Olympus Zuiko Digital 25 mm f/2.8 - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zachowanie w centrum kadru jest bardzo dobre. Nawet na maksymalnym
otworze względnym uzyskamy obrazy dobrej jakości. Oczywiście tani ZD
2.8/25 nie dorównuje drogiej Leice o tej samej ogniskowej. Ta na
przysłonie f/2.0 jest ostrzejsza niż Olympus w maksimum swoich
możliwości, czyli na f/5.6. Porównanie do stojącego na tym samym
pułapie cenowym Olympusa ZD 3.5/35 Macro pokazuje minimalną (w
zasadzie w granicach błędów pomiarowych) przewagę "naleśnika".
Zupełnie inna sytuacja panuje na brzegu kadru. Tutaj zdecydowanie najlepszy jest Olympus ZD 3.5/35, a "naleśnik" i Leica, zauważalnie od niego odstają. Co ciekawe, w okolicach przysłony f/2.8, ZD 2.8/25 jest nawet ciut ostrzejszy od Leiki.
Podsumowując, zachowanie testowanego obiektywu na brzegu kadru można określić mianem dobrego, choć już na pewno nie bardzo dobrego.
Na zakończenie prezentujemy wycinki tablicy testowej uzyskane na JPG-ach dla przysłon f/2.8 i f/5.6.