Sony A5100 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50) wyznaczyliśmy korzystając z obiektywu Sony E 16–50 mm f/3.5–5.6 PZ OSS ustawionego na ogniskową 30 mm. Pomiarów dokonaliśmy za pomocą programu Imatest na zdjęciach tablicy testowej, zapisanych w formacie JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość, która w przypadku A5100 wynosi −3. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu.
Osiągi zmierzone na plikach JPEG stoją na wysokim poziomie. Model Sony góruje zarówno nad bezlusterkowcami konkurencji, np. Panasonikiem GM1 i Olympusem E-PL7, jak i amatorską lustrzanką Nikon D3300. W aparatach Sony bardzo często obserwujemy wyraźne wyostrzanie JPEG-ów nawet na najniższym poziomie tego parametru. Poniższe wykresy pomogą nam ocenić czy w przypadku A5100 podobna sytuacja również ma miejsce.
Rozdzielczość matrycy
Test rozdzielczości matrycy przeprowadziliśmy z wykorzystaniem obiektywu Sony Zeiss E 24 mm f/1.8. Wartości wyznaczyliśmy tradycyjnie w oparciu o funkcję MTF50, a pomiary wykonaliśmy na plikach RAW, które uprzednio przekonwertowaliśmy bez wyostrzania do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie. Dla porównania pokazujemy również wartości otrzymane dla Olympusa E-PL7, Panasonika GM1 oraz Nikona D3300.
24-megapikselowa matryca APS-C Sony notuje maksymalne wartości przekraczające 80 lpmm. To bardzo dobry rezultat, lecz jak widzimy na powyższym wykresie, lustrzanka Nikona (wyposażona w analogiczny sensor) wypada jeszcze korzystniej. W zestawieniu umieściliśmy także dwa bezlusterkowce systemu Mikro 4/3, które mają wprawdzie mniejsze matryce (ok. 17×13 mm), ale charakteryzują się podobną liniową gęstością pikseli co 24-megapikselowe układy APS-C. W zasadzie jedynie dla f/4 te ostatnie radzą sobie nieco lepiej niż reszta, natomiast przy mniejszych otworach względnych różnice pomiędzy A5100 oraz GM1 i E-PL7 zacierają się.
Wypada nam jeszcze ocenić moc filtra antyaliasingowego, który istotnie wpływa na zdolność rozdzielczą sensorów światłoczułych. W tym celu posłużymy się informacjami dostarczanymi przez program Imatest.
Wysokie wartości w częstości Nyquista (bliskie 25%) skłaniają nas do stwierdzenia, że matryca A5100 nie posiada w ogóle filtra AA. Nie mamy jednak pewności w tej kwestii, a producent nie podaje dokładnych informacji na ten temat. W każdym razie warto przypomnieć, że ów filtr stosuje się aby zapobiec występowaniu zjawiska mory, czyli powstawania zakłóceń obrazu w sytuacji gdy fotografujemy drobne, powtarzające się wzory. Na zdjęciach tablicy do pomiaru zdolności rozdzielczej bez trudu dostrzeżemy ślady tego niekorzystnego efektu.