Sigma 18-50 mm f/2.8 EX DC - test obiektywu
8. Winietowanie
Najtrudniejsza kombinacja ogniskowej 18 mm i otworu względnego f/2.8 okazała się prawdziwą bolączką Sigmy w kategorii winietowania. Spadek jasności w rogach wyniósł bowiem aż 40% (1.5 wartości przysłony). Na szczęście przymykanie w tych przypadku działa bardzo efektywnie, bo dla f/4.0 winietowanie spada do poziomu 23%, a dla f/5.6 do 14%.
Problem spadku jasności w rogach jest wyraźnie mniej uciążliwy dla
większych ogniskowych. Dla 30 mm i maksymalnie otwartej przysłony wynosi
on jeszcze 22%, ale już po przymknięciu do f/4.0 spada do praktycznie
mało znaczącego poziomu 10%. Podobnie jest dla 50 mm, gdzie dla f/2.8
winietowanie wynosi 27%, ale dla f/4.0 już tylko 10%, by dla f/5.6
spaść nawet do poziomu poniżej 6%.