Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nie ma nic za darmo. Niestety za jakość trzeba zapłacić. Należy też stwierdzić, że jest to sprzęt dla zamożnych. Co nie oznacza, że pozostałym użytkownikom by się nie przydał :) ...
Bez przesady z brakiem AF. Ja np. większość zdjęć reportażowych /w analogu/ wykonałem bez żadnego autofokusa. I były ostre a prasa nie odmawiała ich kupna z powodu wad technicznych.
szkło o takiej ostrości przy pełnym otwarciu i tak lepiej ustawiać manualnie. Wtedy efekty są spektakularne. Obstawiam, że najlepszym wyborem do tego szkła jest A7R właśnie z powodu super matrycy i powiększenia/peakingu w wizjerze. Ciekawe czy sony wypuści odpowiednik w FE za 1/4 ceny tak jak to było z FE55... byłby kuszący nawet ze światłem 1.8
Brak AF? Kup sobie jeden z drugim korpus z prawdziwym, dużym wizjerem, załóż matówkę do ręcznego ostrzenia i poćwicz trochę :) Obok kilkunastu obiektywów używam Samyanga 85 i sprawia mi on najwięcej radości, ostrzy się nim wygodnie i jest wystarczająco ostry od pełnej dziury. I to jest dla mnie prawdziwa kwintesencja fotografii, wymagająca skupienia, uwagi, pewnego doświadczenia i obarczona ryzykiem, że się jednak nie utrafi w punkt. A nie np. bezmyślne trzepanie serią na domkniętej przysłonie w studio...
AF jest bez wątpienia dobrym wynalazkiem. Jednak lubi się pomylić. Obecnie często poprawiam ostrość ręcznie. Akurat canonowskie 60 makro czy 18-135 zezwalaję na taki manewr. Jednak w ciemnych, mało kontrastowych lub połyskujących jaskrawych szczegółów w tle AF się myli. Trzeba wtedy wnieść poprawkę bądź ustawić ostrość ręcznie, W testowanym tutaj obiektywie, przy jego światłosile nie powinno być najmniejszych problemów z ustawianiem ostrości.Pozostaje tez sprawdzona metoda ustawiania ostrości na obszar głębi ostrości. Niekiedy z tego korzystam, mimo wspólczesnych wodotrysków technicznych.
10 października 2014, 19:04
Obiektyw oczywiście wspaniały i każdy chciałby go choć raz użyć :) Ale jednak i cena, i gabaryty są ogromne, więc też trudno uznać go za jakiś przejaw geniuszu konstruktorów. Tzn. zachwyt jest uzasadniony, ale bez przesady.
Druga sprawa. Nie rozumiem czemu Panaleica 42.5/1.2 nie dostała znaczka, a ten obiektyw już tak. Oba mają problemy z winietowaniem. Przecież nie oceniamy formatu matrycy, tylko szkło.
Otóż to! ja nadal szybszego bicia serca doznaję na mysl o 135-ce. Otus super, ale wydaje się bardzo odległy, wręcz poza zasięgiem, jak przeliczyć co można za to kupić (np. 5d+85L). A 135, ech 135, prawie że można by go mieć... :-) Swoją drogą, fajnie by było teraz mieć test "budżetowego" Planara 85/1.4 dla porównania do Otusa.
Dżozef | 2014-10-10 19:05:55 "Pięknie i co z tego skoro każdą 85 to dla sensownego portretu trzeba przymknąć do 2,8." Widocznie robię bezsensowne, ale jakoś się podobają - nawet przy f/1.2... ;)
Nie przyznawaj się, że robisz portret na 1.2, bo jak istnieją "boke-warriorzy" tak istnieje ich przeciwieństwo i zaraz się dowiesz, że widać na takim zdjęciu tylko siódmą rzęsę na lewym oku, bo reszta jest poza ostrością ;)
"Widocznie robię bezsensowne, ale jakoś się podobają - nawet przy f/1.2... ;) "
się podobają inaczej. Portret to portret i twarz powinna być wyraźna, historia oceniać będzie portretowaną osobę a nie nawiedzonego fotografa. Co po latach będziesz oglądać? jedyne ostre zdjęcia całej twarzy z dowodu osobistego ;D
10 października 2014, 19:53
@sloma_p, ,,chyba nie tylko najlepszy w danej kategorii. Testowaliście kiedyś lepsze szkło?'' Skoro niezależnie od kategorii, to jest wiele innych wybitnych obiektywów. Dwa przykłady, poza wcześniej wymienioną Panaleicą: link link
@TS - racja, to są również wybitne szkła, pytanie, jaki jest limit Zeissa - bo z testów wynika, że 36 Mpix to jeszcze nie jest to ;) Ciekawe jak zachowałby się, przy takiej gęstości matrycy jak we współczesnych u4/3.
10 października 2014, 20:04
Ale o którym teraz mówisz? Panaleica jest 3 x lżejsza, ma AF i stabilizację. Moim zdaniem to właśnie jest wyczyn.
Chodzi mi tylko o ocenę obiektywu. To jasne, że wybitne szkło na FF daje większe możliwości niż wybitne na mniejszy format. Ale sam format nie decyduje o tym, że mniejszy obiektyw jest gorszy...
10 października 2014, 20:05
@sloma_p - to było do jakuba :) Też jestem ciekaw ile dałoby się wyciągnąć z Zeissa na bardziej napakowanych matrycach.
" W przypadku obu aparatów [EOS 5D MkIII i EOS-a 1Ds MkIII] za poziom przyzwoitości uznajemy wyniki na poziomie 30–32 lpmm, a najlepsze obiektywy stałoogniskowe notują na nim rezultaty sięgające 44–47 lpmm. 31/47=
" W przypadku tego korpusu [E=PL1] najwyższe wyniki, osiągane przez najlepsze obiektywy stałoogniskowe, wynoszą około 80 lpmm (rekordowe 82.6 lpmm zanotował Voigtlander 0.95/25). Poziom przyzwoitości jest ustalony w okolicach wartości 42 lpmm. 42/82= tylko połowa rekordów -to przyzwoite :-)
Obiektyw piękny. Niezwykle wysmakowana plastyka. A propos AF. Po kilku latach wyłączyłem AF a ustawienia w aparacie mam głównie manualne. Nie rozumiem dyskusji o cenie i braku AF. Obiektywy doskonałej jakości są drogie i są przeznaczone do produkcji wysokiej jakości zdjęć.
@dcs, bo jak pompujesz matrycę, to wyniki układu rosną szybciej tam gdzie maksimum obiektywu niż na pełnej dziurze. Gdzieś na m43.eu było to pokazane w konkretnej sytuacji (matryca 12 i 16 MPix, chyba Olek 45 mm), ale nie mogę teraz znaleźć.
Dlatego systemy pełnoklatkowe mają jeszcze ogromny potencjał w zwiększaniu maksymalnych osiągów rozdzielczości (matryce 60-100 MPix). Mniejsze systemy szybciej trafią na barierę, której pokonanie wymagać będzie budowania superjasnych obiektywów. Stąd też ciekawe wyniki Zeissa na D800E :)
@ciastko, a czy pisałem, że w ogóle nie używam AF? Używam, w reportażu, w portretach, na ulicy, czy nawet w krajobrazie. Ale większą satysfakcję daje mi udane zdjęcie wyostrzone ręcznie, po prostu :) @karp1225 dobrze napisał, manualem też można dużo zdziałać, choć na pewno ciężej i nie jest to dla każdego :)
10 października 2014, 20:57
"Poziom przyzwoitości" dla matryc o różnej wielkości pikseli jest ustalany dla wszystkich na przysłonie f/16.
1Ds III: Przysłona ograniczona dyfrakcją: f/8.5 Przysłona dająca podwójną stratę rozdzielczości: f/17 E-PL1: Przysłona ograniczona dyfrakcją: f/6.3 Przysłona dająca podwójną stratę rozdzielczości: f/12.5 link (gra tu rolę jeszcze moc AA, ale jak widać w E-PL1 link -porównaj z E-P1 /który miał tyle samo mpix/ link -zmniejszając podane wartości przysłon ogran. dyfr.)
Na f/16 na E-PL1 rozdzielczość obiektywów jest dużo mocniej ograniczona dyfrakcją niż w aparatach innych formatów używanych do testów optyki.
Uważasz, że te nowe Zeissy są gorsze od taniochy za 1000zł? link
Odpowiedź brzmi - dużo łatwiej i taniej jest zaprojektować i wyprodukować szkło dla małej matrycy niż dla dużej. Można osiągnąć taką jakość dla formatu 135 ale szkło o światłosile 2.8 miałoby wielkość tego Otusa...
dcs, nauczyli w szkole czytać dane z wykresików, ale nie nauczyli rozróżniać kontekstu ani interpretować wyników.... klasyczny przykład ćwierćinteligenta. Skończ Wasć wstydu oszcżędź. Jesli Ci to poprawi humor to tak sigma i ciamciang na omd epl costam jest lepsza niż otus z 1ds. I do tego lzejsza! Teraz możesz już spokojnie już spać spełniony, dobranoc. :-)
Przy okazji tych rozważań o rozdzieczościach dodam, że aby na pełnej klatce otrzymać odpowiednik zagęszczenia 24mp na cropie (6016x4000) potrzebna jest matryca 48mp (8000x6016), a odpowiednik 16mp w micro4/3 (4608x3456) wymaga dla pełnej klatki ponad 54mp (9216x6128). Różnice w zagęszczeniu są naprawdę duże. Pewnie z czasem powstaną duże matryce o jeszcze większym zagęszczeniu. O ile już teraz pewnym problemem są narożniki, tak rozdzielczość optyki w ogólnopojętym centrum ma naprawdę solidne rezerwy. Naturalną koleją rzeczy będą takie właśnie rozdzielczości i nikogo to nie powinno szokować. Aktualnie rekordowe 36mp jest odpowiednikiem ok. 15mp na cropie, więc można jeszcze naprawdę sporo zdziałać.
Otus nie jest po to, żeby go kupować, jest po to aby Sigma wiedziała jaki obiektyw zrobić na rynek masowy za 1/3 ceny, który optycznie nie będzie wiele gorszy od Zeissa… ;)
Wybaczcie, obiektyw może b. dobry, ale cena "posrana"/chora, to sądzę, że pozwolą sobie tylko Ci co śpią na worku z pieniędzmi, bo dla OGROMNEJ większości (nawet tych co stać), wydatek 20 tys. na jedno szkło, to zdecydowanie za dużo.
P.S. A w każdym razie w segmencie tego rodzaju szkieł, gdzie za nieporównywalnie mniejsze pieniądze, są inne dobre chyba szkła, może nie tak wybitne, tylko ile osób potrzebuje tak genialnych momentami osiągów?
Sigma 85/1.4 - kosztuje 3-4 tysiące, czyli jakieś 4 razy jak rozumiem gdzieś mniej albo i więcej. Tak się zastanawiam czy dopłacać tyle, by mieć troche lepsze parametry czy nie jest wywalaniem w dużej części pieniędzy w błoto. Bo jak dla mnie za takie szklo taka cena to PRZEGINKA TOTALNA :/..
Piszecie - "piękne szkło". Szkło może jest piękna ale obudowa paskudna. Wygląd zewnętrzny tego cacka technicznego jest po prostu tragiczny. W mojej subiektywnej opinii.
Ciekawe dlaczego redakcja stawia na pierwszych miejscach Otusy. Tymczasem w swoich własnych testach wykazaliscie, ze rekordy (ponad 40 linii na brzegu klatki FF) ma Apo Sonnar 135/2. Tez Zeiss swoją drogą.
Szkło naprawdę wspaniałe. Tylko niech mi ktoś wyjaśni: do jakiej roboty jest ono niezbędne, żeby wydawać taki majątek??? Każdą fotograficzną robotę można wykonać znacznie tańszymi szkłami bez różnicy w efekcie końcowym. Wyjaśnieniem pozostaje jedynie snobizm lub przerost formy nad treścią.
@klausownik: większość z nas patrzy na stosunek jakość/cena, ale niektórzy mogą sobie pozwolić wyłącznie na kryterium jakościowe, nie przejmując się zbytnio ceną - i wśród takich osób na pewno trochę nabywców się znajdzie :). Mi osobiście bardzo się podoba, że takie bezkompromisowe perełki też powstają - ot chociażby po to, żeby było o czym pomarzyć :).
Wyniki super , jakość obrazu świetna . Dziś już nie bardzo wyobrażam sobie pracę z manualem , szczególnie gdy czas goni . Po to wymyślono autofokus aby sobie pracę ułatwiać . Czy bym kupił , na dziś nie , mamy 85/1,2 i jak na razie wystarcza . Jeżeli znajdzie się klient ( a lepiej klienci ) z wymaganiami na Otusa , to jeżeli będzie to ekonomicznie uzasadnione ( czytaj opłacalne, czyli uzyskane z pracy środki będą w jakiś sposób proporcjonalne do ceny Zeissa ;-) ) to dlaczego nie ?? Kupię .
O cenę nie ma się co spinać, to ewidentnie nie jest sprzęt przeznaczony na masowy rynek. Zapewne znajdzie się w arsenale wielu fotografów studyjnych z wyższej półki, dla których koszt zwróci się po jednej sesji. Dla mas będzie Sigma, która będzie oferowała lepszy stosunek jakość/cena. Dzięki Otusowi będzie ją do czego porównywać :)
@sloma_p testy są do siebie porównywane, bo robione na D3x i 5Dmk3, maja matryce o bardzo podobnej ilosci Mpx (22 i 24) i dają podobne wyniki w pomiarach, o czym redakcja informuje. Porównują oba Otusy, a przeciez jeden był testowany na D3x (55 mm) a ten jest na 5Dmk3. Apo Sonnar jest testowany na D3x dającym właściwie identyczne rezultaty. Otus 55 ma najmniej istotny rekord - przysłonięty (!) do 4 (kto tak przymyka te portretówki?). Ale popatrz sobie na bok kadru i na prace na pełnej dziurze. Owszem Sonnar ma dłuższa ogniskową, więc łatwiej mu miec lepsze boki, ale przewaga Sonnara na pełnej dziurze na bokach jest gigantyczna. Fakt, jakiś praktyk może powiedzieć po co w portretówce ostre boki, ale ... czasami robi się cała sylwetkę itd. Boki też są ważne. Dla mnie królem jest Apo Sonnar 135/2. Tylko kiedy Nikon albo Sigma wypuszczą te ogniskową?
Zeiss potrzebuje takich produktów żeby budować wartość marki, kasę będzie zarabiać i tak na Touitach sprzedawanych masowo po tysiąc dolarów za sztukę albo na licencjach na swoje logo sprzedawanych producentom telefonów, kamer itp :) Podobnie producent samochodów przygotowuje za grubą kasę topowe auto na rajdy, żeby później sprzedawać masowo wersje cywilne za “normalne” pieniądze. Bo co z tego że rajdówka ma wyśrubowane osiągi jak w codziennym użytkowaniu ani to wygodne ani opłacalne… Szkoda tylko, że taki np Nikon czy Canon nie mają ochoty poprężyć trochę muskułów i wypuścić jakiejś bezkompromisowej optyki. Niech będzie droższa niż mainstream ale w cenach 4 cyfrowych i z AF. Np coś w stylu takiego nikkora 58mm tylko naprawdę dobrego optycznie :)
Introverder - cena na poziomie fotografii owszem wysoka, jednak z powodzeniem nada się w przemyśle filmowym w którym już coraz częściej za jakość trzeba wydać 60 tysięcy na jedno szkło.
Ktoś już to pisał, ale powtórzę - brzydki okrutnie! :) Niemniej jednak jak się produkuje taką niesamowitą jakość, to można w ramach ekstrawagancji sobie faktycznie odpuścić aspekt wizualny.
otusy jednak będą się sprzedawały na rynku pro. w połączeniu z matrycą d800 i zapowiadanymi wyższymi rozdzielczościami będzie stanowił o przewadze jakościowej, gdzie nadal wysokiej klasy stałki są w powszechnym użyciu. leica jest mz wyceniona zbyt wysoko ale otusy niekoniecznie.
Przeczytajcie sobie Ming Theina i jego blog o Otusie. Wedlug niego takie objektywy wystawiaja na probe mozliwosci matrycy i ten kto uzywa takiego Otusa na matrycach mniejszych niz 36MP nie wykozystuje w pelni mozliwosci tewgo objektywu. MT jest zdania ze rozdzielczosc Otusa i APO-Sonnara 135/2 jest obliczona na matryce z 50MP i wiecej.
11 października 2014, 15:14
@TRI-X "MT jest zdania ze rozdzielczosc Otusa i APO-Sonnara 135/2 jest obliczona na matryce z 50MP i wiecej."
-jeszcze tego nikt nie sprawdził na 24mpix Nex z shift (brzegi FF) adapterem?
Jak na szkło flagowe, pokazujące możliwości producenta oraz biorąc pod uwagę jakość optyczną, to Otus wcale nie jest drogi. I "obawiam się", że w swojej kategorii może notować całkiem dobre wyniki sprzedaży. Ba, zdaje się, że Zeiss miał/ma problemy z zaspokojeniem popytu na Otusa 55/1.4, a ten obiektyw jest jeszcze ciekawszy.
11 października 2014, 20:01
"Made in Japan", czyli płacimy 17kpln - czy ile tam kosztuje ten obiektyw - za Cosinę?
Sądzę, że jednak Otusy znajdą nabywców wśród hobbystów (mających kasę, nie patrzcie przez nasz pryzmat) i artystów. Większośc profesjonalistów jednak będzie pracowała na szkłach AF. Praca to praca, a nie zabawa ;)
cena nie przeszkadza redaktorom by umieścić w wadach? hmm.. na pewno wyjdzie nowa wersja 85 1.4 od sigmy i myślę, że w wadach winna być absurdalna cena tego otusa, skoro 35-tka 1.4, 50-siątka 1.4 od sigmy pozamykały buzie niejednym.. bardzo podobne, jak nie na tym samym poziomie z jakością obrazu, ma dodatkowo af, a są 4-5x tańsze. to chyba jest coś nie tak z carlem zeissem?! bo dla mnie to zwykłe wyzyskiwanie klienta
12 października 2014, 10:38
Cena?
-A kto powiedział że pasjonata wyścigów ma być stać na samochód sportowy?
Taksówkarze też jakoś nie używają Rolls-Royce'ów (choć wolałbym żeby moje 4 litery były na telefon nimi wożone)
W lepiej zarabiającym świecie jest na niego stać przeciętnego fotografa ślubnego. (często używają średniego formatu czy Lajek... 1Dx czy D4 tu to nie żadna egzotyka)
...pasjonata też stać -jest wiele bardziej kosztownych hobby.
jestem pasjonatem fotografii, posiadającym sprzęt, którego na wyposażeniu nie mają często zarabiający w tym fachu.. a mimo wszytko trące nosem na taka cenę.. może gdyby był 1.0 czy 1.2, to bym pomyślał :)
Powiem Wam, że podczas Festiwalu Optycznego przećwiczyłem ten obiektyw na D3 (tak, wiem, co to za matryca 12 mpix....) Ale jednak przećwiczyłem i powiem Wam, że Otus wywołał u mnie pełen zachwyt. Porównując zdjęcia z ostrością ustawioną na małym obiekcie w środku, zmiana przysłony objawiała sie tylko inną głębią ostrości. Tam, gdzie ostrość była ustawiona, nie zauważyłem żadnego spadku jakości na pełnym otworze....
I taka myśl: dzięki Arek&Robert za ideę Festiwalu, bo inaczej kilkadziesią osób nie mogłoby zobić "jazdy próbnej" szkłem za 16 000 zł. A takie momenty zostają w pamięci
12 października 2014, 20:55
Jacek_Z "Sądzę, że jednak Otusy znajdą nabywców wśród hobbystów (mających kasę, nie patrzcie przez nasz pryzmat) i artystów. Większośc profesjonalistów jednak będzie pracowała na szkłach AF. Praca to praca, a nie zabawa" bzdura :) co to znaczy większość? TO JEST 85-ka, a nie 50-ka za 1500zł... Podziwiam każdego kto mówi o sobie pro i używa AF mówiąc, że mu łatwiej... poważnie PODZIWIAM, szczególnie gdy trzyma 85-kę
MaciekKwarciak "Introverder Jakie są twoje wyobrażenia, że za granicą za sesję modową biorą 1500zł z VATem? Dobre zdjęcie produktowe/reklamowe i w Polsce kosztuje 10.000eur" TU nadal patrzy się przez pryzmat sesji ślubnej i kwalifikacji fotograficznych jej odbiorców... już sobie wyobrażam takie założenie w umowie... :)
maciejma "(...)w wadach winna być absurdalna cena tego otusa, skoro 35-tka 1.4, 50-siątka 1.4 od sigmy pozamykały buzie niejednym.. bardzo podobne, jak nie na tym samym poziomie z jakością obrazu, ma dodatkowo af, a są 4-5x tańsze. to chyba jest coś nie tak z carlem zeissem?! bo dla mnie to zwykłe wyzyskiwanie klienta" tak, brak AF skreśla każde szkło... :) może będziemy mieli kolejną dyskusję w stylu użyteczności wbudowanej lampy w korpusie pro? :)
"jestem pasjonatem fotografii, posiadającym sprzęt, którego na wyposażeniu nie mają często zarabiający w tym fachu.. a mimo wszytko trące nosem na taka cenę" to już brzmi poważnie... czyli body co najmniej za 10tys-15tys, niejedno oczywiście, szklarnia co najmniej za 70tys, szacun, zważywszy, że to tylko pasja...
na marginesie, ciekaw jestem ilu ludzi narzekało by tu na koszt szkieł do mf lub lf...
Co nie którzy podniecają się ceną a w rogu strony jest reklama sklepu gdzie jest szkło za 45tyś... Tak wiem to do ptaków. Przecież oni zarabiają miliony na zdjęciach to wydać im 45k na obiektyw się opłaca. Może klientom Otusa też ?
jestem pasjonatem fotografii, posiadającym sprzęt, którego na wyposażeniu nie mają często zarabiający w tym fachu..
Tym się między innymi różni pasjonat -amator od zawodowca . Ten pierwszy kupi wszystkie nowinki na jakie go stać , ten drugi to , co jest mu potrzebne ;-)
13 października 2014, 08:45
Jacek_Z "Fakt, jakiś praktyk może powiedzieć po co w portretówce ostre boki, ale ... czasami robi się cała sylwetkę itd. Boki też są ważne. Dla mnie królem jest Apo Sonnar 135/2. Tylko kiedy Nikon albo Sigma wypuszczą te ogniskową" Fakt, jakiś praktyk zauważy, że ani 85 ani tym bardziej 135 nie są najlepszym wyborem do "portretu" całej sylwetki i podejrzewam, że mając otusa będzie miał do tego lepsze szkło :) choć to tylko praktyk...
Arek "Jacek_Z - ale ja nawet tutaj w komentarzach napisałem, że poważnym konkurentem Otusa jest 2/135" Konkurentem w czym? W osiągach? :) fakt minimalna różnica ogniskowych, otworek tez prawie identyczny... Normalnie zamienniki :)
@Jacek_Z - to, że mają podobną liczbę Mpix to jedna sprawa, ale to tylko część różnic. Polecam art. na lensrental blogu o tym jakie różnice są np. w grubości szkła osłonowego matrycy...
A Otus - rewelacja, nawet mimo gabarytów. Ostrzenie bajka, nawet na matówce D800, nawet bez praktyki, nawet w ruchu...Ktoś potrzebuje nerkę, sprzedam za 17 tys ;)
Piękne szkło! Mam Zeissa ZE 85mm i uwielbiam ten słoik. Nie potrzebuję nic lepszego ale gdybym był zawodowcem, to na 100% bym kupił Otusa, bo po prostu warto. Zeiss rządzi - i tyle! :)
cena absurdalna, a brak AF dyskwalifikuje taką inwestycję do wielu zastosowań. można zachwycać się nad wynikami testu ale w praktyce są bez większego znaczenia.
22 października 2014, 21:52
he he he he cytuje "Zeiss Otus 1.4/85 to obiektyw całkowicie manualny"
A po cholerę mi obiektyw za 17 000 zł skoro mogę mieć 3 razy tańszy i lepszy Nikon 85mm f1.4
Albo testowany 150-600 Sigma czy Nikon 70-200 f2.8 czy sigma 50-150 mm f/2.8 II APO
Marq, rok szkolny już dawno się zaczął, a ty tu trolujesz zamiast odrabiać lekcje... jak tak dalej pójdzie to w czerwcu dostaniesz tylko lanie od taty i nawet Olka 45/1.8 pooglądasz sobie tylko w gazecie... ;-)
Patrząc z perspektywy zarobków nad Wisłą, cena 17 tys za manuala jest przesadzona, ale np. dla w miarę zamożnego Niemca- hobbysty to 4 tys Euro - można sobie zrobić przyjemność na gwiazdkę.
gdybym miał kaskę, to bym kupił, bo to przyjemność robić zdjęcia takim sprzętem i wcale bym się nie zastanawiał czy warto, czy jest coś tańszego. Warto, pewne rzeczy są nie do wyceny, ile można dać za przyjemność? Tyle się daje na ile cię stać i może to być złotówka, a może być milion tychże samych złotówek. Dla pasjonata/hobbysty pasja jest ponad wszystko. Jestem hobbystą, to wiem.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Super obiektyw !
(Jest modelka to obiektyw wart uwagi)
Wszystko fajnie ale dlaczego w wadach nie znalazła się cena? :)
Nie bardzo sobie wyobrażam używanie tej ogniskowej i tak niskiej przysłony bez AF...
Nie ma nic za darmo. Niestety za jakość trzeba zapłacić. Należy też stwierdzić, że jest to sprzęt dla zamożnych. Co nie oznacza, że pozostałym użytkownikom by się nie przydał :) ...
Badol - bo trudno krytykować za cenę najlepszy obiektyw na rynku w danej kategorii.
No właśnie. A wadą nie jest wysoka cena, ale może ....zarobki ? :P
Za damo bym go nie chciał bo nie ma af, moze byc najostrzejszy na swiecie i najpiekniejszy
itd.
... niskie ... :)
@ciastko - za darmo, to możesz mieć "do czech" ;)
@Arek - chyba nie tylko najlepszy w danej kategorii. Testowaliście kiedyś lepsze szkło?
Bez przesady z brakiem AF. Ja np. większość zdjęć reportażowych /w analogu/ wykonałem bez żadnego autofokusa. I były ostre a prasa nie odmawiała ich kupna z powodu wad technicznych.
sloma_p - link
To jest solidny konkurent :)
@Marek B . No to gratuluję. Ja też w czasach analogów wykonałem xtysiecy zdjec. Ale to juz nie te czasy Panie Marku.
No tak, to rzeczywiście konkurencja, do tego ponad połowę tańsza; ) Ale z drugiej strony - jak się Otusa przymknie do f/2 to znowu troszkę ucieka ;)
Tak się jeszcze zastanawiam, jaką rozdzielczość by ten Otus wyciągnął na D810...Ponad 50 lpmm na f/2?
szkło o takiej ostrości przy pełnym otwarciu i tak lepiej ustawiać manualnie. Wtedy efekty są spektakularne. Obstawiam, że najlepszym wyborem do tego szkła jest A7R właśnie z powodu super matrycy i powiększenia/peakingu w wizjerze. Ciekawe czy sony wypuści odpowiednik w FE za 1/4 ceny tak jak to było z FE55... byłby kuszący nawet ze światłem 1.8
Brak AF?
Kup sobie jeden z drugim korpus z prawdziwym, dużym wizjerem, załóż matówkę do ręcznego ostrzenia i poćwicz trochę :)
Obok kilkunastu obiektywów używam Samyanga 85 i sprawia mi on najwięcej radości, ostrzy się nim wygodnie i jest wystarczająco ostry od pełnej dziury. I to jest dla mnie prawdziwa kwintesencja fotografii, wymagająca skupienia, uwagi, pewnego doświadczenia i obarczona ryzykiem, że się jednak nie utrafi w punkt. A nie np. bezmyślne trzepanie serią na domkniętej przysłonie w studio...
@dARTi - myślę, że problemy z wibracją migawki i 11-bitowe, skompresowane RAWy w A7R jednak premiowałyby D810 ;) Na LV oczywiście...
Ale armata! :) Nie ma co, miło by było strzelić tym cudem kilka fotek.
AF jest bez wątpienia dobrym wynalazkiem. Jednak lubi się pomylić. Obecnie często poprawiam ostrość ręcznie. Akurat canonowskie 60 makro czy 18-135 zezwalaję na taki manewr. Jednak w ciemnych, mało kontrastowych lub połyskujących jaskrawych szczegółów w tle AF się myli. Trzeba wtedy wnieść poprawkę bądź ustawić ostrość ręcznie, W testowanym tutaj obiektywie, przy jego światłosile nie powinno być najmniejszych problemów z ustawianiem ostrości.Pozostaje tez sprawdzona metoda ustawiania ostrości na obszar głębi ostrości. Niekiedy z tego korzystam, mimo wspólczesnych wodotrysków technicznych.
Obiektyw oczywiście wspaniały i każdy chciałby go choć raz użyć :) Ale jednak i cena, i gabaryty są ogromne, więc też trudno uznać go za jakiś przejaw geniuszu konstruktorów. Tzn. zachwyt jest uzasadniony, ale bez przesady.
Druga sprawa. Nie rozumiem czemu Panaleica 42.5/1.2 nie dostała znaczka, a ten obiektyw już tak. Oba mają problemy z winietowaniem. Przecież nie oceniamy formatu matrycy, tylko szkło.
ophiuchus - na Festiwal się zapisałeś? Kiedyś na Zlot 700 km jechałeś :) A Otus na Festiwalu będzie.
Pięknie i co z tego skoro każdą 85 to dla sensownego portretu trzeba przymknąć do 2,8.
OTUS JEGO MAĆ! :)
@Arek "[CZ135/2.0] To jest solidny konkurent :) "
Otóż to! ja nadal szybszego bicia serca doznaję na mysl o 135-ce. Otus super, ale wydaje się bardzo odległy, wręcz poza zasięgiem, jak przeliczyć co można za to kupić (np. 5d+85L). A 135, ech 135, prawie że można by go mieć... :-)
Swoją drogą, fajnie by było teraz mieć test "budżetowego" Planara 85/1.4 dla porównania do Otusa.
Dżozef | 2014-10-10 19:05:55
"Pięknie i co z tego skoro każdą 85 to dla sensownego portretu trzeba przymknąć do 2,8."
Widocznie robię bezsensowne, ale jakoś się podobają - nawet przy f/1.2... ;)
Nie przyznawaj się, że robisz portret na 1.2, bo jak istnieją "boke-warriorzy" tak istnieje ich przeciwieństwo i zaraz się dowiesz, że widać na takim zdjęciu tylko siódmą rzęsę na lewym oku, bo reszta jest poza ostrością ;)
Masz rację. Niby już wyrosłem, a cały czas daję się podpuścić.
"Widocznie robię bezsensowne, ale jakoś się podobają - nawet przy f/1.2... ;) "
się podobają inaczej. Portret to portret i twarz powinna być wyraźna, historia oceniać będzie portretowaną osobę a nie nawiedzonego fotografa. Co po latach będziesz oglądać? jedyne ostre zdjęcia całej twarzy z dowodu osobistego ;D
@sloma_p, ,,chyba nie tylko najlepszy w danej kategorii. Testowaliście kiedyś lepsze szkło?''
Skoro niezależnie od kategorii, to jest wiele innych wybitnych obiektywów. Dwa przykłady, poza wcześniej wymienioną Panaleicą:
link
link
@Maciek North
Zapraszam na rajd Bieszczadzki z Twoim ręcznym ostrzeniem i Samyangiem 85/1.4. Myślę, że radości MF Ci tym razem nie sprawi.
TS, zrobienie szkła ostrego po sam brzeg na matrycę wielkości 1/4 FF nie jest wyczynem :)
@TS - racja, to są również wybitne szkła, pytanie, jaki jest limit Zeissa - bo z testów wynika, że 36 Mpix to jeszcze nie jest to ;) Ciekawe jak zachowałby się, przy takiej gęstości matrycy jak we współczesnych u4/3.
Ale o którym teraz mówisz? Panaleica jest 3 x lżejsza, ma AF i stabilizację. Moim zdaniem to właśnie jest wyczyn.
Chodzi mi tylko o ocenę obiektywu. To jasne, że wybitne szkło na FF daje większe możliwości niż wybitne na mniejszy format. Ale sam format nie decyduje o tym, że mniejszy obiektyw jest gorszy...
@sloma_p - to było do jakuba :) Też jestem ciekaw ile dałoby się wyciągnąć z Zeissa na bardziej napakowanych matrycach.
@ciastko - znam osoby które na manualu łapię drapole w locie...nie jest to łatwe ale się da :) - do portretów AF nie jest potrzebny.
@karp1225
Heh, nie będę tego komentował ...
@TS
" W przypadku obu aparatów [EOS 5D MkIII i EOS-a 1Ds MkIII] za poziom przyzwoitości uznajemy wyniki na poziomie 30–32 lpmm, a najlepsze obiektywy stałoogniskowe notują na nim rezultaty sięgające 44–47 lpmm.
31/47=
" W przypadku tego korpusu [E=PL1] najwyższe wyniki, osiągane przez najlepsze obiektywy stałoogniskowe, wynoszą około 80 lpmm (rekordowe 82.6 lpmm zanotował Voigtlander 0.95/25). Poziom przyzwoitości jest ustalony w okolicach wartości 42 lpmm.
42/82=
tylko połowa rekordów -to przyzwoite
:-)
link
Obiektyw piękny. Niezwykle wysmakowana plastyka. A propos AF. Po kilku latach wyłączyłem AF a ustawienia w aparacie mam głównie manualne. Nie rozumiem dyskusji o cenie i braku AF. Obiektywy doskonałej jakości są drogie i są przeznaczone do produkcji wysokiej jakości zdjęć.
Co to jeszcze ludzie nie wymyślą...W jaki sposób chciałbyś uzyskać te 82 lpmm na matrycy FF 22 Mpix?
link
@dcs, bo jak pompujesz matrycę, to wyniki układu rosną szybciej tam gdzie maksimum obiektywu niż na pełnej dziurze. Gdzieś na m43.eu było to pokazane w konkretnej sytuacji (matryca 12 i 16 MPix, chyba Olek 45 mm), ale nie mogę teraz znaleźć.
Dlatego systemy pełnoklatkowe mają jeszcze ogromny potencjał w zwiększaniu maksymalnych osiągów rozdzielczości (matryce 60-100 MPix). Mniejsze systemy szybciej trafią na barierę, której pokonanie wymagać będzie budowania superjasnych obiektywów. Stąd też ciekawe wyniki Zeissa na D800E :)
@ciastko, a czy pisałem, że w ogóle nie używam AF? Używam, w reportażu, w portretach, na ulicy, czy nawet w krajobrazie. Ale większą satysfakcję daje mi udane zdjęcie wyostrzone ręcznie, po prostu :) @karp1225 dobrze napisał, manualem też można dużo zdziałać, choć na pewno ciężej i nie jest to dla każdego :)
"Poziom przyzwoitości" dla matryc o różnej wielkości pikseli jest ustalany dla wszystkich na przysłonie f/16.
1Ds III: Przysłona ograniczona dyfrakcją: f/8.5 Przysłona dająca podwójną stratę rozdzielczości: f/17
E-PL1: Przysłona ograniczona dyfrakcją: f/6.3 Przysłona dająca podwójną stratę rozdzielczości: f/12.5
link
(gra tu rolę jeszcze moc AA, ale jak widać w E-PL1 link -porównaj z E-P1 /który miał tyle samo mpix/ link -zmniejszając podane wartości przysłon ogran. dyfr.)
Na f/16 na E-PL1 rozdzielczość obiektywów jest dużo mocniej ograniczona dyfrakcją niż w aparatach innych formatów używanych do testów optyki.
Uważasz, że te nowe Zeissy są gorsze od taniochy za 1000zł?
link
A ten swoje...
TS - Panaleica miała jeszcze wpadkę z LoCA i to zaważyło. Gdyby jej nie było, znaczek w pełni by się należał.
@dcs - Nobla z fizyki już w tym roku przyznali, a miałbyś spore szansa za (teoretyczne) łamanie jej praw...
dcs
Naprawdę musisz? jakaś misja przed Tobą czy co? Fajny obiektyw, test, zdjęcia itp. Po co spamować wątek?
Pytanie brzmi:
Co takiego ma Sigma A 60 mm f/2.8 DN (ostatni link) za 700zł że lepiej wykorzystuje możliwości matrycy od Zeissów za naście tysięcy?
Odpowiedź brzmi - dużo łatwiej i taniej jest zaprojektować i wyprodukować szkło dla małej matrycy niż dla dużej. Można osiągnąć taką jakość dla formatu 135 ale szkło o światłosile 2.8 miałoby wielkość tego Otusa...
Pytanie brzmi: Kiedy dcs zrozumie, że proste liczenie procencików tutaj nie działa?
dcs, nauczyli w szkole czytać dane z wykresików, ale nie nauczyli rozróżniać kontekstu ani interpretować wyników.... klasyczny przykład ćwierćinteligenta. Skończ Wasć wstydu oszcżędź. Jesli Ci to poprawi humor to tak sigma i ciamciang na omd epl costam jest lepsza niż otus z 1ds. I do tego lzejsza! Teraz możesz już spokojnie już spać spełniony, dobranoc. :-)
OTUS Dei...
@Arek
Proszę Cię,
napisz na jakich podstawach wyznaczasz w ten sposób "poziom przyzwoitości" dla matryc o różnym zagęszczeniu -pikseli na milimetr.
Ile razy prowadziliście już tą dyskusję? Załóż temat na forum i tam się wyżywaj...
Przy okazji tych rozważań o rozdzieczościach dodam, że aby na pełnej klatce otrzymać odpowiednik zagęszczenia 24mp na cropie (6016x4000) potrzebna jest matryca 48mp (8000x6016), a odpowiednik 16mp w micro4/3 (4608x3456) wymaga dla pełnej klatki ponad 54mp (9216x6128). Różnice w zagęszczeniu są naprawdę duże. Pewnie z czasem powstaną duże matryce o jeszcze większym zagęszczeniu. O ile już teraz pewnym problemem są narożniki, tak rozdzielczość optyki w ogólnopojętym centrum ma naprawdę solidne rezerwy. Naturalną koleją rzeczy będą takie właśnie rozdzielczości i nikogo to nie powinno szokować. Aktualnie rekordowe 36mp jest odpowiednikiem ok. 15mp na cropie, więc można jeszcze naprawdę sporo zdziałać.
Otus nie jest po to, żeby go kupować, jest po to aby Sigma wiedziała jaki obiektyw zrobić na rynek masowy za 1/3 ceny, który optycznie nie będzie wiele gorszy od Zeissa… ;)
Wybaczcie, obiektyw może b. dobry, ale cena "posrana"/chora, to sądzę, że pozwolą sobie tylko Ci co śpią na worku z pieniędzmi, bo dla OGROMNEJ większości (nawet tych co stać), wydatek 20 tys. na jedno szkło, to zdecydowanie za dużo.
P.S. A w każdym razie w segmencie tego rodzaju szkieł, gdzie za nieporównywalnie mniejsze pieniądze, są inne dobre chyba szkła, może nie tak wybitne, tylko ile osób potrzebuje tak genialnych momentami osiągów?
Sigma 85/1.4 - kosztuje 3-4 tysiące, czyli jakieś 4 razy jak rozumiem gdzieś mniej albo i więcej. Tak się zastanawiam czy dopłacać tyle, by mieć troche lepsze parametry czy nie jest wywalaniem w dużej części pieniędzy w błoto. Bo jak dla mnie za takie szklo taka cena to PRZEGINKA TOTALNA :/..
Piszecie - "piękne szkło". Szkło może jest piękna ale obudowa paskudna. Wygląd zewnętrzny tego cacka technicznego jest po prostu tragiczny. W mojej subiektywnej opinii.
Ciekawe dlaczego redakcja stawia na pierwszych miejscach Otusy. Tymczasem w swoich własnych testach wykazaliscie, ze rekordy (ponad 40 linii na brzegu klatki FF) ma Apo Sonnar 135/2. Tez Zeiss swoją drogą.
Za jakiś czas Sigma wyprodukuje 85 z serii A, która będzie minimalnie gorsza optycznie, ale będzie kosztować 3 razy mniej i będzie z AF
@Jacek_Z - przecież Otus i 135APO były testowane na różnych puszkach...
Introverder
Jakie są twoje wyobrażenia, że za granicą za sesję modową biorą 1500zł z VATem?
Dobre zdjęcie produktowe/reklamowe i w Polsce kosztuje 10.000eur.
Szkło naprawdę wspaniałe.
Tylko niech mi ktoś wyjaśni: do jakiej roboty jest ono niezbędne, żeby wydawać taki majątek???
Każdą fotograficzną robotę można wykonać znacznie tańszymi szkłami bez różnicy w efekcie końcowym.
Wyjaśnieniem pozostaje jedynie snobizm lub przerost formy nad treścią.
Szkoda, że takie szkiełka nie trafiają do MM albo Saturna. Można by było przez miesiąc protestować...
@klausownik: większość z nas patrzy na stosunek jakość/cena, ale niektórzy mogą sobie pozwolić wyłącznie na kryterium jakościowe, nie przejmując się zbytnio ceną - i wśród takich osób na pewno trochę nabywców się znajdzie :). Mi osobiście bardzo się podoba, że takie bezkompromisowe perełki też powstają - ot chociażby po to, żeby było o czym pomarzyć :).
Wyniki super , jakość obrazu świetna . Dziś już nie bardzo wyobrażam sobie pracę z manualem , szczególnie gdy czas goni . Po to wymyślono autofokus aby sobie pracę ułatwiać .
Czy bym kupił , na dziś nie , mamy 85/1,2 i jak na razie wystarcza . Jeżeli znajdzie się klient ( a lepiej klienci ) z wymaganiami na Otusa , to jeżeli będzie to ekonomicznie uzasadnione ( czytaj opłacalne, czyli uzyskane z pracy środki będą w jakiś sposób proporcjonalne do ceny Zeissa ;-) ) to dlaczego nie ?? Kupię .
tyle kasy ale design paskudny. Straszny brzydal :)
Zeiss pokazuje klasę. Szkło marzenie :)
O cenę nie ma się co spinać, to ewidentnie nie jest sprzęt przeznaczony na masowy rynek. Zapewne znajdzie się w arsenale wielu fotografów studyjnych z wyższej półki, dla których koszt zwróci się po jednej sesji. Dla mas będzie Sigma, która będzie oferowała lepszy stosunek jakość/cena. Dzięki Otusowi będzie ją do czego porównywać :)
@sloma_p testy są do siebie porównywane, bo robione na D3x i 5Dmk3, maja matryce o bardzo podobnej ilosci Mpx (22 i 24) i dają podobne wyniki w pomiarach, o czym redakcja informuje. Porównują oba Otusy, a przeciez jeden był testowany na D3x (55 mm) a ten jest na 5Dmk3. Apo Sonnar jest testowany na D3x dającym właściwie identyczne rezultaty. Otus 55 ma najmniej istotny rekord - przysłonięty (!) do 4 (kto tak przymyka te portretówki?). Ale popatrz sobie na bok kadru i na prace na pełnej dziurze. Owszem Sonnar ma dłuższa ogniskową, więc łatwiej mu miec lepsze boki, ale przewaga Sonnara na pełnej dziurze na bokach jest gigantyczna. Fakt, jakiś praktyk może powiedzieć po co w portretówce ostre boki, ale ... czasami robi się cała sylwetkę itd. Boki też są ważne. Dla mnie królem jest Apo Sonnar 135/2. Tylko kiedy Nikon albo Sigma wypuszczą te ogniskową?
Zeiss potrzebuje takich produktów żeby budować wartość marki, kasę będzie zarabiać i tak na Touitach sprzedawanych masowo po tysiąc dolarów za sztukę albo na licencjach na swoje logo sprzedawanych producentom telefonów, kamer itp :)
Podobnie producent samochodów przygotowuje za grubą kasę topowe auto na rajdy, żeby później sprzedawać masowo wersje cywilne za “normalne” pieniądze. Bo co z tego że rajdówka ma wyśrubowane osiągi jak w codziennym użytkowaniu ani to wygodne ani opłacalne…
Szkoda tylko, że taki np Nikon czy Canon nie mają ochoty poprężyć trochę muskułów i
wypuścić jakiejś bezkompromisowej optyki. Niech będzie droższa niż mainstream ale w cenach 4 cyfrowych i z AF. Np coś w stylu takiego nikkora 58mm tylko naprawdę dobrego optycznie :)
Introverder - cena na poziomie fotografii owszem wysoka, jednak z powodzeniem nada się w przemyśle filmowym w którym już coraz częściej za jakość trzeba wydać 60 tysięcy na jedno szkło.
Co do Otusa - i 55 i 85 marzenie :)
Ktoś już to pisał, ale powtórzę - brzydki okrutnie! :)
Niemniej jednak jak się produkuje taką niesamowitą jakość, to można w ramach ekstrawagancji sobie faktycznie odpuścić aspekt wizualny.
otusy jednak będą się sprzedawały na rynku pro. w połączeniu z matrycą d800 i zapowiadanymi wyższymi rozdzielczościami będzie stanowił o przewadze jakościowej, gdzie nadal wysokiej klasy stałki są w powszechnym użyciu. leica jest mz wyceniona zbyt wysoko ale otusy niekoniecznie.
Przeczytajcie sobie Ming Theina i jego blog o Otusie. Wedlug niego takie objektywy wystawiaja na probe mozliwosci matrycy i ten kto uzywa takiego Otusa na matrycach mniejszych niz 36MP nie wykozystuje w pelni mozliwosci tewgo objektywu. MT jest zdania ze rozdzielczosc Otusa i APO-Sonnara 135/2 jest obliczona na matryce z 50MP i wiecej.
@TRI-X
"MT jest zdania ze rozdzielczosc Otusa i APO-Sonnara 135/2 jest obliczona na matryce z 50MP i wiecej."
-jeszcze tego nikt nie sprawdził na 24mpix Nex z shift (brzegi FF) adapterem?
Jak na szkło flagowe, pokazujące możliwości producenta oraz biorąc pod uwagę jakość optyczną, to Otus wcale nie jest drogi. I "obawiam się", że w swojej kategorii może notować całkiem dobre wyniki sprzedaży. Ba, zdaje się, że Zeiss miał/ma problemy z zaspokojeniem popytu na Otusa 55/1.4, a ten obiektyw jest jeszcze ciekawszy.
"Made in Japan", czyli płacimy 17kpln - czy ile tam kosztuje ten obiektyw - za Cosinę?
@MAF: a co Ci za różnica kto i gdzie go robi, jeśli efekt końcowy to najlepsza na rynku 85-tka? :)
Sądzę, że jednak Otusy znajdą nabywców wśród hobbystów (mających kasę, nie patrzcie przez nasz pryzmat) i artystów. Większośc profesjonalistów jednak będzie pracowała na szkłach AF. Praca to praca, a nie zabawa ;)
TRI-X
ale tak powinno być , jak zauważyłeś w praktyce jest odwrotnie , dla mnie to bardzo wkurzające - fot przyrody
wyśmienity obiektyw bez dwóch zdań!
cena nie przeszkadza redaktorom by umieścić w wadach?
hmm.. na pewno wyjdzie nowa wersja 85 1.4 od sigmy i myślę, że w wadach winna być absurdalna cena tego otusa, skoro 35-tka 1.4, 50-siątka 1.4 od sigmy pozamykały buzie niejednym.. bardzo podobne, jak nie na tym samym poziomie z jakością obrazu, ma dodatkowo af, a są 4-5x tańsze. to chyba jest coś nie tak z carlem zeissem?! bo dla mnie to zwykłe wyzyskiwanie klienta
Cena?
-A kto powiedział że pasjonata wyścigów ma być stać na samochód sportowy?
Taksówkarze też jakoś nie używają Rolls-Royce'ów (choć wolałbym żeby moje 4 litery były na telefon nimi wożone)
W lepiej zarabiającym świecie jest na niego stać przeciętnego fotografa ślubnego. (często używają średniego formatu czy Lajek... 1Dx czy D4 tu to nie żadna egzotyka)
...pasjonata też stać -jest wiele bardziej kosztownych hobby.
jestem pasjonatem fotografii, posiadającym sprzęt, którego na wyposażeniu nie mają często zarabiający w tym fachu.. a mimo wszytko trące nosem na taka cenę.. może gdyby był 1.0 czy 1.2, to bym pomyślał :)
Jak komuś zależy na najlepszej 85tce to kupi.
F1.4 + brak AF + Cena = LOL
A wystarczyło postawić wczoraj stówę u buka :D
Jacek_Z - ale ja nawet tutaj w komentarzach napisałem, że poważnym konkurentem Otusa jest 2/135. To też absolutna ekstraklasa.
Powiem Wam, że podczas Festiwalu Optycznego przećwiczyłem ten obiektyw na D3 (tak, wiem, co to za matryca 12 mpix....)
Ale jednak przećwiczyłem i powiem Wam, że Otus wywołał u mnie pełen zachwyt. Porównując zdjęcia z ostrością ustawioną na małym obiekcie w środku, zmiana przysłony objawiała sie tylko inną głębią ostrości. Tam, gdzie ostrość była ustawiona, nie zauważyłem żadnego spadku jakości na pełnym otworze....
I taka myśl: dzięki Arek&Robert za ideę Festiwalu, bo inaczej kilkadziesią osób nie mogłoby zobić "jazdy próbnej" szkłem za 16 000 zł. A takie momenty zostają w pamięci
Jacek_Z
"Sądzę, że jednak Otusy znajdą nabywców wśród hobbystów (mających kasę, nie patrzcie przez nasz pryzmat) i artystów. Większośc profesjonalistów jednak będzie pracowała na szkłach AF. Praca to praca, a nie zabawa"
bzdura :) co to znaczy większość? TO JEST 85-ka, a nie 50-ka za 1500zł... Podziwiam każdego kto mówi o sobie pro i używa AF mówiąc, że mu łatwiej... poważnie PODZIWIAM, szczególnie gdy trzyma 85-kę
MaciekKwarciak
"Introverder
Jakie są twoje wyobrażenia, że za granicą za sesję modową biorą 1500zł z VATem?
Dobre zdjęcie produktowe/reklamowe i w Polsce kosztuje 10.000eur"
TU nadal patrzy się przez pryzmat sesji ślubnej i kwalifikacji fotograficznych jej odbiorców... już sobie wyobrażam takie założenie w umowie... :)
maciejma
"(...)w wadach winna być absurdalna cena tego otusa, skoro 35-tka 1.4, 50-siątka 1.4 od sigmy pozamykały buzie niejednym.. bardzo podobne, jak nie na tym samym poziomie z jakością obrazu, ma dodatkowo af, a są 4-5x tańsze. to chyba jest coś nie tak z carlem zeissem?! bo dla mnie to zwykłe wyzyskiwanie klienta"
tak, brak AF skreśla każde szkło... :)
może będziemy mieli kolejną dyskusję w stylu użyteczności wbudowanej lampy w korpusie pro? :)
"jestem pasjonatem fotografii, posiadającym sprzęt, którego na wyposażeniu nie mają często zarabiający w tym fachu.. a mimo wszytko trące nosem na taka cenę"
to już brzmi poważnie... czyli body co najmniej za 10tys-15tys, niejedno oczywiście, szklarnia co najmniej za 70tys, szacun, zważywszy, że to tylko pasja...
na marginesie, ciekaw jestem ilu ludzi narzekało by tu na koszt szkieł do mf lub lf...
Co nie którzy podniecają się ceną a w rogu strony jest reklama sklepu gdzie jest szkło za 45tyś...
Tak wiem to do ptaków. Przecież oni zarabiają miliony na zdjęciach to wydać im 45k na obiektyw się opłaca. Może klientom Otusa też ?
p.s szkoda jednak. że to tylko 1.4
maciejma | 2014-10-12 10:43:00
jestem pasjonatem fotografii, posiadającym sprzęt, którego na wyposażeniu nie mają często zarabiający w tym fachu..
Tym się między innymi różni pasjonat -amator od zawodowca . Ten pierwszy kupi wszystkie nowinki na jakie go stać , ten drugi to , co jest mu potrzebne ;-)
Jacek_Z
"Fakt, jakiś praktyk może powiedzieć po co w portretówce ostre boki, ale ... czasami robi się cała sylwetkę itd. Boki też są ważne. Dla mnie królem jest Apo Sonnar 135/2. Tylko kiedy Nikon albo Sigma wypuszczą te ogniskową"
Fakt, jakiś praktyk zauważy, że ani 85 ani tym bardziej 135 nie są najlepszym wyborem do "portretu" całej sylwetki i podejrzewam, że mając otusa będzie miał do tego lepsze szkło :) choć to tylko praktyk...
Arek
"Jacek_Z - ale ja nawet tutaj w komentarzach napisałem, że poważnym konkurentem Otusa jest 2/135"
Konkurentem w czym? W osiągach? :) fakt minimalna różnica ogniskowych, otworek tez prawie identyczny... Normalnie zamienniki :)
@Jacek_Z - to, że mają podobną liczbę Mpix to jedna sprawa, ale to tylko część różnic. Polecam art. na lensrental blogu o tym jakie różnice są np. w grubości szkła osłonowego matrycy...
A Otus - rewelacja, nawet mimo gabarytów. Ostrzenie bajka, nawet na matówce D800, nawet bez praktyki, nawet w ruchu...Ktoś potrzebuje nerkę, sprzedam za 17 tys ;)
Ot(óż) to :-)
> Tibi7
nie nie, 'otus to' :)
Piękne szkło! Mam Zeissa ZE 85mm i uwielbiam ten słoik.
Nie potrzebuję nic lepszego ale gdybym był zawodowcem, to na 100% bym kupił Otusa, bo po prostu warto.
Zeiss rządzi - i tyle! :)
cena absurdalna, a brak AF dyskwalifikuje taką inwestycję do wielu zastosowań.
można zachwycać się nad wynikami testu ale w praktyce są bez większego znaczenia.
he he he he cytuje "Zeiss Otus 1.4/85 to obiektyw całkowicie manualny"
A po cholerę mi obiektyw za 17 000 zł skoro mogę mieć 3 razy tańszy i lepszy Nikon 85mm f1.4
Albo testowany 150-600 Sigma czy Nikon 70-200 f2.8 czy sigma 50-150 mm f/2.8 II APO
Czy tańszy Olympus 45 f1.8 i o wiele ostrzejszy
albo 85 f1.4G Nikona link
Oglądam te fotografie, wpatruje się i powiem ze są liche jeśli chodzi o jakość obiektywu.
Szare i nie ostre zeissowe.
To już Canon 85 f/1.2 czy nikon 85mm f/1.4 biją Zeissa na głowę.
Marq, rok szkolny już dawno się zaczął, a ty tu trolujesz zamiast odrabiać lekcje... jak tak dalej pójdzie to w czerwcu dostaniesz tylko lanie od taty i nawet Olka 45/1.8 pooglądasz sobie tylko w gazecie... ;-)
A swoją drogą... dzis robiłem zdjęcia moją ulubioną portretówką i... kurcze po tym jak się naoglądałem sampli z otusa to już nie jest to samo... :-(
Patrząc z perspektywy zarobków nad Wisłą, cena 17 tys za manuala jest przesadzona, ale np. dla w miarę zamożnego Niemca- hobbysty to 4 tys Euro - można sobie zrobić przyjemność na gwiazdkę.
gdybym miał kaskę, to bym kupił, bo to przyjemność robić zdjęcia takim sprzętem i wcale bym się nie zastanawiał czy warto, czy jest coś tańszego. Warto, pewne rzeczy są nie do wyceny, ile można dać za przyjemność? Tyle się daje na ile cię stać i może to być złotówka, a może być milion tychże samych złotówek. Dla pasjonata/hobbysty pasja jest ponad wszystko. Jestem hobbystą, to wiem.
Na 4 zdjęciu pod przednią nogą od krzesła leży śrubka ;)
@Marq Przyznaję że doceniam Twój dowcip (ten o ostrzejszości i lepsiejszości) :)))