Sony DSC-RX1R - test aparatu
2. Budowa i jakość wykonania
Sony RX1R jest dość małym aparatem o gabarytach korpusu zbliżonych do konstrukcji aparatów Sigma DP Merrill czy Fuji X100s. Mimo zastosowania aluminiowej obudowy RX1R nie jest także bardzo ciężki – według specyfikacji producenta wraz z akumulatorem i kartą pamięci waży 482 gramy. To masa bez dekielka obiektywu, który jest stosunkowo ciężki – po jego założeniu całkowita waga przekracza pół kilograma. To prawie dwukrotnie więcej od odpowiedników z segmentu kompaktów premium, zarazem jednak dwukrotnie mniej od pełnowymiarowych lustrzanek pełnoklatkowych.
Jakość wykonania aparatu nie zmieniła się od czasu RX1 i stoi na bardzo wysokim poziomie. Elementy obudowy są dobrze dopasowane, spust migawki oraz pierścienie przysłony i ostrości pracują z należnym oporem. Jednak przy cenie przewyższającej większość korpusów lustrzanek pełnoklatkowych trudno spodziewać się rozczarowania.
Główne cechy aparatu Sony DSC-RX1:
- pełnoklatkowa matryca EXMOR-CMOS o całkowitej rozdzielczości 24.3 Mpix i usuniętym filtrze antyaliasingowym,
- jasny obiektyw o ogniskowej 35 mm i światłosile f/2,
- zakres czułości ISO 100–25600 rozszerzalny o dodatkowe czułości ISO 50, 64 oraz 80,
- procesor obrazu BIONZ umożliwiający przetwarzanie zdjęć z prędkością 5 kl/s oraz zapis 14-bitowych plików RAW,
- centralna migawka,
- pierścień ostrości i przysłony,
- możliwość podłączenia zewnętrznego wizjera i lampy błyskowej.
Obiektyw
Aparat został wyposażony w stałoogniskowy obiektyw Carl Zeiss Sonnar T* 35 mm F2. Obiektyw składa się z 8 elementów ułożonych w 7 grupach (3 elementy asferyczne, w tym soczewki Advanced Aspherical). oraz 9-listkowej przysłony kołowej, zapewniającej okrągły otwór niezależnie od nastawy z zakresu f/2–f/22.
Z przodu obiektywu producent udostępnił dodatkowy tubus, wyposażony od wewnętrznej strony w gwint umożliwiający zamontowanie filtrów o rozmiarze 49 mm. Natomiast zewnętrzna strona tego tubusa posłużyła do umieszczenia uchwytów bagnetowych dla opcjonalnej osłony przeciwsłonecznej. W celu zabezpieczenia przedniej soczewki przed uszkodzeniem podczas transportu producent oferuje specjalny dekielek (którego nie da się przymocować do aparatu).
W przeciwieństwie do innych tego typu konstrukcji, aparat RX1R oferuje funkcję cyfrowego powiększenia obrazu. Testowany model posiada 2 funkcje, których możemy używać w tym samym czasie:
- wyraźny zoom, oferujący powiększenie 2-, 3-, oraz 4.5-krotne i zachowujący najlepszą jakość obrazu (krotność powiększenia uzależniona od wielkości pliku JPEG),
- zoom cyfrowy, oferujący powiększenie nie większe od 4-krotnego, jednak kosztem silnej degradacji jakości obrazu.
Poniżej przedstawiamy przykłady zdjęć tej samej sceny z użyciem powiększenia cyfrowego.
By uaktywnić tę funkcję, nie wystarczy ją włączyć, trzeba też przypisać jej aktywację do jednego z programowalnych przycisków. Wciśnięcie go powoduje wyświetlenie na ekranie ikonki lupy i zmienia funkcję wybieraka czterokierunkowego do sterowania zoomem. Przyciskami lewo/prawo możemy regulować wartość powiększenia płynnie, podczas gdy klawisze góra/dół służą do zmian skokowych. Co ciekawe, krotność powiększenia jest zgodna z wartościami liczby przysłony (to znaczy 1x, 1.4x, 2x, 2.8x itd.), a to może z początku mylić.
Aparat DSC-RX1R nie posiada dedykowanego trybu makro. Jednak dzięki minimalnemu ogniskowaniu wynoszącemu 20 cm (licząc od płaszczyzny matrycy) uda się fotografować różne obiekty w skali odwzorowania równej 1:3.8. Nie jest to wartość, którą możemy uznać za powiększenie godne miana makro – bardziej pasuje określenie: fotografia zbliżeniowa.
Elementy sterowania
Przednia ścianka to miejsce zajmowane przede wszystkim przez obiektyw. Na nim producent udostępnił 3 pierścienie (w kolejności od przedniej soczewki):
- nastawy ostrości,
- przełączania zakresu ostrości,
- przysłony.
Pierścień ostrości i przysłony to niestety tylko serwomechanizmy. O ile w wypadku pierścienia przysłony nie przeszkadza to w użytkowaniu, o tyle pierścień nastawy ostrości w niektórych sytuacjach może okazać się problematyczny. Pierścień przysłony spełnia swoją rolę tylko w trybie A – w pozostałych trybach zmiana jego pozycji nie wpływa na pracę aparatu.
Na przedniej ściance oprócz obiektywu znajdziemy też diodę, która odpowiada za sygnalizację pracy samowyzwalacza oraz oświetlenie wspomagające pracę algorytmów AF.
Po prawej stronie obiektywu, przy dolnej krawędzi znajduje się obrotowy przełącznik wyboru trybu ustawiania ostrości. Dzięki niemu wybierzemy:
- tryb pełnej automatyki (AF),
- tryb automatyczny z możliwością ręcznej korekcji (DMF),
- tryb manualny (MF).
Przycisk migawki wyposażony jest w klasyczny, gwintowany port mechanicznego wężyka spustowego. W dobie wszechobecnej elektroniki to rozwiązanie należy traktować jako dość oryginalne. Co ciekawe, firma Sony nie oferuje takiego akcesorium, pozostaje więc polowanie na odpowiednik wężyk w sklepach internetowych lub na… pchlim targu. Należy wziąć pod uwagę, że pierścień korekcji ekspozycji nie jest używany we wszystkich trybach. Po przełączeniu np. w tryb Auto czy SCN obracanie nim nie zmienia ustawień.
Tylna ścianka oprócz wyświetlacza LCD zawiera:
- dźwignię uruchamiającą lampę błyskową,
- przycisk odtwarzania,
- rolkę sterującą,
- przycisk blokady ekspozycji,
- przycisk Fn,
- przycisk filmowania umieszczony na krawędzi,
- czterokierunkowy programowalny wybierak z obrotowym pierścieniem,
- przycisk aktywujący menu,
- przycisk kasowania zdjęć.
Na dolnej ściance znajdziemy pokrywę komory baterii i karty pamięci, głośnik oraz umieszczone w osi obiektywu gniazdo statywowe – jego ułożenie powoduje, że w większości wypadków nie uda się nam wyjąć karty pamięci bez demontażu płytki statywowej.
Zasilanie i złącza
Ładowanie akumulatora odbywa się poprzez port USB i trwa około godziny przy wykorzystaniu dołączonego do aparatu zasilacza USB o oznaczeniu AC-UD10 lub dowolnego innego zasilacza USB (np. od smartfona) czy też portu USB w komputerze. Zastosowanie zewnętrznego zasilacza ma tę przewagę nad komputerem, że nie tyczą się go ograniczenia w dopuszczalnym poziomie prądu. Dzięki temu czas ładowania jest dwukrotnie krótszy niż w przypadku ładowania aparatu bezpośrednio z gniazda USB komputera.
Ładowanie akumulatora umieszczonego w aparacie poprzez port USB jest niewątpliwie zaletą, jednak brak w zestawie handlowym dedykowanej ładowarki, w której możemy umieścić wyjęty z aparatu akumulator – traktujemy jako wadę. Wynika to stąd, iż aby móc równocześnie ładować akumulator i robić zdjęcia, musimy zaopatrzyć się w opcjonalną ładowarkę BC-TRX, która to – co ciekawe – jest tańsza od dołączonego do zestawu zasilacza. Uznajemy to za marketingową wpadkę.
W komorze baterii jest też miejsce na zainstalowanie karty pamięci standardu Secure Digital (SD, SDHC i SDXC) oraz Memory Stick (Duo, PRO Duo, PRO Duo HS oraz PRO-HG Duo). Obok gniazda producent umieścił dodatkową diodę sygnalizującą dostęp do karty. Informuje nas ona o trwającym procesie zapisu danych – wyjęcie karty podczas jej świecenia może skutkować problemem w prawidłowym odczycie danych w komputerowym czytniku. Miejsce zainstalowania tej diody jest dość specyficzne, jednak w praktyce okazuje się chybiony brak sygnalizacji na korpusie aparatu.
Na bocznej ściance, pod zabezpieczającą klapką, znajduje się złącze USB standardu 2.0, które umożliwia nie tylko transfer danych, ale także może pełnić funkcję zasilania aparatu podczas ładowania akumulatora. Proces ładowania sygnalizowany jest umieszczoną obok gniazda USB małą pomarańczową diodą. Poniżej zamontowano złącze HDMI, które pozwala na wyświetlanie zdjęć na telewizorach HD w rozdzielczości: 1080i, 720p, 480p (NTSC) lub 576p (PAL). Po aktywacji w menu funkcji HDMI Control możemy kontrolować aparat za pomocą pilota od telewizora. Na samym dole znajduje się gniazdo zewnętrznego mikrofonu posiadające też możliwość zasilania mikrofonu.
Wyświetlacz
W aparacie wykorzystano 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 1.23 mln punktów wyprodukowany w technologii WhiteMagic, która zwiększa jasność obrazu przez łączenie pikseli RGB z dodatkowymi pikselami w kolorze białym, tworząc macierz RGBW.
Dla zapewnienia najlepszego oddania kolorów w różnych warunkach oświetleniowych możemy regulować jasność wyświetlacza w zakresie 5-stopniowej skali lub zdać się na automatyczne dobieranie. Aparat został też wyposażony w opcję „Słoneczny dzień”, która powoduje dodatkowe rozjaśnienie ekranu, co ma zapewnić wygodną obsługę w pełnym słońcu.
Obraz charakteryzuje poprawny kontrast i wierne odwzorowanie kolorów, a powłoki antyodblaskowe dobrze spełniają swoje zadanie. Jednak przy silnym świetle słonecznym widoczność fotografowanego kadru jest niewielka – w przeciwieństwie do kontrastowego menu.