Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
A ja nadal nie rozumiem sensu kupowania tego Falcona/Samyanga - szczególnie przez Canoniera, w sytuacji gdy Canon 85 f/1.8 kosztuje nowy 1390 pln a używany można dostać za 1100 pln...
Alez mydlo....Praktycznie czy to 1,4 czy 5,6 to jest tak samo fatalna ostrosc...Zastanawiam sie kto kupuje takie obiektywy i w jakim celu.Chyba tylko aby miec co kolwiek i udawac, ze jest dobrze.....Do Nikkora 85mm/1,4 to jest wrecz przepasc swietlna....
Lenny: porownaj portretowe zdjecia z jednego i drugiego i wtedy zrozumiesz sens :-) Naprawde jest widoczna roznica pomiedzy 1,4 a 1,8, oraz w bokehu.. Ale masz racje, ze AF, to bardzo duzy atut... Nikonowcy maja potwierdzenie ustawianej manualnie ostrosci z tymi obiektywami "gratis", a Canonowcy radza sobie stosujac obiektywy Nikonowskie wraz z adapterem z wklejonym dendelionem, ktory przenosi do Canonowskich korpusow potwierdzenie ostrosci... Nikon oficjalnie podaje sposob w jaki konstruuje swoja elektronike, dlatego niezalezni producenci moga robic takze potwierdzanie ostrosci mrugajaca kropka w wizjerze, a Canon tylko dla siebie ma swoje patenty, dlatego traci na tym, bo ludzie kupuja Nikonowskie manualki... Chytry dwa razy traci ;-)
@JacekOK - masz rację - jeśli chodzi o cenę to istna przepaść. Tylko po co się tak bulwersować??? Za dużo za swojego Nikkora zapłaciłes i duma nie pozwala odsprzedac na rzecz Samyanga???
@jaad75 @f8 obejrzałem sample ale nie widze dalej sensu gdzie tu mamy lepsza tą optyke. Mydło jest i tyle. Nie kupuje się obiektywu 1.4 dla żyletki na f8.
ja moge sie wypowiedziec o uzytkowaniu samyanga w porownaniu z nikorem 1,8 i canonem 1,8... nie wiem, moze trafilem na dobra sztuke, ale uwierzcie mi, ze naprawde daje rade np. na odbitkach 30x45, no chyba, ze robicie powiekszenia znacznie wieksze... jednak sprzedalem tylko i wylacznie ze wzgledu na brak AF i pomimo, ze mialem potwierdzenie ostrosci, to w reporterce jednak nie wyrabialem "czasowo".. jednak AF, to znaczne ulatwienie...
Mam Samyanga i wcale nie jest mydło. Pamiętajcie, że w testach Optycznych macie niewyostrzone JPG-i, jak się pracuje powiedzmy na f/2 i zrobi się RAW-a a potem przygotuje plik do docelowego medium (ekran czy odbitka) to naprawdę wygląda bardzo rześko. Większym problemem przy pracy z tym szkłem jest trafić z głębią ostrości i nie zachwiać się na nogach niż z ostrością samego szkła. Co do sensu kupowania tego manuala przez kanonierów to sam nie wiem, jak kiedyś kupię EF 85/1,8 to porównam i się wypowiem :)
uzasadnij stwierdzenie, że ten Falcon jest lepszy optycznie od Canona? Nie bedę się rozpisywał bo akurat używam tego Canona więc wiem do czego jest zdolny. Podam tylko jako przykład - ostatnio podpiąłem go do 5d mkII i na pełnej dziurze ostrość była taka, jakiej w tym falconie nie widzę na f/8. Nie wspomnę o tym co wyprawia Canon po przymknięciu do f/5.6. i o kontrście czy bokehu też nie wspomnę...
I chyba zapomniałeś dodać, że Canon za niewiele wyższą cenę ma tak przydatny "dodatek" jak AF i do tego USM....
tez nie rozumiem jak mozna dac tyle kasy za cos co jest nawet nie w 40% uzyteczne przy manualu. Ja rozumiem, ze kiedys byly tylko zenity i manuale ale to nie znaczy, ze mamy wciaz jezdzic na koniach zamiast samochodami bo tez sie da. Myslalem ze to "to" jest chociaz ostre - skoro nie to takie szklo jest tylko instrumentem prezentacji jak mozna wcisnac bubla za dobre pieniadze.
Lenny i wyrokujesz o tym patrząc na sample przy zerowym wyostrzeniu? Mam przy sobie i tego Falcona i Canona 1.8/85. Gwarantuję Ci, że na f/5.6-8.0 jakość zdjęć jest praktycznie taka sama - z nawet lekkim wskazaniem na Falcona. Natomiast na f/1.8 Canon też nie jest w pełni użyteczny.
@Lenny - ktoś Ci płaci? masz na canonboardzie bespośrednie porównanie, z którego jasno wynika ze optycznie canon i samyang są porównywalne. Może wyłącz wyostrzanie? :D A może 5dmkii sam wyostrza tylko ze "inną metodą której nie widac na wykresach"??? - to by nawet tłumaczyło organoleptyczną "ostrzejszość" eLek :P
@Lenny, napisałeś Samyang/Falcon, a ten pierwszy jest z całą pewnością lepszy optycznie od EF 85/1.8, zwłaszcza przy otwartej przysłonie. A AF? Na co komu AF? To wynalazek dla cieniasów...:P
Poza tym Lenny, aby inni traktowali Cię poważnie, warto:
1. ferować mocne wyroki o sprzęcie, który choć przez chwilę miało się w ręku 2. nie używać durnych (przepraszam za ostre słowo) argumentów. W wiele bowiem rzeczy można uwierzyć, ale raczej nie w to, że Canon 85 mm jest ostrzejszy na f/1.8 niż Falcon na f/8.0...
Fakt, na f1.4 niezbyt użytecznie to wygląda, choć G.O. jest całkiem OK. Bokeh trochę dziwny, ale ogólnie obiektyw ma swój charakter... Wybrałbym jednak Samyang'a jeśli maiłbym się zdecydować.
"Ja bym brał Samyanga - w końcu jak kupuje 85tke f/1.4 to po to, żeby cieszyć się ostrością i małą głębią na pełnej dziurze. :) "
Tak, przy fotografowaniu z 2 metrów masz głębię ostrości 2,5 cm, z 3 metrów całe 6 cm. Przy 2 metrach to nie możesz się trochę odchylić po złapaniu ostrości. Raczej rzadko się robi zdjęcia na pełnej dziurze, normalne fotografowanie to nie testy.
Stanley Kubrick nakręcił w 1975r. nocne ujęcia "Barry Lyndon" swoim rządowym Zeiss'em 50mm f/0.7, kosztującym (wtedy) kilka milionów dolarów, pożyczonym od NASA w zamian za "małą" przysługę ;-) ... i nie narzekał na zbyt małą głębię ostrości. Fakt, że aktorzy siedzieli sztywno jak na kołku i się prawie nie ruszali, ale obiektyw był tak jasny, ze można było śmiało kręcić przy świetle świec (był to wymóg Kubrick'a), a jak wiadomo oni wtedy nie mieli CMOSów "stodwa tysiące ISO", tylko całkiem miłą choć mniej czułą taśmę... Przy tym Zeiss'ie taki Falcon wydaje się nieco... ciemnawy ;-) .
Panowie - powiedzcie mi - czy to tylko moje oczy - czy kolor skóry modelek na tych zdjęciach - to tylko dla mnie totalna kicha... i czy to wina transmisji obiektywu, obróbki autorów ....czy nikono oddania koloru skóry?
Dokładam swój subiektywny pogląd o wyższości portretu Canona nad Samyang/Falcon. Trudno strzelać ostre zdjęcia w ruchu szkłem 85mm na cropie, na pełnej dziurze. Bez AF ani rusz a nawet i z nim trudno. Nie po to wybrałem canonowski elektrofokus, żeby do niego podpinać manuale - rozwiązania z epoki Zenita. Całkowita dyskwalifikacja za brak AF! I nie uważam się za cieniasa z powodu przywiązania do AF.
PS. Jaad75, używasz już kalkulatora, czy jeszcze suwaka? ;-)
@andytown, te robione na błyskowym są akceptowalne - żółtość skóry wynika raczej z zastosowanego podkładu, choć ogólnie znana tendencja Nikona zapewne też ma tu trochę do powiedzenia. Natomiast te zielono-żółte koszmarki robione w ciągłym, to wynik zastosowania automatycznego WB, który jak wiadomo nie ma szans poradzić sobie ze światłem o niskiej temperaturze barwowej - nie rozumiem tylko dlaczego autor zdjęć nie ustawił odpowiedniego WB ręcznie...
Z drugiej strony zastanawia mnie ta zieleń - macie tam gdzieś świetlówki?
@ciekawus, staram się liczyć w pamięci - tak żeby nie wyjść z wprawy... A ręcznie ostrzę bo sprawia mi to przyjemność (wszystkie moje obiektywy są AF). BTW, znasz kogoś, kto sam uważa się za cieniasa?...:P
a mnie się podobają te sample na photozone pokazujące tzw bokeh (dla mnie nie są zachęcające choć pokazują warunki skrajne niekorzystne). Co do AF jak mam fotografować obiekty które się ruszają (np. dzieci) to AF mile widziany. Jak ktoś lubi na manualu co rozumiem można go wyłączyć. Kolejna zaleta na Samyanga/Falcona to solidna obudowa. Wybór nie jest taki ławy.
5 lutego 2010, 08:44
Tak czytam te komentarze... Czy w ogóle ktokolwiek zadał sobie trud i porównał wyniki tego testu z testami 85/1.8 Nikona i Canona? Nie? A szkoda :-D Szkoda też, że optyczne.pl do dziś nie zrobiło testu żadnego 85/1.4, ani Canona, ani Nikona, co jest jeszcze bardziej zabawne... zamiast tego robi testy jakichś kosmosów 85/1.2, albo koreańskich ciekawostek. I jeszcze zmuszają mnie do wyłączania ad-blocka... :-) Do roboty Panowie!
jaad75, przeżywasz krysys wieku? ;-) Też ostrzę manualnie, gdzie mogę. Ale są sytuacje gdzie się nie da. Zwyczajnie uzysk dobrych zdjęć jest w pewnych sytuacjach lepszy lepszy, gdy się włączy AF. A cieniasa jednego znam. Samego siebie - kiedy patrzę na piękne zdjęcia innych i wiem, że z różnych przyczyn nie jestem w stanie osiągnąć podobnego efektu.
Przydałoby się testować obiektywy również pod kątem aberracji które powstają poza ostrością, szkoda że tego nie robicie, wiele osób zaoszczędziłoby trochę grosza bo ten obiektyw masakruje zdjęcia aberracją poza punktem ostrości, tak wielkich jeszcze nie widziałem w żadnym innym szkle, szkło nie warte swojej ceny, szkoda.
Witam, bawiłem się wielokrotnie Jupiterem 9 (85 mm f 1:2, dla mniej zorientowanych). Kiedyś uchodził za rewelacyjny obiektyw portretowy (z dostępnych w PRL dla amatora, robotnika). Gdy porównuję go do Falcona, to widzę że jest mniej ostry na f 2, zaś głębię ostrości ma oczywiście większą. Robiłem nim jednak zdjęcia, które podobały się wielu osobom.
Gdyby ten obiektyw miał AF i kosztował tyle samo, to chętnie bym go kupił - irytuje mnie nietrafianie z ostrością np. w szybko poruszających się ludzi. 85 1,8 Nikona jest tylko trochę ostrzejszy, zaś na powszechnie chwalony 85 1,4 który (podobno - bo ja w rękach go nigdy nie miałem, więc nie wiem) jest sporo lepszy po prostu mnie nie stać.
6 lutego 2010, 23:26
moglibyście w sumie zrobić uzupełnienie testu Samyanga i sprawdzić rozdzielczośc i ostrośc jakiegoś okazu z jakiejś jednej z nowszych partii czy nadal ma takie same własności optyczne
czytam dokładnie wszystkie testy Samyanga i Falcona 85 mm f/1.4 mam mieszane uczucia , kiedyś w epoce PRL- U ludzie męczyli się manualnie ustawiając ostrość , czy jest sens do tego wracac do starych prymitywnych technologi to tak jakby ktoś teraz zaczol produkcje auta z gaźnikiem , z drugiej jednak strony tak się zastanawiam czy jest sens płacić cononowi czy nikonowi tysiące zloty czy może jednak trochę się pomęczyć MF i mieć parę tysięcy w kieszeni ?
czy warto kupowac obiektywy bez AF ? zalezy do czego / precyzja ustawienia recznego jest wieksza moim zdaniem , pełna kontrola czasem jest wskazana
nie polecam do szybko zmieniajacych swe połozenie obiektow szczegolnie w małej odległosci portret pozowany ..chyba mozna probowac moze sa obiektywy z Af , w ktorych reczne ostrzenie jest tak komfortowe jak w manualnych , zna ktos taki ?
Wszystko OK, mam tylko małą prośbę - dbajmy o nasz język. Wszyscy w dzisieszych czasach zasłaniają się dysleksją, ale tak wysoko ocenianemu portalowi po prostu nie wypada... Kłania się podstawowa odmiana przez przypadki: jaki? - jakiś jakich? - jakichś Proszę o poprawę: "Warto jednak wspomnieć, że dokładnie tyle wynosił tutaj błąd pomiarowy, a więc trudno mówić o jakiś różnicach" pozdrawiam :)
@kamyszek "...moze sa obiektywy z Af , w ktorych reczne ostrzenie jest tak komfortowe jak w manualnych , zna ktos taki ?" Seria FA Limited Pentaksa zbliża się do tego poziomu.
tak, mnie też boli brak AF'a mimo, iż jestem totalnym amatorem. ale do konkretnych zastosowań taki obiektyw to marzenie. szczególnie za tą cenę...
31 stycznia 2011, 10:03
Panowie czytam brednie niektórych i mam już tego dosyć. Znalazłem przez przypadek ten obiektyw w AUCHANIE za 799PLN. Poprosiłem czy jeżeli przyjdę z własnym korpusem to go będę mógł wypróbować. Odpowiedź brzmiała TAK, więc przyszedłem z korpusem budowa, waga i materiały jak na tą cenę nie budziły zastrzeżeń, ale wzrok obsługi mówił mi żebym próbował i albo brał go lub im go oddał. Pierścień ostrości to porażka przesuwając go wykręcał mi korpus wraz z ręką trafienie z ustawieniem ostrości też jest kłopotliwe. Sony podstawowy model 85 z gorszym światłem 2.8 sprzedaje za 1000PLN i ma autofokus, ręcznie łatwiej też się ustawia. Myślę że inne systemy też mają coś w podobnej cenie, a różnica w porównaniu do zysków związanych z automatyką gdzie często liczy się prędkość jest nieprzeliczalna.
Też myślałem o tym obiektywie i o Sigmie 85mm, ale brak AF jest mocną utratą w lustrzance z cropem, gdzie ręczne ustawianie ostrości na szybkiego raczej odpada, więc kupiłem Canona 85mm F1.8 a Sigma to przerost formy nad treścią, za 2,5tys bym kupił od razu. Do FF Falcona/Samyanga może i bym kupił ale nie APSC
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Hehe, wczoraj pojawil sie na photozone test blizniaczego Samyanga 85/1.4 na pelnej klatce... lubie taka konkurencje :)
Ja bym brał Samyanga - w końcu jak kupuje 85tke f/1.4 to po to, żeby cieszyć się ostrością i małą głębią na pełnej dziurze. :)
Matt, test bliźniaczego Samyanga u nas pojawił się kilka miesięcy temu ;)
Widzę, że ruszyła istna lawina testów - czekamy na nową Sigmę ;)
Tylko ten test na photozone, nie wyszedł zachęcająco.
A ja nadal nie rozumiem sensu kupowania tego Falcona/Samyanga - szczególnie przez Canoniera, w sytuacji gdy Canon 85 f/1.8 kosztuje nowy 1390 pln a używany można dostać za 1100 pln...
Arek - i o to chodzi i o to chodzi :) Oni gonia Was nie Wy ich :)
@Lenny, nie widzisz sensu kupowania obiektywu jaśniejszego i lepszego optycznie, a do tego tańszego?
Alez mydlo....Praktycznie czy to 1,4 czy 5,6 to jest tak samo fatalna ostrosc...Zastanawiam sie kto kupuje takie obiektywy i w jakim celu.Chyba tylko aby miec co kolwiek i udawac, ze jest dobrze.....Do Nikkora 85mm/1,4 to jest wrecz przepasc swietlna....
@Lenny - bo Canon to wartość sama w sobie prawda??? ...
Lenny: porownaj portretowe zdjecia z jednego i drugiego i wtedy zrozumiesz sens :-) Naprawde jest widoczna roznica pomiedzy 1,4 a 1,8, oraz w bokehu.. Ale masz racje, ze AF, to bardzo duzy atut... Nikonowcy maja potwierdzenie ustawianej manualnie ostrosci z tymi obiektywami "gratis", a Canonowcy radza sobie stosujac obiektywy Nikonowskie wraz z adapterem z wklejonym dendelionem, ktory przenosi do Canonowskich korpusow potwierdzenie ostrosci... Nikon oficjalnie podaje sposob w jaki konstruuje swoja elektronike, dlatego niezalezni producenci moga robic takze potwierdzanie ostrosci mrugajaca kropka w wizjerze, a Canon tylko dla siebie ma swoje patenty, dlatego traci na tym, bo ludzie kupuja Nikonowskie manualki... Chytry dwa razy traci ;-)
Lenny: majac na mysli, ze widoczna jest roznica pomiedzy 1,4, a 1,8 mialem na mysli glebie ostrosci
@JacekOK - masz rację - jeśli chodzi o cenę to istna przepaść. Tylko po co się tak bulwersować??? Za dużo za swojego Nikkora zapłaciłes i duma nie pozwala odsprzedac na rzecz Samyanga???
@jaad75 @f8
obejrzałem sample ale nie widze dalej sensu gdzie tu mamy lepsza tą optyke. Mydło jest i tyle. Nie kupuje się obiektywu 1.4 dla żyletki na f8.
ja moge sie wypowiedziec o uzytkowaniu samyanga w porownaniu z nikorem 1,8 i canonem 1,8... nie wiem, moze trafilem na dobra sztuke, ale uwierzcie mi, ze naprawde daje rade np. na odbitkach 30x45, no chyba, ze robicie powiekszenia znacznie wieksze... jednak sprzedalem tylko i wylacznie ze wzgledu na brak AF i pomimo, ze mialem potwierdzenie ostrosci, to w reporterce jednak nie wyrabialem "czasowo".. jednak AF, to znaczne ulatwienie...
Mam Samyanga i wcale nie jest mydło. Pamiętajcie, że w testach Optycznych macie niewyostrzone JPG-i, jak się pracuje powiedzmy na f/2 i zrobi się RAW-a a potem przygotuje plik do docelowego medium (ekran czy odbitka) to naprawdę wygląda bardzo rześko. Większym problemem przy pracy z tym szkłem jest trafić z głębią ostrości i nie zachwiać się na nogach niż z ostrością samego szkła.
Co do sensu kupowania tego manuala przez kanonierów to sam nie wiem, jak kiedyś kupię EF 85/1,8 to porównam i się wypowiem :)
Do narzekajacych - link
Nie da się zrobić szkła ostrego dla f/1.4 zachowując normalne rozmairy i cenę.
jaad75,
uzasadnij stwierdzenie, że ten Falcon jest lepszy optycznie od Canona? Nie bedę się rozpisywał bo akurat używam tego Canona więc wiem do czego jest zdolny. Podam tylko jako przykład - ostatnio podpiąłem go do 5d mkII i na pełnej dziurze ostrość była taka, jakiej w tym falconie nie widzę na f/8. Nie wspomnę o tym co wyprawia Canon po przymknięciu do f/5.6. i o kontrście czy bokehu też nie wspomnę...
I chyba zapomniałeś dodać, że Canon za niewiele wyższą cenę ma tak przydatny "dodatek" jak AF i do tego USM....
mgtan,
sęk w tym, że tu nie ma żyletki nawet na f/8;-)))
tez nie rozumiem jak mozna dac tyle kasy za cos co jest nawet nie w 40% uzyteczne przy manualu. Ja rozumiem, ze kiedys byly tylko zenity i manuale ale to nie znaczy, ze mamy wciaz jezdzic na koniach zamiast samochodami bo tez sie da. Myslalem ze to "to" jest chociaz ostre - skoro nie to takie szklo jest tylko instrumentem prezentacji jak mozna wcisnac bubla za dobre pieniadze.
Lenny i wyrokujesz o tym patrząc na sample przy zerowym wyostrzeniu? Mam przy sobie i tego Falcona i Canona 1.8/85. Gwarantuję Ci, że na f/5.6-8.0 jakość zdjęć jest praktycznie taka sama - z nawet lekkim wskazaniem na Falcona. Natomiast na f/1.8 Canon też nie jest w pełni użyteczny.
@Lenny - ktoś Ci płaci? masz na canonboardzie bespośrednie porównanie, z którego jasno wynika ze optycznie canon i samyang są porównywalne.
Może wyłącz wyostrzanie? :D A może 5dmkii sam wyostrza tylko ze "inną metodą której nie widac na wykresach"??? - to by nawet tłumaczyło organoleptyczną "ostrzejszość" eLek :P
@Lenny, napisałeś Samyang/Falcon, a ten pierwszy jest z całą pewnością lepszy optycznie od EF 85/1.8, zwłaszcza przy otwartej przysłonie. A AF? Na co komu AF? To wynalazek dla cieniasów...:P
Poza tym Lenny, aby inni traktowali Cię poważnie, warto:
1. ferować mocne wyroki o sprzęcie, który choć przez chwilę miało się w ręku
2. nie używać durnych (przepraszam za ostre słowo) argumentów. W wiele bowiem rzeczy można uwierzyć, ale raczej nie w to, że Canon 85 mm jest ostrzejszy na f/1.8 niż Falcon na f/8.0...
Fakt, na f1.4 niezbyt użytecznie to wygląda, choć G.O. jest całkiem OK. Bokeh trochę dziwny, ale ogólnie obiektyw ma swój charakter... Wybrałbym jednak Samyang'a jeśli maiłbym się zdecydować.
Pozdrawiam.
Sky_walker
"Ja bym brał Samyanga - w końcu jak kupuje 85tke f/1.4 to po to, żeby cieszyć się ostrością i małą głębią na pełnej dziurze. :) "
Tak, przy fotografowaniu z 2 metrów masz głębię ostrości 2,5 cm, z 3 metrów całe 6 cm. Przy 2 metrach to nie możesz się trochę odchylić po złapaniu ostrości. Raczej rzadko się robi zdjęcia na pełnej dziurze, normalne fotografowanie to nie testy.
O patrz, a ja właśnie po to kupuję jasną stałkę, aby robić na f1,4-f2. Sporadycznie przymykam bardziej. Szczególnie w szkle typowo portretowym...
Stanley Kubrick nakręcił w 1975r. nocne ujęcia "Barry Lyndon" swoim rządowym Zeiss'em 50mm f/0.7, kosztującym (wtedy) kilka milionów dolarów, pożyczonym od NASA w zamian za "małą" przysługę ;-) ... i nie narzekał na zbyt małą głębię ostrości. Fakt, że aktorzy siedzieli sztywno jak na kołku i się prawie nie ruszali, ale obiektyw był tak jasny, ze można było śmiało kręcić przy świetle świec (był to wymóg Kubrick'a), a jak wiadomo oni wtedy nie mieli CMOSów "stodwa tysiące ISO", tylko całkiem miłą choć mniej czułą taśmę...
Przy tym Zeiss'ie taki Falcon wydaje się nieco... ciemnawy ;-) .
link
link
Pozdrawiam!
Panowie - powiedzcie mi - czy to tylko moje oczy - czy kolor skóry modelek na tych zdjęciach - to tylko dla mnie totalna kicha... i czy to wina transmisji obiektywu, obróbki autorów ....czy nikono oddania koloru skóry?
Dokładam swój subiektywny pogląd o wyższości portretu Canona nad Samyang/Falcon. Trudno strzelać ostre zdjęcia w ruchu szkłem 85mm na cropie, na pełnej dziurze. Bez AF ani rusz a nawet i z nim trudno. Nie po to wybrałem canonowski elektrofokus, żeby do niego podpinać manuale - rozwiązania z epoki Zenita. Całkowita dyskwalifikacja za brak AF! I nie uważam się za cieniasa z powodu przywiązania do AF.
PS. Jaad75, używasz już kalkulatora, czy jeszcze suwaka? ;-)
AF jest jednak dla cieniasów, a fotografii nie da się określić liczbami
@andytown, te robione na błyskowym są akceptowalne - żółtość skóry wynika raczej z zastosowanego podkładu, choć ogólnie znana tendencja Nikona zapewne też ma tu trochę do powiedzenia. Natomiast te zielono-żółte koszmarki robione w ciągłym, to wynik zastosowania automatycznego WB, który jak wiadomo nie ma szans poradzić sobie ze światłem o niskiej temperaturze barwowej - nie rozumiem tylko dlaczego autor zdjęć nie ustawił odpowiedniego WB ręcznie...
Z drugiej strony zastanawia mnie ta zieleń - macie tam gdzieś świetlówki?
@ciekawus, staram się liczyć w pamięci - tak żeby nie wyjść z wprawy... A ręcznie ostrzę bo sprawia mi to przyjemność (wszystkie moje obiektywy są AF). BTW, znasz kogoś, kto sam uważa się za cieniasa?...:P
a mnie się podobają te sample na photozone pokazujące tzw bokeh (dla mnie nie są zachęcające choć pokazują warunki skrajne niekorzystne). Co do AF jak mam fotografować obiekty które się ruszają (np. dzieci) to AF mile widziany. Jak ktoś lubi na manualu co rozumiem można go wyłączyć. Kolejna zaleta na Samyanga/Falcona to solidna obudowa. Wybór nie jest taki ławy.
Tak czytam te komentarze... Czy w ogóle ktokolwiek zadał sobie trud i porównał wyniki tego testu z testami 85/1.8 Nikona i Canona? Nie? A szkoda :-D
Szkoda też, że optyczne.pl do dziś nie zrobiło testu żadnego 85/1.4, ani Canona, ani Nikona, co jest jeszcze bardziej zabawne... zamiast tego robi testy jakichś kosmosów 85/1.2, albo koreańskich ciekawostek. I jeszcze zmuszają mnie do wyłączania ad-blocka... :-) Do roboty Panowie!
oxygenium79, załatw mi Canona 1.4/85 na bagnecie EF. Z przyjemnością zrobię.
jaad75, przeżywasz krysys wieku? ;-) Też ostrzę manualnie, gdzie mogę. Ale są sytuacje gdzie się nie da. Zwyczajnie uzysk dobrych zdjęć jest w pewnych sytuacjach lepszy lepszy, gdy się włączy AF. A cieniasa jednego znam. Samego siebie - kiedy patrzę na piękne zdjęcia innych i wiem, że z różnych przyczyn nie jestem w stanie osiągnąć podobnego efektu.
@oxygenium79, nie wiesz, że w systemie Canona nie istnieje 85/1.4, tylko wersje 1.8 i 1.2 właśnie?
@ciekawus, jeszcze za wcześnie na kryzys...:)
oxygenium79, tę przypominajkę o adblocku też się da adblockiem zablokować :)
Przydałoby się testować obiektywy również pod kątem aberracji które powstają poza ostrością, szkoda że tego nie robicie, wiele osób zaoszczędziłoby trochę grosza bo ten obiektyw masakruje zdjęcia aberracją poza punktem ostrości, tak wielkich jeszcze nie widziałem w żadnym innym szkle, szkło nie warte swojej ceny, szkoda.
cyt. "wyrokujesz o tym patrząc na sample przy zerowym wyostrzeniu"?
Ano właśnie....Jaki jest więc pożytek z oglądania zdjęć z takim wyostrzaniem?
tym bardziej, że wiadomo, że zerowe ustawienia w różnych aparatach dają różne wyniki...
Witam,
bawiłem się wielokrotnie Jupiterem 9 (85 mm f 1:2, dla mniej zorientowanych). Kiedyś uchodził za rewelacyjny obiektyw portretowy (z dostępnych w PRL dla amatora, robotnika).
Gdy porównuję go do Falcona, to widzę że jest mniej ostry na f 2, zaś głębię ostrości ma oczywiście większą. Robiłem nim jednak zdjęcia, które podobały się wielu osobom.
Gdyby ten obiektyw miał AF i kosztował tyle samo, to chętnie bym go kupił - irytuje mnie nietrafianie z ostrością np. w szybko poruszających się ludzi.
85 1,8 Nikona jest tylko trochę ostrzejszy, zaś na powszechnie chwalony 85 1,4 który (podobno - bo ja w rękach go nigdy nie miałem, więc nie wiem) jest sporo lepszy po prostu mnie nie stać.
moglibyście w sumie zrobić uzupełnienie testu Samyanga i sprawdzić rozdzielczośc i ostrośc jakiegoś okazu z jakiejś jednej z nowszych partii czy nadal ma takie same własności optyczne
czytam dokładnie wszystkie testy Samyanga i Falcona 85 mm f/1.4 mam mieszane uczucia , kiedyś w epoce PRL- U ludzie męczyli się manualnie ustawiając ostrość , czy jest sens do tego wracac do starych prymitywnych technologi to tak jakby ktoś teraz zaczol produkcje auta z gaźnikiem , z drugiej jednak strony tak się zastanawiam czy jest sens płacić cononowi czy nikonowi tysiące zloty czy może jednak trochę się pomęczyć MF i mieć parę tysięcy w kieszeni ?
może parę konkretnych zdjęć by mnie przekonało co można wycisnąć z tego szkła ma ktoś może takie
czy warto kupowac obiektywy bez AF ?
zalezy do czego / precyzja ustawienia recznego jest wieksza moim zdaniem , pełna kontrola czasem jest wskazana
nie polecam do szybko zmieniajacych swe połozenie obiektow szczegolnie w małej odległosci
portret pozowany ..chyba mozna probowac
moze sa obiektywy z Af , w ktorych reczne ostrzenie jest tak komfortowe jak w manualnych , zna ktos taki ?
Wszystko OK, mam tylko małą prośbę - dbajmy o nasz język. Wszyscy w dzisieszych czasach zasłaniają się dysleksją, ale tak wysoko ocenianemu portalowi po prostu nie wypada...
Kłania się podstawowa odmiana przez przypadki:
jaki? - jakiś
jakich? - jakichś
Proszę o poprawę:
"Warto jednak wspomnieć, że dokładnie tyle wynosił tutaj błąd pomiarowy, a więc trudno mówić o jakiś różnicach"
pozdrawiam :)
@kamyszek "...moze sa obiektywy z Af , w ktorych reczne ostrzenie jest tak komfortowe jak w manualnych , zna ktos taki ?" Seria FA Limited Pentaksa zbliża się do tego poziomu.
tak, mnie też boli brak AF'a mimo, iż jestem totalnym amatorem. ale do konkretnych zastosowań taki obiektyw to marzenie. szczególnie za tą cenę...
Panowie czytam brednie niektórych i mam już tego dosyć. Znalazłem przez przypadek ten obiektyw w AUCHANIE za 799PLN. Poprosiłem czy jeżeli przyjdę z własnym korpusem to go będę mógł wypróbować.
Odpowiedź brzmiała TAK, więc przyszedłem z korpusem budowa, waga i materiały jak na tą cenę nie budziły zastrzeżeń, ale wzrok obsługi mówił mi żebym próbował i albo brał go lub im go oddał. Pierścień ostrości to porażka przesuwając go wykręcał mi korpus wraz z ręką trafienie z ustawieniem ostrości też jest kłopotliwe. Sony podstawowy model 85 z gorszym światłem 2.8 sprzedaje za 1000PLN i ma autofokus, ręcznie łatwiej też się ustawia. Myślę że inne systemy też mają coś w podobnej cenie, a różnica w porównaniu do zysków związanych z automatyką gdzie często liczy się prędkość jest nieprzeliczalna.
GRafał, ze Szczecina jesteś?
Też myślałem o tym obiektywie i o Sigmie 85mm, ale brak AF jest mocną utratą w lustrzance z cropem, gdzie ręczne ustawianie ostrości na szybkiego raczej odpada, więc kupiłem Canona 85mm F1.8 a Sigma to przerost formy nad treścią, za 2,5tys bym kupił od razu. Do FF Falcona/Samyanga może i bym kupił ale nie APSC