Samsung NX300 - test aparatu
8. Zakres tonalny
Samsung NX300 notuje maksymalną wartość zakresu tonalnego dla najlepszej jakości obrazu na poziomie 6.5 EV. Nie jest to może szczególnie wysoki wynik, ale można go uznać za całkiem niezły rezultat, zwłaszcza że jest minimalnie lepszy niż w przypadku modelu NX20. Pod tym względem testowany aparat zachowuje się również dobrze na tle konkurencji. Co prawda brakuje mu niecałe 0.3 EV do osiągu Sony NEX-5R, ale z drugiej strony nieznacznie wyprzedza EOS-a M. Ponadto jego wynik jest w zasadzie identyczny jak Olympusa E-PL5, choć trzeba zauważyć, że ten ostatni osiągnął go dla ISO 200.
Dla pozostałych kryteriów NX300 również wypada nieźle. Co prawda, jeżeli chodzi o maksymalne wyniki (dla ISO 100), to o ponad 1 EV przegrywa z Sony NEX-5R, ale podobnie jak wcześniej notuje nieznaczną przewagę nad bezlusterkowcem Canona. W stosunku do Samsunga NX20 wypada dość podobnie, a dla SNR=2 i 1 jego wyniki są nawet minimalnie lepsze.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer T4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV.
ISO | Granica bieli | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
25600 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
25600 |
Przy omawianiu zakresu tonalnego pokazujemy tradycyjnie, jak zachowują się zdjęcia przy obróbce komputerowej, kiedy rozjaśniamy je lub przyciemniamy. Zdjęcia wykonujemy przy czułości ISO 100 i 1600, przysłonie f/16 i czasach odpowiednio 30 i 2 s. Następnie wywołujemy je jako 48-bitowe TIFF-y dcrawem i w Lightroomie rozjaśniamy o +4 EV oraz przyciemniamy o −4 EV, po czym zapisujemy jako zdjęcia 24-bitowe. Ponieważ porównania dokonujemy z Panasonikiem GF6, którego najniższą czułością jest ISO 160, wykonaliśmy w NX300 dodatkowe zdjęcia przy tej właśnie czułości, dobierając odpowiednią wartość przysłony.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
160 ISO | |||
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
Łatwo zauważyć, że przy niższych czułościach testowany aparat poradził sobie wyraźnie lepiej z rozjaśnianiem ciemnych partii obrazu. Nie jest to w zasadzie zaskakujący wynik, bowiem już na oryginalnym zdjęciu GF6 prezentuje się gorzej niż NX300. Przy ISO 1600 w przypadku obu aparatów wydobycie jakichkolwiek szczegółów okazało się być niemożliwe. Widać jednak, że szum w bezlusterkowcu Samsunga jest niższy niż w aparacie Panasonika.
Przyciemnianie jasnych partii obrazu daje podobne wyniki w obu aparatach. Zarówno na niskich czułościach, jaki i przy ISO 1600 różnice są w zasadzie minimalne, a wskazywanie faworyta w tym przypadku nie ma raczej większego sensu.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
160 ISO | |||
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|