Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony A6300 - test aparatu

13 kwietnia 2016
Szymon Starczewski Komentarze: 112

3. Użytkowanie i ergonomia

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Tak jak u poprzednika, w A6300 mamy wyraźnie zaznaczoną i całkiem dobrze wyprofilowaną rękojeść. Gumowe pokrycie zapewnia odpowiednią przyczepność aparatu do dłoni. Nie da się jednak ukryć, że korpus jest stosunkowo niski, zatem nie znajdziemy podparcia dla małego palca prawej dłoni. Mimo to, nie mamy większych powodów by narzekać na komfort chwytu.


----- R E K L A M A -----

Podobnie jak w przypadku A6000, w testowanym modelu należy pochwalić dobrą ergonomię i funkcjonalność interfejsu użytkownika. Liczba elementów sterujących powinna być w pełni wystarczająca, dwa pokrętła sterujące i spora liczba konfigurowalnych przycisków dodatkowo ułatwia i przyspiesza obsługę. Warto także wspomnieć o menu funkcyjnym, którego zawartość możemy określić sami, wykorzystując do tego 12 slotów.

Musimy nieco ponarzekać na wygodę użytkowania głównego menu. Co prawda warto pochwalić sporą liczbę opcji i brak konieczności przewijania widoku zakładek w pionie, jednak jego organizacja i podział na kategorie nie do końca jest intuicyjny. Dla przykładu, ze względu na rozbudowany tryb wideo, w menu znajdziemy sporo opcji związanych z filmowaniem. Dlaczego nie zdecydowano się umieścić ich w osobnej kategorii? Większość z nich znajduje się w pierwszych dwóch kategoriach menu i rozrzucone są w kilku zakładkach. Czasami zatem trzeba się nieco naszukać konkretnych opcji, szczególnie jeśli nie jest się przyzwyczajonym do tego menu. Pod tym względem łatwo pomylić menu ustawień ogólnych i niestandardowych. Na przykład jasność wizjera regulujemy w menu ustawień, ale już opcje związane z przełączaniem obrazu między wizjerem a wyświetlaczem oraz częstością odświeżania znajdują się w menu ustawień niestandardowych.

Podobnie jak u poprzednika, z punktu widzenia wygody użytkowania, warto pochwalić możliwość odchylania wyświetlacza LCD. Niewątpliwie ułatwia do fotografowanie z żabiej lub ptasiej perspektywy.

Obiektywy

Obiektywy wyposażone w mocowanie Sony E można zobaczyć w naszej bazie. Są to zarówno instrumenty firmy Sony, jak również produkty firm niezależnych, między innymi Sigma, Samyang, Carl Zeiss, Mitakon czy Voigtlander. Pod tym względem użytkownicy tego systemu powinni być zadowoleni, bowiem mają w czym wybierać.

Gamę obiektywów można dodatkowo poszerzyć korzystając z adapterów LA-EA3 i LA-EA4. Ten drugi dzięki wyposażeniu go w półprzezroczyste lustro, umożliwia automatyczne nastawianie ostrości z wykrywaniem fazy przy użyciu obiektywów z mocowaniem A, zarówno podczas fotografowania jak i filmowania.

Szybkość

Do szybkości działania aparatu nie mamy w zasadzie większych zastrzeżeń. Podstawowa obsługa, czyli między innymi przeglądanie menu, dokonywanie ustawień, odtwarzanie zdjęć, ich powiększanie czy przeglądanie w formie miniaturek, odbywa się płynnie. Pod tym względem nie zauważyliśmy również większych problemów przy składaniu zdjęć HDR czy panoramy. Procesy te bowiem zabierają zaledwie kilka sekund. W nieco więcej cierpliwości trzeba się jednak uzbroić przy formatowaniu karty pamięci. Podczas testu dokonywaliśmy tego kilkakrotnie, i zajmowało to od 10 do 18 sekund.

Zdjęcia seryjne

A6300 oferuje cztery tryby wykonywania zdjęć seryjnych: Hi+ (11 kl/s), Hi (8 kl/s), Mid (6 kl/s) i Lo (3 kl/s). W każdym z nich fotografie rejestrowane są w pełnej rozdzielczości. W trybie ciągłym autofokusa (AF-C) parametry ekspozycji dobierane są do każdego zdjęcia, a w trybie pojedynczym (AF-S) tylko raz – dla pierwszej klatki.

Do testów trybu seryjnego używaliśmy karty SanDisk Extreme Pro UHS-1 8 GB, dziesiątej klasy szybkości. Zgodnie z naszą procedurą czułość ustawiliśmy na ISO 1600, a czas migawki na 1/1000 sekundy. Pliki RAW zajmowały średnio 24.2 MB, natomiast JPEG-i – 21.5 MB. W trakcie 30-sekundowego testu trybu szybkiego aparat zarejestrował następującą liczbę zdjęć:

  • Seria Hi+:
    • 70 zdjęć JPEG (2.3 kl/s),
    • 62 zdjęcia RAW (2.07 kl/s),
  • Seria Hi:
    • 69 zdjęć JPEG (2.3 kl/s),
    • 61 zdjęć RAW (2.03 kl/s).
Spójrzmy na szczegółowe wyniki naszych pomiarów.

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Dla obu sprawdzonych trybów aparat nie ma problemów z osiągnięciem deklarowanej prędkości fotografowania, niezależnie od rodzaju zapisywanego pliku. W trybie Hi została ona nawet nieznacznie przekroczona i wyniosła 8.3 kl/s. Po przepełnieniu bufora następuje spowolnienie i co ciekawe, w przypadku JPEG-ów jest ono większe niż dla RAW. Dla tych pierwszych, na tym etapie fotografowania prędkość wynosiła około 1.05 kl/s, natomiast dla surowych plików 1.42 kl/s.

W testach wykorzystujemy karty pamięci SanDisk dostarczone przez firmę CSI.

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Stabilizacja obrazu

W Sony A6300, podobnie jak we wcześniejszych bezlusterkowcach APS-C tego producenta, nie odnajdziemy wbudowanej stabilizacji obrazu. Aby skorzystać z tego udogodnienia, należy zaopatrzyć się w model obiektywu z funkcją OSS (Optical SteadyShot).

Czyszczenie matrycy

Przed zabrudzeniami matrycę chroni elektromagnetyczny mechanizm wibracyjny. W razie dodatkowej potrzeby, proces czyszczenia można przeprowadzić samodzielnie np. za pomocą gruszki fotograficznej. Podczas testowania aparatu na matrycy osadzały się drobiny kurzu, których automatyczne czyszczenie nie było w stanie usunąć. Można zatem uznać, że mechanizm czyszczenia nie jest skuteczny w 100%.

Moduł Wi-Fi

Sony A6300 został wyposażony w moduł Wi-Fi i umożliwia obsługę NFC (ang. Near Field Communication). Dzięki temu możemy między innymi z poziomu smartfona czy tabletu zdalnie wyzwalać migawkę oraz przeglądać wykonane zdjęcia. Istnieje także możliwość przesyłania zdjęć na urządzenie mobilne oraz udostępniania ich w serwisach społecznościowych. Bezprzewodowo można również połączyć aparat z komputerem lub odpowiednim telewizorem.

Podobnie jak poprzednik, testowany model umożliwia także ściąganie na aparat aplikacji rozszerzających jego funkcjonalność. Serwis PlayMemories Camera Apps oferuje szereg darmowych i płatnych aplikacji, takich jak dodatkowe filtry, efekty zdjęciowe, czy narzędzia (szczegóły można znaleźć na tej stronie).

W A6300 znajdziemy preinstalowaną aplikację „Wbudowany inteligentny pilot”. Służy ona do zdalnego wykonywania zdjęć aparatem z poziomu smartfona. Korzystanie z niej nie przysparza większych trudności. Aplikacja pozwala na regulację parametrów ekspozycji (charakterystycznych dla danego trybu), a także balansu bieli, trybu ustawiania ostrości, czy samowyzwalacza. Punkt ostrości wskazujemy na ekranie smartfona, możemy to także połączyć z natychmiastowym wyzwoleniem migawki. Zdjęcia przesyłane na urządzenie mobilne mogą mieć rozdzielczość oryginalną lub 2M (1616×1080 pikseli). Istnieje także możliwość korzystania z geolokalizacji, wykorzystując moduł GPS smartfona lub tabletu. Warto jeszcze dodać, że opisana aplikacja wgrana oryginalnie w aparacie wymagała aktualizacji do najnowszej wersji. Bez tego, sterowanie aparatem z poziomu smartfona ograniczało się jedynie do możliwości kontroli kompensacji ekspozycji i wyzwalania migawki.

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia
Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Lampa błyskowa

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

W A6300, tak jak poprzednik, wyposażony jest we wbudowaną lampę błyskową, a jednocześnie w klasyczną gorącą stopkę (typu Multi Interface). W przypadku lamp ze stopką typu „minoltowskiego” należy użyć odpowiedniego adaptera. Wbudowana lampa charakteryzuje się liczbą przewodnią 6, a najkrótszy czas synchronizacji to 1/160 s. Korektę błysku ustawiamy w zakresie ±3 EV (ze skokiem 1/3 EV lub 1/2 EV). Lampa może pracować w następujących trybach:

  • błysk automatyczny,
  • błysk wypełniający,
  • synchronizacja z długimi czasami ekspozycji,
  • synchronizacja z tylną kurtyną migawki,
  • redukcja efektu czerwonych oczu,
  • kontroler bezprzewodowy (z odpowiednią lampą zewnętrzną),
  • szybka synchronizacja HSS (z odpowiednią lampą zewnętrzną).

Siłę błysku porównujemy wykonując zdjęcia z lampą w zupełnie ciemnym pomieszczeniu. W trybie manualnym ustawiamy czułość na ISO 100, czas otwarcia migawki na 1/100 sekundy i przysłonę na f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Dla porównania prezentujemy zdjęcie wykonane aparatem Fujifilm X-E2s z przysłoną f/11 ze względu na minimalną czułość ISO o wartości 200 (a zatem o równoważnej ekspozycji).

A6300 (M) Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia X-E2s (M) Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia
A6300 (P) Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia X-E2s (P) Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Jak widać, zarówno w trybie ręcznym jak i P lampa w bezlusterkowcu Sony daje silniejszy błysk niż ta zastosowana w aparacie Fujifilm. Różnica jest jednak niewielka, a moc wbudowanej w A6300 lampy pozwoli jedynie na doświetlenie bliskiego planu.

Autofokus

W stosunku do poprzednika istotne zmiany zaszły w zakresie autofokusa. System Fast Hybrid AF wykorzystuje technologię 4D Focus i oferuje użytkownikowi aż 425 punktów AF detekcji fazy, rozmieszczonych niemalże w całym kadrze. Co więcej, większą część tego obszaru pokrywa kolejnych 169 punktów działających na zasadzie detekcji kontrastu.

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Zakres czułości systemu AF zawiera się w przedziale od −1 do 20 EV (przy odpowiedniku ISO 100 i obiektywu f/2.0). Wspomaganie autofokusu umożliwia wbudowana dioda świecąca, której zasięg wynosi do 3 metrów. Czujnik znajdujący się przy wizjerze powoduje, że autofokus może automatycznie ustawiać ostrość po przyłożeniu oka do wizjera (dostępność tej funkcjonalności zależny jednak od podpiętego obiektywu).

Jeżeli chodzi o tryb pracy autofokusa, testowany model oferuje następujące opcje:

  • AF-S – pojedynczy,
  • AF-A – automatyczny,
  • AF-C – ciągły,
  • DMF – pojedynczym z korekcją ręczną.

Opcje dotyczące wyboru aktywnego obszaru AF natomiast przedstawiają się następująco:

  • Szeroki – aparat sam wybiera, gdzie ustawi ostrość,
  • Strefa – po ręcznym wyborze jednej z 9 stref, aparat automatycznie ustawia ostrość w obrębie wybranej strefy,
  • Środek – użycie tylko centralnego punktu AF,
  • Elastyczny punktowy (S, M, L) – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich dostępnych oraz rozmiaru pola AF (S, M, L),
  • Rozległy elastyczny punktowy – jeśli AF nie jest w stanie ustawić ostrości w wybranym punkcie, używa sąsiednich pól,
  • AF z podążaniem – śledzenie w trybie ciągłym AF. Działa w opcjach pola: szeroki, strefa, środek, elastyczny punktowy (S, M, L) oraz rozległy elastyczny punktowy; detekcja obiektu znajdującego się w polu ostrości i podążanie za nim.

Sony A6300 umożliwia wykrywanie twarzy i uśmiechu (z automatycznym wyzwalaniem migawki). Czułość detekcji uśmiechu jest regulowana w 3 krokach. Wykryte twarze mogą być automatycznie rejestrowane w pamięci aparatu, dzięki czemu będą miały priorytet przy wyborze ostrości i ustawianiu ekspozycji. Co więcej, w trybie AF-C możemy aktywować funkcję „AF Priorytet oczu”, która wykrywa oczy fotografowanej osoby i ustawia ostrość na bliższym oku.

AF pozwala na śledzenie fotografowanego obiektu w najszybszym trybie seryjnym 11 kl/s. Na szczególną uwagę zasługuje jednak tryb 8 kl/s, bowiem oferuje podgląd live-view z bardzo niewielkim opóźnieniem. To bardzo pomaga w skutecznej obserwacji i śledzenia aparatem fotografowanego motywu.

W menu można znaleźć funkcję mikroregulacji autofokusu użyteczną w przypadku pojawiania się zjawiska back- lub frontfokusu, jednak znajduje ona zastosowanie jedynie po podpięciu obiektywów przez adapter LA-EA3 lub LA-EA4.

W trybie MF do ręcznego ustawiania ostrości wykorzystujemy pierścień na obiektywie. Jego poruszenie powodować może automatyczne powiększenie obrazu na wyświetlaczu (5.9- lub 11.7-krotnie – za zmianę powiększenia odpowiada klawisz OK). Funkcję tę oczywiście można wyłączyć odpowiednią opcją w menu. W przypadku ręcznego ustawiania ostrości, na przykład w trakcie filmowania, warto korzystać z funkcji focus-peaking. Dzięki niej na zdjęciu zaznaczany jest obszar o największym kontraście, czyli tam gdzie ostrość jest najlepsza. Funkcja ma trzy stopnie czułości i pozwala wybrać kolor zaznaczenia spośród czerwonego, żółtego i białego. Warto również wspomnieć, że działa ona zarówno w widoku pełnoekranowym, jak i podczas powiększenia.

Do szybkość działania autofokusa w dobrych warunkach oświetleniowych nie można mieć właściwie zastrzeżeń. Przy słabszym świetle proces ogniskowania może się jednak wydłużyć, aczkolwiek wyraźne spowolnienie widać dopiero wtedy, gdy warunki są na tyle słabe, że aparat wspomaga się diodą świecącą.

Skuteczność systemu AF oceniamy wykonując standardową w naszych testach serię 40 zdjęć. W tej części testu wykorzystaliśmy obiektyw Sony Carl Zeiss Sonnar T* FE 35 mm f/2.8 ZA. Wykonując zdjęcia, ustawiamy przysłonę f/2.8 i fotografujemy tablicę rozdzielczości, każdorazowo przeogniskowując obiektyw. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramu, który prezentuje procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 w serii.

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

Jak widać, testowany aparat wypada w tej kategorii bardzo dobrze. Ponad 3/4 strzałów skończyło się trafieniem w punkt, i co ważne, nie zanotowaliśmy odchyłek większych niż 6%. Przewaga nad poprzednikiem jest jak widać bardzo wyraźna. A jak wyglądają wyniki dla światła żarowego, pokazuje poniższy wykres.

Sony A6300 - Użytkowanie i ergonomia

W tym przypadku rezultaty są nieco gorsze, ale powodów do narzekań nie ma. Zmalała co prawda liczba trafień w punkt, ale znaczna większość wyników utrzymuje się w pierwszych dwóch słupkach. Nie zanotowaliśmy też odchyłek przekraczających 9%. W świetle żarowym nowa Alpha również wyraźnie pokonuje swojego poprzednika.

Sprawdziliśmy także, jak radzi sobie autofokus ciągły. W tym celu w trybie seryjnym 11 kl/s fotografowaliśmy samochody poruszające się szybką trzypasmową ulicą. Do testu wykorzystaliśmy obiektyw Sony E 18–105 mm f/4 PZ G OSS ustawiony na ogniskową 105 mm i maksymalnie otwarty. Przeprowadziliśmy go dla trzech ustawień obszaru AF: Środek i AF z podążaniem z opcją środek oraz elastyczny punktowy. Dla każdego z ustawień wykonaliśmy serię minimum 50 zdjęć, a skuteczność trafień ocenialiśmy wzrokowo, stosują proste kryterium podziału na zdjęcia ostre i nieostre. W przypadku pojazdów zbliżających się skuteczność okazała wysoka, bowiem oscylowała w zakresie 87–92%. Ze śledzeniem samochodów oddalających się aparat miał nieco więcej problemów. Przy obszarze AF ustawionym na „środek” bez podążania skuteczność wyniosła około 62%. Lepszy wynik uzyskaliśmy przy ustawieniu opcji AF z podążaniem i elastycznym punktem, bowiem efektywność trafień wzrosła do 75%. Najlepiej natomiast spisało się ustawienie z podążaniem i punktem środkowym, dla którego otrzymaliśmy skuteczność na poziomie 84%.

Pomiar światła

System pomiaru światła w A6300 działa w oparciu o dane pochodzące z 1200 stref, a zakres jego czułości wynosi od −2 do 20 EV (przy odpowiedniku ISO 100 z obiektywem f/2.0). Do dyspozycji mamy następujące tryby pomiaru:

  • wielopunktowy,
  • centralnie ważony,
  • punktowy (centrum kadru).

Domyślnie w trybie podglądu na żywo A6300 umożliwia wizualizowanie wpływu parametrów ekspozycji, czyli pokazywanie, jak będzie wyglądało finalne zdjęcie. Można też wybrać tryb, w którym aparat będzie zawsze pokazywał na ekranie LCD obraz w taki sposób, by był najlepiej widoczny. To ustawienie jest bardzo pomocne przy pracy w studiu z oświetleniem błyskowym. Brakuje niestety możliwości powiązania pomiaru ekspozycji z wybranym punktem autofokusu.

Kompensacji ekspozycji można dokonywać za pomocą pokrętła na górnym panelu lub kółka wybieraka (do zdefiniowania w menu) w przedziale od −5 do +5 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV. Bracketing pozwala na wykonanie 3, 5 lub 9 zdjęć z krokami: 1/3, 1/2, 2/3, 1, 2 lub 3 EV (ostatnie dwie wartości są niedostępne w przypadku 9 zdjęć).

Do pracy systemu pomiaru światła nie mamy większych zastrzeżeń. Nie sprawiał on szczególnych problemów podczas testu, a stosowane poprawki ekspozycji przy pomiarze matrycowym mieściły się najczęściej w przedziale ±2/3 EV.