Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony Alpha SLT-A99 - test aparatu

21 stycznia 2013

3. Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Dzięki dużej i wygodnej rękojeści, A99 użytkuje się bardzo wygodnie. Uchwyt jest bardzo dobrze wyprofilowany, a pokrycie go gumowym tworzywem zapewnia należytą pewność i komfort trzymania. Jak przystało na korpus kierowany do zawodowców, w ofercie firmy Sony znajduje się dodatkowy uchwyt do zdjęć pionowych (o symbolu VG-C99AM) umożliwiający jednoczesne używanie 3 akumulatorów.


----- R E K L A M A -----

Podobnie jak w innych modelach klasy profesjonalnej i półprofesjonalnej, producent zdecydował się na zastosowanie dwóch pokręteł nastawczych. Układ przycisków jest znany z A77. Duża liczba elementów sterujących oraz możliwość zaprogramowania funkcji sześciu przycisków, niewątpliwie ułatwiają obsługę aparatu i nie zmuszają nas do częstego zaglądania do menu. Nie można także zapomnieć o uchylnym i obrotowym wyświetlaczu, dzięki któremu możliwe jest kadrowanie w mniej typowych pozycjach (np. przy ziemi bądź na wyciągniętych w górę rękach).

Główne menu aparatu ma znaną z poprzednich modeli SLT konstrukcję zakładkową. Dzięki temu jego struktura jest przejrzysta i logiczna. Irytująca jest niestety bezwładność podczas przewijania kolejnych zakładek za pomocą dżojstika. Przytrzymując przechylony w lewo lub prawo dżojstik możemy sprawnie poruszać się pomiędzy zakładkami. Jednak po zwolnieniu przycisku aparat "przeskakuje" jeszcze 2–3 zakładki, powodując konieczność powrotu o kilka pozycji wstecz.


Obiektywy

Obiektywy systemu Alpha firmowane są przez Sony i niemiecką firmę Carl Zeiss. Ich asortyment można przejrzeć zaglądając do naszej bazy obiektywów. System Sony cały czas się rozwija, a dodatkowo posiłkować się można obiektywami wyprodukowanymi wcześniej przez Konica-Minolta.


Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Jak zawsze należy przypomnieć o niezależnych producentach obiektywów. Wśród produktów takich firm jak Sigma, Tamron czy Samyang na pewno znajdzie się wiele ciekawych pozycji na mocowaniu Sony Alpha.


Szybkość

Dokonywanie zmian ustawień, czy poruszanie się po menu aparatu odbywa się w miarę szybko, aczkolwiek od aparatu klasy profesjonalnej oczekiwaliśmy w zasadzie bezzwłocznej reakcji na wciskanie przycisków. Aparat jest gotowy do pracy po ok. 2–3 sekundach od przekręcenia włącznika w pozycję ON, co naszym zdaniem jest dość słabym wynikiem, jak na aparat tego segmentu. Na szybkość wczytywania się zdjęć nie możemy narzekać, chociaż podczas powiększania zdjęć wykonanych w najwyższej rozdzielczości da się odczuć pewną zwłokę.


Zdjęcia seryjne

A99 posiada cztery tryby wykonywania zdjęć seryjnych. Ten najszybszy uruchamiany jest poprzez ustawienie odpowiedniej pozycji na kółku trybów (symbol T10), co więcej posiada dwie odmiany: 10 i 8 kl/s. Rejestracja z najwyższą prędkością odbywa się jednak z zastosowaniem zoomu cyfrowego x2.3 (lub x1.5 w trybie APS-C), co powoduje ograniczenie rozdzielczości zdjęć do 4.6 M. W przypadku trybu 8 kl/s zoom wynosi 1.5x (dla formatu APS-C obrazy są rejestrowane przy pełnym kącie widzenia) a maksymalna rozdzielczość 10 MPix. W żadnym z tych trybów nie ma opcji zapisu plików RAW. Dwa pozostałe tryby (dostępne jako pozycja w menu: Tryb pracy) oznaczone jako Hi i Lo charakteryzują się mniejszymi prędkościami i wynoszą odpowiednio 6 (7 dla APS-C) i 2.5 kl/s (maksymalnie).

Do testów trybu seryjnego używaliśmy karty SanDisk SDHC 16GB Extreme Pro 633x class 10 o pojemności 16 GB. Zgodnie z naszą procedurą czułość ustawiliśmy na ISO 1600, a czas migawki na 1/1000 sekundy. W trakcie 30 sekundowego testu aparat zarejestrował następującą liczbę zdjęć:

  • Tryb Hi (24 M):
    • 62 zdjęć JPEG (2.1 kl/s),
    • 73 zdjęć RAW (2.4 kl/s),
    • 53 zdjęć RAW + JPEG (2.8 kl/s),
  • Tryb T10 (4.6 M):
    • 122 zdjęć JPEG (4.07 kl/s),
  • Tryb T8 (10 M)
    • 116 zdjęć JPEG (3.87 kl/s).
Spójrzmy jeszcze na rozkłady czasowe wykonania kolejnych zdjęć, przedstawione na wykresach poniżej.

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia
Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia
Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Tryby T10 i T8 robią wrażenie dzięki wysokiej prędkości rejestracji, jednak zarówno zredukowany kąt widzenia jak i rozdzielczość zdjęć powodują, że ich funkcjonalność jest ograniczona. W trybie zdjęć seryjnych Hi, bufor zapełnił się po ok. 2.7 s w przypadku JPEG-ów, 3 s dla RAW-ów oraz po 2.2 sekundach przy jednoczesnej rejestracji plików JPEG oraz surowych RAW-ów. Ciekawostką jest fakt, że w trakcie 30-sekundowej serii, aparat zapisał o 11 zdjęć więcej w formacie RAW niż JPEG. W każdym z przetestowanych przez nas trybów zdjęć seryjnych zachowana została deklarowana szybkość rejestracji.

Po zapełnieniu bufora, w każdym z trybów prędkość rejestracji znacząco spada, osiągając nieco ponad 2 kl/s w przypadku RAW-ów i średnio 1.6 kl/s przy zapisie zdjęć JPEG 24M. Dla T10 i T8 rezultaty wynoszą odpowiednio 3.6 kl/s i 3.4 kl/s. Warto również zwrócić uwagę na czas zrzucania danych z bufora na kartę pamięci. W trybie T10 trwa to ok. 4 sekundy, w T8 ok. 6 sekund, w trybie Hi dla zapisu JPEG 9 sekund, dla RAW-ów 7 sekund, a dla rejestracji RAW+JPEG – 9 sekund. W tym czasie aparat nie blokuje się, tzn. można nim wykonywać kolejne zdjęcia i zmieniać ustawienia.

Podczas fotografowania seryjnego, autofokus w trybie AF-C jest aktywny. Automatyka ekspozycji natomiast pracuje jeśli w menu aparatu wyłączymy opcję "AEL z naciśnięciem spustu".


Stabilizacja obrazu

Sony A99 posiada wbudowany system stabilizacji obrazu zwany Steady Shot, działający na zasadzie przesuwania matrycy. Jego skuteczność wynosi wg producenta 2.5–4.5 EV. Zobaczmy czy ta informacja się potwierdzi.

Testując stabilizację obrazu, dla różnych wartości czasu ekspozycji wykonujemy serię minimum 20 zdjęć na każdym czasie ekspozycji z szerokiego zakresu czasów. Serię robimy raz z włączoną, a drugi raz z wyłączoną stabilizacją. Następnie sprawdzamy, ile zdjęć w danej serii jest poruszonych. Otrzymane wyniki prezentujemy w formie procentowej stosunku liczby zdjęć poruszonych do całkowitej liczby zdjęć w serii. Odległość między dwiema krzywymi na wykresie jest miarą skuteczności stabilizacji. Zero na skali poziomej odpowiada najkrótszej ekspozycji czyli czasowi 1/80 sekundy. Test wykonywany był z obiektywem Sony 1.4/50.

Wykres sporządzony dla A99 pokazuje efektywność działania stabilizacji na średnim poziomie 2.0–2.5 EV. Taki sam rezultat osiągnęliśmy w teście lustrzanki A900, a zatem nie odnotowaliśmy postępu w tej kategorii.

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia


Czyszczenie matrycy

Przed zabrudzeniami matrycę chroni powłoka antystatyczna i elektromagnetyczny mechanizm wibracyjny, który uruchamia się przy każdorazowym wyłączeniu aparatu. W razie potrzeby można dodatkowo uruchomić czyszczenie wybierając odpowiednią opcję w menu. Podczas testów zauważyliśmy pewną ilość drobin kurzu widocznych na zdjęciach jasnej powierzchni przy dużej wartości przysłony, co pozwala przypuszczać, że funkcja ta nie działa w pełni skutecznie.

Jeśli matryca zostanie mocniej zabrudzona, proces jej czyszczenia można przeprowadzić samodzielnie. Po odłączeniu obiektywu należy zwolnić blokadę lustra umieszczoną przy jego dolnej krawędzi, a podniesie się ono automatycznie. Wówczas możliwe jest przedmuchanie matrycy gruszką fotograficzną, lub wyczyszczenie jej w inny sposób np. wacikiem. Po zakończeniu czynności, lustro należy opuścić, tak żeby zatrzasnęła się dźwignia je blokująca.


Moduł GPS

Bardzo ciekawym dodatkiem testowanej Alphy jest odbiornik globalnego systemu nawigacji satelitarnej GPS. Pozwala on na zapisywanie w danych EXIF zdjęcia informacji na temat miejsca jego wykonania.

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Ustalenie pozycji od chwili włączenia modułu zajęło zaledwie 30 sekund i to przy mocno zachmurzonym niebie. Jeśli chodzi precyzję lokalizacji – nie można bardzo narzekać. Owszem, zdjęcia wykonane zaraz po złapaniu „fixa” charakteryzują się mniej dokładnymi współrzędnymi, jednak po chwili skuteczność modułu wzrasta. Poniższa mapa pokazuje kolejność wykonywanych fotografii i punktów wskazywanych przez dane w EXIF-ie. Po aktywacji odbiornika zrobiliśmy 6 zdjęć, przy czym współrzędne trzech ostatnich dokładnie się pokrywały. Faktyczna pozycja fotografującego została na powyższej mapce oznaczona niebieskim x-em.

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia
Źródło: Google Maps © 2013

Producent dołącza do aparatu program PlayMemories Home, umożliwiający tworzenie map z zaznaczonymi miejscami, w których wykonaliśmy geotagowane fotografie.


Lampa błyskowa

A99 nie ma wbudowanej lampy błyskowej, podobnie jak jeden z konkurentów tego modelu, czyli Canon 5D Mark III. Aparaty Nikona – D600 i D800 – posiadają jednak zintegrowany moduł lampy, chociaż są to klasyczne lustrzanki wyposażone w tradycyjny wizjer z pryzmatem.

Zewnętrzną lampę błyskową podłączamy do stopki Multi Interface. W przypadku lamp ze stopką typu "minoltowskiego" należy użyć dołączonego do aparatu adaptera. Najkrótszy czas synchronizacji to 1/250 s, a korektę błysku ustawiamy w zakresie ± 3 EV (ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV). Lampa może pracować w następujących trybach:

  • błysk automatyczny,
  • błysk wypełniający,
  • redukcja efektu czerwonych oczu,
  • synchronizacja z długimi czasami ekspozycji,
  • funkcja synchronizacji z krótkimi czasami naświetlania (z lampami HVL-F60M, HVL-F58AM i HVL-F43AM),
  • synchronizacja z tylną kurtyną migawki,
  • kontroler bezprzewodowy (z lampami HVL-F60M, HVL-F58AM, HVL-F43AM i HVL-F20AM).


Autofokus

W Sony A99 zastosowano podwójny moduł autofokusa (tzw. Dual AF). 19-punktowy czujnik (z 11 punktami krzyżowymi), znany z A77, działa na zasadzie pomiaru TTL z detekcją fazy. Drugi sensor wyposażony został w aż 102 pola ostrości działające również na zasadzie detekcji fazy, umieszczone na głównym przetworniku obrazu. Ich zadaniem jest wspomaganie ciągłego ustawiania ostrości (tryb AF-D) podczas fotografowania poruszających się obiektów.

Warto zaznaczyć, że tryb AF-D jest innowacją w aparatach SLT, przy czym działa on jedynie z wybranymi obiektywami. Należą do nich następujące modele: SAL2470Z, SAL2875, SAL50F14, SAL300F28GII, SAL70400G oraz SAL50050F4G. Podczas testu z obiektywem 1.4/50 nasze wrażenia dotyczące sprawności działania tego trybu autofokusa są umiarkowanie pozytywne. Owszem, ze względu na większe zagęszczenie pól ostrości, ciągły autofokus ma ułatwione zadanie, gdy śledzony obiekt opuści obszar "obsługiwany" przez 19 czujników usytuowanych powyżej komory lustra. Dzięki temu jego skuteczność jest większa. To, co nie do końca nas przekonuje, to sposób rozmieszczenia punktów ostrości. Otóż wszystkie czujniki (z obu sensorów) zgromadzone są wokół centrum kadru. Ten sam 19-punktowy moduł zastosowano w A77, lecz w tym modelu (z racji mniejszej matrycy) pokrywały one znacznie większy obszar. W A99 musimy liczyć się z tym, że w sytuacji gdy obiekt na którym chcemy ustawić ostrość będzie się znajdować bliżej krawędzi kadru, konieczne będzie przesuwanie aparatu. Może to nieco utrudniać pracę, np. w fotografii portretowej.

Zakres czułości autofokusa w A99 zawiera się w przedziale od −1 do 18 EV (przy odpowiedniku ISO 100 i obiektywu f/2.8). Punkty AF podstawowego sensora zostały zgrupowane w trzy strefy: centralną (7 punktów) i dwie boczne (po 6 punktów). Wspomaganie autofokusa umożliwia wbudowana dioda świecąca, której zasięg wynosi od 1 do 7 metrów. Czujnik znajdujący się przy wizjerze powoduje, że autofokus może automatycznie ustawiać ostrość po przyłożeniu oka do wizjera.

Kolejna rzecz warta wspomnienia to ogranicznik autofokusa. Funkcja ta jest spotykana w obiektywach makro lub stałoogniskowych teleobiektywach. Po naciśnięciu przycisku AF Range, możemy przestawić znaczniki odległości (za pomocą kółek sterujących, bądź dżojstika) na żądaną wartość. Na ekranie widoczna jest oś, na której zaznaczone są trzy wartości: 0.6 m, 0.8 m i 1.5 m. Tym samym ogranicznik nie jest szczególnie precyzyjny. Dla ułatwienia zastosowano dodatkowy znacznik, pokazujący aktualną pozycję fokusa.

W menu Fn możemy ustawić jeden z czterech trybów pracy autofokusa:

  • AF-S – pojedynczy,
  • AF-A – automatyczny,
  • AF-C – ciągły,
  • AF-D – ciągły z asystą mapy głębi ostrości.

Również w menu funkcyjnym znajdziemy ustawienia dotyczące wyboru punktu AF. Wybierać możemy spośród następujących opcji:
  • Szeroki – aparat sam wybiera, które z 9 punktów zostaną użyte,
  • Strefa – po ręcznym wyborze jednej z trzech stref, aparat automatycznie ustawia ostrość w obrębie wybranej strefy,
  • Punktowy – użycie tylko centralnego punktu AF,
  • Lokalny – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich 19.

W menu można znaleźć funkcję mikroregulacji autofokusa użyteczną w przypadku pojawiania się zjawiska back- lub frontfokusa. W pamięci aparatu można zapisać ustawienia dla 30 obiektywów.

W przypadku ręcznego ustawiania ostrości, na przykład w trakcie filmowania, warto korzystać z funkcji focus-peaking. Dzięki niej na zdjęciu zaznaczany jest obszar o największym kontraście, czyli tam gdzie ostrość jest najlepsza. Funkcja ma trzy stopnie czułości i pozwala wybrać kolor zaznaczenia spośród czerwonego, żółtego i białego.

Automatyczne ustawianie ostrości działa dość szybko, tym samym nie daje większych powodów do narzekań. Jego skuteczność oceniamy wykonując standardową w naszych testach serię 40 zdjęć. Na zastosowanym obiektywie, którym w tym przypadku był Sony 35 mm f/1.4G, ustawiamy przysłonę f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Sony Alpha SLT-A99 - Użytkowanie i ergonomia

Skuteczność autofokusa jest dobra, bowiem blisko połowa trafień utrzymuje się w przedziale do 6% odchyłki. Nietrudno jednak zauważyć, że ustępuje nieco rywalom, zwłaszcza Nikonowi.


Pomiar światła

System pomiaru światła w Sony A99 jest analogiczny jak w A77, czy A65. Gdy scena jest kontrastowa, nie wymaga zbyt częstego korygowania ekspozycji. Za taki stan rzeczy odpowiada 1200-segmentowy system pomiaru światła o zakresie pracy zawierającym się w przedziale od −2 do 17 EV (dla odpowiednika ISO 100 i obiektywu f/1.4). Kompensacji ekspozycji można dokonywać w szerokim przedziale od −5 do +5 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV. Bracketing pozwala na wykonanie trzech lub pięciu zdjęć zdjęć z krokami: 1/3, 1/2, 2/3, 2 lub 3 EV.

Aparat ma trzy podstawowe tryby pomiaru światła, które można zmienić w menu funkcyjnym:

  • pomiar wielosegmentowy,
  • pomiar centralnie ważony,
  • pomiar punktowy.