Fujifilm X-T4 - test trybu filmowego
5. Podsumowanie i filmy przykładowe
Podsumowanie
Już Fujifilm X-T3 miał najlepszą specyfikację na rynku, jeśli chodzi o filmujące aparaty z matrycą APS-C. Trudno zatem mieć pretensje o to, że producent większość specyfikacji filmowej w X-T4 zostawił bez zmian (zwłaszcza że konkurencja nadal nie odpowiedziała) i skupił się na innych elementach niż rozdzielczości i klatkaże filmów. Rozkładany ekran o wyższej rozdzielczości, większa bateria i całkiem sprawnie działająca stabilizacja matrycy bardzo dobrze uzupełniły to, co oferował poprzednik.
Oczywiście miejsce na poprawki dalej jest – wyjście słuchawkowe mogłoby wrócić w formie osobnego gniazda mini jack, crop przy nagrywaniu w 4K w 50/60 kl/s mógłby zniknąć (choć jego wartość jest w miarę akceptowalna), a autofokus mógłby działać odrobinę lepiej. Niemniej nie są to poważne wady, które przekreślałyby ten aparat. Nawet jeśli nie bije on rekordów w pojedynczych kategoriach jak światłoczułość, działanie stabilizacji czy bezbłędnie śledzący autofokus, to jako całość jest bardzo dobrze zbalansowanym kombajnem fotograficzno-filmowym, który dopasują do swoich potrzeb zarówno mniej zaawansowani, jak i doświadczeni filmowcy i fotografowie.
Trudnym do pominięcia problemem jest niestety cena testowanego aparatu. Kwota w okolicach 8900–9000 zł za niepełnoklatkowy aparat to sporo, a przy tym zauważalnie więcej niż niedługo po premierze kosztowały modele X-T3 oraz X-T2 (odpowiednio ok. 6500 i 7400 zł). Ponieważ w segmencie aparatów APS-C rozsądnej (z filmowego punktu widzenia) konkurencji dla testowanego aparatu po prostu nie ma (specyfikacje Sony A6600 czy Canona M6 Mark II są na poziomie roku 2016–17, a nie 2020), zostaje nam sięgnąć po kamery oraz aparaty z innymi rozmiarami sensorów. Ich lista wraz z cenami (kwoty na dzień 08.06.2020 według Ceneo.pl) przedstawia się następująco:
- Blackmagic Design Pocket Cinema Camera 4K – ok. 5900 zł,
- Blackmagic Design Pocket Cinema Camera 6K – ok. 9300 zł,
- Panasonic GH5 – ok. 5600 zł,
- Panasonic GH5s – ok. 7500 zł,
- Panasonic S1 – ok. 8800 zł,
- Panasonic S1H – ok. 14500 zł,
- Z-Cam E2 – ok. 9700 zł.
Jak wiadomo, nie ma czegoś takiego, jak idealny sprzęt filmowy. Wszystkie obecne na rynku urządzenia mają mocniejsze i słabsze strony. W każdej dziedzinie znajdzie się też ktoś najlepszy. Niemniej jeśli na specyfikację i wyniki testów spojrzeć jak na wielobój, to w tym wieloboju Fujifilm X-T4 radzi sobie zaskakująco dobrze. Nawet jeśli nie w każdej kategorii wygrywa.
Na koniec pozostaje nam podsumowanie powyższych rozważań listą wad i zalet testowanego aparatu, zebranych w jednym miejscu:
Zalety:
- solidna, uszczelniona obudowa,
- pojemna bateria,
- podwójne gniazdo kart pamięci,
- dotykowy ekran o wysokiej rozdzielczości,
- w pełni rozkładany ruchomy ekran,
- duża ilość elementów sterujących,
- możliwość programowania funkcji wybranych elementów sterujących,
- wejście na zewnętrzny mikrofon,
- wyjście słuchawkowe,
- wyjście HDMI,
- możliwość wygenerowania w aparacie kodu czasowego,
- czytelne menu,
- duży wybór rozdzielczości i klatkaży nagrywania,
- nagrywanie z 10-bitową głębią koloru z wewnętrznym zapisem,
- nagrywanie w 4K w 50/60 kl/s,
- duży zakres przepływności strumienia danych oraz kodeków do wyboru,
- symulacje negatywów oraz sporo innych ustawień, pozwalających uzyskać ładny, filmowy obraz prosto z aparatu,
- bardzo duży zakres dynamiczny obrazu w profilu F-Log oraz w HLG,
- autofokus z wykrywaniem twarzy i oka,
- bardzo rozbudowane narzędzia ułatwiające manualne ustawienie ostrości,
- dobrze działająca stabilizacja matrycy,
- bardzo dobra szczegółowość obrazu przy filmowaniu w 4K,
- tryb nagrywania z cropem 1.29x w 4K który dalej zapewnia bardzo dobrą jakość obrazu,
- identyczna jakość obrazu w 25 i 50 kl/s w Full HD,
- dobra jakość obrazu do ISO 6400–12800 w 4K,
- rozsądnie działające odszumianie,
- odszumianie międzyklatkowe jako osobna opcja,
- szybki odczyt matrycy (mały rolling shutter) w większości trybów nagrywania.
Wady:
- zbyt słabo wyprofilowany grip,
- wyjście słuchawkowe wymagające przejściówki i zajmujące port USB,
- brak możliwości wprowadzenia do urządzenia kodu czasowego wygenerowanego na zewnątrz,
- brak możliwości podłączenia dysku SSD przez złącze USB-C,
- brak bardziej zaawansowanych funkcji kontroli ekspozycji, takich jak waveform czy false color,
- ograniczenia czasu nagrywania nieadekwatne do poziomu zaawansowania aparatu,
- autofokus mógłby działać odrobinę lepiej,
- zakres użytecznych czułości w Full HD mógłby być nieco lepszy,
- przeciętna jakość obrazu Full HD w 100/120 kl/s oraz w 25/50 z cropem 1.29x,
- zła jakość obrazu Full HD w 200/240 kl/s,
- cena mogłaby być niższa.
Filmy przykładowe
Na zakończenie testu prezentujemy kilka przykładowych plików do pobrania. Materiały zostały nagrane z wykorzystaniem obiektywów Fujinon XF 18–55 mm f/2.8–4.0 R LM OIS oraz Fujinon XF 50–140 mm f/2.8 R LM OIS WR.
- film 1 – 170 MB, H.265, 4:2:0, 10-bit, 3840×2160, 50 kl/s,
- film 2 – 170 MB, H.265, 4:2:0, 10-bit, 1920×1080, 24 kl/s, slow motion nagrane jako 240 kl/s,
- film 3 – 203 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 25 kl/s,
- film 4 – 301 MB, H.265, 4:2:0, 10-bit, 1920×1080, 25 kl/s, Hybrid Log Gamma, ujęcie z dodatkowym cropem 1.29x,
- film 5 – 592 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, ujęcie na wysokiej czułości,
- film 6 – 107 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 4096×2160, 25 kl/s, ujęcie na wysokiej czułości,
- film 7 – 105 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 3840×2160, 50 kl/s, ujęcie na wysokiej czułości,
- film 8 – 246 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 25 kl/s, ujęcie na wysokiej czułości,
- film 9 – 100 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, „test vloggera”, profil Eterna, dynamika 400%, bez stabilizacji,
- film 10 – 95 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, „test vloggera”, profil F-Log, stabilizacja matrycy i obiektywu.