Nikon D6 - test trybu filmowego
1. Wstęp
Z perspektywy 2020 roku łatwo o tym zapomnieć, ale filmowanie aparatami tak naprawdę zaczęło się nie od Canona, a od firmy Nikon. To model D90 jako pierwszy zaoferował nagrywanie filmów w akceptowalnej jak na rok 2008 jakości - 1280 x 720 w 24 kl/s. Gdyby zamiast 720p było 1080p, to może zaprezentowany miesiąc później Canon 5D Mark II nie zdołałby skupić na sobie całej uwagi świata filmowego i dalsza historia potoczyłaby się inaczej. Potoczyła się jednak tak jak się potoczyła i w kwestiach filmowych Nikon pozostał w cieniu - najpierw Canona, a potem Panasonika, Sony i Fujifilm.
Z wartych uwagi modeli powstałych w międzyczasie warto wspomnieć D800, który mimo trudnej do odczytania matrycy o wysokiej rozdzielczości generował całkiem ładne Full HD i jako pierwszy miał na pokładzie płaski profil obrazu. Ciekawą odskocznią był też system Nikon 1 - matryce tam stosowane bez problemu były w stanie osiągnąć 60 kl/s w 4K. Zabrakło jednak reszty technologii by obsłużyć taką ilość danych oraz pomysłu na obiektywy, przez co system ten zakończył swoje życie z zasłużoną opinią rynkowej porażki. Tak naprawdę jedynym sukcesem jeśli chodzi o tryb filmowy w aparatach Nikona jest model Z6, który w większości kwestii może spokojnie mierzyć się z dominującym w tym segmencie rynku Sony A7 Mark III.
Jak widać, wśród wymienionych powyżej modeli Nikona nie ma ani jednej flagowej lustrzanki. O ile Canon serię 1D X potraktował jako swojego rodzaju poligon doświadczalny trybów filmowych, co ostatecznie doprowadziło do powstania świetnego EOS-a 1D X Mark III, o tyle Nikon od zawsze podchodził do sprawy bardziej zachowawczo. Do tego stopnia, że w D6 nie ma praktycznie żadnych zmian w trybie filmowym w stosunku do D5, a już jego możliwości w tej kwestii nie imponowały. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy do czynienia ze świetnym aparatem wyposażonym w matrycę o wyjątkowo niskim poziomie szumów i potężny procesor, warto więc sprawdzić, jak te atrybuty wpłyną na jego zdolności filmowe. Jednym słowem - zapraszamy do lektury testu trybu filmowego Nikona D6.
Aparat do testu wypożyczyła firma Nikon Polska, za co serdecznie dziękujemy.