Fujifilm X100T - test aparatu
4. Optyka
Rozdzielczość
Testy rozdzielczości przeprowadzamy na podstawie zdjęć tablicy ISO12233, które są robione dla różnych długości ogniskowych i różnych wartości przysłony. Następnie dokonujemy obliczeń zarówno dla centrum, jak i brzegu kadru. Wyniki prezentujemy w postaci wartości funkcji MTF50. Tradycyjnie pomiarom podlegały zarówno pliki JPEG, jak i surowe pliki RAW (wywołane do formatu TIFF za pomocą programu dcraw).
Zacznijmy od wyników otrzymanych dla plików RAW.
Maksymalna zdolność rozdzielcza to 2150 (dla f/4) linii na wysokość kadru (LW/PH). Dalsze przymykanie przysłony powoduje już stopniową degradację jakości obrazu, czego wynikiem jest pojawiająca się coraz silniejsza dyfrakcja. Widzimy też, że aby cieszyć się najlepszą jakością obrazu, musimy domknąć przysłonę o 2 działki – to znak, że inne wady, jak np. aberracja, ograniczają zdolność rozdzielczą aparatu. Natomiast zrównanie jakości centrum z brzegiem kadru nie następuje nawet przy mocno domkniętej przysłonie. Taki wynik nie jest imponujący. W skrócie – zastosowanie tej samej konstrukcji obiektywu oraz matrycy spowodowało, że wyniki pomiarów zdolności rozdzielczej aparatów X100T oraz X100s są w granicach błędu pomiarowego tożsame.
Spójrzmy na przebiegi funkcji MTF dla składowych poziomej i pionowej dla plików RAW. Kolorem czerwonym pokazano zmierzony przebieg natomiast niebieskim po uwzględnieniu wyostrzania o promieniu 2.
Przebieg funkcji MTF widoczny na powyższych rysunkach ukazuje odpowiedź w częstotliwości Nyquista na poziomie 30% dla przysłony f/4. Biorąc pod uwagę brak filtru antyaliasingowego, musimy przyznać, że tak wysoka wartość nie zaskakuje. Widzimy też, że krzywe mają łagodny przebieg, bez garbu charakterystycznego dla procesu delikatnego wyostrzania.
Poniżej zamieszczamy wyniki pomiaru rozdzielczości przeprowadzonego na plikach JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość.
W porównaniu do testu surowych plików zauważamy wyostrzanie, które jest zintensyfikowane po przekroczeniu limitu dyfrakcyjnego. Powoduje to, że charakterystyka ulega jako takiemu wyrównaniu. Sugeruje to, że dążeniem programistów była taka kompensacja zachowania obiektywu, by fotografujący mogli cieszyć się dobrej jakości obrazem niezależnie od użytej przysłony.
Poniżej prezentujemy wycinki zdjęć tablicy testowej (w formacie JPEG) w skali 1:1 z okolic centrum kadru dla maksymalnej i minimalnej rozdzielczości.
f/4 |
f/2 |
Aberracja chromatyczna
Przypomnijmy, że w naszej ocenie wartości aberracji wykraczające ponad 0.15% są uznawane za bardzo silne i widoczne na zdjęciach. Powyżej 0.8% uznajemy je za umiarkowane, a powyżej 0.04% za nieznaczące. Poniżej 0.04% możemy potraktować aberrację jako znikomą, czyli trudno dostrzegalną.
W plikach JPEG aberracja jest znikoma. W całym zakresie pomiarowym utrzymuje się poniżej poziomu 0.04%.
Surowe pliki pokazują, że problem aberracji jest zauważalny, w całym zakresie pomiarowym plasuje się w zakresie średnim, a przymykanie przysłony powoduje jego wzrost.
W tabelce poniżej prezentujemy w skali 1:1 wycinki zdjęć tablicy testowej przestawiające krawędzie czerni i bieli z najwyższym i najniższym poziomem aberracji chromatycznej według wyników otrzymanych dla surowych plików wywołanych programem dcraw.
f/2 | f/11 |
Dystorsja
Pomiary dla plików JPEG i RAW dały w granicach błędu ten sam wynik równy −1.4%, oznaczający, że mamy do czynienia z dystorsją beczkową. Ważnym spostrzeżeniem jest, że dystorsja ma charakterystykę falową, nie jest zatem prosta w korekcji.
JPEG |
RAW |
Koma i astygmatyzm
Aberracja komatyczna będzie uciążliwa jedynie w rogu szeroko otwartej przysłony, gdzie punktowy obraz zmienia się w charakterystycznie rozciągnięty kształt. Co ciekawe, takiego zachowania nie odnotowaliśmy podczas testu aparatu X100s. Jeśli to taka sama konstrukcja optyczna, a na to wskazuje specyfikacja – rozbieżności oznaczają jedynie różnice w dokładności montażu obiektywu.
centrum | brzeg |
Choć największy poziom astygmatyzmu wynosi 27%, co jest potężną wartością, przymknięcie obiektywu do wartości f/2,8 redukuje tę wadę do poziomu 10%, która utrzymuje się do f/8. Należy uznać, że to właśnie ta wada odpowiada za słabe wyniki zdolności rozdzielczej dla okolic minimalnej przysłony.
Bokeh
Poniżej prezentujemy wycinki obrazujące rozogniskowanie punktowego źródła światła, czyli tzw. bokeh.
centrum | brzeg |
Do wyglądu krążka rozmycia nie mamy uwag. Jest on gładki, z lekkim rozjaśnieniem w centrum, co sugeruje dobrą korekcję aberracji sferycznej i gwarantuje przyjemne rozmycia nieostrości. Kształt w rogu pokazuje, że konstrukcja obiektywu w niewielkim stopniu blokuje strumień światła padającego pod dużym kątem.
Winietowanie
Otrzymane wyniki prezentujemy w tabelce poniżej.
JPEG | RAW | |
f/2 | 21.5% (−0.7 EV) | 45.8% (−1.77 EV) |
f/2.8 | 6.2% (−0.18 EV) | 28.3% (−0.96 EV) |
f/4 | 5% (−0.15 EV) | 26.9% (−0.91 EV) |
f/5.6 | 4.8% (−0.14 EV) | 26.7% (−0.9 EV) |
f/8 | 4.9% (−0.15 EV) | 26.6% (−0.89 EV) |
f/11 | 5% (−0.15 EV) | 26.8% (−0.9 EV) |
f/16 | 5.3% (−0.16 EV) | 26.8% (−0.9 EV) |
Analiza plików JPEG pokazała, że winieta utrzymuje się na poziomie znikomym niemalże w całym zakresie przysłon za wyjątkiem maksymalnego otworu, gdzie dochodzi do poziomu średniego. W trybie RAW prawdziwy rozmiar winiety trzeba sklasyfikować jako duży, a nawet bardzo duży dla przysłony f/2. Widać wyraźnie, że ciemnienie rogów jest sporym problemem w tego typu konstrukcjach. Co gorsza, duża winieta utrzymuje się dla całego spektrum przysłon. Radzenie sobie z winietą nie jest niestety mocną stroną tego obiektywu.
JPEG | RAW |
23 mm | |
f/2 | f/2 |
f/2.8 | f/2.8 |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
f/16 | f/16 |
Odblaski
Przypomnijmy, że obiektyw X100T składa się z 8 soczewek ułożonych w 6 grupach, czyli posiada 12 powierzchni potencjalnie powodujących odblaski na wynikowej fotografii. Pokrycie ich powłokami HT-EBC spowodowało jednak, że trudno zmusić aparat do tworzenia takowych. Udaje się to przy mocnym domknięciu przysłony – wtedy odblaski zaczynają być widoczne, zwłaszcza gdy silne źródło światła znajdzie daleko poza centrum kadru. W szczególnych przypadkach mogą nawet stać się głównym motywem zdjęcia, co nie przysparza chwały opisywanemu aparatowi.