Obrazy jakie obiektyw daje nam na poszczególnych ogniskowych, zarówno na matrycy pełnoklatkowej jak i APS-C, można obejrzeć na poniższych miniaturkach.

EOS 1Ds MkIII	EOS 50D
8 mm	8 mm
9 mm	9 mm
10 mm	10 mm
11 mm	11 mm
12 mm	12 mm
13 mm	13 mm
14 mm	14 mm
15 mm	15 mm

Powyższe obrazki dają nam pogląd na to, jakie pola widzenia uzyskujemy na poszczególnych ogniskowych. O ile na pełnej klatce z określeniem wielkości pola nie ma problemów, bo tam prawie na wszystkich ogniskowych mamy czarne rogi, a więc pole wynosi 180 stopni, znacznie ciekawszym jest pytanie jakie pole widzenia uzyskuje się na detektorze typu APS-C. Postanowiliśmy to zmierzyć, a przez to określić jakim odwzorowaniem charakteryzuje się testowany obiektyw. Z jednej strony wiemy dla jakiej ogniskowej uzyskujemy diagonalne pole 180 stopni. Znacznik „C” na obudowie wskazuje, że odbywa się to dla ogniskowej niespełna 10 mm. Zmierzyliśmy więc dodatkowo pole widzenia dla ogniskowej 15 mm. W jej przypadku wynik sięgnął wartości 99.5 stopnia z błędem na poziomie 0.3 stopnia. Rzućmy teraz okiem na poniższy wykres.

Linia żółta oznacza poziom pola widzenia 180 stopni osiągany na matrycy APS-C. Linia czerwona to zależność pola widzenia od ogniskowej dla tego samego detektora, przy założeniu odwzorowania rektalinearnego. Pozostałe cztery krzywe, to zależności dla różnych typów odwzorowań stosowanych w obiektywach rybie oko. Jak widać, mamy tutaj dwie krzywe, które mogą pasować do naszych punktów (czarne kropki): zaznaczone zieloną linią odwzorowanie równoodstępne i zaznaczone linią niebieską odwzorowanie zachowujące stosunki powierzchni.

Trzeba tutaj zaznaczyć, że konstrukcja Canona, choć bardzo ciekawa, nie jest pierwszą zoomem klasy rybie oko. Na rynku jest obecnie dostępny niepełnoklatkowy obiektyw 10–17 mm (produkowany pod marką Tokina, Schneider-Kreuznach i Pentax), który na 10 mm jest diagonalnym rybim okiem. Jeszcze wcześniej, Pentax oferował obiektyw Pentax smc F 17–28 mm f/3.5–4.5 Fish Eye, który na najkrótszej ogniskowej był diagonalnym rybim okiem na pełnej klatce.

Za wypożyczenie obiektywu do testów dziękujemy firmie Canon Polska.

Zapraszamy też do zapoznania się z naszą procedurą testową, która została opisana w artykule „Jak testujemy obiektywy?”. A gdy to nie wystarczy, proponujemy jeszcze zapoznanie się z  działem FAQ.