Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Seria Action VII CF to najprostsze i najtańsze lornetki klasy Porro w ofercie firmy Nikon. Przez kilka lat od wprowadzenia na rynek, seria ta obejmowała modele o parametrach 7x35, 8x40, 7x50, 10x50, 12x50 i 16x50 oraz dwie lornetki ze zmiennym powiększeniem: 7-15x35 i 10-22x50. Jak widać, w ofercie brakowało bardzo popularnych parametrów 10x40. Nikon zdecydował się nadrobić ten brak w roku 2010, kiedy to oficjalnie zaprezentował model Action VII 10x40 CF.
Producent chwali się zastosowaniem pryzmatów ze szkła BaK-4 oraz wielowarstwowych powłok antyodbiciowych. Lornetka ma też zawierać elementy asferyczne. W zestawie kupujący dostaje dekielki, pasek i futerał. Lornetki z serii Action VII są objęte gwarancją wynoszącą aż 10 lat.
Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 57% ± 5%
6 / 10.0 pkt
Koma
Pojawia się w okolicach 70% promienia pola widzenia i na samym brzegu jest trochę większa od średniej.
6.5 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu
Nieostrość pojawia się w odległości 70% +\- 3% od centrum pola widzenia.
3 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe
Niewielkie.
4 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli
Zaskakująco dobre. Krzywa transmisji może nie jest najwyższa, ale bardzo płaska w szerokim zakresie widmowym.
4.8 / 5.0 pkt
Kolimacja osi
Wzorowo.
5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy:
Prawy:
Dość jasne okolice źrenic wyjściowych.
2.2 / 5.0 pkt
Obudowa
Klasyczna obudowa Porro z czarną i gładką gumą na obiciu oraz karbowaniem pod kciukami. Dobrze leży w ręku. Jak na tą cenę obudowa stosunkowo solidna. Guma odstaje trochę przy obiektywach. Gumowe i wąskie muszle okularowe, które można zawinąć.
6.6 / 8.0 pkt
Ogniskowanie
Duża i wygodna śruba centralna, która chodzi płynnie. Pełen obrót to 500 stopni. Indywidualne ogniskowanie na prawym okularze rusza całym okularem i mocno mlaszcze. Mostek chodzi równo, ale mocno kołysze się na boki. Nacisk na okulary nie powoduje wyraźnego rozoogniskowania.
2.7 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw
Jest wygodne w dostępie wyjście statywowe.
3 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów
od 56.3 do 73.5 mm
4 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia
2.85 metra.
1 / 2.0 pkt
Okulary
O polu własnym 63.3 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 57.9 stopnia (wg wzoru tangensowego).
12.5 / 20.0 pkt
Pole widzenia
Zmierzone przez nas wyniosło 5.81 +\- 0.04 stopnia i było troszkę mniejsze niż to podane w specyfikacjach. Pole typowe jak na tą klasę sprzętu.
4 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa
Tubusy ciemne i matowe, denko i okolice pryzmatów szare. Dużo białego kleju. Trochę drobnych pyłków.
3.1 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy:
Prawy:
OL: 0.8%, OP: 1.3%
6.5 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów
Dobrej klasy BaK-4.
8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe
Zielonkawe na zewnętrznych soczewkach obiektywów i okularów. Wewnętrzna część soczewki obiektywu, cześć granic w okularach i pryzmaty wydają się niczym nie pokryte, albo mają bardzo słabe powłoki. Intensywność średnia.
2.5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach]
10
4.5 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
62.7%
119.1 / 190 pkt
Wynik Ekono
0pkt.
Podsumowanie
Zalety:
bardzo dobre odwzorowanie kolorów,
dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
rozsądnie kontrolowana dystorsja,
mało uciążliwa koma,
niewielkie pociemnienie na brzegu pola widzenia,
długa gwarancja.
Wady:
spora aberracja chromatyczna,
powiększenie zauważalnie większe niż deklarowane,
lekko ścięte źrenice wyjściowe,
sporo wewnętrznych odblasków,
spora nieostrość na brzegu pola widzenia,
brak powłok na kilku granicach powietrze-szkło.
Wynik 112 punktów jaki Nikon Action VII 10x40 CF uzyskał w naszym teście z pewnością nie jest zachwycający, ale także wstydu testowanej lornetce nie przynosi. Wystarczy spojrzeć na
nasz ranking lornetek klasy 10x42, żeby zobaczyć, że kosztujący niecałe 300 zł Nikon, w swojej klasie cenowej, nie ma konkurencji. Lepsze wyniki od niego notowały tylko lornetki droższe. Lornetki kosztujące 200-450 zł, wypadały zaś znacząco gorzej.
Jeśli więc ktoś jest zainteresowany w miarę poręczną lornetką dzienną i swój limit cenowy ustala na kwocie 300 zł, powinien bardzo poważnie rozważyć zakup Nikona Action VII 10x40 CF.
Nie żebym kochał braci Moskali, ale w porównaniu z BPC (różnych używałem / używam choć nie tylko) wady obrazu porównywalne - AC tylko masakra! - machanicznie.. lata światlne różnicy na rzecz Rosjan :)
jaqb - IMO jedyna przewaga tych tanich Nikonów nad BPC to kolor i lepsza transmisja. Reszta... moim zdaniem zamiana dowolnej BPC na Nikona i to w wersji EX (a co tam VII) jest bez najmniejszego sensu.
Nikon Ex optycznie rozkłada na łopatki BPC (miałem Ex 10x50, mam Ex 8x25 i BPC 8x30).Siła BPC to pancerna konstrukcja. Obraz z BPC (w porównaniu do Nikonów) jest żółty, mniej ostry, ma większą dystorsję, astymatyzm, etc. Dziękuję redakcji za włączenie do testów sprzętu budżetowego. Test daje nam miarodajną płaszczyznę odniesienia w stosunku do dotychczasowego gdybania w temacie.
Obraz 1.5 letniego Nikona VII 8x40 w porównaniu do 27 chyba już letniej BPC-5 jest mniej żółty i ostrzejszy w centrum, ma zdecydowanie bardziej dokuczliwą dystorsję sprzegniętą z bardzo dużą wypadkową nieostrościa po brzegach - czy to koma czy astygmatyzm to ryba ( razem z tego wychodzi taki smieszny efekt uciekania brzegów w inna przestrzeń wręcz). To nie chodzi o to gdzie sie dystorsja zaczyna, wazne jaka ona jest silna i jak ona w terenie wyglada, szczególnie jak sie człowiek rusza. A wygląda to po prostu znacznie, znacznie gorzej niz w zasużonych lornetkach nie tyle rosyjskich co jeszcze radzieckich. W EX jest lepiej, ale i tak... nie jest dobrze. Oczywiścxie, kazdemu to co mu odpowiada. Mimo wszystko - staroruska ;-) optyka nie miała takich powłok itede... ale nie miała być az tak tania masówką ze wszystkimi tego konsekwencjami. Co zaś do miarodajności - to nie tak. Zarówno bowiem BPC jak i Nikon VII to konstrukcje bardzo zmienne osobniczo. Bardzo. A poza tym pomiar a wrażenie... sorry. Kupujcie ludzie co wam podoba się i wam pasuje a nie co jest zmierzone jako lepsze. Bo odbiór obrazu to nie fizyka. To nie jest tak prosto i pięknie jak by się chciało jeśli chodzi o szczegóły. Zwłaszcza gdy sprzęt jest mocno kompromisowy.
ABS - co do BPC5 8x30 w odniesieniu do EX prawie zgoda. Dystorsja, za RB, ko(s)miczna :), wady / nieostrości brzegowe są bo i pole ogromne, jednak kontrola astygmatyzmu i CA to akurat mocne strony BPC. Mnie najbardziej uwiera słabsza transmisja (moim zdaniem przyczyna odczucia gorszej ostrości - odniesienie CZJ 8x30MC) i min. odległość ostrzenia: c.4 vs. 2m :( Stara konstrukcja to i ER niewielki. BPC2 7x50 to zupełnie inna bajka. Ledwie kilkunastoletnia, z poprawionymi powłokami (kolorki i kontrast znacznie lepsze, pewnie za "olimpijką") IMO nie zawstydzi jej żaden nikon, DO czy inna budżetówka - piszę com widział mając jednocześnie przy oku w dzień i w nocy:). I ta klasyczna konstrukcja - marzenie! Nawet skala na pokrętle ostrości jest :)
Sam nie wiem czy jest sens porównywać Nikona do lornetek z innej epoki. Być może brakuje nam realnych konkurentów tej lornetki a jeśli tak to Nikon wyznacza całkiem niezły standard - ale o tym chyba wiadomo już dość długo. PS. Do radzieckich konstrukcji optycznych także mam sentyment.
Ja mam słabość do klasycznych konstrukcji (np. Habicht , Dialyt etc :), logicznie zaprojektowanych, z dobrych materiałów, naprawialnych. Tudzież przyznaję nie lubię chińskiej masówki. Tedy przy skromnych funduszach patrzę w stronę BPC, Jeny i ... oskładam na Dialyta :)
Powiedzmy, ze na naszym rynku Nikon jest wyborem mało ryzykownym. A to wielka zaleta. Porównywac jest zawsze sens. Szczególnie, ze wiele osób posiada jeszcze róże muzealne lornetki w domu. I oni mogą się nieco zdziwić zakupiwszy tanie porro Nikona :-) I niekoniecznie bedą bardzo szczęśliwie zdziwieni :-(
Nie znam się na lornetkach (interesuję się fotografią) i takowej nie posiadam, ale od jakiegoś czasu mam chęć nabycia jakiegoś instrumentu. Nie mam ściśle określonej dziedziny wykorzystania - ma to być instrument uniwersalny "dla rodziny" i do różnych celów - wakacje, wycieczki, spacery, itp. Śledzę od jakiegoś czasu testy na optycznych i jestem mniej więcej zorientowany w cenach lornetek. Zdaje sobie sprawę, że dobra lornetka (tudzież obiektyw) nie jest tani i że 300 zł za lornetkę to jest naprawdę "low cost"/"entry level", z całymi tego konsekwencjami. Ale tak na początek chciałbym kupić coś naprawdę niedrogiego i taka cena jak za testowanego Nikona jest dla mnie kusząca. Czy to byłby, zdaniem Redakcji i innych Czytelników, dobry wybór w takiej mniej więcej cenie, czy też godnym polecenia byłby jakiś inny instrument ? Mam też na myśli parametry lornetki (10x40) jako czegoś, tak jak już wspomniałem, "na różne okazje". Test testem, ale mam nadzieję, że jak zacznę spoglądać przez taką budżetową lornetkę to się nie zniesmaczę i nie zniechęcę :) Będę wdzięczny za poradę.
Pierwsze kryterium przy wyborze, to zawsze "Porro czy dach" - to tak jak w samochodach: "diesel czy benzyna" Zalety porro to jaśniejszy obraz, łatwiej naprawialna konstrukcja, wyższej jakości obraz. Zalety dachówek to mniejsza konstrukcja, zwykle wodoszczelność, krótszy dystans ostrości. W praktyce za dobrą dachówkę musisz zapłacić sporo więcej, niż za analogiczny model Porro o podobnej jakości obraz. Jeśli Nikon Porro to polecam Action EX (mimo, że Action VII 10x40 brzmi rozsądnie), jeśli Nikon Dach, to Monarch (...ale tu już sporo drożej)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
co oznacza wyraz "mlaszcze" - jaki dźwięk reprezentuje ta onomatopeja?
Mlaskanie
...czyli ciągnięcie się "smaro-kleju' między ruchomymi elementami. To samo bylo w pierwszych Monarchach....
ja bym jeszcze dodał, że w zimie paruje lewy okular i guzik widać:-) moja tak ma
Nie żebym kochał braci Moskali, ale w porównaniu z BPC (różnych używałem / używam choć nie tylko) wady obrazu porównywalne - AC tylko masakra! - machanicznie.. lata światlne różnicy na rzecz Rosjan :)
jaqb - IMO jedyna przewaga tych tanich Nikonów nad BPC to kolor i lepsza transmisja. Reszta... moim zdaniem zamiana dowolnej BPC na Nikona i to w wersji EX (a co tam VII) jest bez najmniejszego sensu.
Nikon Ex optycznie rozkłada na łopatki BPC (miałem Ex 10x50, mam Ex 8x25 i BPC 8x30).Siła BPC to pancerna konstrukcja. Obraz z BPC (w porównaniu do Nikonów) jest żółty, mniej ostry, ma większą dystorsję, astymatyzm, etc.
Dziękuję redakcji za włączenie do testów sprzętu budżetowego. Test daje nam miarodajną płaszczyznę odniesienia w stosunku do dotychczasowego gdybania w temacie.
Obraz 1.5 letniego Nikona VII 8x40 w porównaniu do 27 chyba już letniej BPC-5 jest mniej żółty i ostrzejszy w centrum, ma zdecydowanie bardziej dokuczliwą dystorsję sprzegniętą z bardzo dużą wypadkową nieostrościa po brzegach - czy to koma czy astygmatyzm to ryba ( razem z tego wychodzi taki smieszny efekt uciekania brzegów w inna przestrzeń wręcz). To nie chodzi o to gdzie sie dystorsja zaczyna, wazne jaka ona jest silna i jak ona w terenie wyglada, szczególnie jak sie człowiek rusza. A wygląda to po prostu znacznie, znacznie gorzej niz w zasużonych lornetkach nie tyle rosyjskich co jeszcze radzieckich. W EX jest lepiej, ale i tak... nie jest dobrze. Oczywiścxie, kazdemu to co mu odpowiada. Mimo wszystko - staroruska ;-) optyka nie miała takich powłok itede... ale nie miała być az tak tania masówką ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Co zaś do miarodajności - to nie tak. Zarówno bowiem BPC jak i Nikon VII to konstrukcje bardzo zmienne osobniczo. Bardzo. A poza tym pomiar a wrażenie... sorry. Kupujcie ludzie co wam podoba się i wam pasuje a nie co jest zmierzone jako lepsze. Bo odbiór obrazu to nie fizyka. To nie jest tak prosto i pięknie jak by się chciało jeśli chodzi o szczegóły. Zwłaszcza gdy sprzęt jest mocno kompromisowy.
ABS - co do BPC5 8x30 w odniesieniu do EX prawie zgoda. Dystorsja, za RB, ko(s)miczna :), wady / nieostrości brzegowe są bo i pole ogromne, jednak kontrola astygmatyzmu i CA to akurat mocne strony BPC. Mnie najbardziej uwiera słabsza transmisja (moim zdaniem przyczyna odczucia gorszej ostrości - odniesienie CZJ 8x30MC) i min. odległość ostrzenia: c.4 vs. 2m :( Stara konstrukcja to i ER niewielki.
BPC2 7x50 to zupełnie inna bajka. Ledwie kilkunastoletnia, z poprawionymi powłokami (kolorki i kontrast znacznie lepsze, pewnie za "olimpijką") IMO nie zawstydzi jej żaden nikon, DO czy inna budżetówka - piszę com widział mając jednocześnie przy oku w dzień i w nocy:).
I ta klasyczna konstrukcja - marzenie! Nawet skala na pokrętle ostrości jest :)
Sam nie wiem czy jest sens porównywać Nikona do lornetek z innej epoki. Być może brakuje nam realnych konkurentów tej lornetki a jeśli tak to Nikon wyznacza całkiem niezły standard - ale o tym chyba wiadomo już dość długo.
PS. Do radzieckich konstrukcji optycznych także mam sentyment.
Ja mam słabość do klasycznych konstrukcji (np. Habicht , Dialyt etc :), logicznie zaprojektowanych, z dobrych materiałów, naprawialnych. Tudzież przyznaję nie lubię chińskiej masówki. Tedy przy skromnych funduszach patrzę w stronę BPC, Jeny i ... oskładam na Dialyta :)
Powiedzmy, ze na naszym rynku Nikon jest wyborem mało ryzykownym. A to wielka zaleta. Porównywac jest zawsze sens. Szczególnie, ze wiele osób posiada jeszcze róże muzealne lornetki w domu. I oni mogą się nieco zdziwić zakupiwszy tanie porro Nikona :-) I niekoniecznie bedą bardzo szczęśliwie zdziwieni :-(
Nie znam się na lornetkach (interesuję się fotografią) i takowej nie posiadam, ale od jakiegoś czasu mam chęć nabycia jakiegoś instrumentu. Nie mam ściśle określonej dziedziny wykorzystania - ma to być instrument uniwersalny "dla rodziny" i do różnych celów - wakacje, wycieczki, spacery, itp. Śledzę od jakiegoś czasu testy na optycznych i jestem mniej więcej zorientowany w cenach lornetek. Zdaje sobie sprawę, że dobra lornetka (tudzież obiektyw) nie jest tani i że 300 zł za lornetkę to jest naprawdę "low cost"/"entry level", z całymi tego konsekwencjami. Ale tak na początek chciałbym kupić coś naprawdę niedrogiego i taka cena jak za testowanego Nikona jest dla mnie kusząca. Czy to byłby, zdaniem Redakcji i innych Czytelników, dobry wybór w takiej mniej więcej cenie, czy też godnym polecenia byłby jakiś inny instrument ? Mam też na myśli parametry lornetki (10x40) jako czegoś, tak jak już wspomniałem, "na różne okazje". Test testem, ale mam nadzieję, że jak zacznę spoglądać przez taką budżetową lornetkę to się nie zniesmaczę i nie zniechęcę :) Będę wdzięczny za poradę.
Pierwsze kryterium przy wyborze, to zawsze "Porro czy dach" - to tak jak w samochodach: "diesel czy benzyna"
Zalety porro to jaśniejszy obraz, łatwiej naprawialna konstrukcja, wyższej jakości obraz. Zalety dachówek to mniejsza konstrukcja, zwykle wodoszczelność, krótszy dystans ostrości.
W praktyce za dobrą dachówkę musisz zapłacić sporo więcej, niż za analogiczny model Porro o podobnej jakości obraz.
Jeśli Nikon Porro to polecam Action EX (mimo, że Action VII 10x40 brzmi rozsądnie), jeśli Nikon Dach, to Monarch (...ale tu już sporo drożej)