Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Przy przekątnej ekranu wynoszącej 5.1 cala Samsung GALAXY S6 wpisuje się swoim rozmiarem do najbardziej licznej grupy urządzeń mobilnych oferowanych obecnie na rynku. Podczas rozmów telefonicznych trzyma się go dość dobrze i pewnie, co dodatkowo ułatwiają zaokrąglone krawędzie. Niestety w trakcie fotografowania trzeba się dość mocno pilnować, aby smartfon nie wysunął nam się z dłoni.
Sam ekran jest bardzo wysokiej jakości. Jego rozdzielczość jest wyśmienita, a pojedyncze piksele praktycznie niewidoczne. Niestety jest tak dobrze, że aż za dobrze. Chodzi o to, iż ocenianie zdjęć na ekranie jest bardzo złudne. Producent zastosował bardzo duże nasycenie kolorystyczne i nieprawdopodobnie wysokie wyostrzanie. W rezultacie w smartfonie fotografie wyglądają na niemal idealne, a po przeniesieniu ich do komputera i wyświetleniu na monitorze czar szybko pryska. Okazuje się bowiem, że nie jest aż tak dobrze, jak pierwotnie sądziliśmy.
----- R E K L A M A -----
W trakcie wykonywania poziomych kadrów migawkę możemy wyzwalać albo dedykowanym przyciskiem na ekranie, albo jednym z przycisków służących do regulacji głośności. W tym drugim przypadku (trzymając telefon, tak jak na powyższym zdjęciu) musimy jednak pamiętać, że zdjęcie zostanie zarejestrowane do góry nogami. Co prawda wbudowany czujnik położenia zapisze informację o orientacji i na ekranie fotografia wyświetli się właściwie, jednak po przeniesieniu do komputera może ona wyświetlić się do góry nogami. Jeśli obrócimy ją w programie graficznym zdjęcie zobaczymy prawidłowo, lecz po umieszczeniu w sieci niektóre przeglądarki internetowe odczytają zapisaną w danych EXIF informację z czujnika położenia i wyświetlą zdjęcie obrócone. Jest to dość uciążliwe.
Na uwagę zasługują liczne ułatwienia pozwalające na szybki dostęp do trybu fotografowania. Do aparatu możemy dostać się z poziomu zablokowanego ekranu przesuwając w górę palec z ikonki znajdującej się w prawym dolnym rogu ekranu. Znacznym ułatwieniem jest też możliwość uruchomienia aparatu poprzez dwukrotne wciśnięcie przycisku Home, co według producenta zajmuje tylko 0.7 sekundy i sprawia, że S6 jest gotowy do fotografowania w mgnieniu oka.
Zdjęcia możemy wykonywać też przy użyciu aparatu umieszczonego na przedniej ściance, a producent przewidział nawet możliwość wyzwalania migawki poprzez przyłożenie palca do czujnika znajdującego się obok tylnej kamery. Ma to ułatwiać wykonywanie tzw. "selfie", jednak z premedytacją temat ten ominiemy szerokim łukiem i skupimy się na oferowanych w menu opcjach i ustawieniach.
Po uruchomieniu aparatu na ekranie głównym pojawiają nam się ikonki dające dostęp do wszystkich opcji trybu fotograficznego i wideo. Po jednej stronie mamy przycisk spustu migawki, przycisk uruchamiający przednią kamerę, przycisk nagrywania wideo, przycisk kierujący do trybu podglądu zdjęć oraz przycisk wyboru trybu pracy.
Ten ostatni przenosi nas do menu, gdzie do dyspozycji mamy następujące opcje:
Auto - tryb automatyczny,
Profesjonalny - tryb pozwalający na ręczną regulację ISO, kompensacji ekspozycji, ostrości i tonu koloru,
Wybierz pole ostrości - tryb pozwalający na zmianę pola ostrości po wykonaniu zdjęcia,
Panorama - tryb zdjęć panoramicznych z ręki,
Powolny ruch - tryb nagrywania filmów z dużą liczbą klatek na sekundę do odtwarzania w zwolnionym tempie,
Powolny ruch - tryb nagrywania filmów do oglądania w przyspieszonym tempie.
Dodatkowo GALAXY S6 daje możliwość rozszerzenia menu o kilka darmowych trybów tematycznych, które możemy pobrać z internetu.
Znajdziemy tam następujące dodatki:
Surround shot - tryb do tworzenia panoram sferycznych,
Sports shot - tryb do fotografowania obiektów w ruchu,
Sound & shot - tryb umożliwiający dodawanie notatek dźwiękowych do zdjęć,
Foof shot - tryb do fotografowania potraw,
Beauty face - tryb portretowy,
Rear-cam selfie - tryb ułatwiający wykonywanie "selfie" za pomocą tylnego aparatu,
Dual camera - tryb umożliwiający wykonywanie zdjęć jednocześnie obydwoma aparatami,
Animated GIF - tryb umożliwiający tworzenie animowanych gifów z kilku zdjęć.
Gdy wybierzemy z menu tryb Profesjonalny naszym oczom ukaże się dodatkowy pasek z zaawansowanymi parametrami. Możemy tam łatwo ustawić czułość ISO, balans bieli, ostrość, czy kolorystykę i kontrast zdjęcia. Wszystko to odbywa się za pomocą wygodnych suwaków, co ilustruje poniższa animacja.
Po drugiej stronie ekranu znajdziemy natomiast chowany pasek z kilkoma dodatkowymi opcjami. W zależności od wybranego trybu możemy tam uaktywnić samowyzwalacz, sterować lampą błyskową, aktywować funkcję HDR, czy wybrać tryb pomiaru światła, albo filtr cyfrowy.
Oprócz tego w menu bocznym umieszczono ikonkę kierującą nas do menu ustawień głównych, w którym możemy zmienić rozdzielczość oraz rozmiar zdjęć i filmów, włączyć tryb śledzenia AF i geotagowanie, czy wyświetlić linie siatki na ekranie kadrowania.
Aparat pozwala skorzystać z 8-krotnego zooma cyfrowego poprzez rozsunięcie palców na ekranie. Sterowanie tą funkcją odbywa się bez problemów, jednak przydatność zooma cyfrowego jest dość dyskusyjna. Z drugiej strony S6 wyposażony w kilka dużo ciekawszych dodatków. Pierwszym z nich jest z pewnością tryb śledzenia AF. Włączamy go poprzez wskazanie punktu na ekranie LCD. W wybranym miejscu pojawi się żółta ramka, która będzie podążać za wskazanym obiektem.
Równie proste jest też blokowanie punktu AF i ekspozycji. Wystarczy wybrać na ekranie odpowiedni punkt i przytrzymać go palcem. We wskazanym miejscu pojawi się niebieskie kółko informujące o blokadzie, którą zwolnić można poprzez dotknięcie palcem. Proste i skuteczne. Skoro poruszyliśmy temat AF, to warto nadmienić, że spisuje się on bardzo przyzwoicie, a tryb śledzenia rzeczywiście działa, co sprawdziliśmy fotografując dziecko bujające się na huśtawce. Pewne zastrzeżenia można mieć jedynie do ustawiania ostrości w słabym świetle, gdyż w tego typu warunkach działa ono zdecydowanie wolniej.
Tryb podglądu zdjęć nie odbiega od tego, do czego przyzwyczaiły nas inne smartfony i znajdziemy w nim nie tylko możliwość wygodnego oglądania naszych fotografii, ale także bogate opcje ich udostępniania i kilka funkcji edycyjnych.
Reasumując, trzeba przyznać, iż Samsung GALAXY S6 zaskoczył nas bogactwem oferowanych funkcji i opcji. Pod tym względem koreański produkt nie odbiega od wielu nawet tych droższych aparatów kompaktowych. Biorąc dodatkowo pod uwagę bardzo intuicyjny i wygodny interfejs dotykowy, a także możliwość zapisania aż trzech własnych zestawów ustawień w trybie zaawansowanym okazuje się, że smartfon, którego zawsze mamy w kieszeni, może stać się w pełni funkcjonalnym substytutem amatorskiej cyfrówki. Jedyny niedosyt pozostawia ergonomia, bowiem nic nie zastąpi tradycyjnego kształtu aparatu kompaktowego, którym nawet jedną ręką możemy fotografować bez obawy, że wypadnie nam z dłoni.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.