Canon PowerShot S90 - test aparatu
5. Własności matrycy
Balans bieli
W Canonie S90 mamy do dyspozycji następujące tryby balansu bieli:
- Auto,
- Słoneczny dzień,
- Pochmurny dzień,
- Żarówki,
- Świetlówki,
- Świetlówki H,
- Lampa błyskowa,
- Pod wodą,
- Według wzorca.
Pomiary skuteczności balansu bieli wykonujemy na 24-polowej tablicy kolorów Gretag-Macbeth. Następnie wyliczamy parametry dC (odchylenie od właściwej barwy w przestrzeni L*a*b*, czyli wartość błędu, z jakim ocenił barwę aparat) oraz S (nasycenie barwy wyrażone w procentach). Poniżej w tabeli przedstawiamy wyniki dla wszystkich przetestowanych ustawień balansu bieli.
Światło | Balans bieli | dC | S [%] |
Słoneczny dzień | Auto | 4.62 | 116.1 |
Słoneczny dzień | Słoneczny dzień | 4.71 | 116.2 |
Pochmurny dzień | Auto | 3.88 | 114.3 |
Pochmurny dzień | Pochmurny dzień | 3.79 | 114.9 |
3000K | Auto | 18.1 | 130.7 |
3000K | Żarówki | 4.39 | 112.9 |
Lampa błyskowa | Auto | 4.32 | 106.1 |
Lampa błyskowa | Lampa błyskowa | 4.31 | 107 |
Świetlówka | Auto | 5.34 | 110.9 |
Świetlówka | Świetlówka | 5.59 | 110 |
Świetlówka | Świetlówka H | 4.85 | 112.4 |
Oceniając pracę balansu bieli w Canonie S90, możemy w zasadzie powiedzieć to samo, co w przypadku testu Canona G11. Testowany aparat nie ma szczególnych problemów z odpowiednim odwzorowanie kolorów przy różnym oświetleniu. Poza często spotykaną wpadką automatycznego balansu bieli dla światła żarowego, w pozostałych przypadkach błędy utrzymują się na niskim poziomie. Można zauważyć, że aparat ma tendencję do przesycania kolorów. Naszym zdaniem nie ma jednak powodów do szczególnych narzekań w tym zakresie. Test był wykonywany przy neutralnych ustawieniach nasycenia koloru, a parametr ten można dostosować w menu funkcyjnym pod pozycją "Moje kolory". Warto wspomnieć, iż oba ustawienia balansu bieli dla świetlówek testowane były przy tym samym oświetleniu. Jak widać z powyższej tabelki, nieznacznie lepiej w tym przypadku wypadło ustawienie "Świetlówki H", aczkolwiek automatyczny balans bieli poradził sobie nieźle w tej sytuacji.
Szczegółowe wyniki naszych pomiarów przedstawiamy poniżej.
Szumy
Pomiar szumów matrycy wykonujemy na zdjęciach tablicy Kodak Q-13, korzystając z programu Imatest. Obliczenia przeprowadzamy zarówno na plikach JPEG i RAW. Na początek prezentujemy wyniki dla JPEG-ów.
Podobnie jak w przypadku Canona G11 również dla S90 obserwujemy niski poziom szumów na plikach JPEG. W zasadzie zachowanie obu tych aparatów pod tym względem jest w granicy błędu identyczne do czułości ISO 1600. Wyraźna różnica pojawia się jedynie przy czułości ISO 3200, przy której zmierzony dla S90 szum jest o niemal jeden punkt procentowy wyższy od zanotowanego dla G11. Niski poziom szumu na plikach JPEG w testowanym Canonie jest głównie zasługą procesu odszumiania (analogicznie jak miało to miejsce w G11), o czym przekonamy się za chwilę analizując wyniki z plików RAW. Przypomnijmy, że aparat automatycznie odszumia zdjęcia na wysokich czułościach, o czym wspominaliśmy już przy okazji testu zdjęć seryjnych. Powyższy wykres to potwierdza. Fakt, że dla ISO 800 notujemy ten sam poziom szumu co dla ISO 400, jest jednym z dowodów. Dodatkowo dla ISO 1600 wzrost szumu jest niewielki w stosunku do ISO 800, co również stanowi pewną przesłankę. Aby sprawa stała się jasna, spójrzmy na poziom szumu zmierzony na surowych plikach przekonwertowanych wcześniej do 24-bitowych TIFF-ów.
Powyższe wyniki mówią same za siebie. Poziom szumów dla surowych plików uświadamia, że w przypadku plików JPEG mamy do czynienia z intensywnym odszumianiem, zwłaszcza na wyższych czułościach. Podobnie jak dla JPEG-ów, do czułości ISO 1600 włącznie, obserwujemy niemal identyczne zachowanie S90 i G11 pod względem poziomu szumów. Większy szum dla ISO 3200 na JPEG-ach w przypadku S90 jest wynikiem wyższego szumu na plikach RAW. Jak widać na powyższym wykresie, składowa niebieska szumu sięga niemal 14%.
Warto w tym miejscu powtórzyć to, co pisaliśmy przy okazji testu G11. Porównując poziom szumów na RAW-ach i JPEG-ach widać, że oprogramowanie aparatu ma sporo pracy z odszumianiem plików JPEG. Trudno oczekiwać, aby tak duża ingerencja nie odbywała się bez skutków ubocznych. Odszumianie bowiem, nieuchronnie prowadzi do utraty drobnych szczegółów na zdjęciach. Decydując się na zapis JPEG-ów, potencjalny użytkownik S90 będzie zmuszony się z tym pogodzić, zwłaszcza, że tego procesu nie da się w żaden sposób kontrolować, a już tym bardziej wyłączyć. Na szczęście są jeszcze surowe pliki, w przypadku których odszumianie możemy przeprowadzić na komputerze według własnego upodobania.
Dla pełnego obrazu poziomu szumów w Canonie S90, poza wykresami prezentujemy również tabelkę z fragmentami zdjęć (w skali 1:1) pól nr 3 oraz nr 11 tablicy Kodak Q-13. Pierwsza tabelka zawiera zdjęcia w formacie JPEG, druga natomiast w formacie RAW.
ISO 80 | ISO 100 | ISO 200 | ISO 400 | ISO 800 | ISO 1600 | ISO 3200 |
ISO 80 | ISO 100 | ISO 200 | ISO 400 | ISO 800 | ISO 1600 | ISO 3200 |
Poniżej prezentujemy standardowe wycinki zdjęć naszej scenki testowej w skali 1:1, zapisanych w formacie JPEG. Dla porównania pokazujemy również wycinki dla Canona G11.
ISO 80 | |||
|
|||
|
|||
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
Porównanie powyższych wycinków potwierdza to co powiedzieliśmy już wcześniej. Po pierwsze pod względem jakości obrazu na plikach JPEG, S90 wypada porównywalnie z tym co zaprezentował G11. Różnica w poziomie szumów dla ISO 3200 wyraźnie widoczna na wykresie, na wycinkach scenki nie rzuca się w oczy. Zaprezentowane wycinki z S90 zmuszają nas do tych samych wniosków, jakie mieliśmy przy okazji testu G11. W wyniku odszumiania, przy ISO 1600 i 3200 drobne szczegóły na zdjęciu praktycznie znikają. Sprawdźmy jednak jak prezentują się zdjęcia zapisane w formacie RAW.
ISO 80 | |||
|
|||
|
|||
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
Wzrokowa ocena poziomu szumów na powyższych wycinkach potwierdza nasze wcześniejsze obserwacje. Pod tym względem S90 i G11 zachowują się podobnie do czułości ISO 1600. Różnica w poziomie szumów przy ISO 3200, o której wspominaliśmy wcześniej jest również dostrzegalna na powyższych przykładach. Sama struktura szumu widoczna na zdjęciach jest drobnoziarnista i nie widać podejrzanej ingerencji oprogramowania w surowe pliki. Trzeba jednak przyznać, że poziom szumu na wysokich czułościach jest całkiem spory. Z drugiej jednak strony, jak na aparat kompaktowy dostajemy naprawdę spory zakres użytecznych czułości. Co prawda nie da się do niego zaliczyć ISO 3200, jednak za użyteczne spokojnie można uznać ISO 800, a w pewnych sytuacjach nawet ISO 1600.
Zakres tonalny
Sprawdźmy teraz jak Canon S90 radzi sobie w kategorii zakresu tonalnego, który jak zwykle wyznaczyliśmy w oparciu o zdjęcia tablicy Stouffer 4110. Obliczenia wykonane zostały programem Imatest, na obu rodzajach plików. Standardowo wyniki podajemy dla najlepszej jakości zdjęcia (stosunek szumu do sygnału na poziomie 0.1) i dla dobrej jakości (stosunek szumu do sygnału na poziomie 0.25). Pokazujemy również całkowity zakres tonalny. W pierwszej kolejności prezentujemy wyniki dla plików JPEG.
W przypadku plików JPEG, S90 wypada podobnie do G11 pod względem zakresu tonalnego dla wysokiej jakości obrazu, aczkolwiek można zauważyć jego minimalną przewagę dla niektórych czułości. Większe różnice pojawiają się natomiast przy całkowitym zakresie tonalnym oraz dla dobrej jakości obrazu. Sprawdźmy jednak wyniki dla surowych plików, które pozwalają na bardziej miarodajne porównania.
Porównując powyższy wykres z analogicznym w teście G11 można zauważyć, że są one do siebie bardzo podobne. Co prawda pewne różnice da się zauważyć, jednak są one naprawdę niewielkie.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer 4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV.
ISO | Granica bieli | |||
80 | ||||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
80 | ||||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 |
Wyostrzanie
Ustawienia dotyczące wyostrzania plików JPEG w Canonie S90 odnajdziemy w menu funkcyjnym, w kategorii Moje kolory. Pod pozycją "własne kolory" znajdziemy odpowiedni suwak, który umożliwia kontrolę stopnia wyostrzania JPEG-ów. Do dyspozycji mamy 5-stopniową skalę. W poniższej tabelce prezentujemy wycinki zdjęć naszej scenki z wyostrzaniem na minimalnym, standardowym i maksymalnym poziomie.
Canon S90, ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|