Historia kompaktów firmy Canon z matrycą jednocalową zaczęła się w 2014 roku, gdy zaprezentowano model G7 X, niewiele większy od popularnego kieszonkowca – S120. Potem ujrzeliśmy kolejne aparaty z serii G X. Były to konstrukcje (w kolejności liczbowej) G3 X, G5 X oraz G9 X, różniące się ergonomią obsługi oraz parametrami obiektywu.

Wypuszczenie na rynek modelu G7 X Mark II, któremu poświęcony jest ten artykuł, wskazuje, że Canon zamierza odświeżyć serię X. Faktycznie, dwa lata od premiery to sporo, szczególnie jeśli chodzi o elektronikę i rozwiązania informatyczne. To też dużo czasu, by zebrać opinie użytkowników i dowiedzieć się, co należałoby poprawić. Jeśli nie uda się rozwiązać problemów aktualizacją oprogramowania układowego, trzeba pomyśleć o opracowaniu nowej konstrukcji. Canon wybrał drugą opcję.

Nowy PowerShot dziedziczy rozmiar po swoim poprzedniku, jest stosunkowo niewielki, wręcz kieszonkowy. Na myśl przychodzi bezpośrednie porównanie z konstrukcjami serii Sony RX100. W testowanym modelu zastosowano obiektyw o znanych parametrach, którego ekwiwalent ogniskowych wynosi 24–100 mm, a światłosiła 1.8–2.8. Nowy jest też procesor obrazowy – Digic 7, który zapewne poprawi szybkość pracy aparatu. Warto także wspomnieć o komunikacji WiFi/NFC oraz odchylanym i dotykowym ekranie LCD.

Czy wprowadzenie nowego procesora obrazu powoduje, że jakość zdjęć uległa poprawie? Jak jest z wydajnością, szczególnie w fotografowaniu w serii? W poniższym teście chcielibyśmy podjąć się oceny tych aspektów.

Aby szybko zapoznać się z parametrami wybranych aparatów, które możemy zestawić z opisywanym tu modelem, wystarczy przejść do ich specyfikacji, zapisanej w naszej bazie.

W testach wykorzystujemy statywy i głowice marki Vanguard dostarczone przez firmę Digital Partner Sp. z o.o.

Aparat do testów wypożyczyła firma Canon Polska, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszych procedur testowych można znaleźć w artykule „Jak testujemy cyfrowe aparaty kompaktowe”. Jeśli w trakcie czytania pojawią się wątpliwości, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.