Olympus Stylus Tough TG-870 - test aparatu
7. Podsumowanie
Parametry
Olympus TG-870 z pewnością wyróżnia się parametrami obiektywu, który oferuje niespotykany w tej klasie aparatów szeroki kąt. Na uznanie zasługuje również odchylany ekran LCD o wysokiej rozdzielczości. Poziom wodoszczelności stoi na przeciętnym poziomie, bowiem niektórzy konkurenci w tej kwestii są w stanie zaoferować dużo więcej.
Eksploatacja
W tej kategorii testowany model zaliczył sporą wpadkę, za co odjęliśmy mu jeden punkt. Ponadto podatny na zarysowania ekran LCD i trudności z wysuszeniem aparatu sprawiają, iż wypada on słabiej od Nikona AW130 i Olympusa TG-4.
Funkcje dodatkowe
Pod względem funkcji dodatkowych TG-870 ma znacznie więcej do zaoferowania od testowanego przez nas w 2014 roku modelu TG-850. Z pewnością cieszy obecność modułu GPS i interfejsu WiFi. Ciekawym dodatkiem jest też tryb zdjęć panoramicznych i HDR. Do szczęścia zabrakło głębokościomierza i zapisu w formacie RAW, przez co aparat musimy ocenić ciut niżej niż AW130 i TG-4.
Użytkowanie pod wodą
Choć TG-870 został wyposażony w wygodne koło wyboru trybów, to nie jest ono tak funkcjonalne jak w przypadku Olympusa TG-4. Trochę męczą też niezbyt przemyślane tryby do fotografii podwodnej. Jednak na plus należy zaliczyć zastosowanie odchylanego ekranu LCD, szybkość i dokładność działania autofokusu oraz dodawaną w zestawie opaskę na nadgarstek.
Jakość zdjęć podwodnych
Tutaj daje się zauważyć wyraźny postęp w stosunku do modelu TG-850. Konstruktorzy dopracowali odwzorowanie kolorów w ciepłych wodach, przez co zdjęcia wyglądają bardzo przyjemnie. Niestety niedosyt pozostawiają fotografie wykonane w jeziorze, gdzie wciąż doskwiera silna zielona dominanta.
Jakość filmów podwodnych
W tej kategorii daje się zauważyć największy postęp w stosunku do TG-850. Filmy podwodne są dużo bogatsze w szczegóły i dodatkowo dopracowano ich kolorystykę. jednak do pełni szczęścia brakuje lepszego odwzorowania barw w wodach jeziora, gdyż znów daje tu o sobie znać zielona dominanta. No i szkoda, że przy podwodnym balansie bieli nie możemy skorzystać z trybu Full HD 60 kl/s, a jedynie z opcji 30 kl/s.
Jakość zdjęć na powierzchni
To zdecydowanie najsłabsza strona testowanego aparatu. Niestety podobnie jak TG-850, nowy model nie radzi sobie z szumem, który jest dość silnie usuwany ze zdjęć powodując mocną degradację szczegółów. Nawet ponad dwukrotnie tańszy Panasonic LUMIX FT30 wypada tutaj lepiej.
Jakość filmów na powierzchni
Choć TG-870 nie powala ilością szczegółów na filmach kręconych na powierzchni, to należą mu się pochwały za możliwość rejestracji 60 kl/s w trybie Full HD. Niestety nie wystarczyło to, aby wypaść lepiej od Nikona AW130.
Zalety i wady
Na koniec przyjrzyjmy się liście zalet i wad.-
Zalety:
- tryb wideo Full HD 60 kl/s,
- odporność na nacisk 100 kg,
- wyświetlacz czytelny pod wodą nawet w silnym słońcu,
- funkcjonalny pasek w zestawie,
- bardzo dobra kolorystyka zdjęć wykonanych w ciepłych wodach,
- bardzo dobra kolorystyka filmów kręconych w ciepłych wodach,
- bardzo dobre odwzorowanie detali na zdjęciach podwodnych,
- bardzo dobre odwzorowanie detali na filmach podwodnych,
- użyteczny tryb zdjęć panoramicznych,
- użyteczny tryb HDR,
- wbudowana latarka,
- tryb zdjęć interwałowych,
- bardzo szeroki kąt widzenia,
- odchylany ekran LCD,
- dobra kolorystyka zdjęć wykonanych na powierzchni w trybie podwodnym,
- szybki i celny autofokus.
- słaba jakość zdjęć na powierzchni,
- szybka ochronna ekranu LCD mało odporna na zarysowania i ciśnienie wody,
- wymuszony błysk w trybie „SZEROKI KĄT 1” uniemożliwia szybkie wykonanie kilku zdjęć,
- nieużyteczne tryby podwodne,
- słaba kolorystyka zdjęć wykonywanych w zielonych wodach,
- słaba kolorystyka filmów podwodnych kręconych w zielonych wodach,
- problemy ze stabilizacją w trybie wideo,
- brak trybu wideo Full HD 60 kl/s w trybie podwodnym,
- trudności z osuszeniem aparatu.
Wady:
Ocena końcowa
Wzorem wcześniejszych testów Olympusowi TG-870 postanowiliśmy przyznać punkty w każdej z kategorii, według następującej skali opisanej we wstępie.Zobaczmy więc, ile punktów na 57 możliwych zdobył testowany model (dla łatwiejszego porównania w tabeli zestawiamy jego wynik z Olympusem TG-4 oraz Nikonem AW130):
Cena (wg Ceneo z dn. 02.09.2016 r.) |
|||
Parametry [0–5 pkt] |
|||
Eksploatacja [0–4 pkt] |
|||
Funkcje dodatkowe [0–3 pkt] |
|||
Użytkowanie pod wodą [0–5 pkt] |
|||
Jakość zdjęć podwodnych [0–10 pkt] |
|||
Jakość filmów podwodnych [0–10 pkt] |
|||
Jakość zdjęć na powierzchni [0–10 pkt] |
|||
Jakość filmów na powierzchni [0–10 pkt] |
|||
RAZEM [0–57 pkt] |
Choć wynik na poziomie 40 punktów wydaje się przyzwoity, to niestety w zestawieniu z konkurencyjnymi modelami oraz ceną wynoszącą 1256 zł nie wygląda on już tak dobrze. Olympus TG-870 wypadł nie tylko gorzej od droższego o około 250 zł Olympusa TG-4, ale zdecydowanie przegrał też z tańszym o ponad 100 zł Nikonem COOLPIX AW130. Choć w stosunku do TG-850 inżynierowie Olympusa dopracowali kilka szczegółów w nowym modelu, to niestety zapomnieli o wyeliminowaniu najpoważniejszej wady, jaką była bardzo słaba jakość zdjęć na powierzchni. W tej sytuacji trudno nie uznać TG-870 za produkt nieco przewartościowany. Gdyby jego cena wynosiła 999 zł (albo mniej), z pewnością byłby to aparat wart rozważenia. W obecnej sytuacji lepiej kupić Nikona AW130, który pozwala na znacznie głębsze nurkowania, lub dołożyć parę złotych i wybrać Olympusa TG-4, którego jasny obiektyw i genialna jakość zdjęć na powierzchni czynią z niego bardzo uniwersalne narzędzie dla osób poszukujących wytrzymałego aparatu.