Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Test aparatu

Fujifilm X-A1 - test aparatu

17 stycznia 2014

9. Podsumowanie


Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Fujifilm X-A1 pod wieloma względami nie różni się od nieco starszego modelu X-M1. Obudowy tych aparatów są praktycznie takie same. Różne są jedynie materiały użyte do ich oklejenia. Korpus wykonany jest z tworzyw sztucznych i nie jest szczególnie sztywny. Biorąc pod uwagę cenę i klasę aparatu nie mamy zastrzeżeń do jakości użytych materiałów. Można przy tym pochwalić precyzję i jakość montażu.



----- R E K L A M A -----

X-A1 wyposażony jest w uchylny ekran o przekątnej 3 cale i rozdzielczości VGA. Wyświetlany obraz jest dobrej jakości, czytelny i wyrazisty. Brak powłok antyrefleksyjnych może utrudniać korzystanie z niego przy silnym oświetleniu zewnętrznym.

W trybie filmowania dostępne są dwa formaty nagrywania: Full HD i HD (format H.264, kontener MOV). Nie ma przy tym możliwości manualnego sterowania wszystkimi parametrami ekspozycji. Drobne urozmaicenie stanowi opcja wykorzystania trybów filmów kolorystycznych (Provia, Velvia, Astia, sepia, czarno-biały). Jakość nagrań nie budzi naszych zastrzeżeń ani pod względem obrazu, ani pod względem dźwięku.


Użytkowanie i ergonomia

Posługiwanie się aparatem X-A1 jest stosunkowo łatwe. Menu jest przejrzyste i logicznie zorganizowane. Menu funkcyjne przyspiesza dostęp do najważniejszych parametrów ekspozycji.

Niewielkie rozmiary w połączeniu z prostotą kształtu nie dają maksymalnej pewności trzymania, ale jeżeli nie używamy ciężkiego obiektywu, to nie ma też powodów do dużych narzekań pod tym względem.

Liczba elementów sterujących nie może być bardzo duża, bo nie ma na nie wiele miejsca. Zmieściły się jednak dwa pokrętła, a wśród przycisków znalazł się Fn, któremu można przypisać jedną z piętnastu funkcji. Pewnym mankamentem okazał się niski skok spustu migawki ze słabo zaznaczoną pozycją środkową.

Szybkość działania aparatu jest dobra i nie mieliśmy w tym względzie powodów do niezadowolenia. Tryb seryjny też można uznać za dobry i użyteczny. System automatycznego ustawiania ostrości nie jest bardzo mocnym punktem, ale też nie odstaje od średniej wśród bezlusterkowców.

Producent wyposażył aparat w moduł Wi-Fi, umożliwiający oglądanie i przesyłanie wykonanych zdjęć na smartfonie, tablecie lub komputerze osobistym. Dodatkowo, mamy możliwość geotagowania zdjęć poprzez smartfon lub tablet z włączonym odbiornikiem GPS.


Rozdzielczość

Test zdolności rozdzielczej wykonany z obiektywem Fujinon XF 35 mm f/1.4 R pokazał niesymetryczne działanie fitru AA. W kierunku poziomym rozdzielczość jest wysoka – w granicach błędu taka sama, jak w bliźniaczym, ale wyposażonym w matrycę X-Trans, Fujifilm X-M1. W kierunku pionowym rozdzielczość jest wyraźnie niższa. Właśnie w tym kierunku działa filtr AA.


Balans bieli

Generalnie nie ma powodów do narzekania na odwzorowanie barw. Kolorystyka zdjęć przy ustawieniach fabrycznych jest lekko przesycona. Być może to kwestia polityki firmy wobec potencjalnego początkującego użytkownika.

Wydawać by się mogło, że prawidłowe odczytanie kolorów z matrycy z tradycyjnymi filtrami RGB jest stosunkowo łatwe, bo są używane od początku fotografii cyfrowej. Okazuje się jednak, że wyposażony w filtry X-Trans model X-M1 ma systematycznie mniejsze błędy dC niż testowany tutaj X-A1.


Jakość obrazu w JPEG

Większość osób, które po raz pierwszy ogląda zdjęcia zrobione przy użyciu Fujifilm X-A1 stwierdza w sposób spontaniczny, że są „ładne”. Z jednej strony jest to wynik wysokiej jakości zastosowanej matrycy. Z drugiej strony wynika z intensywnej obróbki sygnału przez oprogramowanie aparatu. JPEG-i są co najmniej lekko wyostrzone, mają odrobinę przesycone barwy, a zastosowane algorytmy odszumiające nie rozmywają ostrych krawędzi na obrazach.

Dodatkowo tryb ADV udostępnia kilkanaście filtrów artystycznych. W porównaniu do konkurentów brakuje trybu zdjęć panoramicznych, HDR oraz zdjęć 3D.


Szumy i jakość obrazu w RAW

Pod względem poziomu szumów testowany aparat wypada bardzo korzystnie w porównaniu z konkurencją. Jego wyniki są porównywalne z wynikami wcześniejszych bezlusterkowców Fujifilm z matrycami X-Trans. Na zdjęciach zapisanych w postaci surowych danych z matrycy nie widać niczego niepokojącego.

Poziom prądu ciemnego w X-A1 jest bardzo niski. Na obrazie nie zauważyliśmy żadnych niepokojących niejednorodności ani oznak bandingu. Histogramy rozkładu zliczeń wyglądają na zgodne z prawami fizyki. Pod tym względem inżynierom z Fujifilm należą się pochwały.


Zakres tonalny

Matryca X-A1 charakteryzuje się bardzo dobrą dynamiką i daje obrazy o dużym zakresie tonalnym. Znowu mamy powód do pochwał.


Ocena końcowa


Punktacja Maks. Fujifilm X-A1 Fujifilm X-M1 Canon EOS M Olympus E-PL5
Obudowa 7 1,72 1,72 3,23 4,09
Gniazda 4 0,93 0,74 0,84 0,93
Przyciski 4 2,40 2,40 1,60 1,80
Menu 3 2.04 2,04 2,58 2,34
Wyświetlacze 5 2,03 2,03 2,42 2,56
Live View 3 1.90 1,90 2,20 2,20
Wizjer 5 0,00 0,00 0,00 0.00
Szybkość działania 5 1,64 1,64 1,10 2,53
Autofokus 9 6,42 4,96 5,69 6,20
Pomiar światła 8 3,00 3,30 3,75 4,25
Funkcje specjalne 5 1,38 1,22 1,41 2,73
Lampa błyskowa 4 2,16 1,53 1,53 1,81
Rozdzielczość (MTF) 8 5,74 5,93 5,84 6,34
Balans bieli 3 0.30 0,43 1,14 1,02
Jakość zdjęć JPEG 7 4.90 5,06 4,55 4,43
Jakość zdjęć RAW 10 6,42 6,42 5,79 5,58
Zakres tonalny 10 7,29 5,67 5,77 5,62
RAZEM 100 50,27 46,99 49,44 54,43

Dotychczas dostępne bezlusterkowce marki Fujifilm wyposażone były w bardzo dobre matryce typu X-Trans. Dzięki wysokiej jakości produkowanych obrazów spotkały się z bardzo pozytywnym przyjęciem miłośników fotografii. Tym razem firma postanowiła dać amatorom aparat z tradycyjną matrycą z filtrami Bayera. Na szczęście nie ucierpiały na tym te parametry, które zależą od jakości elektroniki. Główną różnicą na zdjęciach jest obniżenie rozdzielczości pionowej i minimalnie większe szumy w RAW-ach.

Jakość matrycy idzie w parze z dobrze przemyślanym oprogramowaniem, dzięki czemu X-A1 jest łatwy w użyciu i daje bardzo dobre zdjęcia. Ze względu na stosunkowo małe rozmiary musimy jednak pogodzić się z pewnymi ograniczeniami pod względem ergonomii sterowania i trzymania aparatu.

X-A1 jest obecnie najprostszym i jednocześnie najtańszym bezlusterkowcem Fujifilm. Dobra cena w połączeniu ze świetnymi parametrami i bardzo dobrymi osiągami matrycy powodują, że, naszym zdaniem, jest to sprzęt zdecydowanie godny polecenia.

Na koniec wyliczamy zalety i wady X-A1:

Zalety:

  • rewelacyjna jakość obrazu w formacie JPEG praktycznie w całym zakresie czułości,
  • bardzo dobra jakość obrazów RAW,
  • niskie szumy dające użyteczny zakres czułości nawet do ISO 25600 w przypadku JPEG-ów,
  • zakres tonalny na dobrym poziomie,
  • dostateczna liczba funkcjonalnych przycisków na obudowie,
  • funkcjonalne menu,
  • wygodna obsługa,
  • bardzo funkcjonalne podręczne menu,
  • stoper wyświetlany na ekranie w czasie ekspozycji w trybie BULB,
  • dwa pokrętła sterujące,
  • funkcjonalny tryb Live View,
  • uchylny wyświetlacz LCD o dobrej rozdzielczości,
  • możliwość regulacji przysłony pierścieniem z poziomu obiektywu,
  • spora liczba trybów pracy (m.in. tryb użytkownika C),
  • cyfrowe filtry efektowe,
  • dźwięk stereo w trybie filmowania,
  • dobre osiągi trybu seryjnego,
  • funkcja focus-peaking,
  • obecność standardowej gorącej stopki,
  • wyzwalanie lamp zewnętrznych za pomocą wbudowanej lampy błyskowej,
  • krótki czas włączenia aparatu,
  • skuteczny system czyszczenia matrycy,
  • moduł Wi-Fi,
  • gniazdo HDMI.

Wady:

  • mało wygodna rękojeść,
  • słabo wyczuwalne położenie środkowe spustu migawki,
  • brak trybu automatycznej panoramy,
  • brak trybu HDR,
  • brak możliwości wygodnego przesuwania widoku powiększonego kadru w trybie MF,
  • brak natywnej czułości ISO 100,
  • brak wizjera,
  • brak stabilizacji matrycy,
  • problemy z automatycznym balansem bieli przy świetle żarowym,
  • brak skali Kelvina w opcjach balansu bieli,
  • mało rozbudowany tryb filmowania.

Podyskutuj na forum o teście i aparacie

Aparat do testów wypożyczyła firma:
Fujifilm X-A1 - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl

Fujifilm X-A1 - Podsumowanie Fujifilm X-A1 - Podsumowanie