Canon EOS 760D - test aparatu
3. Użytkowanie i ergonomia
Zmiany wprowadzone w 760D w stosunku do modelu 700D mają także swoje odbicie w kategorii wygody użytkowania. Choć testowany EOS charakteryzuje się porównywalnym rozmiarem co poprzednik, to jednak wysokość rękojeści okazuje się nieco większa. Dzięki czemu mieści się na niej cała dłoń, a aparat trzyma się całkiem wygodnie. Osobom o większych dłoniach może jednak brakować nieco głębokości. Gumowa okleina, której użyto do pokrycia „gripu” oraz lewej ścianki korpusu, bardzo dobrze spełnia swoje zadanie i pozytywnie wpływa na pewność chwytu. Warto także dodać, że w ofercie producenta jest dostępny dodatkowy uchwyt do zdjęć pionowych BG-E8, który z pewnością podniesie poziom wygody użytkowania aparatu.
Pozytywnie na wygodę użytkowania wpływa również lepsza niż w modelu 700D ergonomia elementów sterujących. Do dyspozycji mamy więcej przycisków i – co ważne – dwa pokrętła sterujące. Do tego dochodzi jeszcze monochromatyczny panel LCD umieszczony na górnej ściance aparatu. Dzięki niemu mamy możliwość szybkiego podglądu najważniejszych informacji, w tym parametrów ekspozycji. W połączeniu z konfigurowalną zakładką „Moje menu” oraz aktywną tablicą kontrolną obsługa aparatu odbywa się całkiem sprawnie i szybko. Niewątpliwie plusem przy użytkowaniu 760D jest czytelny wyświetlacz LCD, a szczególnie mechanizm umożliwiający jego odchylanie i obracanie. Rozwiązanie to przydaje się szczególnie przy fotografowaniu z nietypowej perspektywy, kiedy aparat trzymamy bardzo blisko ziemi lub unosimy go nad głowę.
Obiektywy
Canon 760D jest dostępny w zestawie między innymi z uniwersalnym zoomem Canon EF-S 18–135 mm f/3.5–5.6 IS STM. Mimo pewnych udoskonaleń w stosunku do poprzednika, wciąż mamy do czynienia ze sprzętem amatorskim. Wspomniany zatem zestaw powinien być wystarczający dla początkującego miłośnika fotografii. Jeśli jednak bardziej zaawansowani i wymagający użytkownicy zdecydują się na kupno tego aparatu, skierują z pewnością swoje zainteresowanie w stronę innych szkieł.
Canon i Nikon dominują pod względem liczby dostępnych obiektywów do swoich lustrzanek. Wybór z całego asortymentu jest bardzo duży, aczkolwiek amatorski segment obiektywów Canona wciąż nie jest szczególnie atrakcyjny. W najniższym przedziale cenowym musimy liczyć się z jakością na niezbyt wysokim poziomie. Natomiast za sprzęt, któremu będziemy mogli w pełni zaufać pod względem jakości i solidności – przyjdzie nam sporo zapłacić. Z pomocą przychodzą jednak producenci niezależni: Sigma, Tamron, Tokina i inni, których oferta jest przeważnie konkurencyjna pod względem cenowym w stosunku do Canona.
Szybkość
Do szybkości działania Canona 760D nie można mieć większych zastrzeżeń. Po przekręceniu włącznika na pozycję ON aparat jest w zasadzie od razu gotowy do pracy. Jego obsługa, czyli operacje takie jak przeglądanie menu, dokonywanie ustawień, odtwarzanie zdjęć oraz ich usuwanie, odbywa się płynnie. Również formatowanie karty odbywa się szybko i zajmuje zazwyczaj krótkich kilka sekund. W trochę cierpliwości trzeba się uzbroić, kiedy aparat składa fotografie wykonane w trybie HDR. Ten proces bowiem zabiera zazwyczaj około 10 sekund.
Zdjęcia seryjne
Canon 760D oferuje podstawowy tryb zdjęć seryjnych, umożliwiający wykonywanie zdjęć z maksymalną prędkością 5 kl/s. W przypadku wyboru trybu cichych zdjęć seryjnych, prędkość fotografowania spada do 3 kl/s. Test możliwości trybu seryjnego wykonaliśmy z kartą SanDisk SDHC UHS-II Extreme PRO 16 GB 1867x, przy czułości wynoszącej 1600 ISO i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w formacie RAW zajmowały 48.5 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 6000×4000 pikseli 16.9 MB. Dla trwającej 30 sekund serii otrzymaliśmy następujące rezultaty:
- podstawowy tryb zdjęć seryjnych:
- 80 zdjęć JPEG L (2.67 kl/s),
- 27 zdjęć RAW (0.9 kl/s),
- ciche zdjęcia seryjne:
- 80 zdjęć JPEG L (2.67 kl/s),
- 26 zdjęć RAW (0.87 kl/s).
Dokładne wyniki naszych pomiarów dla poszczególnych rodzajów plików prezentujemy na poniższych wykresach.
Trzeba przyznać, że niezależnie od rodzaju zapisywanego pliku, aparat nie ma problemu z osiągnięciem zakładanej szybkości fotografowania, czyli 5 kl/s. Pojemność bufora jednak nie jest zbyt duża, co sprawia, że przy zapisie JPEG-ów maksymalna prędkość utrzymuje się przez nieco ponad 2.5 sekundy, a w przypadku RAW-ów przez około sekundę. Na dalszym etapie fotografowanie odbywa się z prędkością 2.4 kl/s dla JPEG-ów i 0.7 kl/s dla RAW-ów.
W trybie cichych zdjęć seryjnych testowany EOS również osiąga zakładaną prędkość. Przy fotografowaniu w JPEG-ach szybkość 3 kl/s udało się utrzymać przez około 13 sekund. Przy zapisie RAW-ów natomiast początkowa seria kończy się po 2 sekundach. Prędkości fotografowania po zapełnieniu bufora są w tym przypadku na podobnym poziomie, jak w podstawowym trybie zdjęć seryjnych.
Stabilizacja obrazu
Canon 760D, podobnie jak pozostałe lustrzanki tego producenta, nie ma wbudowanej stabilizacji matrycy. Problem wynikający z braku tej funkcji w korpusie Canon próbuje rozwiązać udostępniając aparat w zestawie ze stabilizowanymi obiektywami. Dla amatora lepszą opcją byłoby jednak posiadanie korpusu, który daje mu stabilizację z każdym obiektywem. Polityka firmy jest jednak taka a nie inna, zatem potencjalny użytkownik musi mieć to na uwadze.
Czyszczenie matrycy
Canon 760D wyposażony został w system czyszczenia matrycy za pomocą ultradźwięków, który można uruchomić w dowolnym momencie oraz aktywować jego automatyczne działanie przy każdym włączeniu i wyłączeniu aparatu. W trakcie całego testu mieliśmy aktywne automatyczne czyszczenie matrycy i nie zanotowaliśmy gromadzenia się kurzu na matrycy. Można zatem uznać, że system czyszczenia jest skuteczny, choć oczywiście trudno przewidzieć jego wydajność przy dłuższym okresie użytkowania aparatu.
Wi-Fi
W testowanym EOS-ie odnajdziemy wbudowany transmiter sieci Wi-Fi, umożliwiający bezprzewodową komunikację aparatu z zewnętrznymi urządzeniami. W ramach tej funkcji aparat oferuje 6 trybów działania:
- przesyłanie obrazów między aparatami,
- połączenie ze smartfonem – umożliwia przeglądanie zdjęć oraz zdalne wyzwalanie migawki,
- drukowanie obrazów w drukarce Wi-Fi,
- zapisywanie obrazów w stacji Canon Connect Station,
- wysyłanie obrazów do serwisu internetowego Canon Image Gateway,
- oglądanie obrazów na ekranie telewizora.
Fotografowanie bez migotania
W 760D zastosowano funkcję znaną już z modelu 7D Mark II, usprawniającą fotografowanie przy oświetleniu, którego migotanie może powodować problemy z poprawną ekspozycją zdjęcia, przy stosowaniu krótkich czasów ekspozycji. Dotyczy to na przykład światła jarzeniowego. Jest to szczególnie pomocne przy wykonywaniu serii zdjęć. Przy tego typu oświetleniu kolejne zdjęcia mogą się różnić poziomem naświetlenia, jak również kolorystyką. Funkcja detekcji migotania powoduje, że migawka będzie wyzwalana w optymalnym momencie, by zapewnić równą ekspozycję kolejnych zdjęć. W przypadku trybu seryjnego efektem ubocznym stosowania opisywanej funkcji jest spadek prędkości fotografowania.
Lampa błyskowa
W 760D zastosowano wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 12 (dla ISO 100). Automatyka błysku w testowanej lustrzance oparta jest o pomiar E-TTL II, a regulacji mocy błysku można dokonywać w zakresie ±2 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV. Pokrycie błysku odpowiada kątowi widzenia obiektywu o ogniskowej 17 mm. Czas synchronizacji wbudowanej lampy błyskowej wynosi 1/200 sekundy. W menu znaleźć można ustawienia tego czasu w trybie priorytetu przysłony:
- Automatyczny,
- Automatyczny w przedziale 1/200–1/60 sekundy,
- 1/200 sekundy (stały).
Ustawienia dotyczące błysku znajdują się w pierwszej zakładce menu fotografowania. Są tam funkcje dotyczące zarówno wbudowanej lampy błyskowej, jak i zewnętrznej, przy czym w przypadku tej drugiej uaktywniają się one dopiero po jej podłączeniu:
- Lampa błyskowa włącz/wyłącz,
- Pomiar E-TTL II (wielosegmentowy, uśredniony),
- Tryb AV – czas synchronizacji błysku,
- Nastawy lampy wbudowanej,
- Nastawy lampy zewnętrznej,
- Nastawy C.Fn lampy zewnętrznej,
- Kasuj nastawy C.Fn lampy zewnętrznej.
W nastawach lampy wbudowanej można znaleźć wybór:
- Wbudowana lampa (zwykły błysk, łatwe fotografowanie z bezprzewodową lampą błyskową, niestandardowe fotografowanie z bezprzewodową lampą błyskową),
- Tryb błysku (E-TTL II lub Manual flash; aktywne przy wybraniu opcji „niestandardowe fotografowanie z bezprzewodową lampą błyskową”),
- Tryb synchronizacji z pierwszą lub drugą kurtyną migawki,
- Kompensacja ekspozycji lampy błyskowej.
Nastawy zewnętrznej lampy błyskowej dostępne są w momencie jej podłączenia i zależą od jej rodzaju. Dostępne są następujące ustawienia:
- Tryb błysku (E-TTL II, Manual Flash, Multi Flash, TTL, Auto Ext. Flash, Man. Ext. Flash),
- Tryb synchronizacji,
- Sekwencja ekspozycji lampy błyskowej,
- Kompensacja ekspozycji lampy błyskowej,
- Zoom,
- Nastawy bezprzewodowe.
Canon 760D, podobnie jak jego poprzednik, został wyposażony we wbudowany sterownik umożliwiający zdalne kontrolowanie grupy lamp Speedlite. Warto zatem omówić nieco szerzej tę funkcjonalność. W pierwszej kolejności, chcąc użyć tej funkcji musimy wybrać pomiędzy łatwym a niestandardowym fotografowaniem z bezprzewodową lampą błyskową. W pierwszej opcji tryb błysku ustawiony jest na E-TTL II i niezależnie od tego z ilu lamp korzystamy, energia błysku ustalana jest w pełni automatycznie. Istnieje jednak możliwość skorzystania z kompensacji ekspozycji lampy błyskowej w zakresie od −2 EV do 2 EV z krokiem 1/3 EV. Użytkownik może również ustawić numer kanału. Po wybraniu opcji niestandardowe, odblokowują się dodatkowe ustawienia. Po pierwsze możemy wybrać tryb błysku pomiędzy E-TTL II a Manual flash. W trybie E-TTL II dostępne są trzy ustawienia bezprzewodowego błysku:
- Wyzwalanie lampy wbudowanej i jednej lampy zewnętrznej. Dostępna jest regulacja stosunku mocy błysku: 8:1, 4:1, 2:1 lub 1:1 plus wartości pośrednie oraz korekta ekspozycji od −2 do +2 ze skokiem 1/3 EV.
- Brak wyzwalania wbudowanej lampy i korzystanie tylko z zewnętrznych lamp ustawionych w dwóch grupach A i B w następujący sposób:
- Wszystkie – lampy wyzwalane są ze stałą mocą regulowaną za pomocą korekty ekspozycji, przy czym korygujemy o stałą wartość obie grupy lamp.
- (A:B) – określić można proporcje błysku między dwiema grupami A i B w zakresie od 8:1 do 1:8. Dodatkowo można regulować kompensację błysku dla tych dwóch grup.
- Wyzwalanie wbudowanej lampy i grup lamp zewnętrznych. Możliwości ustawień grup A i B są takie, jak w punkcie powyżej, dochodzi jednak możliwość osobnego korygowania ekspozycji dla lampy wbudowanej. Korekcja w tym jak i w poprzednich przypadkach odbywa się w zakresie ±2 EV.
- Korzystanie tylko z zewnętrznych lamp błyskowych, które można ustawić maksymalnie w dwóch grupach A i B. Dostępne są wówczas ustawienia:
- Wszystkie – można ustawić ręcznie moc wszystkich lamp jednocześnie,
- (A:B) – moc błysku każdej grupy można ustawić osobno.
- Korzystanie z lamp zewnętrznych i lampy wbudowanej. Opcje dotyczące ustawień grup A i B są takie, jak w punkcie powyżej z dodatkową możliwością osobnego ustawienia mocy dla lampy wbudowanej.
Siłę błysku lampy wbudowanej zawsze porównujemy wykonując zdjęcie przy czułości 100 ISO, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Zdjęcia w trybie manualnym (M) z opisanymi wcześniej parametrami i w trybie półautomatycznym (P) przy ISO 100 przedstawiamy poniżej.
Tryb M | |||
760D | D5500 | ||
Tryb P | |||
760D | D5500 | ||
Choć D5500 ma lampę o porównywalnej liczbie przewodniej jak 760D, w jego przypadku lampa bardziej doświetliła fotografowany motyw zarówno w trybie ręcznym, jak i P. Co ciekawe, lampa w lustrzance Canona w obu trybach naświetliła scenę w podobnym stopniu.
Autofokus
W 760D zastosowano 19-punktowy autofokus ze wszystkimi punktami krzyżowymi, działający na zasadzie detekcji fazy. Co więcej, centralny punkt charakteryzuje się zwiększoną czułością dla obiektywów o jasności f/2.8 lub większej (mniejsze wartości f). Użytkownik ma do wyboru ustawianie ostrości na jednym punkcie lub skorzystanie z automatyki AF. Zakres działania autofokusa wynosi od −0.5 do 18 EV dla ISO 100. W warunkach słabego oświetlenia lampa błyskowa może emitować serię błysków, wspomagając pracę ustawiania ostrości.
Tryby pracy autofokusa w 760D są standardowymi dla systemu EOS:
- One Shot AF – jednorazowe ustawienie ostrości po naciśnięciu do połowy spustu migawki,
- AI Servo AF – tryb ciągłego autofokusa dopasowującego się do poruszającego się obiektu,
- AI Focus AF – tryb pośredni, w którym aparat automatycznie wybiera, czy ma działać w AI Servo, czy One Shot.
Na podstawie powyższego wykresu możemy stwierdzić, że 760D poradził sobie całkiem dobrze w tej kategorii. Co prawda liczba trafień w punkt (pierwszy słupek) nie jest może imponująca, jednak niemal dla wszystkich strzałów odchyłki od najlepszego wyniku nie przekroczyły 9%. Warto również dodać, że zanotowane przez 760D wyniki są lepsze niż te, które otrzymaliśmy w teście modelu 700D. Spójrzmy teraz na wyniki skuteczności AF w świetle żarowym.
Tym razem nie jest już tak dobrze, jak poprzednio. Liczba trafień w punkt spadła, a w przypadku 1/4 zdjęć notujemy odchyłki przekraczające 9%. Warto również dodać, że po otrzymaniu pierwszych wyników w świetle żarowym, test przeprowadziliśmy ponownie. Za drugiem razem jednak otrzymaliśmy rezultaty na podobnym poziomie. Co ciekawe, model 700D przy oświetleniu żarowym wykazał się lepszą skutecznością.
Pomiar światła
Za system pomiaru światła w 760D odpowiada 63-strefowy czujnik RGB+IR (7560 pikseli), pracujący w zakresie od 1 do 20 EV (ISO 100). Nowy EOS umożliwia kompensację ekspozycji w zakresie ±5 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2, a do dyspozycji są następujące tryby pracy pomiaru światła:
- Pomiar wielosegmentowy,
- Pomiar skupiony (ok. 6% obszaru na środku wizjera),
- Pomiar punktowy (ok. 3.5% obszaru na środku wizjera),
- Pomiar centralnie ważony uśredniony.