Sigma A 60 mm f/2.8 DN - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Rzućmy okiem na poniższy wykres i zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi testowanego obiektywu w centrum kadru i na jego brzegu.
Jak przy ostatnich kilku testach obiektywów firmy Sigma, na usta ciśnie się tylko jedno słowo: rewelacja. Obiektyw maksimum swoich możliwości osiąga już na maksymalnym otworze względnym, gdzie MTF-y docierają do genialnego poziomu 82.2 lpmm. Warto zauważyć, że to prawie tyle samo co rekordowy wynik osiągnięty przez Voigtlandera 0.95/25, a przecież Sigma miała znacznie trudniejsze zadanie, bo jest obiektywem o ponad 3 EV ciemniejszym! Po przymknięciu przysłony do wartości f/4.0 Sigma notuje równie świetny wynik prawie 81 lpmm. Dla tej przysłony jest to rezultat, w granicach błędów pomiarowych, dokładnie taki sam jak u bardzo chwalonego przez nas Olympusa 2.8/60.
Sytuacja na brzegu kadru także zasługuje na pochwały. Już na maksymalnym otworze względnym mamy obraz dobrej jakości, bo MTF-y sięgają tam ponad 62 lpmm. Przymknięcie przysłony powoduje, że wyniki docierają do wysokiego poziomu 70 lpmm. Warto nadmienić, że są to wyniki wyraźnie lepsze niż u Olympusa 2.8/60, który na brzegu kadru nigdzie nie przekraczał poziomu 60 lpmm.
Na zakończenie tego rozdziału prezentujemy wycinek zdjęcia naszej tablicy do testowania rozdzielczości pobrany z pliku JPEG uzyskanego na maksymalnym otworze względnym.