Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna
Nikkorowi 18–105 VR brakuje właśnie tego dużego obszaru małej lub znikomej aberracji. Na takie miano zasługuje tylko to, co widzimy dla okolic maksymalnego otworu w przypadku ogniskowych 70–105 mm. Potem, wraz z przymykaniem przysłony, aberracja rośnie do 0.11–0.12%.
Trochę gorzej jest dla krótkich ogniskowych. Tam wada ta słabo zależy od wartości przysłony i sięga 0.12–0.13%, a więc niebezpiecznie blisko granicy pomiędzy aberracją średnią a dużą. Na szczęście granica ta nie jest nigdzie przekraczana, co pozwala, w stopniu ogólnym, być umiarkowanie zadowolonym z zachowania obiektywu w tej kategorii.