba standardem w fotografii cyfrowej, FF zaś niszą dla snobów lub tych, którzy tego naprawdę potrzebują (to znaczy: wiedzą, co im FF daje w stosunku do cropa, za jaką cenę - szkła! - i czy rzeczywiście tego potrzebują). Ponieważ nisza ta jest gęsto obsadzona przez C, N i S (po dwie puszki każdy, N nawet trzy...), w marketingu Pentaxa stwierdzili, że ciekawiej będzie zaproponować "średni" format w cenie zbliżonej do profesjonalnego FF konkurencji. Logiczne. Czy słuszne? Czas pokaże. Co oczywiście nie zmienia w niczym faktu, że było by miło widzieć u Pentaxa większą ofertę puszek małoobrazkowych. Może nie zaraz jak u Sonego, gdzie już numerków zaczyna brakować, ale jedna, dwie więcej?
Xan - z informacji jakie można uzyskać (Pentax rumors) Hoya ma na ten rok 3 puszki przygotowane. Jest tam również FF ale przede wszystkim 2 x APS-C. Zalety (a jest ich trochę) FF znam mając dostęp do 5DMKII. Wady również. Chciałbym by było FF w Pentaksie - wielu świetnych fotografów musiał przejść na inny system. Osobiście jednak nie potrzebuję FF tylko dobrej matrycy. Wcześniej sądziłem, że dopiero FF daje tak dobrą dynamikę i małe szumy. Ale przykład Alfy550 czy Pentaksa K-x pokazuje, że nie musi tak być. Skoro więc można mieć dobrą matrycę, to ja (ale jestem jedynie jednym z wielu entuzjastów fotografii) nie potrzebuje FF. Jedyną różnicą jaką odczuwam na FF (poza tym co mogę mieć już na ASP-C) jest mniejsza GO i brak pozornego przelicznika ogniskowych. Dla mnie akurat to ostatnie to zaleta. To pierwsze - wada, ale nie na tyle, bym rezygnował z mniejszych rozmiarów. Wolę więc SONY550 + Zeiss 135 niż Alfę 900. Mniej waży, a szumy chyba na korzyść 550-tki...
Peter Apas, Optyczne to nie pierwsze miejsce gdzie jestem redaktorem naczelnym. Ale widocznie tamto też było kiepskie.
7 marca 2010, 00:00
Arku - w Twoim, dostępnym w Necie, biogramie nie ma o tym wzmianki. Owszem, jest zaiste imponująca lista prac naukowych, które współtworzyłeś czy tworzyłeś, jest też wzmiankowane redagowanie przez Ciebie (czy współredagowanie) kilku publikacji. Są to jednak publikacje specjalistyczne, naukowe (nieliczne może - popularnonaukowe, nie wiem, nie czytałem), skierowne do bardzo specyficznego, wąskiego grona czytelników, poslugujących się hermetycznym językiem. Być może redagowałeś jakieś pismo czy portal astronomiczny, jednak ciężko znaleźć tego ślad w Necie, zatem mogę założyć, że były to (lub są) media specjalistyczne. Optyczne.pl jest - jak sądzę - pierwszym Twoim projektem skierowanym (może wbrew pierwotnym załozeniom) do masowego czytelnika, gdyż nawet nie wysokiej klasy specjaliści, zwodowi fotografowie są Twoim targetem. Oni wiedzą co kupić, wiedzą jaki system jest dla nich - bo robią zdjęcia zawodowo czasem dłużej niż niektórzy Twoi czytelnicy żyją. Media popularne redaguje się inaczej, niż specjalistyczne. To jest inny język, inna forma, inna treść, inna wrażliwość. Dla czytelników Optyczne.pl miarodajne mogą być zdjęcia, które znalazłem na Twojej stronie. Takie sobie. Świetne na prywatną stronę młodego naukowca (który wszak czym innym imponuje), ale zabawne w oczach zaawansownego fotoamatora, czytelnika Optyczne.pl. No bo jak facet, który robi czy wybiera z archiwum takie fotki może twierdzić, że ma pojęcie o fotografii? O fotografii jako zjawisku, hobby, sztuce, pasji - nie zaś tylko o fotografii jako procesie optyczno - elektryczno - informatycznym? Nie obrażaj się (wszak obejrzałem tylko to, co sam w Sieci umieściłeś), ale masz dwie możliwości - albo umieszczaj na Optyczne.pl tylko suche, tabelaryczne zestawienia wyników BEZ komentarza, co będzie zrozumiałe dla osób, dla których mierzalne parametry matryc czy szkieł mają znaczenie; albo sil się na własne czy współpracowników komentarze, ale z uwzględnieniem wrażliwości Twoich odbiorców i tego, czym jest dla nich fotografia, gromadzony sprzęt, przeżycia związane z tym hobby. Obie drogi są dobre, wartościowe. Zastanów się jednak, co sprawia, że słupki oglądalności Optycznych rosną? Tabele, czy emocje? A może jedno i drugie? Raz jeszcze - jeśli się myle i masz za sobą okres redagowania medium, nawet specjalistycznego, ale skierowanego do szerokiego odbiorcy, które to medium odniosło sukces, zwracam honor i cofam, co napisałem. Jeśli jednak Optyczne.pl jest pierwszym tego typu projektem w Twoim zawodowym życiu, to daję dobrą radę - nie zachwycaj się obecnym sukcesem. Pomyśl o przyszłych. W samodoskonaleniu się nie ma nic złego, wręcz przeciwnie.
7 marca 2010, 00:07
@Arek - nawiązując do zdjęć - nic nie zmienia faktu, że żonkę i synka masz niezwykle fotogenicznych. Pozdrowienia ;-)
I przepraszam z makabryczne OT. Może będziemy kontynuować na privie?
@Peter Apas - polecam Ci FAQ, a w szczególności pytanie 6.
Odnośnie do dwóch przedstawionych przez Ciebie dróg. Jeśli chcesz dyktować, co można zamieścić na portalu, to sobie taki załóż. Wykresy opisujące techniczne parametry sprzętu plus komentarz to jest to, co Arek wybrał, i jak widać innym się podoba. Nie ma przymusu odwiedzania tej strony.
@RAdek - ty naprawdę nie rozumiesz zasad obowiązujących w świecie mediów, prawda? Wyobraź sobie, że portal Optyczne.pl jest tym samym, czym Gazeta Wyborcza. Wyborczą wprawdzie kupujesz w kiosku, zaś Optyczne masz za free w necie, ale to tylko różne modele biznesowe Oba media są prywatną własnością, oba zarabiają na tym, ze mają czytelników. Bo - wyobraź sobie - na świecie jedynie niewielki odsetek mediów drukowanych żyje ze sprzedaży egzemplarzowej, czyli tego, co płacisz w kiosku. Wszystkie media opiniotwórcze i wielkonakładowe na świecie żyją z reklam, z których wpływy są uzależnione od ilości i "jakości" czytelników. Wpływy ze sprzedaży egzemplarzowej w najlepszym przypadku pokrywają koszty dystrybucji, czyli zysk pań kioskarek i ich szefów. Optyczne.pl nie muszą korzystać z ich usług, gdyż dystrybuują się w "darmowym" necie, więc nie muszą pobierać opłat. Koszt łącza i serwera jest niczym w porównaniu do kosztów druku i kolportowania gazety... Zatem mamy zdefiniowaną różnicę, poza tym są same podobieństwa. I tak, jak mam prawo krytykować Gazetę, choć jest prywatna i nikt nie zmusza mnie do jej czytania, tak samo mam prawo krytykować Optyczne.pl, mimo, ze jest prywatne i nikt nie zmusza. Skąd to prawo? Bo zarówno Wyborcza jak i Optyczne starają się być opiniotwórcze - oczywiście, inna jest skala i tematyka, w której dane media chcą kształtować opinie, inne też osiągnięcia obu. Niemniej jednak w momencie, gdy Arek i koledzy postanowili, ze nie będą publikować suchych tabel, ale wysilą się na ich komentowanie (czyli - wpływ na moją opinię o sprzęcie), NARAZILI się na krytykę. To jest element tej profesji, ktory sprawia, że dziennikarstwo to trudny kawałek chleba. I z tym nienajlepiej sobie na razie radzą, choć robią świetne testy. I nawet jeśli Arek redagował wcześniej 10 różnych portali - jeśli przynajmniej raz czy dwa nie "terminował" pod jakimś doświadczonym redaktorem, od którego mógłby się uczyć, to niestety - nie umie. Choc jako autor wielu prac naukowych, z których przynajmniej kilka pierwszych było nadzorowanych (recenzenci, promotorzy...) zapewne doskonale wie, jak pisać... opracowania naukowe. Tyle, ze Optyczne.pl to nie praca naukowa. Trzeba innej wiedzy... Jeśli pozwolisz, naprawdę na tym zakończmy tę dyskusję pod testem alfy. Dalej o Optycznych na privie... Albo pod jakimś innym testem ;-)
Jesteście nieobiektywni. Do jakiego segmentu aparatów zaliczacie A500 i dlaczego? Dlaczego np. w komentarzu do fragmentu o wizjerze wspominacie tylko o tym, że większy niż w niższych modelach (co nie jest prawdą - dowody niżej), Dlaczego nie wspominacie, że i tak jest mały w klasie i ogólnie niezbyt duży? Czemu do niektórych aparatów jest komentarz, a przy innych tylko przepisanie tabelki(C 500D)? Albo trzymamy się schematu i każdy wizjer komentujemy, albo nie. Podaję niżej cytaty z Waszych testów i dane techniczne także z Waszego portalu:
A500 Lustrzany wizjer w A500 pokrywa *95-procent kadru przy powiększeniu 0.8x (dla 50 mm)*. Wizjer jest wyłącznie zwierciadlany i nie ma pryzmatu. Odległość źrenicy wyjściowej wynosi 19 mm, a korekcję dioptrii można zmieniać w zakresie od −2.5 do +1 1/m. Wizjer w nowych alfach serii 5xx jest wyraźnie większy, a przez to wygodniejszy w użyciu od wizjerów w serii 2xx i 3xx. Na poniższym schemacie przedstawiamy informacje wyświetlane w wizjerze.
A230 Lustrzany, powiększenie: *x0.83, pokrycie: ok. 95%*, korekcja dioptrii: od -2.5 do +1.0, punkt oczny: 16.5 mm (od soczewki wizjera), matówka drobnosferyczna Acute Matte
C500D Wizjer Lustrzany, powiększenie: *0.87x, pokrycie: ok. 95%*, korekcja dioptrii: od -3.0 do +1.0, punkt oczny: 19mm (od środka soczewki okularu), matówka stała
W 500D mamy lustrzany pentagonalny wizjer, pokrywający około 95% rzeczywistego kadru. Powiększenie dla obiektywu o ogniskowej 50 mm jest równe 0.87x, a punkt oczny wynosi 19 mm. Dostępna jest również regulacja dioptrii w zakresie od -3 do +1.
K-x Lustrzany, powiększenie: *x0.85, pokrycie: ok. 96%*, korekcja dioptrii: od -2.5 do +1.5, matówka Natural-Brite-Matte II Wizjer w K-x jest taki sam jak w K-m, a więc mały i ciemny w stosunku do wyższych modeli na rynku, ale w porównaniu do konkurencyjnych tanich lustrzanek nie odbiega od normy, choć ma jedną bardzo poważną wadę: nie wyświetla aktywnych punktów autofokusu. Dokładnie ustawianie ostrości jest przez to bardzo utrudnione.
*- zaznaczenie moje
Link do tabelki porównawczej podstawowych parametrów. Można tam porównać więcej modeli niż podałem, gdzie widać, jak wygląda wizjer w A500 na tle konkurencji oraz modeli trochę wyżej i niżej.
Peter Apas, pozwolisz, że sam będę decydował jak mam zajmować się swoim biznesem. Ja się nie prosiłem o setki tysięcy Czytelników. Oni sami przyszli. Coś ich przyciągnęło. Widocznie burak w postaci naczelnego, który nie ma pojęcia jak być naczelnym i na dodatek nie umie robić zdjęć im odpowiada.
Naprawdę mojemu zdumieniu chyba nigdy nie będzie końca... Nie wierzę by mój głos cokolwiek zmienił ale w końcu nie wytrzymałem i swoje powiedzieć muszę. Mamy bowiem kolejny test i kolejne morze żali, pretensji, krytyki, wyzwisk... Czemu Was tak emocjonują te testy, skoro jednocześnie wielu z Was uważa je za pozbawione sensu? Wiele tematów tu poruszono, ale do dwóch spraw wyjątkowo mnie zadziwiających chciałem się odnieść.
Po pierwsze, całkowicie nie rozumiem pojawiających się zarzutów, że "testy zawarte na tej stronie są nie dla fotografów, ale dla testerów". Jak bowiem sobie wyobrażacie testy "dla fotografów"? Czy literacka opowieść o tym "jak wziąłem nowego 1d mk4 na mecz piłkarski i jak mi się go używało" będzie odpowiednia, obiektywna i nada się do porównania z "testem" 1d mk3? Mamy punktować jakość zdjęć za pomocą serduszek? Gdy w przeglądzie kompaktów zrezygnowaliśmy ze sporej części owej tak krytykowanej metodologii i skupiliśmy się na umożliwieniu subiektywnej oceny jakości wynikowych zdjęć (co zbliżyło je do testu "dla fotografów"?) zaraz pojawiły się głosy, że to bez sensu bo nie ma wykresów, a aparatów nie da się porównywać. Z jednej strony ciągle przewijają się argumenty, że to "tylko sprzęt", "liczy się fotografia"... a z drugiej wybucha wielkie oburzenie, że aparat X dostał pół punktu mniej niż Y.
Strona ta ma dostarczać testy oparte na powtarzalnej metodzie, mogącej służyć również porównaniom testowanego sprzętu. Testowane są przy tym różne aspekty działania aparatów, obiektywów itd. Siłą rzeczy powstają tabelki, wykresy, przewijają się różne liczby. Nikt nie twierdzi, że nie da się robić dobrych zdjęć nie analizując tego wszystkiego. Wystarczy obiektyw/aparat kupić/pożyczyć, porobić zdjęcia i wyrobimy sobie o nim własne zdanie. Ba, dobry fotograf zrobi wybitne zdjęcie denkiem od słoika. Ale strona taka jak ta ma być pomocą dla tych wszystkich, którzy jednak testów oczekują. Jeżeli ktoś uważa, że to niszczy ducha fotografii, że to zbyt naukowe, techniczne, to tej strony po prostu nie będzie przeglądał, czyż nie? Prawda jest jednak taka, że część fotografów (czy to amatorów czy zawodowców) chce dokładnie wybrać aparat i dobrze wiedzieć jakie ma on "osiągi", a części jest to do szczęścia zupełnie niepotrzebne. Ani jednych ani drugich nie oceniamy, czy jednak tak trudno zrozumieć, że testy umieszczane na tej stronie przeznaczone są przede wszystkim do tej pierwszej grupy? Ja wydając na coś kilka(naście) tysięcy złotych chcę o tym wiedzieć jak najwięcej, nie ważne czy to będzie pralka, obiektyw czy samochód. Nie sposób sie nie zgodzić z faktem, że "dowolną, produkowaną obecnie, lustrzanką można zrobić zdjęcia, które wszystkich zachwycą". Ale czy to oznacza, że mamy odbierać możliwość wgłębienia się w testy osobom, które chcą wybrać sprzęt bardziej świadomie? Nie przesadzajmy też z wpływem na młodych sprzedawców, idąc tym tropem nikt nic nigdy nie powinien testować, by tylko przez przypadek nie pojawiła się jakaś krzywdząca opinia albo zdanie wyrwane z kontekstu.
Każdy może sobie z testu wybrać te informacje, które go interesują. Jeżeli komuś przeszkadza nadmiar informacji, bo dowie się np., że aparat X ingeruje w RAWy, a aparat Y nie, to chyba jego problem? Jeżeli ktoś jest amatorem i interesuje go tylko jakość zdjęć "z puszki" i nawet nie wie co to RAW, to z testu wyłoni te informacje, które dotyczą oceny jakości JPEGów. Jeżeli kogoś nie interesują darki, to niech o nich nie czyta. Są różni fotografowie i różne potrzeby. Mamy pisać testy dla Czytelnika, odpowiadając na pytanie "czy aparat spełni jego oczekiwania"? A skąd my je mamy znać? Każdy ma swoje oczekiwania i potrzeby, my możemy przedstawić wyniki testu, opisać je i dostarczyć ich interpretację. Sami mamy decydować o tym, żeby nie pisać o wyostrzanych RAWach? Mamy to przemilczeć, bo to puszka dla amatora? Osoba, która chce wybrać sprzęt świadomie ma w teście wszystkie wyniki, sama może więc ocenić czy sprzęt spełni jego oczekiwania. Sama może ocenić czy przeszkadza jej naruszenie "świętości surowego RAWA" czy jest jej to zupełnie obojętne. Według naszych kryteriów jest to wada, co odbija się na punktacji. Ale jeżeli ktoś poświęca czas na to żeby przeczytać test, naprawdę ostateczną decyzję podejmuje na podstawie przydzielonych przez nas punktów?
Za zdecydowanie zbyt przesadzone uważam mówienie, że testy opierają się "naukowo-teoretycznych bzdurach". Ja rozumiem, że w czasach gdy obowiązkowa matura z matematyki powoduje powszechną panikę kilka liczb i wykres nadaje tekstowi niebotycznie "naukowego" charakteru, ale przykro mi, mam złą wiadomość. Aparaty, obiektywy i inna optyka są urządzeniami technicznymi i to właśnie techniczne testy pozwalają je badać. Poezji albo muzyki tak się nie "testuje", a każdą recenzję można zbyć sakramentalnym - o gustach się nie dyskutuje. Sprzęt fotograficzny ma jednak cechy mierzalne, dlaczego więc z nich nie skorzystać?
Druga sprawa. Nawet jak się już uzna, że testy mają jakiś sens, pojawia się zarzut o stronniczości, braku obiektywizmu, wybiórczym traktowaniu wad oraz nieżyciowym podejściu. W dużej mierze odniosłem się do tego powyżej. W testach przyjęte zostały pewne założenia, m.in. o "świętej surowości RAWa". Założenia te nie są abstrakcyjnym zbiorem wymysłów oderwanego od życia naukowca, są fotografowie, dla których też jest to ważne, co widać po komentarzach poparcia. Jeżeli ktoś ma takie same kryteria, to ma łatwiej - prezentowany w teście komentarz jest dla niego zrozumiały. Jeżeli pisalibyśmy "aparat X jest do bani, bo jakoś tak nam nie podpasował", to byłby oczywiście powód do kontrowersji. W teście jest jednak "aparat X ma wady, bowiem robi Y, nie robi Z, a poza tym to A, B i C". Każdy może się z tym nie zgodzić, Y może mu być obojętne, Z może lubić itd.
A tak bardziej personalnie. Septemberlicht, Twoim zdaniem Twoje wypowiedzi są na poziomie? Nie przypominam sobie by Arek nazwał kogoś burakiem, Ty natomiast sobie na to pozwoliłeś i jeszcze prowadzisz śmieszną grę wmawiając, że wyzywa się tu czytelników od psów. Całkowicie zgadzam się z janeczkiem, ciekawe ilu z tak głośnych tu krzykaczy byłoby tak odważnych w rozmowie na żywo? Nikt? Czemu? Czyżby siła waszych "argumentów" słabła w kontakcie z powietrzem? Łatwo oczerniać, oskarżać i obrażać monitor, siedząc w kapciach i wylewając swoje żale?
I znowu wmawia nam się że walczymy ze sposobem testowania.....Ile razy trzeba jeszcze napisać że nie o same testy chodzi (choć to metodologii sprawdzania skutecznosci stabilizacji można dyskutować) , ale o komentarze "od autorskie" , które często wytykają "wady" danego sprzętu, podczas gdy puszki z tego samego segmentu innuch firm mają dokładnei takie same parametry albo wręcz gorsze.... Ileż razy pisaliśmy o tym że jest różnica pomiędzy napisaniem : "....Wadą w tym aparacie jest zasilanie. Użytkownik zmuszony jest stosować drogie jednorazowe baterie, bo K-x nie chciał współpracować z akumulatorkami Ni-MH...." - gdzie pierwsza część zdania jest nieprawdziwa.... a zdaniem" aparat wyaga stosowania naprawdę dobrych akumulatorków np. Sanyo eneloop , lub ........" I to nie jest jedyny przykład - tego typu błędy i nieprawdziwe komentarze ciągna się już chyba od K10D. Czy naprawdę tzreba kolejny raz przytoczyć wszystkie?
7 marca 2010, 15:02
kkokosa napisał(a): "Jeżeli ktoś jest amatorem i interesuje go tylko jakość zdjęć "z puszki" i nawet nie wie co to RAW, to z testu wyłoni te informacje, które dotyczą oceny jakości JPEGów"
A jeśli ten amator, zbierając miesiącami pieniądze na K-x, o którym przeczytał w gazecie, że jest dobry dla amatora, w pierwszym akapicie testu na Optycznych przeczyta, że nawet totalnemu amatorowi tego sprzętu polecić nie można? Myślisz, że przebrnie przez resztę, by się dowiedzieć, ze puszka daje jedne z najlepszych jpg na rynku? (a o to wszak mu chodzi...). I nie chodzi o tego nieszczęsnego K-x. Chodzi o to, że raz na Optycznych byle jak wyprofilowany "grip" jest zaletą, bo "aparat trzyma się w zasadzie wygodnie", zaś innym razem wygodny grip w aparacie tanim i amatorskim "mógłby być lepszy, bo Canona 5d trzyma się jednak wygodniej". Raz ingerencja w RAW-y, nie wiadomo jaka, ale zostawiająca ślady na wykresie "nie przeszkadza w aparacie studyjnym" za 6 tysięcy BGP, innym razem "dyskwalifikuje" aparat za 1200 złotych. Chłopakom z Optycznych to nie przeszkadza, bo oni są inżynierami od optyki. Dla mnie, fotografa, jakość optyczna jest bardzo ważna, ale wygodny grip, uszczelnienia, ergonomia, dostępność szkieł, serwis, odporność na użytkowanie czy łatwość konfigurowania błysku są nie mniej ważne. CZasem mogę poświęcić 3 linie na mm dla lepszego wyważenia sprzętu. Mogę poświęcić wysoki szum na 1600 ISO jeśli dostaję dobry wizjer, bo ostrzę ręcznie a wysokich ISO nie używam. Bo fotografia to nie tylko własności optyczne sprzętu, choć te są bardzo ważne. I gdyby Optyczni - powtórzę to raz jeszcze - poprzestali na tym, co robią dobrze, czyli mierzeniu fizycznych wartości i wyliczaniu błędów pomiarowych - nie miał bym do nich pretensji. Nikt by nie miał. Ale skoro na podstawie tych pomiarów wypowiadają opinie, mamy prawo się znimi nie zgodzić. Bo - przykro mi - ale choćby kolega Fafniak (a i wielu innych, choć pewnie nie ja...) o FOTOGRAFII wie wiele więcej, niż cały zespół Optycznych razem wzięty. Wystarczy wejść na stronę jego galerii, zdjęcia mówią same za siebie. I zdjęcia jego Ojca, od którego się jak sądzę uczył. Gdy Optyczni pozostaną przy tym, o czym mówi nazwa ich portalu - będą prawdopodobnie najlepszym portalem od pomiarów parametrów szkieł i matryc w Polsce, a może i w Europie. Jeśli jednak chcą być portalem fotograficznym, muszą się poduczyć.
Nigdy nie chcieliśmy być portalem fotograficznym. Zawsze podkreślaliśmy, że jesteśmy portalem sprzętowym. Do sprawdzenia tego jak inżynier czy optyk zaprojektował i wykonał dany sprzęt trzeba podejścia inżynierskiego, a nie fotograficznego. Koniec, kropka.
Peter Apas, i jeszcze coś odnośnie Twoich rad i komentarzy. Nie lubię takich. Nie wiem ile masz lat. Ale stawiasz się z pozycji mentora, który z pobłażliwym uśmieszkiem poklepuje mnie po plecach mówiąc: "Fajnie się bawisz chłopcze. Ale jak dorośniesz i będziesz miał tyle doświadczenia co ja, zobaczysz, że to co robisz to tylko zabawa i wtedy być może zajmiesz się czymś poważnym."
7 marca 2010, 15:16
@Arek - ja nie mówię Ci, jak masz prowadzić swój biznes, bo niby jak miałbym to zrobić? Ja informuje Cię, co mnie, jako czytelnikowi z jakims tam doświadczeniem redaktorskim się nie podoba w tej części portalu, która zależy od redakcyjnych zdolności zespołu. Jeśli uważasz, że nie mam do tego prawa, to po pierwsze dowodzi słuszności mojej tezy, ze nie masz bladego pojęcia, jak się tworzy i prowadzi medium, jak się buduje relację z odbiorcą, jak się pozycjonuje medium na rynku (i setki tysięcy czytelników nie mają tu nic do rzeczy... Tłumaczył tego nie będę, poczytaj czasem o zasadach biznesu, za który się wziąłeś, to zrozumiesz...) Po drugie - mozesz się mnie pozbyć, podobnie jak wszystkich pentaxowych Talibów i innych terrorystów. Wprowadź obowiązek logowania dla czytelników i rozdawaj bany tym, którzy ośmielają się Cię krytykować. Masz do tego pełne prawo. Nie sądze jednak, byś to zrobił, bo intuicja (wiedzy na ten temat nie masz, tego jestem już pewien) podpowiada Ci, że jeśli to zrobisz w tym biznesie, słupki skurczą się dramatycznie, a i atrakcyjność targetu czytelników dla reklamodawców spadnie zasadniczo...
No i jednak miałem rację. Jesteś Nieomylny. Jak Stalin, Hitler, Mao i dwa Kimy...
7 marca 2010, 15:26
@Arek - przepraszam, przeczytałem Twój ostatni post chwilę po opublikowaniu mojego. Pierwszy raz napisałeś coś z sensem. Jestem nieco starszy od Ciebie. Skończyłem studia z zamiarem pracy w mediach, dwa fakultety związane z komunikacją społeczną. Przepracowałem w tej branży kilkanaście lat, na tyle długo, by przeżyć zawodową euforię związaną z sukcesami i wypalić się w codziennej "orce". Teraz żyję z czegoś innego, ale nadal publikuję w mediach polonijnych i "tubylczych" - tak dla przyjemności. Czy to wystarcza, by udzielać rad? Nie wiem. Ale wiem, że kilka osób, których uczyłem tej profesji odniosło sukcesy zawodowe. Inni się rozpili. Może źle uczyłem. Wybacz, że nie podam Ci jak znaleźć w Necie moje publikacje prasowe - kiedy odszedłem z zawodu postanowiłem przestać być osobą publiczną. Moje teksty oceniali przez lata czytelnicy, słuchacze, widzowie, kilka razy oceniał je sąd, gdy ktoś uważał, że popełniłem warsztatowe błędy. Zawsze wygrywałem. Nie lubisz rad, których Ci udzielam. To rozumiem, całkiem ludzkie. Ja nigdy nie lubiłem matematyki i pewnie z tego powodu nie zostałem inżynierem. "Nielubienie" jest silną motywacją. Zatem z mojej strony EOT.
Panowie redaktorzy, prowadząc internetowy serwis z możliwością prowadzenia dyskusji, który odniósł sukces - zyskał niebanalną popularność, w końcu trzeba zmierzyć się z problemem "trollowania". Tak więc w imieniu chyba większości użytkowników proszę - nie karmcie Trolli. Gdyby ktoś miał wątpliwości co to znaczy - link - wypisz, wymaluj sytuacja z tutejszych komentarzy.
7 marca 2010, 16:15
Jakie to proste, mający inne zdanie to trolle, jak już postanowiłeś podlizać się optycznym to mogłeś postarać się bardziej, czytając odpowiedzi Arka w tym i innych miejscach nie mogę się oprzeć wrażeniu, że równie dobrze możesz ten typ dyskusji jaki prezentuje ocenić jako trollowanie, ale tak, wiem, to jego (...) i jego (...).
Sporo dobrych rad tu padło, nie wierzę by Arek coś z tego wyniósł.
@Peter Apas (odnośnie postu z 2010-03-07 11:20:45): Nie wiem czemu utożsamiasz prawo do krytykowania z prawem do dyktowania zawartość portalu i sposobu jego prezentacji. To ostatnie robiłeś np. w zdaniu zawierającym "masz dwie możliwości". Na całe szczęście w sieci każdy sam wybiera w jaki sposób prowadzi swój portal i nie ma naczelnego nadzorcy, który decyduje, czy pod wykresem powinien być opis, czy tylko opis osi.
Zupełnie nie rozumiem dokładania przez Ciebie kolejnych informacji z prywatnego życia redaktorów.
Arek - szkoda że kolejny raz odwracasz się tyłem do osób które opisują niewygodne dla Ciebie sprawy. Szkoda tym bardziej że ten portal ma zadatki na naprawdę fajne miejsce z ciekawymi i pożytecznymi informacjami. Czy naprawdę tak głęboko wierzysz w swoją nieomylność i "naszą" złośliwość i debilizm???? Czy naprawdę nie jesteś w stanie zrozumieć że szklanka może być do połowy pełna - nie musi być do połowy pusta? Że czasem warto także posłuchać tych którzy mają zastrzeżenia, poparte konkretnymi przykładami + gotowymi rozwiązaniami prozblemów?
@fafniak - Przeczytaj definicje wszystkich słów, których użyłeś w ciągu ostatnich 3 tygodni, a potem ponownie wyrecytuj swoje wypowiedzi w kolejności alfabetycznej. Następnie sprawdź ile jest kropek w wielokropku i przeedytuj wszystkie swoje posty.
fafniak, a czy Ty nie rozumiesz, że ja się mogę nie zgadzać zarówno z zastrzeżeniami, jak i "owymi gotowymi rozwiązaniami problemów". Pozwól mi mieć własne zdanie. Ludzi, którzy mi mówią co mam robić jest naprawdę mnóstwo. Nie muszę ich wszystkich słuchać, co wcale nie oznacza, że nie słucham żadnych, co niektórzy próbują tutaj sugerować. Tym razem naprawdę koniec.
Przyznam szczerze, że zaimponowałeś mi tym co napisałeś i jak napisałeś. Klasa, doświadczenie, mądrość, sprawny i dyplomatyczny język. Ale jak widać rzucałeś perły przed buraka. Bywa. Pozdrawiam.
Arek, ty masz własne zdanie i je demonstrujesz dość dobitnie :D , ale nie dziw się w takim razie że jest część ludzi która nie będzie akceptować tego że pozwalacie sobie na komentarze które mają się nijak do obiektywności waszych testów a czasem są wręcz na tyle nieprawdziwe, że ludziska reagują. Jeżeli napiszesz że test nr.1 dał wynik 98% a test nr.2 dał wynik 98% oba testy były przeprowadzone na podobnej klasie urządzeń to w komentarzu raczej nie możesz napisać że urządzenie nr2 jest takie sobie? Albo wręcz gorsze. A takie kwiatki mieliście już w swojej karierze. Dobra EOT i tak nic z tego nie wynika, a po raz kolejny wypisywać i tłumaczyć nei ma sensu...
Nie zauważyliście, że to właśnie szanowny pan redaktor naczelny jest największym trolem na tym portalu? To przecież on prowokuje swoimi "mało wyszukanymi" komentarzami do "niezdrowej" dyskusji - robi to celowo, aby z jednej strony postawić się w roli "ofiary" i zjednać sobie przychylność "klakierów", którzy oklaskują go na stojąco i utwierdzają w swojej "nieomylności" a z drugiej strony poprzez prowokowanie "nabija" sobie licznik odwiedzin, aby później zarzucić portalowi fotopolis.pl ze ich metody pomiaru odwiedzin na serwerach są "mało" precyzyjne i to właśnie nieobiektywni.pl są liderem na polskim rynku. A później, gdy obrażeni ludzie próbują się w jakiś sposób bronić przed oszczerstwami typu: fanatyk, debil itp. i w emocjach powiedzą kilka słów za dużo to pan Arek stawia się jako ten strasznie pokrzywdzony...czysta HIPOKRYZJA.
"Nigdy nie chcieliśmy być portalem fotograficznym. Zawsze podkreślaliśmy, że jesteśmy portalem sprzętowym. Do sprawdzenia tego jak inżynier czy optyk zaprojektował i wykonał dany sprzęt trzeba podejścia inżynierskiego, a nie fotograficznego. Koniec, kropka.
Peter Apas, i jeszcze coś odnośnie Twoich rad i komentarzy. Nie lubię takich. Nie wiem ile masz lat. Ale stawiasz się z pozycji mentora, który z pobłażliwym uśmieszkiem poklepuje mnie po plecach mówiąc: "Fajnie się bawisz chłopcze. Ale jak dorośniesz i będziesz miał tyle doświadczenia co ja, zobaczysz, że to co robisz to tylko zabawa i wtedy być może zajmiesz się czymś poważnym.""
A mi jako optoelektronikowi z wykształcenia nie podoba się jak astronom (nawet z doktoratem w tej dziedzinie) uzurpuje sobie prawo bycia "jedynym sprawiedliwym" i nieomylnym. Piszesz o podejściu inżynierskim, a inżynierem nie jesteś. Jako astronom wiedzę optyczną oczywiście posiadasz, ale w kwestiach elektroniki jesteś amatorem, takim jak spora część Twoich czytelników.
Przeczytałem sporą większość wypowiedzi Peter Apas'a i wydają mi się naprawdę życzliwe. Zupełnie inaczej odbieram Twoje odpowiedzi. Pozwolę sobie zacytować:
"Testy są u nas bezsensowne i na dodatek stronnicze, właściciel to "burak", który wszystkich obraża. Na dodatek pewnie niekompetentny. Skąd się biorą w takim razie Czytelnicy? Jacyś sami masochiści chyba."
"Peter Apas, Optyczne to nie pierwsze miejsce gdzie jestem redaktorem naczelnym. Ale widocznie tamto też było kiepskie."
"Widocznie burak w postaci naczelnego, który nie ma pojęcia jak być naczelnym i na dodatek nie umie robić zdjęć im odpowiada"
Niby masz doktorat, aspirujesz do miana elity intelektualnej, a powyższe wypowiedzi zupełnie z tym nie licują. Jakbym widział urażonego szczeniaka z przydomowego podwórka, któremu ktoś zwrócił uwagę. Mieć klasę oznacza umieć przyznać się do błędów, dyskutować jeśli nie zgadzamy się z krytyką i być otwartym na sugestie i rady innych. I tego Ci życzę, żebyś oprócz tych papierków, które masz posiadł również i te zdolności...
gregorisan napisał: "a z drugiej strony poprzez prowokowanie "nabija" sobie licznik odwiedzin".
Dobry żart. Ostatni miesiąc to 330 tysięcy IP. Grubo ponad milion wizyt. Policz sobie ile osób sprowokowałem tutaj do dyskusji i ile z nich tutaj zajrzało... Strasznie sobie nabiłem.
optkuba, dajmy sobie spokój z dyskusją o moich tytułach i przynależności do elit. Ja tytułów do dyskusji nie wprowadzałem i do żadnych elit nie aspirowałem.
Sprawa z Optyczne.pl jest bardzo prosta. Jeśli jest słabe, nieudolnie prowadzone padnie samo, bez względu na to ile takich komentarzy napiszecie. Jeśli jest inaczej, nie zamierzam, a nawet nie powinienem niczego zmieniać.
Optyczne w zamyśle redaktora-buraka, nie mają być portalem obiektywnie, rzetelnie i sumiennie przedstawiającym fakty. To nie ma być dobry, rzetelny i uczciwy portal. Nie. To ma być portal, który będą odwiedzały miliony internautów. Nie liczy się rzetelność, uczciwość, obiektywizm. Liczą się kliknięcia. Co za tym idzie, liczba zer na koncie właściciela.
A pan redaktor-burak będzie nam w kółko Macieju powtarzał, że on ma rację, bo miliony się nie mogą mylić. Skoro klikają i klikają i klikają... Miliony się nie mylą! Miliony much też się nie mogą mylić, że użyję znanego, choć mało wyszukanego porównania... Ehh.
Nie ma się co łudzić. To nie ma być dobry, profesjonalny i rzetelny portal. To ma być poczytny portal, za każdą cenę. Coś jak szmatławce typu Fakt, Nie, itp. itd. Cała śmieszność polega jednak na tym, że redaktorzy Faktu nie podpierają swoich artykułów o niemowlaku z sześciorgiem nóg, czy lądowaniu UFO we wrocławskim zoo naukowymi tytułami doktora neonatologii czy astronomii, oraz naukową metodologią badań. A burak-redaktor podpiera.
Więc na koniec raz jeszcze powtórzę - to nie ma być rzetelny i profesjonalny portal. Nie ma więc sensu łudzić się, że redaktor-burak sprostuje swoje błędy, czy przyzna się do braku kompetencji. Nie liczy się uczciwość. Liczą się kliknięcia.
Ehh Arku, Arku, jako "ścisłowiec" może nie potrafisz zrozumieć jednego : gdyby komentującym nie zależało na jakości tego portalu to by nie tracili czasu i by nie komentowali. Dużo nie brakuje by było to naprawdę fajne miejsce. Nie jesteście po prostu konsekwentni w ocenach poszczególnych elementów (raz wizjer jest OK, potem gorszy wizjer w innym aparacie jest OK; raz ingerencja w RAW-y nie przeszkadza (co to znaczy ??? dla kogo nie przeszkadza ???), innym razem jest niedopuszczalne nawet w klasie amatorskiej....); może warto tak jak napisał fafniak - mniej dywagacji pobocznych prowadzić, bo wielokroć nie trafiacie i mijacie się z rzeczywistością... Same testy - kawał ciężkiej roboty i nikt naprawdę NIKT nie odejmuje tego, że pracujecie ciężko. Tylko, że skoro pracujecie to znaczy, że możecie się pomylić (vide brokat). Skoro się już mylicie, to nauczcie się z klasą przyznawać do błędu. Czy to tak wiele ? Ilość odwiedzających będzie rosła - bo lustrzanki coraz bardziej popularniejsze. Natomiast proszę Ciebie - udaj się do Gemiusa (współpracuję z nimi na stopie zawodowej) i zobacz jak ma się ilość odwiedzin do rzeczywistej popularności serwisu. Bo nie chcę wierzyć, że Wasze testy mają tak solidne podstawy jak Wasze stwierdzenie, że jesteście najbardziej opiniotwórczym portalem, bo macie najwięcej odwiedzin (jakoś tak było prawda ?) Mógłbym napisać, że dla mnie strzeliliście sobie takim zdaniem samobója, ale chyba już to zauważyliście. I słusznie. Czy się podoba to czy nie pod tym linkiem jest wyjaśnienie w pełni uzasadnione link Pozdr.
1. nawet Gemius podaje, że mamy więcej wizyt i odsłon niż Fotopolis, a dla mnie jest to dużo bardziej realna liczba niż nie wiadomo jak wyliczani prawdziwi czytelnicy 2. statystykom Gemiusa nie wierzę, bo podają dziwne wyniki. Był jeden miesiąc, w którym mieliśmy dużo mniej prawdziwych czytelników niż fotopolis, a jednocześnie 2x więcej odsłon i wizyt. Co więcej podawali, że średni czas jaki użytkownik spędza u nas na stronie wynosi... 50 minut! W rozmowach z nami nie potrafili wyjaśnić skąd się bierze tak kuriozalna wartość.
ekhm :))) no ale biorąc pod uwagę twoje wywody Arku to powinniście przyjąć że po prostu tak jest. Analogicznie do wyostrzania w Kx. Niewiadomo jak , ale programiści zrobili ostrzej choć na wykresie niezbyt to widać.(to wasze słowa)A więc - właściwie powinieneś przyjąć informację od tej firmy, a nie zachowywać się tak jak my - niedowiarki :)
fafniak, wiesz co mnie denerwuje w takich dyskusjach? Powtarzanie półprawd i rzeczy wyrwanych z kontekstu. Wyostrzania w K-x nie widać na wykresie 10-90% i o tym wyraźnie napisałem (bo ten fragment w tym teście był akurat mojego autorstwa). Wiem jak wyostrzyć obraz, żeby był wyostrzony, a na tym wykresie efektu tego procesu nie było widać. Robiłem to przy teście DP1 bawiąc się w różnego rodzaju eksperymenty. Ale ten typ wyostrzania daje się wykryć na inne sposoby, o czym jawnie było napisane także w teście K-x.
Poza tym wracając do tematu wizyt i oglądalności. My dopuszczamy do wiadomości fakt, że Fotopolis może mieć więcej realnych czytelników. Liczbę wizyt i odsłon mają jednak mniejszą i to wg Google Analytics, dla których wartości my podawaliśmy, ta także dla Gemiusa (o czym oni w swoim wywodzie nie wspomnieli, wybiórczo podając tylko jedną statystykę, w której akurat są lepsi od nas). Stąd w naszym newsie była wyraźnie zapisana informacja: "W związku z tym chcielibyśmy podziękować wszystkim Czytelnikom, gdyż to właśnie dzięki Wam staliśmy się najczęściej odwiedzanym i najchętniej czytanym, polskojęzycznym portalem piszącym o sprzęcie fotograficznym i optycznym." Podkreślę, NAJCZĘŚCIEJ ODWIEDZANYM i NAJCHĘTNIEJ CZYTANYM. Staramy się być precyzyjni i nie pisać czegoś czego nie wiemy, więc dlatego nie napisaliśmy, że mamy najwięcej czytelników.
A różnica jest jeszcze jedna. Ja nie loguje się na stronie Gemiusa i nie robię im awantur, że nasz krzywdzą w swoich wyliczeniach. Niech sobie liczą jak chcą. Ich biznes, ich sprawa.
"dzięki Wam staliśmy się najczęściej odwiedzanym i najchętniej czytanym, polskojęzycznym portalem piszącym o sprzęcie fotograficznym" – to, jak często odwiedzany jest ten portal wcale nie idzie w parze z tym, jak chętnie jest czytany. Wpadasz w niemałą pułapkę.
Ja odwiedzam Was bardzo często. Jednak testy i artykuły czytam z coraz większą niechęcią.
Arku, jak wyliczyć REAL USERS na pewno Gemius wie doskonale. Stare sprawdzanie poprzez zliczanie IP dawno przestało być czymś, co można poważnie traktować. W każdej chwili można mała faremką serwerów z duża ilością nr IP (pare klas C) wygenerować ładny ruch. No i co z tego ? Dawno nikt tego nie traktuje poważnie... Dlatego tak istotnym aspektem są Real Users (nie boty, nie automaty, nie IP a prawdziwi użytkownicy). Arku, to jest temat na inną dyskusję, ale uważałbym z takim traktowaniem najlepszej w sumie w Polsce (i tej części Europy) firmy jaką jest Gemius...
Arku, ostatni Twój post jest... inny. Widać, że można porozmawiać. Przedstawiłeś fakty, nie ironizujesz etc. Wierzę, że topór zostanie zakopany, w interesie wszystkich - czytelników, jak i redaktorów. Pozdr.
To może na koniec - Arku, może jednak warto zasiąść do stołu rozmów z czytelnikami ? Widzisz, że wielu osobom zależy na tym, by i ten portal był dobrym, ciekawym miejscem. Ja nie widzę problemów by spotkać się i przedstawić racje. Można olać i nie rozmawiać - też jest sposób. Osobiście natomiast wierzę zawsze w lepszą część natury ludzkiej i wiem, że gorzkie słowa jakie tutaj padały nie miały przecież na celu zdyskredytowanie kogokolwiek. Bardzo dużo osób - nawet tych, co krytykują tutaj - doceniają to co robicie. Ktoś napisał, ile osób może spotkać się twarzą w twarz i z pełnymi nazwiskami podyskutować. Myślę, że trochę osób by się znalazło. Czas, gdy była to mała stronka minął. Jesteście jednym z liczących się portali, więc może takie podejście do społeczności byłoby wskazane. Może będzie okazja spotkać się kiedyś i wyjaśnienia sobie "na żywo" uwag, dobry rad etc. o tym portalu. Pozdrawiam,
Pomysł MCR wydaje się być jak najbardziej na miejscu. Z doświadczenia wiem, że przy słowie pisanym na różnego rodzaju forach często powstają nieporozumienia. Dyskusja twarzą w twarz wiele ułatwia i pozwala błyskawicznie wyjaśniać wszelkiego rodzaju niedopowiedzenia i wątpliwości. W kulturalnej rozmowie łatwiej jest przedstawić swój punkt widzenia i argumentować swoje racje. Pozwolę sobie powtórzyć to co już zostało tutaj napisane kilka razy. Gdyby użytkownikom nie zależało na tym portalu to by nie była takich emocjonalnych i żarliwych dyskusji. Warto o tym pamiętać i poważnie przemyśleć wprowadzenie tych najlepszych propozycji usprawnień testów wychodzących od czytelników. Gdy się stoi w miejscu to tak naprawdę się cofa, warto więc iść do przodu. :-)
za sculptor, nie wypowiadałbym się tutaj, gdybym nie miał pewnego sentymentu do optycznych i waszych testów, ale widzę że schodzicie dosłownie na psy! Kilka ostatnich testów, w tym test K-x i A500 jeszcze bardziej was pogrążają... W powyższym teście, nie ma mowy o rzetelności, jest tylko uwielbienie w stosunku do Sony i awersja do Pentaxa... Nie ważne że K-X daje lepsze wyższe czułości, że mimo iż stosuje domniemane przez autora testu odszumianie to ma więcej szczegółów. To się nie liczy, liczy się co innego co wolę pominąć. Kolejny żenujący test optycznych...
Najsmutniejsze jest podejście Arka i całej ekipy do racjonalnych zarzutów internautów... Po prostu panowie redaktorzy są nie omylni i ich racja jest jedyną racją! I kolejne testy to potwierdzają...
@komik, brukowca poznaje się nie tylko po treści ale i po odbiorcach... i chyba patrząc na co niektóre teksty zawarte w dyskusji (zarówno po jednej i drugiej stronie) coś w tym jest. P.S. Ponawiam apel o merytoryczne spotkanie lub dyskuję on-line (skajp, whatever)... Na moje warto spróbować. Piłka teraz jest po stronie Redakcji...
Ludzie to jest internet - tu nikt nie jest człowiekiem. Jesteście tylko "kliknięciami które tworzą słupki" Wasze komentarze i to czy czytacie czy nie jest tyle samo warte co wizyta pająka google, który sprawdzi Wasze zapytanie o najnowszy obiektyw. ;-))
Ehh ludzie ale wy macie problemy naprawde. Redaktorzy pisza testy tak jak uwazaja za sluszne i napewno staraja sie robic to najlepiej jak potrafia bo przeciez nie po to wkladaja kope pracy w portal zeby byl bylejaki, a jesli komus nie podoba sie to co tu jest napisane i pokazane to przeciez nie musi tu zagladac. Zyjemy w wolnym kraju gdzie nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil. Przeciez oprocz tepego czytania testow jest jeszcze cos takiego jak zdrowy rozsadek i wlasne upodobania. Przeciez to normalne ze kazdy bedzie chwalil sprzet taki jakiego sam uzywa tylko trzeba wiedziec ze oprocz racjonalnych racji istnieje takie cos jak osobiste odczucia ktore graja ogromna role podczas wyboru sprzetu. Powyzej pewnej polki nie ma lepszy czy gorszy jest tylko to co sie komu podoba.
Tak, tak. Spotkasz się z burakiem-redaktorem przy herbacie i paluszkach, jako delegat polskich Pentaksiarzy. Zabierz tylko z sobą sztandar, listy uwierzytalniające i świeże kwiaty. Potem przeprowadzisz z redaktorem-burakiem merytoryczną i rzeczową dyskusję, podczas której wyżej wspomniany przyzna się do błędów i obieca że więcej się one nie powtórzą. :-D
Nie żartuj. Może jeszcze dasz na mszę w intencji udanych rozmów?
Powtarzam - wszelkie próby wpływania na to, żeby portal ten był lepszy są pozbawione sensu. Tak długo są pozbawione sensu, jak długo redaktorowi-burakowi będzie zależeć wyłącznie na słupkach i liczbie odsłon. Portal może być głupi jak but, byleby były odsłony, miliony odsłon. Przecież tylko to się liczy.
P.S. Moja rada - MCR uważaj, żeby ci tylko paluszki w gardle nie stanęły, kiedy redaktor-burak nazwie cię w trakcie przyjacielskiej dyskusji psem szczekającym na karawanę.
portal jaki jest, każdy widzi. Kiedy pieniądze na portal łożył Canon, w testach wszystkie Canony były najlepszejsze, zwłaszcza trzycyfrowe wydmuszki z tunelem zamiast wizjera. Teraz pieniądze na reklamy wywala Sony, więc Sony w testach wypada najlepiej. Pentax aż tak dużych pieniędzy na reklamę nigdy nie będzie dawał, więc logiczne, że będzie wypadał słabo. Dlatego łączę się z wierze z wszystkimi Pentaksiarzami tutaj piszącymi, pomimo tego że nie jestem Pentaksiarzem, bo nie cierpię przekupstwa, nieobiektywności i braku samokrytyki.
"Teraz pieniądze na reklamy wywala Sony, więc Sony w testach wypada najlepiej."
Jakoś tego nie zauważyłem. Zaobserwowałem natomiast, że zarówno A900 ma niższą notę od swojej konkurencji (D700 i 5DMkII), jak i A500/A550 mają niższe noty od swojej konkurencji (D5000, 500D). Więc gdzie tu ta stronniczość? Troszkę dystansu bym wszystkim życzył...
@septemberlicht: nie uważam się za przedstawiciela kogokolwiek (poza sobą samym); myślę, że duża część osób byłaby właściwsza na to spotkanie; jeżeli będzie wola to przyjadę - ale nie pali mi się do tego; uważam natomiast, że zawsze warto jest rozmawiać; zawsze warto szukać porozumienia; konflikt jest i temu nie da się zaprzeczyć; tak samo jak złośliwościom, ironii, braku obiektywizmu etc. Uważam, że nawet wirtualna (przez skype choćby) rozmowa redaktorów z użytkownikami, którzy mają (słuszne) zarzuty wiele by wyjaśniła; jest to chyba w interesie wszystkich; tak wiele mamy w naszym kraju dobrych portali foto ? policzyłbym na palcach ręki drwala (i to po wypadku z piłą tarczową). Zawsze warto jest rozmawiać, nawet jeśli ma to być gorzka rozmowa. Nie zgadzam się z tym co napisał red. Arek w wielu miejscach, uważam, że pewne osądy nie mają racji bytu; uważam też, że optyczni robią kawał dobrej roboty ale... jeśli mają tak nierówno i subiektywnie traktować różne puszki to wtedy cały ten trud idzie na drugi plan. Napisałem, że mogę przyjechać na spotkanie - równie dobrze mogę napisać, że jestem gotów do rozmowy i wyjaśnienia uwag. Może być to każda forma - nawet taka jak ta tutaj. Ktoś z przedmówców napisał, że nie byłoby chętnych do rozmowy "na żywo". Myślę, że każdy czując odpowiedzialność za słowo tutaj napisane, może stanąć przed oponentem i je powtórzyć...
To mój ostatni post pod tym tematem. Powtórzę po raz setny za niektórymi poprzednikami: 1. Nie chodzi o wojny systemowe, ani czy Pentax jest dobry czy jest zły, chodzi natomiast, żeby testy a raczej komentarze do nich były obiektywne i równe dla wszystkich aparatów czy szkieł w tej samej półce cenowej. 2. Niby jak komuś nie pasuje to niech nie czyta, OK, ale dlaczego gdy brukowiec opisze jakieś kłamstwo lub półprawdę na temat jakiejś osoby publicznej ta od razu idzie do sądu? Przecież nikt jej nie kazał tego czytać. Po prostu zwykłe poczucie sprawiedliwości. 3. Portal optyczne.pl to jeden z lepszych portali o dosyć dobrych testach, niestety niezbyt dobrych i a czasami wręcz stronniczych komentarzach. 4. Rozmawiać zawsze warto, bo tylko tak można do czegoś dojść. Gdyby ludzie milczeli nawet wtedy jak coś im nie odpowiada to.... lepiej nie myśleć. Tyle ode mnie! Oby z tej dyskusji wypłynęły pozytywne wnioski dla obu stron!
@septemberlicht: jeszcze jedno; zgadzam się w wielu miejscach z zarzutami jakie napisałeś pod adresem portalu; może mniej się zgadzam w formie manifestowania tego niezadowolenia... Faktem jest jednak, że jeżeli ma być to dobre miejsce dla wielu różnych osób, to troszkę powinna być zmieniona forma testów. No ale o tym pisane było tutaj już wielokroć. Czekam na to, co odpowie Redakcja. Brak odpowiedzi, to też odpowiedź...
@archangelgabrys noty nie noty. Komentarze "redaktorów" zdarza Ci się czytać czasami ? ;-)
A to że A900 ma niższe noty niż D700 i C5II to chyba dość logiczne. I tak portal optyczne.pl stał się fotograficznym SuperExpressem/Faktem.... więc gdyby wmawiali ludziom że A900 jest lepsza niż te w/w puszki, to nawet najwięksi wielbiciele portalu by stąd uciekali ;-)
@MCR. Nie ma żadnego konfliktu. Jest różnica zdań wynikła z pewnego nieporozumienia. Takiego, że człowiek szumnie i dumnie nazywający się redaktorem naczelnym wmawia ludziom, że są wielbłądami. Najgorsze jest to, że świetnie mu to wychodzi. Natomiast na trafne komentarze czytelników nie potrafi odpowiadać. Zdarza się, że Arek pisze ciętym sarkazmem, a wtedy już w ogóle traci resztki wiarygodności, z czego oczywiście zdawać sobie sprawy nie może, bo przypuszczalnie widzi tylko czubek swojego nosa. Gdybym nie miał osobiście do czynienia z dużą ilością lustrzanek cyfrowych, to naprawdę bym uwierzył w niektóre bzdury, które "testujący" tutaj piszą. Mocno akcentuję: niektóre.
@septemberlicht: by była jasność - należę do społeczności użytkowników Pentaksa (świetne środowisko - vide www.pentax.org.pl), ale nie chciałbym być traktowany jako "przedstawiciel na rozmowy"; są inne osoby, które lepiej (albo równie dobrze) mogłyby na takie spotkanie iść; zresztą, nie chodzi tutaj o to, z jakiego systemu korzystam (bo korzystam z dwóch); chodzi o to, co napisał powyżej scultpor. Również kończę i czekam na decyzje Redakcji...
"A to że A900 ma niższe noty niż D700 i C5II to chyba dość logiczne. I tak portal optyczne.pl stał się fotograficznym SuperExpressem/Faktem.... więc gdyby wmawiali ludziom że A900 jest lepsza niż te w/w puszki, to nawet najwięksi wielbiciele portalu by stąd uciekali ;-)"
Wcale nie takie logiczne. Na innych portalach miał porównywalne noty z konkurencją. Zależy od zastosować. Na koncerty i do teatru, leży. W plener czy do studia, nie ma lepszego wyboru w cenie do... hmm 20 000 zł.
@perl: nawet jeśli tak jest jak napisałeś (bo w sumie Twoje zdanie w wielu miejscach pokrywa się z uwagami jakie tutaj padły z moich - czy przede wszystkim innych ust), to stawianie sprawy optyczne.pl = Fakt jest trochę niesprawiedliwe. Zgodziłbym się, że są na najlepszej drodze by tak się stało, ale chyba nie jest za późno na otrzeźwienie. No ale to tylko moje zdanie, ponawiam prośbę do Redakcji - zajmijcie jakieś stanowisko. Nawet jeśli nie będzie oficjalnego stanowiska/otrzeźwienia, to chyba i tak dotarło do Redakcji, że nie można traktować czytelników jak imbecyli; znaczna część osób miała różne aparaty w rękach i może nie potrafi zrobić testu na dzwonowatość RAW-a, za to potrafi ocenić inne aspekty aparatu. Zatem tam, gdzie nie da się wpisać suchych wartości testowych, trzeba być równie dokładnym i rzeczowym. Prywatne animozje i preferencje systemowe trzeba pozostawić na boku....
"Wcale nie takie logiczne. Na innych portalach miał porównywalne noty z konkurencją. Zależy od zastosować. Na koncerty i do teatru, leży. W plener czy do studia, nie ma lepszego wyboru w cenie do... hmm 20 000 zł."
Żartujesz, prawda? Powiedz proszę, że żartujesz. Ja wybierając aparat, najpierw zastanawiam się nad tym, jakie warunki musi spełniać i wszystkie te czynniki biorę pod uwagę. Również szklarnię. Tak też jest z tą alfą. Pełnoklatkowe puszki pokroju A900, wybierają ludzie świadomi. Powiedz mi szczerze, czy kupiłbyś ten aparat do studia, czasy amatorki mając za sobą i po obserwacji tego, co wyrabia ze swoimi produktami firma Sony? Chodzi mi o brak logiki w produkcji sprzętu. Prawie wszystko, co robią, jest dla mnie tak niezrozumiałe jak Trzy Czwarte ;-) (4/3) Olympusa. Natomiast marketing firmy Sony.... no cóż.... jest na bardzo wysokim poziomie.
Powiedz, że to przypadek, proszę... W cenie 22 000 zł można dostać Canona 1DsIII, w cenie (używany to nawet połowe tej ceny). W cenie 21 000 zł można dostać Nikona D3x.
Czyli to przypadek, że napisałeś "aparat do studia do 20 000" kiedy pełnoklatkowe, nowsze, studyjne produkty konkurencji plasują się cenowo akurat tuż za podaną przez Ciebie granicą?
@perl "Tak też jest z tą alfą. Pełnoklatkowe puszki pokroju A900, wybierają ludzie świadomi. Powiedz mi szczerze, czy kupiłbyś ten aparat do studia, czasy amatorki mając za sobą i po obserwacji tego, co wyrabia ze swoimi produktami firma Sony?"
Nie, nie żartuję. Nie tylko bym kupił ten aparat, ja planuję kupić ten aparat :) A przynajmniej planowałem, ale doszły inne wydatki i najprawdopodobniej skuszę się dopiero na jego następcę. I oczywiście te 20 000 to nie przypadek. Właśnie dlatego to napisałem. A900 ma za konkurencję D700 i 5DMkII. Kolejny sprzęt profesjonalny jest już powyżej 20 000 zł (nie licząc reporterskich Canonów i Nikonów za 15 000 zł, które nie są konkurencją dla A900), dlatego napisałem że jest bezkonkurencyjny w cenie DO 20 000 zł :)
"Chodzi mi o brak logiki w produkcji sprzętu. Prawie wszystko, co robią, jest dla mnie tak niezrozumiałe jak Trzy Czwarte"
No popatrz, a według mnie to się bardzo dobrze układa i nie mam pod tym względem Sony nic do zarzucenia :) Wiem co za sprzęt ta firma oferuje, wszedłem w ten system zanim nastąpiła premiera A900, a na chwilę obecną jestem w pełni zadowolony i nie mam zamiaru go zmieniać. Tak, jestem świadomym użytkownikiem Sony, wiem jakie ma wady i jakie zalety.
Czyżby dla Ciebie to była nowość, że z Sony korzystają nie tylko fani Martyny, lecący na marketing, a sam sprzęt okazuje się w zupełności konkurencyjny dla innych firm? Może czas zmienić podejście? :)
Na miejscu redaktorów optyczne.pl zrezygnowalbym z wszelkich testów produktów sygnowanych logo Pentax. Dla wyczyszczenia atmosfery. Naprawdę czy pod każdą notką, testem itp musi się ostatnio pojawiać nazwa Pentax a komentarze na temat aparatu Sony muszą być przetykane osobistymi wycieczkami, niezwiązanymi kompletnie z tematem testu?
Planujesz wejść, to Twój wybór. Niestety po raz kolejny udowodniłeś brak logiki w swoim rozumowaniu. Za pierwszym razem mówisz o konkurencji w aparatach do 20 000, podczas gdy doskonale sobie zdajesz sprawę że reporterskie puszki C i N oscylują w granicach 13-15 tys, a A900 kosztuje... czekaj, sprawdzę... niecałe 8000 zł. Za drugim razem przypuszczasz szturm na identyczny poziom _cenowy_ Canona i Nikona i podajesz: "A900 ma za konkurencję D700 i 5DMkII". Muszę Cię po raz kolejny zmartwić. Nie wiem gdzie się tego naczytałeś, ale konkurencją dla A900 jest tylko Canon 5DMkII, bo to są aparaty typowo studyjne. Ale na pewno nie Nikon D700, bo ten z kolei jest typowo reporterski. Swoją drogą, ciekawie bronisz swojego systemu. Ja nie bronię żadnego ponieważ jestem użytkownikiem, a nie fanatykiem sprzętu. Jeśli prawdą jest, że jesteś użytkownikiem Sony i "jesteś w pełni zadowolony" to widocznie masz bardzo małe wymagania i oczekiwania względem sprzętu. 5DMkII bije "konkurencyjną" Alfę na łeb na szyję. I ponownie tutaj zaznaczam że nigdy nie biorę pod uwagę samej puszki.
"Niestety po raz kolejny udowodniłeś brak logiki w swoim rozumowaniu."?
Uzasadnij, bo ja nie dostrzegam tutaj braku logiki, wręcz przeciwnie. Nie będę się powtarzał pod tym względem. D700 i D5MkII są konkurencją cenową. Jeśli chcesz mnie zrozumieć, wróć kilka postów wcześniej i przeczytaj jeszcze raz.
No i najśmieszniejszy koniec!! "Swoją drogą, ciekawie bronisz swojego systemu. Ja nie bronię żadnego ponieważ jestem użytkownikiem, a nie fanatykiem sprzętu. Jeśli prawdą jest, że jesteś użytkownikiem Sony i "jesteś w pełni zadowolony" to widocznie masz bardzo małe wymagania i oczekiwania względem sprzętu. 5DMkII bije "konkurencyjną" Alfę na łeb na szyję. I ponownie tutaj zaznaczam że nigdy nie biorę pod uwagę samej puszki."
Najpierw zarzucasz mi fanatyzm, a później pokazujesz ze swojej strony zachowanie typowego fanatyka i bezczelnie jesteś w stanie stwierdzić jakie mam wymagania. To mi się najbardziej podobało :) Nie ma czegoś takiego jak 'bije na łeb, na szyję'. To jest stwierdzenie typowego fanatyka. Biorąc pod uwagę najważniejsze cechy tego typu sprzętu, 5DMkII bije A900 tylko pod względem jakości na wysokich ISO. Pod względem jakości wykonania body, AF, szczegółowości obrazu, kolorów, zakresu dynamicznego, to A900 jest górą. A to są parametry dla mnie ważniejsze niż wysokie ISO. Do tego obiektywy do dyspozycji obiektywy Zeiss 85/1.4, 135/1.8 (te co mnie najbardziej interesują), oprócz tego seria G obiektywów Minolty. Jest w czym wybierać. Jak już wspomniałem, każdy ma swoje potrzeby i sprzęt powinien dobrać wedle własnych upodobań. Widzisz, ja nie atakuję ludzi tylko dlatego że mają inne podejście niż moje.
'Niestety po raz kolejny udowodniłeś brak logiki w swoim rozumowaniu.', 'Ja nie bronię żadnego ponieważ jestem użytkownikiem, a nie fanatykiem sprzętu.', 'Jeśli prawdą jest, że jesteś użytkownikiem Sony i "jesteś w pełni zadowolony" to widocznie masz bardzo małe wymagania i oczekiwania względem sprzętu.' Tymi stwierdzeniami próbowałeś pokazać się w lepszym świetle. jako osoba wiedzą lepiej co dobre i wymuszająca dominację w dyskusji. Tylko że takie szkolne zagrywki na mnie nie działają. Na prawdę, możesz sobie być nie_fanatykiem_a_użytkownikiem który uważa że mam_małe_wymagania_bo_wolę_sprzęt_bity_na_głowę. Nie czuję potrzeby, żeby udowadniać Ci że moje jest mojsze. To nie na tym polega.
@archengelgabrys, "Nie ma czegoś takiego jak 'bije na łeb, na szyję'. To jest stwierdzenie typowego fanatyka." A co ze stwierdzeniem "pokazuje miejsce w szeregu"?...:-P
czytam, i oczom nie wierzę myślałem że to komentarze na temat aparatu - a widzę jakieś panopticum: 1. wojny systemowe - wszyscy na pentaxa i odwrotnie 2. obrażanie redaktora (wersja light) 3. ponownie pentax (nie wyostrza rawów) 4. jednak wyostrza jak się sprawdzi inaczej 5. testy dla astronomów - dobrze że są (astronomowie) 6. testy dla astronomów - niedobrze że są, bo ich nie potrzeba (chyba petaksy, ale jeżeli się mylę to przepraszam) 7. obrażanie redaktora - po raz kolejny - tym razem z ripostą - nie zdzierżył chłop czemu niespecjalnie się dziwię (z cyklu poprawna polszczyzna lub kto co za taką uważa, w tle nieśmiałe głosy nawołujące do uspokojenia się - głos na puszczy) 8. jaka lampa lepiej działa - porady jak wybierać system (nowy) po to żeby kupić do niego stare lampy - po prostu perełka 9. porady z cyklu - jak prowadzić biznes - warsztaty wstępne dla osób które robią to od kilku lat 10. wyższość FF nad 4/3 i apsc - odkrycie roku - Grammy i Oscar w jednym, dodatkowo po d..pie dostaje się Olympusowi o którym jakoś nie było wcześniej - dziwne, przecież to test Sony Alfa 500.. 11. Olek broni się ptakami i czymśtam - pentax pomaga odgrażając się średnim formatem - na moje skoro FF niepotrzebne, to i średni także - ale pewnie czegoś nie rozumiem.. 12. trole a wzrost ich liczby jako pochodna ilości odpowiedzi redaktora na komentarze - bądź też na ich brak - praktyki w Norwegii 13. wyższość 5DmkII nad A900 w cenie do 20 tys 14. A900 jest lepsze - - nikon 700 to szmelc dla paparazzi - typowa reporterka na FF, do studia się nie nada - warto było wspomnieć, w końcu z N mało kto się odzywał - a nuż podejmie rękawicę?
sporo pewnie przeoczyłem ale i tak jest nieźle, Panowie (i Panie?) - szacunek i chwała, dawno nie widziałem takiej szarpaniny
kończąc trolowanie - Księżyc jest zielony, a żaden z Waszych aparatów nie jest w stanie zrobić tak dobrego zdjęcia jak Zenit TTL z Tairem 135/2,8 ;) (metodologia dowolna - i na księżyc,i na kolor, i na nietrzymane 1/500s, i na 19 listkową przysłonę - za to będziemy metodologicznie - z uwagą na błędy pomiarowe, prowadzili porównywanie bokeh)
Prawie trzysta komentarzy - mamy przewagę trzykrotną nad newsem z WP jak to "Chińscy lekarze usunęli czteromiesięcznej dziewczynce liczący 12,5 centymetra ogon" link - tam jeszcze nawet do setki nie dobili ;-)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Brak MLU... brak ISO 100... Słaby AF.... Słaby wybór szkieł Sony (a jak już są to drogie)....Ewentualnie cholernie drogie Zeissy.... Po co takie aparaty....?
Po to żebys się głupio pytał. Wex wyjdź i nie wracaj trollu.
Jak zwykle merytoryczna riposta... szkoda pisać...
Napiszcie trolle coś merytorycznego to może pogadamy...
"Biorąc pod uwagę fakt, że nie ma korelacji wyniku z osobą przeprowadzającą test stabilizacji, jesteśmy skłonni uznać ten rozrzut za wynik różnej sprawności konkretnych egzemplarzy układu Steady Shot."
To chyba pochopny wniosek. Niemożliwe, aby różne egzemplarze układu SS tak bardzo się różniły! Stawiałbym na czynnik ludzki.
Kolejny test i znów marudzenie :P
A tak na spokojnie, to Sony jest nadal trochę dziwnym systemem. Z jednej strony spore braki w szklarni systemowej (a jeśli są to dość drogie w porównaniu do C/N - vide Sony 70-200 f/2.8) a z drugiej korpusy, w których nie ma podstawowych i oczywistych funkcji a są wodotryski, które może wabią nieświadomych amatorów ale dla bardziej świadomych są mało przydatne (HDR z ręki itp).
No i nie można zapominać o tym, że Sony znalazło się w dziwnej sytuacji bo to co było największą zaletą korpusów Sony, czyli szybki LV, sprawiło że teraz Sony ma problem, żeby wprowadzić tryb filmowania, który mają już wszyscy.... A akurat tryb filmowania najlepiej wpisywałby się w strategię marketingową Sony.... Świat jest pełen paradoksów...;-)))
link
:)
Użycie ISO 1600 wydłuża czas obróbki i może zwalniać tempo zdjęć seryjnych. Od ISO 1600 JPEGi są odszumiane.
Można też powiedzieć, że część firm ma problem z wprowadzeniem stabilizacji do wszystkich obiektywów...
;)))))
Nie, to nie marudzenie. Po prostu wolałbym czytać o 2 nowych szkłach Sony raz na pół roku, które by coś wnosiły i zmieniały status systemu Sony, niż o 5 korpusach, które nie wnoszą kompletnie nic nowego poza cyframi na korpusie... i do tego nie mają MLU....
Krzysztofie, daj spokój. ONI wiedzą najlepiej ;)
1. Szabla ma racje, albo raczej - może ją mieć.
2. Sprawdźcie wpływ stabilizacji na rozdzielczość (bo jeden z testów pokazał, ze stabilizacja kompensuje drgania lusta). I moze tu jets pies pogrzebany ;)
Na temat A500 możemy pogadać jutro. I o szumach i o stabilizacjach i wielu innych ;) Przy jakimś dobrym napoju %
a pewnie, ze czynnik ludzki tyle tylko, że może w fabryce :)
"brak pełnego pokrycia kadru w trybie Live View"
A500 ma 2 rodzaje LV: szybkie, z dodatkowej matrycy oraz "tradycyjne" z głównej. Z głównej mamy 100% - jak w pozostałych lustrzankach z LV.
"Wydaje się, że są one naprawdę surowe, przez co wierniej oddają prawdziwy obraz zamiast „ładniej” wyglądać." Oszczedzcie sobie tej ironi Panowie... malo profesjonalnie!
@Lenny
Może i Sony to dziwny system ale co ja mam powiedzieć wybrałem Samsunga GX20 więc Pentaxa, tu dopiero jest problem z szklarnią...ale jestem zadowolony, mimo że chcąc kupić tele muszę jechać do odległego o 50km miasta gdzie są dostępne obiektywy do "wyklętego" i niszowego systemu, co mam w planach...
Co do aparatu naprawdę fajny, genialna matryca, parę fajnych wodotrysków, ale nie ma taj ergonomii co mój Samsung, i to rekompensuje mi wolniejszy tryb seryjny, jeszcze gorszą dostępność szkieł, no i gorszą matrycę...Gdybym dziś kupował aparat może pomyślałbym nad tym Sony...kto wie...
Lenny pisząc takie rzeczy
"niż o 5 korpusach, które nie wnoszą kompletnie nic nowego poza cyframi na korpusie..." tylko udowadniasz swoją ignorancję i brak wiedzy które nadrabiasz zwykłym 'krzykactwem' zwanym także trollingiem. Poza tym mając 2k zł wybrałbyś Nikona D5000 który także nie ma MLU a na dodatek jest cały z plastiku i nie ma śrubokręta?
Hesus,
zauważyłem, że na tym forum jest straszna agresja, szczególnie jako reakcja na merytoryczne argumenty... Szkoda tylko, że nie idzie za tym żadna merytoryczna riposta. Wydaje mi się, że uzasadniłem swoje zdanie konkretnymi przykładami (brakami Sony) i nie wiem gdzie Ty tu widzisz ignorancję i krzykactwo...
Odpowiadając na Twoje pytanie, to dysponując 2k kupiłbym używanego Canona 40d... jest masa dostępnych. Ostatnio zupełnie przypadkowo widziałem na giełdzie ofertę za 1800 z przebiegiem 5 tys klapnięć.
To może teraz odpowiedz co jest takiego przełomowego w masie nowych Alf (A556, A453, A230, A341, A302....ups sorry ale się pogubiłem;-))), że twierdzisz, że jestem ignorantem pisząc, że nic nowego nie wnoszą? No chyba, że za przełomowe uznasz HDR z ręki i 7kl/s z zablokowanym AFem.... to wtedy się nie dogadamy...
Aparat wydaje sie ciekawszy od k-xa.
1. Osoba wchodząca w system Sony dostanie na poczatek zdecydowanie najwięcej - zarówno jeśli chodzi o body, jak i uniwersalne szkła.
2. Porównywanie tego aparatu do D5000 jest absuredem, Nikon to jednak ciągle mała nieergonomiczna zabawka bez silnika w korpusie.
3. W systemie brakuje szkieł, szczególnie stałek - to fakt, ale znakomita większość z was dyskutuje o systemowej szklarni, a tak, czy inaczej wybiera Sigmy i Tamrony, ze względu na atrakcyjniejszą cenę. Sony współpracuje z optyką firm niezaleznych zdecydowanie pewniej od Canona i jest to plus nie do przecenienia.
4. Brak mlu to nie problem, stabilizacja pomaga, jeszcze raz proszę redakcję o sprawdzenie tego dla pewności.
5. Gdyby chcieli wrzucić funkcję video, to by wrzucili (porzecież LV moze pracować bazujac na matrycy głównej lub pomocniczej).
6. Pozdrawiam osoby uważajace, ze D5000 jest pod jakimkolwiek względem lepszy od A500, poza filmami, życzę też nabrania obiektywizmu.
7. Realni konkurenci to moim zdaniem D90, 500D, no i wspomniany Pentax.
Skąd pewność, że ustawienie ostrości na -3 to najmniejsze wyostrzenie, a nie największe rozmiękczenie?
:))))
Lenny, co Ty wypisujesz???
"ale dla bardziej świadomych są mało przydatne (HDR z ręki itp). "
HDR z reki bezproblemowo. Polecam Ci na poczatek poczytac sobie moze tutorial czlowieka, ktory HDRy robi GLOWNIE z reki, robi je naprawde na wysokim poziomie no i niewatpliwie jest "swiadomy :-D
link
A potem polecam Ci sprobowac samemu ;-)
Lenny, ja uważam że 7fps w tej klasie cenowej to rewolucja, praca af w 99% zastosowań tego typu nie jest potzrebna. Pro korpusy też sobie nie radzą z tym. 5/7fps to rewolucja w tej cenie.
Działajacy HDR to nowość. Wartość dodana, nikt tego nie ma - Pentaxowi nie wyszło. Ekran w A550 - najlepszy na rynku. Jest duzo plusów, są tez minusy. Ja mam wrażenie, że niektórzy mierzą wszytsko swoją miarą - dla kogoś wchodzącego w system, kupującego pierwsze lustro ważniejsze są hdry, dobre lv, podpowiedzi na ekranie, a nie magnezowy korpus 40d...
Tak od beczki, czy to oczy mylą mnie, czy Mroczna Strona Mocy odwiedziła strony me, do promenady naszej przybywając?
Z okazji jakiej, zadam pytanie, Wielki Czarny Pan, przybył ?
;)
@Lenny "Po co takie aparaty....? ", proste do robienia zdjęć.
wycinki sampli się wam pomieszały trochę w rawach
albo mi sie coś pokręciło w przeglądarce
Szkoda, że nie ma nic o tradycyjnym LV - z głównej matrycy - w którym w słabym świetle (w zasadzie ciemności) widać wyraźnie więcej niż w wielu modelach.
Mam nieśmiałą propozycję, aby nie używać określenia "plastik" tylko "poliwęglan".
Skoro nie stosuje się tutaj określenia "szkło" tylko "instrument optyczny"... ;)))))
Brak tez innej dosc przydatnej rzeczy - osobnego, gornego wyswietlacza. Co za moda, zeby do celu zmiany parametrow musiec wlaczyc telewizor.
"Naszym zdaniem nowe aparaty z serii A5xx są pierwszymi lustrzankami Sony oferującymi wygodny uchwyt i ergonomiczne umieszczenie spustu migawki"
Uff...Moja A900 płacze w kącie :))))))))
Górny ekran jest zbędny - po co dublować wskazania? Nikt nie robi zdjęć patrząc z góry na aparat :)
No chyba, że z kominkiem ;)
@Matt, a pracujesz na wyłączonym ?
Do filmów ekran jest niezbędny! :)))
Przecież podstawowe parametry poza WB w swoim GX20 zmieniam nie odrywając oka od wizjera...ani plus ani minus zależy co wygodniejsze. Chyba w tym Sony też tak się da?
Pewnie!
pamiętam test a350 na digital foto video
link
(wnioski z tego testu)
i w tym teście przebadano zjawisko wpływu podnoszącego się lustra. Wynikało iż ma to wpływ w zakresie jak pomnę 1/15 do 1/30 sekundy naświetlania. Ponadto okazało się, że postępowanie wbrew instrukcji i nie wyłączanie stabilizacji matrycy przy zamocowanym aparacie na statywie poprawiało tylko jakość obrazu. Mam wrażenie, że test na optycznych.pl wogle nie stwożył procedury to badania wpływu podnoszenia lustra na jakość obrazu, która wychodzi przy wykresie różnego czasu naświetlania. Problemem jest też zbudowanie całego testu, trzeba by mieć różnego natężenia źródła światła, aby przy tej samej przysłonie i czułości wymóc różne czasy dla prawidłowej ekspozycji. Szczerze mówiąc nie widziałem tak skonstruowanego testu.
Myślę, że rozbieżności wynikają właśnie z różnych czasów naświetlania, dla teoretycznie tych samych warunków ekspozycji, wykres powinien być zaleznością czasu naświetlani i MTF a nie przysłony i MTF.
Tak oczywiście po co dublować "wskazania "najlepiej też wywalić te z wizjera skoro są na ekranie tylnym to w wizjerze też są zbędne. Komin nie musi być jedynym powodem przydatności górnego ekranu.
@Szabla, te twoje doświadczenie i wywody "że nikt" przypominają kolejną bzdurną tezę innego fachofffca, który twierdzi "że nikt nie robi zdjęć korzystając z LV" . Jedno i drugie to bzdura i nie ważne czy na końcu wstawisz sobie uśmieszek.
Ale masz jakieś wsparcie?*
* cyt "Shrek" :))))))))))))
Nie wiem, jak Ty, ale ja robiąc zdjęcia patrzę w wizjer, a ten.jest tuż nad ekranem.
W zasadzie, po co patrzeć na górę aparatu?
Kwestia przyzwyczajenia. Jak ruch lewostronny albo automatyczna skrzynia biegów :))
W rozdziałach: "4. Rozdzielczość"; "6. Jakość obrazu JPEG" oraz: "7. Szumy i jakość obrazu w RAW" brakuje mi sampli i wykresów z Nikona D300s, jako naturalnego punktu odniesienia dla tego aparatu.
".........Na pierwszy rzut oka obrazy otrzymane z Pentaxa dla ISO 3200, ISO 6400 oraz ISO 12800 są mało zaszumione i nie gubią wyraźnych szczegółów. Nie są to jednak zdjęcia jak najwierniej oddające rzeczywistość tylko obrazy trochę ją upiększające. Tego co z oryginalnej informacji zostało podczas ulepszania zamazane odzyskać się nie da. Lekką redukcję szumów widać także w przypadku Sony A700. Jedynie Sony A500 pozostawia użytkownikom obróbkę RAWów za pomocą ulubionego programu graficznego dla osiągnięcia zamierzonych efektów. Jesteśmy przekonani, że można uzyskać zdjęcia wyglądające co najmniej tak samo dobrze jak poprawiane przez algorytmy z Pentaxa........"
:))))))) naprawdę lubię czytać te testy :)))))
Na podobnym poziomie : link - polecam :)))))))
Lenny@
"zauważyłem, że na tym forum jest straszna agresja, szczególnie jako reakcja na merytoryczne argumenty... Szkoda tylko, że nie idzie za tym żadna merytoryczna riposta."
Skoro tak bardzo chcesz dojść do tego meritum to dawaj link do swojej galerii i pochwal sie jakim to cudownym sprzętem robiłeś. Potem pogadamy czy takich zdjęć nie uzyskalibyśmy przy pomocy sprzętu marki Sony? ;)
Chocby po to, zeby mnie w nocy telewizor nie razil, zeby miec dane w wygodnym miejscu gdy fotografuje z nisko ustawionego statywu, no generalnie wygodniej mi tak jest. Telewizor wlaczam sobie gdy chce sobie spojrzec na histogram czy na kadrowanie no i od czasu do czasu cos zmienic w menu... Tak juz sie przyzwyczailem.
Zas niektorzy fotografujacy lustrzanka przyzwyczaili sie robic zdjecia przez telewizor - czego doswiadczylem niedawno na wycieczce gdy poprosilem pewnego pana o zrobienie mojej grupie zdjecia moim aparatem. Nie posiada on LV wiec musialem wytlumaczyc ze tego dobrodziejstwa w "fachowym sprzecie" brak. Jak komu wygodnie robic zdjecia, to jego sprawa, ja tam nie lubie robic z dwoch wysiegnikow przed soba :)
Ło matko aż strach się wypowiadać. Ja skromny użytkownik D5000 miałem okazje używać A500. Moim zdaniem świetny aparat ale i tak bym się nie wymienił z kumplem :P. Seryjne świetne. A jako chłopca do bicia proszę sobie wziąć 500D :P :)
I Panowie i Panie trochę dystansu i mniej kawy. Naparzacie się jak by to był portal religijny. A nie jak portal o rzeczach które maja Nam sprawiać przyjemność. Zawsze jest alledrogo i kluby brydżowe :)
Matt: widzisz soniaki maja czujnik zblizenia oka wiec wyswietlacz normalnie jest wygaszony a na statywie wlasnie pomaga LV i odchylany ekranik w lepszych modelach.
Szczerze nie bardzo rozumiem jaka jest roznica miedzy spojrzeniem na glowny wyswietlacz a na gorny skoro i tak mamy odrywac oko od wizjera. Albo ruch w dol albo do przodu. Ja wiekszosc rzeczy ustawiam nie odrywajac oka bo wszystko co potrzeba mam w wizjerze. Niemniej funkje do ktorych musze sie "dokopac" z klawisza Fn musze robic juz odrywajac oko i tutaj korzystam z glownego wyswietlacza.
Wszystkie tego typu duskusje chyba nie sa potrzebne bo wynikaja z przyzwyczajen i absolutnie nie mozna dyskredytowac sprzet za takie czy inne rozwiazanie.
Cóż, część wypowiedzi kojarzy mi się z historią, jaką ciągle pisze życie, otóż: mam pewnego "kolegę" w pracy, posiada on opla vectrę. Nie będę się rozpisywał o jego chorym podejściu do tego przedmiotu, ale ma stwierdzenia typu: co za debil kupuje audi A6, jak można kupić vectrę. Nie muszę chyba dodawać, że nie podejmuję dyskusji...
przepraszam za OT, ale to TAKIE POLSKIE...
@ Adi
"Tak od beczki, czy to oczy mylą mnie, czy Mroczna Strona Mocy odwiedziła strony me, do promenady naszej przybywając?
Z okazji jakiej, zadam pytanie, Wielki Czarny Pan, przybył ?
;) "
chlopaki spod znaku Mrocznej Strony Mocy od lat robia zakupy w Almie. Toz to przeciez kazde dziecko wie :-)
"W rozdziałach: "4. Rozdzielczość"; "6. Jakość obrazu JPEG" oraz: "7. Szumy i jakość obrazu w RAW" brakuje mi sampli i wykresów z Nikona D300s, jako naturalnego punktu odniesienia dla tego aparatu."
Kolejny żartowniś, Panie to jest puszka amatorska. Ona powinna rywalizować z D5000 i D3000 a nie z półprofesjonalnym ciągnikiem do zarabiania pieniędzy jakim jest D300s.
Nie, piszę zupełnie serio, przecież na tym polega słynna metodologia testowania matryc na tym portalu. Zerknij w test K-x. Ja, jako przeciętny pstrykacz, kiedy zastanawiam się nad zakupem aparatu z 12.4 MPix sensorem CMOS, to pod uwagę biorę konkurencję _Nikona D300s, Alfę A500 i Pentaxa K-x.
samp nie pisz tak potem znowuż wychodzi na to że z pentaksiarzami jest najwięcej problemów :-)
@Szabla- zacna twa uwaga w sprawie wyświetlacza na górze, jakoś nie pasuje do projektów pokazanych przez koncern, w którym jesteś zatrudniony...
link
Wszystkim, którzy nie wiedzą jak wyłączyć LCD w aparatach Sony proponuję zalepić taśmą izolacyjną (najlepiej czarną- dobrze będzie harmonizować z kolorem korpusu) czujnik zbliżeniowy ;) lub wyłączyć go softowo- ustawienia aparatu. Zwracam uwagę, iż nie jest to czujnik zbliżenia oka, bo gdy cokolwiek zasłoni dwie cele, autofokus się aktywizuje, a LCD zostaje wygaszony.
Ten element nie rozróżnia oka od innego przedmiotu (nie ma to nic wspólnego ze skomplikowanym systemem kadrowania przy pomocy oka, stosowanym w Canonie w zaawansowanych aparatach na film-szczęśliwie zarzucony chwilowo przez tego producenta) więc nazywajmy go czujnikiem zbliżeniowym...
Ciii samp ciii... Zachowujesz się jak sprzętowy talib! ;)
Mam tylko jedną uwagę jakim softem da się odszumić ISO 6400 z Sony tak aby wyglądało tak samo dobrze jak ISO 6400 z Pentaxa Kx i zachowało przy tym tą samą ilość szczegółów ?
Moim zdaniem nie ma takiego softu....
Coś pokręciliście w ocenach końcowych.
W podsumowaniu przy jakości obrazu JPEG jest ocena 5,0 a w tabeli poniżej gdzie wyliczacie średnią jest 5,5.
Seria A450/500/550 to naturalni następcy Dynaxa 5D i Sony A100. Nie rozumiem wzbraniania się przed porównaniem z Nikonem D5000, czy Canonami 450D/500D/550D. To z nimi IMO mają konkurować te Soniaki.
nie wiem czy moje prgladarki szankują, czy znaczna część rozdizału "7. Szumy i jakość obrazu w RAW" się powtarza..?
@efrem1
Ostrzenie po zbliżeniu oka do wizjera można wyłączyć pozostawiając samo wygaszanie monitora lcd. Sam z tego korzystam, bo nie lubię jak coś takiego robi się za mnie ;)
@janeczek- toż przecież to napisałem :)))
efrem1, włączanie AF po zbliżeniu aparatu do oka to eye start, coś co należy jako pierwsze wyłączyć. To wymysł z czasów Minolty, miałem to już w 505si Super i 800si i zawsze mnie wkurzało. Natomiast nie wiem czemu uważasz że Canonwski EyeControl to zły pomysł? Mnie się bardzo podobał i to jak pracował w EOS30V.
Wracając do EyeStartu to kiedyś działał on znacznie lepiej bo były jeszcze czujniki na gripie, ale odkąd UE uznała że mogą "zabić" to już ich nie ma i są tylko w wersjach USA i pewnie Japońskiej też.
@MAF- nie napisałem, że zły, ale osoba używająca tego rozwiązania musiała (jak ze wszystkim) umieć korzystać z niego... kiedyś widziałem efekty pracy jednego fotografa po kielichu, ciekawe zdjęcia artystyczne ;) (całkowity brak ostrości na zdjęciach). W zastosowaniach profesjonalnych był to bardzo użyteczny system, wielu fotoreporterów pewnie chciało by go odnaleźć w swoich nowych Canonach, tyle tylko, że procesor mógłby nie dać rady obrobić tylu informacji jednocześnie, no i cena korpusu musiała by być sporo wyższa... Z powyższych względów, uważam, że w najbliższym czasie nie ma co liczyć na taki system, ale za dwa lata, kto wie...
@Oxygenum
Skoro RAW z A500 jest surowy, a lepiej wyglądający z K-x obrobiony, to jednak ta szczegółowość wypada lepiej na korzyść Sony. Dużą zaletą Pentaxa są małe przebarwienia na wysokich czułościach.
W A500 jest matryca ta sama co w A700 / D300 / D300s / K-x, a w A550 jest już zupełnie nowa, bardziej upakowana. Otworzyłem sobie w nowej zakładce test A550 na optyczne.pl.
O dziwo, ta bardziej upakowana matryca generuje mniejszy (mniej przebarwiony) szum! Jakość szumu była na poziomie Pentaxa K-x!
Chyba jednak te kilka stówek dopłaty do nowej matrycy Sonego jest warta świeczki, bo widać - nie jest to tandetne zagranie marketingowe, jak w przypadku A300 i A350. Tutaj w A550 jest jednak kawał porządnego i dobrze oprogramowanego sensora!
Jak dla mnie na chwilę obecną, dla nowego usera lustrzanek, który nie siedzi jeszcze w żadnym systemie, najlepszy wybór to K-x lub A550. Choć widziałem już wpis Canona EOS 550D na dxomark.com. Widać może być to aparat o całkiem dobrych osiągach, w końcu jaka amatorska lustrzanka Canona która osiągnęła parametry podobne do konkurencji (wcześniej na tym portalu sensory amatorskich i półprofesjonalnych Canonów osiągały gorsze rezultaty niż matryce z amatorskich Nikonów czy Sony).
efrem1, nie wiem czemu uważasz że procesor nie dałby rady? Skoro dawał radę w 1998 roku w EOS 3 (45 pól AF o ile dobrze pamiętam), to myślę że obecne też nie miałby problemu. Ceny też nie powinien podnosić za bardzo. EyeControl był EOS50E, EOS30 i EOS30V, czyli w aparatach których odpowiednikami są teraz 40D, 50D. Koszt EC jest pomijalny przy całym korpusie a jego brak to raczej decyzja marketingowa, niż problem techniczny.
A że EC trzeba umieć używać to inna bajka. Na szczęście zawsze można go było wyłączyć.
Trzeba przyznać, że sony oferuje sporo puszek i jest w czym wybierać. A szkieł w segmencie EL jest kilka ciekawych (nowe kity, 50\1.8, 30\2.8 makro). Także ciekawa oferta dla amatora. Zwłaszcza w porównaniu do k-xa do którego poza kitami to mozna sobie podpinać manuale, bo przeciętny użytkownik EL nie wywala tak chętnie min. 2 koła na obiektyw.
Jedyne co to ten plastikowy bagnet. Nie twierdzę, że się łamie itp. Ale obiektyw tak plastycznie pływa w stosunku do puszki. Można sobie poruszać lekko,a tu się wszystko ładnie poddaje i porusza jakby było z plasteliny. To mnie zniechęca do sonówek.
@ redakca
" Dla wysokich czułości szum rośnie zgodnie z prawami fizyki. Nie widać więc ingerencji oprogramowania w to co jest zapisywane w pamięci aparatu. Wygląda na to, że projektanci zadbali o to, żeby mniej wymagający użytkownicy dostawali skutecznie odszumione JPEG-i, a bardziej wymagający mieli do dyspozycji prawdziwe surowe dane zapisane w formacie RAW. "
a nie wpadlisciena to ze jesli od jakis wartosci odejmie sie jakis staly % to nadal przebieg bedzie wygladal ladnie? wniosek iscie na poziomie piaskownicy - skoro czegos nie widac to tego nie ma
...
archangelgabrys, jak dla mnie A550 jest absurdalnie droga. Z tego co widzę to kosztuje 2700zł, A500 już lepiej bo 2100zł. Mimo wszystko gdy za 2400zł mogę mieć znacznie lepszego Nikona D90, a za 1800zł niewiele gorszego D5000 to nie widzę sensu wchodzenia w system Sony przy takich cenach i ofercie szkieł.
najpierw liczenie do ilus miejsc po przecinku a pozniej subiektywne odczucie....
gdzie tu jakas logika - sony zaplacilo za reklamy - i chyba jeszcze zaplaci wiec napiszmy test tak zeby nie bylo problemow przy nastepnych reklamach....
A450 to A550 bez LV i tańsza od A500 więc warto w to inwestować. a swoją drogą chciałbym test Sony 30mm f1.8...
esteem, co ciekawego jest w 30/2.8 macro? Chyba tylko cena. Niestety jak będziesz chciał przejść z kitów na coś lepszego to w Sony jest drogo. Jak Cię stać to ok. Ale zobacz sobie ceny. 16-105, 16-80, czy 70-300.
Raflus, ja też bym chciał Sony 30mm 1.8, szkoda że nie ma takiego szkła.
"Jedyne co to ten plastikowy bagnet. Nie twierdzę, że się łamie itp. Ale obiektyw tak plastycznie pływa w stosunku do puszki."
buhahahahahaha
30 mm przy skali odwzorowania 1:1 jest wg mnie bardzo ciekawe. Oczywiście w zamian mamy niewielka odległość obiektu od obiektywu, ale tak też da się zrobić fajna fotkę makro. Konkurencja w innych systemach to tokina 35/2.8, ale trzeba zapłacić za nią 1400 zł. O pentaksie 35/2.8 nie wspominam, bo kosztuje ponad 2 koła, a optycznie to prawie to samo co tokina.
Re: JohnQ
Dzięki za uwagę - poprawiłem.
@MAF
Po czym wnosisz że D90 jest dużo lepszy? Jakość obrazu? Porównywalna. Autofocus - nie wiem. Tryb filmowania - mi jest nie potrzebny. Poprawienie rozpiętości tonalnej (HDR) - przydaje się. LV + uchylny ekran - bardzo przydatne, dodatkowe możliwości kadrowania. Plastikowa obudowa - i jeden i drugi. Ekranik monochromatyczny - bez niego przeżyję. Jakoś nie widzę tej rażącej przewagi. A D3000 i D5000 są jak dla mnie mocno okrojonymi aparatami, choć nie twierdzę że złymi.
Kwestia szkieł... Właśnie dlatego wszedłem w system Sonolty, wiedząc że mam do dyspozycji dużą ilość szkieł Minolty w niskich cenach, do tego dla tych majętniejszych są świetne szkła Zeiss, no i Minoltowskie serie G, odpowiedniki Canonowych eLek. Jest w czym wybierać.
Jak dla mnie, w sprzęcie amatorskim to Nikon niewiele oferuje. Dla mnie Nikon zaczyna się dopiero od D700 i to jest jedyna puszka, której Sony może pozazdrościć tej firmie.
@MAF
Ze stałek około trzydziestki jest za to:
to
link
i to
link
i to
link
i to
link
Nie mówić że nie ma, po prostu nie chce się znaleźć :)
Re: rav4
"wniosek iscie na poziomie piaskownicy - skoro czegos nie widac to tego nie ma"
Czytaj uważnie - nie napisaliśmy, że nie ma tylko, że "Wygląda na to..."
@archangelgabrys
(wcześniej na tym portalu sensory amatorskich i półprofesjonalnych Canonów osiągały gorsze rezultaty niż matryce z amatorskich Nikonów czy Sony).
Możesz doprecyzować?
@haldeman
Odnosiłem się tylko do rezultatów z dxomark.com. Widać, nie tylko patrzą na jakość szumu.
link
Przykład:
najwyżej stojący amatorski Nikon:
link
najwyżej stojący amatorski Sony:
link
najwyżej stojący semi-pro Canon:
link
Nie jestem osobą ślepo patrzącą na cyferki i jarającą się suchymi parametrami, dlatego też należy odbierać pewne rzeczy przez palce i samemu wyciągać wnioski z różnych testów/opinii, ale fakt jest faktem że takie im wyszły rezultaty matryc. Canon zajmuje wysokie miejsca dopiero przy matrycach w sprzęcie profesjonalnym.
eeee a myślałem że tu coś ciekawego komentują .... a tu "długość" porównują :)
@ felek
"Doceniamy brak zauważalnej ingerencji oprogramowania w zdjęcia zapisane jako ARW. Wydaje się, że są one naprawdę surowe, przez co wierniej oddają prawdziwy obraz zamiast „ładniej” wyglądać. "
rozumiem wiec ze doceniasz cos czego nie jestes pewien, co jest prawdopodobne ale nie koniecznie jest albo tego nie ma - czyli doceniasz cos czego nie mozesz potwierdzic..... ani temu zaprzeczyc...
pisz ze zrozumieniem
po raz kolejny belkot............
zanim mi jeszcze ktos cos zarzuci - nie pisze tu o samym aparacie a o sposobie pisania - przeprowadzania testow... Maja uchodzić za obiektywne a sa wyjatkowo subiektywne i obdarzone mnostwem bledow i to glownie z braku umiejetnosci poslugiwania sie jezykiem..... brak mozliwosci przelania mysli w slowa...
Tabelki slupki macie fajne testy sa w tych miejscach ciekawe ale jak sie zaczyna slowotok autorow to juz jest masakra.... Mozna odniesc wrazenie ze autorzy zaczynajac zdanie jakas mysla nie zawsze o niej pamietaja konczac zdanie...... i jest juz o czyms innym. Panowie wiecej szacunku do slowa pisanego.
Wyrażnie brakuje w tym korpusie zooma 17-500 f 16 i kuchenki mikrofalowej z opiekaczem. Po za tym świetna propozycja dla tych nie będących fanami fotografi i "Optyczne.pl".
archangelgabrys, nigdzie nie pisałem że nie ma szkła w okolicy 30mm do Sony, tylko że nie ma szkła Sony 30mm 1.8. 35mm 1.4 to absurdalnie drogie szkło, oferujące podobno rewelacyjna plastykę, ale kiepską ostrość. 35mm 2.0 to od dawna nieprodukowany i praktycznie nieosiągalny obiektyw. Sigma jest ok, choć okrojona o HSM.
Co do D90. Znacznie lepszy wizjer, lepszy niż w A700. Szybszy AF, nie wiem co pomierzyli na optycznych, może sprawdzali tryb AF-S, ale tryb AF-C to w Sony porażka, tam D90 jest znacznie lepszy. LV z tego co wiem jest w D90. Do tego znacznie lepsza praca z lampami błyskowymi.
Co do optyki Minolty to owszem ma kilka udanych pozycji, ale nie przesadzajmy nie jest tak że Nikon nie ma się czym pochwalić, a nowe szkła Sony są absurdalnie drogie.
@archangelgabrys, skoro już się powołujesz na dxomark to D90 ma tam wynik 72,6; Sony A550 65,8; Sony A500 64,4.
@MAF
"Co do optyki Minolty to owszem ma kilka udanych pozycji, ale nie przesadzajmy nie jest tak że Nikon nie ma się czym pochwalić, a nowe szkła Sony są absurdalnie drogie."
Nie mówię że Nikon nie ma się czym pochwalić, podobno posiada najwięcej szkieł zaraz po Canonie. Chodzi mi o to że może i liczba szkieł Sony nie jest imponująca, to już dla 'systemu' Sony (a więc i szkieł Minolty) to już jest ich nie aż tak mało.
Taka mała dygresja...
Poza tym jestem bardzo zadowolony z kompatybilności. Rozmawiałem niedawno z kolegą, który fotografuje Olympusem i strasznie narzekał na lampę. Miał lampę do Olympusa analogowego i nie mógł jej użyć z E-400. Ja swoją Sony HVL-58AM używałem nie tylko z Alphą, ale i z analogowym Dynaxem 8000i i nie miałem żadnego problemu z kompatybilnością.
@MAF
Wiem. Nie przeczę, D90 to bardzo udany model :)
@MAF - "LV z tego co wiem jest w D90" - jeżeli ktoś pisze coś takiego to oznacza, że wiedzę swoją czerpie nie z doświadczenia a zasłyszanych opinii (które mogą być obiektywne, co nie zmienia faktu, że nie są to własne przemyślenia). I wychodzi potem tak, jak w Rejsie przy ocenia śpiewaka...
Mnie najbardziej rozbawił ten fragment o amatorach złaknionych surowego ("wygląda na to") obrazu RAW i pełnych pasji poszukiwań ulubionego programu do obróbki, która - co oczywiste - będzie co najmniej tak udana, jak odszumianie (prawdopodobne) w korpusie KXa;) Oczami duszy widzę amatora, który odszumia, i odszumia, i odszumia...
No i petarda: "Nie są to jednak zdjęcia jak najwierniej oddające rzeczywistość tylko obrazy trochę ją upiększające". Ergo: najwierniej oddają rzeczywistość obrazy zaszumione, zwłaszcza mocno. Tym samym problem szumów matryc został definitywnie rozwiązany metodą pewnego elektryka: "stłucz pan termometr, nie będziesz miał gorączki".
Aha, proponuję informację o odszumianiu (prawdopodobnym) KXa zamieszczać również przy testach lornetek, się utrwali.
archangelgabrys, jakbyś miał lampę do analogowej Minolty (szczególnie manulanej) to byś jej nie poużywał z Sony, chyba żeby to była lampa serii D, czyli najnowsza ostatnia seria. Moja HVL-42AM też działa z Minoltą 7000i, nie bardzo za to chce działać Minolta 5400HS z Sony A700.
smok_wawelski, mało mnie obchodził LV w D90, w A700 nie mam LV, więc używając D90 w ogóle o nim nie myślałem. Jedno co mnie zaskoczyło to o wiele większa sprawność AF w trybie AF-C zestawu D90 + 16-85 i 70-300 w porównaniu do mojego A700 + 16-80 + Minolta 100-300 APO D.
bo kx to wytwór szatana, mówię Wam znam się na tym jak bum cyk, nie mam dowodów ale tak z pewnością jest, nie ma na to innego wytłumaczenia, jak pewien portal na pewne zjawiska;)
lepi go z gorącej smoły okopcony lucek, tak na pewno jest chociaż tego nie widać
@MAF
"archangelgabrys, jakbyś miał lampę do analogowej Minolty(...)"
Jakąś mam i teraz Ci nie powiem modelu (jestem w pracy i nie pamiętam), ale z A300 i Dynax 8000i działała.
@MAF - no i dochodzimy do sedna: Pomijając okres testowania D90+zestaw, to jak wiemy (choć może nie wszyscy) na efektywność pracy rzeczy wpływ ma m.in. podpięty obiektyw. Porównywanie więc dwóch różnych korpusów pod tym kątem z podpiętymi innymi obiektywami jest błędem metodologicznym i uzyskane wyniki prowadzą do błędu poznawczego.
miały być "rzeczonego", jest "rzeczy"
"Słaby wybór szkieł Sony (a jak już są to drogie)" - ja nie wiem, co się tak wszyscy czepiają tego żekomego "słabego wyboru szkieł" - konkrety panowie, konkrety. Czego nie można podpiąć pod bagnet A a jest dostępne w sklepach? Jest prawie 100 obiektywów od 4,5 do 500mm i takie unikaty jak lustrzana 500 z AF, 135 f/1.8 czy 135 f/2.8 STF, o fisheye'ach ze stabilizacją (bo w końcu każde szkło Sony jest stabilizowane), stabilizowanej 30mm za 900zł, czy stabilizowanej 50mm za 600zł nie wspominając.
Do tego setki używanych szkieł Minolty.
Dni premiery A100 już dawno minęły i teraz jest naprawdę szeroki wybór.
No i nie zapominajmy o braku problemów ze śrubokrętami (jak w D5000 do którego nagle nie da się podpiąć 90% szkieł bez problemów) czy z kompatybilnością ze szkłami innych producentów (stary szkopuł Canona).
@MAF niewiarygodne , moja 5400 HS działa bez problemu z puszkami Sony (np A700) i oczywiście analogami. Fakt że z cyfrowymi puszkami tylko w manualu ale działa wiec proszę darować sobie puszczanie takich plotek.
@archangelgabrys, jeśli działa i poprawnie błyska (a nie tylko pełną mocą) to musi to być coś z serii D (2500D, 3600HSD lub 5600HSD), starsze nie działają z cyfrą poprawnie (choć na pewno 5400HS da się przerobić).
@smok_wawelski, no bardzo Cię przepraszam, ale dość trudno podpina się Sony 16-80 do Nikona i 16-85 do Sonego. Nic na to nie poradzę że się nie da, a o ile można się czepiać tego 100-300 APO, to Zeiss 16-80 i Nikkor 16-85 to powinny być porównywalne konstrukcje, szczególnie że Zeiss jest o wiele droższy od Nikkora. Zresztą nie chodzi o sam obiektyw który może kręcić się z różną prędkością, ale też o zdolność aparatu do wykrywania ruchu. Śledzenie obiektu w Nikonie działa IMHO dużo lepiej.
Żeby nie było to faktycznie po zmianie z Minolty 100-300 na Sony 70-300 celność i szybkość AF bardzo się poprawiła, ale po pierwsze cena 70-300(!), a po drugie nawet w tym zestawie IMHO Sony nie dogania D90 + 70-300, choć tego bezpośrednio nie porównywałem.
@Xan - nie rozśmieszaj mnie. Lampa działająca na manualu dla mnie nie jest czymś co można uznać za poprawne działanie. W ten sposób to można uznać że każda lampa działa z każdym systemem. No może z wyjątkiem systemu Sony gdzie stopka jest odwrotna. Powiem więcej lampa SB28 Nikona działać będzie nawet lepiej (przez przejściówkę) niż 5400HS bo ma własny pomiar.
@MAF - właśnie dlatego Optyczni efektywność autofokusa weryfikują wykorzystując niezależne obiektywy występujące w identycznych specyfikacjach dla wielu systemów. Twoje "badania" są metodologicznie błędne, choć teoretycznie - biorąc pod uwagę metodologię badań (naukowych) - można by jest porównywać, gdyby udało się znaleźć funkcję skalującą. Najprostszym sposobem byłaby pewnie normalizacja, ale zawodowo nie zajmuje się badaniem optyki, więc się nie będę wymądrzał.
MAF@
"Co do D90. Znacznie lepszy wizjer, lepszy niż w A700. Szybszy AF, nie wiem co pomierzyli na optycznych, może sprawdzali tryb AF-S, ale tryb AF-C to w Sony porażka,"
Możesz rozwinąć?
Ostatnio miałem możliwość sprawdzać tą porażkę w warunkach ekstremalnych, bo chyba tak mogę nazwać użycie trybu AF-C będąc przy pasie startowym, podczas startu samolotu bojowego.
Śledzenie od momentu V=0 nalot na fotografującego z prędkością z prędkością ok 400km/h link odejście ciągle rozpędzającej sie maszyny link no faktycznie totalna porażka, tylko czyja? ;)
Widzę ze ktoś tu czegoś nie rozumie, stare lampy pod analoga kupuje się za grosze , tak samo jest w systemie Canona gdzie starsze lampy z cyfrowymi puszkami działają tylko w manuału.
tompac, wniosek jest prosty. Nie byłeś w stanie zrobić tego zdjęcia. Ono nie istnieje. Jest tylko efektem Twojej wyobraźni.
tompac - Na pewno D90 zrobiłby ostrzejsze!
:P
Sky_walker, spójrz jaki jest wybór szkieł do Sonego. Mamy kity. 18-55 i 50-200. 50-200 to przebrandowany Tamron. Brakuje jasnego szkła w okolicach 35mm, typu Nikkora 35 1.8. Brakuje taniej portretówki 85 1.8. Przejście z kita na coś lepszego to bardzo duży koszt bo jest tylko 16-105, albo 16-80, oba powyżej 2000zł, z lepszych telezoomów jest 70-300 kosztujacy 2000zł więcej niż Nikkor 70-300.
500mm mało kto potrzebuje, ale z ciekawości gdzie go mogę kupić?
Trzeba patrzeć realnie. Szkła do Sonego są, ale nie jest wcale różowo, bo albo musisz kupić lepszą wersję vide 50 1.4 (wiem jest 1.8 ale tylko DT), albo 85 1.4, która naturalnie jest dużo droższa, albo nawet podobne szkła są droższe 70-300, 70-200. Owszem są perełki 135mm 1.8, czy STF. Ale generalnie Sony trzeba wybierać świadomie żeby potem nie mieć problemu.
tompac, no widzisz, a mnie A700 + 100-300APO nie potrafiło utrzymać ostrości na biegnącym w moją stronę 4 latku. BTW, jakiego sprzętu używałeś? Tak z ciekawości pytam.
Zresztą nigdzie nie twierdzę że Sonym w trybie AF-C nie da się robić zdjęć, tylko że Nikonem D90 jest łatwiej.
Xan, w Canonie z cyfrą nie działają lampy sprzed ery E-TTL, czyli już faktycznie bardzo stare. Fakt że najgorszy pod tym względem jest Nikon gdzie nawet cyfrowe lampy DX nie działają poprawnie z amatorskimi puszkami.
MAF - 500 można dostać nawet w Euro RTV AGD ;) link
35mm f/1.8 nie ma ale masz 30 f/1.8 - różnica nie jest kolosalna. ;)
Alternatyw dla kita jest więcej niż potrzeba poniżej 2tyś - Tamron i Sigma mają tego mrowie, wszystko pod bagnet A.
85 f/1.8 nie ma, prawda, ale cóż... jak komuś strasznie zależy to może Ciamcianga kupić za grosze ;]
Sky_walker, fakt zapomniałem o tym lustrzanym obiektywie. Musisz jednak przyznać że to dość specyficzna konstrukcja, ale jest. Co do 30 1.8 to ciągle nie mogę się domyślić o jaki obiektyw Ci chodzi. Minolta nie miała, Sigma jest 1.4, a Sony 2.8 i to macro w dodatku.
Co do alternatyw kita to o Sigmach i Tamronach z zasady nie wspominam bo są one dostępne do każdego systemu i to żadna zaleta Sonego.
Ciamciang czy jak mu tam jest do innych systemów, znowu żadna zaleta Sonego. Poza tym nie ma on AF. Z ciekawości - orientujesz się czy przysłoną steruje się z korpusu, czy pierścieniem?
Zresztą, nie ma idealnego systemu, trzeba mieć świadomość wad i zalet. Mnie brakuje jeszcze w Sonym 70-200/4.
Sony nie jest zły, ma ciekawe, choć wymagające korpusy (A700, A900, A850), kilka bardzo fajnych szkieł (16-80, 70-300, 135, 500, 16-35, 24-70) i kilka fajnych szkieł Minolty. Ale ma też sporo wad.
wops, literówka - chodziło o 2.8. . A to, czy makro czy nie nie zmienia faktu, że portrety można robić :) Większa głębia ale i tak jest ok :)
Sigmy i Tamrony są dla wszystkich - tylko... to nie zmienia faktu, że nie można nażekać na braki w tej kwestii. Idziesz do sklepu i masz dobre szkło działające bez problemów i w dodatku ze stabilizacją, czego już nie masz w Canikonie.
No ale prawda - następca finty (70-200 f/4) BARDZO by się przydał... szkoda, że nie ma żadnych perspektyw na to szkiełko. Ale dobrze,że są używane :)
@MAF "Fakt że najgorszy pod tym względem jest Nikon gdzie nawet cyfrowe lampy DX nie działają poprawnie z amatorskimi puszkami." Czyżby? Możesz rozwinąć, co masz na myśli?
MAF: jesli prownujesz AF obiektywow ktory jeden ma naped SWM a drugi korzysta z silnika korpusu to chyba nie sa to zbyt wiarygodne opinie. D90 ma LV? Ma ale nie dziala bo jest na detekcji kontrastu. A czy D90 ma radiowe wyzwalanie lampek?
Sky_walker, w sumie odbiegliśmy od tematu :-). Flinta o takiej jakości optycznej jak obecna, ale z SSM byłaby hitem. Jednak coś w tym musi być że tylko Canon oferuje taki obiektyw, może jednak nie byłoby chętnych.
Wracając do A500. Fajny korpus dla amatora z ambicjami na rozwój. Praktycznie w niczym nie powinien ograniczać. Brak MLU i ISO100 to raczej wydumane wady. Osobiście nigdy nie użyłem jeszcze MLU i nie czuję się gorszy z tego powodu. Brak ISO100 może boleć tylko w połączeniu z x-sync 1/160s, to może być problem, lekarstwem jest lampa zewnętrzna, ale to dodatkowy koszt. Jpgi fajne, w ogóle widać że się poprawiła jakość firmware w Sony. Szkoda trochę wizjera, ale rozumiem że LV ma swoją cenę, a 0.80 to i tak nie jest źle. Jak nie potrzeba LV z szybkim AF to wybrałbym A450 zamiast A500. Warto na pewno przejść z D5d/A100/A2xx/A3xx.
@sampler "D90 ma LV? Ma ale nie dziala bo jest na detekcji kontrastu"
a od kiedy to detekcja kontrastu przeszkadza LV w działaniu?...:-P
"A czy D90 ma radiowe wyzwalanie lampek? "
a znasz jakiś aparat, który ma?
sampler, 1) Sony nie ma radiowego wyzwalania, załatwia sprawę błyskami. 2) Nikon D90 ma analogiczny system, o znacznie większych możliwościach niż Sony. 3) D90 może sterować wbudowaną lampą zewnętrznymi lampami. Problem z Sony szkłami do niego jest taki że po pierwsze mało który ma SSM, a jeśli już ma to jest to bardzo drogie szkło. Porównywałem 100-300APO z 70-300VR bo oba szkła używane kosztowały swego czasu podobnie (około 1000zł). Weź pod uwagę że za porównanie z 70-300SSM też ktoś mógłby mieć pretensje bo Sony jest ponad 2x droższe. Ale proszę podaj mi szkło do Sonego z którym mógłbym porównać 70-300VR żeby było sprawiedliwie.
jaad75, Nikon wypuścił kiedyś serię lamp oznaczonych DX. Np SB-28DX SB-80DX. Z tego co pamiętam to nie działają one w trybie TTL z korpusami do D90 włącznie. Możliwe że działają z D200 i wyższymi.
Od D70 amatorskie korpusy Nikona wymagają lamp wspierających iTTL. Jeśli się mylę to mnie popraw. Oczywiście chodzi mi o pracę z pomiarem TTL.
Co do LV. Sony ma fajne LV bo ma szybki AF, ale to rozwiązanie ma też wady. Nie pokrywa 100% kadru, nie masz 100% pewności co do celności AF bo działa tak jak na matówce. Histogram może się w 100% nie pokrywać z tym co będzie. Do dynamicznej akcji lepszy taki z Sonego, do wolnej taki z D90, tyle że w Sonym jest teraz tryb Focus Check, czy jak on się tam nazywa, więc mamy niezły kompromis. Ręczny AF w rzeczywistym trybie LV i szybki AF w "oszukanym".
Felek napisał: "Czytaj uważnie - nie napisaliśmy, że nie ma tylko, że "Wygląda na to...""
No i to mnie zastanawia. Czyli tak naprawdę, co zresztą autorzy Optyczne.pl już kilkukrotnie w różnych miejscach przyznawali, nie jesteśmy dziś w stanie stwierdzić, czy dany aparat nie ingeruje w "surówkę", czy może ingeruje w taki sposób, że jednoznacznie nie da się tego wykryć dostępnymi metodami. A przecież, gdy się dobrze zastanowić, to KAŻDY aparat ingruje w RAW - wszak surowy sygnał z matrycy jest analogowy. Poddanie go digitalizacji oznacza zaokraglenie pewnych wartości i odcięcie innych. Potem, juz cyfrowy sygnał trafia do procesora i tam jest nadal obrabiany. Każda matryca ma pewną ilość martwych (niedziałających) lub gorących (stosunek szumu do sygnału jest zbyt duży) pixeli, których z reguły nie widać na pliku RAW (chyba, że to szum brokatowy, jakżesz lubuiany na tym portalu ;-), zatem informacje przez nie wygenerowane zostały usunięte - to tylko przykład. Ponadto mogą być (i zapewne są) uruchomione dodatkowe algorytmy. Gdy są odpowiednio "mocne", zostawiają ślad na wykresach, gdy programiści nie przesadzą (lub chcą ukryć ingerencję, licząc na większą punktację na Optyczne.pl) - wykresy zmieniają się "fizycznie". Co nie znaczy, że ingerencji nie ma, ze informacje nie są usuwane, nadpisywane, modyfikowane.
Gdy Optyczni porównują dwa aparaty o tej samej matrycy i różnej jakości generowanych RAW-ów, zgrabnie obchodzą problem pisząc o "lepszej lub gorszej implementacji matrycy", za co punktów nie ujmują. A co to znaczy po polsku? Owszem, w D3x za więcej pieniędzy matryca może być lepiej izolowana termicznie od innych elemntów aparatu, lepszy moze być layout całości, lepsze chłodzenie pasywne samego chipa niż w tańszej a900... Ale to tylko część "implementacji" - reszta to programistyczne czary - mary z sygnałem matrycy.
MAF, stare lampy z serii DX używały d-TTL-a, podczas gdy Nikon od dawna przeszedł całkowicie na system i-TTL (wszystkie lampy młodsze od SB800/SB600). D-TTL obsługują jeszcze ponoć tylko jednocyfrowe korpusy, ale ten i support zapewne wkrótce zniknie, tyle, że nie jest to kwestia wycinania funcji z niższych modeli, a po prostu całkowitej zmiany systemu lamp, jaka miała miejsce dobrych kilka lat temu (dzięki czemu możliwe było m.in. wprowadzenie CLS).
Oj! Chyba zbyt wielu osobom się z życiu nudzi, tyle pisaniny o niczym.
A500 nie odnotowało żadnej niespodziewanej wpadki (taki AF się trafia, a odkurzanie to chyba tylko w Olkach jakoś działa, nie wyróżnia się na plus niczym czego już wcześniej nie było. Zwyczajnie dobry amatorski aparat.
Co tu tyle komentować?
@MAF - Facet, co Ty piszesz?
"Nikon D90 ma analogiczny system, o znacznie większych możliwościach niż Sony" - na czym polegają te przewagi?
"Histogram może się w 100% nie pokrywać z tym co będzie." - z czym dokładnie? Histogram to graficzna reprezentacja rozkładu empirycznego, więc co chcesz powiedzieć, że matryca rejestruje inaczej niż widzi czy że jest ingerencja w RAW'y (co, jak wiemy w przypadku m.in. D90 jest prawdą)?
Dyskusja polega na wymianie argumentów a nie na ortodoksyjnej wierze we własną nieomylność...
@tompac - fajne fotki, ale trochę racji w tym jest, że czasem trudniej utrzymać ostrość na twarzy biegnącego na wprost czterolatka (gdzie ostra ma być twarz, ustawiona prostopadle do osi optycznej obiektywu), niż na lecącym pod kątem dyżym obiekcie, jakim jest samolot. Mnie cholera samoloty startujące na lotnisku, focone tele wychodzą zawsze ostre. Kilka dni temu miałem sesję "zoologiczną" z pewnym dość ruchliwym wężem z Afryki. Gadzina była podekscytowana i pełzała jak szalona. Wprawdzie wolniej niż samolot, ale AF nie nadążał... Aparat ten sam, światła dużo, tylko obiektyw inny (choć nie macro). Może to z tego powodu, że jak gadzina gwałtownie spojrzała w którąś stronę, to łeb wypadał z ostrości (a to właśnie miało być ostre). Jak w samolocie idealna ostrość wypadnie ci 5 metrów za kabiną, to samolot nadal ostry, jako całość ;-)
@smok_wawelski - miałeś kiedyś okazję używać CLS? A w kwestii histogramu, mowa była o LV i histogramie "na żywo" - jeśli podgląd realizowany jest przez inną, mniejszą matrycę, to chyba oczywistym jest, że histogram nie jest identyczny z tym, który zarejestruje matryca główna? Podobnie jak inna będzie choćby GO...
@smok-wawelski - przykro mi, ale MAF ma rację. System błysku Nikona ma największe obecnie możliwości spośród wszystkich, jeśli chodzi o sterowanie bezprzewodowe. Właś nie z tego powodu niektóre starsza, nawet cyfrowe flesze nie sa w pełni kompatybilne z tym, co się nazywa bodaj Creative lightning Sytem (ale pewny nazwy nie jestem).
Histogram nie pokazuje Ci "prawdy" o ujęciu, bo jest liczony na podstawie jpg (nawet, jeśli fotografujesz tylko w RAW, to obrazek na wyświetlaczu jest plikiem jpg uzyskanym z tegoż RAWa i kasownym po zakończeniu przeglądania. Czyli, mówiąc inaczej, jest obrazem obrobionym z jakimiś, przyjętymi przez producenta aparatu ustawieniami. I właśnie graficzną reprezentacją rozkładu tonów (barw) w tymże obrazku - a nie w danych z matrycy - jest histogram na wyświetlaczu. Wywołując RAWa możesz mieć do czynienia z dość dramtycznie odmiennym histogramem w pewnych sytuacjach. Tak mają WSZYSTKIE obecnie produkowane puszki...
@jaad75 - nie chcę być uważany za człowieka, który się czepia, ale zawsze tłumaczę ludziom, że jeśli używają narzędzi (nieważne jakich, matematycznych czy mechanicznych czy jeszcze innych) muszą znać i ROZUMIEĆ warunki ich stosowalności oraz własności, a co z tego wynika - ograniczenia. Jeśli więc ktoś mówi, że obraz z LV może się różnić od tego, co zostanie zarejestrowane przez matrycę i podaje to jako wadę korpusu to dla mnie oznacza, że nie rozumie logiki używanego narzędzia. Albo nie wie co mówi, nie wiem co gorsze...
A co do CLS to pozostawię bez odpowiedzi (tym bardziej komentarza).
@Peter Apas - nie rozumiemy się. Może to zboczenie zawodowe, ale mam silną reakcję alergiczną na jakiekolwiek kategoryczne stwierdzenia wygłaszane ex cathedra. Nie odnoszę się więc do porównywania systemów sterowania błyskiem, bo:
1. nie mam na to czasu,
2. nie mam na to ochoty,
3. nie mam dostępu do wszystkich systemów,
4. nie mam takiej wewnętrznej potrzeby, skoro posiadany spełnia moje warunki konieczne.
Mówię tylko (przy wielu zresztą okazjach), że wykrzykiwanie że taki system jest leszy, taki najlepszy i jeszcze inny mega-super-cool-odjazdowy i oczywiście prze-lepszy od wszystkich innych najlepszych jest dziecinadą przypominającą mi czasy podstawówki, kiedy to z chłopakami organizowaliśmy bójki Commodore vc Atari...
@smok_wawelski, wiesz, weź sobie poczytaj o systemie błysku CLS Nikona i jego możliwościach. To nie jest miejsce na opisywanie CLS. Zamiast mi wytykać wiarę we własną nieomylność może warto samemu trochę poczytać, albo i poużywać innego sprzętu? Sony jest fajny (przypominam że sam go używam), ale to nie ideał, nie ma co go ślepo bronić i atakować wszystkich którzy myślą inaczej.
W kwestii histogramu to jest tak że w LV generowany jest z podglądu z małej matrycy, a obraz rejestrujesz na dużej.
@jaad75, co do GO to nie jestem już taki pewien, wszak mała matryca powinna widzieć to samo co matówka, wiec GO tak na czuja powinna być identyczna.
Odnośnie D-TTL, rozumiem że wszedł I-TTL i CLS, ale co komu przeszkadzało zostawić obsługę D-TTL? Canony jakoś działają z lampami EX z czasów analogowych. Sony potrafią gadać z lampami Minolty z serii D, też analogowe, nie realizują wtedy wszystkich zaawansowanych funkcji (choćby podział mocy błysku w trybie WL nie działa) ale zwykły pomiar TTL działa.
@MAF - facet, ja rozumiem, że masz żal o wytknięcie błędów metodologicznych, ale pokaż mi, w którym poście użyłem nazwy jakiegokolwiek systemu? (i zdziwiłbyś się jakiego używam).
Więc zamiast mnie odsyłać do czytania (jak mam zresztą czas to czytam, choć obecnie głównie egzaminy), to Ty zacznij czytać ze zrozumieniem i nie zapalaj się w dyskusji tylko używaj RZECZOWYCH argumentów.
@smok_wawelski - ale w czym rzecz? Ja mam sterowanie bezprzewodowe lampą w Pentaxie i często używam, bo fajne i pozwala z tandemu flesz wbudowany + lampa zewnętrzna uzyskać ciekawe efekty. Ale kolega pstrykający Nikonem ma lepiej - system jest bardziej elastyczny, daje więcej mozliwości konfigurowania, więc jeśli ktoś ma trochę zbędnej kasy na 2 - 3 lampy plus pomysł, jak to wykorzystać, to na dziś Nikon daje mu najwięcej.
I tylko tyle napisałem - Nikon ma na dziś najlepszą implementację, co nie znaczy, że warto zaraz zmianiać system. Bo - na przykład - Pentax ma najlepsze szkła serii Limited na świecie. Widział ktoś może dobre Limitedy u Nikona, albo Sony? Że o (tfu!) Canonie nie wspomnę?! (uwaga dla nadwrażliwych - się zartuje!!!!!)
smok_wawelski, hmm. Z tego co piszesz wynika że kompletnie nie znasz systemu CLS Nikona. Ok, nie musisz go znać. Z tego piszesz wynika że nie lubisz jak ktoś się wypowiada na temat o którym nie ma pojęcia. Tak się składa że bardzo dobrze znam system Sony/Minolta i w miarę dobrze system Nikona. Przez dłuższy czas miałem równolegle obydwa i w końcu zostałem przy Sony. Wytłumacz mi w takim razie z łaski swojej czemu masz pretensje co do moich uwag o porównanie systemów błysku Sonego i Nikona skoro sam nie masz bladego pojęcia o tym drugim? Uważam że nikonowski CLS jest znacznie lepszy. Czy to znaczy że Sony jest nieużywalny? Nie, to znaczy że Nikona daje większe możliwości z których nie każdy musi korzystać - ja nie korzystałem, dlatego mnie wystarcza Sony.
@smok_wawelski, ok, masz rację, dalsza dyskusja nie ma sensu.
MAF,
co się dziwisz że gość gotów dokonać samospalenia w imię swoich przekonań jak człek nie ma zielonego pojęcia na co pozwala CLS w Nikonie. Trzeba mu wytłumaczyć bo jeszcze wrzuci na youtube jak się oblewa benzyną i podpala, aaaa nie wrzucie bo przecież jego Sony nie nakręci filmu :-)
A tak na poważnie kolego smoku.
Po pierwsze ochłoń bo to że jesteś anonimowy nie daje ci prawa pluć jadem na lewo i prawo.
A po drugie info dla ciebie. W CLS nie tylko możesz kazać błysnąć innym lampom na odległość ale o zgrozo !!! możesz każdej lampie kazać błysnąć z inną mocą ! a tego sytem Sony nie umie.
@Zibi1970 - chłopcze - bo inaczej odezwać się nie mogę - w żadnym poście nie użyłem nazwy jakiegokolwiek systemu. Moje uwagi były do błędnej metodycznie metodologi porównanie autofokusa oraz wygłaszanie kategorycznych (s)twierdzeń (być może w Twoim świecie to normalne, ale w świecie nauki to przejaw oszołomstwa).
Nie wypowiadam się nt. systemu Nikona, ale jeśli już podałeś konkretne możliwości CLS, to mogę się konkretnie do tego odnieść: wyobraź sobie, że w Olympusie można to samo...
Ty nie umiesz inaczej ja "Facet, Chłopcze", poziomem wychowania zaniżasz zdecydowanie średnią forumową. Nie obchodzi mnie co masz za system natomiast wiem że mowa tu o Sonym i porównaniu do Nikona więć twój wyskok z Olympusem to jak przysłowiowe palnięcie łysego grzywką o beton.
@samp
Jest odniesienie do wyższego modelu w systemie i do budzącego największe emocje przedstawiciela tego segmentu u konkurencji... wyobrażasz sobie co by się działo gdyby zamiast K-x był Nikon? Dziesiątki komentarzy ubolewających nad tym jak to Pentax kolejny raz dostał kopa od Optycznych, będących na usługach Sony.
@rav4
"rozumiem wiec ze doceniasz cos czego nie jestes pewien..." i to jest ten bełkot i obłęd?
Optyczni na podstawie swojej wiedzy na temat pt. "szumy", pomiarów wykonanych na rzeczonym aparacie i porównaniu wyników do konkurencji oraz miedzy raw a jpg doszli do wniosku, że
"Wygląda na to, że projektanci zadbali o to, żeby mniej wymagający użytkownicy dostawali skutecznie odszumione JPEG-i, a bardziej wymagający mieli do dyspozycji prawdziwe surowe dane zapisane w formacie RAW." Przy czym będąc obiektywnymi i zachowując rzetelność testu zaznaczyli, że taki obraz rzeczy jest bardzo prawdopodobny ale nie pewny.
@mustafa
"Mnie najbardziej rozbawił ten fragment o amatorach złaknionych surowego ("wygląda na to") obrazu RAW..." Jak nazwa wskazuje istotą tego formatu przeznaczonego dla profesjonalistów tudzież ambitnych amatorów jest jego "surowy" charakter. Jeśli któryś amator wywołuje rawy dla balansu bieli czy korekcji ekspozycji i do tej pory nie ma pojęcia o tak podstawowych operacjach jak odszumianie i wyostrzanie to bez względu na to jakiego body używa powinien jak najszybciej nadrobić te zaległości.
"No i petarda: "Nie są to jednak zdjęcia jak najwierniej oddające rzeczywistość tylko obrazy trochę ją upiększające". Ergo: najwierniej oddają rzeczywistość obrazy zaszumione, zwłaszcza mocno."
Zdanie to zostało napisane w kontekście porównania poziomu szumów na wybranych modelach aparatów. Wyjaśnia, że obraz z tego, który wydaję się szumieć najmniej w istocie został poprawiony przez oprogramowanie aparatu. Następne zdanie wyjaśnia, że dzieje się to kosztem definitywnej utraty szczegółów.
No to jeszcze raz - w żadnym poście (poza ostatnim) - nie wypowiadałem się nt. jakiegokolwiek systemu. Jako że Ty - najwyraźniej zapalony bojownik w walce o wyższość jednych rozwiązań na innymi - pozwoliłeś sobie na personalne uwagi pod moim adresem, to dostałeś ripostę. Zabolało - bo miało. Jak się bowiem okazało - o zgrozo !!! - nie jestem użytkownikiem systemu Sony, co położyło cały Twój "misternie" zbudowany niby sarkazm. No i teraz wyszło, że to Twój wyskok był jak ten łysy, warkocz i beton.
Jeszcze raz więc - ja mówię o metodologii badań (która powinna być obiektywna), a jestem atakowany na płaszczyźnie systemowej, czyli wciągany w Wasze - bo nie moje - wojny systemowe.
I kto teraz, kolego Zibi1970, zaniża średnią?
".....Jest odniesienie do wyższego modelu w systemie i do budzącego największe emocje przedstawiciela tego segmentu u konkurencji... wyobrażasz sobie co by się działo gdyby zamiast K-x był Nikon? Dziesiątki komentarzy ubolewających nad tym jak to Pentax kolejny raz dostał kopa od Optycznych, będących na usługach Sony....." to jest lepsze niż palikot
Ha jeszcze parę postów i zablokują możliwość komentowania testu. Już nie mogę się doczekać.
@Zibi1970
"W CLS nie tylko możesz kazać błysnąć innym lampom na odległość ale o zgrozo !!! możesz każdej lampie kazać błysnąć z inną mocą ! a tego sytem Sony nie umie."
Przyznam szczerze że nie znam możliwości Nikonowego CLS, dlatego o jego możliwościach nie będę się wypowiadał. Dlatego zapytam z ciekawości, czy ktoś mógłby nakreślić co CLS potrafi?
Zibi napisał że w CLS można sterować zdalnie lampami, odpalając je z różną mocą. W Sony mogę ustawić sobie lampy również o różnej mocy błysku i wyzwolić je błyskiem czy to lampy wbudowanej, czy np HVL-58AM i będę miał ten sam efekt.
MAF, Ty skoro masz do czynienia z oboma systemami, mógłbyś opisać mniej więcej różnicę i na czym polega przewaga Nikona? Pytam z czystej ciekawości...
Pozdrawiam.
MAF, masz rację. Właśnie sprawdzałem swoją lampę Minoltowską (Program 3200i) z A300. Wali pełną mocą :/
znowu błędy i literówki, Sony nie będzie zadowolone
Nie rozumiem jak to w końcu jest z tym odszumianiem w K-x. Według tego link chyba nie jest jednak tak do końca. Może mi to ktoś wytłumaczyć? :-)
Przepraszam mała pomyłka w podawaniu adresu. Tutaj znajduje się prawidłowy link
Wycinek pochodzi z najnowszego DFV.
sculptor: proste - DFV ma nienaukową metodę ;) Nie możliwe jest by tak było jak na wykresie.... ;)
Byłoby fajnie jakby było wiadomo co jest na osiach tego wykresu...
Arek - jako osoba znana w środowisku, nie powinieneś mieć problemu uzyskać dane co jest na osiach. Tutaj chodzi też o ten portal - bo praktycznie wszystkie polskie i zagraniczne testy nie potwierdzają Waszych podejrzeń. Wiele testów (np. w DFV) przepuszczanych jest przez Imatest i nikt nie zarzucił tego co Wy Pentaksowi. No tak, znowu ten kurdupel Pentax - ileż można prawda ? No można, można. W sumie to sympatyczni redaktorzy (jak i tutaj) na forum DigitalFotoVideo szybko odpowiedzą co jest na osiach...
Ale ja nie wiem jak testują inne portale. Wiem jak testuje nasz. I akurat pod względem ingerencji w RAW-y A900 nie można niczego zarzucić. Stąd wykres prezentowany w linku jest dziwny. A jeśli sposobie jego wyprowadzenia można ufać tak jak sposobowi przygotowania grafiki (brak informacji o osiach, w podpisie pod rysunkiem D3, na wykresie D3s, Pentax raz nazywany Kx innym razem K-x, punkt zerowy wykresu jest raz 0 raz 1) to jakoś chłodno na niego patrzę... Więcej baboli na tak małej przestrzeni dawno nie widziałem. Tym bardziej, że mało wiem na temat dodatkowych rzeczy (co było na zdjęciu, czym wołane, jaka czułość itp. itd.)
Arku, czyli DFV testuje niezgodnie z zasadami naukowymi ?
Nie wiem. Nie znam ich nowych metod. Kiedyś wypisywali sporo głupot, robiąc testy na wyostrzanych plikach i gdy MTFy dochodziły im do takiego LWPH ile było pikseli na wysokości matrycy pisali, że
aparat jest świetny bo "wyciąga tyle ile fabryka dała".
Arku, teraz żaden aparat nie wyciąga 100% możliwości, wiec chyba się sporo zmieniło.
Naprawdę powinniscie sprawdzić tą stabilizację na statywie.
Wtedy też nie wyciągał...
Ale chodziło mi o to, że przykładowo taki D3s wyciąga wg nich ok 90% możliwości matrycy, zaden z aparatów juz wg ich pomiarów maksimum nie osiąga, czyli jets okej.
Nie rozumiem sformułowania "wyciąga wg nich ok 90% możliwości matrycy". I jakoś chyba nie mam ochoty dłużej ciągnąć tego tematu. Poprzestańmy na tym, że lubię chłopaków z DFV i nie znam ich obecnych metod testowych. A to czy A900 odszumia RAWy można łatwo sprawdzić u nas patrząc na wycinki z naszego testu. Nie trzeba tam robić widma szumu, żeby dostrzec jego drobnoziarnistą strukturę, która nie występuje jeśli mamy do czynienia z odszumianiem, które produkuje placki.
@lennykrawiec
"Ale chodziło mi o to, że przykładowo taki D3s wyciąga wg nich ok 90% możliwości matrycy, zaden z aparatów juz wg ich pomiarów maksimum nie osiąga, czyli jets okej. "
Tylko że to żadna sztuka powiedzieć, że aparat nie wyciąga 100% możliwości matrycy. Przez całą średnią i studia na fizyce mnie uczyli, że doskonałość jest tylko w teorii, a w przyrodzie nigdy nie występuje.
Tak samo, mimo ponad 100 lat istnienia silników spalinowych, nie da się wyciągnąć ich pełni możliwość (ba, sprawność silnika z tego co pamiętam to zaledwie około 30%).
Mnie też zdziwiło, że wykres nie był podpisany, tym bardziej że według nich A900 mocno ingeruje w ARW, a z tego co pamiętam to optyczni uważali zupełnie inaczej.
Gorzej jak się okaże że DFV pomylili podpisy :)) i ten "tragiczny" wykres okropnej ingerencji w "szum" jest tak naprawdę dla KX-a :)))
Nawet nie wyobrażam sobie co się stanie z optycznymi i tak już niewiele argumentów do nich trafia.... :D
cholera....nie jest dobrze.... w tekście potwierdzają że pentax nie wprowadził prostego systemu odszumiania...bo ... upraszczając nie bardzo jest to jak wykryć :) imatest + dcraw nie dały wyników które potwierdzają odszumianie w postaci uśredniania (cokolwiek to znaczy bo ni cholery nie ma to znaczenia jeżeli ilość detali jest ok.)
Jak to było z tym przysłowiem, z tą karawaną co jedzie dalej?
Wiesz.... hitler także był pewny swoich decyzji :)
Ja wiem, ja wiem....
Optyczni szcze... znaczy robią testy, a Pentaksiarze dalej zdjęcia... :-)
Tak? A ja myślałem, że udzielają się w komentarzach wszystkich naszych testów. Starcza im jeszcze czasu na focenie?
eeee bez przesady..... megalomania Arku jest szkodliwa...... wpadamy tu czasem jak napiszecie coś wyjątkowego.... a to nie zdarza się aż tak często :)
Panie Arku, A900, to Ty nie możesz zarzucić ingerencji w RAWy...
Są niesamowicie dobrze zorganizowani... :-)
A tak serio to sami prowokujecie ciągłą mantrą, że "K-x odszumia Rawy". Na dobrą sprawę nawet nie macie na to jasnych i rzetelnych dowodów. Każda próba polemiki kończy się sprowadzeniem wszystkich Pentaksiarzy do zakompleksionych fanboyów i największych krzykaczy.
Jednakże, tak jak już kiedyś pisałeś Arku, to jest twój portal i faktycznie możesz sobie na nim robić co zechcesz. Ale zauważam coraz większą stronniczość u Was. Przykre to trochę, bo swojego czasu uważałem Was za najrzetelniejsze źródło informacji fotograficznej w Polsce... no cóż czasy się zmieniają.
Z mojej strony EOT.
dajcie sobie już wszyscy siana, każdy orze jak może, optyczni też mogą, Ich piaskownica, Ich zabawki, każdy myślący i nie obarczony wadą wzroku człowiek zauważa różnicę na zdjęciach, potrzeba to komentować?
Arku - my, Pentaksiarze nie mamy problemu braku czasu na robienie zdjęć, bo Pentaxem zdjęć się robic nie da... Brokat z matryc się sypie, rozdzielczość jak w ZX Spectrum, ostrość jak w chińskiej żyletce, zasilić tego nie ma czym od czasu jak atomówkę w Ignalinie zamknęli... I soft tak w RAWy ingeruje, że jak portret komuś robisz to i tak landszafcik wychodzi, do tego w podczerwieni. A, i obiektywy mają takie wady optyczne, że ledwo się to na średnim formacie mieści... Pentax nie tylko dla amatorów, ale nawet dla Pentaksiarzy się nie nadaje. A do tego jesteśmy znerwicowana mniejszosć z kompleksem oblężonej twierdzy i nizszości. A Fafniak to nawet nikonicę ma zaawansowaną ( Niconus fullframus vulgaris - lekarze ostatnio u niego 700d zmierzyli) ;-))))))
Miłego weekendu panowie!
świat stoi na kłamstwie a Wy się czepiacie o jakieś tam drobne niejasności
cofam to co napisałem, robi się ciekawie:]
Idę po popcorn.
I czekam na jakieś konkretne wyzwiska i wulgaryzmy w stronę redakcji :/
"drobne niejasności" - dobre... uśmiałem się.
Szanowna redakcjo? Czy to jeszcze nie pora, żeby zablokować możliwość komentarzy pod tym rzetelnym testem?
blindmix - przykro mi ... ale naukowo udowodniono że dyskusję pod testami należy blokować dopiero po 249 wypowiedzi.... rozumiesz... trzeba trzymać się standardów
Żenujące.
@Peter Apas - zapomniałeś dodać, że jako fanatycy zaniżamy oceny w rankingu aparatów;)
Osobiście nie zgodzę się z twierdzeniem, że skoro ten portal należy do ich twórców to można tutaj głosić wszelkie oceny - owszem, gdyby ta twórczość była do "szuflady" to można przymknąć oko na pewne zachowania, ale skoro szanowny pan redaktor cały czas zasłania się obiektywizmem to niestety, ale w takim przypadku należy coś z tym zrobić i przynajmniej głośno o tym mówić i przytaczać opinie i testy z innych źródeł - bo niestety na tym portalu ostatnimi czasy zagościło błogie przekonanie o własnej "nieomylności", która przeradza się w arogancie i butę.
Macie zdrowie... Idę spać. Dobranoc.
Albo nie. Jeszcze coś napiszę. Wpadło Wam kiedyś do głowy, że nikt oprócz Was i mnie tych komentarzy już nie czyta? Znaczna większość normalnych ludzi, jak zobaczy 100, 200 czy 500 komentarzy pod testem nawet na nie nie kliknie. A ta nieliczna resztka co spróbuje zajrzeć, da sobie spokój po 10tym poście... I słusznie zresztą.
Ehh.... parę moich zdań.
Redaktorze Arku!
Nie wiem również w oparciu o jaką metodologię badania robi DFV. Wiem jedynie, że tak samo jak każdy człowiek popełniają np. literówki, błędy etc. Wystarczy jednak na forum wpisać, że zrobili błąd i z uśmiechem (a czasami dobrym żartem) potrafią wyjaśnić i po prostu przeprosić. Nie silą się na naukowe wyjaśnienia, nie stają za metodologiami etc. To tak naprawdę powoduje, że wielu czytających traktuje ich jako "kumpli z osiedla" - ale zarazem dobrych specjalistów, którzy doradzą i są dobrzy w tym co robią. Po prostu nie są zarozumiali.
Nie zamierzam przedstawiać genezy konfliktu (bo tak niestety trzeba to nazwać) Pentaksiarze - optyczne.pl Z tego co pamiętam wszystko było ok do... słynnego brokatu. Mogło przydarzyć się każdemu - ale nieumiejętność przyznania się do błędu (nawet nie na poziomie jak robi to DFV) spowodowało właśnie, że na forum Pentaksa (zapraszam - jest bardzo dużo osób z innych systemów i jakoś nikt im głów nie obcina) zaczęto baczniej przyglądać się portalowi. Później pojawiały się w tekstach złośliwości, na które to użytkownicy odpowiadali swoimi. Wydaje mi się - jako dwusystemowcowi - że za szybko Pentaksa spisaliście na stratę. System ten od paru dobrych lat upada przynajmniej kilka razy w roku.... i jakość upaść nie może. Bo nie upadnie - firma HOYA to gigant jeżeli chodzi o soczewki, wytwarzanie szkła do optyki (ścisła współpraca z największymi producentami sprzętu - vide ostatnie wymysły SIGMY). Hoya szuka partnera strategicznego dla Pentaksa - ale nic na siłę. Pentax jako dział HOYA też radzi sobie całkiem dobrze.
Piszę o tym, bo nie wyobrażam sobie powodu, dla którego możecie tak lekceważyć część swoich czytelników. Fakt, że w Polsce pewna "nowa" w zakresie fotograficznym firma była godna opisania na portalu w zakresie osiągnięć jako równoprawny partner takich tuz jak Olympus czy Canon. Pentax nie - bo po co, skoro "upadnie".
Arku, nie wygracie ze społecznością. Nie da się. Wam powinno zależeć na łagodzeniu konfliktu. Nic w ten sposób nie osiągniecie. Możecie wcale nie pisać o Pentaksie. Nie jesteście jedynym źródłem informacji. Ludzie mają małą wiedzę (np. ja) i dziwią się dlaczego WY jedynie z wszystkich portali i serwisów (polskich i międzynarodowych) wykryliście (a właściwie domyślacie się) że Pentax grzebie w RAW. Who's care ? Kogo to obchodzi czy grzebie czy nie - użytkownika/fotografa interesuje końcowy efekt. Skoro RAW jest poddany nawet wstępnej obróbce takiej, która w 90% muszę zrobić ręcznie to ja jestem ZA. Będe miał mniej pracy. W K7 można włączyć korekcję abberacji i dystorsji. Włączam - nawet w RAW dostaję poprawione i skorygowane obrazy (np. DA*16-50 na 16-tce abberuje ładnie). Plus to czy minus ? Dla mnie wielki plus. Problem z darkami ? Robiliście badania ile osób interesuje się astrofotografią ? W każdym teście zwracacie na to uwagę. Pytanie - kogo to interesuje i w jakim stopniu ? Podziwiam takich astrofotografów ale moim zdaniem są to specjaliści wysokiej wody i na tyle mają zwarte środowisko, że każdy wie jaki aparat się zachowuje.
Co zrobicie, jeśli za rok-dwa każdy aparat każdego producenta będzie ingerował w RAW bo okaże się, że ludzie tego chcą. Chcą mieć wstępnie obrobione RAW-y. Nadal będziecie odejmować punkty ? Dla mnie RAW to jest klisza - jeżeli producent znalazł sposób na to, by obraz utrwalany na niej był w znacznej mierze lepszy (dla znakomitej części fotografów) to co w tym złego ? Może to, by był czystyRAW (np. format .DNG) i producenta - wstępnie obrobiony (np. .PEF, .NEF)
Redaktorze Arku, obraź się lub nie - inaczej czyta się Twoje naukowe opracowania (czy też eseje) a inaczej odbiera się Ciebie tutaj. Dwa różne światy. Nie wierzę, że w doktrynach naukowych też jesteś takim dogmatowcem. Czasami się nie da - bo przecież nic nie jest pewne do końca.
Problemem tutaj nie są Pentaksowcy - bo zbyt dużo osób, które się tutaj wypowiadało od dawna nie korzysta ze sprzętu tej firmy (przesiedli się na Canony, NIkony, SONY etc.) Problemem jest chyba forma sporu: My właściciele, redaktorzy - Wy niedouczeni i krnąbrni i oporni na wiedzę. Tak się nie zbuduje społeczności.
Pentax nie umrze (gdyby miał, to by dawno już kwiczał). Musicie to zaakceptować - inaczej będzie to śmiesznie wyglądało, że na jednym jedynym portalu Redaktorzy prowadzą wojnę z jednym systemem (bo tak będzie to odbierane). Niestety, mamy Nikon Polska, Canon Polska, Olympus Polska, Sony Polska i Apollo Electronics. Firma ta ma setki innych produktów obok Pentaksa. Dlatego może ta marka być lekceważona - zupełnie niesłusznie.
Kiedy na tym portalu widzę osoby, które czasami spotykam na forum pentaksa i widzę, że określa się ich pentalibami to mi się chce śmiać. Zazwyczaj są to osoby tępiące wszelkiego rodzaju "klapy na oczach" na forum pentaksa. W większości przypadków, są to osoby korzystające także z innych systemów. Nie są to imbecyle tylko dlatego, że nie rozumieją Waszych (często nie do końca jasnych i wyjaśnionych) procedur czy też wyników. Oparcie czegoś na stwierdzeniu, że można coś zmienić by program testowy nie wykrył.... jest niepoważne. Bo tak można zawsze powiedzieć.
Arku, odpuść bo nie wygrasz tego. Będzie tylko miazga. Pentaksowi nie zaszkodzisz - użytkownicy innych systemów już widzą, że wziąłeś na cel Pentaksa. Będziesz teraz z uporem maniaka udowadniał przy każdym potknięciu tej firmy, że jest nie warta funta kłaków. Co będzie jak będziesz mógł stestować 645D ? Już za parę dni wychodzi....
Ja natomiast polecam na odpoczynek zapoznanie się ze świetnym serwisem - www.pentaxphotogallery.com - serwis, który zdobył nagrodę w roku 2008 jako najlepsze użyteczne narzędzie dla fotografii.
link - tutaj jest dobry link. Pozdrawiam raz jeszcze,
@MCR - szacunek za kawał dobrego tekstu:)
Ot, kolejny artykuł został zakończony sporą ilością wpisów i bójką o Pentaxa... Daje do myślenia...
Do cholery z całą tą cyfrą skoro tyle ludzkich konfliktów wywołuje.
to nie cyfra wywołuje, tylko charaktery.
Zauważyłem już dawno, że system Pentaxa ma bardzo specyficnzych użytkowników. W tej chwili może jest inaczej, ale rok, dwa lata temu w system te wchodziły głównie osoby w średnim wieku, mające sentyment do pentaxa, zazwyczaj posiadające zestaw szkieł z czasów analogowych. Dotyczy to również szkieł m42. Jedym z argumentów za wyborem była dobra współpraca z analogową szklarnią - nie da się ukryć. Ale kolejne, są często absurdalne, np zaciekła obrona zasilania paluszkami AA, gdzie chorym arguimentem jest możliwość kupienia standardowych paluszków w sytuacji, gdy nie będzie możliwości naładowania, na jakimś odludziu. Problem w tym, że jeśli sklep sprzedaje paluszki, to zapewne ma też dostęp do energii, więc naładować można. Z drugiej strony, jeśli się jedzie w kompletne opdludzie, to raczej i tak trzeba zabrać ze sobą odpowiedni zapas bo w dźungli raczej paluszki na drzewach nie rosną. Zasilanie paluszkami ma same wady - niewygodnie się je wymienia, szczególnie na mrozie i w tłumie, gorzej działają w ujemnych temperaturach, jest ogromny rozrzut jakościowy, przez co trudno przewidzieć na jak długo komplet AA wystarczy. Są też cięższe i mniej mobilne. Generalnie nie mają zalet, chyba, że ktoś na siłę sobie coś tłumaczy, bo przecież jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Kolejna sprawa - uszczelniane, wytrzymałe korpusy w sprzęcie amatorskim. To chwyt świtnie działający na takich panów, którzy kiedyś wbijali Zenitem śledzie od namiotu, teraz kupują Pentaxa, podpinają do niego jakiś radziecki obiektyw - stalowy, mocny, pancerny wręcz i czują że mają taki wieczny zestaw. Uszczelnienia przecież przydają się wszystkim amatorom, korpus z walcowanej stali powinien być standardem. Komu to jest tak naprawdę potrzebne? Co z tego, że były uszczelniane korpusy za 1800 zł, skoro nie było do nich uszczelnianych szkieł. Większość osob wybierajacych takie K200D kierujacych się uszczelnieniami i stalowym korpusem nie pomyślała nigdy o tym, że obiektyw taki trwały nie jest, że woda moze dostać się do body przez bagnet itd. Teraz trochę się poprawia, ale tak naprawdę dalej nie ma wielkiego wyboru. I nadal nikt tego nie potzrebuje, tyle, że na pewną grupę czterdziestoparolatków to działa. Wydaje się, że korpus jest wieczny... Problem w tym, że dziś sprzęt po 2 -3 latach jest wrakiem technologicnzym, dinozaurem.
Jeszcze jedno. Upadajacy system to nie bzdura. Ten system upadł w Polsce już dawno - nie ma dostępu do szkieł Pentaxa, te które się pojawiają są często niedopracowane. Pentax nie ma FF, co dla wielu jest mimo wsyztsko bardzo ważne. Oferta jest wyjątkowo uboga, a sprzęt niedostępny. Większość i tak działa na m42 i innych starych śmieciach, ale jak komuś zależało by na nowym porządnym sprzęcie, to pozostają tylko producenci neizalezni. Którzy też wszystkiego nie mają. Penta nie wypuścił jeszcze lustra FF. I tak nie byłoby szkieł, które można do takiej puszki podpiąć. Jetst kilka fajnych stałek, ale co poza tym... Jakieś nieudane spacerzoomy? Stoją daleko za konkurencją, mają najmniej zróżnicowana ofertę.
I ostatnia kwestia - brak FF tłumaczycie sobie Panowie mitycznym MF. Liczycie na MF w cenie dla ludu? Żart? Liczycie na to, że Pentax pokaże wam MF, zamiast luster FF jak u konkurecnji? Jeśli anwet, to cena będzie na poziomie 20-30 kzł. Niech nawet będzie 15 000 zł, to i tak nikt tego nie kupi, poza agencjami reklamowymi itp. Co to dla was za argument, tym bardziej że póki co, to tylko bajka.
Użytkownicy Pentaxa mają za wrogów wszystkich. Proponuję zbastować. Róbcie zdjęcia, pokażcie, jakie te Pentaxy są wybitne. Ale nie róbcie takiego zamieszania.
I zapomniałem o jednym, ważnym i pozytywnym.
Zawsze miałem wrażenie, że Pentaksiarze robią zdjęcia dla siebie, że mimo wszystko nie przywiązuja duzejk wagi do sprzętu *z tego popularność m42) i potrafią czerpać najwięcej radości z fotografii. Niewielu robi dobre zdjećia, ale chyba większosc jest zadowolona z tego, że robią, że jest jakiś postęp, że poprostu mogą w ten sposób spędzać czas. I mam nadzieję, że tak rzeczywiście jest.
Mówiło się kiedyś, że samochód jest przedłużeniem penisa. Jakoś na forum samochodowym link nie zauważyłem tylu problemów, kłótni, zazdrości, oskarżeń czy jakichkolwiek problemów.
Nie zauważyłem też, aby jakaś Pani miała tu problem.
Niedługo trzeba będzie Was leczyć, tylko u kogo ?
"......Kolejna sprawa - uszczelniane, wytrzymałe korpusy w sprzęcie amatorskim. To chwyt świtnie działający na takich panów, którzy kiedyś wbijali Zenitem śledzie od namiotu, teraz kupują Pentaxa, podpinają do niego jakiś radziecki obiektyw - stalowy, mocny, pancerny wręcz i czują że mają taki wieczny zestaw. Uszczelnienia przecież przydają się wszystkim amatorom, korpus z walcowanej stali powinien być standardem. Komu to jest tak naprawdę potrzebne? Co z tego, że były uszczelniane korpusy za 1800 zł, skoro nie było do nich uszczelnianych szkieł. Większość osob wybierajacych takie K200D kierujacych się uszczelnieniami i stalowym korpusem nie pomyślała nigdy o tym, że obiektyw taki trwały nie jest, że woda moze dostać się do body przez bagnet itd. Teraz trochę się poprawia, ale tak naprawdę dalej nie ma wielkiego wyboru. I nadal nikt tego nie potzrebuje, tyle, że na pewną grupę czterdziestoparolatków to działa. Wydaje się, że korpus jest wieczny... Problem w tym, że dziś sprzęt po 2 -3 latach jest wrakiem technologicnzym, dinozaurem.
Jeszcze jedno. Upadajacy system to nie bzdura. Ten system upadł w Polsce już dawno - nie ma dostępu do szkieł Pentaxa, te które się pojawiają są często niedopracowane. Pentax nie ma FF, co dla wielu jest mimo wsyztsko bardzo ważne. Oferta jest wyjątkowo uboga, a sprzęt niedostępny. Większość i tak działa na m42 i innych starych śmieciach, ale jak komuś zależało by na nowym porządnym sprzęcie, to pozostają tylko producenci neizalezni. Którzy też wszystkiego nie mają. Penta nie wypuścił jeszcze lustra FF. I tak nie byłoby szkieł, które można do takiej puszki podpiąć. Jetst kilka fajnych stałek, ale co poza tym... Jakieś nieudane spacerzoomy? ...."
Ależ bzdury wypisujesz......
@lennykrawiec
MCR nie pisał o tym jaki to pentax jest wspaniały tylko o sposobie podejścia tego portalu do sprzętu tej firmy. Ty próbujesz dyskusję sprowadzić na drogę wojenki systemowej a to nie oto tu chodzi chyba, nie?
lennykrawiec: dostępność sprzęt jest gorsza niż np. u Canona (z którego też korzystam). Nie dostanę obiektywu w sklepie warzywnym, ale dziwnym trafem wydałem parę ładnych tysięcy na obiektywy (Limitedy, gwiazdki). Kupowałem je m.in. w EuroRTV, w sklepach internetowych. Nie zauważyłem braku sprzętu - może poza brakiem marketingu. Dla wielu brak marketingu i reklamy = brak sprzętu.
Piszesz o uszczelnieniach - mój poprzedni K20D spadł mi w błoto podczas robienia zdjęć przyrody. Zrobiłem duży błąd nie ściągając paska - będąc schylonym zaczepiłem o gałąź. Sprzęt w wodzie (rzadkim błocie). Miałem zapiętą DA*50-135 (też uszczelnianą). Wszystko przeżyło bez problemu.
Co do FF - mi nie jest potrzebne. Chcę lepszej matrycy w moim K-7 - coś na kształt K-x. Po pierwszym zauroczeniu 5DMkII przychodzi chwila, że się go nienawidzi (i kocha zarazem). Mam lekko ponad 100kg wagi, ręce też nie małe, ale chodzić z paroma kilogramami sprzętu.... To jest wada 5DMkII. Dlatego może tak chwalę K-7 + Limitedy. Gdyby tak dało się w obudowie K-7 umieścić matrycę 5DMkII i by można było podpinać limitedy i niektóre eLki. Spełnienie na wyciągnięcie ręki...
@lennykrawiec - zobacz sobie zdjęcie robione pentaksami - link
Wojenki systemowe powinny być obce każdemu rozsądnemu użytkownikowi. Przecież w każdym systemie znajdzie się plusy i minusy. Pentax mnie osobiście drażni(ł) do czasu K-7 powolnym AF-em. Drażni mnie do dzisiaj współpraca z lampami w P-TTL-u. Lepiej jest w Canonie, ale klasą w sobie jest to co robi Nikon.
Moją niespełnioną miłością jest FujiS5Pro (o mały włos byłbym z niej korzystał) - z racji matrycy.
Lubię też jakość obiektywów ZUIKO - naprawdę czuć, że to świetna robota. Zresztą szanuję Olympusa, bo to jest bardzo innowacyjna firma - której wiele zawdzięcza większość systemów. Przykre, że dopiero jak jakiś patent Olka trafi do 2 wielkich graczy, to to staje się standardem a nie wyśmiewanym "fjuczerem".
Jestem ostatni do wojenek systemowych. Ale wrzucanie wszystkich Pentaksowców/kogokolwiek do wora z napisem - Ludzie z Klapami na Oczach tylko dlatego, że nie zgadzają się z pewnymi tezami (ba, żaden inny portal, magazyn tych tez nie potwierdza)!
Ehh, idę sobie zrobić śniadanie...
@lennykrawiec - robiąc śniadanie jeszcze jedną rzecz Ci podam w odpowiedzi mna to :
"Co to dla was za argument, tym bardziej że póki co, to tylko bajka. " - napisałeś o 645D, czyli średnim cyfrowym formacie Pentaksa.
Nie jest to bajka. Zobacz tutaj - jest odliczanie. Zostało kilka dni... link
Mnie ten model nie interesuje (nie chodzi o finanse). Dla mnie 5D jest ciężkie, to ten średni format odpada tym bardziej (mam kolegów noszących średnioformatowe 645n - wyraz ich twarzy pod koniec dnia - bezcenny...) Ostatnio przechodzę całkowicie na Limitedy (praktycznie nie korzystam już z DA*16-50, DA*50-135, jedynie DA*55/1.4 używam np. do takich fotek : link , szczególnie gdy ostro pada śnieg, deszcz i jest poniżej -5 stopni...)
Dla mnie jako fotoamatora - nic więcej nie trzeba.
@lennykrawiec - trochę wysiłku jeszcze nikomu nie zaszkodziło:
link
@komarr - "Mówiło się kiedyś, że samochód jest przedłużeniem penisa..." - czyżby "efekt przeniesienia" ;)
Aparat jest fajny (w swojej klasie), robi fajne zdjęcia. Cała reszta, to zwykłe pierdoły. Dobrze mieć wybór, a model ten poszerza "wachlarz ".
Ale po co wy te linki wstawiacie? Ja doskonale wiem, jak sprawa wygląda, ale nie oszukujmy się, z dostępnością jest ciężko, a stare szkła z czasów analogowych sprawy nie rozwiazują. A galerie zdjęć zrobionych Pentaxami? Po co? Przeiciez ja doskonale wiem, że skoro zdjecie dało się zrobic Pentaxem, to mozna było czymś innym zrobic je podobnie. I w drugą stronę. Chodzi mi tylko o dziwne nastawienie osób korzystających. Uogólniam, więc prosze tego nie brac do siebie.
I nie chodziło mi o wojnę systemową, ale chciałbym zeby pentaksiarze się ogarneli, bo nieprzyjemnie się robi. Jetseście cholernie nieobiektywni, z jednej strony mam wrazenie ze tłumaczycie sobie wady sprzętu, z drugiej - kompletnie nie widzicie tego, że ktoś moze mieć inne potzreby. MCR, naprawdę niewile osób inwestuje w uszczelniana szklarnię, jeśli mogłeś sobie na to pozwolic - pogratulować. Ale wybór jets naprawdę niewielki.
Poza tym mój nieuszczelniany aparat miał doczynienia z niejednym solidnym deszczem i jeszcze nei zaszkodziło :)
lennykrawiec - mam nadzieję że każdy posiadacz Alfy nie jest taki jak Ty, i nie chciałbym uogólniać że jesteś(cie) fanboy-ami !! Ale Ty na takiego wyglądasz z tym pisaniem i krytykowaniem wszystkich i wszystkiego co nie ma znaczka ALFA !!!
Przykro mi że ten portal schodzi na psy przez takich jak Ty.
Mam nadzieję że kiedyś zaczniesz nosić długie spodnie i przestaniesz uskuteczniać wojenki systemowe, bo to jest nie zdrowe, jak byś nie wiedział, aparat to tylko narzędzie w rękach "fotografa" i nie ważne czym się robi ważny efekt końcowy !!
Pozdrawiam wszystkich.
lennykrawiec, pisałeś bzdury pod testem K-x, zostały Ci one ładnie pokazane, zamknąłeś się. Ile tu jeszcze bzdur napiszesz, zamin znowu dasz sobie spokój z pisaniem kolejnych (a właściwie) tych samych idiotyzmów?
rafik000, krytykuję wszystko coi nie ma znaczka alfa? Nie wiem dlaczego, ale nigdy nie skrytykowałem dwucyfrowych puszek nikona nowszych od D70s, oraz Canonów od 40D w górę.
blindmix, to nie jest kwestia zamkniecia sie, tyulko tego ze poprostu bez sensu jest dyskutowac z ludźmi, którzy nie umieja na nic obiektywnie spojrzeć.
Poza tym ten wywód napisałem specjalnie dlatego, żebyście się mieli czym podenerwować i nagadać trochę na użytkowników Sony. Nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich racji, napisałem co myślę, nie musicie sie zgadzać, rusyzło niektórych, to dobrze. Wiac że ruszyło, bo widać że wasze odpowiediz pełne są emocji, negatywnych z resztą.I dobrze, to pokazuje tylko jacy jesteście. Miłego Panowie, ja idę w plener.
1. Testy zawarte na tej stronie są - delikatniej mówiąc - głęboko bezsensowne.
To nie są testy aparatów fotograficznych, czyli przyrządów służących do fotografowania, ale testy technologicznie wysoko zaawansowanych sprzętów służących rejestracji obrazu. To nie są testy dla fotografujących, ale testy dla czytelników testów i fanatyków technologii. Nie może to dziwić, biorąc pod uwagę to kim są, i czym zajmując się sami testerzy.
Testujący zapominają o fakcie - albo świadomie go ignorują - że aparat jest po to, żeby nim fotografować, a nie żeby go testować w laboratoryjnych warunkach. Ktoś kto czyta test ma ochotę dowiedzieć się, czy aparat spełni jego oczekiwania, a nie czy spełnia wymogi technologiczne dowolnie wybrane i dowolnie (czyli niekonsekwentnie) stosowane przez testera. Stąd tysiące słów o dzwonowym, piramidowych, grzybowym przebiegu paraboli, prądach ciemnych i ciemniejszych, grzebieniach pikselach, i tym podobnych naukowo-teoretycznych bzdurach. Stąd kurczowe trzymanie się świętości "surowego RAW-a", a nawet stopniowanie tego pojęcia.
Kogoś, kto robi zdjęcia nie interesują te kwestie, ale to, jak się one przekładają na zwyczajne, codzienne fotografowanie. A tych praktycznych odniesień dla wydedukowanych i wybadanych faktów, panowie testerzy zawsze na tym portalu skąpią. Co z tego, że k-x może i odszumia RAW-y na ISO 6400, skoro @500 nawet po odszumieniu w postprocesie nie da tak dobrego efektu? Inna rzecz, że odszumiać trzeba umieć i umiejętne odszumianie trochę potrwa. Czy amator, do którego @500 jest kierowana, będzie umiał sobie z tym poradzić? Mogę wątpić.
Powtarzam - testy zawarte na tej stronie są nie dla fotografów, ale dla testerów. Czyli tych którzy jeśli już pstrykają zdjęcie, to po to żeby odnaleźć BF/FF, zbadać aberrację, albo złapać na nogę przyczajonego w rogu matrycy hot-piksela. Który - jak się potem okaże - jest tak naprawdę brokatem.
Testy tu zawarte są tak sensowne jak robienie testu samochodu, gdzie w centrum uwagi znajdzie się zawartość azotu w spalinach, profil aerodynamicznego przedniej części podwozia, czy pojemność miski olejowej silnika. A zignorujemy spalanie na setkę, ilość poduszek w standardzie, czy wyposażenie wnętrza kabiny.
I na koniec - nie znam drugiego takiego portalu, gdzie właściciel obraża użytkowników, określając ich mianem fanatyków, czy sugerując że są psami (karawana idzie dale...). Nie chodzi mi tu o brak dobrego wychowania testera, ale o jego zwyczajne chamstwo i buractwo. Nazwijmy rzeczy po imieniu.
P.S. Już wystarczy żeby zamknąć wątek ?!
Ja mam pytanie...
Skoro komuś nie pasuje, jak tutaj testy są przeprowadzane, to po co tutaj wchodzi?
Mnie nie do końca pasowało fotopolis, uważam że na optyczne.pl testy są przeprowadzane bardziej rzetelnie, więc na fotopolis nie zaglądam już tak często...
Może zanim ktoś zacznie wytykać komuś jego zachowanie, najpierw spojrzy na siebie?
Najśmieszniejsze jest to, że dowolną, produkowaną obecnie, lustrzanką można zrobić zdjęcia, które wszystkich zachwycą i przejdą do historii fotografii. Wiedzą o tym wszyscy "praktykujący" fotografowie.
Najsmutniejsze jest to, że testy czytają młodzi sprzedawcy sprzętu foto nie mający żadnego doświadczenia fotograficznego i podają wszystkie opinie swoim klientom...
Testy są u nas bezsensowne i na dodatek stronnicze, właściciel to "burak", który wszystkich obraża. Na dodatek pewnie niekompetentny. Skąd się biorą w takim razie Czytelnicy? Jacyś sami masochiści chyba.
septemberlicht i MCR
Nie prawda. Aby Ci to udowodnić, wejdz sobie na jakakolwiek stronę z astrofoto- spójrz ile zdjęć wykonanych jest Pentaxami, a ile np.Canonami ! Optyczne.pl testują aparaty pod względem użyteczności do wszystkich dziedzin fotografii, dlatego testują autofokus(który nie wszystkim jest niezbędny, np przy astrofoto można się obyć), testują darki, stabilizację i dziesiątki innych funkcji, które są ważne tylko dla pewnej części użytkowników. Każdy aparat ma swoją docelową grupę odbiorców. BARDZO DOBRZE,że testy są przeprowadzane w taki sposób, może dla Ciebie nie jest to ważne, czy odejmuje sygnał czy wzmacnia, po co darki itp... ale dla mnie i dla wielu innych osób to sprawa pierwszorzędna! Żal mi Ciebie że nie umiesz się pogodzić z tym, że Twój system potrafi mieć wady... Ja jestem posiadaczem Canona i zdaję sobie sprawę z jego wad, bo każdy aparat takie posiada, ale lista zalet jakie posiada była dla mnie decydująca przy wyborze. I co z tego, że nie ma stabilizacji? do czego ona by miała mi służyć...? Albo super jakościowo JPEG tak jak w K-x? Co się tak denerwujesz człowieku, jeśli nie robisz kilkudziesięciogodzinnych ekspozycji, to po co się wypowiadasz??? Jakie masz doświadczenie jeśli chodzi o wykorzystanie aparatu pod względem jakości zdjęć długoczasowych? dla mnie astrofoto nie różni sie niczym os fotografowania ptaków czy robienia portretów, nie jesteśmy "superspecjalistyczną zamknięta grupą która wie jaki aparat ma jakie właściwości", też chcielibyśmy wiedzieć, że wyszedł np. nowy model Sony, czy Pentaxa, który bije na głowę nasze wysłużone Canony... ale tego niestety nie ma. Dla fotografa przyrody ważny jest szybki i celny AF, dla fotografa studyjnego np. współpraca z lampami, a dla mnie sprawą najważniejszą jest zachowanie aparatu przy długich ekspozycjach. I w czym jestem gorszy od Ciebie? Dlaczego w teście nie ma być ujęta analiza czegoś na czym najbardziej mi zależy? bo jestem niszowy? Może dowiedz się czlowieku SAM najpierw ile osób się interesuje takim rodzajem fotografii... Zajrzyj choćby na astroexpo.pl i zobacz ile osób nie tylko z Polski, ale i nawet z dalekiego wschodu umieszcza tam swoje zdjęcia, spójrz na jakim sprzęcie pracują i poudzielaj się na forach, może zrozumiesz, że to wcale nie jest niszowa fotografia.
a ile osób zajmuje się fotografowaniem wszystkiego... ;)))
Nie wiem, ja wszystkiego po trochu, a nieba najwięcej :)
Zachowanie użytkowników pentaxa przypomina mi użytkowników Nikona w czasach kiedy posiadał tylko cropowe aparaty. Z pełnym przeświadczeniem powtarzali mantrę że APS-C to wszystko czego im trzeba , ze FF jest niepotrzebne ect. A potem po premierze D3 i D700 nagle zmienili zdanie.
A wszystkim plączącym jakie to aparaty są duże ciężkie polecam power ball, dobrze wyrabia mięśnie.
Arek
Ależ nie ma się co obrażać. Po prostu zachowujesz się w dyskusjach z innymi jak zwyczajny burak. No cóż, bywa. Jeden podczas dyskusji dłubie w nosie, drugi czyści ucho małym palcem lewej ręki, trzeci sugeruje że osoba o innych poglądach jest psem. Burak jesteś i tyle.
Ciekawe czy wszyscy byliby tacy mądrzy w rozmowie "na żywo"... Obserwuję ostatnio ogólny upadek "polskiego internetu". Pozdrawiam, pax między chrześcijanami ;)
@mendelejew : trzeba być człowiek o złej woli, by w moim wywodzie zauważyć bym atakował grupę astrofotografów. Ba, napisałem że bardzo ich cenię (choć sam nie param się tego typu fotografią). Uważam natomiast, że jest to grupa w dużej mniejszości. Może Ty potrafisz przez określenie ilości osób na danym forum stwierdzić, jaki to jest procent ogółu fotoamatorów.... Natomiast "zboczenie" naukowe na tym portalu powoduje właśnie to co napisał (znakomicie zresztą moim zdaniem) septemberlicht w swoim długim wywodzie.
Dodatkowo, napisałem że każdy system ma swoje plusy i minusy. Ba wymieniłem kilka minusów Pentaksa. Może teraz dołożę parę minusów 5DMarkII (bo to dwa moje sprzęty) : 5D ma problem z dobrymi pomiarami na bocznych punktach AF; w cięższych warunkach AF błądzi (brakuje diody doświetlającej jaką ma 7D czy K-7). Poza tym czytałem na którymś z forum zagranicznych, że uszczelnienia 5DMkII to bardziej marketing niż rzeczywistość. Dla mnie dość istotna kwestia. Kolejny minus - waga. Xan napisał bym potrenował - chyba odpuszczę. Kilka lat grałem w piłkę ręczną, więc nie jest u mnie z tym najgorzej. Ostatnimi czasy wolę jednak (gdy nie muszę mieć świetnej dynamiki czy wysokiego ISO) wziąć mniejszego K-7 na wyprawę, a w miejsce zaoszczędzonych kg wziąć np. drugi termos + termoizolację. Ale oczywiście tylko moje potrzeby. Dlatego rozumiem gdy ktoś ma inne spojrzenie.
Napisałeś, że dla fotografa przyrody ważny jest szybki AF... Załóżmy że tak jest (a wcale nie do końca i nie zawsze) - to mógłbym napisać, że brakuje mi punktu w teście o szybkości i skuteczności AF-C.
Xan - to mityczne FF zwane było a analogowych czasach "małym obrazkiem". Czy po tym jak owe FF wejdzie do każdego systemu to będą poszukiwania kolejnego, Świętego Graala ? Oglądam często zdjęcia pod tym adresem link - dla mnie są inspiracją. Szkoda, że czegoś takiego nie prowadzi Canon/Nikon/Sony. Sigma coś w tym stylu stara się zbudować. Bardzo lubię nikonowski SzerokiKadr - świetny pomysł. Podobają mi się takie inicjatywy. No ale odchodzimy od tematu....
A550 wg mnie to bardzo udany model, czekałem na jego test.
Pozdrawiam serdecznie,
P.S. Redaktorze Arku - nie obrażaj się.... tylko stań na wysokości zadania.
Septemberlicht, jeśli, testy są zbyt skomplikowane, nie czytaj ich i poprzestań na danych producenta... powodzenia! Z pewnością nigdy się nie zawiedziesz! na pewno zawsze jak przeczytasz że producent napisze że zastosowano super hiper matryce to w to uwierzysz, bo przecież testy są dla naukowców... Jeśli tak, to po co tu wchodzisz? Wejdz na stronę o tematyce kulinarnej i neguj solenie wody na ziemniaki przed zagotowaniem... będzie to równie bezcelowe. Nie sądze żeby Arek powiedział cokolwiek obraźliwego, biorąc pod uwagę że było to przysłowie... choć chyba mam trafniejsze na tą okazję... "mądrej głowie dość dwie słowie"... ;)
W porządku MCR, rozumiem że nie miałeś złych intencji. W zasadzie to oboje mamy rację, każdy ma inne spojrzenie na fotografię, dla każdego z nas jest coś najstotniejszego w danym modelu / systemie. Dlatego uważam że dobrze, że testy te są tak obszerne i szczegółowe. Jak ktoś szuka prostszych, zawsze ma wybór na innych portalach. A co do tego AF w zdjeciach przyrodniczych w sumie miałem na myśli ptactwo... a tam sprawny AF jest często niezastąpiony... płocha zwierzyna... Wiele ujęć mi "uciekło" tylko dlatego, że nie zdążyłem wyostrzyć. Ale to sporo czasu temu było. Aha, i przepraszam, jeśli wyrażałem się dotychczas zbyt dosadnie, ale odebrałem to jako pewnien atak... A test AF w trybie ciągłym - tak, rzeczywiście, nie jest to pewnie nawet jedyny brak, ale właśnie powinniśmy rozmawiać o tym, co jeszcze można zmierzyć, przetestować, sprawdzić, zamiast negować sens testowania tego, co już jest brane pod uwagę. Wtedy portal będzie trafiał do coraz szerszej liczby odbiorców. Pozdrawiam !
Całkiem rzeczowy aparat. Generalnie wydaje się sporo oferować w porównaniu do konkurencji. Najbardziej cieszy mnie chyba fakt, że body zostało uznane za wysoce wygodne, czego dziś nie można powiedzieć choćby o trzycyfrowych EOS-ach czy Olympusach z najniższej półki. Ja tam firmie Sony w dziedzinie foto kibicuję, choć nigdy za nią specjalnie nie przepadałem.
PS. Co Wy do jasnej cholery z tym Pentaksem macie? Pierwszy raz zaczynam żałować jakiegoś zakupu z powodów niezwiązanych z poziomem osiągniętej satysfakcji w użytkowaniu produktu. Strach się normalnie przyznawać na tej stronie z czym się biega w terenie. Im więcej tu wchodzę tym gorzej mi K200D w dłoni leży, a takie wygodne body było.
Arek, niby Twój post jest w żartobliwym i nieco niepoważnym tonie, ale niestety pierwszy raz (choć pewnie nieświadomie) napisałeś o sobie prawdę. A skąd się biorą czytelnicy? Dziwię się, że tego nie wiesz... z googla się biorą! Ot co... Taki niby wykształcony ten Arek...
i znowu próbuje się wcisnąć nam że walczymy o uznanie że pentax jest doskonały....Napiszę po raz chyba tysięczny ;) nie jest doskonały ma wiele wad...problem jest w tym ze optyczni widzą wady sprzętu szalenie wybiórczo , a dokładając do tego komentarze ktore są niepotrzebne - robi się nieciekawie.
@septemberlight - zgadzam się z Tobą w 95 procentach, trafiłeś w sedno. Nie ma zgody w 100 proc., bo - po pierwsze - w 100 procentach zgadzam się tylko z moją żoną, po drugie zaś - testy na Optyczne.pl nie są bez sensu. To kawał dobraj roboty, tylko założenia są nieco nietrafne. Zaletą Optycznych jest metodologiczna powtarzalność testów, wadą zaś - że zaczęli testować jako inżynierowie od astro a gdy się stali popularni wśród fotografów, nie potrafili inaczej rozłożyć akcentów w ocenie wyników. Dużo ważniejsze jest dla nich to, co mało istotne dla większości fotografów, mało ważne zaś to, na co większość zwraca uwagę. Podane przez Ciebie przykłady motoryzacyjne są bardzo trafne, ja dodam przykład z podwórka komputerowego - to, że komkretny procesor pędzi jak rakieta w testach "syntetycznych" nie oznacza bynajmniej, że na innym, "syntetycznie" wolniejszym, nie zmontuję szybciej filmu...
@Arek - całkiem poważnie pisząc, wyjątkow blisko otarłeś się o prawdę w swojej "autoironicznej" wypowiedzi, choć ja bym zdecydowanie usunął z niej "buraka" - na to nie zasługujesz w najmniejszym stopniu.
Do rzeczy. Masz naukowe zboczenie, rewelacyjne w opracowywaniu i przeprowadzaniu testów, eksperymentów, stawianiu hipotez, gdzie Jej Wysokość Ststystyka rządzi. Coś się koreluje, coś nie, coś przekracza próg, coś się zachowuje fizycznie lub nie (a to znowu tylko statystyka...) - i już masz wnioski, opinie, twierdzenia.
Świetnie, ale kiedy wziąłeś się za biznes, którego ważną (najważniejszą?) składową jest komunikacja społeczna - o której, mogę to napisać z przekonaniem graniczącym z pewnością - nie masz bladego pojęcia, popełniasz błędy. Twój (tak, tylko Twój) portal składa się z testów i komunikacji z Czytelnikami. Za część pierwszą masz świetną ocenę, za drugą - pała. Pamiętaj, że słupki są fajne w Imateście i gdy rozmawiasz z księgowym o planach finansowych i wynikach za ostatni miesiąc. Jednak tak dlugo, jak czytelnicy będą dla Ciebie tylko słupkami oglądalności czy klikalności, nie zaś ludźmi, którzy współtworzą Twój biznes, mają swoje potrzeby, opinie i wymagania, tak długo Optyczne. pl będą kiepskim portalem. Nie jako laboratorium sprzętu, ale właśnie jako portal, jako medium społeczne, którym starasz się zarządzać jak laboratorium. To nie zadziała.
Na koniec z sympatią, ale byś dokładnie zrozumiał o co chodzi. By być redaktorem naczelnym, najpierw trzeba być zwykłym pismakiem, sekretarzem redakcji, wydawcą, zastępcą naczelnego... Jak się jest świetnym specem od optyki, mozna "z marszu" zostać naczelnym... testerem czy inżynierem. Redagowania musisz się jeszcze trochę pouczyć. Im wcześniej zaczniesz tym szybciej osiągniesz pewien poziom. O ile Bóg nie poskąpił Ci talentu, bo i to bywa potrzebne.
I błagam, nie poczuj się urażony. Ja przeważnie sobie żartuję, tym razem napisałem, co naprawdę myślę. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Drogi Redaktorze Naczelny. Przeczytaj z uwagą powyższy tekst Petera Apasa i wyciągnij proszę wnioski. Sprawa testu K-x będzie się jeszcze długo dla Was odbijała czkawką. O ile sam test był wtedy przeprowadzony w miarę rzetelnie (z pominięciem porówniania taniego malucha do D300), o tyle wnioski były już zupełnie z kosmosu. Nic dziwnego, że sprawa wraca jak bumerang i pewnie jeszcze długo będzie. Jak wspomniał wyżej kolega Peter, aby portal nie stracił do końca opinii wiarygodnego, potrzebne jest poprawienie komunikacji z czytelnikami, czasem przyznanie się do błędów, jeśli są ewidentne.
ehhh...kolejny test i...kolejna zadyma...
wiosna udeza do glowy???
idzcie troche pobiegac na swiezym powietrzu:)
"Xan - to mityczne FF zwane było a analogowych czasach "małym obrazkiem". Czy po tym jak owe FF wejdzie do każdego systemu to będą poszukiwania kolejnego, Świętego Graala ?"
Od tego "mitycznego" FF zaczynałem przygodę z fotografia , Minolta SRT 101 i Rokkor 50/1.4 PG.
FF nie jest żadnym "Świętym Graalem" tylko towarem bezproblemowo dostępnym w innych systemach (C,N,S) jedynie Pentax uparcie brnie w wypuszczanie szkieł pod cropa i marketingowy bełkot pod tytułem "APS-C to wszystko czego ci potrzeba"
PS. Test A550 już był na optycznych, ale zapewnię umknął uwadze bo nie został zaspamowany żalami innosystemowcow jaka to redakcja optycznych jest zła.
Pentax nie brnie w marketingowy bełkot o "FF". Pentax temat marketingu i małego obrazka w ogóle ignoruje, wypuszczejąc 645D. I bardzo dobrze. Tylko co to ma wspólnego z A500?
@Xan - "Test A550 już był na optycznych, ale zapewnię umknął uwadze bo nie został zaspamowany żalami innosystemowcow jaka to redakcja optycznych jest zła." - strach będzie teraz wyjść w plener bo człowieka ukamienują Alfami;) A tak na poważnie kolego to ta cała dyskusja jest tylko w interesie nas wszystkich, którzy oczekujemy rzetelności i odpowiedzialności za słowo.
Xan - no, FF nie jest dostępny także u Olka. Nawet APSc nie mają - tak wybrali, jak im w marketingu zagrali. Przed chwilą napisałem pod innym tekstem - APSc stał się chyba standardem w fotografii cyfrowej, FF zaś niszą dla snobów lub tych, którzy tego naprawdę potrzebują (to znaczy: wiedzą, co im FF daje w stosunku do cropa, za jaką cenę - szkła! - i czy rzeczywiście tego potrzebują). Ponieważ nisza ta jest gęsto obsadzona przez C, N i S (po dwie puszki każdy, N nawet trzy...), w marketingu Pentaxa stwierdzili, że ciekawiej będzie zaproponować "średni" format w cenie zbliżonej do profesjonalnego FF konkurencji. Logiczne. Czy słuszne? Czas pokaże.
Co oczywiście nie zmienia w niczym faktu, że było by miło widzieć u Pentaxa większą ofertę puszek małoobrazkowych. Może nie zaraz jak u Sonego, gdzie już numerków zaczyna brakować, ale jedna, dwie więcej?
Xan - z informacji jakie można uzyskać (Pentax rumors) Hoya ma na ten rok 3 puszki przygotowane. Jest tam również FF ale przede wszystkim 2 x APS-C. Zalety (a jest ich trochę) FF znam mając dostęp do 5DMKII. Wady również. Chciałbym by było FF w Pentaksie - wielu świetnych fotografów musiał przejść na inny system. Osobiście jednak nie potrzebuję FF tylko dobrej matrycy. Wcześniej sądziłem, że dopiero FF daje tak dobrą dynamikę i małe szumy. Ale przykład Alfy550 czy Pentaksa K-x pokazuje, że nie musi tak być. Skoro więc można mieć dobrą matrycę, to ja (ale jestem jedynie jednym z wielu entuzjastów fotografii) nie potrzebuje FF. Jedyną różnicą jaką odczuwam na FF (poza tym co mogę mieć już na ASP-C) jest mniejsza GO i brak pozornego przelicznika ogniskowych. Dla mnie akurat to ostatnie to zaleta. To pierwsze - wada, ale nie na tyle, bym rezygnował z mniejszych rozmiarów.
Wolę więc SONY550 + Zeiss 135 niż Alfę 900. Mniej waży, a szumy chyba na korzyść 550-tki...
Peter Apas, Optyczne to nie pierwsze miejsce gdzie jestem redaktorem naczelnym. Ale widocznie tamto też było kiepskie.
Arku - w Twoim, dostępnym w Necie, biogramie nie ma o tym wzmianki. Owszem, jest zaiste imponująca lista prac naukowych, które współtworzyłeś czy tworzyłeś, jest też wzmiankowane redagowanie przez Ciebie (czy współredagowanie) kilku publikacji.
Są to jednak publikacje specjalistyczne, naukowe (nieliczne może - popularnonaukowe, nie wiem, nie czytałem), skierowne do bardzo specyficznego, wąskiego grona czytelników, poslugujących się hermetycznym językiem. Być może redagowałeś jakieś pismo czy portal astronomiczny, jednak ciężko znaleźć tego ślad w Necie, zatem mogę założyć, że były to (lub są) media specjalistyczne.
Optyczne.pl jest - jak sądzę - pierwszym Twoim projektem skierowanym (może wbrew pierwotnym załozeniom) do masowego czytelnika, gdyż nawet nie wysokiej klasy specjaliści, zwodowi fotografowie są Twoim targetem. Oni wiedzą co kupić, wiedzą jaki system jest dla nich - bo robią zdjęcia zawodowo czasem dłużej niż niektórzy Twoi czytelnicy żyją.
Media popularne redaguje się inaczej, niż specjalistyczne. To jest inny język, inna forma, inna treść, inna wrażliwość. Dla czytelników Optyczne.pl miarodajne mogą być zdjęcia, które znalazłem na Twojej stronie. Takie sobie. Świetne na prywatną stronę młodego naukowca (który wszak czym innym imponuje), ale zabawne w oczach zaawansownego fotoamatora, czytelnika Optyczne.pl. No bo jak facet, który robi czy wybiera z archiwum takie fotki może twierdzić, że ma pojęcie o fotografii? O fotografii jako zjawisku, hobby, sztuce, pasji - nie zaś tylko o fotografii jako procesie optyczno - elektryczno - informatycznym?
Nie obrażaj się (wszak obejrzałem tylko to, co sam w Sieci umieściłeś), ale masz dwie możliwości - albo umieszczaj na Optyczne.pl tylko suche, tabelaryczne zestawienia wyników BEZ komentarza, co będzie zrozumiałe dla osób, dla których mierzalne parametry matryc czy szkieł mają znaczenie; albo sil się na własne czy współpracowników komentarze, ale z uwzględnieniem wrażliwości Twoich odbiorców i tego, czym jest dla nich fotografia, gromadzony sprzęt, przeżycia związane z tym hobby.
Obie drogi są dobre, wartościowe. Zastanów się jednak, co sprawia, że słupki oglądalności Optycznych rosną? Tabele, czy emocje? A może jedno i drugie?
Raz jeszcze - jeśli się myle i masz za sobą okres redagowania medium, nawet specjalistycznego, ale skierowanego do szerokiego odbiorcy, które to medium odniosło sukces, zwracam honor i cofam, co napisałem.
Jeśli jednak Optyczne.pl jest pierwszym tego typu projektem w Twoim zawodowym życiu, to daję dobrą radę - nie zachwycaj się obecnym sukcesem. Pomyśl o przyszłych. W samodoskonaleniu się nie ma nic złego, wręcz przeciwnie.
@Arek - nawiązując do zdjęć - nic nie zmienia faktu, że żonkę i synka masz niezwykle fotogenicznych. Pozdrowienia ;-)
I przepraszam z makabryczne OT. Może będziemy kontynuować na privie?
@Peter Apas - polecam Ci FAQ, a w szczególności pytanie 6.
Odnośnie do dwóch przedstawionych przez Ciebie dróg. Jeśli chcesz dyktować, co można zamieścić na portalu, to sobie taki załóż. Wykresy opisujące techniczne parametry sprzętu plus komentarz to jest to, co Arek wybrał, i jak widać innym się podoba. Nie ma przymusu odwiedzania tej strony.
Radek....proponuję sprawdzić co znaczy słowo "dyktować" a potem przeczytaj jeszcze raz co napisał Apas....
i nie chodzi oczywiście o dyktowanie tekstu :)
@RAdek - ty naprawdę nie rozumiesz zasad obowiązujących w świecie mediów, prawda? Wyobraź sobie, że portal Optyczne.pl jest tym samym, czym Gazeta Wyborcza. Wyborczą wprawdzie kupujesz w kiosku, zaś Optyczne masz za free w necie, ale to tylko różne modele biznesowe Oba media są prywatną własnością, oba zarabiają na tym, ze mają czytelników. Bo - wyobraź sobie - na świecie jedynie niewielki odsetek mediów drukowanych żyje ze sprzedaży egzemplarzowej, czyli tego, co płacisz w kiosku. Wszystkie media opiniotwórcze i wielkonakładowe na świecie żyją z reklam, z których wpływy są uzależnione od ilości i "jakości" czytelników. Wpływy ze sprzedaży egzemplarzowej w najlepszym przypadku pokrywają koszty dystrybucji, czyli zysk pań kioskarek i ich szefów. Optyczne.pl nie muszą korzystać z ich usług, gdyż dystrybuują się w "darmowym" necie, więc nie muszą pobierać opłat. Koszt łącza i serwera jest niczym w porównaniu do kosztów druku i kolportowania gazety...
Zatem mamy zdefiniowaną różnicę, poza tym są same podobieństwa. I tak, jak mam prawo krytykować Gazetę, choć jest prywatna i nikt nie zmusza mnie do jej czytania, tak samo mam prawo krytykować Optyczne.pl, mimo, ze jest prywatne i nikt nie zmusza.
Skąd to prawo? Bo zarówno Wyborcza jak i Optyczne starają się być opiniotwórcze - oczywiście, inna jest skala i tematyka, w której dane media chcą kształtować opinie, inne też osiągnięcia obu. Niemniej jednak w momencie, gdy Arek i koledzy postanowili, ze nie będą publikować suchych tabel, ale wysilą się na ich komentowanie (czyli - wpływ na moją opinię o sprzęcie), NARAZILI się na krytykę. To jest element tej profesji, ktory sprawia, że dziennikarstwo to trudny kawałek chleba.
I z tym nienajlepiej sobie na razie radzą, choć robią świetne testy. I nawet jeśli Arek redagował wcześniej 10 różnych portali - jeśli przynajmniej raz czy dwa nie "terminował" pod jakimś doświadczonym redaktorem, od którego mógłby się uczyć, to niestety - nie umie.
Choc jako autor wielu prac naukowych, z których przynajmniej kilka pierwszych było nadzorowanych (recenzenci, promotorzy...) zapewne doskonale wie, jak pisać... opracowania naukowe. Tyle, ze Optyczne.pl to nie praca naukowa. Trzeba innej wiedzy...
Jeśli pozwolisz, naprawdę na tym zakończmy tę dyskusję pod testem alfy. Dalej o Optycznych na privie... Albo pod jakimś innym testem ;-)
Jesteście nieobiektywni. Do jakiego segmentu aparatów zaliczacie A500 i dlaczego? Dlaczego np. w komentarzu do fragmentu o wizjerze wspominacie tylko o tym, że większy niż w niższych modelach (co nie jest prawdą - dowody niżej), Dlaczego nie wspominacie, że i tak jest mały w klasie i ogólnie niezbyt duży? Czemu do niektórych aparatów jest komentarz, a przy innych tylko przepisanie tabelki(C 500D)? Albo trzymamy się schematu i każdy wizjer komentujemy, albo nie. Podaję niżej cytaty z Waszych testów i dane techniczne także z Waszego portalu:
A500
Lustrzany wizjer w A500 pokrywa *95-procent kadru przy powiększeniu 0.8x (dla 50 mm)*. Wizjer jest wyłącznie zwierciadlany i nie ma pryzmatu. Odległość źrenicy wyjściowej wynosi 19 mm, a korekcję dioptrii można zmieniać w zakresie od −2.5 do +1 1/m. Wizjer w nowych alfach serii 5xx jest wyraźnie większy, a przez to wygodniejszy w użyciu od wizjerów w serii 2xx i 3xx. Na poniższym schemacie przedstawiamy informacje wyświetlane w wizjerze.
A230
Lustrzany, powiększenie: *x0.83, pokrycie: ok. 95%*, korekcja dioptrii: od -2.5 do +1.0, punkt oczny: 16.5 mm (od soczewki wizjera), matówka drobnosferyczna Acute Matte
C500D
Wizjer Lustrzany, powiększenie: *0.87x, pokrycie: ok. 95%*, korekcja dioptrii: od -3.0 do +1.0, punkt oczny: 19mm (od środka soczewki okularu), matówka stała
W 500D mamy lustrzany pentagonalny wizjer, pokrywający około 95% rzeczywistego kadru. Powiększenie dla obiektywu o ogniskowej 50 mm jest równe 0.87x, a punkt oczny wynosi 19 mm. Dostępna jest również regulacja dioptrii w zakresie od -3 do +1.
K-x
Lustrzany, powiększenie: *x0.85, pokrycie: ok. 96%*, korekcja dioptrii: od -2.5 do +1.5, matówka Natural-Brite-Matte II
Wizjer w K-x jest taki sam jak w K-m, a więc mały i ciemny w stosunku do wyższych modeli na rynku, ale w porównaniu do konkurencyjnych tanich lustrzanek nie odbiega od normy, choć ma jedną bardzo poważną wadę: nie wyświetla aktywnych punktów autofokusu. Dokładnie ustawianie ostrości jest przez to bardzo utrudnione.
*- zaznaczenie moje
Link do tabelki porównawczej podstawowych parametrów. Można tam porównać więcej modeli niż podałem, gdzie widać, jak wygląda wizjer w A500 na tle konkurencji oraz modeli trochę wyżej i niżej.
link
Peter Apas, pozwolisz, że sam będę decydował jak mam zajmować się swoim biznesem. Ja się nie prosiłem o setki tysięcy Czytelników. Oni sami przyszli. Coś ich przyciągnęło. Widocznie burak w postaci naczelnego, który nie ma pojęcia jak być naczelnym i na dodatek nie umie robić zdjęć im odpowiada.
Naprawdę mojemu zdumieniu chyba nigdy nie będzie końca... Nie wierzę by mój głos cokolwiek zmienił ale w końcu nie wytrzymałem i swoje powiedzieć muszę. Mamy bowiem kolejny test i kolejne morze żali, pretensji, krytyki, wyzwisk... Czemu Was tak emocjonują te testy, skoro jednocześnie wielu z Was uważa je za pozbawione sensu? Wiele tematów tu poruszono, ale do dwóch spraw wyjątkowo mnie zadziwiających chciałem się odnieść.
Po pierwsze, całkowicie nie rozumiem pojawiających się zarzutów, że "testy zawarte na tej stronie są nie dla fotografów, ale dla testerów". Jak bowiem sobie wyobrażacie testy "dla fotografów"? Czy literacka opowieść o tym "jak wziąłem nowego 1d mk4 na mecz piłkarski i jak mi się go używało" będzie odpowiednia, obiektywna i nada się do porównania z "testem" 1d mk3? Mamy punktować jakość zdjęć za pomocą serduszek? Gdy w przeglądzie kompaktów zrezygnowaliśmy ze sporej części owej tak krytykowanej metodologii i skupiliśmy się na umożliwieniu subiektywnej oceny jakości wynikowych zdjęć (co zbliżyło je do testu "dla fotografów"?) zaraz pojawiły się głosy, że to bez sensu bo nie ma wykresów, a aparatów nie da się porównywać. Z jednej strony ciągle przewijają się argumenty, że to "tylko sprzęt", "liczy się fotografia"... a z drugiej wybucha wielkie oburzenie, że aparat X dostał pół punktu mniej niż Y.
Strona ta ma dostarczać testy oparte na powtarzalnej metodzie, mogącej służyć również porównaniom testowanego sprzętu. Testowane są przy tym różne aspekty działania aparatów, obiektywów itd. Siłą rzeczy powstają tabelki, wykresy, przewijają się różne liczby. Nikt nie twierdzi, że nie da się robić dobrych zdjęć nie analizując tego wszystkiego. Wystarczy obiektyw/aparat kupić/pożyczyć, porobić zdjęcia i wyrobimy sobie o nim własne zdanie. Ba, dobry fotograf zrobi wybitne zdjęcie denkiem od słoika. Ale strona taka jak ta ma być pomocą dla tych wszystkich, którzy jednak testów oczekują. Jeżeli ktoś uważa, że to niszczy ducha fotografii, że to zbyt naukowe, techniczne, to tej strony po prostu nie będzie przeglądał, czyż nie? Prawda jest jednak taka, że część fotografów (czy to amatorów czy zawodowców) chce dokładnie wybrać aparat i dobrze wiedzieć jakie ma on "osiągi", a części jest to do szczęścia zupełnie niepotrzebne. Ani jednych ani drugich nie oceniamy, czy jednak tak trudno zrozumieć, że testy umieszczane na tej stronie przeznaczone są przede wszystkim do tej pierwszej grupy? Ja wydając na coś kilka(naście) tysięcy złotych chcę o tym wiedzieć jak najwięcej, nie ważne czy to będzie pralka, obiektyw czy samochód. Nie sposób sie nie zgodzić z faktem, że "dowolną, produkowaną obecnie, lustrzanką można zrobić zdjęcia, które wszystkich zachwycą". Ale czy to oznacza, że mamy odbierać możliwość wgłębienia się w testy osobom, które chcą wybrać sprzęt bardziej świadomie? Nie przesadzajmy też z wpływem na młodych sprzedawców, idąc tym tropem nikt nic nigdy nie powinien testować, by tylko przez przypadek nie pojawiła się jakaś krzywdząca opinia albo zdanie wyrwane z kontekstu.
Każdy może sobie z testu wybrać te informacje, które go interesują. Jeżeli komuś przeszkadza nadmiar informacji, bo dowie się np., że aparat X ingeruje w RAWy, a aparat Y nie, to chyba jego problem? Jeżeli ktoś jest amatorem i interesuje go tylko jakość zdjęć "z puszki" i nawet nie wie co to RAW, to z testu wyłoni te informacje, które dotyczą oceny jakości JPEGów. Jeżeli kogoś nie interesują darki, to niech o nich nie czyta. Są różni fotografowie i różne potrzeby. Mamy pisać testy dla Czytelnika, odpowiadając na pytanie "czy aparat spełni jego oczekiwania"? A skąd my je mamy znać? Każdy ma swoje oczekiwania i potrzeby, my możemy przedstawić wyniki testu, opisać je i dostarczyć ich interpretację. Sami mamy decydować o tym, żeby nie pisać o wyostrzanych RAWach? Mamy to przemilczeć, bo to puszka dla amatora? Osoba, która chce wybrać sprzęt świadomie ma w teście wszystkie wyniki, sama może więc ocenić czy sprzęt spełni jego oczekiwania. Sama może ocenić czy przeszkadza jej naruszenie "świętości surowego RAWA" czy jest jej to zupełnie obojętne. Według naszych kryteriów jest to wada, co odbija się na punktacji. Ale jeżeli ktoś poświęca czas na to żeby przeczytać test, naprawdę ostateczną decyzję podejmuje na podstawie przydzielonych przez nas punktów?
Za zdecydowanie zbyt przesadzone uważam mówienie, że testy opierają się "naukowo-teoretycznych bzdurach". Ja rozumiem, że w czasach gdy obowiązkowa matura z matematyki powoduje powszechną panikę kilka liczb i wykres nadaje tekstowi niebotycznie "naukowego" charakteru, ale przykro mi, mam złą wiadomość. Aparaty, obiektywy i inna optyka są urządzeniami technicznymi i to właśnie techniczne testy pozwalają je badać. Poezji albo muzyki tak się nie "testuje", a każdą recenzję można zbyć sakramentalnym - o gustach się nie dyskutuje. Sprzęt fotograficzny ma jednak cechy mierzalne, dlaczego więc z nich nie skorzystać?
Druga sprawa. Nawet jak się już uzna, że testy mają jakiś sens, pojawia się zarzut o stronniczości, braku obiektywizmu, wybiórczym traktowaniu wad oraz nieżyciowym podejściu. W dużej mierze odniosłem się do tego powyżej. W testach przyjęte zostały pewne założenia, m.in. o "świętej surowości RAWa". Założenia te nie są abstrakcyjnym zbiorem wymysłów oderwanego od życia naukowca, są fotografowie, dla których też jest to ważne, co widać po komentarzach poparcia. Jeżeli ktoś ma takie same kryteria, to ma łatwiej - prezentowany w teście komentarz jest dla niego zrozumiały. Jeżeli pisalibyśmy "aparat X jest do bani, bo jakoś tak nam nie podpasował", to byłby oczywiście powód do kontrowersji. W teście jest jednak "aparat X ma wady, bowiem robi Y, nie robi Z, a poza tym to A, B i C". Każdy może się z tym nie zgodzić, Y może mu być obojętne, Z może lubić itd.
A tak bardziej personalnie. Septemberlicht, Twoim zdaniem Twoje wypowiedzi są na poziomie? Nie przypominam sobie by Arek nazwał kogoś burakiem, Ty natomiast sobie na to pozwoliłeś i jeszcze prowadzisz śmieszną grę wmawiając, że wyzywa się tu czytelników od psów. Całkowicie zgadzam się z janeczkiem, ciekawe ilu z tak głośnych tu krzykaczy byłoby tak odważnych w rozmowie na żywo? Nikt? Czemu? Czyżby siła waszych "argumentów" słabła w kontakcie z powietrzem? Łatwo oczerniać, oskarżać i obrażać monitor, siedząc w kapciach i wylewając swoje żale?
I znowu wmawia nam się że walczymy ze sposobem testowania.....Ile razy trzeba jeszcze napisać że nie o same testy chodzi (choć to metodologii sprawdzania skutecznosci stabilizacji można dyskutować) , ale o komentarze "od autorskie" , które często wytykają "wady" danego sprzętu, podczas gdy puszki z tego samego segmentu innuch firm mają dokładnei takie same parametry albo wręcz gorsze....
Ileż razy pisaliśmy o tym że jest różnica pomiędzy napisaniem : "....Wadą w tym aparacie jest zasilanie. Użytkownik zmuszony jest stosować drogie jednorazowe baterie, bo K-x nie chciał współpracować z akumulatorkami Ni-MH...." - gdzie pierwsza część zdania jest nieprawdziwa.... a zdaniem" aparat wyaga stosowania naprawdę dobrych akumulatorków np. Sanyo eneloop , lub ........"
I to nie jest jedyny przykład - tego typu błędy i nieprawdziwe komentarze ciągna się już chyba od K10D.
Czy naprawdę tzreba kolejny raz przytoczyć wszystkie?
kkokosa napisał(a): "Jeżeli ktoś jest amatorem i interesuje go tylko jakość zdjęć "z puszki" i nawet nie wie co to RAW, to z testu wyłoni te informacje, które dotyczą oceny jakości JPEGów"
A jeśli ten amator, zbierając miesiącami pieniądze na K-x, o którym przeczytał w gazecie, że jest dobry dla amatora, w pierwszym akapicie testu na Optycznych przeczyta, że nawet totalnemu amatorowi tego sprzętu polecić nie można? Myślisz, że przebrnie przez resztę, by się dowiedzieć, ze puszka daje jedne z najlepszych jpg na rynku? (a o to wszak mu chodzi...).
I nie chodzi o tego nieszczęsnego K-x. Chodzi o to, że raz na Optycznych byle jak wyprofilowany "grip" jest zaletą, bo "aparat trzyma się w zasadzie wygodnie", zaś innym razem wygodny grip w aparacie tanim i amatorskim "mógłby być lepszy, bo Canona 5d trzyma się jednak wygodniej". Raz ingerencja w RAW-y, nie wiadomo jaka, ale zostawiająca ślady na wykresie "nie przeszkadza w aparacie studyjnym" za 6 tysięcy BGP, innym razem "dyskwalifikuje" aparat za 1200 złotych.
Chłopakom z Optycznych to nie przeszkadza, bo oni są inżynierami od optyki. Dla mnie, fotografa, jakość optyczna jest bardzo ważna, ale wygodny grip, uszczelnienia, ergonomia, dostępność szkieł, serwis, odporność na użytkowanie czy łatwość konfigurowania błysku są nie mniej ważne. CZasem mogę poświęcić 3 linie na mm dla lepszego wyważenia sprzętu. Mogę poświęcić wysoki szum na 1600 ISO jeśli dostaję dobry wizjer, bo ostrzę ręcznie a wysokich ISO nie używam. Bo fotografia to nie tylko własności optyczne sprzętu, choć te są bardzo ważne.
I gdyby Optyczni - powtórzę to raz jeszcze - poprzestali na tym, co robią dobrze, czyli mierzeniu fizycznych wartości i wyliczaniu błędów pomiarowych - nie miał bym do nich pretensji. Nikt by nie miał. Ale skoro na podstawie tych pomiarów wypowiadają opinie, mamy prawo się znimi nie zgodzić. Bo - przykro mi - ale choćby kolega Fafniak (a i wielu innych, choć pewnie nie ja...) o FOTOGRAFII wie wiele więcej, niż cały zespół Optycznych razem wzięty. Wystarczy wejść na stronę jego galerii, zdjęcia mówią same za siebie. I zdjęcia jego Ojca, od którego się jak sądzę uczył.
Gdy Optyczni pozostaną przy tym, o czym mówi nazwa ich portalu - będą prawdopodobnie najlepszym portalem od pomiarów parametrów szkieł i matryc w Polsce, a może i w Europie. Jeśli jednak chcą być portalem fotograficznym, muszą się poduczyć.
Nigdy nie chcieliśmy być portalem fotograficznym. Zawsze podkreślaliśmy, że jesteśmy portalem sprzętowym. Do sprawdzenia tego jak inżynier czy optyk zaprojektował i wykonał dany sprzęt trzeba podejścia inżynierskiego, a nie fotograficznego. Koniec, kropka.
Peter Apas, i jeszcze coś odnośnie Twoich rad i komentarzy. Nie lubię takich. Nie wiem ile masz lat. Ale stawiasz się z pozycji mentora, który z pobłażliwym uśmieszkiem poklepuje mnie po plecach mówiąc: "Fajnie się bawisz chłopcze. Ale jak dorośniesz i będziesz miał tyle doświadczenia co ja, zobaczysz, że to co robisz to tylko zabawa i wtedy być może zajmiesz się czymś poważnym."
@Arek - ja nie mówię Ci, jak masz prowadzić swój biznes, bo niby jak miałbym to zrobić? Ja informuje Cię, co mnie, jako czytelnikowi z jakims tam doświadczeniem redaktorskim się nie podoba w tej części portalu, która zależy od redakcyjnych zdolności zespołu. Jeśli uważasz, że nie mam do tego prawa, to po pierwsze dowodzi słuszności mojej tezy, ze nie masz bladego pojęcia, jak się tworzy i prowadzi medium, jak się buduje relację z odbiorcą, jak się pozycjonuje medium na rynku (i setki tysięcy czytelników nie mają tu nic do rzeczy... Tłumaczył tego nie będę, poczytaj czasem o zasadach biznesu, za który się wziąłeś, to zrozumiesz...)
Po drugie - mozesz się mnie pozbyć, podobnie jak wszystkich pentaxowych Talibów i innych terrorystów. Wprowadź obowiązek logowania dla czytelników i rozdawaj bany tym, którzy ośmielają się Cię krytykować. Masz do tego pełne prawo. Nie sądze jednak, byś to zrobił, bo intuicja (wiedzy na ten temat nie masz, tego jestem już pewien) podpowiada Ci, że jeśli to zrobisz w tym biznesie, słupki skurczą się dramatycznie, a i atrakcyjność targetu czytelników dla reklamodawców spadnie zasadniczo...
No i jednak miałem rację. Jesteś Nieomylny. Jak Stalin, Hitler, Mao i dwa Kimy...
@Arek - przepraszam, przeczytałem Twój ostatni post chwilę po opublikowaniu mojego. Pierwszy raz napisałeś coś z sensem. Jestem nieco starszy od Ciebie. Skończyłem studia z zamiarem pracy w mediach, dwa fakultety związane z komunikacją społeczną. Przepracowałem w tej branży kilkanaście lat, na tyle długo, by przeżyć zawodową euforię związaną z sukcesami i wypalić się w codziennej "orce". Teraz żyję z czegoś innego, ale nadal publikuję w mediach polonijnych i "tubylczych" - tak dla przyjemności.
Czy to wystarcza, by udzielać rad? Nie wiem. Ale wiem, że kilka osób, których uczyłem tej profesji odniosło sukcesy zawodowe. Inni się rozpili. Może źle uczyłem. Wybacz, że nie podam Ci jak znaleźć w Necie moje publikacje prasowe - kiedy odszedłem z zawodu postanowiłem przestać być osobą publiczną. Moje teksty oceniali przez lata czytelnicy, słuchacze, widzowie, kilka razy oceniał je sąd, gdy ktoś uważał, że popełniłem warsztatowe błędy. Zawsze wygrywałem.
Nie lubisz rad, których Ci udzielam. To rozumiem, całkiem ludzkie. Ja nigdy nie lubiłem matematyki i pewnie z tego powodu nie zostałem inżynierem. "Nielubienie" jest silną motywacją. Zatem z mojej strony EOT.
Panowie redaktorzy, prowadząc internetowy serwis z możliwością prowadzenia dyskusji, który odniósł sukces - zyskał niebanalną popularność, w końcu trzeba zmierzyć się z problemem "trollowania".
Tak więc w imieniu chyba większości użytkowników proszę - nie karmcie Trolli.
Gdyby ktoś miał wątpliwości co to znaczy - link - wypisz, wymaluj sytuacja z tutejszych komentarzy.
Jakie to proste, mający inne zdanie to trolle, jak już postanowiłeś podlizać się optycznym to mogłeś postarać się bardziej, czytając odpowiedzi Arka w tym i innych miejscach nie mogę się oprzeć wrażeniu, że równie dobrze możesz ten typ dyskusji jaki prezentuje ocenić jako trollowanie, ale tak, wiem, to jego (...) i jego (...).
Sporo dobrych rad tu padło, nie wierzę by Arek coś z tego wyniósł.
@Peter Apas (odnośnie postu z 2010-03-07 11:20:45): Nie wiem czemu utożsamiasz prawo do krytykowania z prawem do dyktowania zawartość portalu i sposobu jego prezentacji. To ostatnie robiłeś np. w zdaniu zawierającym "masz dwie możliwości". Na całe szczęście w sieci każdy sam wybiera w jaki sposób prowadzi swój portal i nie ma naczelnego nadzorcy, który decyduje, czy pod wykresem powinien być opis, czy tylko opis osi.
Zupełnie nie rozumiem dokładania przez Ciebie kolejnych informacji z prywatnego życia redaktorów.
juventino, masz rację :) Ja kończę. Niedługo kolejny test aparatu. Ciekawe ile tam będzie komentarzy.
@Arek
"juventino, masz rację :) Ja kończę. Niedługo kolejny test aparatu. Ciekawe ile tam będzie komentarzy. "
Ciekawe ile komentarzy będzie dotyczyło samego aparatu? :)
Bo w przypadku A500 statystyka wypada, delikatnie mówiąc, średnio. Totalny off-top.
juventino -powinieneś przeczytać definicję trollingu (nawet z tego linku który podałeś) .......i przeczytać także swój post.... :)
Arek - szkoda że kolejny raz odwracasz się tyłem do osób które opisują niewygodne dla Ciebie sprawy. Szkoda tym bardziej że ten portal ma zadatki na naprawdę fajne miejsce z ciekawymi i pożytecznymi informacjami. Czy naprawdę tak głęboko wierzysz w swoją nieomylność i "naszą" złośliwość i debilizm???? Czy naprawdę nie jesteś w stanie zrozumieć że szklanka może być do połowy pełna - nie musi być do połowy pusta? Że czasem warto także posłuchać tych którzy mają zastrzeżenia, poparte konkretnymi przykładami + gotowymi rozwiązaniami prozblemów?
@fafniak - Przeczytaj definicje wszystkich słów, których użyłeś w ciągu ostatnich 3 tygodni, a potem ponownie wyrecytuj swoje wypowiedzi w kolejności alfabetycznej. Następnie sprawdź ile jest kropek w wielokropku i przeedytuj wszystkie swoje posty.
fafniak, a czy Ty nie rozumiesz, że ja się mogę nie zgadzać zarówno z zastrzeżeniami, jak i "owymi gotowymi rozwiązaniami problemów". Pozwól mi mieć własne zdanie. Ludzi, którzy mi mówią co mam
robić jest naprawdę mnóstwo. Nie muszę ich wszystkich słuchać, co wcale nie oznacza, że nie słucham żadnych, co niektórzy próbują tutaj sugerować. Tym razem naprawdę koniec.
Peter Apas
Przyznam szczerze, że zaimponowałeś mi tym co napisałeś i jak napisałeś. Klasa, doświadczenie, mądrość, sprawny i dyplomatyczny język. Ale jak widać rzucałeś perły przed buraka. Bywa. Pozdrawiam.
Arek, ty masz własne zdanie i je demonstrujesz dość dobitnie :D , ale nie dziw się w takim razie że jest część ludzi która nie będzie akceptować tego że pozwalacie sobie na komentarze które mają się nijak do obiektywności waszych testów a czasem są wręcz na tyle nieprawdziwe, że ludziska reagują. Jeżeli napiszesz że test nr.1 dał wynik 98% a test nr.2 dał wynik 98% oba testy były przeprowadzone na podobnej klasie urządzeń to w komentarzu raczej nie możesz napisać że urządzenie nr2 jest takie sobie? Albo wręcz gorsze. A takie kwiatki mieliście już w swojej karierze.
Dobra EOT i tak nic z tego nie wynika, a po raz kolejny wypisywać i tłumaczyć nei ma sensu...
Nie zauważyliście, że to właśnie szanowny pan redaktor naczelny jest największym trolem na tym portalu? To przecież on prowokuje swoimi "mało wyszukanymi" komentarzami do "niezdrowej" dyskusji - robi to celowo, aby z jednej strony postawić się w roli "ofiary" i zjednać sobie przychylność "klakierów", którzy oklaskują go na stojąco i utwierdzają w swojej "nieomylności" a z drugiej strony poprzez prowokowanie "nabija" sobie licznik odwiedzin, aby później zarzucić portalowi fotopolis.pl ze ich metody pomiaru odwiedzin na serwerach są "mało" precyzyjne i to właśnie nieobiektywni.pl są liderem na polskim rynku. A później, gdy obrażeni ludzie próbują się w jakiś sposób bronić przed oszczerstwami typu: fanatyk, debil itp. i w emocjach powiedzą kilka słów za dużo to pan Arek stawia się jako ten strasznie pokrzywdzony...czysta HIPOKRYZJA.
"Nigdy nie chcieliśmy być portalem fotograficznym. Zawsze podkreślaliśmy, że jesteśmy portalem sprzętowym. Do sprawdzenia tego jak inżynier czy optyk zaprojektował i wykonał dany sprzęt trzeba podejścia inżynierskiego, a nie fotograficznego. Koniec, kropka.
Peter Apas, i jeszcze coś odnośnie Twoich rad i komentarzy. Nie lubię takich. Nie wiem ile masz lat. Ale stawiasz się z pozycji mentora, który z pobłażliwym uśmieszkiem poklepuje mnie po plecach mówiąc: "Fajnie się bawisz chłopcze. Ale jak dorośniesz i będziesz miał tyle doświadczenia co ja, zobaczysz, że to co robisz to tylko zabawa i wtedy być może zajmiesz się czymś poważnym.""
A mi jako optoelektronikowi z wykształcenia nie podoba się jak astronom (nawet z doktoratem w tej dziedzinie) uzurpuje sobie prawo bycia "jedynym sprawiedliwym" i nieomylnym. Piszesz o podejściu inżynierskim, a inżynierem nie jesteś. Jako astronom wiedzę optyczną oczywiście posiadasz, ale w kwestiach elektroniki jesteś amatorem, takim jak spora część Twoich czytelników.
Przeczytałem sporą większość wypowiedzi Peter Apas'a i wydają mi się naprawdę życzliwe. Zupełnie inaczej odbieram Twoje odpowiedzi. Pozwolę sobie zacytować:
"Testy są u nas bezsensowne i na dodatek stronnicze, właściciel to "burak", który wszystkich obraża. Na dodatek pewnie niekompetentny. Skąd się biorą w takim razie Czytelnicy? Jacyś sami masochiści chyba."
"Peter Apas, Optyczne to nie pierwsze miejsce gdzie jestem redaktorem naczelnym. Ale widocznie tamto też było kiepskie."
"Widocznie burak w postaci naczelnego, który nie ma pojęcia jak być naczelnym i na dodatek nie umie robić zdjęć im odpowiada"
Niby masz doktorat, aspirujesz do miana elity intelektualnej, a powyższe wypowiedzi zupełnie z tym nie licują. Jakbym widział urażonego szczeniaka z przydomowego podwórka, któremu ktoś zwrócił uwagę.
Mieć klasę oznacza umieć przyznać się do błędów, dyskutować jeśli nie zgadzamy się z krytyką i być otwartym na sugestie i rady innych. I tego Ci życzę, żebyś oprócz tych papierków, które masz posiadł również i te zdolności...
gregorisan napisał: "a z drugiej strony poprzez prowokowanie "nabija" sobie licznik odwiedzin".
Dobry żart. Ostatni miesiąc to 330 tysięcy IP. Grubo ponad milion wizyt. Policz sobie ile osób sprowokowałem tutaj do dyskusji i ile z nich tutaj zajrzało... Strasznie sobie nabiłem.
optkuba, dajmy sobie spokój z dyskusją o moich tytułach i przynależności do elit. Ja tytułów do dyskusji nie wprowadzałem i do żadnych elit nie aspirowałem.
Sprawa z Optyczne.pl jest bardzo prosta. Jeśli jest słabe, nieudolnie prowadzone padnie samo, bez względu na to ile takich komentarzy napiszecie. Jeśli jest inaczej, nie zamierzam, a nawet nie powinienem niczego zmieniać.
No to przynajmniej wszystko jasne.
Optyczne w zamyśle redaktora-buraka, nie mają być portalem obiektywnie, rzetelnie i sumiennie przedstawiającym fakty. To nie ma być dobry, rzetelny i uczciwy portal. Nie. To ma być portal, który będą odwiedzały miliony internautów. Nie liczy się rzetelność, uczciwość, obiektywizm. Liczą się kliknięcia. Co za tym idzie, liczba zer na koncie właściciela.
A pan redaktor-burak będzie nam w kółko Macieju powtarzał, że on ma rację, bo miliony się nie mogą mylić. Skoro klikają i klikają i klikają... Miliony się nie mylą! Miliony much też się nie mogą mylić, że użyję znanego, choć mało wyszukanego porównania... Ehh.
Nie ma się co łudzić. To nie ma być dobry, profesjonalny i rzetelny portal. To ma być poczytny portal, za każdą cenę. Coś jak szmatławce typu Fakt, Nie, itp. itd. Cała śmieszność polega jednak na tym, że redaktorzy Faktu nie podpierają swoich artykułów o niemowlaku z sześciorgiem nóg, czy lądowaniu UFO we wrocławskim zoo naukowymi tytułami doktora neonatologii czy astronomii, oraz naukową metodologią badań. A burak-redaktor podpiera.
Więc na koniec raz jeszcze powtórzę - to nie ma być rzetelny i profesjonalny portal. Nie ma więc sensu łudzić się, że redaktor-burak sprostuje swoje błędy, czy przyzna się do braku kompetencji. Nie liczy się uczciwość. Liczą się kliknięcia.
I muchy (byłbym o nich zapomniał).
Ehh Arku, Arku,
jako "ścisłowiec" może nie potrafisz zrozumieć jednego : gdyby komentującym nie zależało na jakości tego portalu to by nie tracili czasu i by nie komentowali. Dużo nie brakuje by było to naprawdę fajne miejsce. Nie jesteście po prostu konsekwentni w ocenach poszczególnych elementów (raz wizjer jest OK, potem gorszy wizjer w innym aparacie jest OK; raz ingerencja w RAW-y nie przeszkadza (co to znaczy ??? dla kogo nie przeszkadza ???), innym razem jest niedopuszczalne nawet w klasie amatorskiej....); może warto tak jak napisał fafniak - mniej dywagacji pobocznych prowadzić, bo wielokroć nie trafiacie i mijacie się z rzeczywistością... Same testy - kawał ciężkiej roboty i nikt naprawdę NIKT nie odejmuje tego, że pracujecie ciężko. Tylko, że skoro pracujecie to znaczy, że możecie się pomylić (vide brokat). Skoro się już mylicie, to nauczcie się z klasą przyznawać do błędu. Czy to tak wiele ?
Ilość odwiedzających będzie rosła - bo lustrzanki coraz bardziej popularniejsze.
Natomiast proszę Ciebie - udaj się do Gemiusa (współpracuję z nimi na stopie zawodowej) i zobacz jak ma się ilość odwiedzin do rzeczywistej popularności serwisu. Bo nie chcę wierzyć, że Wasze testy mają tak solidne podstawy jak Wasze stwierdzenie, że jesteście najbardziej opiniotwórczym portalem, bo macie najwięcej odwiedzin (jakoś tak było prawda ?) Mógłbym napisać, że dla mnie strzeliliście sobie takim zdaniem samobója, ale chyba już to zauważyliście. I słusznie. Czy się podoba to czy nie pod tym linkiem jest wyjaśnienie w pełni uzasadnione link
Pozdr.
Nie jest niczym uzasadnione. Bo:
1. nawet Gemius podaje, że mamy więcej wizyt i odsłon niż Fotopolis, a dla mnie jest to dużo bardziej realna liczba niż nie wiadomo jak wyliczani prawdziwi czytelnicy
2. statystykom Gemiusa nie wierzę, bo podają dziwne wyniki. Był jeden miesiąc, w którym mieliśmy dużo mniej prawdziwych czytelników niż fotopolis, a jednocześnie 2x więcej odsłon i wizyt. Co więcej podawali, że średni czas jaki użytkownik spędza u nas na stronie wynosi... 50 minut! W rozmowach z nami nie potrafili wyjaśnić skąd się bierze tak kuriozalna wartość.
ekhm :))) no ale biorąc pod uwagę twoje wywody Arku to powinniście przyjąć że po prostu tak jest. Analogicznie do wyostrzania w Kx. Niewiadomo jak , ale programiści zrobili ostrzej choć na wykresie niezbyt to widać.(to wasze słowa)A więc - właściwie powinieneś przyjąć informację od tej firmy, a nie zachowywać się tak jak my - niedowiarki :)
fafniak, wiesz co mnie denerwuje w takich dyskusjach? Powtarzanie półprawd i rzeczy wyrwanych z kontekstu. Wyostrzania w K-x nie widać na wykresie 10-90% i o tym wyraźnie napisałem (bo ten fragment w tym teście był akurat mojego autorstwa). Wiem jak wyostrzyć obraz, żeby był wyostrzony, a na tym wykresie efektu tego procesu nie było widać. Robiłem to przy teście DP1 bawiąc się w różnego rodzaju eksperymenty. Ale ten typ wyostrzania daje się wykryć na inne sposoby, o czym jawnie było napisane także w teście K-x.
Poza tym wracając do tematu wizyt i oglądalności. My dopuszczamy do wiadomości fakt, że Fotopolis może mieć więcej realnych czytelników. Liczbę wizyt i odsłon mają jednak mniejszą i to wg Google Analytics, dla których wartości my podawaliśmy, ta także dla Gemiusa (o czym oni w swoim wywodzie nie wspomnieli, wybiórczo podając tylko jedną statystykę, w której akurat są lepsi od nas). Stąd w naszym newsie była
wyraźnie zapisana informacja: "W związku z tym chcielibyśmy podziękować wszystkim Czytelnikom, gdyż to właśnie dzięki Wam staliśmy się najczęściej odwiedzanym i najchętniej czytanym, polskojęzycznym portalem piszącym o sprzęcie fotograficznym i optycznym." Podkreślę, NAJCZĘŚCIEJ ODWIEDZANYM i NAJCHĘTNIEJ CZYTANYM. Staramy się być precyzyjni i nie pisać czegoś czego nie wiemy, więc dlatego nie napisaliśmy, że mamy najwięcej czytelników.
A różnica jest jeszcze jedna. Ja nie loguje się na stronie Gemiusa i nie robię im awantur, że nasz krzywdzą w swoich wyliczeniach. Niech sobie liczą jak chcą. Ich biznes, ich sprawa.
"dzięki Wam staliśmy się najczęściej odwiedzanym i najchętniej czytanym, polskojęzycznym portalem piszącym o sprzęcie fotograficznym" – to, jak często odwiedzany jest ten portal wcale nie idzie w parze z tym, jak chętnie jest czytany. Wpadasz w niemałą pułapkę.
Ja odwiedzam Was bardzo często. Jednak testy i artykuły czytam z coraz większą niechęcią.
@samp
gdyby nie było komentarzy pod testami, pewnie nie miałbyś mieszanych odczuć.
Arku,
jak wyliczyć REAL USERS na pewno Gemius wie doskonale. Stare sprawdzanie poprzez zliczanie IP dawno przestało być czymś, co można poważnie traktować. W każdej chwili można mała faremką serwerów z duża ilością nr IP (pare klas C) wygenerować ładny ruch. No i co z tego ? Dawno nikt tego nie traktuje poważnie...
Dlatego tak istotnym aspektem są Real Users (nie boty, nie automaty, nie IP a prawdziwi użytkownicy).
Arku, to jest temat na inną dyskusję, ale uważałbym z takim traktowaniem najlepszej w sumie w Polsce (i tej części Europy) firmy jaką jest Gemius...
Wow, 261 wpisów i jeszcze można komentować poczynania szanownej redakcji...
Arku,
ostatni Twój post jest... inny. Widać, że można porozmawiać. Przedstawiłeś fakty, nie ironizujesz etc. Wierzę, że topór zostanie zakopany, w interesie wszystkich - czytelników, jak i redaktorów.
Pozdr.
To może na koniec - Arku, może jednak warto zasiąść do stołu rozmów z czytelnikami ? Widzisz, że wielu osobom zależy na tym, by i ten portal był dobrym, ciekawym miejscem. Ja nie widzę problemów by spotkać się i przedstawić racje. Można olać i nie rozmawiać - też jest sposób. Osobiście natomiast wierzę zawsze w lepszą część natury ludzkiej i wiem, że gorzkie słowa jakie tutaj padały nie miały przecież na celu zdyskredytowanie kogokolwiek. Bardzo dużo osób - nawet tych, co krytykują tutaj - doceniają to co robicie. Ktoś napisał, ile osób może spotkać się twarzą w twarz i z pełnymi nazwiskami podyskutować. Myślę, że trochę osób by się znalazło. Czas, gdy była to mała stronka minął. Jesteście jednym z liczących się portali, więc może takie podejście do społeczności byłoby wskazane. Może będzie okazja spotkać się kiedyś i wyjaśnienia sobie "na żywo" uwag, dobry rad etc. o tym portalu.
Pozdrawiam,
Pomysł MCR wydaje się być jak najbardziej na miejscu. Z doświadczenia wiem, że przy słowie pisanym na różnego rodzaju forach często powstają nieporozumienia. Dyskusja twarzą w twarz wiele ułatwia i pozwala błyskawicznie wyjaśniać wszelkiego rodzaju niedopowiedzenia i wątpliwości. W kulturalnej rozmowie łatwiej jest przedstawić swój punkt widzenia i argumentować swoje racje.
Pozwolę sobie powtórzyć to co już zostało tutaj napisane kilka razy. Gdyby użytkownikom nie zależało na tym portalu to by nie była takich emocjonalnych i żarliwych dyskusji. Warto o tym pamiętać i poważnie przemyśleć wprowadzenie tych najlepszych propozycji usprawnień testów wychodzących od czytelników. Gdy się stoi w miejscu to tak naprawdę się cofa, warto więc iść do przodu. :-)
za sculptor, nie wypowiadałbym się tutaj, gdybym nie miał pewnego sentymentu do optycznych i waszych testów, ale widzę że schodzicie dosłownie na psy! Kilka ostatnich testów, w tym test K-x i A500 jeszcze bardziej was pogrążają... W powyższym teście, nie ma mowy o rzetelności, jest tylko uwielbienie w stosunku do Sony i awersja do Pentaxa... Nie ważne że K-X daje lepsze wyższe czułości, że mimo iż stosuje domniemane przez autora testu odszumianie to ma więcej szczegółów. To się nie liczy, liczy się co innego co wolę pominąć. Kolejny żenujący test optycznych...
Najsmutniejsze jest podejście Arka i całej ekipy do racjonalnych zarzutów internautów... Po prostu panowie redaktorzy są nie omylni i ich racja jest jedyną racją! I kolejne testy to potwierdzają...
Optyczne.pl pierwszym polskim brukowcem fotografii jak zauważyli już przedmówcy!!! Gratuluję Panie Arku!!! Bardzo serdecznie gratuluję!!!
@komik, brukowca poznaje się nie tylko po treści ale i po odbiorcach... i chyba patrząc na co niektóre teksty zawarte w dyskusji (zarówno po jednej i drugiej stronie) coś w tym jest.
P.S. Ponawiam apel o merytoryczne spotkanie lub dyskuję on-line (skajp, whatever)... Na moje warto spróbować. Piłka teraz jest po stronie Redakcji...
Ludzie to jest internet - tu nikt nie jest człowiekiem. Jesteście tylko "kliknięciami które tworzą słupki" Wasze komentarze i to czy czytacie czy nie jest tyle samo warte co wizyta pająka google, który sprawdzi Wasze zapytanie o najnowszy obiektyw. ;-))
Niedługo użytkownicy wpadną na pomysł, aby w zamian za odwiedziny na stronie, były publikowane ich reklamy.
Ehh ludzie ale wy macie problemy naprawde.
Redaktorzy pisza testy tak jak uwazaja za sluszne i napewno staraja sie robic to najlepiej jak potrafia bo przeciez nie po to wkladaja kope pracy w portal zeby byl bylejaki, a jesli komus nie podoba sie to co tu jest napisane i pokazane to przeciez nie musi tu zagladac. Zyjemy w wolnym kraju gdzie nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil.
Przeciez oprocz tepego czytania testow jest jeszcze cos takiego jak zdrowy rozsadek i wlasne upodobania.
Przeciez to normalne ze kazdy bedzie chwalil sprzet taki jakiego sam uzywa tylko trzeba wiedziec ze oprocz racjonalnych racji istnieje takie cos jak osobiste odczucia ktore graja ogromna role podczas wyboru sprzetu.
Powyzej pewnej polki nie ma lepszy czy gorszy jest tylko to co sie komu podoba.
MCR
Tak, tak. Spotkasz się z burakiem-redaktorem przy herbacie i paluszkach, jako delegat polskich Pentaksiarzy. Zabierz tylko z sobą sztandar, listy uwierzytalniające i świeże kwiaty. Potem przeprowadzisz z redaktorem-burakiem merytoryczną i rzeczową dyskusję, podczas której wyżej wspomniany przyzna się do błędów i obieca że więcej się one nie powtórzą. :-D
Nie żartuj. Może jeszcze dasz na mszę w intencji udanych rozmów?
Powtarzam - wszelkie próby wpływania na to, żeby portal ten był lepszy są pozbawione sensu. Tak długo są pozbawione sensu, jak długo redaktorowi-burakowi będzie zależeć wyłącznie na słupkach i liczbie odsłon. Portal może być głupi jak but, byleby były odsłony, miliony odsłon. Przecież tylko to się liczy.
P.S. Moja rada - MCR uważaj, żeby ci tylko paluszki w gardle nie stanęły, kiedy redaktor-burak nazwie cię w trakcie przyjacielskiej dyskusji psem szczekającym na karawanę.
portal jaki jest, każdy widzi. Kiedy pieniądze na portal łożył Canon, w testach wszystkie Canony były najlepszejsze, zwłaszcza trzycyfrowe wydmuszki z tunelem zamiast wizjera. Teraz pieniądze na reklamy wywala Sony, więc Sony w testach wypada najlepiej. Pentax aż tak dużych pieniędzy na reklamę nigdy nie będzie dawał, więc logiczne, że będzie wypadał słabo. Dlatego łączę się z wierze z wszystkimi Pentaksiarzami tutaj piszącymi, pomimo tego że nie jestem Pentaksiarzem, bo nie cierpię przekupstwa, nieobiektywności i braku samokrytyki.
@perl
"Teraz pieniądze na reklamy wywala Sony, więc Sony w testach wypada najlepiej."
Jakoś tego nie zauważyłem. Zaobserwowałem natomiast, że zarówno A900 ma niższą notę od swojej konkurencji (D700 i 5DMkII), jak i A500/A550 mają niższe noty od swojej konkurencji (D5000, 500D).
Więc gdzie tu ta stronniczość?
Troszkę dystansu bym wszystkim życzył...
@septemberlicht: nie uważam się za przedstawiciela kogokolwiek (poza sobą samym); myślę, że duża część osób byłaby właściwsza na to spotkanie; jeżeli będzie wola to przyjadę - ale nie pali mi się do tego; uważam natomiast, że zawsze warto jest rozmawiać; zawsze warto szukać porozumienia; konflikt jest i temu nie da się zaprzeczyć; tak samo jak złośliwościom, ironii, braku obiektywizmu etc. Uważam, że nawet wirtualna (przez skype choćby) rozmowa redaktorów z użytkownikami, którzy mają (słuszne) zarzuty wiele by wyjaśniła; jest to chyba w interesie wszystkich; tak wiele mamy w naszym kraju dobrych portali foto ? policzyłbym na palcach ręki drwala (i to po wypadku z piłą tarczową).
Zawsze warto jest rozmawiać, nawet jeśli ma to być gorzka rozmowa. Nie zgadzam się z tym co napisał red. Arek w wielu miejscach, uważam, że pewne osądy nie mają racji bytu; uważam też, że optyczni robią kawał dobrej roboty ale... jeśli mają tak nierówno i subiektywnie traktować różne puszki to wtedy cały ten trud idzie na drugi plan.
Napisałem, że mogę przyjechać na spotkanie - równie dobrze mogę napisać, że jestem gotów do rozmowy i wyjaśnienia uwag. Może być to każda forma - nawet taka jak ta tutaj. Ktoś z przedmówców napisał, że nie byłoby chętnych do rozmowy "na żywo". Myślę, że każdy czując odpowiedzialność za słowo tutaj napisane, może stanąć przed oponentem i je powtórzyć...
To mój ostatni post pod tym tematem. Powtórzę po raz setny za niektórymi poprzednikami:
1. Nie chodzi o wojny systemowe, ani czy Pentax jest dobry czy jest zły, chodzi natomiast, żeby testy a raczej komentarze do nich były obiektywne i równe dla wszystkich aparatów czy szkieł w tej samej półce cenowej.
2. Niby jak komuś nie pasuje to niech nie czyta, OK, ale dlaczego gdy brukowiec opisze jakieś kłamstwo lub półprawdę na temat jakiejś osoby publicznej ta od razu idzie do sądu? Przecież nikt jej nie kazał tego czytać. Po prostu zwykłe poczucie sprawiedliwości.
3. Portal optyczne.pl to jeden z lepszych portali o dosyć dobrych testach, niestety niezbyt dobrych i a czasami wręcz stronniczych komentarzach.
4. Rozmawiać zawsze warto, bo tylko tak można do czegoś dojść. Gdyby ludzie milczeli nawet wtedy jak coś im nie odpowiada to.... lepiej nie myśleć.
Tyle ode mnie! Oby z tej dyskusji wypłynęły pozytywne wnioski dla obu stron!
@septemberlicht: jeszcze jedno; zgadzam się w wielu miejscach z zarzutami jakie napisałeś pod adresem portalu; może mniej się zgadzam w formie manifestowania tego niezadowolenia... Faktem jest jednak, że jeżeli ma być to dobre miejsce dla wielu różnych osób, to troszkę powinna być zmieniona forma testów. No ale o tym pisane było tutaj już wielokroć.
Czekam na to, co odpowie Redakcja. Brak odpowiedzi, to też odpowiedź...
@archangelgabrys noty nie noty. Komentarze "redaktorów" zdarza Ci się czytać czasami ? ;-)
A to że A900 ma niższe noty niż D700 i C5II to chyba dość logiczne. I tak portal optyczne.pl stał się fotograficznym SuperExpressem/Faktem.... więc gdyby wmawiali ludziom że A900 jest lepsza niż te w/w puszki, to nawet najwięksi wielbiciele portalu by stąd uciekali ;-)
@MCR.
Nie ma żadnego konfliktu. Jest różnica zdań wynikła z pewnego nieporozumienia. Takiego, że człowiek szumnie i dumnie nazywający się redaktorem naczelnym wmawia ludziom, że są wielbłądami. Najgorsze jest to, że świetnie mu to wychodzi. Natomiast na trafne komentarze czytelników nie potrafi odpowiadać. Zdarza się, że Arek pisze ciętym sarkazmem, a wtedy już w ogóle traci resztki wiarygodności, z czego oczywiście zdawać sobie sprawy nie może, bo przypuszczalnie widzi tylko czubek swojego nosa.
Gdybym nie miał osobiście do czynienia z dużą ilością lustrzanek cyfrowych, to naprawdę bym uwierzył w niektóre bzdury, które "testujący" tutaj piszą. Mocno akcentuję: niektóre.
@septemberlicht: by była jasność - należę do społeczności użytkowników Pentaksa (świetne środowisko - vide www.pentax.org.pl), ale nie chciałbym być traktowany jako "przedstawiciel na rozmowy"; są inne osoby, które lepiej (albo równie dobrze) mogłyby na takie spotkanie iść; zresztą, nie chodzi tutaj o to, z jakiego systemu korzystam (bo korzystam z dwóch); chodzi o to, co napisał powyżej scultpor.
Również kończę i czekam na decyzje Redakcji...
@perl
"A to że A900 ma niższe noty niż D700 i C5II to chyba dość logiczne. I tak portal optyczne.pl stał się fotograficznym SuperExpressem/Faktem.... więc gdyby wmawiali ludziom że A900 jest lepsza niż te w/w puszki, to nawet najwięksi wielbiciele portalu by stąd uciekali ;-)"
Wcale nie takie logiczne. Na innych portalach miał porównywalne noty z konkurencją. Zależy od zastosować. Na koncerty i do teatru, leży. W plener czy do studia, nie ma lepszego wyboru w cenie do... hmm 20 000 zł.
@perl: nawet jeśli tak jest jak napisałeś (bo w sumie Twoje zdanie w wielu miejscach pokrywa się z uwagami jakie tutaj padły z moich - czy przede wszystkim innych ust), to stawianie sprawy optyczne.pl = Fakt jest trochę niesprawiedliwe. Zgodziłbym się, że są na najlepszej drodze by tak się stało, ale chyba nie jest za późno na otrzeźwienie. No ale to tylko moje zdanie, ponawiam prośbę do Redakcji - zajmijcie jakieś stanowisko. Nawet jeśli nie będzie oficjalnego stanowiska/otrzeźwienia, to chyba i tak dotarło do Redakcji, że nie można traktować czytelników jak imbecyli; znaczna część osób miała różne aparaty w rękach i może nie potrafi zrobić testu na dzwonowatość RAW-a, za to potrafi ocenić inne aspekty aparatu. Zatem tam, gdzie nie da się wpisać suchych wartości testowych, trzeba być równie dokładnym i rzeczowym. Prywatne animozje i preferencje systemowe trzeba pozostawić na boku....
@archangelgabrys
"Wcale nie takie logiczne. Na innych portalach miał porównywalne noty z konkurencją. Zależy od zastosować. Na koncerty i do teatru, leży. W plener czy do studia, nie ma lepszego wyboru w cenie do... hmm 20 000 zł."
Żartujesz, prawda? Powiedz proszę, że żartujesz.
Ja wybierając aparat, najpierw zastanawiam się nad tym, jakie warunki musi spełniać i wszystkie te czynniki biorę pod uwagę. Również szklarnię. Tak też jest z tą alfą. Pełnoklatkowe puszki pokroju A900, wybierają ludzie świadomi. Powiedz mi szczerze, czy kupiłbyś ten aparat do studia, czasy amatorki mając za sobą i po obserwacji tego, co wyrabia ze swoimi produktami firma Sony? Chodzi mi o brak logiki w produkcji sprzętu. Prawie wszystko, co robią, jest dla mnie tak niezrozumiałe jak Trzy Czwarte ;-) (4/3) Olympusa. Natomiast marketing firmy Sony.... no cóż.... jest na bardzo wysokim poziomie.
@archangelgabrys
jeszcze raz do Ciebie, archangelgabrys - miałem napisać w powyższym wpisie.
Dlaczego podajesz cenę, cytuję:
"do... hmm 20 000 zł. " ?
Powiedz, że to przypadek, proszę...
W cenie 22 000 zł można dostać Canona 1DsIII, w cenie (używany to nawet połowe tej ceny).
W cenie 21 000 zł można dostać Nikona D3x.
Czyli to przypadek, że napisałeś "aparat do studia do 20 000" kiedy pełnoklatkowe, nowsze, studyjne produkty konkurencji plasują się cenowo akurat tuż za podaną przez Ciebie granicą?
perl, to że Ty nie rozumiesz, nie oznacza że nikt nie rozumie :))))
W takim razie zamieniam się w słuch.
@perl
"Tak też jest z tą alfą. Pełnoklatkowe puszki pokroju A900, wybierają ludzie świadomi. Powiedz mi szczerze, czy kupiłbyś ten aparat do studia, czasy amatorki mając za sobą i po obserwacji tego, co wyrabia ze swoimi produktami firma Sony?"
Nie, nie żartuję. Nie tylko bym kupił ten aparat, ja planuję kupić ten aparat :) A przynajmniej planowałem, ale doszły inne wydatki i najprawdopodobniej skuszę się dopiero na jego następcę.
I oczywiście te 20 000 to nie przypadek. Właśnie dlatego to napisałem. A900 ma za konkurencję D700 i 5DMkII. Kolejny sprzęt profesjonalny jest już powyżej 20 000 zł (nie licząc reporterskich Canonów i Nikonów za 15 000 zł, które nie są konkurencją dla A900), dlatego napisałem że jest bezkonkurencyjny w cenie DO 20 000 zł :)
"Chodzi mi o brak logiki w produkcji sprzętu. Prawie wszystko, co robią, jest dla mnie tak niezrozumiałe jak Trzy Czwarte"
No popatrz, a według mnie to się bardzo dobrze układa i nie mam pod tym względem Sony nic do zarzucenia :)
Wiem co za sprzęt ta firma oferuje, wszedłem w ten system zanim nastąpiła premiera A900, a na chwilę obecną jestem w pełni zadowolony i nie mam zamiaru go zmieniać. Tak, jestem świadomym użytkownikiem Sony, wiem jakie ma wady i jakie zalety.
Czyżby dla Ciebie to była nowość, że z Sony korzystają nie tylko fani Martyny, lecący na marketing, a sam sprzęt okazuje się w zupełności konkurencyjny dla innych firm? Może czas zmienić podejście? :)
Na miejscu redaktorów optyczne.pl zrezygnowalbym z wszelkich testów produktów sygnowanych logo Pentax. Dla wyczyszczenia atmosfery. Naprawdę czy pod każdą notką, testem itp musi się ostatnio pojawiać nazwa Pentax a komentarze na temat aparatu Sony muszą być przetykane osobistymi wycieczkami, niezwiązanymi kompletnie z tematem testu?
Planujesz wejść, to Twój wybór.
Niestety po raz kolejny udowodniłeś brak logiki w swoim rozumowaniu.
Za pierwszym razem mówisz o konkurencji w aparatach do 20 000, podczas gdy doskonale sobie zdajesz sprawę że reporterskie puszki C i N oscylują w granicach 13-15 tys, a A900 kosztuje... czekaj, sprawdzę... niecałe 8000 zł.
Za drugim razem przypuszczasz szturm na identyczny poziom _cenowy_ Canona i Nikona i podajesz:
"A900 ma za konkurencję D700 i 5DMkII".
Muszę Cię po raz kolejny zmartwić. Nie wiem gdzie się tego naczytałeś, ale konkurencją dla A900 jest tylko Canon 5DMkII, bo to są aparaty typowo studyjne. Ale na pewno nie Nikon D700, bo ten z kolei jest typowo reporterski.
Swoją drogą, ciekawie bronisz swojego systemu. Ja nie bronię żadnego ponieważ jestem użytkownikiem, a nie fanatykiem sprzętu.
Jeśli prawdą jest, że jesteś użytkownikiem Sony i "jesteś w pełni zadowolony" to widocznie masz bardzo małe wymagania i oczekiwania względem sprzętu.
5DMkII bije "konkurencyjną" Alfę na łeb na szyję. I ponownie tutaj zaznaczam że nigdy nie biorę pod uwagę samej puszki.
@perl
"Niestety po raz kolejny udowodniłeś brak logiki w swoim rozumowaniu."?
Uzasadnij, bo ja nie dostrzegam tutaj braku logiki, wręcz przeciwnie. Nie będę się powtarzał pod tym względem. D700 i D5MkII są konkurencją cenową. Jeśli chcesz mnie zrozumieć, wróć kilka postów wcześniej i przeczytaj jeszcze raz.
No i najśmieszniejszy koniec!!
"Swoją drogą, ciekawie bronisz swojego systemu. Ja nie bronię żadnego ponieważ jestem użytkownikiem, a nie fanatykiem sprzętu.
Jeśli prawdą jest, że jesteś użytkownikiem Sony i "jesteś w pełni zadowolony" to widocznie masz bardzo małe wymagania i oczekiwania względem sprzętu.
5DMkII bije "konkurencyjną" Alfę na łeb na szyję. I ponownie tutaj zaznaczam że nigdy nie biorę pod uwagę samej puszki."
Najpierw zarzucasz mi fanatyzm, a później pokazujesz ze swojej strony zachowanie typowego fanatyka i bezczelnie jesteś w stanie stwierdzić jakie mam wymagania. To mi się najbardziej podobało :) Nie ma czegoś takiego jak 'bije na łeb, na szyję'. To jest stwierdzenie typowego fanatyka. Biorąc pod uwagę najważniejsze cechy tego typu sprzętu, 5DMkII bije A900 tylko pod względem jakości na wysokich ISO.
Pod względem jakości wykonania body, AF, szczegółowości obrazu, kolorów, zakresu dynamicznego, to A900 jest górą. A to są parametry dla mnie ważniejsze niż wysokie ISO. Do tego obiektywy do dyspozycji obiektywy Zeiss 85/1.4, 135/1.8 (te co mnie najbardziej interesują), oprócz tego seria G obiektywów Minolty. Jest w czym wybierać.
Jak już wspomniałem, każdy ma swoje potrzeby i sprzęt powinien dobrać wedle własnych upodobań.
Widzisz, ja nie atakuję ludzi tylko dlatego że mają inne podejście niż moje.
'Niestety po raz kolejny udowodniłeś brak logiki w swoim rozumowaniu.',
'Ja nie bronię żadnego ponieważ jestem użytkownikiem, a nie fanatykiem sprzętu.',
'Jeśli prawdą jest, że jesteś użytkownikiem Sony i "jesteś w pełni zadowolony" to widocznie masz bardzo małe wymagania i oczekiwania względem sprzętu.'
Tymi stwierdzeniami próbowałeś pokazać się w lepszym świetle. jako osoba wiedzą lepiej co dobre i wymuszająca dominację w dyskusji. Tylko że takie szkolne zagrywki na mnie nie działają.
Na prawdę, możesz sobie być nie_fanatykiem_a_użytkownikiem który uważa że mam_małe_wymagania_bo_wolę_sprzęt_bity_na_głowę. Nie czuję potrzeby, żeby udowadniać Ci że moje jest mojsze. To nie na tym polega.
@archengelgabrys, "Nie ma czegoś takiego jak 'bije na łeb, na szyję'. To jest stwierdzenie typowego fanatyka."
A co ze stwierdzeniem "pokazuje miejsce w szeregu"?...:-P
czytam, i oczom nie wierzę
myślałem że to komentarze na temat aparatu - a widzę jakieś panopticum:
1. wojny systemowe - wszyscy na pentaxa i odwrotnie
2. obrażanie redaktora (wersja light)
3. ponownie pentax (nie wyostrza rawów)
4. jednak wyostrza jak się sprawdzi inaczej
5. testy dla astronomów - dobrze że są (astronomowie)
6. testy dla astronomów - niedobrze że są, bo ich nie potrzeba (chyba petaksy, ale jeżeli się mylę to przepraszam)
7. obrażanie redaktora - po raz kolejny - tym razem z ripostą - nie zdzierżył chłop czemu niespecjalnie się dziwię (z cyklu poprawna polszczyzna lub kto co za taką uważa, w tle nieśmiałe głosy nawołujące do uspokojenia się - głos na puszczy)
8. jaka lampa lepiej działa - porady jak wybierać system (nowy) po to żeby kupić do niego stare lampy - po prostu perełka
9. porady z cyklu - jak prowadzić biznes - warsztaty wstępne dla osób które robią to od kilku lat
10. wyższość FF nad 4/3 i apsc - odkrycie roku - Grammy i Oscar w jednym, dodatkowo po d..pie dostaje się Olympusowi o którym jakoś nie było wcześniej - dziwne, przecież to test Sony Alfa 500..
11. Olek broni się ptakami i czymśtam - pentax pomaga odgrażając się średnim formatem - na moje skoro FF niepotrzebne, to i średni także - ale pewnie czegoś nie rozumiem..
12. trole a wzrost ich liczby jako pochodna ilości odpowiedzi redaktora na komentarze - bądź też na ich brak - praktyki w Norwegii
13. wyższość 5DmkII nad A900 w cenie do 20 tys
14. A900 jest lepsze - - nikon 700 to szmelc dla paparazzi - typowa reporterka na FF, do studia się nie nada - warto było wspomnieć, w końcu z N mało kto się odzywał - a nuż podejmie rękawicę?
sporo pewnie przeoczyłem ale i tak jest nieźle, Panowie (i Panie?) - szacunek i chwała, dawno nie widziałem takiej szarpaniny
kończąc trolowanie - Księżyc jest zielony, a żaden z Waszych aparatów nie jest w stanie zrobić tak dobrego zdjęcia jak Zenit TTL z Tairem 135/2,8 ;) (metodologia dowolna - i na księżyc,i na kolor, i na nietrzymane 1/500s, i na 19 listkową przysłonę - za to będziemy metodologicznie - z uwagą na błędy pomiarowe, prowadzili porównywanie bokeh)
dobranoc:)
z tym wyzywaniem od buraka to chyba most za daleko...
no i streszczenie cyfrona - RE-WE-LA-CJA
Prawie trzysta komentarzy - mamy przewagę trzykrotną nad newsem z WP jak to "Chińscy lekarze usunęli czteromiesięcznej dziewczynce liczący 12,5 centymetra ogon" link - tam jeszcze nawet do setki nie dobili ;-)
Cyfron jestes GENIALNY!!!!!!!
próbowałem to przeczytac - doszedłem jedynie do 1/3 dalej sie po prostu nie dało
złoty LOL dla cyfrona
Czy będzie 300 wpisów? Kto będzie szczęśliwym właścicielem 3-setnego komentarza? :)
ale sie jednak zgwałciłem tylko nie mam pojęcia po co....:/
Ja będę. I to będzie ostatni komentarz nie związany z A500.