Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 5585 zł

Sprawdź

Obiektyw Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4

Cena: 2749 zł

Sprawdź

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Test aparatu

Nikon D7200 - test aparatu

7 maja 2015
Szymon Starczewski Komentarze: 129
Komentarze czytelników (129)
  1. 7 maja 2015, 18:33

    Nikkor 24-70/2.8 w teście AF cały czas notuje wam odchyłki ( o czym pisałem tu link ) większe niż inne obiektywy używane do sprawdzania skuteczności ustawiania ostrości.
    W innych systemach do tego testu nie używacie zoomu...

  2. wacha123
    wacha123 7 maja 2015, 18:59

    Mój 24-70 2.8 był bardzo niepewny z celnościa af na kilku korpusach. Ogólnie uważam,że jest to bardzo przereklamowany obiektyw także pod względem optyki co szczególnie widać na d800. Pytanie czy obiektyw jest skalibrowany, kiedy był serwisowany? Jeżeli uważacie, że jest to wpelni sprawny obiektyw to dużo bardziej powinniście krytykować pracę af min D7200. Nie wyobrażam sobie pracy na takim body gdzie w zależności od światła trzeba stosować inną mikroregulacje. Nie jest to pierwsze body nikona i nie tylko on ma w waszej procedurze problemy. Wystarczy przeczytać test canona 1 dx. Użytkownicy d7200 chwalą go za af. W trybie ciągłym wypada dobrzea powinno być na odwrót bo śledzenie wymaga od układu większej precyzji. . Ciężko tu wysnuć coś dla siebie. D750 bardzo chwalony za jeden z najlepszychnajlepszych układów af u Was wypada tez kiepsko.Może warto coś zmienić w procedurze?

  3. Drzymala15
    Drzymala15 7 maja 2015, 19:05

    Kolejna niepotrzebna "nowość". Zdaje się, że irracjonalność to obecnie filozofia działania wszystkich wielkich koncernów. Nawet jeśli robią coś dobrze, to w imię "zmian" potrafią to spieprzyć. Jedyne czego brakowało w D7100 to gniazdo do kart CF, zamiast któregoś z SD. Niechby wprowadzili też inne niewielkie usprawnienia, zostawili górny wyświetlacz w spokoju i uczciwie nazwali to "D7100s". Użytkownicy systemu przyjęliby to raczej jako zapowiedź powrotu do lepszych czasów.
    Po teście przynajmniej jedno jest pewne - póki D7100 jest tańszy o 1300 zł, nie warto nawet spoglądać w stronę D7200.

  4. DlaZabawy
    DlaZabawy 7 maja 2015, 19:15

    A po co gniazdo CF zamiast SD? Żeby ktoś, kto chce używać dwóch kart w trybie 'backup' musiał mieć dwa rodzaje kart?

    Z tym wyświetlaczem to rzeczywiście dziwne posunięcie... to nie aparat dla początkującego (wtedy ograniczanie zalewu zbędnych informacji miałoby sens).

  5. 7 maja 2015, 19:26

    Znaczący wzrost szybkości względem D7100
    link

  6. jaad75
    jaad75 7 maja 2015, 19:27

    @Drzymała, to czego brakowało D7100, to większy bufor i matryca nie dająca bandingu. Oba elementy poprawili, dokładając jeszcze większy DR, AF od EV -3 i tryb 1080p60 - jak dla mnie bardzo dobre posunięcie.

  7. tripper
    tripper 7 maja 2015, 19:37

    Praktyczna ilustracja różnic w jakości obrazowania względem D7100: link

  8. 7 maja 2015, 19:56

    @jaad75
    to D7100 nie miał tego samego procka co np. K-3?

  9. jaad75
    jaad75 7 maja 2015, 20:00

    Nie, K-3 ma odpowiednik EXPEED-a 4. Choć zarówno EXPEED, jak i PRIME, to nieco zmodyfikowane wersje Milbeaut.

  10. 7 maja 2015, 20:03

    Tym bardziej nie rozumiem dlaczego K-3 (i II) nie mają 60/50p videło

  11. jaad75
    jaad75 7 maja 2015, 20:08

    Bo Milbeaut 7 zasadniczo (wg. oficjalnej specyfikacji) na to nie pozwala, prawdopodobnie Nikon zażyczył sobie zmodyfikowanej pod tym kątem wersji. To w ich przypadku nic nowego - EXPEED-y różnią się nieco między sobą, nawet gdy mają te same oznaczenia...

  12. nikos
    nikos 7 maja 2015, 20:15

    Pozwoliłem sobie porównać zdjęcia z imaging-resource wykonane D7100, D7200, 7Dii i A77ii.
    Na moje oko - z pośród wymienionych - D7200 stosuje najmocniejsze odszumianie, powodujące wyraźną utratę szczegółów, zwłaszcza w obszarze różnych deseni koloru czerwonego. Jeżeli ktoś kieruje się tylko jakością obrazu, to z pośród D7100, D7200 najprawdopodobniej wybierze ten pierwszy.

  13. StaL
    StaL 7 maja 2015, 20:16

    Kochany Nikon, Robi zdjęcia jak żyleta, pod warunkiem, że uda się ustawić ostrość. To tak jak w moim D7100. Ciągle coś rozjechane aż diabli biorą i rozglądam się za następcą. I nagle olśnienie - ostre do bólu i nie ma się czego czepić. Jak z żoną cholera!

  14. jaad75
    jaad75 7 maja 2015, 20:18

    nikos, jak ktoś się sugeruje jakością JPG w wyborze aparatu, to może niekoniecznie powinien kupować aparat tej klasy?

  15. Drzymala15
    Drzymala15 7 maja 2015, 20:48

    @jaad75 - może po prostu, co komu doskwierało ? Mi bufor wystarczał a bandingu nie uświadczyłem. Nie można narzekać na poprawę , jeśli nawet się z niej nie korzysta. Nigdy też dobrą lustrzanką nie robiłem dwóch rzeczy - nie kręciłem filmów i nie robiłem zdjęć w JPG. Górny wyświetlacz uważałem w D7100 za niezwykle przydatny. Zastąpić go tylnym nibym można, ale to niewygodne i fatalnie odbije się na wydajności akumulatora. Za to gniazda kart CF naprawdę brakowało - w dobrych kartach tego typu stosuje się zupełnie inne układy niż w całej rodzinie SD - kilkakrotnie mniej trwałe pod względem zapisu danych, za to tych danych nigdy nie gubiące. Niestety kartom SD zdarza się to o wiele za często.

  16. DlaZabawy
    DlaZabawy 7 maja 2015, 22:08

    To jak już, to dwa sloty CF - będzie mniej bałaganu w gratach, jak wszystko będzie ujednolicone.

    Każdemu brakuje czegoś innego - ja chciałbym wbudowany GPS (najlepiej SiRF V, ewentualnie MTK 3333), albo Bluetooth z możliwością sparowania z geotaggerem. Gibany ekran też by się przydał, stabilizowana matryca jeszcze bardziej... nie potrzebuję za to wbudowanej lampy (dla wielu fajny gadżet), ani śrubokręta (chociaż ktoś, kto zaczął przygodę z lustrzankami wcześniej ode mnie pewnie uznałby to za herezję).

  17. 7 maja 2015, 22:16

    Mam D7200 od 3 tygodnie chwale go jak mogę, mam z 18-300 f5,6 przy 85mm brzytwa aż miło, oczywiście nie po to Nikon robi 85 1.4 aby "jakiś tani" 18-300 robił lepsze fotki..... w każdym razie zastanawiam się nad odpuszczenie sobie tematu 85mm skoro to co mam już wystarczy.

    Nikon D7200 to świetny aparat.

  18. DX3585
    DX3585 7 maja 2015, 22:20

    Autofocus nadal zachwyca :-)

  19. leśniczy68
    leśniczy68 7 maja 2015, 22:30

    Jakość tzw. "obrazka" bardzo dobra, a reszta, to drobne niuanse... Ten, który ma poprzedni model, tego nie kupi. Ale większość "nowych użytkowników", kupią właśnie ten model.

    Ale teraz z zupełnie innej beczki: a`propos zdjęcia barbakanu w Warszawie, mianowicie tabliczka z informacją o finansowaniu renowacji tego obiektu. Te tabliczki, to psujki krajobrazu, również miejskiego! Zawsze "toto" przeszkadza! Ciężko się tego pozbyć, nie marnując kilkudziesięciu minut w PSie (zależy od kadru). Albo w ogóle jest to nie możliwe. To samo dotyczy obszarów "Natura 2000" z ich "rezerwatami": Wielkie czerwone tablice - jakieś 1,5x0,8 m, a może większe, ustawione, co 100 - 200 metrów. Vide: "Ławice Kiełpińskie", w okolicach Łomianek. Koszmar! Jak z tymi blaszakami walczyć?

    Pomijam, olbrzymie banery na kamienicach w miastach...

  20. maksiczek
    maksiczek 7 maja 2015, 22:33

    Odchylany ekran to dobra rzecz przy nagrywaniu video. Banding w D7100 czasami daje się zauważyć, jeśli robi się zdjęcia na iso powyżej 800, na iso 1600 jest w całej krasie, ale jest na niego prosty sposób w PS, wystarczy powielić warstwę i zastosować któryś z trybów mieszania, np. łagodne światło z ograniczeniem do 50%, wówczas cały szum ładnie ginie, tło jest czyste, a kolory na zdjęciu tak na oko takie same, do internetu zdjęcia na pewno się nadają, może w druku byłaby zauważalna jakaś różnica, ale nie wiem, tylko się domyślam.

  21. 7 maja 2015, 22:35

    Przecież ma lepszy AF od Canon 7D MkII link ;)

  22. 8 maja 2015, 08:16

    Jak dla mnie to trochę za mało nowego w tym nikonie, ale takie są prawa komercyjnego rynku... Jako posiadacz D7100 stwierdzam że zasadniczo oprócz WiFi (niestety trochę za mało funkcjonalne) to nie dali nic co by sprawiło że żałowałbym że nie mam D7200. Ogólnie to przydałyby mi się usprawnienia, które są w serii D5x00, a konkretniej GPS i odchylany wyświetlacz. Fajnie że w nowym modelu zwiększył się bufor, ale tak naprawdę, mając odpowiednio szybką kartę (ja mam SanDisk Extreme Pro) nie jest to problem w starszej konstrukcji. Mogę też ponarzekać na celność AF, ale z testu wynika że nowy model znacząco tu nic nie zmienił. Prawdopodobnie duży wpływ na to też miał jednak obiektyw, tak jak zauważyli inni. Ja jak oddam moją Sigmę 17-50 do kalibracji, to może ten niewielki problem zniknie.

  23. septemberlicht
    septemberlicht 8 maja 2015, 08:21

    A propos tablic i barbakanu. Mnie od tych tablic koniecznych do usuwania w PS bardziej przeszkadza fakt, że barbakan w Warszawie, podobnie jak większość zabytków w stolicy odbudowano (zbudowano) po 1945 r. z milionów cegieł wywiezionych z mojego miasta i reszty D.Śląska czy Pomorza. Burzono i rozbierano setki dziesiątki miast, po to, żeby odbudować jedno.

  24. Dżozef
    Dżozef 8 maja 2015, 08:39

    A może by tak szanowni redaktorzy zrobili jeszcze podsumowanie tego "podsumowania". Nie każdy chce się habilitować ze sprzętu którego nawet patykiem nie dotknie.

  25. jaad75
    jaad75 8 maja 2015, 09:05

    Dżozef, to po co Ci podsumowanie? :P
    Zresztą, co mi tam - jak na dziś, najlepiej obrazująca i jedna z najlepiej wyposażonych lustrzanek APS-C na rynku. :)

  26. Heimo
    Heimo 8 maja 2015, 09:17

    @septemberlich
    Hmmm. Rodzice nie zdążyli się wycofać z ostatnimi oddziałami i zostałeś zasymilowany?

  27. pan Szakal
    pan Szakal 8 maja 2015, 09:29

    Wady: "brak stabilizacji matrycy".
    Klasyka gatunku.

    Przez te lata ponowie optyczni nie są w stanie nauczyć się poprawnie rozpoznawać "wady" i "cechy konstrukcyjne".
    I właśnie takie stwierdzenia rozwiewają wszelkie wątpliwości dlaczego np. Leica nie da swojego sprzętu do "testów"- bo ma przecież same wady poczynając od braku af ; )

    No ale, ze test jednak pojawił się , to fajna sprawa zwłaszcza dla początkujących fotoamatorów- i tutaj ukłon.


  28. SQ3OPH
    SQ3OPH 8 maja 2015, 11:11

    W zeszłym roku zastanawiałem się, czy wymienić poczciwego D7000 (albo mam szczęście, albo po prostu udało mi się trafić na dobry egzemplarz . Do dziś nie odkleiła się żadna guma, nie chlapie olejem, AF pracuje wzorowo) na D7100. Na zastanawianiu się skończyło. Dziś, patrząc na D7200 dochodzę do wniosku, że dobrze zrobiłem, zostając przy staruszku :) Bardzo dziwną drogę obiera Nikon: najpierw kombinuje, jakby tu uniemożliwić podpinanie obiektywów firm trzecich do swoich produktów (kłopoty z Sigmą), potem wymyśla swoją stopkę do lampy, teraz zdegradował D7xx, wprowadzając mało istotne zmiany, w tym niektóre na gorsze (jak choćby górny wyświetlacz monochromatyczny). Quo Vadis Nikonie?

  29. c.o.d.
    c.o.d. 8 maja 2015, 11:43

    @MikołajKrych

    Może degradacja linii d7xxx to zapowiedź następcy d300s ;)

  30. FuzBal
    FuzBal 8 maja 2015, 11:46

    Pentax ma najlepszy AF ? :O co to sie porobilo ;]

  31. wzrokowiec
    wzrokowiec 8 maja 2015, 11:55

    @c.o.d.
    "Może degradacja linii d7xxx to zapowiedź następcy d300s ;) "

    Oby!

  32. kojut
    kojut 8 maja 2015, 12:14

    @Pan Szakal
    "Wady: "brak stabilizacji matrycy".
    Klasyka gatunku.

    Przez te lata ponowie optyczni nie są w stanie nauczyć się poprawnie rozpoznawać "wady" i "cechy konstrukcyjne". "
    Brak stabilizacji matrycy to wada: dodając ją aparat nie traci jakiejś innej cechy, nie działa gorzej, nie robi się większy. Tak, to jest wada.
    Co innego obiektywy manualne: mają one tę przewagę nad wyposażonymi w af, że ręczne ustawianie ostrości jest wygodne i dokładne ze względu na odpowiedni skok pierścienia i odpowiedni opór. I tutaj jest to cechą/ właściwością obiektywu. Bo albo mf i komfortowe ręczne ustawianie ostrości, albo af i zdanie się na automatykę, bo tu manualne ustawianie ostrości to pomyłka (jest i tylko tyle).

  33. focjusz
    focjusz 8 maja 2015, 12:20

    Chyba nikt dostatecznie mocno nie podkreślił - cena D7200 jest o 50% większa niż poprzednika który ma (wg punktacji Optycznych ) lepszą jakość obrazu !

    Z innych spraw - chętnie bym się dowiedział czy i o ile AF w 7D mkII jest lepszy - i czy tylko w słabszym świetle ?

  34. Paffcio
    Paffcio 8 maja 2015, 12:24

    Podobnie jak FuzBal nie mogę wyjść ze zdumienia - Pentax i najlepszy AF??? Po zeszłorocznych wakacjach i polowaniu z k-5 na ptaszory byłem już skłonny zmienić system na C lub N, a tu okazuje się, że ci najwięksi wcale nie są jacyś rewelacyjni...

  35. jaad75
    jaad75 8 maja 2015, 12:52

    Pentax ma od kilku lat jeden z najcelniejszych i najlepiej pracujących w słabym świetle trybów AF-S, to zdecydowanie nie oznacza jeszcze "najlepszego AF", chyba, że ktoś używa wyłącznie tego trybu.

  36. Raflus
    Raflus 8 maja 2015, 14:24

    d7100 jest tylko lepszy na niskim iso, ten banding przy obróbce i wysokim to jakaś masakra była, autofokus też najlepszy w swojej klasie, szkoda, że nie ma wychylnego tego wyświetlacza, bo byłby całkiem fajny

  37. pan Szakal
    pan Szakal 8 maja 2015, 14:48

    @ kojut- idąc Twoim tokiem rozumowania- dodając te cechę nie traci- wręcz "zyskuje" ALE nie posiadając także nie traci- wymaga jedynie "innego rodzaju obsługi" (mówiąc roboczo).
    Podobnie do obiektywow z vr i bez.
    Natomiast nie-podnosił-bym kwestii, ze af w obiektywie to zaleta.
    Nie jest to wada, ale brak owej JEDNAK cechy daje inne korzyści dość oczywiste dla fotografujących zwłaszcza rasowymi manuałami.
    Tak samo możesz powiedzieć, ze czarno- biały obraz z Monochroma to wada, bo...itd.
    W moim rozumieniu - non sens.
    Pytanie: czy np. brak af (w puszce) to wada czy cecha?
    Pytanie: czy mniejsza ilość punktów af to wada czy cecha?

    A jak ma się powyższe do specyfiki lub charakteru mark?i- np Porsche (911) kluczyk ma z drugiej strony niż zdecydowana większość samochodów- wada czy cecha?
    Brak GPS to wada czy cecha?
    A co jeśli wracając do foto, np. obudowa nie jest wodoszczelna?- wada czy cecha?

    Wada to siostra usterki, gdzie cecha to dziecko założenia konstrukcyjnego.
    Amen.



  38. kubasxxx
    kubasxxx 8 maja 2015, 15:28

    Szakal: Jak coś staje się standardem to jego brak jest wadą, nie konstrukcyjną w sensie usterki ale wadą jakościową. Kup malucha bez poduszki powietrznej i powiedz że jej brak to dziś nie wada...

  39. focjusz
    focjusz 8 maja 2015, 15:41

    @Reflus - "autofokus też najlepszy w swojej klasie"
    I to jest właśnie to pytanie - najlepszy w swojej klasie to oznacza wszystkie amatorskie czy też wszystkie APS-C ( czyli włącznie z 7D ? )

  40. Desirer
    Desirer 8 maja 2015, 16:10

    @p. Szakal
    Niektóre cechy są następstwem postępu albo większego zaawansowania technologicznego, jak większa ilość punktów AF, GPS, czy stabilizacja matrycy właśnie, która w najlepszych wydaniach umożliwia stabilizowanie obrazu wzdłuż wszelkich osi, tańsze w produkcji i lżejsze obiektywy o (przynajmniej potencjalnie) lepszych parametrach optycznych, a nawet uzyskanie znacznie większej rozdzielczości (pixel shifting).
    Jeżeli pewna cecha nie uwzględnia owego postępu, nie oferuje niczego w zamian (jak obiektywy z manualnym fokusem), a jednocześnie nie wynika to ze znacznie wyższych kosztów produkcji - automatycznie staje się wadą.
    Oczywiście pod uwagę trzeba też brać przydatność - dla kogoś, kto używa aparatu tylko w studiu, brak GPS nie będzie wadą.
    Tak samo można uznać za wadę brak cechy, która jest typowa w podobnych urządzeniach na rynku - np. brak uchylnego wyświetlacza w D7200.

  41. mate
    mate 8 maja 2015, 16:46

    Moim zdaniem to są jednak cechy, to czy one są dla kogoś wadą czy nie to już jest indywidualna kwestia i tu pan Szakal ma rację.
    Stricte wadą będzie błędne działanie czegoś, co jest zaimplementowane w urządzeniu a nie jego brak będący założeniem konstrukcyjnym. N i C od początku stawiały na stabilizację w szkle i tego się trzymają. Równie dobrze przy lustrzankach (poza SLT) ze stabilizacją matrycy można jako wady wypisywać brak stabilizacji obrazu w wizjerze i dla czujników AF, z tym że to jest po prostu konsekwencja przyjętych założeń projektowych.

  42. Desirer
    Desirer 8 maja 2015, 17:17

    Założenia konstrukcyjne też mogą być błędne, tudzież wadliwe ;)

  43. pan Szakal
    pan Szakal 8 maja 2015, 17:46

    @kubasxxx- oczywiście, ze brak poduszki w maluchu to nie jest wada- ten typ tak ma. To jest jego zwykła cecha. Nie kupujesz samochodu z wada nieposiadania elektrycznych szyb tylko z brakiem tej opcji (funkcji wyposażenia).
    W innym razie wszystkie produkty z biegiem czasu powinny nabierać wad - w skutek postępu technicznego- pomimo poprawnego działania. Oczywisty non sens lub błąd logiczny jak kto woli.

    Trzymając się przykładu- stare samochody są wadliwe, bo nie maja: ABS, ASR, GPS, AIR bags itd...- czy tak?

    @ Designer- Twoje uzasadnienie skłania mnie do wniosku następującego: Leica Monochrom to musi być jakiś diabelnie wadliwy sprzęt!
    Brak AF, stabilizacji, tethering tez nie działa no i brak kolorowego obrazu (!) itd.
    Czy szanowny kolega zgodzi się ze mną??

    Wadliwe to może być działanie- np. AF (nie trafia w warunkach, w których powinien był- wg instrukcji obsługi), lub wykonanie- np. obudowy ("skrzypienie"przy normalnym użytkowaniu) i w takich okolicznościach "wada" staje się skrótem myślowym od "wadliwości".

    "Wada" w rozumieniu braku pewnej cechy (np. 11 klatek/sek) jest głębokim nieporozumieniem, gdyż np. założenia taka cecha nie była brana pod uwagę przez producenta (inżyniera) nawet jeśli jest to "norma".
    To właśnie dla tego udostępnia się specyfikacje oraz specyfikacje szczegółową, bo jeśli szanownemu panu brak pixel schifting'u przeszkadza to wio! ;)
    Jeśli przeszkadza brak stabilizacji matrycy...wio.

    Jeśli wiec nie "wada" to co?
    -" brak", w sensie brakującej funkcji lub cechy konstrukcyjnej w porównaniu z produktami konkurencyjnymi.
    Czyli "braki"
    - brak stabilizacji matrycy, brak wi-fi, brak gps, brak tego-i-$mego.

    A teraz pytanie- wysoka cena- to wada czy cecha? :)



  44. maksiczek
    maksiczek 8 maja 2015, 18:26

    Wysoka cena to wada czy cecha ? Odpowiedzmy metodą dialektyczną, którą wprowadził Platon, a którą stosowali później nowożytni filozofowie, np. Hegel. Wysoka cena to wada, wysoka cena to cecha, skoro zarówno cecha jak i wada, wysoka cena staje się cecho-wadą. Wynika z tego, że w pewnych szczególnych przypadkach ( osobliwościach mechaniki kwantowej ), wysoka cena pojawia się jednocześnie wśród cech i wad. Otrzymujemy cecho-wadę. Żeby to lepiej zrozumieć, podam pewien obrazowy przykład, otóż czasami się zdarza, że szklanka jest do połowy pusta, wówczas jest jednocześnie do połowy pełna. Ta dziwna osobliwość wody w szklance jest jedynie nadmiarem językowym. Skoro bowiem wysoka cena jest i wadą i cechą, by pozbyć się nadmiaru językowego, może warto w ogóle nie wspominać o wysokiej cenie, skoro dziwna osobliwość kwantowa występowania jednoczesnego w dwóch miejscach nie ma zmysłowego odzwierciedlenia w rzeczywistości i w istocie jest jedynie nadmiarem językowym ?

  45. maksiczek
    maksiczek 8 maja 2015, 18:42

    I tak metodą dialektyczną doszliśmy do wniosku, że z tabelki wad nikona D7200 i wszystkich innych body, należy usunąć wpis o braku stabilizacji korpusu, jako że jest to w istocie cecho-wada, która jest jedynie zbędnym nadmiarem językowym.

  46. DX3585
    DX3585 8 maja 2015, 20:04

    Jeszcze z wymienionych wad - mora. Który z aparatów z 24mpx bez AA i ostrym szkłem jej nie ujawni? Nikony D3300, D5300, D5500, D7200 oraz Sony a5100, a6000 i wszystkie inne na tej matrycy, w mniejszym lub większym stopniu pokazują more (na barierkach, szybach, koszulach itp)

  47. 8 maja 2015, 21:41

    Ja bym aparatu bez AA nie wziął, ze względu na morę na tkaninach właśnie. Ludzie pypcia dostali od tej ostrości. Potem się dziwią po co Canon wypuszcza dwie wersje 5tek. Tacy zaskoczeni... nie ogarniają, że ktoś może mieć inne potrzeby niż oni sami.

  48. Raflus
    Raflus 8 maja 2015, 22:01

    focjusz - obejrzyj film u tego chinola na jutubie tam porównuje af w warunkach bojowych, najlepszy wśród lustrzanek powyżej 4 klocków z matrycą aps-c :D

  49. jaad75
    jaad75 8 maja 2015, 23:14

    @DX3585, Nikony D5300/5500 i Sony A6000 mają różne matryce (IMX193 vs IMX210) i z dużą dozą prawdopodobieństwa inną niż D7200. Matryca D7200 jest bardziej podobna do Toshiby w poprzedniku, niż do Exmorów.

  50. focjusz
    focjusz 8 maja 2015, 23:51

    Raflus - Którego chinola ?
    Myślę że udowodnienie iż AF jest lepszy od (prawie 50% droższego ) 7D mk II wzbudziło by duża sensację ...

  51. jaad75
    jaad75 9 maja 2015, 00:30

    Kaia z DigitalRev...

  52. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 9 maja 2015, 08:54

    Dopóki w ofercie nikona występują obiektywy pozbawione stabilizacji, dopóty jej brak w korpusie jest wadą.
    A wadą jest brak czegoś w danej klasie produktu, w której uważamy to jako standard. A standardem jest że taki aparat powinien robić ostre, nieporuszone zdjęcia w jak najbardziej zróżnicowanych warunkach. Z tego samego powodu chcemy aby zdjęcia były jak najmniej zaszumione na wysokim iso.

    Dla przykładu w D7200 z obiektywem 85mm 1.4 najdłuższy czas który możemy użyć to tylko 1/100s podczas gdy w sony lub pentaksie można zejść pewnie do 1/25 co, przy trudnych warunkach, przekłada się na lepszy DR, niższe szumy, czyli lepsze zdjęcia.

  53. DX3585
    DX3585 9 maja 2015, 09:32

    a może to wada 85tki :)

  54. DX3585
    DX3585 9 maja 2015, 09:37

    Przepraszam miało być "wada"
    Dajcie spokoj z tymi pseudo wadami. Początkujący amator chcący kupić D7200 pomyśli, że aparat jest g.... warty, bo 75% komentarzy tutaj o wadach

  55. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 10:11

    @ MaciekKwarciak- w nawiązaniu do Twoich postulatów, czy zechcesz się ustosunkować do wspomnianej Leici Monochrom? (także nie ma stabilizacji)




  56. SQ3OPH
    SQ3OPH 9 maja 2015, 10:41

    @DX3585 - D7200 nie jest g.... wart, ale fakt, jest za drogi w stosunku do tego, co oferuje. Poza tym seria D7XXX nie jest skierowana do początkujących amatorów (no chyba, że miałeś na myśli serię D3XXX/D5XXX), ale patrząc na komentowany w tym artykule model, to chyba przyznam Ci rację ;)

  57. SKkamil
    SKkamil 9 maja 2015, 10:58

    W wadach powinien być po prostu wpis " brak możliwości właczenia stabilizacji we wszystkich obiektywach "
    Co do dialektyki to racja ..aczkolwiek cecho wada staje się wada w konkretnych sytuacjach i również staje się cechą ujmując sprawę ogólnie ;
    przykład pierwszy :
    brak stabilizacji + dobre warunki oświetleniowe + świadomy fotograf = brak stab. jest tu cecho zaleta ;
    przykł drugi :
    brak stabilizacji + złe warunki + świadomy fotograf = -ll- ..cecho wadą
    przykład trzeci
    manie stabilizacji + dobre warunki + nieświadomy fotograf = cecho wada ;
    i tak dalej i tak dalej ...

  58. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 9 maja 2015, 11:01

    Gdyby istniał inny aparat podobny do monochrom ze stabilizacją to czy jej brak w leice byłby wadą? Oczywiście.

  59. Raflus
    Raflus 9 maja 2015, 11:22

    focjusz - dla mnie cena 7dmII też jest sensacyjna, nie ma w nim nic ciekawego, wystarczy popatrzeć na a77mII, że przestarzała konstrukcja, jedynie broni się jakością fotek na wysokim iso.

    A tak suma sumarum największy postęp odnotował samsung z NX1, obrazek jak Nikonie, parametry lepsze niż w A77mII. Znowu japońcy swoim postępowaniem dostaną wkrótce po tylnej części ciała jak z TV, smartfonami, samochodami i inną elektroniką...

  60. mate
    mate 9 maja 2015, 11:51

    @MaciekKwarciak
    A od kiedy to stabilizacja matrycy jest standardem? Jeżeli już rozpatrywać kwestię stabilizacji obrazu w ogóle, to raczej za standard należy przyjmować stabilizację w obiektywach gdyż to rozwiązanie zostało wprowadzone jako pierwsze, na długo jeszcze przed cyfrówkami i to rozwiązanie stosują firmy mające znakomitą większość rynku (przynajmniej jeśli chodzi o lustra). Żeby nie było, sam posiadam aparat ze stabilizacją matrycy, ale nie można pisać, że sprzęt jest wadliwy, bo przyjęto w nim inną koncepcję stabilizacji obrazu niż matryca, no litości.
    Powtarzam, przyjmując Twoją argumentację równie dobrze można pisać przy każdej lustrzance Pentaksa i większości szkieł do niego jako wady brak stabilizacji obrazu w wizjerze i dla czujników AF, przecież to jest standard w lustrzankach Canona i Nikona ze stabilizowanymi szkłami.

  61. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 11:52



    @ MaciekKwarciak - czyli bez punktu odniesienia (innego aparatu) nie możesz określić swoich potrzeb, czy tak?!
    ...bardzo ciekawy z Ciebie kolego osobnik...

    - ale zgodzisz się, ze fotografując (robiąc zdjęcia) trzymasz ( zazwyczaj) jeden aparat- bo przecież nie będziesz oglądać się na aparat kumpla z wszystkimi wodotryskami, prawda?

    Usprawiedliwiasz się, ze zdjęcie jest słabe bo... migawka, ISO, stabilizacja, czy co tam jeszcze (?)...

    Wiec jeśli fotografujemy- "robimy fotografie" nikt oglądający zdjęcie nie będzie pytać czym , jak i ile cie to kosztowało (nikt oprócz onanistów sprzętowych).
    Do wykonania fotografii (w wielkim uproszczeniu) potrzebny jest temat, sprzęt i fotograf.
    Czy słyszałeś aby ktoś powiedział?- to zdjęcie jest dobre ale byłoby lepsze z C,
    Albo- do zdjęcie jest do d*y, bo zrobione S.

    Mówiąc inaczej- nie bardzo przemawia do mnie argument porównania czegoś do czegoś aby wiedzieć co jest dobre ( nie lepsze ale dobre).
    Tym sposobem możemy zaledwie uznać, co jest odpowiedniejsze-bardziej zaawansowane-praktyczniejsze itd, itd,., bowiem zawsze możemy kierować się innymi kryteriami wyboru i zawsze mogą one być słuszne i uzasadnione.
    To tak jakby powiedzieć, ze dzień jest lepszy od nocy albo lato jest lepsze o zimy.

    Jeśli mogę się jeszcze pokusić o jedna uwagę- uogólniając kwestie sprzętu we Fotografii.
    Który z aparatów fotograficznych jest lepszy: crop, mały obrazek (ff) , średni czy wielki format?
    Cyfrowy czy analog?

    Zmierzam do tego, ze argumentowanie, iż nieposiadanie pewnej cechy jest wada wprowadza w błąd.
    Sprzęt dostosowuje się to indywidualnych potrzeb i upodobań.
    Można wykazać jego ograniczenia - i do tego służą testy (test ma na celu określenie granicy możliwości (osobna kategoria to test porównawczy)) ale specyfikacja jest takim dokumentem, który rozwiać powinien wszelkie wątpliwości.






  62. MaciekKwarciak
    MaciekKwarciak 9 maja 2015, 12:31

    Jest wadą

  63. SKkamil
    SKkamil 9 maja 2015, 12:42

    Pewnie jeśli ktoś się przywyczai do stabilizowanych obiektywów to odczuje brak stabilizacji w wizjerze optycznym choć zawsze może włączyć LV ..zaletą stabilizowanej matrycy jest jednak to ze producent musi przyjąć w swych zamierzeniach konstrukcyjnych większe koło obrazowe w obiektywach dedykowanych pod Apsc czy li jest to powiększone Apsc przy wyłączonej stabilizacji ;
    Sprawdzałem jak bardzo wychyla się matryca przy ustawieniach manualnych na 800 mm otóż u mnie jest to co najmniej 10 % czyli koło obrazowe musi być większe jakies 20 -30 % ;

  64. bodzio239
    bodzio239 9 maja 2015, 13:11

    Nie będę starał się filozofować , ale nie mogę sobie odmówić tej przyjemności , aby stwierdzić co następuje: stabilizacja w korpusie ,4EV to wada czy zaleta ? Dla mnie niezależnie od tego czy fotograf jest amatorem czy nie daj Boże tzw. 1/2 pro , ba - nawet pro, to oczywista zaleta i nie ma "wiadomo czego " we wsi.

  65. mate
    mate 9 maja 2015, 13:46

    @SKkamil
    Tylko AF w trybie LV w lustrzankach (no może poza Canonem z dualpixel) to jakiś żart, a ustabilizowanie obrazu dla czujników AF o kilka EV w długich szkłach jest nie do przecenienia. Dopiero w stabilizowanych bezlustrach z szybkim AF jak Olek, Panas GX7 czy Sony A7 II łączy zalety obu systemów stabilizacji.

  66. Raflus
    Raflus 9 maja 2015, 14:24

    zamiast wady i zalety, można by to nazwać plusy i minusy... to wszyscy będą usatysfakcjonowani. brak wychylnego monitora to jest wada, ogranicza.

  67. 9 maja 2015, 14:40

    W lustrzankach WADĄ JEST brak stabilizowanego obrazu w wizjerze
    i niestabilny obraz przekazywany dla pól fazowego AF.

    " choć zawsze może włączyć LV "
    -i lustrzanki używać jak kiepskiego (AF w LV) bezlusterkowca?
    To po co lustrzanka?

  68. bbj688
    bbj688 9 maja 2015, 15:38

    @Raflus
    "zamiast wady i zalety, można by to nazwać plusy i minusy..."

    tak, to słuszna koncepcja ale ja bym poszedł dalej i wprowadził bym (za klasykiem) plusy dodatnie i plusy ujemne, to na pewno by usatysfakcjonowało producentów/dystrybutorów i taka Leica dałaby każdy aparat do testów bez mrugnięcia.

  69. grzegorzg
    grzegorzg 9 maja 2015, 15:55

    Uważam,że to zły kierunek - słowo "ujemny", nawet "plus", ma złe konotacje.
    Proponowałbym podział na "zalety" i "cechy" :)

  70. r2mdi
    r2mdi 9 maja 2015, 17:29

    MaciekKwarciak i inni:

    "Gdyby istniał inny aparat podobny do monochrom ze stabilizacją to czy jej brak w leice byłby wadą? Oczywiście."
    Czy jest obowiązek wsadzania do produktu wszystkiego co wymyślono na świecie? Bo inaczej będzie to wadą? Moja kosiarka ma kosz na ściętą trawę, zaś kosiarka sąsiada rozrzuca trawę trawę. Czy w związku z tym ja mam wadliwą kosiarkę bo nie rozrzuca trawy, albo kosiarka sąsiada jest wadliwa bo nie zbiera trawy do kosza?
    Ludzie, opanujcie się. Pogięło was czy co? Każdy producent ma święte prawo wstawić do produktu co chce. Wadą jest natomiast to jak coś co miało działać (było wstawione przez producenta) nie działa właściwie.

  71. r2mdi
    r2mdi 9 maja 2015, 17:36

    I jeszcze w uzupełnieniu. Towar WADLIWY podlega reklamacji. Niech teraz ci spece od WAD zareklamują produkt, który nie miał takiej FUNKCJONALNOŚCI. Szczęścia życzę.

  72. Wacław Świntuch
    Wacław Świntuch 9 maja 2015, 18:14

    Nie myl wady w szerokim znaczeniu z defektem.

  73. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 18:38

    wada to raczej niedomaganie
    (przed faktem)

    Natomiast defektowi bliżej do uszkodzenia lub usterki
    (po fakcie).

  74. r2mdi
    r2mdi 9 maja 2015, 19:02

    Definicja wady z kodeksu cywilnego:

    "Art. 5561. § 1. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:
    1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
    2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;
    3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
    4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym."

  75. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 19:16

    ...czyli od początku miałem racje :)

    Czyli portal wprowadza czytelników w błąd sformułowaniami typu "wady" i tym samym naraża na straty finansowe producentów.

  76. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 19:17

    - no, ale mogę się mylić.

  77. grzegorzg
    grzegorzg 9 maja 2015, 19:48

    Ło matko...
    Wiecie, co to jest pojęcie względne i bezwzględne? ;)
    Dla jednego czegos brak to zaleta, dla drugiego wada.
    Jak coś jest zespute, to jest wadliwe....
    Redakcja przyjęła sobie pewne kryteria względne i na ich podstawie ocenia aparat. Kazdy może przyjąc inne.

  78. grzegorzg
    grzegorzg 9 maja 2015, 20:14

    Na wszelki wypadek jeszcze jasniej - załózmy, że aparat ma 12 kl/s. Naprawdę, chyba nikt (lub nieliczni) nie uzna tego za wadę. Po lekturze specyfikacji okazało się, ze powinien mieć 15 kl/s, zatem ma wadę.
    Pojęciem wzglednym sa jakieś nasze kryteria, a bezwzględnym specyfikacja producenta.

  79. r2mdi
    r2mdi 9 maja 2015, 20:55

    Trzymajmy się specyfikacji producenta i nie nazywajmy wadą tego czego on anie dał, BO NIE CHCIAŁ. I takie jego zbójeckie prawo. Nasze zbójeckie prawo poszukiwać LEPSZEJ FUNKCJONALNOŚCI. Nie mylmy tego.

  80. grzegorzg
    grzegorzg 9 maja 2015, 21:45

    Stawiasz się w zdecydowanie gorszej sytuacji niz producent. ;) Skoro ten przyjął jakies założenia, dlaczego Ty nie możesz przyjąc własnych i nazwać czegoś, co Tobie nie pasuje wadą?
    Jak pózjdziesz kupić garnitur i znajdziesz super, ale rekawy beda za krótkie, bo Ty akurat masz dłuższe ręce, to powiesz, ze jest "niefunkcjonalny"? A np dla sąsiada będzie "funkcjonalny" :):)
    Dla Ciebie garnitur ma wadę w postaci zbyt krótkich rękawów, a nie jest "niefunkcjonalny". To bez sensu.

  81. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 21:53

    @ r2mdi -dokładnie tak.
    Natomiast mówienie o "wadach" w kontekście: własnych upodobań, preferencji , porównywania do innych produktów lub subiektywnej oceny (np. "wysoka cena"), pachnie mi kłopotami i brakiem co najmniej obiektywności.
    Właśnie ten element "testu" zawsze budził moje wątpliwości.

    Wygłaszając osąd- a "podsumowanie" może być tak postrzegane (lub odbierane przez czytającego), stajemy się kreatorem opinii, która w konsekwencji może być szkodliwa lub nawet wprowadzająca w błąd.

    Moim skromnym zdaniem uczciwiej by było, zastąpić "wady", określeniem zdecydowanie NEUTRALNYM typu "nie lubimy tego".

    Możliwe, ze kiedyś to nastąpi- pytanie: czy na drodze zdrowej refleksji , czy na prośbę (jakiejś) firmy, która wystąpi o zbadanie tego wątku (?). Dziś cieszmy się dobrodziejstwem raczenia oczu powyższym "testem", pamiętając, ze nie nic nie zwalnia z myślenia i zadawania pytań.

  82. DX3585
    DX3585 9 maja 2015, 22:01

    Poprawcie mnie jeśli się mylę, a raczej nie pamiętam, Nikon nigdy nie stosował stabilizacji w body. I niestosuje jej obecnie, nawet w D4/s. A taki użytkownik (początkujący), który kupi D3X00 z kitem VR, którego nigdy nie zmieni, na brak stabilizacji w body nie będzie narzekał, bo ma ją w obiektywie. Z drugiej stony załóżmy, że wprowadzą stabilizację do puchy i teraz tak: najtańsze będą miały skuteczność 1,5-2EV a najdroższe 4EV. To chyba lepiej, że jest w obiektywie, bo najczęściej dostajemy ponad 3EV. Amen.

  83. r2mdi
    r2mdi 9 maja 2015, 22:03

    grzegorzg:

    "Stawiasz się w zdecydowanie gorszej sytuacji niz producent. ;) Skoro ten przyjął jakies założenia, dlaczego Ty nie możesz przyjąc własnych i nazwać czegoś, co Tobie nie pasuje wadą?
    Jak pózjdziesz kupić garnitur i znajdziesz super, ale rekawy beda za krótkie, bo Ty akurat masz dłuższe ręce, to powiesz, ze jest "niefunkcjonalny"? A np dla sąsiada będzie "funkcjonalny" :):) "

    Kolego, co Ty bredzisz. Jak garnitur będzie miał zbyt krótkie rękawy to kupię sobie inny, taki jak mi będzie pasował. Ale nie mogę powiedzieć, że poprzedni ma wady. Jak go kupię to mogę go zareklamować, że ma WADĘ? Przecież Twoje twierdzenie kupy się nie trzyma. Sorry, ale pomyśl logicznie.

  84. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 22:07

    @ grzegorzg - przykład z garniturem super.
    A co jeśli jestem leworęczny i muszę kupić (bo nie mam wyboru) aparat fotograficzny np. typu kompakt, który jest zaprojektowany (zresztą jak wszystkie aparaty fotograficzne) dla osób praworęcznych?
    ;)


  85. r2mdi
    r2mdi 9 maja 2015, 22:11

    pan Szakal:
    Miałeś rację. Mnie też ta "wada nie leżała na duszy", ale dopiero teraz zmotywowany między innymi Twoimi wywodami sprawdziłem jak powinno być. Jeszcze niech optyczni to zauważą, bo ewidentne jest to wprowadzanie czytelnika w maliny.

  86. pan Szakal
    pan Szakal 9 maja 2015, 22:16

    @ r2mdi- dziękuję.

  87. MichalP
    MichalP 9 maja 2015, 22:48

    Wtrąceę swoje trzy grosze do tematu dotyczącego ustawiania ostrości w Nikonach. Swego czasu miałem d300 i chociaż miał korektę AF to nawet ona nie zawsze dawała rady.
    Obecnie mam d5100 z kitem 18-55VR i powiem tak. Dupy nie urywa, ale można sobie z tym poradzić. Polecam ustawienie przesłony przynajmniej na 6.3-7.1 i można cykać :)

  88. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 00:19

    mate
    Ja tylko twierdzę ze stabilizacja w korpusie powoduje iż producent konstrukcyjnie musi uwzględnić większe koło obrazowe , czyli jak taka stabilizację wyłączysz to obraz na brzegach kadru będzie lepszy ...
    Odnosnie dwukilogramowego obiektywu 300 mm którym fotografowałem to brak stabilizowanego wizjera wogle mi nie przeszkadzał ..ale szanuje osoby które taka stabilizację musza mieć ..również takie które chcą fotografować detale architektoniczne ciężkim obiektywem;
    ale jak pamiętam to pan Bujak który zrobił ciekawy album o Polsce twierdził ze fotografując architekturę trzeba godzinami czekać na światło ..wiec stabilizacja długich i ciężkich obiektywów w poważnej fotografii przegrywa ze statywem ;
    I zgadzam się ze dla amatora nie ma az tak wielkiego znaczenia to o czym mówimy bo kazda z obecnie produkowanych lustrzanek da przyzwoity obraz ;

  89. mate
    mate 10 maja 2015, 11:52

    @SKkamil
    "Ja tylko twierdzę ze stabilizacja w korpusie powoduje iż producent konstrukcyjnie musi uwzględnić większe koło obrazowe , czyli jak taka stabilizację wyłączysz to obraz na brzegach kadru będzie lepszy ..."

    Lepszy od czego? Myślisz, że producenci szkieł do puszek bez stabilizacji nie uwzględniają pewnego zapasu na koło obrazowe? To czy obiektyw na brzegu będzie dobry czy nie, jest indywidualną kwestią każdego szkła i nie zależy od tego czy projektowany był pod stabilizację czy nie. Taki Nikkor 35/1.8 DX (który nota bene kryje ff na pełnej dziurze) na f/2.8 winietuje mniej niż Pentax 35/2.4 na f/2.8.

    "to brak stabilizowanego wizjera wogle mi nie przeszkadzał ..ale szanuje osoby które taka stabilizację musza mieć"

    Cały czas pomijasz kwestię AF, bo to tutaj najbardziej stabilizacja się przydaje (poza oczywiście samą rejestracją obrazu). Weź sobie jakieś niestabilizowane 300-400 mm na cropie, popatrz w wizjer, następnie zrób to samo ze stabilizowanym szkłem i wyobraź sobie, że tak samo widzą ten obraz czujniki AF i że czym mniej obraz drga tym AF będzie skuteczniejszy. Przy krótkich ogniskowych nie ma to aż takiego znaczenia, przy dłuższych już tak. Nie na darmo stabilizację zaczęto wprowadzać najpierw w teleobiektywach.

  90. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 12:27

    mate
    Powtarzasz się ..prawda jest taka ze przy dobrym swietle Af nie powinien mieć problemu ;
    link
    cyt ..obiektyw zasługują na pochwałę za zachowanie na brzegu kadru

    link

    Cyt . Niestety nie jest tak dobrze powody do narzekania znaleźliśmy na brzegu kadru


    --------
    Jak widzisz obiektywy konstruowane pod Apsc z przesuwaną matrycą lepiej pracują na brzegach takiej matrycy ...a jeśli producent zamierza w FF też stosować stabilizację matrycy to prawdopodobnie sytuacja będzie analogiczna .;

  91. mate
    mate 10 maja 2015, 12:39

    @SKkamil
    Człowieku, to nie chodzi o światło tylko o to, że przy dłuższych ogniskowych obiekt, który widzą czujniki AF wskutek chociażby drgania ręki wychodzi poza pole widzenia czujników. Stabilizacja obiektywu pozwala ten efekt zredukować. Używałeś kiedyś stabilizowanych szkieł czy tak sobie teoretyzujesz? Weź jakieś dłuższe szkło do swojego Pentaksa, włącz LV, powiększ fragment kadru do 1:1 i zobacz jaka jest różnica przy włączonej i wyłączonej stabilizacji (o ile Pentax pozwala na stabilizacje w trybie podglądu).

    "Jak widzisz obiektywy konstruowane pod Apsc z przesuwaną matrycą lepiej pracują na brzegach takiej matrycy"

    Taa:
    link
    Powtarzam, to nie jest regułą zależną od faktu, czy matryca jest stabilizowana czy nie.

  92. 10 maja 2015, 12:46

    "Jak widzisz obiektywy konstruowane pod Apsc z przesuwaną matrycą lepiej pracują na brzegach takiej matrycy"
    DA 35/2.4 link konstrukcyjnie bazuje na pełnoklatkowym FA 35/2 link
    link
    więc twoje wnioski (jak zwykle) są do ...

  93. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 13:28

    dcs
    To był przykład kolegi ..mate który jak zauważyłeś może przy każdej okazji podnosi wyższość 35 tki Nikona .;
    Nie jestem az tak zadufany w sobie by się czepiac jednego obiektywu ( chyba nawet nie stabilizowanego ) i wysnuwać z tego wnioski ogólnosystemowe

    Stabilizacja w pewnych warunkach zastępuje statyw taka jest jej rola a skoro tak to idea stabilizacji jest jej dostepnosc z obiektywami najczęściej używanymi ;
    Natomiast jeśli ktoś mowi ze ideą stabilizacji jest stabilizowanie tylko długich obiektywów to oczywiście ma prawo tak twierdzić ...
    Własnie mate właczyłem stabilizację w Lv z 300 tka i fakty są takie ze stabilizacja jakoś tam wpływa na lepszy obraz ale przy tak długich ogniskowych ..trafienie z kadrem w motyw głowny jest zdecydowanie trudniejsze ..a przecież stabilizacja to nie funkcja która by wykrywała motyw który chcesz fotografować ;
    Lekki przesuniecie w jakas stronę skutkuje tym ze motyw znajduje się poza kadrem ..stabilizacja tego nie kompensuje ;

  94. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 13:33

    ps ..żeby było jasniej im dłuższy obiektyw tym mniejszy kąt widzenia i tym większe prawdopodobieństwo ze fotografując z ręki obiekt znajdzie się po za kadrem ..dlatego nikt z ręki nie fotografuje a jeśli tak jest to jest to ułamek procenta zdjęć robionych długimi obiektywami;

  95. mate
    mate 10 maja 2015, 13:38

    @SKkamil
    "Nie jestem az tak zadufany w sobie by się czepiac jednego obiektywu ( chyba nawet nie stabilizowanego ) i wysnuwać z tego wnioski ogólnosystemowe"

    Jak to nie? Przecież cały czas powtarzasz, że szkła zaprojektowane pod stabilizowane matryce będą lepsze na brzegu od tych zaprojektowanych na niestabilizowaną, co jest bzdurą bo nie ma takiej reguły. To nie jest uogólnianie?

    "Lekki przesuniecie w jakas stronę skutkuje tym ze motyw znajduje się poza kadrem ..stabilizacja tego nie kompensuje"

    Ale stabilizuje mikrodrgania, które są praktycznie zawsze przy fotografowaniu z ręki, zwłaszcza przy dłuższych szkłach. Sprawdź sobie jakiej wielkości są pola AF i jak łatwo o to aby obiekt na który celujesz wypadł poza obszar af. Cały czas o tym piszę i czego ty nie potrafisz zrozumieć.

  96. mate
    mate 10 maja 2015, 13:39

    @SKkamil
    "dlatego nikt z ręki nie fotografuje"

    Chcesz powiedzieć, że obiektywami typu 300 mm nie fotografuje się z ręki? Coraz bardziej odpływasz w absurd i potwierdzasz, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

  97. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 13:51

    Alez mate fotografuje się sporadycznie ..ale nie przez jedna czy dwie godziny ...sporadyczne fotografowanie polega na tym ze zapinasz obiektyw 300m by cos przyblizyc robisz zdjecie i wsadzasz go do torby ...;
    Odnosnie obiektywów to oczywiście uogólnianie ale troszkę trzeba uogólniac ze względu na to ze nie wszystkie obiektywy zostały przetestowane ;
    Uwierz m i na słowo mate ze ze stabilizowna matrycą da się zrobić ostre zdjecie 300 mm obiektywem ;

  98. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 14:07

    ps ..i jeszcze jedna rzecz ..koledzy ...
    Pytanie kiedy najczesciej brakuje nam światła ? W pomieszczeniach czy na zewnątrz ? Czy ktoś uzywa 300 tek w pomieszczeniach? Czy tez wolałby mieć 35 mm stabilizowane?
    Czysta statystka ..statystycznie lepiej mieć stabilizowanee krótkie obiektywy ;

  99. mate
    mate 10 maja 2015, 14:33

    @SKkamil
    "Uwierz m i na słowo mate ze ze stabilizowna matrycą da się zrobić ostre zdjecie 300 mm obiektywem"

    Czy ty czytasz ze zrozumieniem co się do ciebie pisze? Czy ja gdzieś stwierdziłem, że ze stabilizowaną matrycą nie da się zrobić ostrego zdjęcia na ogniskowej 300 mm? Piszę tylko, że stabilizacja optyczna usprawnia pracę AF, czego stabilizacja matrycy w wydaniu lustrzankowym nie zapewnia (poza pracą w LV), dotarło? Po co w ogóle mieszasz do tego ilość światła, przecież nie o tym mowa.

  100. r2mdi
    r2mdi 10 maja 2015, 14:36

    SKamil:
    W pomieszczeniu jednak więcej jest ścian, które można "twórczo" wykorzystać. :)

  101. SKkamil
    SKkamil 10 maja 2015, 15:56

    Mate
    Zauważ ze nie pisałem nic o działaniu Af ..to tylko jeden z technicznych aspektów i każdy może sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto ;
    Chodz i o to ze stablilizacja matrycy daje nam wybór który obiektyw chcemy stabilizować a w przypadku stabilizacji w obiektywie tego wyboru dokonuje producent ;
    Osobiscie jestem za wolnoscią wyboru ..nawet przy założeniu ze są jakieś specyficzne warunki kiedy stabilizacja obiektywu jest lepsza ;

  102. boorg
    boorg 10 maja 2015, 17:56

    Fajna była rozmowa o cechach i wadach. Popieram tych co pisali o cechach. Z prostego powodu.
    Nie ma ustalonego wzorca aparatu fotograficznego, który definiowałby wszystkie cechy takiej konstrukcji. Dopiero taki punkt odniesienia pozwalałby szukać braków w wyposażeniu/funkcjonalności, w stosunku do ustalonego wzorca. Wtedy owe braki można uznać za wadę (w sensie mniejszej/uboższej funkcjonalności urządzenia). Póki ów wzorzec nie zostanie ustalony - możemy mówić tylko i wyłącznie o cechach konstrukcji. A za wadę konstrukcji można uznać poszczególne cechy danego aparatu, które nie zadziałały, lub zadziałały w ograniczonym zakresie. Więc jak aparat czegoś nie ma - to nie jest jego wada. Bo wyraźnie w specyfikacji jest napisane, że nie powinien tego mieć. Koniec i kropka. :-P
    I co najważniejsze. Nasze osobiste preferencje i subiektywne oceny nie zawsze pasują do powstałych wzorców. To co dla jednych jest niezbędne (AF, GPS, Wifi, stabilizacja, wysokie ISO), dla drugich jest pomijalne (np. fotografia produktowa). Jak Ci pierwsi ustalą wzorzec - lepszym będzie aparat "wszystko-mający". Jak Ci drudzy - wygra ten z lepszym DR i bez błędów w rejestrowanym obrazie (mora, banding).

    Pozdrawiam.

  103. rasterus
    rasterus 11 maja 2015, 05:38

    @SKkamil a co da Ci stabilizacja w 35mm? Jak chcesz w pomieszczeniu fotografować ludzi to i tak zero. Skrócisz czas do 1/4 sekundy i będziesz miał smugi od poruszeń ludzi. No chyba, że fotografujesz same pomieszczenia, ale przy 35mm i aps-c to musisz chyba jakieś hale produkcyjne, bo pokoju w zwykłym mieszkaniu tym nie obejmiesz.
    Dla długich szkieł stabilizacja ma sens, jeśli skrócisz czas z 1/300 s na 1/75 to nadal masz w miarę ostre zdjęcia poruszających się ludzi (poza dynamicznymi scenami).

  104. SKkamil
    SKkamil 11 maja 2015, 07:51

    rasterus
    Ale stosując statyw i fotografujac tam gdzie sa ludzie ,czyli np. miasta o zmierzchu tez zarejestrujesz ludzi - duchy ...a przecież takie zdjęcia tez się robi ; To ty kontrolujesz rozmazanie sylwetek w ten sposób ze możesz przewidzieć czy te osoby będą blisko czy daleko ..jeśli nie umiesz przewidzieć to nie fotografuj ;

  105. SKkamil
    SKkamil 11 maja 2015, 08:13

    ps . Problem jest taki ze traktujesz ludzi jako zawsze głowny element zdjęcia ..a tak przeciez nie jest bo czasami ludzie są tłem ;
    Zreszta po co te dyskusje skoro i tak trzeba isc do sklepu który ma sporą ofertę korpusów i szkieł i porównać ..jakie szkło i korpus da lepsze efekty ;
    np. stosując obiektyw 35 można by zejść d o 1/8 i sfotografować obraz w kościele zyskując 2 EV czyli więcej niż przy przejściu z Apsc na FF w większości kategorii ;

  106. Chris62
    Chris62 11 maja 2015, 10:17

    Bardzo ładny jest ten aparat i nie tylko design obiektywów też świetny.
    Szkoda tylko, że to lustrzanka - po prostu szkoda że nie podobnego bezlusterkowca.
    Nikon 1 to jednak nie to z uwagi na matrycę i nieadekwatne obiektywy tak samo ciemne jak do DX.

    Co do reszty do D7200 chyba wzbudził uczucie zawodu du fanów marki - w stosunku do D7100 ma kilka usprawnień ale nie wykorzystuje jednak obecnych możliwości technologicznych nie ma matrycy BSI CMOS nie filmuje w 4K i kosztuje sporo drożej od D7100.
    Może zresztą to i dobrze bo posiadacze D7100 powiedzą sobie "o jak dobrze D7200 jest tylko trochę lepszy i nie będę zmieniał" :)

    Mało tego nie rozumiem rynku wtórnego za używane D7000/71000 ceny są beznadziejnie wysokie np 3000 PLN za używane niektóre przypały żądają D7100 a nowy po cashbacku wychodzi poniżej 3 tys.

  107. DlaZabawy
    DlaZabawy 11 maja 2015, 17:41

    Tylko czy to BSI rzeczywiście dużo daje?

    Poza tym, nie każdy przesiada się z D7100 - niektórzy mają starszy sprzęt, do tego jeszcze z niższej serii... i tu już D7200 wypada ciekawiej. Jako, że nie ma w nim żadnych rewolucyjnych zmian (usunięcie bolączek D7100 + WiFi, które nie każdemu jest potrzebne), to i szansa na jakieś nieprzyjemne wady konstrukcyjne wydaje się mniejsza...

    Ale fakt, brak wbudowanego GPS'a i odchylanego ekranu mnie osobiście rozczarował.

  108. 11 maja 2015, 17:55

    Tylko czy to BSI rzeczywiście dużo daje?
    link
    link

    link

    link

  109. DlaZabawy
    DlaZabawy 11 maja 2015, 20:22

    Z czym to porównujesz - z Micro 4/3, które ma wyraźnie mniejszą matrycę? Z Nikonem 1, który ma ją jeszcze sporo mniejszą? Jedynie Canon to sprzęt z "tego towarzystwa" - tyle tylko, że notorycznie najsłabiej wypadający w testach matryc. Porównaj z Nikonami APS-C i już tak pięknie nie będzie:

    link

    link

  110. 11 maja 2015, 21:55

    "Porównaj z Nikonami APS-C i już tak pięknie nie będzie"

    Nie będę porównywał ambrozji z burakiem.

    To może tak: link -co to dało Samsungowi

  111. 11 maja 2015, 22:00

    Nikon?
    link
    link
    link

  112. Chris62
    Chris62 12 maja 2015, 08:32

    DlaZabawy | 2015-05-11 17:41:45


    Tylko czy to BSI rzeczywiście dużo daje?
    ---------------------------

    Oczywiście że daje maleńkie matryce komapktów znacznie poprawiły osiągi kiedyś mogły być używane do ISO 200 dziś do ISO 1000 i to przy 2x-5x wyższej rozdzielczości a poza tym znacznie poprawia się DR.
    W Samsungu matryca 28 MP BSI CMOS ma sporo lepsze osiągi niż normalna 20 MP.
    (zastooswana na ten moment w NX1 i NX500).
    NA BSI nie koniec wejdzie jeszcze technologia ISO CELL (stosowana w mikromatrycach telefonów komórkowych) i wtedy Samsung może odskoczyć konkurencji w kwestii DR (większa odporność na blooming i przepalenia)
    Dopóki w FF nie ma tej technologi to BSI pozwala zniwelować różnice pomiędzy DX i FF.
    Możliwe więc ,że nikon nie chce tej różnicy niwelować ze względów politycznych...podobnie zreesztą jak nie chce wprowadzić bezlusterkowych DX, żeby nie odebrać wyborców czemuś takiemu jak D7200...

    Niemniej taka polityka doprowadzi do tego że 20% tych wyborów pójdzie głosować na Kukiza. czyli Samsunga Sony lub Fuji.
    ========================================

    Poza tym, nie każdy przesiada się z D7100 - niektórzy mają starszy sprzęt, do tego jeszcze z niższej serii... i tu już D7200 wypada ciekawiej.
    -----------------------------

    Osobiście gdybym mocniej siedział w NIkonie to jakbym miał płacić tyle kasy za D7200 to naprawdę wolałbym tani korpus FF D610 albo D750.
    Obecnie to D7100 w cenie poniżej 3 tys wydaje się atrakcyjniejszy bo za różnicę w cenie można dokupić szkiełko albo flash. a korpus ten oferuje więcej niż bezlusterkowce w tej cenie
    ==================================================================

    Jako, że nie ma w nim żadnych rewolucyjnych zmian (usunięcie bolączek D7100 + WiFi, które nie każdemu jest potrzebne), to i szansa na jakieś nieprzyjemne wady konstrukcyjne wydaje się mniejsza...

    Ale fakt, brak wbudowanego GPS'a i odchylanego ekranu mnie osobiście rozczarował.
    -----------------------------------

    Mnie rozczarował jak całość pod względem technicznym. GPS to ostatnia rzecz na jakiej mi zależy.
    Dobry AF i matryca ergonomia - wygoda obsługi szybkość działania to podstawa.

    Obawiam się ze gdyby zrobić taki fotoreporterski bezpośredni pojedynek fotografowania akcji tym Nikonem i Samsungiem NX1 to Nikon mógłby przegrać....
    Jeszcze rok temu coś takiego było science fiction.
    To rodzi konkluzję że Nikon się cofa bo konkurencja czyni większe postępy.

  113. PERON
    PERON 12 maja 2015, 10:58

    O wszyscy święci ! Jak czytam niektóre komentarze to zastanawiam się czy czytamy ten sam test co inni. W najważniejszych elementach - jakość RAW, WB, Rozdzielczość, zakres totalny D7200 pokazał jak się produkuje najlepszy sprzęt fotograficzny w tym segmencie, nawet droższy i profesjonalny Cannon wypadł słabiej w jakości obrazu. A tu czytam "Nikon się cofa..." Owszem, może nie ma tego czy tamtego ale to już kwestia co kto potrzebuje. W kwestii AF w tym Nikonie to się nie wypowiem ale w D7100 mogę powiedzieć że jest super, ale pod jednym warunkiem - trzeba go dobrze poznać, przetestować, poćwiczyć i tym którzy maję problem z brakiem celności gwarantuje że jest żyleta, tam gdzie trzeba i taka jak trzeba.

  114. DlaZabawy
    DlaZabawy 12 maja 2015, 18:31

    @dcs "Nie będę porównywał ambrozji z burakiem" - i taka tu z dyskusja... czasami mam wrażenie, że gdybym niektórych z komentujących spotkał osobiście, to dostałbym w mordę :(

    @Chris62 - Technologia jakaś X, technologia Y, będzie lepiej... słyszę to już od lat. Tyle tylko, że ja podróżuję (i robię zdjęcia lustrzanką) już od paru lat, lada moment znowu wyjeżdżam i to co może będzie kiedyśtam w przyszłych modelach niespecjalnie mi w tej chwili pomoże... tym bardziej, że Nikon raczej poważnie traktuje jakość obrazka z matryc APS-C i raczej nie ma w zwyczaju pozostawiania pod tym względem w tyle za konkurencją.

    > To rodzi konkluzję że Nikon się cofa bo konkurencja czyni większe postępy.

    Nie wiem, czy zauważyłeś - ale Nikon właśnie dokonał małego przełomu w kwestii teleobiektywów - vide nowy Nikkor 300 f4. Akurat to konkretne szkło leży poza moimi zainteresowaniami, ale nie sądzę, żeby firma na jednym obiektywie PF poprzestała...

  115. 12 maja 2015, 19:27

    Nie będę porównywał gruszek ze śliwkami. -lepiej?
    Samsung dotąd był daleko za Nikonem, więc to nie ma sensu.
    Lepiej patrzeć czy BSI nie pozwoliła aby ten dystans znacząco skrócić.

    Jak teraz nie zrozumiesz, to lepiej uważaj. ;)

  116. Chris62
    Chris62 18 maja 2015, 10:27

    PERON | 2015-05-12 10:58:38


    O wszyscy święci ! Jak czytam niektóre komentarze to zastanawiam się czy czytamy ten sam test co inni. W najważniejszych elementach - jakość RAW, WB, Rozdzielczość, zakres totalny D7200 pokazał jak się produkuje najlepszy sprzęt fotograficzny w tym segmencie,
    ------------------------------------------------------------

    Jak najlepszy jak nie najlepszy? To Tobie się tak tylko wydaje.

    ==============================
    nawet droższy i profesjonalny Cannon wypadł słabiej w jakości obrazu. A tu czytam "Nikon się cofa..."
    ------------------------------------------------------
    o którym Canonie mowa? 7d?
    No cóż ten się też "cofa".
    Cofa to pojęcie względne - jeżeli np biegniesz w maratonie na pierwszym miejscu i po pewnym czasie ktoś Cię dogania a nawet wyprzedzi to możesz mieć problem w odniesieniu zwycięstwa czyż nie?
    ===============================


    Owszem, może nie ma tego czy tamtego ale to już kwestia co kto potrzebuje.
    -------------------------------------------------------------
    Nie ma przede wszystkim nowinek technologicznych w najnowszej generacji sprzętu - nowinek, które zostały wdrożone JUŻ w ubiegłym roku!
    ====================================

    W kwestii AF w tym Nikonie to się nie wypowiem ale w D7100 mogę powiedzieć że jest super, ale pod jednym warunkiem - trzeba go dobrze poznać, przetestować, poćwiczyć i tym którzy maję problem z brakiem celności gwarantuje że jest żyleta, tam gdzie trzeba i taka jak trzeba.
    ---------------------------------

    Oczywiście, że wprawa jest ważna ale ja daleki jestem od konkretnego oceniania AF w tym Nikonie.
    Po prostu punktuję to czego nie ma co ten aparat mógłby mieć aby usprawiedliwić bardzo dużą różnicę ceny w stosunku do D7100.

  117. PERON
    PERON 19 maja 2015, 21:35

    Chris62, chodzi mi o tablę z punktacją w tym teście, za konkretne osiągi w poszczególnych kategoriach. A i łączna punktacja za całokształt wychodzi bardzo dobrze. Zakładam również że redaktorzy/testerzy dobrze spełnili swoje zadanie i dzięki temu mam pogląd na temat danego sprzętu. No chyba że masz podejście "sąd sądem" a ja i tak wiem lepiej. Jeśli chodzi o cenę to nowość i każda firma ma w tej kwestii lekki odlot. Za D7200 też bym nie dał tych pieniędzy. Nie wiem o jakie konkretnie chodzi Ci nowinki technologiczne, mnie raczej interesuje jakoś zdjęć a tu jak chyba wszyscy przyznają, że znacznie ważniejsza jest optyka (pomijam tu umiejętności, wiedzę, doświadczenie itd.)

  118. 23 grudnia 2015, 12:56

    Ostrości D7200 nie ma, sprzedałem go, to jakaś ___________porażka_________ wszystkie fotki do śmietnika, fotki z 50mm f/1.4 G nie ostre dopiero coś ostrego widać przy ___f__11__.

    Nikon zrobił aparat z wadą fabryczną, podobnie było z 7100 już był gorszy. A D7200 najgorszy,

  119. 23 grudnia 2015, 13:00

    Mam Olympusa OM-D E-M5 Mark II i ustawiam 45mm na __f1.8__ o ___ostre__ jak żyletka,
    czego Nikon d7200 nie potrafi..... jakieś żarty?

  120. 23 grudnia 2015, 13:22

    Marq

    -mikrusy 4/3 Olympusa się nie sprzedają?

  121. bon1pl
    bon1pl 1 stycznia 2016, 13:02

    Prawie wszystkie ostatnie fotki zrobione 7200 z 28 1.8G, te z uzyciem 35mm sa przewaznie z 5300 link
    link

  122. jausmas
    jausmas 1 stycznia 2016, 18:41

    @bon1pl
    fajna galeria

  123. Didżejs
    Didżejs 2 stycznia 2016, 00:52

    @Marq
    Jak dzisiejsza Twoja ocena ma się do zachwytów w komentarzu z 07.05.2015 i z czego wynikła?

  124. leon1212
    leon1212 25 kwietnia 2016, 13:31

    A może ktoś z Was używał tego aparatu z N2,8/300VRII? Bardzo mnie interesuje takie zestawienie.

  125. r2mdi
    r2mdi 18 marca 2017, 13:49

    Co do tej wady to jesteście niereformowalni zarówno Optyczni jak też niektórzy dyskutujący:

    Definicja wady z kodeksu cywilnego:

    "Art. 5561. § 1. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:
    1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
    2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;
    3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
    4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym."

    Nie mylcie pojęć.

  126. PioWo
    PioWo 20 maja 2017, 20:52

    Dwa pytajniki do wiedzących:
    - czy w tej puszcze jest wstępne podnoszenie lustra?
    - jak wygląda jej amp glow?

  127. destylator
    destylator 31 grudnia 2019, 17:22

    D7200 jest w tej chwili droższy od następcy, D7500 (ceneo, D7200 od 3500 w górę, 7500 od niecałych 3300). Bywało już tak, że starszy model był droższy od następcy?

  128. Janusz1965
    Janusz1965 28 listopada 2020, 18:25

    @destylator
    Po kilku latach, kiedy już cena nie jest wymysłem marketingowców firmy,
    to jest ona wynikiem popytu - zainteresowania nabywców.
    Jeżeli jest tak, jak napisałeś, to zapewne
    jest więcej chętnych do zakupu D7200, niż do zakupu D7500.
    Ja też mam D7200 i nie zamieniłbym go na D7500.
    Zapewne nie jestem jedynym...

  129. ciemny
    ciemny 28 września 2021, 16:04

    A ja se sprezentowałem D7100 w b. dobrym stanie za 1400. Nadal świetny aparat. Nie załuję ani złotówki.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział