Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Burza by dopiero była gdyby to był test nowego sony :P Ci od sony ślepo wierzą w sony a konkurencja lubi dogryzać :) 1d4 super szkoda, ze tak duzo mpx:)
22 marca 2010, 16:36
Jak się pojawiał, to sobie pomyślałem - po co taki aparat, niczego to nie zmienia. No i... rzeczywiście. Porównując - dziś bym raczej wolał kupić mkIII. Ale pewnie zbliża się premiera nowego pełnoklatkowca, który wszystko pozamiata, a może i przeskoczy Nikona D3s.
nie chcę się czepiać ale nie rozumiem porównania tego Canona do prawie 3-letniego Nikona D3, to co - D3s to taki "latający holender" - wszyscy gadają ale nikt go nie widział???
Bo DpReview poprawnie testuje DR, nie tak jak tutaj :) Ja nie wiem jak można użyć do testowania Dr algorytmów które głupieją już po stracie jednego kanału... Ogromna część tego co potrafi matryca po prostu znika.
Jest cos, co mnie meczy podczas lektury waszych testow. Rozpisujecie sie duzo na temat jakosci matrycy i wyciaganych rozdzielczosci. Porownujecie upakowanie pikseli. Czasem sie wymksnie cos o slabszym/silniejszym filtrze AA, ale chyba tylko przy okazji testu leiki pisaliscie o obserwowanym efekcie Moire'a. Gwoli uczciwosci, kiedy tak rozpisujecie sie nad matryca tego canona i jej wyzszoscia na matryca w d3x, moze warto byloby sie temu problemowi przyjrzec?
W rozdz. 4., w akapicie dotyczącym pojedynku 1D Mark IV kontra 1Ds Mark III, piszecie: "Osoby chcące pracować w studio nie muszą jednak wydawać ponad 25 tysięcy złotych na 1Ds Mark IIII, bo 1D Mark IV w warunkach studyjnych też da sobie radę". Co to za 1Ds Mark IIII? :D Żeby nie było - po moim ostatnim przebłyskotliwym pytaniu zacząłem dokładniej czytać wasze artykuły.
Testy testami a ja mam dwie puszki tzn marka III i Marka IV i subiektywna różnica w jakości fotek jest ogromna. Czytelność zdjęć o wiele większa na korzyść marka IV szumy także mniejsze ISO 6400 jest sporo lepsze niż 3200 w marku III. Pozdrawiam Piotrek
@zembaty Jaka porażka w mojej A200 jest taki. Na poważnie ważny jest raczej komfort pracy, szybkość i solidność a tego Canonowi nie brakuje. A że szumi, w tabloidach i tak papier kiepski ;-)
3. Użytkowanie i ergonomia: "Nie ma co ukrywać, że rezultaty pomiarów dla nowego 1D nas zawiodły. Porównanie do poprzednika, czy Nikona D3, pokazuje ten sam poziom." I żaden Nikoniarz jeszcze nie płacze? ;)
wszystko fajnie mnie sie nawet zdjecia podobaja wydaje sie ze co dwa lata wypuszczany jest nowszy model , z mniejszymi szumami za dwa wyjdzie taki Canon co szumy na 100 000 iso bedzie miał jak ten na 3200 Ja swoim aparatem wykonuje zdjecia tylko do 2000 iso majac do dyspozycji ciemny obiektyw , przydało by sie wiecej ale granica 6400 wydaje sie wystarczajaca i wtenze cudowny sposób damy zarobic programistom z kraju kwitnacej wisni nie jest to krytyka firmy ( bo wszystkie tak robią ) Czy poza wieksza iloscia pikseli i odszumianiem jest duzo lepiej ?
Jeszcze jedno. Pewnie większość czytelników będzie miała te same spostrzeżenie. Przy testach puszek canona coraz częściej piszecie, że niedosyt, że jednak rozczarowanie, że oczekiwania były wyższe i że tak ogólnie to coraz mniej różowo. Wydaje mi się, że to błędne refleksje, bo canon od zawsze był bardzo wysoko w hierarchii i tak też wciąż jest. Tyle, że najwięksi konkurenci już jakiś czas temu odrobili lekcje i po prostu dorównali poziomem. I z tego powodu chyba trochę mija się z prawdą pisanie o canon`owskich rozczarowanich, a bardziej właściwe byłoby mówienie o postępie innych producentów, którzy dogonili, a być może i przegonili canona.
Na początku myślałem że to mora, ale chyba nie ?! Na fotkach z Panią w czarnym kapelusiku (zresztą nie tylko) AF się chyba nie popisał. Może tylko mi się tak wydaje, może to te odpadowe procenty nam koledzy pokazali, a może niefortunny wybór punktu ostrzenia na granicy modelka/tło ? Sam nie wiem ale od puszki reporterskiej chyba oczekiwałbym więcej :(
uzurpator A całkiem możliwe - znawcą składni, czy czegoś tam, nie jest, ale zapamiętam na przyszłość - obyś tylko miał rację, bo głupio byłoby powielać czyjś błąd haha.
rav4 - właśnie od tej fotki zaczęły się moje wątpliwości. Faktem jest że centralny punkt którego użyto wypada na krawędzi łokcia i tła, więc jest bardzo mały, przesunięty, albo do d... ?! Po odblaskach w oczach widać że użyto przynajmniej dwóch sporych źródeł światła, więc raczej na jego brak chyba testerzy nie narzekali. Dużo tańsze zestawy w gorszym świetle radzą sobie o niebo lepiej.
Panowie Optyczni, już naprawdę dali byście spokój z ta stabilizacją matrycy w Nikonach i Canonach. Oni tego nie zrobią bo uważają - i moim subiektywnym zdaniem słusznie - że stabilizowane szkła są lepsze. I inwestują w ulepszanie stabilizacji w szkle. Czy to WADA?
stabilizacja w body? sorry, mam canona v33 i ja potrzebuje stabilizowanych obiektywow, a nie body. Dzieki temu moge uzywac tych samych szkiel i w v33 i w 7d bez problemow - a gdybym mial stabilizacje w body 7d, to zal bylo by mi doplacac niepotrzebnie na stabilizowane szkla, korych potrzebowalbym do v33... chyba, ze ktos wymyslil stabilizowany film;)
Cenowo to powinno być porównanie z D3s a ten zachowuje się jeszcze lepiej niż D3. No cóż. Nikon to nr I i kolejny raz to widać. Canonowcy wyprzedawajcie swoje szumiące puchy i po nowy święty graal :]
...tylko dlaczego on jest taki brzydki... nie mogę zrozumieć dlaczego nie mogą zrobić świetnej profeski ładnie wyglądającej... tego aż się w ręce nie chce brać... niższe modele są ładniejsze... zresztą jakoś Nikon D3x i Sony A900 mnie bardziej pociągają...
Jak zwykle, kiedy Optyczni oceniają wielu rzeczy nie bardzo pojmuję... Na przykład w Waszej nowej punktacji D3 wyraźnie przegrywa i z nowym markiem i starym w kategorii jakość obrazu w RAW!? Jeśli wyrzucacie rozdzielczość do odrębnej rubryczki to w tej kategorii ocenia się głównie szum, który jest mniejszy w d3 i ma lepszą strukturę (jest bardziej ziarnisty). Więc jakim cudem d3 tak wyraźnie przegrał? Jak powiecie darki to się załamię :-) Jakiego praktykującego fotografa (a nie technika) coś takiego interesuje? Dla praktycznie każdego robiącego zdjęcia to nie ma znaczenia. Nawet NASA kupuje Nikony d2x/d3/d3s i nie mają problemów z Waszymi darkami. Naprawdę tego nie jestem w stanie pojąć, wizualnie nawet trzyletni Nikon d3 jest nieco lepszy od najnowszego marka, ale dostaje u Was niższe noty... Dla porównania weźmy ranking dx0 mark, który też jest stricte techniczny i stareńki d3 miażdży nowego marka, a trzeba pamiętać, że dx0 uwzględnia w obliczeniach ilości pixeli i nie da się tym tłumaczyć porażki Canona: link
Czemu wyinki scenki testowej w rawach są na odwrót niż próbki czerni i szarości ? Jak patrze na wycinki ze scenki... to 1DMkIV szumi mnie niz D3, a jak patrze na wycinki czerni... to bardziej szumi nikon... pozamieniało się od iso 6400 do 25600?
Bardzo proszę o wyjaśnienie, dlaczego różnie zapunktowano C1D i ND3 w kategorii "Lampa błskowa", skoro żaden z nich lampy wbudowanej nie posiada ???!!!
23 marca 2010, 11:12
dlaczego całkowity zakres tonalny dla iso 6400 jest większy niż dla niższych wartości? niepewność pomiarowa czy grzebanie w rawach?
tez zauwazyłem ze nikon lepiej wypada przy wycinku jakiejs tam sceny a canon lepiej przy jednolitym tle ' ale pewnie sie mylę mowie o wysokich czułosciach tymczasem wczoraj sprwdziłem jak jest w praktyce prametry czyłosc 3200 , przesłona 5,6 - czas naswietlania od 1/8 - 1/30 czyli przy jasnych obiektywach 2, 8 czasy ok 1/30 - 1/125 swiatło mierzone w nocy w ciemnym pokoju do ktorego dociera swiatło zewnetrzne z innych pomieszczeń oczywiscie mozna szukac ciemniejszych scen by te najwyższe czułosci wykorzystac ale jak ktos fotografuje to wie ze praktycznie w takich warunkach nie ma rownomiernego oswietlenia całego kadru czyli te czułosci sa raczej przeznaczone do robienia zblizeń obiektów gdzie jakosc jednak szczególow jest ważna dla mnie to czysty marketing , no chyba ze chodzi oto by kupowac puszke z wysokim iso i ciemne szkła ? ale dosc krytyki , sa wszak osoby ktore mowia ze od przybydku głowa nie boli
-> Kamyszek, a o fotografii sportowej w hali słyszałeś? Zwłaszcza w polskich świetnie oświetlonych halach ;P W sporcie nigdzy światła nie jest zbyt wiele. To wysokie ISO jest potrzebne dla uzyskania bardzo krótkich czasów naświetlania w szybkich akcjach. Chyba że będziesz fotografować turniej szachowy ;) A co do 1dm4 to podsumowanie krótkie - na co komu 16Mpix jak AF i dynamika jest do bani? Reporterka to przede wszystkim szybkość i pewność AF, a 12/16/24 Mpix to już sprawa drugorzędna
cedo - ocena lampy błyskowej nie polega tylko na tym, czy ona jest wbudowana w aparat czy nie. Oceniamy wszystko co jest związane z systemem błysku. Jedną z różnic pomiędzy 1DMk4 a D3 jest synchronizacja błysku, która w Nikonie D3 wynosi 1/250 a w 1D 1/300 s.
czytelnik oczywiscie ze słyszałem , stwierdzam tylko ze uzyteczne iso 6400 to praktycznie wartosc ktora warto miec ,co do hali to moze kiedys sprawdze jak jest w praktyce ze swiatłem ale gorzej niz w nocy bez bezposredniego oswietlenia chyba nie
no moze gdy ktos fotografuje sporty nocne
tym samym odpowiedziałes wszystkim do czego przeznaczony jest ten aparat . nie ujmujac firmie to nie jest on wszechstronny zbytnio . w tej cenie mozna kupic pełnoklatkowego Canona + cos do sportu w mniejszym formacie powiedzmy D7 aparat conajmniej niszowy w systemie
Kamyszek, to wcale nie musi być w nocy. Sprawdź sobie przy okazji jakie ISO wyjdzie Ci na polskich halach przy sensownych czasach naświetlania np. dla siatkówki czy koszykówki. Jeśli będziesz chciał zamrozić graczy w powietrzu to zobaczysz :) I nie mówie tu o ciemnych szkłach, mam na myśli f2.8.
Co do ocen punktowych obszerniej wypowiedziałem się w dziale "Jak testujemy...". Tu tylko zasygnalizuję, że nowy system punktacji jest dla mnie bardzo nieprzemyślany i będzie promował puszki "wszystkomające" nad doskonałymi narzędziami specjalizowanymi. Przede wszystkim oceny zdają się być za mało zróżnicowane, a totalną wpadką jest dział z rodzielczością MTF, do którego dane chyba ktoś wrzucił bez zastanowienia. Różnica w ocenie zakresu tonalnego powinna być większa (tak, by najsłabsze lustrzanki osiągały 1 punkt). Różnice w funkcjonalności Live View wyceniono na tyle samo punktów co prawie dwukrotnie większy zakres tonalny. Słabość tej punktacji można podsumować tak: "co mi po Live View, skoro będę miał wciąż przepalone niebo lub smoliste cienie". Punktacja będzie preferowała lepiej wyposażony nowszy sprzęt, a nie lepsze rozwiązania dla fotografa. Jeden punkt za jakiś bajer i już niweluje to różnice o niebo lepszej matrycy, autofokusa czy użyteczności. Punktowanie "ubytków" (w postaci nieobecności lampy, stabilizacji matrycy, wycinania szumu elektroniki itp), które są decyzjami konstruktorów, znów będzie sztucznie podnosiło ranking amatorskich "do wszystkiego i nieczego" korpusów. To tak jak byśmy punktowali futrzane obicie na kierownicy oraz kostki na lusterku przy ocenie samochodów. Nie rozumiem też wysokiej punktacji za oddzielnie ocenianą jakość zdjęć JPEG. Z punktu widzenia użytkownika końcowego to nie ma sensu. Używamy albo RAWów, albo JPEGów. Podwójny system praktycznie nigdy nie jest chyba wykorzystywany (w tym sensie, że obrabiany jest jeden rodzaj zdjęć, a drugi służy albo jako podgląd, albo kopia archiwalna). Zatem dla kogoś kto używa JPEGów, liczy się ich jakość, a nie ma ona natomiast kompletnie znaczenia dla kogoś korzystającego z RAWów. I na odwrót. A zatem ten rozdział należy w punktacji połączyć i oceniać ogólnie jakość zdjęć oraz ewentualnie stopień przekształcenia RAWa w JPEGa (jako dodatek nie aż tak istotny). Umożliwi to zbliżoną ocenę zarówno korpusów bez trybu RAW, jak i takich, w których ten tryb jest wątpliwej surowości. Oceniajcie efekt, a nie jak go konstruktorzy uzyskali, bo to tak jak byście promowali na przykład zbieranie jabłek przez dwudziestoletnie dziewczęta, a już tak samo wyglądające jabłka zbierane przez sześćdziesięcioletnich farmerów były gorsze.
Co do samego testu Marka IV, to bez większych zastrzeżeń. Ponownie zgłoszę chęć zobaczenia ustandaryzowanych wyników rozdzielczości zarówno matryc jak i obiektywów, które by porównać czytelnik nie musi przeliczać wykresów razy 12% na przykład. Chciałbym po teście mieć jednoznaczną odpowiedź, czy sfotografowana ze stu metrów tablica rejestracyjna parkującego na moim miejscu samochodu, będzie czytelna zarówno przy użyciu malutkiej matrycy w Pentaksie, Olku, na dużej klatce Nikona, APS-H Canona, czy może do tego celu lepiej użyć jakiegoś kompaktu? A może sięgnąć po Mamiyę leżącą w studio obok? Nie interesuje mnie jak się mają rozdzielczości jednego systemu do drugiego, ale to, jaki efekt mogę za pomocą tego sprzętu (jako całości) osiągnąć. Czy na tym ptaku w oddali będę w stanie zobaczyć poszczególne piórka czy też nie?
@rolech A jakie znaczenie ma ingerencja w RAWy dla fotografa, a nie technika? Nikt nigdy nie zacznie zabawy z surowym RAWem, bo każdy konwerter ma własne algorytmy, które ingerują w RAW bez kontroli użytkownika, który może tylko zmieniać parametry w takim zakresie w jakim program na to pozwala. Jeśli nie na etapie puszki, to na etapie komutera i tak każdy RAW będzie zmieniony bez naszej kontroli. Odejmowanie za to punktów aparatowi wizualnie lepszemu (jakbyście nie pamiętali to fotografie się ogląda, a nie mierzy) jest dobre do oceny aparatu, jako technicznego cudeńka, ale jest pomyłką, jeśli chodzi o ocenę aparatu, jako narzędzia do robienia zdjęć, a to przecież chodzi (a może się mylę i w Waszym przypadku jest inaczej?). Przyłączam się także do innych zastrzeżeń: - brak lampy błyskowej, jako wada profesjonalnych puszek !? - brak stabilizacji matrycy, jako wada !? To odejmujcie też punkty za brak w systemie stabilizowanych obiektywów, bo nie jest przecież tak, że stabilzacja w matrycy jest jakąś obiektywną zaletą w porównaniu z systemem stabilizowanych szkieł - nawet jeśli to stabilizacja w obiektywie też ma obiektywne zalety względem stabilizacji w aparacie. Niektóre rzeczy, które punktujecie to kwestie subiektywne, które nie podlegają ocenie puktowej. Przypuszczam, że pewnie Nikonowi odejmujecie punkty za miękkie JPEGi, a dla wielu ludzi to zaleta, bo takie zdjęcie jest znacznie elastyczniejsze w obróbce - jak potrzeba można je świetnie wyostrzyć, a jak niepotrzeba to wolę miękkiego JPEG, a nie nadmiernie wyostrzonego, co skutkuje przy nawet prostej obróbce w PS większym szumem, szybciej pojawiającymi się artefaktami i szybszą utratą płynności tonalnej.
krzysiek - a czy oceniając system błysku EOSa1D Mark IV wzięto pod uwagę (to znaczy zmniejszono ocenę) za brak współpracy z SpeedLite 340EX ? Nikon nie ma problemów ze swoimi lampami systemowymi, nawet z SB 400. Powiem więcej: brak współpracy przez flagowego Canona z firmową lampą z niższej półki to taki trochę policzek: "chcesz focić naszym najlepszym aparatem - musisz kupić najdroższą lampę"
mOSAd - przyznalismy oceny wg nowej skali amatorskim aparatom, ktore wczesniej testowalismy. wlasnie po to aby sprawdzic czy nowy system jest miarodajny. i nie moge sie z toba zgodzic ze faworyzuje on "wszystkomajace" produkty dla amatorow. Sony A550 z duza liczba dodatkowych funkcji, takich jak DR+, HDR oraz z wydajna stabilizacja, wbudowana lampa blyskowa i swietnym live view nie przekroczyl 50 pkt, co jest ogromna roznica do 68 pkt zdobytych przez 1d, ktory nie ma lampy, stabilizacji i innych bajerow. a puszki niskobudzetowe (D3000, 1000D) maja wyniki na poziomie 35pkt.
mOSAD napisał: "Czy na tym ptaku w oddali będę w stanie zobaczyć poszczególne piórka czy też nie?" Na to pytanie pozwoli Ci właśnie odpowiedzieć rozdzielczość wyrażona w lpmm, którą masz w naszych testach. I to ona właśnie jest najlepsza do oceny tego jak pracuje matryca danego aparatu. Wyrażanie i ocenianie rozdzielczości w LWPH pociąga za sobą wrzucanie do testu aparatu spraw związanych z optyką, jej ograniczeniami i wadami. Tego nie chcemy robić, tak jak w teście obiektywu chcemy jak najbardziej uniezależnić się od matrycy, na której został on przetestowany. Tak więc tutaj można dyskutować długo i namiętnie, a ja zdania nie zmienię.
Nie mam teraz czasu aby wdawać się w dyskusje i wszystko w szczegółach tłumaczyć. Napiszę tylko o dwóch aspektach. KAŻDY system punktacji ma jakieś wady - bo nie ma systemu idealnego. Tak więc nie da się zadowolić wszystkich. Po drugie, nasz system, w przeciwieństwie do tego co próbują zasugerować poniektórzy, jest przemyślany (vide powyższy przykład z lpmm), co nie znaczy, że idealny i że nie wprowadzimy do niego poprawek. Z pewnymi sugestiami możemy się więc zgodzić, a z pewnymi nie.
faktycznie aparaty profesionalne maja najczesciej paramaetry przystosowane do konktretnych zadan wystarczy suchy test całą reszta mozna sie bawic w punkciki nie wiem czy jest ktos kto kupi taki sprzet na podstawie ocen ,nawet najlepszego portalu powiedzmy ze redakcja zakupuje 10 Canonów ...bo miała NIkony i nagle chce przejsc na inny system ..obiektywy sprzedac na allegro to co przy wiekszych zamowieniach nie beda mogli przetestowac jednej puszki ?
23 marca 2010, 20:18
Zawsze mnie zastanawiały te minusy za brak stabilizacji matrycy , ciekawe czy jak zjawi się test takiego szkła jak Sony 70-200 to w podsumowaniu znajdziemy minus "brak stabilizacji obrazu" , wypadałoby , w końcu Canon czy Nikon mają .
A możecie chociaż ustosunkować się do wyników punktacji *rozdzielczości MTF*? D3 1,11 na 8 punktów, pozostałe aparaty o wiele lepsze. O co chodzi? Taka punktacja oznacza, że D3 nie da się fotografować, a jak już wspomniałem daje on bardzo dobrą rozdzielczość - taką jak wysoko ceniony Canon 5D. On też otrzymał taką notę? W jaki sposób przyznajecie punkty w tej kategorii? Jakim cudem różnice rzędu kilku procent w efektywnej rozdzielczości dają różnice równe podwójnej różnicy w rozpiętości tonalnej oraz kilku punktów? A z ciekawości jaki wynik osiągają tutaj małe matryce Olympusa, nawet dla amatorskich lustrzanek?
Według mnie wyniki w tej kategorii powinny być albo niesamowicie zbliżone, albo ich wartość zredukowana mocno - do powiedzmy 3 punktów. No bo jaki jest sens wnikania w rozdzielczość matryc, jeśli prawie wszystkie dają wam identyczne wyniki rzędu 30-35 lpmm przy f/16? W dodatku przełożenie na jakość zdjęć jest niezauważalne bez wnikliwej analizy porównawczej. Powiem więcej, rozdzielczość matrycy kompletnie nie ma znaczenia dla osób, które nie posiadają najlepszej optyki. Do tego najlepsze korpusy wcale nie koniecznie cechują się wysoką rozdzielczością. Ponadto, testy wyników opieracie na wyniku dla f/16, a krzywa LPMM wskazuje na bardzo różne zachowanie w zależności od gęstości upakowania pikseli na matrycy.
Po co w ogóle ta ocena? Kłania się podejście fotografa kontra podejście testera. Tester powie: - "Mam parametr to go zmierzę, policzę, podam, porównam". Fotograf zapyta: - "A po co mi ta wiedza?!".
Według mnie bardzo niewiele ona daje, bo dopiero w połączeniu z wielkością matrycy ma ona realne znaczenie. A to dlatego, że wysoka rozdzielczość plus duża matryca razem dają możliwość uzyskania bardzo dużych odbitek przy zadanej jakości. Sama duża matryca, lub sama duża rozdzielczość nie znaczy dla fotografa nic. Zatem jeżeli chcecie punktować *przydatność* rozwiązania jakim jest *aparat fotograficzny*, a nie wycinek matrycy, to należy punktować pojęcie pod tytułem "Jakość fotografii", którą otrzymujemy na wyjściu. Czyli w przypadku rozdzielczości - wartość przemnożoną przez wielkość klatki. W tym momencie dopiero matryce pełnoklatkowe nabierają znaczenia i o ile wartość D3 z niskim LPMM będzie porównywalna do D300, to już matryce D3x, czy 1Ds Mk III, 5D MkII, zostaną ocenione o wiele właściwiej i wyżej. Zgodnie z przeznaczeniem i odczuciem ich użytkowników. Dają one po prostu więcej możliwości pod względem wykorzystania ich wysokiej rozdzielczości i wielkości razem.
w krawacie nie w krawacie ..nie o to chodzi wszak taki Jacek Kuron uczestniczył w debatach publicznych w ..swetrze o przyszłosci POLSKI wazne by przed czytaniem czasem nie jesc kapusty z grochem ;)
Ja zawsze bardzo chętnie czytuję testy, ale do tej pory nie było w nich za dużo kontrowersji, toteż się nie odzywałem. Ot trochę fajnych wykresów, jakieś na koniec nic nie mówiące punkty - ok. Ale w momencie gdy jest próba pokazania klasyfikacji i wyższości jednych korpusów nad drugimi, to trudno przymykać oczy na takie kwiatki jak wynik trzy razy gorszej rozdzielczości D3. Przytoczę jeszcze cytat z testu powyżej: "Upraszczając, piksele w reporterskich Canonie [1D Mark IV] i Nikonie [D3] pracują na tym samym poziomie."
mOSAd - rozumie Cię, ale ja wyciągam wnioski po testach sam, nie potrzebuje punktacji - prosty przykład, canon przegrywa z nikonem pod względem przycisków - nikona używałem i używam od 2003 roku - ale logika przycisków bardziej mi się podoba w canonie - tylko tych dwu cyfrowych XXD bo na jedno cyfrowe XD mnie nie stac i nie potrzebuje takich w swojej pracy :D
Co do logiki przycisków to zdania są podzielone, ale Nikon zwykle daje w tańszych korpusach, lepszą ergonomię oraz lepsze materiały, stąd być może ma lepszą opinię. Na pewno było tak dawniej, ale chyba ten trend się utrzymuje. Pozycjonowanie korpusów "na zakładkę" w tych systemach, skutecznie utrudnia porównania jeden do jednego. Przyznam, że oba systemy mają swoje plusy i minusy, a po przyzwyczajeniu się do jednego z nich, człowiek zwykle przestaje już o tym myśleć (w tych lepszych korpusach oczywiście).
Ale podkreślę jeszcze raz jedną rzecz. Zakres tonalny! To jest niesamowicie istotny paramter i ja mając w D700 ogromny zapas, czuję jednak pewien niedosyt dość często. Zwiększenie o 1 EV (w zakresie świateł) pozwoliłoby mi zapomnieć o wszelkich rozterkach. I teraz sobie mogę tylko przypomnieć jak często denerwowałem się na D80, że nie pozwala mi na uzyskanie choćby zbliżonej do analoga jakości tonalnej. A na tym samym poziomie jak nie gorszym jest właśnie 1D Mk IV. Właśnie tam, gdzie jest to potrzebne najbardziej - w reporterce. Gdzie są światła spotów, odblaski, kolorowe oświetlenie koncertów, słoneczko na rajdach itp. Jeszcze raz brawo dla redakcji za ciągłe wytykanie tego problemu w testach. To naprawdę ma znaczenie, a do tego ogrom ludzi nie jest świadom faktu, że tutaj skala jest geometryczna, a nie liniowa.
mOSAd, różnica w ocenie MTF-ów pomiędzy D3, a 1D wynika z różnicy w... MTF-ach. Ten pierwszy ledwo przekracza 30 lpmm, ten drugi sięga prawie 50 lpmm. To wynika z gęstości pikseli. W 1D upakowali ich więcej i aparat może generować wyższe MTFy. Ceną za to jest zakres tonalny - coś za coś.
zakres tonalny ..? troszke lepszy od złego Pentaxa K7 nie oceniam tego negatywnie bo pewnie w fotografi prasowej sie sprawdzi , ale nie zgodze sie ze jest to aparat studyjny Polskie hale sportowe ( konstruktorzy brali je pod uwage ) , rozumiem ze poziom swiatła jest taki słaby ,ze trudno przeprowadzic transmisje telewizyjną , a jednak ludzie to robia od wielu lat ...jak ?
bo kamerąnie musisz krecic z predkoscia szybszą niz 60 klatek na sec... bo i tak tego nie zobaczysz szybciej (tyle jest wstanie zarejestrowac ludzkie oko)... a zrób zdjęcie siatkarza w akcji teleobiektywem... przy 1/60 :) powodzenia :)
semi wiesz co spróbuje powiem ci jakie czasy mam na hali w moim miasteczku jesli przy iso 6400 beda ok 1 /200 to chyba wystarczy , wolisz zdjecie lekko rozmazane ( podkreslenie ruchu ) i wieksza ilosc szczegółów czy odwrotnie ? to nie j est tak ze takie zdjecie jest całkiem nieostre ponieważ ręka porusza sie szybciej od korpusu piłkarza ...troche wyobrażni
Test miejscami dziwny, miejscami śmieszny, ale to nie pierwszy taki ;)
Mały hint n/t AF: Punkty AF działają jako krzyżowe także z obiektywami, które są "ciemniejsze" niż f2.8. W internecie itp można znaleźć listę obiektywów. Choćby na stronie Canona :P link
"Note that although the maximum aperture of the following lenses or combinations is f/4, cross-type focusing with 39 AF points is now possible with these lenses:
D3s jako latajacy holender? Spiesze poinformowac, ze od paru tygodni fotografuje tym bydlakiem-ciezki (chwala bogu,przez to ostre zdjecia z reki przy 1/10 s mozliwe bez stabilizacji), plastyka i tonalnosc, odwzorowanie barw zieleni -poezja! wysokie i najwyzsze ISOI? przeszedlem przez D300 i D700-ale D3s to absolutny "wladca ciemnosci". I jesli ktos tez jest takim jak ja wariatem i kocha fotografie nocna bez wzgledu na cene aparatu-brac , brac i jeszcze raz-brac!!! uklony z Wiednia
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
zdecydowanie, najbardziej żarliwi już na pewno piszą uwagi w notatniku coby im sesja nie wygasła :)
Doskonały korpus. Marzy mi się takie ISO 12 800 jak na zdjęciu z butelkami :)
Burza by dopiero była gdyby to był test nowego sony :P Ci od sony ślepo wierzą w sony a konkurencja lubi dogryzać :) 1d4 super szkoda, ze tak duzo mpx:)
Jak się pojawiał, to sobie pomyślałem - po co taki aparat, niczego to nie zmienia. No i... rzeczywiście.
Porównując - dziś bym raczej wolał kupić mkIII. Ale pewnie zbliża się premiera nowego pełnoklatkowca, który wszystko pozamiata, a może i przeskoczy Nikona D3s.
nie chcę się czepiać ale nie rozumiem porównania tego Canona do prawie 3-letniego Nikona D3, to co - D3s to taki "latający holender" - wszyscy gadają ale nikt go nie widział???
thorgal - po prostu nie mozemy porownywac do aparatu, ktorego nie testowalismy.
jak popatrzeć na wyniki w zakresie DR, detaliczność obrazków z tymi na dpreview można mieć wrażenie że testowaliście inny model aparatu :)
My zawsze dostajemy te wadliwe ;)
Bo DpReview poprawnie testuje DR, nie tak jak tutaj :) Ja nie wiem jak można użyć do testowania Dr algorytmów które głupieją już po stracie jednego kanału... Ogromna część tego co potrafi matryca po prostu znika.
calkiem fajny ale myslalem ze AF bedzie lepsze...chociaz mnie i tak by tam wystarczylo :)
Zapraszam do Szczecina, mozecie moja D3s przetestowac...
Jest cos, co mnie meczy podczas lektury waszych testow. Rozpisujecie sie duzo na temat jakosci matrycy i wyciaganych rozdzielczosci. Porownujecie upakowanie pikseli. Czasem sie wymksnie cos o slabszym/silniejszym filtrze AA, ale chyba tylko przy okazji testu leiki pisaliscie o obserwowanym efekcie Moire'a. Gwoli uczciwosci, kiedy tak rozpisujecie sie nad matryca tego canona i jej wyzszoscia na matryca w d3x, moze warto byloby sie temu problemowi przyjrzec?
W rozdz. 4., w akapicie dotyczącym pojedynku 1D Mark IV kontra 1Ds Mark III, piszecie:
"Osoby chcące pracować w studio nie muszą jednak wydawać ponad 25 tysięcy złotych na 1Ds Mark IIII, bo 1D Mark IV w warunkach studyjnych też da sobie radę". Co to za 1Ds Mark IIII? :D
Żeby nie było - po moim ostatnim przebłyskotliwym pytaniu zacząłem dokładniej czytać wasze artykuły.
Testy testami a ja mam dwie puszki tzn marka III i Marka IV i subiektywna różnica w jakości fotek jest ogromna. Czytelność zdjęć o wiele większa na korzyść marka IV szumy także mniejsze ISO 6400 jest sporo lepsze niż 3200 w marku III. Pozdrawiam Piotrek
Aparat całkiem fajny, tylko ten zakres tonalny, porażka...
P_M_, jak byśmy zobaczyli jakieś artefakty, tak jak u M9, to byśmy o nich napisali.
@zembaty Jaka porażka w mojej A200 jest taki. Na poważnie ważny jest raczej komfort pracy, szybkość i solidność a tego Canonowi nie brakuje. A że szumi, w tabloidach i tak papier kiepski ;-)
Canon,Nikon, anal czy syfra. Musze z zazdroscia przyznac ze kazde body z tych dwoch firm z wbudowanym gripem wyglada chojracko.
3. Użytkowanie i ergonomia:
"Nie ma co ukrywać, że rezultaty pomiarów dla nowego 1D nas zawiodły. Porównanie do poprzednika, czy Nikona D3, pokazuje ten sam poziom."
I żaden Nikoniarz jeszcze nie płacze? ;)
zalety:
- nagrywanie notki dźwiękowej do zdjęcia,
- ISO 50
mój stary Canon ... A510 (3 mpix) też to wszystko ma :D
wszystko fajnie
mnie sie nawet zdjecia podobaja
wydaje sie ze co dwa lata wypuszczany jest nowszy model , z mniejszymi szumami
za dwa wyjdzie taki Canon co szumy na 100 000 iso bedzie miał jak ten na 3200
Ja swoim aparatem wykonuje zdjecia tylko do 2000 iso majac do dyspozycji ciemny obiektyw , przydało by sie wiecej ale granica 6400 wydaje sie wystarczajaca
i wtenze cudowny sposób damy zarobic programistom z kraju kwitnacej wisni
nie jest to krytyka firmy ( bo wszystkie tak robią )
Czy poza wieksza iloscia pikseli i odszumianiem jest duzo lepiej ?
Śmiem przypuszczać że D3s go zje. A co najmniej mocno podgryzie..
Atlis, wyślij nam D3s na 3-4 tygodnie. Przetestujemy i odeślemy.
Jeszcze jedno.
Pewnie większość czytelników będzie miała te same spostrzeżenie. Przy testach puszek canona coraz częściej piszecie, że niedosyt, że jednak rozczarowanie, że oczekiwania były wyższe i że tak ogólnie to coraz mniej różowo. Wydaje mi się, że to błędne refleksje, bo canon od zawsze był bardzo wysoko w hierarchii i tak też wciąż jest. Tyle, że najwięksi konkurenci już jakiś czas temu odrobili lekcje i po prostu dorównali poziomem. I z tego powodu chyba trochę mija się z prawdą pisanie o canon`owskich rozczarowanich, a bardziej właściwe byłoby mówienie o postępie innych producentów, którzy dogonili, a być może i przegonili canona.
Na początku myślałem że to mora, ale chyba nie ?!
Na fotkach z Panią w czarnym kapelusiku (zresztą nie tylko) AF się chyba nie popisał.
Może tylko mi się tak wydaje, może to te odpadowe procenty nam koledzy pokazali, a może niefortunny wybór punktu ostrzenia na granicy modelka/tło ?
Sam nie wiem ale od puszki reporterskiej chyba oczekiwałbym więcej :(
abes..... bój się pana szatana..... TO SAMO spostrzeżenie
uzurpator
A całkiem możliwe - znawcą składni, czy czegoś tam, nie jest, ale zapamiętam na przyszłość - obyś tylko miał rację, bo głupio byłoby powielać czyjś błąd haha.
Arek | 2010-03-22 19:32:21
Atlis, wyślij nam D3s na 3-4 tygodnie. Przetestujemy i odeślemy.
Czytałem ze używanych obiektywów nie testujecie, aparatów to się nie tyczy? He he. Ja jestem za tym żeby Atllis wysłał wam D3s 'kę :) :)
I tak wszystko trafia się nam wadliwe, to może tym razem będzie sprawny :)
Poruszę temat tabu - współpraca AF Canona z Optyką Sigmy.
24-70 i 70-200/2,8 w testowanym moim 1D mk4 masakra.
Koniec zakresu justownia
link
ostrosc na tlo a nie na panne? i to przy F8????????????????????????
masakra w warunkach studyjnych??????
lepszych nie bylo hehee
rozpoznaje tlo polipropylenowe :)
rav4 - właśnie od tej fotki zaczęły się moje wątpliwości.
Faktem jest że centralny punkt którego użyto wypada na krawędzi łokcia i tła, więc jest bardzo mały, przesunięty, albo do d... ?!
Po odblaskach w oczach widać że użyto przynajmniej dwóch sporych źródeł światła, więc raczej na jego brak chyba testerzy nie narzekali.
Dużo tańsze zestawy w gorszym świetle radzą sobie o niebo lepiej.
Body całkiem przyzwoite (jeśli nie najlepsze z testowanych)
więc redakcji się oberwie, bo nie ma za bardzo do czego się przyp...
Co by nie było, narzekać trzeba.
Panowie Optyczni, już naprawdę dali byście spokój z ta stabilizacją matrycy w Nikonach i Canonach. Oni tego nie zrobią bo uważają - i moim subiektywnym zdaniem słusznie - że stabilizowane szkła są lepsze. I inwestują w ulepszanie stabilizacji w szkle. Czy to WADA?
nazgul,
a niech sobie stabilizują obiektywy ale to nie usprawiedliwia braku stabilizacji w body :]
Fajny test, fajny aparat. Mi niepotrebny ale miło poczytać... Chwała za foty z Sigmy 24-70
stabilizacja w body? sorry, mam canona v33 i ja potrzebuje stabilizowanych obiektywow, a nie body. Dzieki temu moge uzywac tych samych szkiel i w v33 i w 7d bez problemow - a gdybym mial stabilizacje w body 7d, to zal bylo by mi doplacac niepotrzebnie na stabilizowane szkla, korych potrzebowalbym do v33... chyba, ze ktos wymyslil stabilizowany film;)
Cenowo to powinno być porównanie z D3s a ten zachowuje się jeszcze lepiej niż D3. No cóż. Nikon to nr I i kolejny raz to widać. Canonowcy wyprzedawajcie swoje szumiące puchy i po nowy święty graal :]
Panu Mularczykowi gratuluję pięknego kota ;) a redakcji jako całości - testu, pod którym średnio jest się do czego doczepić... :D
...tylko dlaczego on jest taki brzydki... nie mogę zrozumieć dlaczego nie mogą zrobić świetnej profeski ładnie wyglądającej... tego aż się w ręce nie chce brać... niższe modele są ładniejsze... zresztą jakoś Nikon D3x i Sony A900 mnie bardziej pociągają...
Lailonn - 1d mk4 to nie jest to samo co nikon d3s - do nikona porownasz canona 1d mk4s.
@angh, to D3s, to bezpośredni konkurent 1D Mk.IV. A jeśli chodziło Ci o 1Ds Mk.IV, to będzie zapewne konkurentem następcy D3x...
Ja też się podpisuję pod wypożyczeniem D3s do testów :)
Chętnie zobaczyłbym jak się prezentuje tamta lustrzanka.
Jak zwykle, kiedy Optyczni oceniają wielu rzeczy nie bardzo pojmuję...
Na przykład w Waszej nowej punktacji D3 wyraźnie przegrywa i z nowym markiem i starym w kategorii jakość obrazu w RAW!? Jeśli wyrzucacie rozdzielczość do odrębnej rubryczki to w tej kategorii ocenia się głównie szum, który jest mniejszy w d3 i ma lepszą strukturę (jest bardziej ziarnisty). Więc jakim cudem d3 tak wyraźnie przegrał? Jak powiecie darki to się załamię :-) Jakiego praktykującego fotografa (a nie technika) coś takiego interesuje? Dla praktycznie każdego robiącego zdjęcia to nie ma znaczenia. Nawet NASA kupuje Nikony d2x/d3/d3s i nie mają problemów z Waszymi darkami. Naprawdę tego nie jestem w stanie pojąć, wizualnie nawet trzyletni Nikon d3 jest nieco lepszy od najnowszego marka, ale dostaje u Was niższe noty... Dla porównania weźmy ranking dx0 mark, który też jest stricte techniczny i stareńki d3 miażdży nowego marka, a trzeba pamiętać, że dx0 uwzględnia w obliczeniach ilości pixeli i nie da się tym tłumaczyć porażki Canona:
link
Ja mam podobne wątpliwości co Talkontar. Nie rozumiem też punktacji w kategorii "lampa błyskowa".
w sumie jaki by ten canon nie byl to i tak nie kupilbym hybrydy z matryca sonego.
Czemu wyinki scenki testowej w rawach są na odwrót niż próbki czerni i szarości ? Jak patrze na wycinki ze scenki... to 1DMkIV szumi mnie niz D3, a jak patrze na wycinki czerni... to bardziej szumi nikon... pozamieniało się od iso 6400 do 25600?
Bardzo proszę o wyjaśnienie, dlaczego różnie zapunktowano C1D i ND3 w kategorii "Lampa błskowa", skoro żaden z nich lampy wbudowanej nie posiada ???!!!
dlaczego całkowity zakres tonalny dla iso 6400 jest większy niż dla niższych wartości? niepewność pomiarowa czy grzebanie w rawach?
tez zauwazyłem ze nikon lepiej wypada przy wycinku jakiejs tam sceny a canon lepiej przy jednolitym tle '
ale pewnie sie mylę
mowie o wysokich czułosciach
tymczasem wczoraj sprwdziłem jak jest w praktyce
prametry czyłosc 3200 , przesłona 5,6 - czas naswietlania od 1/8 - 1/30 czyli przy jasnych obiektywach 2, 8 czasy ok 1/30 - 1/125
swiatło mierzone w nocy w ciemnym pokoju do ktorego dociera swiatło zewnetrzne z innych pomieszczeń
oczywiscie mozna szukac ciemniejszych scen by te najwyższe czułosci wykorzystac
ale jak ktos fotografuje to wie ze praktycznie w takich warunkach nie ma rownomiernego oswietlenia całego kadru
czyli te czułosci sa raczej przeznaczone do robienia zblizeń obiektów gdzie jakosc jednak szczególow jest ważna
dla mnie to czysty marketing , no chyba ze chodzi oto by kupowac puszke z wysokim iso i ciemne szkła ?
ale dosc krytyki , sa wszak osoby ktore mowia ze od przybydku głowa nie boli
-> Kamyszek, a o fotografii sportowej w hali słyszałeś? Zwłaszcza w polskich świetnie oświetlonych halach ;P
W sporcie nigdzy światła nie jest zbyt wiele. To wysokie ISO jest potrzebne dla uzyskania bardzo krótkich czasów naświetlania w szybkich akcjach. Chyba że będziesz fotografować turniej szachowy ;)
A co do 1dm4 to podsumowanie krótkie - na co komu 16Mpix jak AF i dynamika jest do bani?
Reporterka to przede wszystkim szybkość i pewność AF, a 12/16/24 Mpix to już sprawa drugorzędna
cedo - ocena lampy błyskowej nie polega tylko na tym, czy ona jest wbudowana w aparat czy nie. Oceniamy wszystko co jest związane z systemem błysku. Jedną z różnic pomiędzy 1DMk4 a D3 jest synchronizacja błysku, która w Nikonie D3 wynosi 1/250 a w 1D 1/300 s.
czytelnik
oczywiscie ze słyszałem , stwierdzam tylko ze uzyteczne iso 6400 to praktycznie wartosc ktora warto miec ,co do hali to moze kiedys sprawdze jak jest w praktyce ze swiatłem ale gorzej niz w nocy bez bezposredniego oswietlenia chyba nie
no moze gdy ktos fotografuje sporty nocne
tym samym odpowiedziałes wszystkim do czego przeznaczony jest ten aparat . nie ujmujac firmie to nie jest on wszechstronny zbytnio . w tej cenie mozna kupic pełnoklatkowego Canona + cos do sportu w mniejszym formacie powiedzmy D7
aparat conajmniej niszowy w systemie
Talkontar - gdy aparat ingeruje w RAWy to dostaje mniej punktow, ktore skladaja sie na ocene w kategorii "Jakosc zdjec RAW"
Fajny ten MKIV ale nie za te kase. Uzywam MKIII i jestem bardzo zadowolony, zero wad. Dla mnie ten MKIV to tylko kusi wysokim uzytecznym ISO...
Kamyszek, to wcale nie musi być w nocy. Sprawdź sobie przy okazji jakie ISO wyjdzie Ci na polskich halach przy sensownych czasach naświetlania np. dla siatkówki czy koszykówki. Jeśli będziesz chciał zamrozić graczy w powietrzu to zobaczysz :) I nie mówie tu o ciemnych szkłach, mam na myśli f2.8.
tutaj sensor dostał 16ste miejsce (obok nikona d90): link
Ciekawe wnioski daje przełączenie wykresu po prawej na cenę - $
Co do ocen punktowych obszerniej wypowiedziałem się w dziale "Jak testujemy...". Tu tylko zasygnalizuję, że nowy system punktacji jest dla mnie bardzo nieprzemyślany i będzie promował puszki "wszystkomające" nad doskonałymi narzędziami specjalizowanymi. Przede wszystkim oceny zdają się być za mało zróżnicowane, a totalną wpadką jest dział z rodzielczością MTF, do którego dane chyba ktoś wrzucił bez zastanowienia. Różnica w ocenie zakresu tonalnego powinna być większa (tak, by najsłabsze lustrzanki osiągały 1 punkt). Różnice w funkcjonalności Live View wyceniono na tyle samo punktów co prawie dwukrotnie większy zakres tonalny. Słabość tej punktacji można podsumować tak: "co mi po Live View, skoro będę miał wciąż przepalone niebo lub smoliste cienie". Punktacja będzie preferowała lepiej wyposażony nowszy sprzęt, a nie lepsze rozwiązania dla fotografa. Jeden punkt za jakiś bajer i już niweluje to różnice o niebo lepszej matrycy, autofokusa czy użyteczności.
Punktowanie "ubytków" (w postaci nieobecności lampy, stabilizacji matrycy, wycinania szumu elektroniki itp), które są decyzjami konstruktorów, znów będzie sztucznie podnosiło ranking amatorskich "do wszystkiego i nieczego" korpusów. To tak jak byśmy punktowali futrzane obicie na kierownicy oraz kostki na lusterku przy ocenie samochodów.
Nie rozumiem też wysokiej punktacji za oddzielnie ocenianą jakość zdjęć JPEG. Z punktu widzenia użytkownika końcowego to nie ma sensu. Używamy albo RAWów, albo JPEGów. Podwójny system praktycznie nigdy nie jest chyba wykorzystywany (w tym sensie, że obrabiany jest jeden rodzaj zdjęć, a drugi służy albo jako podgląd, albo kopia archiwalna). Zatem dla kogoś kto używa JPEGów, liczy się ich jakość, a nie ma ona natomiast kompletnie znaczenia dla kogoś korzystającego z RAWów. I na odwrót. A zatem ten rozdział należy w punktacji połączyć i oceniać ogólnie jakość zdjęć oraz ewentualnie stopień przekształcenia RAWa w JPEGa (jako dodatek nie aż tak istotny). Umożliwi to zbliżoną ocenę zarówno korpusów bez trybu RAW, jak i takich, w których ten tryb jest wątpliwej surowości. Oceniajcie efekt, a nie jak go konstruktorzy uzyskali, bo to tak jak byście promowali na przykład zbieranie jabłek przez dwudziestoletnie dziewczęta, a już tak samo wyglądające jabłka zbierane przez sześćdziesięcioletnich farmerów były gorsze.
Co do samego testu Marka IV, to bez większych zastrzeżeń. Ponownie zgłoszę chęć zobaczenia ustandaryzowanych wyników rozdzielczości zarówno matryc jak i obiektywów, które by porównać czytelnik nie musi przeliczać wykresów razy 12% na przykład. Chciałbym po teście mieć jednoznaczną odpowiedź, czy sfotografowana ze stu metrów tablica rejestracyjna parkującego na moim miejscu samochodu, będzie czytelna zarówno przy użyciu malutkiej matrycy w Pentaksie, Olku, na dużej klatce Nikona, APS-H Canona, czy może do tego celu lepiej użyć jakiegoś kompaktu? A może sięgnąć po Mamiyę leżącą w studio obok? Nie interesuje mnie jak się mają rozdzielczości jednego systemu do drugiego, ale to, jaki efekt mogę za pomocą tego sprzętu (jako całości) osiągnąć. Czy na tym ptaku w oddali będę w stanie zobaczyć poszczególne piórka czy też nie?
@rolech
A jakie znaczenie ma ingerencja w RAWy dla fotografa, a nie technika? Nikt nigdy nie zacznie zabawy z surowym RAWem, bo każdy konwerter ma własne algorytmy, które ingerują w RAW bez kontroli użytkownika, który może tylko zmieniać parametry w takim zakresie w jakim program na to pozwala. Jeśli nie na etapie puszki, to na etapie komutera i tak każdy RAW będzie zmieniony bez naszej kontroli. Odejmowanie za to punktów aparatowi wizualnie lepszemu (jakbyście nie pamiętali to fotografie się ogląda, a nie mierzy) jest dobre do oceny aparatu, jako technicznego cudeńka, ale jest pomyłką, jeśli chodzi o ocenę aparatu, jako narzędzia do robienia zdjęć, a to przecież chodzi (a może się mylę i w Waszym przypadku jest inaczej?).
Przyłączam się także do innych zastrzeżeń:
- brak lampy błyskowej, jako wada profesjonalnych puszek !?
- brak stabilizacji matrycy, jako wada !? To odejmujcie też punkty za brak w systemie stabilizowanych obiektywów, bo nie jest przecież tak, że stabilzacja w matrycy jest jakąś obiektywną zaletą w porównaniu z systemem stabilizowanych szkieł - nawet jeśli to stabilizacja w obiektywie też ma obiektywne zalety względem stabilizacji w aparacie.
Niektóre rzeczy, które punktujecie to kwestie subiektywne, które nie podlegają ocenie puktowej. Przypuszczam, że pewnie Nikonowi odejmujecie punkty za miękkie JPEGi, a dla wielu ludzi to zaleta, bo takie zdjęcie jest znacznie elastyczniejsze w obróbce - jak potrzeba można je świetnie wyostrzyć, a jak niepotrzeba to wolę miękkiego JPEG, a nie nadmiernie wyostrzonego, co skutkuje przy nawet prostej obróbce w PS większym szumem, szybciej pojawiającymi się artefaktami i szybszą utratą płynności tonalnej.
krzysiek - a czy oceniając system błysku EOSa1D Mark IV wzięto pod uwagę (to znaczy zmniejszono ocenę) za brak współpracy z SpeedLite 340EX ? Nikon nie ma problemów ze swoimi lampami systemowymi, nawet z SB 400.
Powiem więcej: brak współpracy przez flagowego Canona z firmową lampą z niższej półki to taki trochę policzek: "chcesz focić naszym najlepszym aparatem - musisz kupić najdroższą lampę"
mOSAd - przyznalismy oceny wg nowej skali amatorskim aparatom, ktore wczesniej testowalismy. wlasnie po to aby sprawdzic czy nowy system jest miarodajny. i nie moge sie z toba zgodzic ze faworyzuje on "wszystkomajace" produkty dla amatorow.
Sony A550 z duza liczba dodatkowych funkcji, takich jak DR+, HDR oraz z wydajna stabilizacja, wbudowana lampa blyskowa i swietnym live view nie przekroczyl 50 pkt, co jest ogromna roznica do 68 pkt zdobytych przez 1d, ktory nie ma lampy, stabilizacji i innych bajerow. a puszki niskobudzetowe (D3000, 1000D) maja wyniki na poziomie 35pkt.
mOSAD napisał: "Czy na tym ptaku w oddali będę w stanie zobaczyć poszczególne piórka czy też nie?"
Na to pytanie pozwoli Ci właśnie odpowiedzieć rozdzielczość wyrażona w lpmm, którą masz w naszych testach. I to ona właśnie jest najlepsza do oceny tego jak pracuje matryca danego aparatu. Wyrażanie i ocenianie rozdzielczości w LWPH pociąga za sobą wrzucanie do testu aparatu spraw związanych z optyką, jej ograniczeniami i wadami. Tego nie chcemy robić, tak jak w teście obiektywu chcemy jak
najbardziej uniezależnić się od matrycy, na której został on przetestowany. Tak więc tutaj można dyskutować długo i namiętnie, a ja zdania nie zmienię.
Nie mam teraz czasu aby wdawać się w dyskusje i wszystko w szczegółach tłumaczyć. Napiszę tylko o dwóch aspektach. KAŻDY system punktacji ma jakieś wady - bo nie ma systemu idealnego. Tak więc
nie da się zadowolić wszystkich. Po drugie, nasz system, w przeciwieństwie do tego co próbują zasugerować poniektórzy, jest przemyślany (vide powyższy przykład z lpmm), co nie znaczy, że idealny i że nie wprowadzimy do niego poprawek. Z pewnymi sugestiami możemy się
więc zgodzić, a z pewnymi nie.
Po co wogóle punktować?? Jest test, są metryki. Każdy przeczyta i coś dla siebie wyciagnie. Punkty są pożywką dla troli netowych.
faktycznie
aparaty profesionalne maja najczesciej paramaetry przystosowane do konktretnych zadan
wystarczy suchy test
całą reszta mozna sie bawic w punkciki
nie wiem czy jest ktos kto kupi taki sprzet na podstawie ocen ,nawet najlepszego portalu
powiedzmy ze redakcja zakupuje 10 Canonów ...bo miała NIkony i nagle chce przejsc na inny system ..obiektywy sprzedac na allegro
to co przy wiekszych zamowieniach nie beda mogli przetestowac jednej puszki ?
Zawsze mnie zastanawiały te minusy za brak stabilizacji matrycy , ciekawe czy jak zjawi się test takiego szkła jak Sony 70-200 to w podsumowaniu znajdziemy minus "brak stabilizacji obrazu" , wypadałoby , w końcu Canon czy Nikon mają .
ale nie wszystkie :-)
Co po niegrzebanych RAWach, wysokich ISO, stabilizowanych szkłach i tysiącu innych bzderów-buzerów - jak AF nie trafia ?
A możecie chociaż ustosunkować się do wyników punktacji *rozdzielczości MTF*? D3 1,11 na 8 punktów, pozostałe aparaty o wiele lepsze. O co chodzi? Taka punktacja oznacza, że D3 nie da się fotografować, a jak już wspomniałem daje on bardzo dobrą rozdzielczość - taką jak wysoko ceniony Canon 5D. On też otrzymał taką notę? W jaki sposób przyznajecie punkty w tej kategorii? Jakim cudem różnice rzędu kilku procent w efektywnej rozdzielczości dają różnice równe podwójnej różnicy w rozpiętości tonalnej oraz kilku punktów? A z ciekawości jaki wynik osiągają tutaj małe matryce Olympusa, nawet dla amatorskich lustrzanek?
Według mnie wyniki w tej kategorii powinny być albo niesamowicie zbliżone, albo ich wartość zredukowana mocno - do powiedzmy 3 punktów. No bo jaki jest sens wnikania w rozdzielczość matryc, jeśli prawie wszystkie dają wam identyczne wyniki rzędu 30-35 lpmm przy f/16? W dodatku przełożenie na jakość zdjęć jest niezauważalne bez wnikliwej analizy porównawczej.
Powiem więcej, rozdzielczość matrycy kompletnie nie ma znaczenia dla osób, które nie posiadają najlepszej optyki. Do tego najlepsze korpusy wcale nie koniecznie cechują się wysoką rozdzielczością. Ponadto, testy wyników opieracie na wyniku dla f/16, a krzywa LPMM wskazuje na bardzo różne zachowanie w zależności od gęstości upakowania pikseli na matrycy.
Po co w ogóle ta ocena? Kłania się podejście fotografa kontra podejście testera. Tester powie:
- "Mam parametr to go zmierzę, policzę, podam, porównam".
Fotograf zapyta:
- "A po co mi ta wiedza?!".
Według mnie bardzo niewiele ona daje, bo dopiero w połączeniu z wielkością matrycy ma ona realne znaczenie. A to dlatego, że wysoka rozdzielczość plus duża matryca razem dają możliwość uzyskania bardzo dużych odbitek przy zadanej jakości. Sama duża matryca, lub sama duża rozdzielczość nie znaczy dla fotografa nic.
Zatem jeżeli chcecie punktować *przydatność* rozwiązania jakim jest *aparat fotograficzny*, a nie wycinek matrycy, to należy punktować pojęcie pod tytułem "Jakość fotografii", którą otrzymujemy na wyjściu. Czyli w przypadku rozdzielczości - wartość przemnożoną przez wielkość klatki.
W tym momencie dopiero matryce pełnoklatkowe nabierają znaczenia i o ile wartość D3 z niskim LPMM będzie porównywalna do D300, to już matryce D3x, czy 1Ds Mk III, 5D MkII, zostaną ocenione o wiele właściwiej i wyżej. Zgodnie z przeznaczeniem i odczuciem ich użytkowników. Dają one po prostu więcej możliwości pod względem wykorzystania ich wysokiej rozdzielczości i wielkości razem.
errata: *niekoniecznie, *wyniki testów (testy wyników)
mOSAd - ja Ci proponuje nie czytać wyników testu. A jak już chcesz czytać, to koniecznie w krawacie.
"Klient w krawacie jest mniej awanturujący się"
A co do testu: dziękujemy optycznym. pl, za test, za włożenie dużo serca i czasu , by go napisać.
Pozdrowienia
w krawacie nie w krawacie ..nie o to chodzi wszak taki Jacek Kuron uczestniczył w debatach publicznych w ..swetrze
o przyszłosci POLSKI
wazne by przed czytaniem czasem nie jesc kapusty z grochem ;)
kamyszek - nie zakapowałeś słynnego tekstu z filmu
A wiesz, swoimi doświadczeniami, dziel się z kimś innym
Ja zawsze bardzo chętnie czytuję testy, ale do tej pory nie było w nich za dużo kontrowersji, toteż się nie odzywałem. Ot trochę fajnych wykresów, jakieś na koniec nic nie mówiące punkty - ok. Ale w momencie gdy jest próba pokazania klasyfikacji i wyższości jednych korpusów nad drugimi, to trudno przymykać oczy na takie kwiatki jak wynik trzy razy gorszej rozdzielczości D3. Przytoczę jeszcze cytat z testu powyżej: "Upraszczając, piksele w reporterskich Canonie [1D Mark IV] i Nikonie [D3] pracują na tym samym poziomie."
mOSAd - rozumie Cię, ale ja wyciągam wnioski po testach sam, nie potrzebuje punktacji - prosty przykład, canon przegrywa z nikonem pod względem przycisków - nikona używałem i używam od 2003 roku - ale logika przycisków bardziej mi się podoba w canonie - tylko tych dwu cyfrowych XXD bo na jedno cyfrowe XD mnie nie stac i nie potrzebuje takich w swojej pracy :D
Co do logiki przycisków to zdania są podzielone, ale Nikon zwykle daje w tańszych korpusach, lepszą ergonomię oraz lepsze materiały, stąd być może ma lepszą opinię. Na pewno było tak dawniej, ale chyba ten trend się utrzymuje. Pozycjonowanie korpusów "na zakładkę" w tych systemach, skutecznie utrudnia porównania jeden do jednego. Przyznam, że oba systemy mają swoje plusy i minusy, a po przyzwyczajeniu się do jednego z nich, człowiek zwykle przestaje już o tym myśleć (w tych lepszych korpusach oczywiście).
Ale podkreślę jeszcze raz jedną rzecz. Zakres tonalny! To jest niesamowicie istotny paramter i ja mając w D700 ogromny zapas, czuję jednak pewien niedosyt dość często. Zwiększenie o 1 EV (w zakresie świateł) pozwoliłoby mi zapomnieć o wszelkich rozterkach. I teraz sobie mogę tylko przypomnieć jak często denerwowałem się na D80, że nie pozwala mi na uzyskanie choćby zbliżonej do analoga jakości tonalnej. A na tym samym poziomie jak nie gorszym jest właśnie 1D Mk IV. Właśnie tam, gdzie jest to potrzebne najbardziej - w reporterce. Gdzie są światła spotów, odblaski, kolorowe oświetlenie koncertów, słoneczko na rajdach itp.
Jeszcze raz brawo dla redakcji za ciągłe wytykanie tego problemu w testach. To naprawdę ma znaczenie, a do tego ogrom ludzi nie jest świadom faktu, że tutaj skala jest geometryczna, a nie liniowa.
mOSAd, różnica w ocenie MTF-ów pomiędzy D3, a 1D wynika z różnicy w... MTF-ach. Ten pierwszy ledwo przekracza 30 lpmm, ten drugi sięga prawie 50 lpmm. To wynika z gęstości pikseli. W 1D upakowali ich więcej i aparat może generować wyższe MTFy. Ceną za to jest zakres tonalny - coś za coś.
zakres tonalny ..? troszke lepszy od złego Pentaxa K7
nie oceniam tego negatywnie bo pewnie w fotografi prasowej sie sprawdzi , ale nie zgodze sie ze jest to aparat studyjny
Polskie hale sportowe ( konstruktorzy brali je pod uwage ) , rozumiem ze poziom swiatła jest taki słaby ,ze trudno przeprowadzic transmisje telewizyjną , a jednak ludzie to robia od wielu lat ...jak ?
bo kamerąnie musisz krecic z predkoscia szybszą niz 60 klatek na sec... bo i tak tego nie zobaczysz szybciej (tyle jest wstanie zarejestrowac ludzkie oko)... a zrób zdjęcie siatkarza w akcji teleobiektywem... przy 1/60 :) powodzenia :)
Arek | 2010-03-22 19:32:21
Atlis, wyślij nam D3s na 3-4 tygodnie. Przetestujemy i odeślemy.
hehe - ten byl dobry :D
semi
wiesz co spróbuje
powiem ci jakie czasy mam na hali w moim miasteczku
jesli przy iso 6400 beda ok 1 /200 to chyba wystarczy , wolisz zdjecie lekko rozmazane ( podkreslenie ruchu ) i wieksza ilosc szczegółów czy odwrotnie ?
to nie j est tak ze takie zdjecie jest całkiem nieostre ponieważ ręka porusza sie szybciej od korpusu piłkarza ...troche wyobrażni
Test miejscami dziwny, miejscami śmieszny, ale to nie pierwszy taki ;)
Mały hint n/t AF:
Punkty AF działają jako krzyżowe także z obiektywami, które są "ciemniejsze" niż f2.8.
W internecie itp można znaleźć listę obiektywów. Choćby na stronie Canona :P
link
"Note that although the maximum aperture of the following lenses or combinations is f/4, cross-type focusing with 39 AF points is now possible with these lenses:
* EF 17-40mm f/4L USM
* EF 24-105mm f/4L IS USM
* EF 70-200mm f/2.8L IS USM + Extender EF1.4x II
* EF 200mm f/2L IS USM + Extender EF2x II
* EF 300mm f/2.8L IS USM + Extender EF1.4x II
* EF 400mm f/2.8L IS USM + Extender EF1.4x II"
D3s jako latajacy holender? Spiesze poinformowac, ze od paru tygodni fotografuje tym bydlakiem-ciezki (chwala bogu,przez to ostre zdjecia z reki przy 1/10 s mozliwe bez stabilizacji), plastyka i tonalnosc, odwzorowanie barw zieleni -poezja! wysokie i najwyzsze ISOI? przeszedlem przez D300 i D700-ale D3s to
absolutny "wladca ciemnosci". I jesli ktos tez jest takim jak ja wariatem i kocha fotografie nocna bez wzgledu na cene aparatu-brac , brac i jeszcze raz-brac!!!
uklony z Wiednia
Szkoda, że nie ma kilku zdjęć mRAW na wysokich czułościach..