Sony Alpha DSLR-A580 - test aparatu
3. Użytkowanie i ergonomia
Sony Alpha 580 ma identyczne rozmiary jak starszy model A550 i pod względem ogólnej wygody użytkowania oba aparaty wypadają bardzo podobnie. Rozmiar rękojeści A580 jak na amatorską lustrzankę jest wystarczający i dzięki dobremu wyprofilowaniu zapewnia wygodny i stabilny uchwyt. Nawet po podpięciu do aparatu dużego i ciężkiego obiektywu aparat wciąż trzyma się wygodnie.
Liczba przycisków na obudowie A580 nie jest imponująca, jednak trzeba przyznać, że pod względem funkcjonalności obsługi nowa lustrzanka Sony wypada całkiem pozytywnie. Można co prawda zauważyć pewne różnice w rozłożeniu przycisków w stosunku do A550 jednak są to raczej kosmetyczne zmiany. Niewątpliwie cieszą przyciski dające bezpośredni dostęp do czułości ISO i trybu wyzwalania migawki. Szkoda jednak, że w stosunku do poprzednich modeli nie pomyślano jednak o dodaniu osobnych przycisków trybu pomiaru światła, czy trybu autofokusu, o balansie bieli nie wspominając. Sytuacja nie jest jednak beznadziejna, bowiem menu funkcyjne, które zawiera zestaw najistotniejszych ustawień jest wygodne w użyciu i zapewnia całkiem szybką obsługę wielu parametrów.
Niewątpliwą zaletą Sony A580 jest dobrej jakości uchylny wyświetlacz LCD. W połączeniu z wygodnym trybem Live View zapewnia on wszechstronność zastosowań i wygodę w sytuacjach, w których nie możemy podejrzeć fotografowanej sceny przez wizjer. W takich przypadkach dodatkową zaletą będzie szybki autofokus w trybie podglądu na żywo.
Obiektywy
Obiektywy systemu Alpha firmowane są przez Sony i niemiecką firmę Carl Zeiss. Ich asortyment można przejrzeć zaglądając do naszej bazy obiektywów. System Sony cały czas się rozwija, a dodatkowo posiłkować się można obiektywami produkowanymi wcześniej przez Konica-Minolta.
Jak zawsze należy przypomnieć o niezależnych producentach obiektywów. Wśród produktów takich firm jak Sigma czy Tamron na pewno znajdzie się wiele ciekawych pozycji na mocowaniu Sony Alpha.
Szybkość
Pod względem szybkości działania A580 nie mamy powodów do narzekań. Po włączeniu aparat jest od razu gotowy do użycia, a zrobienie pierwszego zdjęcia zajmuje mniej niż sekundę. Takie operacje jak ustawianie parametrów w menu funkcyjnym, poruszanie się po menu głównym, przeglądanie zdjęć, ich powiększanie i przechodzenie do poziomu miniaturek odbywają się płynnie. Usuwanie pojedynczych zdjęć zabiera około jednej sekundy. Sformatowanie 8-gigowej karty zapełnionej w 80% zajęło w naszym przypadku niecałe 7 sekund.
Zdjęcia seryjne
Sony A580 posiada całkiem rozbudowany tryb zdjęć seryjnych. Podstawowy tryb obejmuje dwa warianty: Hi oraz Lo. Pierwszy z nich umożliwia fotografowanie z prędkością do 5 kl/s, drugi natomiast 3 kl/s. Oba z trybów są dostępne jeśli fotografujemy z użyciem wizjera. Jeśli jednak przełączymy aparat w zwykły tryb Live View, wówczas tryb zdjęć seryjnych Hi staje się niedostępny. Gdy natomiast aparat pracuje w podglądzie na żywo z głównej matrycy (FOCUS CHECK LV) wtedy sytuacja jest odwrotna. Aktywny jest jedynie tryb Hi, a tryb Lo staje się niedostępny. Liczba zdjęć które można wykonać z maksymalną prędkością jest ograniczona i wynosi:
- 44 zdjęcia w formacie JPEG (wysoka jakość),
- 45 zdjęć w formacie JPEG (standardowa jakość),
- 22 zdjęć w formacie RAW,
- 20 zdjęć w formacie RAW+JPEG.
W A580 odnajdziemy również tryb szybkich zdjęć seryjnych oznaczony literą „S”, w którym aparat jest w stanie wykonywać zdjęcia z prędkością 7 kl/s. W trybie tym ekspozycja i ostrość ustawiane są na pierwszym zdjęciu w serii i nie zmieniają się w trakcie jej wykonywania, bez względu na to jaką opcję autofokusu zastosujemy.
Test zdjęć seryjnych wykonaliśmy z kartą SDHC SanDisk Extreme III o pojemności 8 GB, przy ustawionej czułości ISO 1600 i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w formacie RAW zajmowały 16.3 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 4912×3264, 6.0 MB. Przetestowaliśmy tryb Hi oraz „S” dla plików JPEG, RAW oraz RAW+JPEG. W 30-sekundowym czasie testowym otrzymaliśmy następujące rezultaty:
- Tryb Hi:
- 101 zdjęć JPEG LARGE FINE ze średnią prędkością 3.4 kl/s,
- 45 zdjęć RAW ze średnią prędkością 1.5 kl/s,
- 35 zdjęć RAW+JPEG ze średnią prędkością 1.2 kl/s.
- Tryb „S”:
- 84 zdjęcia JPEG LARGE FINE ze średnią prędkością 2.8 kl/s,
- 45 zdjęć RAW ze średnią prędkością 1.5 kl/s,
- 35 zdjęć RAW+JPEG ze średnią prędkością 1.2 kl/s.
Dla wszystkich rodzajów plików, A580 osiąga deklarowaną prędkość na poziomie 5 kl/s. Najdłużej z taką prędkością będziemy mogli fotografować, jeśli zdecydujemy zapisywać wyłącznie JPEG-i. W tym przypadku bufor zapełnia się po nieco ponad 10 sekundach. Pod tym względem sytuacja wygląda znacznie gorzej, jeśli zapisujemy RAW-y lub RAW-y razem z JPEG-ami. W pierwszym przypadku będziemy mogli fotografować z maksymalną prędkością przez nieco ponad 4 sekundy, w drugim natomiast bufor zapełnia się po nieco ponad 3 sekundach. Spójrzmy teraz na dokładne wyniki jakie A580 osiągnął w trybie „S”.
W tym przypadku aparat również nie ma problemu z osiągnięciem maksymalnej prędkości, bez względu na rodzaj zapisywanych plików. Oczywiście ze względu na prędkość wynoszącą 7 kl/s, zapełnianie bufora trwa krócej niż dla trybu Hi. Jak widać z powyższych wykresów dla JPEG-ów seria trwa 5 sekund. Dla RAW-ów, z maksymalną prędkością można fotografować przez nieco ponad 2.5 sekundy. W przypadku RAW-ów z JPEG-ami czas ten skraca się, lecz tylko nieznacznie.
Trzeba przyznać, że pod względem trybu zdjęć seryjnych A580 prezentuje się dobrze. W tej kategorii nie ma się czego wstydzić na tle konkurencji, zarówno jeśli chodzi o maksymalną szybkość jak i długość trwania serii. Wystarczy porównać osiągnięte przez niego wyniki do tych jakie zanotował na przykład Canon 550D.
Stabilizacja obrazu
Sony w swoich lustrzankach z powodzeniem stosuje system stabilizacji obrazu zwany SteadyShot, który oparty jest o mechanizm poruszający matrycą i kompensujący w ten sposób drgania aparatu. Testując stabilizację obrazu, dla różnych wartości czasu ekspozycji wykonujemy serię minimum 20 zdjęć. Serie robimy raz z włączoną, a drugi raz z wyłączoną stabilizacją. Następnie sprawdzamy, ile zdjęć w danej serii jest poruszonych. Otrzymane wyniki prezentujemy w formie procentowej stosunku liczby zdjęć poruszonych do całkowitej liczby zdjęć w serii. Rezultat A550 zaprezentowany jest na poniższym wykresie. Zero na skali poziomej odpowiada najkrótszej ekspozycji czyli 1/160 sekundy. Test wykonywany był z obiektywem Sony DT 18–55 mm f/3.5–5.6 SAM przy ogniskowej ustawionej na 55 mm.
Zaprezentowane na powyższym wykresie krzywe oddalone są od siebie maksymalnie o około 2.5 EV. Skuteczność stabilizacji obrazu na podobnym poziomie obserwowaliśmy dla modeli A550 czy A450. Wynik ten można uznać jako dobry, aczkolwiek wciąż jest on niższy niż
u niektórych lustrzanek Olympusa, które potrafią notować wyniki na poziomie 3 EV.
Czyszczenie matrycy
Sony A580, podobnie jak inne lustrzanki tego producenta, został wyposażony w automatyczny system czyszczenia matrycy. Jest on uruchamiany automatycznie przy każdym wyłączaniu aparatu. Ponieważ egzemplarz, który mieliśmy w naszej redakcji trafił do nas bezpośrednio ze sklepu w oryginalnym, zamkniętym opakowaniu, można zatem uznać, że matryca była początkowo czysta. Po ponad trzech tygodniach testowania aparatu zauważyliśmy, że na matrycy zgromadziło się jednak trochę kurzu. To oznaczało, że automatyczny system czyszczenia nie był w stanie poradzić sobie z usunięciem gromadzącego się zabrudzenia. Nie pomogło również kilkukrotne włączenie i wyłączenie aparatu. W tej sytuacji zdecydowaliśmy się na czyszczenie ręczne z użyciem typowej dmuchawki stosowanej do aparatów fotograficznych. Po tym zabiegu sytuacja się poprawiła, aczkolwiek pojedyncze drobiny nadal były widoczne na zdjęciach wykonanych z dużą wartością przysłony. Widać zatem, że system automatycznego czyszczenia nie działa sprawnie i warto regularnie czyścić matrycę ręcznie, aby zapobiegać odkładaniu się większej ilości kurzu.
Poniższe przykłady przedstawiają rozogniskowane zdjęcia w miarę jednorodnej, jasnej powierzchni, wykonane przed i po ręcznym czyszczeniu. W obu przypadkach użyta została przysłona f/22.
Lampa błyskowa
Sony A580 posiada wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 12 (ISO 100). Szerokość kątowa błysku odpowiada polu widzenia dla ogniskowej 18 mm. Siłę błysku możemy regulować w przedziale od −2 do +2 EV ze skokiem 1/3 EV. Lampa błyskowa w A580 może pracować w następujących trybach:
- błysk automatyczny,
- błysk wypełniający,
- synchronizacja z długimi czasami ekspozycji,
- synchronizacja z tylną kurtyną migawki,
- błysk bezprzewodowy.
A580 (M) | 50D (M) | ||
A580 (P) | 50D (P) |
Widać, że w trybie ręcznym lampa Canona 50D ma minimalną przewagę nad lampą A580. W trybie półautomatycznym natomiast sytuacja się odwraca, bowiem A580 nieco lepiej doświetlił fotografowaną scenę w stosunku do 50D.
Autofokus
W A580 zastosowano 15-punktowy autofokus (z 3 punktami krzyżowymi), działający na zasadzie pomiaru TTL z detekcją fazy (11 punktów w wizjerze). Jego zakres czułości zawiera się w przedziale od −1 do 18 EV (przy ISO 100). Wspomaganie autofokusu umożliwia wbudowana lampa błyskowa, której zasięg wynosi od 1 do 5 metrów. Czujniki znajdujące się przy wizjerze powodują, że po przyłożeniu oka autofokus może automatycznie ustawiać ostrość. W trybie Live View z kontrolą ostrości dostępny jest również autofokus działający w oparciu o detekcję kontrastu.
Wybór trybu pracy autofokusu dokonujemy w menu funkcyjnym. Do dyspozycji mamy autofokus pojedynczy, automatyczny oraz ciągły. W menu funkcyjnym znajdziemy również opcje dotyczące wyboru punktu AF. Wybierać możemy spośród następujących opcji:
- AF szeroki – w tym przypadku aparat sam wybiera, które z punktów zostaną użyte,
- AF punktowy – użycie tylko centralnego punktu AF,
- AF lokalny – możliwość ręcznego wyboru punktu.
Autofokus w A580 działa wyraźnie lepiej niż w testowanym niedawno modelu A55. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki z pierwszego słupka, czyli w zakresie odchyłek od najlepszego zdjęcia w serii do 3% to widać, że są one minimalnie lepsze od tych jakie zanotowały Sony A450 i Canon 550D. Można zauważyć, że system AF nie uniknął jednak pojedynczych wpadek.
Pomiar światła
W Sony A580 pomiar światła odbywa się za pomocą 40-segmentowego przetworniku obrazu o wzorze plastra miodu. Zakres pracy odpowiada przedziałowi od 2 do 20 EV, a przy pomiarze punktowym od 4 do 20 EV (dane dotyczą ISO 100 i f/1.4). W zwykłym trybie Live View pomiar światła obywa się za pomocą dedykowanego dla tego trybu przetwornika obrazu, a jego zakres pracy odpowiada przedziałowi od 1 do 17 EV we wszystkich trybach pomiaru. W trybie FOCUS CHECK LV pomiar odbywa się na głównej matrycy z wykorzystaniem 1200 stref w przedziale od −2 do 17 EV. Kompensacji ekspozycji można dokonywać w przedziale od −2 do +2 EV ze skokiem 1/3 EV. W A580 można również odnaleźć funkcję bracketingu, jednak jak na zaawansowany aparat amatorski jej funkcjonalność jest dość ograniczona bowiem umożliwia wykonanie 3 klatek ze skokiem 1/3 EV lub 2/3 EV.
A580 ma trzy podstawowe tryby pracy pomiaru światła, a wyboru można dokonywać w menu funkcyjnym:
- pomiar wielosegmentowy – ekspozycja jest automatycznie dobierana na podstawie pomiarów ze wszystkich obszarów,
- pomiar centralnie ważony – pomiar dokonywany jest w całym kadrze ale uśredniany z większą wagą dla obszaru centralnego,
- pomiar punktowy – pomiar jest wykonywany wokół centralnego punktu AF.