Samsung NX20 - test aparatu
8. Zakres tonalny
W Samsungu NX20 zakres tonalny dla najlepszej jakości obrazu osiągnął maksymalną wartość na poziomie 6.3 EV. Jest to całkiem niezły wynik i porównywalny z tym zanotowanym przez model NX200. Porównując maksymalne osiągi NX20 w tej kategorii z OM-D oraz X-Pro1 zauważymy jednak, że mają one przewagę na poziomie 0.3 EV nad Samsungiem. Co więcej, wartość 6.6 EV zanotowały one dla ISO 200, a przy tej czułości NX20 może „pochwalić się” wynikiem na poziomie zaledwie 5.6 EV. W tej kategorii bezlusterkowiec Samsunga niemal remisuje z Sony NEX-7, który zaliczył wartość 6.5 EV. Przegrywa natomiast bardzo wyraźnie z Pentaksem K-01, który zanotował wynik na poziomie 7.5 EV.
Spójrzmy jeszcze na maksymalne wyniki dla mniej wymagających kryteriów jakości obrazu. W tym przypadku NX20 wypadł minimalnie lepiej niż model NX200, aczkolwiek maksymalną różnicę rzędu 0.5 EV widać jedynie dla dobrej jakości obrazu. Przy porównaniu do OM-D czy X-Pro1 sytuacja przedstawia się różnie w zależności od kryterium, aczkolwiek nieznaczną przewagę NX20 nad oboma aparatami daje się zauważyć dla SNR na poziomie 1.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer T4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV.
ISO | Granica bieli | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 |
Przy omawianiu zakresu tonalnego pokazujemy tradycyjnie, jak zachowują się zdjęcia przy obróbce komputerowej, kiedy rozjaśniamy je lub przyciemniamy. Zdjęcia wykonujemy przy czułości ISO 100 i 1600, przysłonie f/16 i czasach odpowiednio 30 i 2 s. Następnie wywołujemy je jako 48-bitowe TIFF-y dcrawem i w Lightroomie rozjaśniamy o +4 EV oraz przyciemniamy o −4 EV, po czym zapisujemy jako zdjęcia 24-bitowe.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
Przy rozjaśnianiu ciemnych partii obrazu dla ISO 100 efekt końcowy z obu aparatów jest dość trudny do porównania. Warto zauważyć, że na oryginalnym zdjęciu z NX20 widać mniej szczegółów obrazu niż w przypadku NX10. Z drugiej jednak strony całkiem sporo szczegółów udało się odzyskać. Również na zdjęciu z NX10 sporo elementów obrazu stało się widocznych, jednak w tym przypadku dość wyraźnie dał się we znaki szum, który psuje efekt końcowy. Przy ISO 1600 sytuacja po rozjaśnieniu jest równie beznadziejna w NX20 i w NX10. W tym przypadku szum, który się uwydatnił, skutecznie uniemożliwił odzyskanie jakichkolwiek szczegółów.
Przyciemnianie jasnych partii obrazu daje podobne efekty w przypadku obu aparatów, choć daje się zauważyć pewne różnice, i w szczególności można by stwierdzić, że NX20 wypadł nieznacznie lepiej. Należy jednak brać pod uwagę fakt, że w tym procesie nawet niewielkie różnice w jasności oryginalnego obrazu przekładają się dość wyraźnie na efekt końcowy. Również w tym przypadku można zauważyć, że oryginalne zdjęcia z obu aparatów różnią się nieznacznie jasnością.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|