Nikon Nikkor AF-S 50 mm f/1.8G - test obiektywu
8. Winietowanie
Na małej matrycy Nikona D200 starszy obiektyw pokazywał winietowanie sięgające 35%. Jak to wygląda w przypadku nowego modelu? Spójrzmy na poniższe miniaturki.
Widać lekką poprawę. Na maksymalnym otworze względnym winietowanie sięga niezbyt uciążliwego poziomu 28% (−0.95 EV) i spada do 21% (−0.69 EV) dla przysłony f/2.0. Przymknięcie
obiektywu o kolejną działkę marginalizuje problem winietowania, bo spada ono do wartości 6%.
Na pełnej klatce Nikkor AF 1.8/50D notował maksymalny spadek jasności w rogach kadru dochodzący do 41%. Co ciekawe, jest to wynik troszkę lepszy niż nowego modelu, który na maksymalnym otworze pokazuje winietowanie na poziomie 44% (−1.66 EV).
Po przymknięciu przysłony do f/2.0 wada ta spada do wartości 37% (−1.34 EV). Daje się ją jeszcze zauważyć dla f/2.8, gdzie sięga 19% (−0.59 EV), ale znika praktycznie całkowicie dla f/4.0 (8%).
W tej kategorii pomiędzy nowym obiektywem a starym można ogłosić remis. Pierwszy z nich troszkę lepiej poczyna sobie na małym detektorze, a drugi na pełnej klatce.