Samsung NX 45 mm f/1.8 2D/3D - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Jeśli chodzi o podłużną aberracje chromatyczną, powodów do pochwał nie mamy. Na maksymalnym otworze względnym jest ona widoczna dość wyraźnie. Niestety, nawet po przymknięciu przysłony o 1 EV wpływ tej wady wciąż daje się zauważyć.
Na szczęście znacznie lepiej jest z poprzeczną aberracją chromatyczną. Nigdzie nie osiąga ona poziomu średniego i dla większości przysłon jest niezauważalna. Jak widać z poniższego wykresu, jej przebieg jest dość ciekawy. W okolicach maksymalnego otworu względnego notujemy wartości na poziomie 0.04%, które uznajemy za małe. Na przysłonach f/2.8–f/5.6 aberracja jest znikoma, bo jej wartość sięga tylko 0.03%. Następnie znów wada ta wzrasta i dociera do wartości w okolicach 0.05%, którą wciąż możemy nazwać małymi.
Aberracja sferyczna
Samsung 1.8/45 nie koryguje aberracji sferycznej idealnie. Widać to zarówno na pierwszym zdjęciu z niniejszego rozdziału, gdzie można dopatrzeć się delikatnego przesunięcia głębi ostrości, a także na obrazach rozogniskowanych punktów świetlnych. Ten uzyskany przed ogniskiem pokazuje ciemny środek otoczony jaśniejszą obwódką, a za ogniskiem mamy sytuację odwrotną.