Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Bardzo fajny aparat. Nikon chyba popełnił błąd marketingowy nazywając go D3100, co kojarzy go z niezbyt udanym D3000, a tymczasem bardzo wiele te aparaty dzieli-od matrycy, po filmy. Powinien się nazywać D4000 i to by chyba bardziej oddawało jego możliwości, a i sprzedaż by poszła lepiej. Słaby obiektyw kitowy ale to się wytnie.:D
25 lutego 2011, 15:31
Witam.
Jak to jest? W specyfikacji czytamy na samym dole:
"Dodatkowe informacje [...] Funkcja korekty aberracji chromatycznej obiektywów",
zaś w teście, w rozdziale "6. Jakość obrazu JPEG" mamy:
"W menu D3100 znajdziemy funkcję korekty dystorsji, ale nie ma funkcji związanej z aberracją chromatyczną."
"Z tego powodu w pojedynku na poziom szumu Nikon przegrywa z Pentaksem, ale jest to walka, w której, mówiąc obrazowo, Pentax stosuje niedozwolony doping. "
- ciekawe, czy zainteresowani wiedzą że walczą ;-)
Jak dla mnie D3100 to dreptanie w miejscu. Niby matryca nowa ale w porównaniu do D5000 nie widać większej różnicy i istotnych dodatkowych korzyści. Nic dziwnego, że D5000 tak szybko zniknął ze sklepów.
Hmmm... . Mam chyba deja vu. Już raz Nikon zabawiał się w taki sposób. Wtedy Nikon D60 i D3000 wystąpiły w rolach głównych. Czyżby historia lubiła się powtarzać?
Teraz już rozumiem, czemu w porównaniu użyto starszego D3000 a nie jego udanego następcy - Nikona D5000. Co by zrobił Nikon gdyby okazało się, że D5000 jest nie do przeskoczenia przez nowsze D3100? Przecież to by była...taka piękna tragedia! Taka piękna tragedia! Echh!!! ;-D
to chyba generalnie troche taki segment że sie drepcze w miejscu. bo co przełomowego może być za 2000 tys ? robi dobre foty, prosty w obsłudze. tyle :)
dokładnie. poza tym i tak jest nieźle, gdyby to było sony mielibyśmy D3030, D3050, D3080, D3100... ^^ przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. A tak poważnie - nie mój segment, ale aparat bardzo dobry.
Ten test to chyba dla porządku ( lub sponsora ) - bo jak widać nie wzdzudza raczej wielkich emocji. Może były by większe gdyby w podsumowaniu pojawiło się porównanie do oferty Canona Sony i może 4/3. Chyba jednak Nikon będzie nadal tracił w najniższym segmencie - bo ja teraz gdybym miał wybierać za ~2kzł to raczej a33 czy Pentaxa jednak
@focjusz Może d 3100 dla tego nie wzbudza takich emocji, bo większość klientów tego segmentu zamiast onanizować się testami zwyczajnie robi zdjęcia.
Moje dwie koleżanki kupiły sobie d3100 jako pierwsze lustrzanki. Wybrały Nikona, bo ładny, wykonany z dobrych materiałów i widziały u znajomych (min. u mnie) zdjęcia z Nikonów. Może to śmieszna argumentacja, ale większości amatorów to wystarczy. Taki świat, ludzie mają pieniądze i kupują sobie ładne zabawki. Z testów niewiele dla nich wynika.
Osobiście nie pogniewałbym się na tak wysokie używalne ISO w moim d80.
25 lutego 2011, 18:40
@smok_wawelski Ciekawe pytanie, ale odpowiedź już dziś nie jest taka oczywista jak kilka lat temu. Po pierwsze nie zwracaj tak dużej uwagi na pukty, które są dość umowne. Owszem pokazują różnicę między aparatami ale z dokładnością do wag jakie przyjęła redakcja. Gdy ktoś ma inne preferencje, to wynik może być całkiem inny. No i istnieje coś takiego jak cena i nie każdy chce zapłacić ze te punkty tyle ile chce producent. A teraz dla kogo ten aparat. Otóż jest on przede wszystkim dla tych którzy chcą niezłą fotkę oraz (co ważne) kręcić film fullHD. I tutaj konkurencja już nie jest taka duża. Są to: Canon 550D- lepszy fotograficznie i lepsze opcje filmowe, ale droższy o 1/3 ceny i z gorszym focusem w filmach. Sony A33 i A55 ale i NEX5. Każdy z podobną jakością zdjęć i nieco sprawniej filmujące ale i droższe.Poza NEX5, który jest w podobnej cenie. Będzie też konkurował z bezlusterkowcami Samsunga NX, Olypmusa i Panasonica z mikro 4/3. Wszystkie mają niezłe, porównywalne fotki ale nie kręcą filmu fullHD (z wyjątkiem Panasoniców GH) lecz tylko HD, za to w większości są tańsze od NIKONA.
25 lutego 2011, 18:41
Akurat wydaje mi się, że nazwa Canon jakoś ładniej brzmi, a i design korpusów jest fajniejszy. Stąd chyba jednak większa popularność tej marki. Bo przecież i tak 80% nie ma pojęcia o różnicach.
Walle, a jaka to różnica, czy wybrały by Nikona, Canona, czy Sony. Poza tym Nikon ma genialnego 18-105mm f/3.5-5.6 VR i zestawu z tym szkłem "na początek" można tylko zazdrościć osobom wchodzącym w świat fotografii, że dostają takie możliwości "na dzień dobry".
25 lutego 2011, 19:12
"Ze względu na brak wbudowanego silnika AF w korpusie D3100, szybkość i precyzja działania systemu automatycznego ustawiania ostrości uzależniona jest praktycznie od możliwości mechanizmu AF w obiektywie. Z tej przyczyny nie wykonujemy standardowego testu na skuteczność ustawiania ostrości przez D3100."
Przecież to żenująca argumentacja. W Canonie wszystkie obiektywy mają silnik, nie ma go w żadnym korpusie, a jakoś nie przeszkadza Wam to testować AF w korpusach. Przecież obiektyw jest tylko pasywnym elementem. Oczywiście szybszy silnik pozwala na szybsze ustawianie ostrości, ale to jednak chyba od korpusu zależy precyzja i potwierdzenie ustawienia ostrości?
@Bogusław Nowak: Każda ocena - w tym ocena parametryczna - ma wady. Przewaga parametryzacji nad oceną słowno-muzyczną jest taka, że jest parametryczna, a więc obiektywna w świetle przyjętych kryteriów.
Ja się nie pytałem dla kogo ten korpus (bo to wszyscy wiedzą), tylko niewybrednie powiedziałem: po co w ogóle został stworzony, skoro jest najgorszy w swoim segmencie rynku? Bo pytanie o konkurencję było oczywiście retoryczne...
Od lat bowiem twierdzę, że Nikon jest największym hipokrytą wśród producentów korpusów, w dodatku technologicznie uzależnionym od konkurencji (matryce Sony). I jest to jedynie słowno-myzyczne gadanie, ale trzeba być ślepym aby nie wiedzieć, że coś jest na rzeczy...
25 lutego 2011, 19:45
@smok_wawelski NIKON D7000 ma matrycę Sony tę samą co A580, a mianowicie DX format (APS-C) sensor fabricated by Sony, the IMX071. To pewnie Ten ma tę samą co NEX. Tutaj masz linka do elektronicznych części z jakich składa się link
"W Canonie wszystkie obiektywy mają silnik, nie ma go w żadnym korpusie. " - co To za bzdury ?:D
25 lutego 2011, 20:02
LOL jak nie urok to przysłowiowa sraczka :D Coście się tak napalili na to wysokie ISO? Więcej sampli z niskim ISO! :P
No to jak już pomarudziłem na sample to teraz czas na skomentowanie aparatu. Jak dla mnie widoczny postęp względem D3000 i dla amatora szukającego lustrzanki bardzo dobry wybór. Oczywiście minusem jest konieczność korzystania z najnowszych szkieł, ale zadajmy sobie pytanie ilu użytkowników D3000 kupiło w późniejszym czasie jakikolwiek obiektyw, nie wspominając już o starszych szkłach. Patrząc na sample z kicią to powiem szczerze iż ISO12k da się spokojnie używać, a po kuracji w odszumiarce będą całkiem cacy. Nieźle!
Brak testu AF trochę dziwnym argumentem poparty. Przecież można zrobić body które odpala migawkę kiedy chce, zwłaszcza amatorskie body, nie ważne z jakim szkłem. To po co w ogóle w jakimkolwiek aparacie testować AF skoro zależy to tylko od celności obiektywu? I dlaczego nie testujecie szkieł na Canonie 5D tylko na 1Ds marklll skoro AF body nie miał by znaczenia? Tym bardziej dziwi mnie fakt nie testowania celności AF w D3100. Przecież nie każdy musi używać go z ciemnym kitem, może ktoś chce używać z 35;1.8 a tam już o nie trafione z ostrością zdjęcia łatwo.
Też nie chce być upierdliwy, ale d7000 miało premierę 5 miesięcy temu... ekhm. Co do d3100 to przyjemny aparacik. W sam raz dla początkujących na przesiadkę z tzw. "aparatów dla małpy" na lustrzankę. A co do zasadności jego powstania: powstał jak wszystkie inne modele, dla kasy. Ludzie go kupią bo jest ciut lepszy od d3000 i jest nowy. Trzeba było trochę podnieść rozdzielczość matrycy, żeby wszyscy amatorzy rozumujący: "mój aparat ma więcej MPixów więc jest lepszy niż Twój" się cieszyli. A osobom porównującym d3100 z 550d, A55 etc. chciałem przypomnieć, że body d3100 jest tak o 1000zl tańsze. (nawet 1100d jest droższe o 300zl)
Pomimo mało entuzjastycznego testu na optycznych, D3100 w Europie sprzedaje się doskonale. Może to się zmieni po tym teście? ;)))))))))))))))))
25 lutego 2011, 20:53
@Adam.B, faktycznie nie wszystkie obiektywy Canona mają silniki. Zbytni uogólniłem. Ale silników nie mają tylko te obiektywy które zostały celowo zaprojektowane do ręcznego ustawiania ostrość (np. macro MP-E65mm, czy też obiektywy tilt-shift)
tak jak napisał jakubkrawiec ten aparat ma też zalete w postaci obiektywu 18-105 ktory wielu starczy do konca zycia. ja bym dodał powołał 18-200VR z wyższej pólki cenowej i 99% nabywców tej puszki może miec kompletny zestaw :)
pap911 - można przyjąć, że są to matryce Nikona, tylko wyprodukowane w fabrykach Sony bo Nikon nie ma swoich fabryk produkujących matryce, ale najbliżej znajdują się fabryki Sony. Więc gdyby nikon miał fabryki a sony nie byłoby w pobliżu, to nikon sam sobie by je wyprodukował. Więc tak na okrętkę, można przyjąć że produkuje je nikon ;-)
26 lutego 2011, 00:06
Coś jest nie do końca tak z zakresem tonalnym, dół szumi mocniej niż w K-r, ale góra ma większy zapas. Sugeruje to przesunięcie zera światłomierza w dół, na moje oko 1/2-1EV, co dawałoby dynamikę użyteczną większą niż owo 6.1EV. Wnioski takie nasuwają się także po analizie dynamicznych sampli z bardzo przyzwoitymi cieniami (w stosunku do konkurencyjnych modeli, nie powiem jakich).
26 lutego 2011, 00:11
"goltar | 2011-02-25 20:38:07
ppp39 dzięki, w specyfikacji był błąd, poprawione."
Cieszę się, że się na coś przydałem :-) __________
W teście czytamy:
"Ze względu na brak wbudowanego silnika AF w korpusie D3100, szybkość i precyzja działania systemu automatycznego ustawiania ostrości uzależniona jest praktycznie od możliwości mechanizmu AF w obiektywie. Z tej przyczyny nie wykonujemy standardowego testu na skuteczność ustawiania ostrości przez D3100."
Nie podzielam, tego poglądu. Wydaje mi się, że w pracy autofokusa decydujące znaczenie mają czujniki w korpusie i elektronika z nimi związana.
Poza tym byłbym ciekaw, jak radzi sobie autofokus w tym amatorskim aparacie. Szkoda, że nie zrobiono testu autofokusa, tak jak w innych testach lustrzanek. Nie ma też (może nie doczytałem) informacji, czy autofokus działa w trybie filmowym, o który przecież ten aparat został wzbogacony w stosunku do poprzedniej wersji. Nie "kręci" mnie filmowanie, ale jak już, to na ogół lepiej raczej mieć możliwość AF w trakcie filmowania, niż nie mieć.
Najważniejszy - moim zdaniem - wniosek wynikający z testu jest taki, że aparat wytwarza niezłe rawy:
"Jeśli porównamy wykresy szumu Nikonów D3100 i D300s, dojdziemy do wniosku, że jest on bardzo podobny w obu aparatach. Jednak ze względu na wyższą rozdzielczość, zdjęcia z D3100 dają większe możliwości."
a także dobre jotpegi:
"Porównanie do zaawansowanego Nikona D300s daje nam zarys możliwości amatorskiego modelu D3100. Wizualna jakość JPEG-ów z nowego Nikona w niczym nie ustępuje wyższemu modelowi. Wręcz przeciwnie, obraz z nowej matrycy z D3100 na najwyższych czułościach wydaje się nawet nieco lepszy."
czyli - może D300s niepotrzebny...
Pozdrawiam :-)
26 lutego 2011, 00:12
@Euzebiusz A jak bliżej od fabryki Sony stała cukiernia to matryce Nikona byłyby z ciasta?
Kwestia matryc w Nikonach była już wałkowana wielokrotnie i nie warto do tego wracać. Nikon prawie ZAWSZE bierze matryce od Sony, był jeden wyjątek, kiedy wziął matryce od Philipsa. Dlaczego? Bo Nikon NIE MA POJĘCIA o produkcji półprzewodników, tak jak w latach 80-tych nie miał pojęcia o produkcji korpusów.
I tak dla informacji wojujących wyznawców marki: matryce produkuje Sony Semiconductors, która tego typu elementy produkuje już ile (dziesiąt) lat?
Udana konstrukcja. Podziały na amatorskie i zawodowe aparaty jest, po prostu ... śmieszna. Znam zawodowców fotograafujących bolidami np; Canonem 1D Mark - tórys tam i nie wytrzymujących konkurencji z amatorem posiadającym Canona 350 D. Mowa (czy nawet sugestia), że autofokus sterowany silnikiem z korpusu jest lepszy od tego sterowanego silnikiem obiektywu, to zwyczajnie - niekompetencja piszącego. Numeracja sprzętu MZ (poza snobizmem) nie ma nic wspólnego z jakością i efektem końcowym jakim jest zdjęcie. W kwstii formatu RAW można powiedzieć, że jest świetny dla osób dysponujących dużą ilością wolnego czasu żeby to wszystko później przerabiać na JPG z efektem porównywalnym do tego jaki może nam dać aparat. A jeśli sie pospsuje technicznie fotę, to i RAW nic nie pomoże. Moim zdaniem to po prostu format dla "fotograficznych majsterkowiczów" z nadmiarem wolnego czasu.
Bardzo ciekawy i udany korpus AMATORSKI. Robi wszystko, co potrzeba amatorowi, robi to na niezłym poziomie i da się na jego bazie zbudować fajny system za niezbyt wygórowaną cenę: Tokina 12-24, Nikkor 18-105vr, Nikkor 35/1.8, Nikkor 70-300vr albo 55-300vr, ew. Nikkor 85/3.5vr do makro. Baaardzo wiele szkieł Nikona nie działa z tym korpusem, ale doskwierać będzie IMO tylko brak taniej jasnej portretówki. Częściowo może ją zastąpić ten makro, ale tylko częściowo. Częściowo można robić po staremu (szkłem bez AF i bez pomiaru światła,) ale ostrzenie na małej matówce i dobieranie parametrów z krzywych to jednak nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej.
D3100 nie ma bracketingu? Wiem, że nie każdy z tego korzysta ale no sorry.. To jest na siłę usunięta funkcja, aby zmusić do kupienia droższego modelu tych co bracketingu potrzebują..
26 lutego 2011, 10:59
smok_wawelski | 2011-02-26 06:15:34
Bo Nikon NIE MA POJĘCIA o produkcji półprzewodników, tak jak w latach 80-tych nie miał pojęcia o produkcji korpusów.
i tak mu zostalo do dzisiaj, badziewny wyglad, najgorsza ergonomia, pozostalosci i nawyki z lat 80, z czasow zlomow typu F4, FM2 itp .
Powinni popelnic zbiorowe seppuku, chyba ze zolte ludziki wyzbyly sie honoru.
@pap911 "Czyli zaprojektowana przez Nikona produkowana w fabryce Sony." Tak, bo Nikon to znany w świecie, doświadczony projektant matryc, ekranów LCD, migawek itd... zaraz się okaże że obiektywy Sigmy z mocowaniem nikona to też nikon projektował.
Marek B - "W kwstii formatu RAW można powiedzieć, że jest świetny dla osób dysponujących dużą ilością wolnego czasu żeby to wszystko później przerabiać na JPG z efektem porównywalnym do tego jaki może nam dać aparat. A jeśli sie pospsuje technicznie fotę, to i RAW nic nie pomoże. Moim zdaniem to po prostu format dla "fotograficznych majsterkowiczów" z nadmiarem wolnego czasu. "
Hmmm... D-5000 to nie następca D-3000. Ciekawe skąd ten wniosek? Wielkość 127 x 104 x 80 mm (D-5000) kontra 126×97×64 mm (D-3000) - w ręku tej różnicy praktycznie nie czuć. Tak samo jak 10 dkg różnicy w ciężarze obu korpusów. Trzymałem w ręku Nikony D-40, D-40X, D-60, D-3000, D-5000 i D-50, D-80 oraz D-90. I założę się o niezłe pieniądze, że użytkownik D-40 z zamkniętymi oczami zrobi poprawnie naświetlone zdjęcie modelem D-5000 a użytkownik D-90 będzie musiał najpierw spojrzeć, czym trzeba zmienić ISO lub czas. Wszak zabraknie mu jednego pokrętła i odpowiedniego przycisku... . Do tej pory, w/g tego co pisano i mówiono na różnych fotograficznych portalach, były 3 grupy korpusów cyfrowych: amatorskie, półprofesjonalne i profesjonalne. Jeżeli D-5000 nie jest lustrzanka amatorską, to ja zastanawiam się czemu taką lustrzanką jest D-3100? Bo nie ma ruchomego ekranu?
Widzę, że kilku użytkowników dało sobie wmówić "... Nazwa sugerowałaby, że jest to najbardziej amatorska wersja w systemie Nikona, ale wcale tak nie jest. Jego rozmiary stawiają go pomiędzy D60 a D90. Podobnie jak D60, D5000 nie ma wbudowanego w korpus silnika autofokusu. Ma jednak 12-megapikselową matrycę analogiczną do tej umieszczonej w D90 i D300, a także funkcję nagrywania filmów..." (tak napisano w teście D-5000). Bo jeżeli uznać to za prawdę, to korpus D-40X też "...wcale nie jest amatorską wersją systemu Nikona...Ma przecież 10-megapikselową matrycę analogiczną do tej umieszczonej w D-80 i D-200, a także funkcję czyszczenia matrycy...".
Wracając do Nikona D-3100. Jeżeli zostanę w systemie Nikona (ostatnio patrzę przychylnym okiem na bezlusterkowe Samsungi), to pewnie za jakiś czas kupię to body. Jako wierny użytkownik lustrzanek "entry level" mam kilka szkieł, które zupełnie nieświadomie zakupiłem. Bo świadomie, to powinienem kupować tylko nowe body: wszak który użytkownik "entry level" kupuje chociaż jedno inne systemowe szkło? No który??? >:-)~
26 lutego 2011, 13:18
moim zdaniem powinny być różne kryteria dla sprzętów pro/semi pro/amatorskiego. Wady w jednym segmencie mogą być zaletą w innym. Ocena będzie celniejsza.
@kuusamo: Ależ oczywiście, że kryteria oceny muszą być takie same, gdyż inaczej na etapie oceny zatarłyby się różnice między klasami i ktoś - o zgrozo - pomyślałby jeszcze, że taki D3100 może się równań z dajmy na to A900.
26 lutego 2011, 18:12
Profesjonalny czy amatorski? No rzeczywiście w ostatnich latach jest poważny problem z tak zwanymi aparatami profesjonalnymi. Mianowicie szybko się starzeją. Problemem jest głównie kwestia postępu w produkcji matryc. Body zachowują swe profesjonalne plusy-solidność, uszczelnienia, dokładność pomiarów, szybkość itd, ale niestety jakość zdjęć zostaje dogoniona w ciągu np. 2 lat przez aparaty amatorskie. I mamy problem. Aparat na który wydano 10000 czy 20000PLN. Robi fotki gorszej jakości niż amatorski korpus 10 razy tańszy. Na przykład pełnoklatkowy D700, ze względu na brak rozdzielczości ma słabsze szczegóły nawet od tego 3100 o D7000 nie wspominając. Szumy nowoczesnych matryc APS też są porównywalne z kilkuletnimi aparatami profesjonalnymi. A taki aparat dla zawodowca musi się zamortyzować. Kiedy? Trzeba by zmieniać body za kilkanaście tysięcy co 2 lata aby być na topie. Kogo na to stać? Kiedyś w czasach filmu sprawa była prosta. Zmiana rolki i body mogło służyć kilkanaście lat. Myślę, że i dziś producenci powinni zaproponować coś podobnego. Taki firmowy upgread aparatu. Wymiana metrycy z elementami elektroniki i body jak nowe na następnych kilka lat za np.1500PLN (koszt usługi). Oczywiście należałoby pomyśleć nad taką modułową konstrukcję aparatu. Taki FOTO PC. Ktoś kto to wprowadzi ma sukces na rynku. Gwarantuję. Ludzie lubią modułowość, a nie lubią wyrzucać dobrych sprzętów z uwagi na technologiczną starość.
I dlatego właśnie Pełna Klatka (żeby nie powiedzieć "mały obrazek") podobno powoli wymiera na rzecz tanich, ale solidnie zbudowanych i szybkich korpusów APS-C....
Kupując jakiś czas temu 550D (w tym momencie pojawiał się na rynku D3100) nie myślałem o najważniejszym czyli o Obiektywach...
Widziałem ostatnio zdjęcia z 20 MPx redukowane do 8 MPx z pełnej klatki (Hasel) tak samo do bani jak z 550D czy z D3100 bo nowy obiektyw był kiepski. Korpus Super a szkło masakra mydło....
Na jakość zdjęć nie zależnie od korpusu wpływa Szkło, a Nikon ma fajne szkiełka 18-105 (zazdroszczę wam tego szkła) za stosunkowo niskie pieniądze, następne szkło to 24-70 już troszkę droższe szkło ale warte ceny. Oczywiście znajdzie się pełno szkieł mniej lub bardziej dobrych, wszystko kwestia ceny....
A co komu pasuje do ręki i czy ma ochotę pokręcić guziczkami pobawić się i nagrać przy okazji film HD należy zostawić kupującemu.
@maplin: "Kupując jakiś czas temu 550D (w tym momencie pojawiał się na rynku D3100) nie myślałem o najważniejszym czyli o Obiektywach..." - bez komentarza, do czego to doszło.
26 lutego 2011, 19:39
@maplin, też nie przesadzaj. W każdym systemie są fajne szkła, a akurat Nikkor 18-105 to żaden cud. W Canonie masz równie przyzwoite 18-135, u Sony 16-105, a jak chcesz wydać więcej to jest Nikkor 16-85, Canon 15-85, albo Sony 16-80. Akurat 24-70 pod cropa to są takie sobie z zakresem, ale Canon i Nikon mają fajne szkła 17-55 2.8, a do każdego systemu są przecież Tamrony i Sigmy 17-50 2.8. W Canonie i Nikonie są szkła 50 1.8, 85 1.8. Sony i Nikon mają taniego 35 1.8, Canon trochę droższego, ale za to FF 35 2.0. Jest bardzo fajny optycznie Tamron 70-300 - do każdego systemu. Jest cropowa Sigma 50-150 2.8 EX HSM. Jest Canon 70-300 IS USM i analogiczny Nikkor, bardzo udane i wcale niedrogie szkła. Nie rozumiem w czym problem? W każdym systemie można bez problemu znaleźć szkła które w 99% pokrywają potrzeby amatora.
@maplin - oookeeejjj... zostajesz oficjalnie nową maskotką Opatycznych! :P Ale serio - takiego komentarza to już dawno nie widziałem.... Co jak co ale obiektywy akurat nie są żadnym problemem o ile nie ubzdurasz sobie jakiegoś jednego, jedynego konkretnego szkła które jest tylko w jednym systemie (np. STF albo lustrzany obiektyw z Autofokusem). Jakość szkieł też nie jest problemem - Są Zeissy, Lki czy... to coś super co niby ma Nikon - wszystkie równie dobre, na pewnych zakresach jeden producent lepszy, na innych inny, ale na co dzień i tak nie zauważysz różnicy.
Nie mam pojęcia skąd wytrzasnąłeś ten przykład z Hasselbladem, a tym bardziej skąd pomysł przeskalowywania zdjęć do 8MPx i osądzania po tym, że szkło było kiepskie (wszystkie nowe szkła H. bez najmniejszego problemu wydalają te 8MPx a nawet i 20), dla mnie wygląda to na jakąś abstrakcję wyrwaną z... ?kosmosu?
W każdym razie - tak, szkło jest bardzo ważne, tak, każdy system ma świetne szkła, ale nie ma co przesadzać o ile nie jesteś wysoce wyspecjalizowanym fotografem.
Niby szkła nie są problemem, ale C18-135is nie jest odpowiednikiem N18-105vr, bo nie daje tak szerokiego kąta widzenia i nie ma pierścieniowego USM z FTM. Tak samo C35/2 nie odpowiada w pełni N35/1.8 i w dodatku jest droższy. Tokina 12-24/4 jest tańsza niż C10-22 i choć nie ma USM, to w tej kategorii nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Można ją założyć na Canona, ale kąt się zawęzi i nie będzie automatycznego usuwania CA - ani w żadnym korpusie, ani w firmowym sofcie. T 11-16 i S 10-20 dadzą na Nikonie szerszy kąt widzenia, a to nie jest drobiazg. N 85vr jest chyba jedynym "tanim" makroobiektywem z vr i w dodatku z afs/usm/hsm. No i pozostaje kwestia kompatybilności niezależnych z Canonem - starsze szkła miały z nią notoryczne kłopoty, teraz jest jakby lepiej. Z Nikonem problemów było mniej.
A z drugiej strony C 100-400is przez 15 lat nie znalazł godnego odpowiednika w innych systemach, podobnie jak C 70-200/4; to samo można powiedzieć o C300/4is. Teraz jest jeszcze C 70-200/4is (i C 70-300 L is) i też nie ma rywali. C 65 1x-5x też tylko u Canona, Minolta miała makro 1x-3x, o ile pamiętam.
Żeby nie było, że to szkła egzotyczne, to u Canona jest też 17-55/2.8 is usm, Nikonowski odpowiednik nie dość że droższy, to nie ma vr, zaś Sigma z OS dopiero od niedawna i silnik AF jakoś nie taki....
@leszek3: "ale C18-135is nie jest odpowiednikiem N18-105vr, bo nie daje tak szerokiego kąta widzenia" - Owszem, daje identycznie SZEROKI kąt widzenia przy ogniskowej 18 mm.
Jest coraz zabawniej...
27 lutego 2011, 09:26
@smok_wawelski, leszek3 ma na myśli różny kat widzenia w Canonie i Nikonie z powodu różnej wielkości matryc. Faktycznie Canon daje mniejsze matryce to i kąt widzenia jest ciut mniejszy. Tyle że dla mnie to są marginalne różnice. D3100 -> efektywny kąt widzenia dla 18mm to 28.08mm, 1100D -> 29.16mm, faktycznie taka wielka różnica? Dla Sigmy 10-20mm to jest 15,6x31,2 vs 16,2x32,4.
@leszek3, akurat 18-105vr nie ma pierścieniowego USM z FTM więc funkcjonalnie jest on identyczny z 18-135 Canona. Różnice w kątach widzenia są bardzo małe i w praktyce bardzo rzadko (o ile w ogóle) zdarzy się sytuacja że będzie to miało znacznie.
Każdy system ma jakieś szkło które nie ma konkurencji, ale zwykle dotyczy to droższych konstrukcji, a te zwykle kupują ludzie którzy wiedzą czego potrzebują. Dla większości amatorów zarówno w systemie Canon, jak i Nikona znajdziemy wszystkie potrzebne szkła.
Ale leszkowi trzrciemu chodzi o to, że jest inna wielkość matrycy - w Canonie mniejsza - i stąd aparat widzi mniej.
27 lutego 2011, 09:37
@smok_wawelski @leszek3-w wiadomej sprawie W tym przypadku akurat 18 nie równa się 18. Owszem byłoby tak na pełnej klatce, ale tak nie jest. Nikon używa matrycy formatu DX o wymiarze 1,09", co daje przelicznik ogniskowej obiektywu 1,5, więc w przeliczeniu na 35mm, ten obiektyw ma ogniskowe 17-157,5. Fizyczne kąty widzenia 15,3-76 stopni. Canon ma matryce APS-C o rozmiarze 1,07", co daje przelicznik długości ogniskowej 1,6, a zatem w przeliczeniu na mały obrazek obiektyw ma ogniskowe 29-216mm (w zaokragleniu).Fizyczne kąty widzenia 11,5-74,3 stopnia. Ogólnie Canony będą nieco "szersze" za to Nikony nieco dłuższe dla tej samej długości przed przeliczeniem.
27 lutego 2011, 09:40
Sorki Nikony nieco szersze o Canony dłuższe.:(
27 lutego 2011, 09:45
No i oczywiści nie 17-157,5 ,a 27-157,5. Przepraszam kolegów za to zamieszanie porankowe. Tak to jest jak się nie sprawdza co się napisze:( Może jakiś admin to poprawi.
27 lutego 2011, 09:50
@Bogusław Nowak, trzeba też pamiętać że często występują minimalne różnice w kątach widzenia pomiędzy poszczególnymi aparatami tej samej firmy. D3100 ma mnożnik x1.56, podczas gdy stary D3000 ma mnożnik x1.52. Canon 1100D x1.62.
27 lutego 2011, 10:45
@MAF Zupełnie się z Tobą zgadzam, że te różnice są marginalne. Ciekawszym jest porównywanie jak te różnice wyglądają na marginesie klatek niż, to czy ten margines jest pół stopnia w prawo czy lewo. Z punktu widzenia większości użytkowników też jest to problem, nomen omen-marginalny, ale za to -z czym zapewne się zgodzisz-fundamentalnie świadczy o jakości obiektywów.
27 lutego 2011, 12:10
@Bogusław Nowak, muszę przyznać że nie bardzo Cię zrozumiałem, co ma do wielkości matrycy jakość obiektywów?
Zresztą odnośnie jakości obiektywów to jestem przekonany że dla potrzeb amatora jakość zarówno N18-105, jak i C18-135 jest całkowicie wystarczająco. Jak duże odbitki trzeba zrobić żeby zobaczyć różnice pomiędzy tymi szkłami?
Wymienione pod koniec testu wady wynikają z założeń dla aparatów Nikona entry level i będa identyczne dla wszystkich modeli tej firmy z tej półki, przeszłych i przyszłych w większości. Ponadto założenia testu znoszą się na wzajem, przykładowo można napisać, że wada korpusu jest brak stabilizacji i wada obiektywu do tego korpusu również może być brak stabilizacji. Skoro założeniem konstrukcyjnym jest by jedno z tych rządzeń miało stabilizację (bo to wystarczające) to konsekwentnie w przypadku drugiego jej brak nie powinien być poczytywany jako wada. Pomijając ten fakt, D3100 to jeden z bardziej popularnych aparatów w Polsce na tej półce i świetnie sprawdza się w grupie docelowej do której jest kierowany. Test ok, ale wnioski nietrafne.
Ludzie kupują d3100, bo chcą mieć "luszczanke", ale najlepiej żeby sama zdjęcia robiła i żeby była jeszcze tania :)
27 lutego 2011, 13:35
w dziale Zakres tonalny rażący ort. - "najczęstrza"
27 lutego 2011, 14:52
@fotofan, gdyby wszystkie obiektywy miały stabilizację to wtedy jej brak w korpusie nie byłby wadą, ale że tylko część szkieł jest stabilizowana to już niestety brak stabilizowanej matrycy jest wadą. Założę się że spora grupa użytkowników Canona nie obraziłaby się gdyby mogli podpiąć niestabilizowane 70-200/4 do stabilizowanego korpusu.
@ MAF "Jest bardzo fajny optycznie Tamron 70-300 - do każdego systemu." I dlatego bardzo szybko go sprzedałem :) I kupiłem Sigmę Apo Co do aparatu, to niewykluczone, że kiedy moje wysłużone D80 wyzionie ducha to go kupię. Jeśli ktoś potrafi robić zdjęcia to może fotografować Łomo albo Holgą. A jak nie to zawsze jest wytłumaczenie, że inni mieli lepszy system :)
Mam pytanie bo nie doszukałem się nigdzie. Który błysk będzie silniejszy, z lampy o liczbie przewodniej 13 i ustawieniu na +1EV czy z lampy o LP 12 i na +2EV? Pytam ponieważ lustrzanki fimy X mają LP 12 i korekcję +/- 2EV, a firmy Y - LP 13 i +1EV/-3EV.
MaciekNorth, różnica między LP 12 i 13 jest kompletnie pomijalna. Poza tym kompensacja mocy lampy na plus działa tylko do momentu gdy ta faktyczna moc się skończy - lampa wbudowana powinna być ostatnią rzeczą, na jaką zwraca się uwagę.
@MAF - jasne, a wadą większości samochodów jest to, że mają napęd tylko na jedną oś bo są takie co mają na dwie osie. Gdyby wszystkie miały na dwie osie to nie była by wada. Trudno nazywać wadą coś co wynika z założeń konstrukcyjnych. A już nonsensem jest nazywanie wada czegoś co nie jest warunkiem koniecznym do uzyskania dobrej jakości pracy dla grupy docelowej, do tego jest dodatkiem który można łatwo dokupić. Wracając do samochodów, to tak jak nazwać wadą kiepskie wyposażenie podstawowego modelu auta bo nie ma fabrycznej nawigacji. Wadą jest co, co jest za przeproszeniem spiep...e a nie wynika z założeń. @Yura - haha i słynne pytanie "czy ten aparat jest dobry a czy najlepszy" - masz racje, kupiło go tak wiele osób więc musi być najlepszy. Miliony much nie mogą się mylić. To jest lustrzanka entry level i niezależnie od tego po co ktoś to kupuje spełnia swoje zadanie.
28 lutego 2011, 11:43
@leszek3, a Nikkorze 18-105 możesz? Poważnie pytam, bo na zdjęciach widzę że ma tylko pozycję M i A na przełączniku, nie ma pozycji M/A jak w 16-85. Nie mam tego szkła to nie bardzo mam jak sprawdzić :)
@fotofan - "niezależnie od tego po co ktoś to kupuje spełnia swoje zadanie." To już zależy od tego kto ma jakie wymagania. Jak ktoś nie ma wymagań, to wiesz.... Nikon D3100 :P
Co do testu: w D3100 można wydłużyć czas trybu LV z 30s, stopniowo do 5 minut. Szkoda tylko ze pozbawili go czujnika IR (zamiennik pilota można dostać za 20-30 PLN).
Posiadam D3100 + N18-105VR i polecam go „wszystkim którzy nie mają wymagań”. Następny (dla trochę bardziej wymagających) w serii nikona D7000 droższy o (3700/1630) 2,3x będzie musiał zdobyć w teście 96/100 pkt. – żeby zakup był równie opłacalny.
Halo REDAKCJA!!! Przyłączam się do innych - a co z testem D7000??? Wstyd Panowie Redaktorzy Optyczni. Konkurencja już dawno przetestowała (dppreview, fotopolis, etc) Wciąż na Was liczę :-) @Kryniek, gdzieś tutaj, kiedyś przeczytałem (rozumiem komentarz jednego z redagujących), że będzie. No jak pragnę zdrowia, najwyższy czas na nadrobienie zaległości!!!
@Tomala - test N7000 mnie już nie interesuje :-> autopsja lepsza :P Kto miał kupić to już kupił. A ja od siebie powiem tak : N7000 zacna puszka, interwał czasowy to fajna rzecz, rozpiętość tonalna jest niezła, lepsza niż w D90, ale szału nie ma. To na co narzekam to mikrokontrasty - mogli by przy okazji updatu firmware coś z tym zrobić :/ wstyd że Pentax po miestrzowsku oprogramował taką samą matrycę.
Amator79, prawdopodobnie nieprędko, albo nigdy. DR na najniższych dostępnych dziś czułościach jest bardzo wysoki, tylko większość nie potrafi tego wykorzystać.
@Kyniek - "wstyd że Pentax po miestrzowsku oprogramował taką samą matrycę." - chyba wstyd, że Nikon tak nie potrafił. Bo czegóż ma się Pentax wstydzić? ;)
@Amator79 - gdzie ja napisałem że P ma się wstydzić? To N dał ciała i nich się wstydzą. Tak też napisałem, jedynie nie dopowiedziałem końca :/ BTW : jeśli ktoś ma D90 i chce wymienić na D7000 to powiem tak, kupa fajnych bajerów ale jak przychodzi do porównania jakości zdjęcia to D90 jednak daje lepsze rezultaty. Zdjęcia przy powiększeniu 1:1 są poprostu mdławe.
Kupiłem D3100 z Nikkorem 18-105 i jestem zadowolony. Zaskoczyła mnie jakość zdjęć, przez tydzień używałem EOSa 500D i naprawdę różnica jest ogromna między tymi aparatami, na korzyść Nikona.
Mam ten aparat już rok i był to świetny zakup. Wychowałem się na analogowych EOSach (1000FN, 500N, 5) długo miałem też topowego Pentaxa Z1. D3100 jest pierwszym lustrem cyfrowym i w ogóle pierwszym N. Podpinałem 18-55 VR, 18-70 i 18-105 VR- wszystkie ostre od pełnej dziury. W wadach jest błąd- tryb LV nie ma żadnego ograniczenia czasowego! (pierwsze słyszę o czymś takim!) wystarczy w menu LV wybrać: czas autowyłączania LONG i problem znika. Zastanawiałem się też nad K-r i 550D, ale wybór świetnych optycznie szkieł już od najniższej półki przeważył. 1080p/24 bardzo dobrej jakości. Dla kogoś kto dopiero wchodzi w system, brak śrubokręta nie jest żadnym argumentem (szkieł AF-S jest od groma plus Sigmy HSM OS i Tamrony VC:) Super 11 polowy AF, ISO do 3200 i ergonomia. Myślę, że klasyfikacja EL jest trochę śmieszna i myląca w tym przypadku...
ten aparat to świetna zabawka dla początkującego fotografa... po wymianie kitowego obiektywu na dłuższy 18-105 VR daje większe możliwości.... dla miłośników małej głębi ostrości polecam obiektyw 35 mm 1.8G... piękne kolory i rozmycie tła gwarantują zachwyt zdjęciami... wszystko zależy też od operatora.... bo ku mojemu zdziwieniu spora cześć znajomych robi zdjęcia takimi aparatami na AUTO... i dziwią się ludzie że wydając ponad 2K zdjęcia są przeciętne.... kupując taki aparat trzeba jednak mieć trochę pojęcia o fotografii i wykorzystywać jego możliwości robiąc zdjęcia w programach P, S, A, a ostatecznie M.... osobiście robię zdjęcia w programie z preselekcją przysłony (A)
Właśnie go dorwałem... kolega wyżej napisał samo sedno. To nie Panasonic LX5. Mam problem jednak z uchwyceniem tego, na czym skupia się aparat (nie ma podpowiedzi tak wyraźnich jak w kompakcie) i często, jak mam za małą przysłonę, to tło mam wyraźne a postać jest "boke" Na auto robię tez tym zdjęcia, ale tylko po to, żeby zobaczyć jakie parametry ustawił aparat na fotkach, które moim zdaniem są "ładne". Uczę się póki co.
Mam Nikona D3100 , Funkcja LiveViev w tym Nikonie wcale nie działa tylko przez 30 sekund ,lecz jest możliwość jej ustawienia w menu aparatu nawet do 5 minut..
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
To jak tolerujemy ingerencję w rawy czy nie?
Bardzo fajny aparat. Nikon chyba popełnił błąd marketingowy nazywając go D3100, co kojarzy go z niezbyt udanym D3000, a tymczasem bardzo wiele te aparaty dzieli-od matrycy, po filmy. Powinien się nazywać D4000 i to by chyba bardziej oddawało jego możliwości, a i sprzedaż by poszła lepiej. Słaby obiektyw kitowy ale to się wytnie.:D
Witam.
Jak to jest?
W specyfikacji czytamy na samym dole:
"Dodatkowe informacje [...] Funkcja korekty aberracji chromatycznej obiektywów",
zaś w teście, w rozdziale "6. Jakość obrazu JPEG" mamy:
"W menu D3100 znajdziemy funkcję korekty dystorsji, ale nie ma funkcji związanej z aberracją chromatyczną."
Dzięki za test.
Pozdrawiam :-)
"Z tego powodu w pojedynku na poziom szumu Nikon przegrywa z Pentaksem, ale jest to walka, w której, mówiąc obrazowo, Pentax stosuje niedozwolony doping. "
- ciekawe, czy zainteresowani wiedzą że walczą ;-)
fajny aparat.
Dla kogos kto chce sie przesiąśc z kompakta to miodzio :)
Jak dla mnie D3100 to dreptanie w miejscu. Niby matryca nowa ale w porównaniu do D5000 nie widać większej różnicy i istotnych dodatkowych korzyści. Nic dziwnego, że D5000 tak szybko zniknął ze sklepów.
Hmmm... .
Mam chyba deja vu. Już raz Nikon zabawiał się w taki sposób. Wtedy Nikon D60 i D3000 wystąpiły w rolach głównych. Czyżby historia lubiła się powtarzać?
Teraz już rozumiem, czemu w porównaniu użyto starszego D3000 a nie jego udanego następcy - Nikona D5000. Co by zrobił Nikon gdyby okazało się, że D5000 jest nie do przeskoczenia przez nowsze D3100? Przecież to by była...taka piękna tragedia! Taka piękna tragedia! Echh!!! ;-D
boorg
to chyba generalnie troche taki segment że sie drepcze w miejscu. bo co przełomowego może być za 2000 tys ? robi dobre foty, prosty w obsłudze. tyle :)
Niech zmienią matówkę. Na taką z klinem. To będzie przełom. Koszt niewielki a jakie korzyści dla użytkownika.
boorg - ale D5000 nie jest następcą D3000...
dokładnie. poza tym i tak jest nieźle, gdyby to było sony mielibyśmy D3030, D3050, D3080, D3100... ^^
przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
A tak poważnie - nie mój segment, ale aparat bardzo dobry.
Aparat bardzo fajny. Jedynie obiektyw hałasuje przy filmowaniu.
boorg, D5000 nie jest następcą D3000, poza tym D3100 chyba jednak możne przeskoczyć D5000, więc nic takiego by się nie okazało :)
Żadnych tragedii.
fajny ten soniak
Ten test to chyba dla porządku ( lub sponsora ) - bo jak widać nie wzdzudza raczej wielkich emocji.
Może były by większe gdyby w podsumowaniu pojawiło się porównanie do oferty Canona Sony i może 4/3.
Chyba jednak Nikon będzie nadal tracił w najniższym segmencie - bo ja teraz gdybym miał wybierać za ~2kzł to raczej a33 czy Pentaxa jednak
Canon 550D - 50,76pkt; Sony A55V - 48,88 pkt; D5000 - 44,94 pkt; Sony A450 - 44,44 pkt; D3100 - 41,87 pkt;
Czy ktoś może mi powiedzieć z czym, poza A390 i 1100D, ten korpus ma konkurować? Inna sprawa, czy będzie w ogóle w stanie...
Nie znam się na Nikonach, więc o sprzęcie nic. Ale kot ze zdjęć przykładowych po prostu: genialny.
@focjusz
Może d 3100 dla tego nie wzbudza takich emocji, bo większość klientów tego segmentu zamiast onanizować się testami zwyczajnie robi zdjęcia.
Moje dwie koleżanki kupiły sobie d3100 jako pierwsze lustrzanki. Wybrały Nikona, bo ładny, wykonany z dobrych materiałów i widziały u znajomych (min. u mnie) zdjęcia z Nikonów.
Może to śmieszna argumentacja, ale większości amatorów to wystarczy.
Taki świat, ludzie mają pieniądze i kupują sobie ładne zabawki. Z testów niewiele dla nich wynika.
Osobiście nie pogniewałbym się na tak wysokie używalne ISO w moim d80.
@smok_wawelski
Ciekawe pytanie, ale odpowiedź już dziś nie jest taka oczywista jak kilka lat temu. Po pierwsze nie zwracaj tak dużej uwagi na pukty, które są dość umowne. Owszem pokazują różnicę między aparatami ale z dokładnością do wag jakie przyjęła redakcja. Gdy ktoś ma inne preferencje, to wynik może być całkiem inny. No i istnieje coś takiego jak cena i nie każdy chce zapłacić ze te punkty tyle ile chce producent. A teraz dla kogo ten aparat. Otóż jest on przede wszystkim dla tych którzy chcą niezłą fotkę oraz (co ważne) kręcić film fullHD. I tutaj konkurencja już nie jest taka duża. Są to: Canon 550D- lepszy fotograficznie i lepsze opcje filmowe, ale droższy o 1/3 ceny i z gorszym focusem w filmach. Sony A33 i A55 ale i NEX5. Każdy z podobną jakością zdjęć i nieco sprawniej filmujące ale i droższe.Poza NEX5, który jest w podobnej cenie. Będzie też konkurował z bezlusterkowcami Samsunga NX, Olypmusa i Panasonica z mikro 4/3. Wszystkie mają niezłe, porównywalne fotki ale nie kręcą filmu fullHD (z wyjątkiem Panasoniców GH) lecz tylko HD, za to w większości są tańsze od NIKONA.
Akurat wydaje mi się, że nazwa Canon jakoś ładniej brzmi, a i design korpusów jest fajniejszy. Stąd chyba jednak większa popularność tej marki. Bo przecież i tak 80% nie ma pojęcia o różnicach.
Walle, a jaka to różnica, czy wybrały by Nikona, Canona, czy Sony. Poza tym Nikon ma genialnego 18-105mm f/3.5-5.6 VR i zestawu z tym szkłem "na początek" można tylko zazdrościć osobom wchodzącym w świat fotografii, że dostają takie możliwości "na dzień dobry".
"Ze względu na brak wbudowanego silnika AF w korpusie D3100, szybkość i precyzja działania systemu automatycznego ustawiania ostrości uzależniona jest praktycznie od możliwości mechanizmu AF w obiektywie. Z tej przyczyny nie wykonujemy standardowego testu na skuteczność ustawiania ostrości przez D3100."
Przecież to żenująca argumentacja. W Canonie wszystkie obiektywy mają silnik, nie ma go w żadnym korpusie, a jakoś nie przeszkadza Wam to testować AF w korpusach. Przecież obiektyw jest tylko pasywnym elementem. Oczywiście szybszy silnik pozwala na szybsze ustawianie ostrości, ale to jednak chyba od korpusu zależy precyzja i potwierdzenie ustawienia ostrości?
@Bogusław Nowak: Każda ocena - w tym ocena parametryczna - ma wady. Przewaga parametryzacji nad oceną słowno-muzyczną jest taka, że jest parametryczna, a więc obiektywna w świetle przyjętych kryteriów.
Ja się nie pytałem dla kogo ten korpus (bo to wszyscy wiedzą), tylko niewybrednie powiedziałem: po co w ogóle został stworzony, skoro jest najgorszy w swoim segmencie rynku? Bo pytanie o konkurencję było oczywiście retoryczne...
Od lat bowiem twierdzę, że Nikon jest największym hipokrytą wśród producentów korpusów, w dodatku technologicznie uzależnionym od konkurencji (matryce Sony). I jest to jedynie słowno-myzyczne gadanie, ale trzeba być ślepym aby nie wiedzieć, że coś jest na rzeczy...
@smok_wawelski
NIKON D7000 ma matrycę Sony tę samą co A580, a mianowicie
DX format (APS-C) sensor fabricated by Sony, the IMX071.
To pewnie Ten ma tę samą co NEX.
Tutaj masz linka do elektronicznych części z jakich składa się link
...D7000
"W Canonie wszystkie obiektywy mają silnik, nie ma go w żadnym korpusie. " - co To za bzdury ?:D
LOL jak nie urok to przysłowiowa sraczka :D Coście się tak napalili na to wysokie ISO? Więcej sampli z niskim ISO! :P
No to jak już pomarudziłem na sample to teraz czas na skomentowanie aparatu. Jak dla mnie widoczny postęp względem D3000 i dla amatora szukającego lustrzanki bardzo dobry wybór. Oczywiście minusem jest konieczność korzystania z najnowszych szkieł, ale zadajmy sobie pytanie ilu użytkowników D3000 kupiło w późniejszym czasie jakikolwiek obiektyw, nie wspominając już o starszych szkłach.
Patrząc na sample z kicią to powiem szczerze iż ISO12k da się spokojnie używać, a po kuracji w odszumiarce będą całkiem cacy. Nieźle!
Nie chciałbym być upierdliwy ... ale czekam na test D7000 już dłuuugo ....
@Bogusław Nowak: Nie - wszystkie Nikony mają matryce Sony.
Brak testu AF trochę dziwnym argumentem poparty. Przecież można zrobić body które odpala migawkę kiedy chce, zwłaszcza amatorskie body, nie ważne z jakim szkłem. To po co w ogóle w jakimkolwiek aparacie testować AF skoro zależy to tylko od celności obiektywu? I dlaczego nie testujecie szkieł na Canonie 5D tylko na 1Ds marklll skoro AF body nie miał by znaczenia? Tym bardziej dziwi mnie fakt nie testowania celności AF w D3100. Przecież nie każdy musi używać go z ciemnym kitem, może ktoś chce używać z 35;1.8 a tam już o nie trafione z ostrością zdjęcia łatwo.
ppp39 dzięki, w specyfikacji był błąd, poprawione.
Też nie chce być upierdliwy, ale d7000 miało premierę 5 miesięcy temu... ekhm.
Co do d3100 to przyjemny aparacik. W sam raz dla początkujących na przesiadkę z tzw. "aparatów dla małpy" na lustrzankę. A co do zasadności jego powstania: powstał jak wszystkie inne modele, dla kasy. Ludzie go kupią bo jest ciut lepszy od d3000 i jest nowy. Trzeba było trochę podnieść rozdzielczość matrycy, żeby wszyscy amatorzy rozumujący: "mój aparat ma więcej MPixów więc jest lepszy niż Twój" się cieszyli.
A osobom porównującym d3100 z 550d, A55 etc. chciałem przypomnieć, że body d3100 jest tak o 1000zl tańsze. (nawet 1100d jest droższe o 300zl)
Pomimo mało entuzjastycznego testu na optycznych, D3100 w Europie sprzedaje się doskonale.
Może to się zmieni po tym teście? ;)))))))))))))))))
@Adam.B, faktycznie nie wszystkie obiektywy Canona mają silniki. Zbytni uogólniłem. Ale silników nie mają tylko te obiektywy które zostały celowo zaprojektowane do ręcznego ustawiania ostrość (np. macro MP-E65mm, czy też obiektywy tilt-shift)
tak jak napisał jakubkrawiec ten aparat ma też zalete w postaci obiektywu 18-105 ktory wielu starczy do konca zycia. ja bym dodał powołał 18-200VR z wyższej pólki cenowej i 99% nabywców tej puszki może miec kompletny zestaw :)
@smok_wawelski: nie wszystkie, ale część
mpsk2 - te na film nie.
Akurat na chipworks jest także pokazana matryca z tu testowanego D3100 i ona jakoś nie ma znaczka SONY ;)
link
D3s też nie ma matrycy Sony? Jak to? Jak to? Jak to tak?
Test ciekawy.
I za Walle: Nie obraziłbym się gdyby moje D80 takie szumy miało na wyższych czułościach.
pap911 - można przyjąć, że są to matryce Nikona, tylko wyprodukowane w fabrykach Sony bo Nikon nie ma swoich fabryk produkujących matryce, ale najbliżej znajdują się fabryki Sony. Więc gdyby nikon miał fabryki a sony nie byłoby w pobliżu, to nikon sam sobie by je wyprodukował. Więc tak na okrętkę, można przyjąć że produkuje je nikon ;-)
Coś jest nie do końca tak z zakresem tonalnym, dół szumi mocniej niż w K-r, ale góra ma większy zapas. Sugeruje to przesunięcie zera światłomierza w dół, na moje oko 1/2-1EV, co dawałoby dynamikę użyteczną większą niż owo 6.1EV. Wnioski takie nasuwają się także po analizie dynamicznych sampli z bardzo przyzwoitymi cieniami (w stosunku do konkurencyjnych modeli, nie powiem jakich).
"goltar | 2011-02-25 20:38:07
ppp39 dzięki, w specyfikacji był błąd, poprawione."
Cieszę się, że się na coś przydałem :-)
__________
W teście czytamy:
"Ze względu na brak wbudowanego silnika AF w korpusie D3100, szybkość i precyzja działania systemu automatycznego ustawiania ostrości uzależniona jest praktycznie od możliwości mechanizmu AF w obiektywie. Z tej przyczyny nie wykonujemy standardowego testu na skuteczność ustawiania ostrości przez D3100."
Nie podzielam, tego poglądu. Wydaje mi się, że w pracy autofokusa decydujące znaczenie mają czujniki w korpusie i elektronika z nimi związana.
Poza tym byłbym ciekaw, jak radzi sobie autofokus w tym amatorskim aparacie. Szkoda, że nie zrobiono testu autofokusa, tak jak w innych testach lustrzanek.
Nie ma też (może nie doczytałem) informacji, czy autofokus działa w trybie filmowym, o który przecież ten aparat został wzbogacony w stosunku do poprzedniej wersji. Nie "kręci" mnie filmowanie, ale jak już, to na ogół lepiej raczej mieć możliwość AF w trakcie filmowania, niż nie mieć.
Najważniejszy - moim zdaniem - wniosek wynikający z testu jest taki, że aparat wytwarza niezłe rawy:
"Jeśli porównamy wykresy szumu Nikonów D3100 i D300s, dojdziemy do wniosku, że jest on bardzo podobny w obu aparatach. Jednak ze względu na wyższą rozdzielczość, zdjęcia z D3100 dają większe możliwości."
a także dobre jotpegi:
"Porównanie do zaawansowanego Nikona D300s daje nam zarys możliwości amatorskiego modelu D3100. Wizualna jakość JPEG-ów z nowego Nikona w niczym nie ustępuje wyższemu modelowi. Wręcz przeciwnie, obraz z nowej matrycy z D3100 na najwyższych czułościach wydaje się nawet nieco lepszy."
czyli - może D300s niepotrzebny...
Pozdrawiam :-)
@Euzebiusz
A jak bliżej od fabryki Sony stała cukiernia to matryce Nikona byłyby z ciasta?
ppp39 - ale w teście jest napisane, że autofokus działa w trakcie filmowania. Tylko nie napisano jak działa, aby nie pisać prawdy ;-)
Kops - nie wiem, ale pocukrować Nikonowi nigdy nie zaszkodzi ;-)
link
link
link
link
;-)
Czyli trafiłem w dziesiątkę z tą cukiernią.
"Przypomnijmy, że w trakcie nagrywania filmu działa autofokus."
Ano, przeoczyłem...
Kwestia matryc w Nikonach była już wałkowana wielokrotnie i nie warto do tego wracać. Nikon prawie ZAWSZE bierze matryce od Sony, był jeden wyjątek, kiedy wziął matryce od Philipsa. Dlaczego? Bo Nikon NIE MA POJĘCIA o produkcji półprzewodników, tak jak w latach 80-tych nie miał pojęcia o produkcji korpusów.
I tak dla informacji wojujących wyznawców marki: matryce produkuje Sony Semiconductors, która tego typu elementy produkuje już ile (dziesiąt) lat?
A gdzie D7000? Jest już od dawna... a w zasadzie chrzanię to :P jadę dziś po D7000 i tak :P
jestem userem systemu Sony Alpha, ale wg mnie to najlepszy stosunek cena/możliwości w segmencie entry-level.
P.
Udana konstrukcja. Podziały na amatorskie i zawodowe aparaty jest, po prostu ... śmieszna. Znam zawodowców fotograafujących bolidami np; Canonem 1D Mark - tórys tam i nie wytrzymujących konkurencji z amatorem posiadającym Canona 350 D. Mowa (czy nawet sugestia), że autofokus sterowany silnikiem z korpusu jest lepszy od tego sterowanego silnikiem obiektywu, to zwyczajnie - niekompetencja piszącego. Numeracja sprzętu MZ (poza snobizmem) nie ma nic wspólnego z jakością i efektem końcowym jakim jest zdjęcie. W kwstii formatu RAW można powiedzieć, że jest świetny dla osób dysponujących dużą ilością wolnego czasu żeby to wszystko później przerabiać na JPG z efektem porównywalnym do tego jaki może nam dać aparat. A jeśli sie pospsuje technicznie fotę, to i RAW nic nie pomoże. Moim zdaniem to po prostu format dla "fotograficznych majsterkowiczów" z nadmiarem wolnego czasu.
Bardzo ciekawy i udany korpus AMATORSKI. Robi wszystko, co potrzeba amatorowi, robi to na niezłym poziomie i da się na jego bazie zbudować fajny system za niezbyt wygórowaną cenę: Tokina 12-24, Nikkor 18-105vr, Nikkor 35/1.8, Nikkor 70-300vr albo 55-300vr, ew. Nikkor 85/3.5vr do makro. Baaardzo wiele szkieł Nikona nie działa z tym korpusem, ale doskwierać będzie IMO tylko brak taniej jasnej portretówki. Częściowo może ją zastąpić ten makro, ale tylko częściowo. Częściowo można robić po staremu (szkłem bez AF i bez pomiaru światła,) ale ostrzenie na małej matówce i dobieranie parametrów z krzywych to jednak nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej.
@Euzebiusz: Czyli zaprojektowana przez Nikona produkowana w fabryce Sony.
Jeśli to wpływa korzystnie na cenę to czemu nie?
@Leszek3 - pomiar światła bęzdzie w szkłach pokroju N85/1.8 i N50/1.8 Mają one CPU i styki, jedyna niedogodność to ostrzenie manualne.
D3100 nie ma bracketingu? Wiem, że nie każdy z tego korzysta ale no sorry.. To jest na siłę usunięta funkcja, aby zmusić do kupienia droższego modelu tych co bracketingu potrzebują..
smok_wawelski | 2011-02-26 06:15:34
Bo Nikon NIE MA POJĘCIA o produkcji półprzewodników, tak jak w latach 80-tych nie miał pojęcia o produkcji korpusów.
i tak mu zostalo do dzisiaj, badziewny wyglad, najgorsza ergonomia, pozostalosci i nawyki z lat 80, z czasow zlomow typu F4, FM2 itp .
Powinni popelnic zbiorowe seppuku, chyba ze zolte ludziki wyzbyly sie honoru.
Mam 4tys. zł -załóżmy.Co kupić ? Nikona d7000 z kitem 18-55 VR czy nikona d3100 i sigmę 17-50 2.8 OS HSM ? Dla mnie odpowiedź jest oczywista .
Nikona D7000 - to oczywiste. :)
za 4 tys odpowiedz oczywista to D90 i fajne szkło do tego ;)
@pap911 "Czyli zaprojektowana przez Nikona produkowana w fabryce Sony." Tak, bo Nikon to znany w świecie, doświadczony projektant matryc, ekranów LCD, migawek itd... zaraz się okaże że obiektywy Sigmy z mocowaniem nikona to też nikon projektował.
"Mam 4tys. zł -załóżmy.Co kupić" - trochę dołożyć i może wystarczy na jakiegoś średniego nikkora ;-)
Marek B - "W kwstii formatu RAW można powiedzieć, że jest świetny dla osób dysponujących dużą ilością wolnego czasu żeby to wszystko później przerabiać na JPG z efektem porównywalnym do tego jaki może nam dać aparat. A jeśli sie pospsuje technicznie fotę, to i RAW nic nie pomoże. Moim zdaniem to po prostu format dla "fotograficznych majsterkowiczów" z nadmiarem wolnego czasu. "
Mowa jest srebrem a milczenie złotem :-)
E., dlatego wypowiedź Marka pominąłem złotym milczeniem ;-)
Hmmm...
D-5000 to nie następca D-3000. Ciekawe skąd ten wniosek? Wielkość 127 x 104 x 80 mm (D-5000) kontra 126×97×64 mm (D-3000) - w ręku tej różnicy praktycznie nie czuć. Tak samo jak 10 dkg różnicy w ciężarze obu korpusów.
Trzymałem w ręku Nikony D-40, D-40X, D-60, D-3000, D-5000 i D-50, D-80 oraz D-90. I założę się o niezłe pieniądze, że użytkownik D-40 z zamkniętymi oczami zrobi poprawnie naświetlone zdjęcie modelem D-5000 a użytkownik D-90 będzie musiał najpierw spojrzeć, czym trzeba zmienić ISO lub czas. Wszak zabraknie mu jednego pokrętła i odpowiedniego przycisku... .
Do tej pory, w/g tego co pisano i mówiono na różnych fotograficznych portalach, były 3 grupy korpusów cyfrowych: amatorskie, półprofesjonalne i profesjonalne. Jeżeli D-5000 nie jest lustrzanka amatorską, to ja zastanawiam się czemu taką lustrzanką jest D-3100? Bo nie ma ruchomego ekranu?
Widzę, że kilku użytkowników dało sobie wmówić "... Nazwa sugerowałaby, że jest to najbardziej amatorska wersja w systemie Nikona, ale wcale tak nie jest. Jego rozmiary stawiają go pomiędzy D60 a D90. Podobnie jak D60, D5000 nie ma wbudowanego w korpus silnika autofokusu. Ma jednak 12-megapikselową matrycę analogiczną do tej umieszczonej w D90 i D300, a także funkcję nagrywania filmów..." (tak napisano w teście D-5000). Bo jeżeli uznać to za prawdę, to korpus D-40X też "...wcale nie jest amatorską wersją systemu Nikona...Ma przecież 10-megapikselową matrycę analogiczną do tej umieszczonej w D-80 i D-200, a także funkcję czyszczenia matrycy...".
Wracając do Nikona D-3100. Jeżeli zostanę w systemie Nikona (ostatnio patrzę przychylnym okiem na bezlusterkowe Samsungi), to pewnie za jakiś czas kupię to body. Jako wierny użytkownik lustrzanek "entry level" mam kilka szkieł, które zupełnie nieświadomie zakupiłem. Bo świadomie, to powinienem kupować tylko nowe body: wszak który użytkownik "entry level" kupuje chociaż jedno inne systemowe szkło? No który??? >:-)~
moim zdaniem powinny być różne kryteria dla sprzętów pro/semi pro/amatorskiego. Wady w jednym segmencie mogą być zaletą w innym. Ocena będzie celniejsza.
Nie wiem czy zdjęcia testowe pełnoklatkowym obiektywem będą przydatne. Raczej kazdy ze szkłem dx będzie używał tego aparatu.
@kuusamo: Ależ oczywiście, że kryteria oceny muszą być takie same, gdyż inaczej na etapie oceny zatarłyby się różnice między klasami i ktoś - o zgrozo - pomyślałby jeszcze, że taki D3100 może się równań z dajmy na to A900.
Profesjonalny czy amatorski?
No rzeczywiście w ostatnich latach jest poważny problem z tak zwanymi aparatami profesjonalnymi. Mianowicie szybko się starzeją. Problemem jest głównie kwestia postępu w produkcji matryc.
Body zachowują swe profesjonalne plusy-solidność, uszczelnienia, dokładność pomiarów, szybkość itd, ale niestety jakość zdjęć zostaje dogoniona w ciągu np. 2 lat przez aparaty amatorskie. I mamy problem. Aparat na który wydano 10000 czy 20000PLN. Robi fotki gorszej jakości niż amatorski korpus 10 razy tańszy. Na przykład pełnoklatkowy D700, ze względu na brak rozdzielczości ma słabsze szczegóły nawet od tego 3100 o D7000 nie wspominając. Szumy nowoczesnych matryc APS też są porównywalne z kilkuletnimi aparatami profesjonalnymi. A taki aparat dla zawodowca musi się zamortyzować. Kiedy? Trzeba by zmieniać body za kilkanaście tysięcy co 2 lata aby być na topie. Kogo na to stać? Kiedyś w czasach filmu sprawa była prosta. Zmiana rolki i body mogło służyć kilkanaście lat. Myślę, że i dziś producenci powinni zaproponować coś podobnego. Taki firmowy upgread aparatu. Wymiana metrycy z elementami elektroniki i body jak nowe na następnych kilka lat za np.1500PLN (koszt usługi). Oczywiście należałoby pomyśleć nad taką modułową konstrukcję aparatu. Taki FOTO PC. Ktoś kto to wprowadzi ma sukces na rynku. Gwarantuję. Ludzie lubią modułowość, a nie lubią wyrzucać dobrych sprzętów z uwagi na technologiczną starość.
I dlatego właśnie Pełna Klatka (żeby nie powiedzieć "mały obrazek") podobno powoli wymiera na rzecz tanich, ale solidnie zbudowanych i szybkich korpusów APS-C....
W kwestii matryc z cukru pudru - czy zauważyliście, że 50% Nikonów ciastowych miało założone naleśniki Pentaxa :-)
Kupując jakiś czas temu 550D (w tym momencie pojawiał się na rynku D3100) nie myślałem o najważniejszym czyli o Obiektywach...
Widziałem ostatnio zdjęcia z 20 MPx redukowane do 8 MPx z pełnej klatki (Hasel) tak samo do bani jak z 550D czy z D3100 bo nowy obiektyw był kiepski. Korpus Super a szkło masakra mydło....
Na jakość zdjęć nie zależnie od korpusu wpływa Szkło, a Nikon ma fajne szkiełka 18-105 (zazdroszczę wam tego szkła) za stosunkowo niskie pieniądze, następne szkło to 24-70 już troszkę droższe szkło ale warte ceny.
Oczywiście znajdzie się pełno szkieł mniej lub bardziej dobrych, wszystko kwestia ceny....
A co komu pasuje do ręki i czy ma ochotę pokręcić guziczkami pobawić się i nagrać przy okazji film HD należy zostawić kupującemu.
@maplin: "Kupując jakiś czas temu 550D (w tym momencie pojawiał się na rynku D3100) nie myślałem o najważniejszym czyli o Obiektywach..." - bez komentarza, do czego to doszło.
@maplin, też nie przesadzaj. W każdym systemie są fajne szkła, a akurat Nikkor 18-105 to żaden cud. W Canonie masz równie przyzwoite 18-135, u Sony 16-105, a jak chcesz wydać więcej to jest Nikkor 16-85, Canon 15-85, albo Sony 16-80. Akurat 24-70 pod cropa to są takie sobie z zakresem, ale Canon i Nikon mają fajne szkła 17-55 2.8, a do każdego systemu są przecież Tamrony i Sigmy 17-50 2.8.
W Canonie i Nikonie są szkła 50 1.8, 85 1.8. Sony i Nikon mają taniego 35 1.8, Canon trochę droższego, ale za to FF 35 2.0. Jest bardzo fajny optycznie Tamron 70-300 - do każdego systemu. Jest cropowa Sigma 50-150 2.8 EX HSM. Jest Canon 70-300 IS USM i analogiczny Nikkor, bardzo udane i wcale niedrogie szkła. Nie rozumiem w czym problem? W każdym systemie można bez problemu znaleźć szkła które w 99% pokrywają potrzeby amatora.
maplin, ewidentnie coś kręcisz, albo nie masz pojęcia o czym mówisz - za dużo bzdur w jednym poście.
@maplin - oookeeejjj... zostajesz oficjalnie nową maskotką Opatycznych! :P
Ale serio - takiego komentarza to już dawno nie widziałem.... Co jak co ale obiektywy akurat nie są żadnym problemem o ile nie ubzdurasz sobie jakiegoś jednego, jedynego konkretnego szkła które jest tylko w jednym systemie (np. STF albo lustrzany obiektyw z Autofokusem). Jakość szkieł też nie jest problemem - Są Zeissy, Lki czy... to coś super co niby ma Nikon - wszystkie równie dobre, na pewnych zakresach jeden producent lepszy, na innych inny, ale na co dzień i tak nie zauważysz różnicy.
Nie mam pojęcia skąd wytrzasnąłeś ten przykład z Hasselbladem, a tym bardziej skąd pomysł przeskalowywania zdjęć do 8MPx i osądzania po tym, że szkło było kiepskie (wszystkie nowe szkła H. bez najmniejszego problemu wydalają te 8MPx a nawet i 20), dla mnie wygląda to na jakąś abstrakcję wyrwaną z... ?kosmosu?
W każdym razie - tak, szkło jest bardzo ważne, tak, każdy system ma świetne szkła, ale nie ma co przesadzać o ile nie jesteś wysoce wyspecjalizowanym fotografem.
Niby szkła nie są problemem, ale C18-135is nie jest odpowiednikiem N18-105vr, bo nie daje tak szerokiego kąta widzenia i nie ma pierścieniowego USM z FTM. Tak samo C35/2 nie odpowiada w pełni N35/1.8 i w dodatku jest droższy. Tokina 12-24/4 jest tańsza niż C10-22 i choć nie ma USM, to w tej kategorii nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Można ją założyć na Canona, ale kąt się zawęzi i nie będzie automatycznego usuwania CA - ani w żadnym korpusie, ani w firmowym sofcie. T 11-16 i S 10-20 dadzą na Nikonie szerszy kąt widzenia, a to nie jest drobiazg. N 85vr jest chyba jedynym "tanim" makroobiektywem z vr i w dodatku z afs/usm/hsm. No i pozostaje kwestia kompatybilności niezależnych z Canonem - starsze szkła miały z nią notoryczne kłopoty, teraz jest jakby lepiej. Z Nikonem problemów było mniej.
A z drugiej strony C 100-400is przez 15 lat nie znalazł godnego odpowiednika w innych systemach, podobnie jak C 70-200/4; to samo można powiedzieć o C300/4is. Teraz jest jeszcze C 70-200/4is (i C 70-300 L is) i też nie ma rywali. C 65 1x-5x też tylko u Canona, Minolta miała makro 1x-3x, o ile pamiętam.
Żeby nie było, że to szkła egzotyczne, to u Canona jest też 17-55/2.8 is usm, Nikonowski odpowiednik nie dość że droższy, to nie ma vr, zaś Sigma z OS dopiero od niedawna i silnik AF jakoś nie taki....
@leszek3: "ale C18-135is nie jest odpowiednikiem N18-105vr, bo nie daje tak szerokiego kąta widzenia" - Owszem, daje identycznie SZEROKI kąt widzenia przy ogniskowej 18 mm.
Jest coraz zabawniej...
@smok_wawelski, leszek3 ma na myśli różny kat widzenia w Canonie i Nikonie z powodu różnej wielkości matryc. Faktycznie Canon daje mniejsze matryce to i kąt widzenia jest ciut mniejszy. Tyle że dla mnie to są marginalne różnice. D3100 -> efektywny kąt widzenia dla 18mm to 28.08mm, 1100D -> 29.16mm, faktycznie taka wielka różnica? Dla Sigmy 10-20mm to jest 15,6x31,2 vs 16,2x32,4.
@leszek3, akurat 18-105vr nie ma pierścieniowego USM z FTM więc funkcjonalnie jest on identyczny z 18-135 Canona. Różnice w kątach widzenia są bardzo małe i w praktyce bardzo rzadko (o ile w ogóle) zdarzy się sytuacja że będzie to miało znacznie.
Każdy system ma jakieś szkło które nie ma konkurencji, ale zwykle dotyczy to droższych konstrukcji, a te zwykle kupują ludzie którzy wiedzą czego potrzebują. Dla większości amatorów zarówno w systemie Canon, jak i Nikona znajdziemy wszystkie potrzebne szkła.
Ale leszkowi trzrciemu chodzi o to, że jest inna wielkość matrycy - w Canonie mniejsza - i stąd aparat widzi mniej.
@smok_wawelski @leszek3-w wiadomej sprawie
W tym przypadku akurat 18 nie równa się 18. Owszem byłoby tak na pełnej klatce, ale tak nie jest.
Nikon używa matrycy formatu DX o wymiarze 1,09", co daje przelicznik ogniskowej obiektywu 1,5, więc w przeliczeniu na 35mm, ten obiektyw ma ogniskowe 17-157,5. Fizyczne kąty widzenia 15,3-76 stopni.
Canon ma matryce APS-C o rozmiarze 1,07", co daje przelicznik długości ogniskowej 1,6, a zatem w przeliczeniu na mały obrazek obiektyw ma ogniskowe 29-216mm (w zaokragleniu).Fizyczne kąty widzenia 11,5-74,3 stopnia.
Ogólnie Canony będą nieco "szersze" za to Nikony nieco dłuższe dla tej samej długości przed przeliczeniem.
Sorki Nikony nieco szersze o Canony dłuższe.:(
No i oczywiści nie 17-157,5 ,a 27-157,5. Przepraszam kolegów za to zamieszanie porankowe. Tak to jest jak się nie sprawdza co się napisze:(
Może jakiś admin to poprawi.
@Bogusław Nowak, trzeba też pamiętać że często występują minimalne różnice w kątach widzenia pomiędzy poszczególnymi aparatami tej samej firmy. D3100 ma mnożnik x1.56, podczas gdy stary D3000 ma mnożnik x1.52. Canon 1100D x1.62.
@MAF Zupełnie się z Tobą zgadzam, że te różnice są marginalne. Ciekawszym jest porównywanie jak te różnice wyglądają na marginesie klatek niż, to czy ten margines jest pół stopnia w prawo czy lewo.
Z punktu widzenia większości użytkowników też jest to problem, nomen omen-marginalny, ale za to -z czym zapewne się zgodzisz-fundamentalnie świadczy o jakości obiektywów.
@Bogusław Nowak, muszę przyznać że nie bardzo Cię zrozumiałem, co ma do wielkości matrycy jakość obiektywów?
Zresztą odnośnie jakości obiektywów to jestem przekonany że dla potrzeb amatora jakość zarówno N18-105, jak i C18-135 jest całkowicie wystarczająco. Jak duże odbitki trzeba zrobić żeby zobaczyć różnice pomiędzy tymi szkłami?
Odbitki? Wystarczy crop 200% ;)
Wymienione pod koniec testu wady wynikają z założeń dla aparatów Nikona entry level i będa identyczne dla wszystkich modeli tej firmy z tej półki, przeszłych i przyszłych w większości. Ponadto założenia testu znoszą się na wzajem, przykładowo można napisać, że wada korpusu jest brak stabilizacji i wada obiektywu do tego korpusu również może być brak stabilizacji. Skoro założeniem konstrukcyjnym jest by jedno z tych rządzeń miało stabilizację (bo to wystarczające) to konsekwentnie w przypadku drugiego jej brak nie powinien być poczytywany jako wada. Pomijając ten fakt, D3100 to jeden z bardziej popularnych aparatów w Polsce na tej półce i świetnie sprawdza się w grupie docelowej do której jest kierowany. Test ok, ale wnioski nietrafne.
@fotofan - to znaczy, że najlepsze jest to, co jest najpopularniejsze? :D
Ludzie kupują d3100, bo chcą mieć "luszczanke", ale najlepiej żeby sama zdjęcia robiła i żeby była jeszcze tania :)
w dziale Zakres tonalny rażący ort. - "najczęstrza"
@fotofan, gdyby wszystkie obiektywy miały stabilizację to wtedy jej brak w korpusie nie byłby wadą, ale że tylko część szkieł jest stabilizowana to już niestety brak stabilizowanej matrycy jest wadą. Założę się że spora grupa użytkowników Canona nie obraziłaby się gdyby mogli podpiąć niestabilizowane 70-200/4 do stabilizowanego korpusu.
@ MAF
"Jest bardzo fajny optycznie Tamron 70-300 - do każdego systemu."
I dlatego bardzo szybko go sprzedałem :) I kupiłem Sigmę Apo
Co do aparatu, to niewykluczone, że kiedy moje wysłużone D80 wyzionie ducha to go kupię. Jeśli ktoś potrafi robić zdjęcia to może fotografować Łomo albo Holgą. A jak nie to zawsze jest wytłumaczenie, że inni mieli lepszy system :)
A przykładowe fotki jak zwykle beznadziejne... Nie dało się kota zrobić w ISO 200 żeby pokazać co można wycisnąć z matrycy?
Mam pytanie bo nie doszukałem się nigdzie. Który błysk będzie silniejszy, z lampy o liczbie przewodniej 13 i ustawieniu na +1EV czy z lampy o LP 12 i na +2EV? Pytam ponieważ lustrzanki fimy X mają LP 12 i korekcję +/- 2EV, a firmy Y - LP 13 i +1EV/-3EV.
MaciekNorth, różnica między LP 12 i 13 jest kompletnie pomijalna. Poza tym kompensacja mocy lampy na plus działa tylko do momentu gdy ta faktyczna moc się skończy - lampa wbudowana powinna być ostatnią rzeczą, na jaką zwraca się uwagę.
Dzięki za info, po prostu chciałem wiedzieć. Sam używam zewnętrznej, wbudowanej sporadycznie.
MAF,
to w Canonie 18-135is mogę złapać za pierścień ostrości i przekręcić w dowolnym momencie?
@MAF - jasne, a wadą większości samochodów jest to, że mają napęd tylko na jedną oś bo są takie co mają na dwie osie. Gdyby wszystkie miały na dwie osie to nie była by wada. Trudno nazywać wadą coś co wynika z założeń konstrukcyjnych. A już nonsensem jest nazywanie wada czegoś co nie jest warunkiem koniecznym do uzyskania dobrej jakości pracy dla grupy docelowej, do tego jest dodatkiem który można łatwo dokupić. Wracając do samochodów, to tak jak nazwać wadą kiepskie wyposażenie podstawowego modelu auta bo nie ma fabrycznej nawigacji. Wadą jest co, co jest za przeproszeniem spiep...e a nie wynika z założeń.
@Yura - haha i słynne pytanie "czy ten aparat jest dobry a czy najlepszy" - masz racje, kupiło go tak wiele osób więc musi być najlepszy. Miliony much nie mogą się mylić. To jest lustrzanka entry level i niezależnie od tego po co ktoś to kupuje spełnia swoje zadanie.
@leszek3, a Nikkorze 18-105 możesz? Poważnie pytam, bo na zdjęciach widzę że ma tylko pozycję M i A na przełączniku, nie ma pozycji M/A jak w 16-85. Nie mam tego szkła to nie bardzo mam jak sprawdzić :)
Możesz regulować ostrość ręcznie w dowolnym momencie.
bo jest obecny pierścień doostrzający i nie musisz nic przestawiać, po za tym jest 2 razy tańśzy od canona :P
@fotofan - "niezależnie od tego po co ktoś to kupuje spełnia swoje zadanie."
To już zależy od tego kto ma jakie wymagania. Jak ktoś nie ma wymagań, to wiesz.... Nikon D3100 :P
@Yura a co powiesz o kompaktach albo telefonach z 12MPix :P trzeba mieć wtedy wymagania ujemne :P
CO Z D7000????????????????????????????????????????????
TEEEEEEEEEEEEEEEEEEST!!!!!!!!!!!
Jak do tej pory nie zrobili to nie zrobią :P
Co do testu: w D3100 można wydłużyć czas trybu LV z 30s, stopniowo do 5 minut.
Szkoda tylko ze pozbawili go czujnika IR (zamiennik pilota można dostać za 20-30 PLN).
Posiadam D3100 + N18-105VR i polecam go „wszystkim którzy nie mają wymagań”.
Następny (dla trochę bardziej wymagających) w serii nikona D7000 droższy o (3700/1630) 2,3x będzie musiał zdobyć w teście 96/100 pkt. – żeby zakup był równie opłacalny.
Halo REDAKCJA!!!
Przyłączam się do innych - a co z testem D7000???
Wstyd Panowie Redaktorzy Optyczni. Konkurencja już dawno przetestowała (dppreview, fotopolis, etc)
Wciąż na Was liczę :-)
@Kryniek, gdzieś tutaj, kiedyś przeczytałem (rozumiem komentarz jednego z redagujących), że będzie.
No jak pragnę zdrowia, najwyższy czas na nadrobienie zaległości!!!
Ciekawe, kiedy zrobi się moda na niskie ISO, np. 25, 50iso i szumy oraz DR przy tych czułościach ;)
Drugi co mnie zastanawia - dlaczego w zdjęciach porównawczych D3000 zawsze miał inny balans bieli niż D3100, D300s, czy K-r ???
@Tomala - test N7000 mnie już nie interesuje :-> autopsja lepsza :P Kto miał kupić to już kupił. A ja od siebie powiem tak : N7000 zacna puszka, interwał czasowy to fajna rzecz, rozpiętość tonalna jest niezła, lepsza niż w D90, ale szału nie ma. To na co narzekam to mikrokontrasty - mogli by przy okazji updatu firmware coś z tym zrobić :/ wstyd że Pentax po miestrzowsku oprogramował taką samą matrycę.
Amator79, prawdopodobnie nieprędko, albo nigdy. DR na najniższych dostępnych dziś czułościach jest bardzo wysoki, tylko większość nie potrafi tego wykorzystać.
@Kyniek - "wstyd że Pentax po miestrzowsku oprogramował taką samą matrycę." - chyba wstyd, że Nikon tak nie potrafił. Bo czegóż ma się Pentax wstydzić? ;)
@Amator79 - gdzie ja napisałem że P ma się wstydzić? To N dał ciała i nich się wstydzą. Tak też napisałem, jedynie nie dopowiedziałem końca :/ BTW : jeśli ktoś ma D90 i chce wymienić na D7000 to powiem tak, kupa fajnych bajerów ale jak przychodzi do porównania jakości zdjęcia to D90 jednak daje lepsze rezultaty. Zdjęcia przy powiększeniu 1:1 są poprostu mdławe.
"ograniczony czas trwania Live View do 30 s"
Powyższą informację podano w podsumowaniu testu, jako minus aparatu.
To nieprawda: w Menu/Czasy autowyłączania możemy tę wartość zwiększyć do 5min
Kupiłem D3100 z Nikkorem 18-105 i jestem zadowolony. Zaskoczyła mnie jakość zdjęć, przez tydzień używałem EOSa 500D i naprawdę różnica jest ogromna między tymi aparatami, na korzyść Nikona.
Mam ten aparat już rok i był to świetny zakup. Wychowałem się na analogowych EOSach (1000FN, 500N, 5) długo miałem też topowego Pentaxa Z1. D3100 jest pierwszym lustrem cyfrowym i w ogóle pierwszym N. Podpinałem 18-55 VR, 18-70 i 18-105 VR- wszystkie ostre od pełnej dziury. W wadach jest błąd- tryb LV nie ma żadnego ograniczenia czasowego! (pierwsze słyszę o czymś takim!) wystarczy w menu LV wybrać: czas autowyłączania LONG i problem znika.
Zastanawiałem się też nad K-r i 550D, ale wybór świetnych optycznie szkieł już od najniższej półki przeważył. 1080p/24 bardzo dobrej jakości. Dla kogoś kto dopiero wchodzi w system, brak śrubokręta nie jest żadnym argumentem (szkieł AF-S jest od groma plus Sigmy HSM OS i Tamrony VC:) Super 11 polowy AF, ISO do 3200 i ergonomia. Myślę, że klasyfikacja EL jest trochę śmieszna i myląca w tym przypadku...
ten aparat to świetna zabawka dla początkującego fotografa... po wymianie kitowego obiektywu na dłuższy 18-105 VR daje większe możliwości.... dla miłośników małej głębi ostrości polecam obiektyw 35 mm 1.8G... piękne kolory i rozmycie tła gwarantują zachwyt zdjęciami... wszystko zależy też od operatora.... bo ku mojemu zdziwieniu spora cześć znajomych robi zdjęcia takimi aparatami na AUTO... i dziwią się ludzie że wydając ponad 2K zdjęcia są przeciętne.... kupując taki aparat trzeba jednak mieć trochę pojęcia o fotografii i wykorzystywać jego możliwości robiąc zdjęcia w programach P, S, A, a ostatecznie M.... osobiście robię zdjęcia w programie z preselekcją przysłony (A)
Właśnie go dorwałem... kolega wyżej napisał samo sedno. To nie Panasonic LX5. Mam problem jednak z uchwyceniem tego, na czym skupia się aparat (nie ma podpowiedzi tak wyraźnich jak w kompakcie) i często, jak mam za małą przysłonę, to tło mam wyraźne a postać jest "boke"
Na auto robię tez tym zdjęcia, ale tylko po to, żeby zobaczyć jakie parametry ustawił aparat na fotkach, które moim zdaniem są "ładne". Uczę się póki co.
Mam Nikona D3100 ,
Funkcja LiveViev w tym Nikonie wcale nie działa tylko przez 30 sekund ,lecz jest możliwość jej ustawienia w menu aparatu nawet do 5 minut..