Leica Apo-Summicron-M 75 mm f/2.0 Asph - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- rewelacyjna jakość wykonania,
- świetna jakość obrazu w centrum pola widzenia i to od maksymalnego otworu względnego,
- bardzo mała aberracja chromatyczna,
- znikoma dystorsja,
- niewielka koma,
- prawidłowo korygowany astygmatyzm,
- rozsądnie małe winietowanie, które znika całkowicie po lekkim przymknięciu,
- dobra praca pod ostre światło.
Wady:
- zbyt „miękki” na brzegu kadru dla przysłon f/2.0–2.8,
- bardzo wysoka cena.
O tym, że Leica ceni swoje produkty wysoko, większość z nas chyba doskonale wie. Choć model 2/75 nie jest najdroższym obiektywem należącym do serii Summicron, nie jest też wcale najtańszym, a kwota ponad 10000 zł wręcz rzuca na kolana. Czy dostajemy za nią coś, czego w innych systemach nie znajdziemy? W pewnym sensie tak, bo lepszych osiągów nie ma żaden z testowanych przez nas dotychczas obiektywów o świetle f/1.8–2.0 i ogniskowej 70–85 mm. Problem jednak w tym, że gdy Leicę zestawimy z Pentaxem 1.8/77, dużych różnic nie zobaczymy – i to pod względem optyki, a także w jakości wykonania. Leica jest przy tym ponad trzy razy od Pentaxa droższa. Czy ta różnica, to tylko efekt legendy, za którą Leica każe sobie płacić? Po części na pewno tak, ale tylko po części. Trzeba pamiętać o jednej ważnej rzeczy. Jakość optyczna i mechaniczna obiektywu (czy też innego instrumentu optycznego), na początku, dość szybko rośnie wraz z jego ceną. Gdy przechodzimy jednak na wyższe poziomy, wzrost ten bardzo spowalnia. W najwyższym segmencie jakościowo-cenowym, polepszenie osiągów o powiedzmy 10%, często wiąże się ze wzrostem ceny o czynnik dwa czy nawet trzy. Tak to już niestety jest. Znajdą się więc i tacy, którzy uznają, że warto mocno dopłacić aby mieć te 10% więcej, znajdą się też tacy, którzy uznają to za zbędny wydatek.
Przykładowe zdjęcia
Z pewnych przyczyn mamy mało zdjęć przykładowych z tego obiektywu (w szczególności żadnego na f/2.0). Przy najbliższej okazji postaramy się uzupełnić galerię zdjęć przykładowych o kolejne ujęcia.