Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Test aparatu

Canon PowerShot S90 - test aparatu

12 lutego 2010
Szymon Starczewski Komentarze: 48
Komentarze czytelników (48)
  1. sektoid
    sektoid 12 lutego 2010, 16:32

    Ale beczka :) Obiektyw w LX-3 to rewelacja przy tym.

  2. Djwalkman
    Djwalkman 12 lutego 2010, 17:06

    Brawo dla producenta, za wprowadzenie pierwszego rybiego oka, które przechodzi w kiepskie tele

  3. lennykrawiec
    lennykrawiec 12 lutego 2010, 17:10

    Beczka miażdżąca, ale poza tym bardzo ciekawy aparat, szczególnie przez obecność zapisu raw.

  4. Bilbo
    Bilbo 12 lutego 2010, 17:36

    hmm, w LX3 ktoś tu na forum pokazywał jaka jest ładna beczka ;) pewnie identyczna jak w tym Canonie.
    Nie wiem czy w RAW jest prostowane ale było na przykładzie odtworzenia jpg przed korektą.
    A swoją drogą: to jaki jest ten szeroki kąt ? 28 mm już po wyprostowaniu w jpg ? a przed prostowaniem np. 22 mm ?

  5. tomek__
    tomek__ 12 lutego 2010, 17:37

    już miałem powiedzieć, że w końcu ktoś zrobił fajny kompakt - F2, szeroki kąt i do tego dobra ostrość przy tej kombinacji;

    jednak jak zobaczyłem dystorsję to zaniemówiłem - w żadnym teście większej nie widziałem, a w życiu większą spotkałem tylko w komórkach :)

  6. haldek
    haldek 12 lutego 2010, 19:12

    Nic dziwnego, że taki wolny jest tryb seryjny skoro zdjęcia dla różnych ogniskowych sa tak obrobione, żeby wyglądały z grubsza podobnie.

  7. Wielkiebary
    Wielkiebary 12 lutego 2010, 19:31

    Gdyby nie było tej beczki i cena była by o 300zł niższa był by to hit, a tak jak zwykle część parametrów bardzo dobra ale żeby nie było za różowo to musieli coś zepsuć ;p

  8. Dx47
    Dx47 12 lutego 2010, 20:37

    Ej tam nie znacie się!
    Dystorsja w Raw na 28mm świadczy tylko o tym że programiści Canona są też artystami.
    Dlaczego mam taką opinię?
    Bo naprawdę wielki szacun im się należy za takie wyprostowanie zdjęcia i istne domalowanie na nim elementów które matryca zarejestrowała jako zniekształcone.

  9. wielbicielxx
    wielbicielxx 12 lutego 2010, 20:48

    28mm zenada jak 15mm :))) i bez rewelacji. LX3 nie ma nadal konkurencji i dobrze- bo na canona jestem ciety ostatnio ;)

  10. Adameck
    Adameck 12 lutego 2010, 20:50

    Co do opłacalności: taki aparat (jak również konkurencyjny LX3) mają zdecydowanie zawyżone ceny. Nie są warte tego ile kosztują. Według mnie najlepszy stosunek jakości do ceny mają w tej chwili Sigmy DP1 na które znacząco ostatnio spadła cena i nowy egzemplarz można mieć za ok 1000 zł !

  11. koniaczek
    koniaczek 12 lutego 2010, 21:08

    Kolejny kompakt, trochę lepszy i tyle, jak zwykle za drogi jak na to co potrafi. Szkoda ze niema nadal testu jakiegoś szkła lub aparatu u4/3. Szkoda....

  12. Arek
    Arek 12 lutego 2010, 21:30

    Jak to nie ma? link

  13. haldek
    haldek 12 lutego 2010, 21:31

    Ta sigma dp1 to zupełnie nie ta liga. To mały poręczny aparat ze sporą matrycą i dobrym oddaniem kolorów - może sie przydać w jakiś określonych sytuacjach i brakuje mu wielu funkcji które oferuje canon. S90 to kompakt, który w miare świdomemu amatorowi jest w stanie zaoferować znacznie wiecej niż przecietne urządzenie tego typu. Bardzo użyteczny zoom, dobra jasność, super sensowna jak na kompakt matryca - maksymalnie duża i nieprzepakowana pikselami (przynajmniej w porównaniu do konkurencji). Do tego bardzo uzyteczna stabilizacja i dostęp do wielu zaawansowanych funkcji. Programiści też sie napracowali aby zdjęcia nie wymagały dodatkowej obróbki - bo w końcu kompakt to nie MF i zdjęcia robi sie głównie do oglądania takie jakie są. Z tą beczka to juz chyba kiedyś było, zdaje się jest to cena za małe aberacje.
    W dobie apartów, które kręcą filmy z 200 i więcej klatek na sekundę, ew w rozdzielczościach full HD te 640x480/30 wydaję sie troche rozczarowujące - nawet u canona wiele aparatów ma chociaż 60kl/s. Ale byc może i tu lepiej mieć dobre 640x480, tak jak zdjęcia 10mp zamiast 14 czy 18-tu.
    Do Lx-3 tez chyba nie bardzo ten apara przystaje - odpowiednik 24mm raczej niewiele osób świadomie wykorzysta, a jezeli juz to raczej nie spojzy na s90, a 28mm to już bardzo przyzwoity wynik - za to dłuższy koniec jak w canonie przyda sie każdemu, kto ma tylko jeden aparat.

  14. thorgal
    thorgal 12 lutego 2010, 21:53

    moja szefowa wygrala w konkursie coca-coli 500 funtow i chciala za wszelka cene kupic ten aparacik (ok. 350 funtow), zabralem ja do sklepu CameraWorld w Oxford Circus i skonczylo sie na Nikonie D5000 - uffff - to jej pierwsza lustrzanka (530 funtow z kitem), jest oczarowana tym skokiem jakosciowo - technologicznym, no i oczywiscie uwielbia ruchomy wyswietlacz, ehhh te kobiety:)))

    p.s. pozycze jej nikkora 17-55 f2.8...

  15. wojcias
    wojcias 12 lutego 2010, 22:04

    Sony HX5V i tak posprzata w tym segmencie. Tzn segmencie drogich kompaktow. Canon jest cieniutki nawet w porownaniu ze swietnym i polowe tanszym Fujifilm FinePix F200EXR.
    W tej klasie brak ciekawych funkcji jak HDR, jakies wersje panoramy sweep czy nakladanie 2 zdjec w nocy jednego z lampa drugiego bez , no i filmow AVCHD swiadczy ze Canon po prostu "nie umie".
    Mialem S70 i potem S80. I byly to zawsze topowe canony. Ale tylko canony.

  16. borymir
    borymir 12 lutego 2010, 22:06

    Oczywiście zlecieli się malkontenci i spece od lizania lodów przez szybę... Używaliście? Bo ja tak - od ponad miesiąca się nie rozstaję z tą maszynką i nie mogę się nachwalić. Jako kompakt jest konstrukcją bardzo udaną. Zresztą nie tylko jako kompakt - dwie osoby (nie laicy) którym pokazałem odbitki 20x15 z S90 i 450D+Sigma 17-70 nie potrafiły ich odróżnić. To mówi wszystko. A że programowo prostuje beczkę? Kogo to obchodzi? Interesuje was smarowanie silnika lokomotywy jak jedziecie pociągiem? Aparat jest trwały, elektronika sprawna, matryca super (w słabym świetle lepsza od LX3 - dlatego wybrałem S90). Może obiektyw na pełnym wyciągu nie jest rekordzistą świata, ale powyżej 70 to i tak pożyteczny bonus. Jedyny mieszczący się w kieszeni aparat, po który człowiek mający jakie takie pojęcie o fotografii może sięgnąć. Wybór jest i tak niewielki - albo S90, albo LX3.

  17. wojcias
    wojcias 12 lutego 2010, 22:16

    ............A że programowo prostuje beczkę? ............
    Tu sie zgadzam. Niewazne jak robi wazne ze zdjecie wychodzi. Ja tez uwazam ze bzdura jest krytykowanie ingerencji w RAW czy JPEG z szumami, beczka ostroscia itp. Ma byc tak ze zdjecie ma byc swietne po wyjeciu karty z aparatu.

    No i juz w S80 zgubil sie wielki plus S50/60/70 czyli zapasowy aparacik majacy ta sama baterie i karte co owcesne lustrzanki. Nieraz posilkowalem sie w 400D wyciagajac karte czy baterie z S70.

    Zastanawiam sie ktora firma pierwsza wprowadzi w kompakt sterowanie systemowych bezprzewodowych lamp blyskowych?

  18. wojcias
    wojcias 12 lutego 2010, 22:35

    .........Wybór jest i tak niewielki - albo S90, albo LX3 .............

    Jest jeszcze Fujifilm FinePix F200EXR. (25 MP/cm² pixel density)
    I jest JUZ Sony Sony DSC-HX5V (coprawda 37mln/cm2 ale to pixele nowego Cmosa i znacznie mniejsze upakowanie niz i tak swietny wg mnie TZ-7 z 45mln/cm2)

    Oba znacznie tansze.

    Co by jednak nie pisac to i tak wymierajacy gatunek kompaktow. Swiadomi pojda w strone bezlusterkowcow a nieswiadomi ... na megazoomy conajmniej 10krotne.

  19. koniaczek
    koniaczek 12 lutego 2010, 23:24

    @ Arek to moze teraz cos z panasa? Jestem pewien, że bedzie popularny i chetnie czytany

  20. embra
    embra 12 lutego 2010, 23:33

    Pierwszy raz czytam test na Optyczne gdy już posiadam testowany aparat. Przed zakupem s90 zapoznałem się z wieloma testami i artykułami i wybór był w miarę świadomy. Posiadam pentaxa k10 ale potrzebowałem aparatu który mógłbym zawsze z soba mieć, nosić w teczce z dokumentami, zabrać na rower... nie taszcząc przy tym zbyt wiele... I tu s90 sprawdza się rewelacyjnie. Wolę mieć zdjęcie ciekawej sytuacji która mnie nagle spotkała z tą "beczką" która niektórym przeszkadza (od czego jest dalsza obróbka...) niż nie mieć zdjęcia w ogóle. Jak na kompakt jakość zdjęć na prawdę jest bardzo dobra a ilość funkcji, możliwość zapisywania w raw-ach i to pokrętło wokół obiektywu na prawdę się sprawdza. A co do ceny... lepiej wydać te kilkaset zł więcej niż potem żałować ze sprzęt nie sprostał zastanej scenie

  21. borymir
    borymir 12 lutego 2010, 23:38

    Jest jeszcze Fujifilm FinePix F200EXR. (25 MP/cm² pixel density)

    Pixeldensity? o czym my tu mówimy? To nie jest obraxliwe słowo? :-) Już wyżej pisałem, że mnie smarowanie lokomotywy nie interesuje. Natomiast foty z owego F200EXR widziałem - udało mi się sprzedawcę zbajerować w Londynie i za zastaw użyczył mi maszynkę na 10 minut próby a wtedy na własnej karcie zrobiłem kilkadziesiąt pstryków. Efekt? Kiepsko. Tylko dynamika dobra, przyznaję (mało "wypaleń" jasnych plam), ale ogólna jakość zdjęcia nie może się równać z S90 albo LX3. Upieram się, że to dwa kompakty, które mogą służyć jako uzupełnienie lustrzanki. Inne mogą służyć cioci Zosi na imieninach albo mojej żonie na wycieczce z koleżankami :-)

  22. lennykrawiec
    lennykrawiec 12 lutego 2010, 23:56

    wojcias, matryca w tym HX-5V pozamiata napewno, funkcjonalność też, ale dlaczego nie ma tam zapisu raw?
    LX3 chyba wypada najciekawiej w tym segmencie, na tę chwilę przynajmniej.

  23. lennykrawiec
    lennykrawiec 13 lutego 2010, 00:09

    A poza tym, to trochę dziwnie projektują te kompakty, że zawsze czegoś brakuje. Canon ma zapis rawów, Sony fajne filmiki i panoramy, inny Canon stopke pod systemowe lampy, Panasonic szkiełko z 24mm f/2.0... Każdy ma coś, a czegoś nie ma.
    Wojcias piszesz o tym Sonym i okej, będzie zajebisty, ale na wycieczki dzięki temu że bedzie wypluwał najfajniejsze jpegi i ma filmy jak kamera. Ale dla kogoś z ambicjami ciekawszy okaże się Canon z serii G, czy wpomniany Panasonic i mimo wszystko one są klasą samą dla siebie i trwa to już bardzo długo.
    Gdzie takie konstrukcje, jak Minolty A1, A2, A200, Kodak P880, czy Canon Pro1?

  24. dzemski
    dzemski 13 lutego 2010, 00:18

    starszy o 2 lata LX3 nadal nie do pobicia
    porównanie ISO3200
    link

    canon może i szumi mniej, ale kosztem poważnej utraty szczegółów

  25. barnaba
    barnaba 13 lutego 2010, 00:57

    Nikt nie publkował jeszcze podobnego testu obiektywu dla LX3 i dlatego trudno ustosunkować się do podanych rozdzielczości. Jedno jest pewne - beczka dla LX3 jest porównywalna a utrata rozdzielczości dla przysłon większych od 4 wynika głównie z dyfrakcji na małym otworze przysłony. Pewnie dla LX3 będzie to samo.

  26. fotoartysta
    fotoartysta 13 lutego 2010, 01:15

    CANON --robi najlepsze aparaty kompaktowe - i koniec
    widzialem zdjecia z kilkunastu modeli i sam testowalem--canon nr 1
    najlepsza jakosc techniczna zdjec-- w ostatnich 2 latach canon poszedl bardzo do przodu
    NAJGORSZE zdjecia z kompaktowych jak dlamnie robi -leica d-lux oraz c lux- jakosc zdjec zero --zaden lux- przereklamowany przeceniony aparacik ktory zrobil wrecz paskudne zdjecia
    juz olympusy podobnej klasy lepsze fotki robia w kompaktach
    ----------------------------------------------------------------------------------------------
    ciekawi mnie NOWY NIKON S8000 -S6000 obiektyw ed--wreszcie nikon dal ed do kompaktu
    moze jakosc zdjec bedzie dobra z nich ciekawie sie zapowiadaja
    ---------------------------------------------------------------------------------------------
    MOJ RANKING KOMPAKTOW--po wielu zdjeciach i probach -sama jakosc zdjec nie funkcja bajery i wodotryski --oceniam tylko jakosc zdjec
    1-canon g11-
    2-canon powershot a 3100 is
    3-panasonic gf-1
    4-sony wx-1
    5-sony -w-290
    6-panasonic -lx 3
    7-nikon p 6000
    ---------------------------------------------------------

    a jak ktos chce miec filmy hd-to niech kupi sobie kamere porzadna a nie wymaga wszystkiego od aparatu
    kompaktowego ktory ma robic ladne zdjecia i tyle z nie byc wszystkomajaca zabawka dla wiejskiego szpanera w dresie :-)

    tak samo gps--do aparatu -poglupieli calkiem komu to potrzebne
    gps--to tak w aucie do nawigacji -nie w aparacie jako dodatek

  27. jaad75
    jaad75 13 lutego 2010, 05:53

    @fotoartysta, bredzisz i to zarówno w kwestii jakości filmików, jak i użyteczności GPS, czy "swojego rankingu".

  28. Adameck
    Adameck 13 lutego 2010, 08:34

    Dużo jest tu komentarzy porównujących S90 do LX3. Zobaczcie tutaj: www.hitokiri.com/blog/archives/2009/10/panasonic_lx3_v.php a także tutaj: www.quesabesde.com/noticias/canon-powershot-s90-panasonic-lumix-dmc-lx3-comparativa,1_5784 i sami oceńcie. Ja porównywałem obrazki w skali 1:1 na monitorze i widzę minimalną przewagę na korzyść Panasonika. No ale przy wydrukach np. A4 różnica byłaby chyba niedostrzegalna. LX3 ma szerszy kąt i stopkę na lampę a S90 jest mniejszy i ma dłuższą ogniskową. Dlatego wybór tutaj będzie zależał od osobistych preferencji bo jakość obrazu jest naprawdę zbliżona.

  29. anonimus
    anonimus 13 lutego 2010, 09:40

    Co do testu to ciekawe ile kompaktów robi zdjęcia w beczce, a później to jest prostowane? Nie wiemy o tym bo najczęściej nie ma rawów. Ale w sumie to i tak nie ma znaczenia, liczy sie zdjęcie jako wyjście. Co dzieje się po drodze nie ma znaczenia.

    Aparat ma ciekawe światło. Nawet możliwe zdjęcia, ale wolę LX-3.

    fotoartysta: " CANON --robi najlepsze aparaty kompaktowe - i koniec" oraz " NAJGORSZE zdjecia z kompaktowych jak dlamnie robi -leica d-lux oraz c lux- jakosc zdjec zero" - to się zupełnie nie zgodzę. Robiłem zdjęcia dwoma kompaktami Canona A-coś tam (nie pamiętam numeru - z odchylanym ekranikiem) i G (chyba 10). Oba aparaty zupełnie mnie nie zadowoliły. Szczególnie A miał okropne rozświetlenia wokól rozbłysków na ciemnym tle - normalna niebieska łuna. I ogólnie mydło, a matryca była 5 Mpix. G dla mnie też mydli. Dlatego twierdzenie, że Canon jest najlepszy bo najwięcej się go sprzedaje jest śmieszne. To tak jakbyś przedstawił wyniki sprzedaży wódek i z tego wnioskował jaka jest najlepsza. Jedno do drugiego nie ma nic do rzeczy.

    Nie zgodzę sie również z negatywną opinią o Leicach/Panasach. Te aparaty maja bardzo duży potencjał. Często potrzebję mały, niepozorny aparat. Testowałem Sony, Casio, Sanyo, Samsung, Nikon, Canon, Leica/Panasonic. Moim zdaniem tak tylko uśredniając najlepsze małe kompakty (odrzucam hybrydy i hybrydopodobne) robi Leica/Panasonic - można z nich dużo wyciągnąć, ale aparaty te są stosunkowo mało idioto odporne. Sony miewają bardzo dobrą optykę Zeissa, ale matryce pozostawiają bardzo dużo do życzenie. Szczególnie kiepsko zachowują się moim zdaniem Nikony. Canony są nienajgorsze ale i nienajlepsze.

  30. mszczyrek
    mszczyrek 13 lutego 2010, 09:51

    Niestety, LX3 nadal bezkonkurencyjny, a nastepcy nie widać... Ale przynajmniej powiedzieli ze bedzie:)

  31. mszczyrek
    mszczyrek 13 lutego 2010, 09:52

    A za brak testu LX3 Optyczni duży minus...;)

  32. Lipen
    Lipen 13 lutego 2010, 10:10

    Mam poprzednika tzn S70. Robi rewelacyjne fotki. Na pewno S90 robi podobnej jakości, lub lepsze.Jestem o to spokojny, bo technika poszła mocno do przodu, więc biorę go w ciemno.A do kręcenia filmów HD to mam kamerę.Jak ma być dobry aparacik to im mniej wodotrysków tym lepiej. No chyba że ktoś jest fanem Jamesa Bonda.Pewnie można w niego wbudować latarkę, wiertarkę, dalmierz laserowy, GPS i mini wyciągarkę tylko po co.To kompakt dla tych którzy dobrze wiedzą do czego służy aparat fotograficzny i jakość fotek jest dla nich najważniejsza.

  33. xzys
    xzys 13 lutego 2010, 10:31

    fotoartysta: Mam i lustro, i sony TG7 i co z tego? Nie zawsze mam ochotę taszczyć torbę ze sprzętem, szczególnie kiedy mam córkę w wózku. W takich okolicznościach dobry kompakt w kieszeni jest najlepszym rozwiązaniem... Wolę mieć szybko zrobione zdjęcie albo filmik aniżeli przegapione z powodu szperania w torbie mając jeszcze małą na oku. A GPS? Pojedź np. do Rzymu na tydzień albo więcej, zrób przynajmniej 2000 zdjęć, to docenisz ten niepotrzebny wynalazek...

  34. 13 lutego 2010, 10:43

    @fotoartysta - trochę głupoty piszesz. Co do kompaktów, to jak ktoś słusznie zauważył, tego rodzaju aparaty z punktu widzenia świadomego fotografa ZAWSZE są z czegoś przydatnego "wykastrowane", zatem ciężko powiedzieć, która firma robi najlepsze. W każdej kolejnej generacji tych aparatów któryś ma więcej niż pozostałe, ale z reguły jego następca już jest "po zabiegu". Dla mnie na przykład ważne jest, by kompakt był rzeczywiście odporny na zanurzenie przynajmniej do 1 metra i dobrze naświetlał pod wodą w trybie "point and shot". Powód? Często wałęsam się z aparatem po atlantyckim wybrzeżu Irlandii i znajduję fajne, tętniące życiem sadzawki pozostałe wśród skał po odpływie. Nurkować się w nich nie da, ale można fajne żyjątka pofotografować i tylko do tego używam kompakta.
    Co do filmów i GPS w aparatach to także nie masz racji. Jeśli jadę filmować, to biorę kamerę, statyw z glowicą video. Jeśli jadę na zdjęcia, biorę aparat, szkła, statyw, zapasowe baterie itp. Na kamerę nie ma miejsca. A czasem przytrafia się okazja nakręcenia jakiejś fajnej sceny (ostatno na przykład rekin polujący na foki na wyspie Valentia. Sytuacja w sumie nieciekawa fotograficznie ale interesująca filmowo. Moje lustro nie kręci filmów i byłem trochę rozczarowany...).
    Podobnie GPS. Na weekendowym wypadzie na bezludzia West Cork zrobiłem około 1000 fotek na odcinku wybrzeża liczącym około 150 km. Wyobraź sobie obróbkę tego materiału po tygodniu, zwłaszcza gdy część zdjęć ma być opublikowana, bez danych z GPS? A co, gdy wędrujesz po dżungli Borneo i zbierasz materiał fotograficzny do publikacji książkowej i pracy naukowej zarazem? Egzotyczne? Mnie się zdarza i wielu moim przyjaciołom również. Pozdrawiam.

  35. Arek
    Arek 13 lutego 2010, 11:47

    Ludzie! O czym wy piszecie? Przecież ten test po raz kolejny pokazuje z czym wiążą się korekcje wad w aparacie. Najpierw są narzekania, że kompakty nie mają szerokiego kąta. Tutaj mamy odpowiednik 28 mm więc szeroki kąt jest - ale tylko na RAW! Jak robimy na JPEG, to właśnie przez nieszczęsne programowe korekty, wracamy na poziom trzydziestu paru mm na szerokim kącie. To Wam nie przeszkadza?

  36. leszek3
    leszek3 13 lutego 2010, 13:13

    Ja nie mam wątpliwości, że GPS to bardzo pomocna rzecz dla fotografujących dokumentacyjnie lub paradokumentacyjnie (czy to przyrodę, czy architekturę), zwłaszcza podczas dłuższych wyjazdów, jak to opisał Peter. Automatyzacja oznaczania lokalizacji oszczędza GIGANTYCZNĄ ilość czasu. Wyobraź sobie objazdową wycieczkę trwającą miesiąc, gdy robisz np. 3000km samochodem. Niektóre lokalizacje są oczywiste - szkoda tylko, że najczęściej są to te świetnie wszystkim znane i opisane w tysiącach przewodników. Reszta wymaga opisania. Ręcznie???

  37. mszczyrek
    mszczyrek 13 lutego 2010, 13:52

    Arku - przeszkadza jak najbardziej, dlatego od dawna prosze o test LX3, tam juz po wszystkich "korekcjach" jest 24mm (a nawet przed korektami znieksztalcenia nie sa tak monstrualne jak u Canona).

  38. lennykrawiec
    lennykrawiec 13 lutego 2010, 16:22

    Arku, jak wygląda ten problem w innych kompaktach z obiektywem 24mm?

  39. Arek
    Arek 13 lutego 2010, 18:30

    A nie wiem. W PENie jest za to podobnie.

  40. 2marekm
    2marekm 14 lutego 2010, 11:10

    Posiadam ten aparat i jak czytam te wszystkie dyrdymały pisane przez "kanapowych ekspertów", którym się wydaje, że są profi lub pół profi to śmiać mi się chce. 4/5 to zupełna amatorszczyzna, zresztą tak jak ja.
    Aparat super, biorąc pod uwagę gabaryty. Uwielbiam jak mi dynda na smyczy w pozycji pionowej. Zabieram go wszędzie, a nawet do łazienki :))).
    Pozdrowienia dla amatorszczyzny.

  41. Bilbo
    Bilbo 14 lutego 2010, 12:46

    Arek,
    zatem powtórzę:
    hmm, w LX3 ktoś tu na forum pokazywał jaka jest ładna beczka ;) pewnie identyczna jak w tym Canonie.
    Nie wiem czy w RAW jest prostowane ale było na przykładzie odtworzenia w sofcie jpg przed korektą.
    A swoją drogą: to jaki jest ten szeroki kąt ? 28 mm już po wyprostowaniu w jpg ? a przed prostowaniem np. 22 mm ?

    czyli wychodzi na to że S90 w jpg ma szerokiego tylko trzydzieści parę mm ?
    j.w. w LX3 w RAW oraz w jpg ma wyprostowane 24 mm ale po otwarciu pliku w sofcie który pokazuje zdjęcie przed obróbką w aparacie to już ma ok. 20 mm. (!!) w którym już jest duża beczka - jednak to aż ok. 20 mm ! i taka beczka chyba jednak jest mniejsza od 28 mm w RAW S90.
    Tutaj widać ogrom różnicy, chyba że się mylę ...

  42. BlaineS
    BlaineS 14 lutego 2010, 16:36

    Dlaczego dzielicie aparaty uzywając kryterów wielkości puszki a nie ceny? za 1400 zł kupię SONY A230 - BEZ BECZKI, PODUSZKI I czegoś tam. A że wazy więcej- sami oceńcie co jest ważniejsze czy 0,2 kg czy 0,45 kg. Może ktoś mnie oświeci jaki jest sens kupowania takiej badziewiastej małpki skoro mam np.Olympus E-420 z ob. Zuiko 14-42mm

  43. dzemski
    dzemski 14 lutego 2010, 17:04

    BlaineS: ano taki, że z taką cegłą jesteś widoczny z kilometra, nie wrzucisz jej także w kieszeń, a jak strzelisz fotę to cała ulica będzie słyszeć.

  44. BlaineS
    BlaineS 14 lutego 2010, 17:18

    dzemski Abolutnie się nie zgadzam 100x60 przeciwko 130x90 Też mi róznica. Dla mnie to nie jest argument - a jakośc zdjęcia jest bezcenna

  45. dzemski
    dzemski 14 lutego 2010, 17:27

    a grubość tego E420 z 14-42 wziąłeś pod uwagę, czy też fakt kłapania lustra ?

  46. dzemski
    dzemski 14 lutego 2010, 17:29

    S90 bym absolutni nie wziłą, bo jakość obrazków niestety marniutka, ale już LX3 ładnie się spisuje, a niedługo prawdopodobnie następca LX3ki. Jeśli będzie gorszy do LX3 to kupie E-PL1 z 14/2.8 ;)

  47. 2marekm
    2marekm 14 lutego 2010, 17:41

    Ja swojego S90 włożę do kieszonki od koszuli. Niestety 400D, którego też posiadam, mogę włożyć ewentualnie do torby. Focąc w nieekstremalnych warunkach zdjęciowych, fotki są podobne.
    Poza tym fotografowanie nie jest zajęciem zbyt poważnym, aby się tym zbyt przejmować.
    Pozdrowienia dla - sonnykrawiec - czy jakoś tak :)))

  48. tomekh
    tomekh 15 lutego 2010, 16:16

    Dzięki za ten test - kiedyś przy okazji testu G11 prosiłem o S90, chociaż już kupiłem (nie sobie co prawda, ale w rodzinie) ale i tak dzięki. Test potwierdza moje dobre wrażenie - tym aparacikiem naprawdę fajnie się fotografuje w praktyce - jasny obiektyw i naprawdę skuteczna (potwierdzam z autopsji) stabilizacja powodują że świetnie robi się zdjęcia z ręki w nocy, w pomieszczeniach itp bez lampy. W plikach jpg żadnej dystorsji nie widać, czasami można zauważyć aberrację ale nie taką aby przeszkadzała w odbiorze zdjęcia. Na najniższych czułościach nie ma zupełnie kolorowego szumu, nawet oglądając zdjęcia 1-1 niczego nie zauważymy, co najwyżej takie zupełnie niekolorowe ziarno ale i tak trudno je zobaczyć. Pierwszy kolorowy szum pojawia się przy iso 400 i to tylko na jednolitych szarych powierzchniach, jeśli takich nie ma na zdjęciu nawet 1600 jest do przyjęcia, choć na 800 i wyżej bardzo spada szczegółowość zdjęcia. Jednym słowem jak na takie maleństwo, robi rewelacyjne zdjęcia i naprawdę przyjemnie się go używa. Polecam amatorom małych aparatów, o dobrej jakości zdjęć i dużych możliwościach (oczywiście jeśli ktoś nie potrzebuje większego zoomu - wtedy S90 odpada).
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział