Nikon Nikkor AF-S DX 17-55 mm f/2.8G IF-ED - test obiektywu
1. Wstęp
Druga ciekawostka to fakt, że obiektyw ten pochodzi z czasów, w których firmy poważnie traktowały format APS-C/DX. Sam pamiętam szkolenia prowadzone przez Nikon Polska, podczas których słyszałem zachwyty nad zaletami formatu DX i narzekania na inne firmy, które nie mogą się zdecydować czy mieć pełną klatkę, a może mnożnik 1.3 czy 1.6. I wcale nie chcę być tutaj złośliwy, bo zalety mniejszych matryc potrafię i chcę docenić. To czego mi jednak zabrakło u wielu firm, to właśnie długofalowego i poważnego traktowania mniejszych matryc. Jak perfekcyjna optyka może powstać w połączeniu z małymi detektorami, pokazuje od ładnych kilku lat Olympus. Niestety zarówno Canon i Nikon traktowały małe matryce poważnie tylko na początku. Gdy na horyzoncie pojawiła się pełna klatka, użytkownicy mniejszych formatów zaczęli dostawać obiektywy tanie, głównie plastikowe i o wiele za słabe w porównaniu do tego co mogliby dostać będąc traktowani poważnie.
Na szczęście mamy kilka rodzynków. Jednym z nich jest właśnie Nikkor
AF-S DX 17-55 mm f/2.8G IF-ED pochodzący z czasów, gdy nawet najbardziej
profesjonalne lustrzanki Nikona miały matryce DX. Pojawienie się
świetnego optycznie i mechanicznie obiektywu o takim świetle i o takich
a nie innych kątach widzenia było wtedy koniecznością, bo takie
narzędzie jest podstawą pracy wielu profesjonalistów. Nikon dał więc
swoim zawodowcom to, czego oczekiwali. Przekonajmy się więc jak ów
obiektyw wypada w praktyce.
Obiektyw do testów wypożyczyła firma Nikon Polska.
Zapraszamy też do zapoznania się z naszą procedurą testową, która została opisana w artykule "Jak testujemy obiektywy".