Olympus E-PM2 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Tak samo jak w innych PEN-ach, w E-PM2 odnajdziemy funkcję Anti-shock, która przypomina wstępne podnoszenie lustra stosowane w lustrzankach. Funkcja ta działa w taki sposób, że przed właściwą ekspozycją opuszczana jest mechaniczna migawka i dopiero po ustalonym czasie wykonywana jest właściwa ekspozycja. Umożliwia to wyeliminowanie wszelkich drgań mechanicznych wewnętrznych elementów układu.
Rozdzielczość układu jako całości
Korzystając z obiektywu Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8, wyznaczyliśmy rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50). Pomiary wykonaliśmy za pomocą programu Imatest na zdjęciach tablicy testowej, zapisanych w formacie JPEG, z minimalnym wyostrzaniem, które w przypadku E-PM2 odpowiada ustawieniu −2. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu.
Maksymalne wyniki E-PM2 są nawet wyższe niż te z E-PL5 oraz OM-D E-M5. Warto jednak przypomnieć, że w przypadku OM-D korzystaliśmy w tej części testu z obiektywu M.Zuiko Digital 17 mm f/2.8, który charakteryzował się dość wyraźnym astygmatyzmem, przez co wyniki mogły być trochę zaniżone. Obserwowana różnica jest również z dużą dozą prawdopodobieństwa spowodowana różnym stopieniem wyostrzania JPEG-ów. Olympus przyzwyczaił nas, że JPEG-i z jego bezlusterkowców są mocno wyostrzane nawet przy minimalnym poziomie tego parametru. Spójrzmy na poniższy wykres.
Wykres przedstawia przykładowy przebieg profilu na granicy czerni i bieli oraz przebieg funkcji MTF, jakie otrzymaliśmy dla jednego z pomiarów wykonanych na JPEG-ach. Na górnym wykresie widać charakterystyczne lokalne maksimum w profilu na granicy czerni i bieli. Na dolnym natomiast można zauważyć, że funkcja MTF przyjmuje wartości większe od 1.0. To jednoznacznie świadczy o zastosowanym wyostrzaniu. Co więcej, porównując wykresy do analogicznych przebiegów pokazanych w testach E-PL5 i OM-D można odnieść wrażenie, że wyostrzanie w E-PM2 jest bardziej intensywne niż we wspomnianych bezlusterkowcach.
Rozdzielczość matrycy
Test rozdzielczości matrycy przeprowadziliśmy z obiektywem M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8. Wartości wyznaczyliśmy tradycyjnie w oparciu o funkcję MTF50, a pomiary wykonaliśmy na plikach RAW, które uprzednio przekonwertowaliśmy bez wyostrzania do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.
Maksymalne rezultaty, jakie udało nam się uzyskać, są nawet nieco wyższe niż w E-PL5. Widać również, że E-PM2 dość wyraźnie góruje nad Panasonikiem G5. Jak zauważyliśmy w testach OM-D E-M5 oraz E-PL5, odpowiedź w częstotliwości Nyquista była wysoka, co wskazywało na użycie osłabionego filtra AA. Czy w E-PM2 jest podobnie? Spójrzmy na wykres.
Powyższe wykresy przedstawiają wygenerowany w programie Imatest przebieg profilu jasności na granicy czerni i bieli oraz funkcję MTF dla składowej poziomej i pionowej z pomiarów wykonanych na surowym pliku. Podobnie jak w E-PL5 i OM-D, wartości poszczególnych składowych są porównywalne. Dodatkowo, odpowiedzi funkcji MTF w częstości Nyquista dla obu składowych wynoszą 25% i 22%. Przebiegi jasności są płynne i nie obserwujemy typowych objawów wyostrzania w postaci lokalnych ekstremów. Choć odpowiedź w częstotliwości Nyquista jest dość wyraźna, to jednak jej poziom jest porównywalny z tym, jaki obserwowaliśmy dla E-PL5 i OM-D. Nie wzbudza zatem naszych podejrzeń i bardziej wskazuje na (dość mocno) osłabiony filtr AA, niż na jakieś dodatkowe procesy wyostrzające.