Sony A7 - test aparatu
3. Użytkowanie i ergonomia
Trzeba przyznać, że Sony A7 jest konfigurowalny w naprawdę szerokim zakresie. Mamy możliwość zaprogramowania funkcji dziewięciu klawiszy, a lista dostępnych opcji obejmuje aż 44 pozycje. Warto także wspomnieć o menu funkcyjnym, którego zawartość możemy określić sami, wykorzystując do tego 12 slotów.
Spory wizjer elektroniczny zapewnia podgląd obrazu o wysokiej jakości, a uchylny wyświetlacz pozwala na wygodne kadrowanie z wykorzystaniem ptasiej i żabiej perspektywy. Podsumowując, naszym zdaniem funkcjonalność A7 należy do wysokich. Większość rozwiązać dotyczących ergonomii zostało zaprojektowanych w sposób przemyślany, co przekłada się na dużą przyjemność z użytkowania tego aparatu.
Obiektywy
Na chwilę obecną, oferta obiektywów FE firmy Sony jest dość uboga. Na rynku bowiem dostępnych jest zaledwie 5 modeli, a są to:
- Sony Zeiss Vario-Tessar T* FE 24–70 mm f/4 ZA OSS,
- Sony Zeiss Sonnar T* FE 55 mm f/1.8 ZA,
- Sony FE 28–70 mm f/3.5–5.6 OSS,
- Sony Zeiss Sonnar T* FE 35 mm f/2.8 ZA,
- Sony FE 70–200 mm f/4 G OIS.
Warto również wspomnieć o producentach niezależnych. Obecnie jedynie firma Samyang oferuje obiektywy z mocowaniem E, przeznaczone na matryce 35 mm. A są to modele: 14mm f/2.8 ED AS IF UMC, 24mm f/1.4 ED AS IF UMC, T-S 24mm f/3.5 ED AS UMC, 35mm f/1.4 AS UMC i 85mm f/1.4 AS IF UMC.
Szybkość
Aparat jest gotowy do pracy po ok. 2 sekundach od przekręcenia włącznika w pozycję ON. Nie jest to wynik wart uznania, jednak pozostałe czynności (zmiany ustawień, poruszanie się po menu, przeglądanie zdjęć) odbywają się bez zwłok czasowych. Formatowanie karty pamięci, składanie HDR-a czy panoramy zabierają kilka sekund.
Zdjęcia seryjne
A7 posiada dwa tryby wykonywania zdjęć seryjnych: standardowy (2.5 kl/s) i z priorytetem szybkości (5 kl/s). W każdym z nich fotografie rejestrowane są w pełnej rozdzielczości. W trybie ciągłym autofokusa (AF-C) parametry ekspozycji dobierane są do każdego zdjęcia, a w trybie pojedynczym (AF-S) tylko raz – dla pierwszej klatki.
Do testów trybu seryjnego używaliśmy karty SanDisk Extreme Pro UHS-1 8 GB, dziesiątej klasy szybkości. Zgodnie z naszą procedurą czułość ustawiliśmy na ISO 1600, a czas migawki na 1/1000 sekundy. W trakcie 30-sekundowego testu aparat zarejestrował następującą liczbę zdjęć:
- Tryb normalny:
- 69 zdjęć JPEG (2.3 kl/s),
- 64 zdjęć RAW (2.13 kl/s),
- Tryb szybki:
- 85 zdjęć JPEG (2.83 kl/s),
- 66 zdjęć RAW (2.2 kl/s),
W trybie normalnym (2.5 kl/s) aparat był w stanie fotografować bez spowolnienia przez 26 sekund w formacie JPEG. Gdy zdecydujemy się na rejestrację RAW-ów, spadek tempa zapisu ma miejsce po 17 sekundach. Bardziej interesujący jest jednak tryb seryjny z priorytetem szybkości, ze względu na zapis 5 kl/s. W tym tempie, bufor A7 zapycha się po ok. 12 (JPEG) lub 6 sekundach (RAW). Średnia szybkość wykonywania zdjęć na tym etapie wynosi 1.3 kl/s oraz 1.5 kl/s, odpowiednio dla formatu JPEG i RAW.
Stabilizacja obrazu
W Sony A7, podobnie jak w NEX-ach i aparatach linii Axxxx, nie odnajdziemy wbudowanej stabilizacji obrazu. Aby skorzystać z tego udogodnienia, należy zaopatrzyć się w odpowiedni obiektyw. Aktualnie w ofercie firmy Sony znajdziemy trzy modele FE, które wyposażono w optyczną stabilizację obrazu.
Czyszczenie matrycy
Przed zabrudzeniami matrycę chroni elektromagnetyczny mechanizm wibracyjny. W razie dodatkowej potrzeby, proces czyszczenia można przeprowadzić samodzielnie np. za pomocą gruszki fotograficznej. Podczas testowania aparatu, mimo aktywnego czyszczenia matrycy przy wyłączaniu aparatu, na matrycy zgromadziło się kilka drobin kurzu. Można zatem uznać, że mechanizm czyszczenia nie jest skuteczny w 100%.
Moduł Wi-Fi
Omawiany aparat został wyposażony w moduł Wi-Fi i umożliwia obsługę NFC (ang. Near Field Communication). Dzięki temu możemy między innymi z poziomu smartfona czy tabletu zdalnie wyzwalać migawkę oraz przeglądać wykonane zdjęcia. Istnieje także możliwość przesyłania zdjęć na urządzenie mobilne oraz udostępniania ich w serwisach społecznościowych. Bezprzewodowo można również połączyć aparat z komputerem lub odpowiednim telewizorem.
Sony A7 umożliwia także ściąganie na aparat aplikacji rozszerzających jego funkcjonalność. Serwis PlayMemories Camera Apps oferuje szereg darmowych i płatnych aplikacji, takich jak dodatkowe filtry, efekty zdjęciowe, czy narzędzia (szczegóły można znaleźć na tej stronie).
W A7 znajdziemy preinstalowaną aplikację „Wbudowany inteligentny pilot”. Służy ona do zdalnego wykonywania zdjęć aparatem przy pomocy smartfona. Korzystanie z niej nie przysparza żadnych trudności, aczkolwiek nawiązanie połączenia z telefonem trwa dość długo: 15–20 sekund. Aplikacja jest mało skomplikowana, bowiem aparat działa w trybie automatycznym, można jedynie regulować kompensację ekspozycji (w zakresie ±5 EV). Warto także pamiętać, że zdjęcia przesłane z aparatu na smartfon mają niższą rozdzielczość niż oryginalna (1616×1080 pikseli) i nie mamy w tej kwestii żadnego wyboru (w przeciwieństwie np. do Nikona D5300).
Lampa błyskowa
A7 nie posiada wbudowanej lampy błyskowej. Zewnętrzną lampę błyskową podłączamy do stopki Multi Interface. W przypadku lamp ze stopką typu „minoltowskiego” należy użyć odpowiedniego adaptera. Najkrótszy czas synchronizacji to 1/250 s, a korektę błysku ustawiamy w zakresie ±3 EV (ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV). Lampa może pracować w następujących trybach:
- błysk automatyczny,
- błysk wypełniający,
- redukcja efektu czerwonych oczu,
- synchronizacja z długimi czasami ekspozycji,
- funkcja synchronizacji z krótkimi czasami naświetlania (z lampami HVL-F60M, HVL-F58AM i HVL-F43AM),
- synchronizacja z tylną kurtyną migawki,
- kontroler bezprzewodowy (z lampami HVL-F60M, HVL-F58AM, HVL-F43AM i HVL-F20AM).
Autofokus
W Sony A7 zastosowano podwójny moduł autofokusa (tzw. Fast Hybrid AF). Za wstępne ustawienie ostrości odpowiada moduł detekcji fazy, wykorzystujący 117 pól AF, rozmieszczonych na matrycy w obrębie centrum kadru. Następnie, do bardziej precyzyjnego ogniskowania wykorzystywany jest 25-polowy system AF oparty na detekcji kontrastu.
W menu (głównym i Fn) możemy ustawić jeden z trzech trybów pracy autofokusa:
- AF-S – pojedynczy,
- AF-C – ciągły,
- DMF – pojedynczym z korekcją ręczną.
Również w menu funkcyjnym znajdziemy opcje dotyczące wyboru punktu AF. Wybierać możemy spośród następujących opcji:
- Szeroki – aparat sam wybiera, gdzie ustawi ostrość,
- Strefa – po ręcznym wyborze jednej z 9 stref, aparat automatycznie ustawia ostrość w obrębie wybranej strefy,
- Punktowy – użycie tylko centralnego punktu AF,
- Elastyczny (S, M, L) – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich dostępnych oraz rozmiaru pola AF (S, M, L).
A7 umożliwia wykrywanie twarzy i uśmiechu (z automatycznym wyzwalaniem migawki) oraz funkcję śledzenia obiektu. Czułość detekcji uśmiechu jest regulowana w 3 krokach. Wykryte twarze mogą być automatycznie rejestrowane w pamięci aparatu, dzięki czemu będą miały priorytet przy wyborze ostrości i ustawianiu ekspozycji. W menu można znaleźć funkcję mikroregulacji autofokusu użyteczną w przypadku pojawiania się zjawiska back- lub frontfokusu, jednak znajduje ona zastosowanie jedynie po podpięciu obiektywów przez adapter LAEA4.
W trybie MF do ręcznego ustawiania ostrości wykorzystujemy pierścień na obiektywie. Jego poruszenie powodować może automatyczne powiększenie obrazu na wyświetlaczu (5.9- lub 11.7-krotnie – za zmianę powiększenia odpowiada klawisz OK). Funkcję tę oczywiście można wyłączyć odpowiednią opcją w menu. W przypadku ręcznego ustawiania ostrości, na przykład w trakcie filmowania, warto korzystać z funkcji focus-peaking. Dzięki niej na zdjęciu zaznaczany jest obszar o największym kontraście, czyli tam gdzie ostrość jest najlepsza. Funkcja ma trzy stopnie czułości i pozwala wybrać kolor zaznaczenia spośród czerwonego, żółtego i białego. Warto również wspomnieć, że działa ona zarówno w widoku pełnoekranowym, jak i podczas powiększenia.
Automatyczne ustawianie ostrości w dobrym oświetleniu działa dość szybko i nie daje powodów do narzekań. W ciemnym otoczeniu czas ogniskowania może się jednak znacząco wydłużyć, podobnie jak zwiększa się liczba pomyłek systemu AF. Generalnie jednak sprawność autofokusa jest dobra.
Skuteczność systemu AF oceniamy wykonując standardową w naszych testach serię 40 zdjęć. Na zastosowanym obiektywie, którym w tym przypadku był Sony Zeiss FE 35 mm f/2.8, ustawiamy przysłonę f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.
Na skuteczność autofokusa w świetle 5500K nie możemy narzekać. Jest ona wyraźnie lepsza niż w aparatach konkurencji oraz A99. Najmniej udane zdjęcia charakteryzowały się odchyłkami od najlepszego zdjęcia w serii nie przekraczającymi 9%, co należy uznać za dobry rezultat.
Sprawdziliśmy także, jak testowany aparat poradził sobie w świetle żarowym.
Jak widać na podstawie powyższego wykresu, w świetle żarowym system autofokusa z A7 zanotował kilka pomyłek. Nie jest ich wiele, bowiem w zaledwie trzech próbach przekroczony został poziom 40% odchyłki. W pozostałych przypadkach wyniki są na tyle dobre (choć nieco słabsze niż w świetle 5500K), że nie powinniśmy mieć powodów do zaniepokojenia.
Pomiar światła
Aparat dobiera wartości ekspozycji, korzystając z pomiarów:
- wielopunktowego,
- centralnie ważonego,
- punktowego (centrum kadru).
Domyślnie w trybie podglądu na żywo A7 umożliwia wizualizowanie wpływu parametrów ekspozycji, czyli pokazywanie, jak będzie wyglądało finalne zdjęcie. Można też wybrać tryb, w którym aparat będzie zawsze pokazywał na ekranie LCD obraz w taki sposób, by był najlepiej widoczny. To ustawienie jest bardzo pomocne przy pracy w studiu z oświetleniem błyskowym.
Brakuje niestety możliwości powiązania pomiaru ekspozycji z wybranym punktem autofokusu.
Kompensacji ekspozycji można dokonywać za pomocą pokrętła na górnym panelu w przedziale od −3 do +3 EV ze skokiem 1/3 EV lub w menu (gdy pokrętło jest w pozycji „zero”) w zakresie od −5 do +5 EV ze skokiem 1/2 lub 1/3 EV. Bracketing pozwala na wykonanie trzech zdjęć zdjęć z krokami: 1/3, 1/2, 2/3, 1, 2 lub 3 EV, albo pięciu z krokami 1/3, 1/2, 2/3 EV.
Odnośnie pracy światłomierza mamy jedną uwagę. W stabilnych warunkach oświetleniowych (studyjnych, przy świetle ciągłym) jego wskazania potrafiły się zmieniać losowo o 1/3 EV. Poza tym, do jego skuteczności nie mamy zastrzeżeń.