Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Muszę przyznać, że jestem lekko zaskoczony pojawieniem się tego testu. Chyba nikt nie oczekiwał, że ten aparat wypadnie przesadnie dobrze pod względem trybu filmowego...
Z drugiej strony ciekawie wygląda aspekt jakości FHD w zależności od wykorzystywanego fragmentu matrycy. Wydaje mi się, że w sytuacji pojawienia się wyraźnych różnic sytuacja taka, jak tutaj nie jest przesadnie zła - najlepsza jakość przy najszerszym polu widzenia i trochę gorsza przy maksymalnym "zbliżeniu", a gorzej pomiędzy. Tryb pośredni byłby chyba najbardziej przydatny z obiektywami DX, ale chyba nikt nie będzie się bawił w takie kombinacje z tym korpusem.
"Nikon D6 to niestety triumf (czy może raczej porażka) konserwatyzmu i zachowawczego podejścia do trybu filmowego w aparacie. Podczas gdy konkurencyjny Canon EOS 1D X Mark III filmuje w RAW-ach w 5.5K w 60 kl/s..."
Czyli Nikon D6 jest aparatem fotograficznym, dodatkowo z funkcją filmowania, a Canon EOS 1D X m.III jest kamerą z funkcją wykonywania zdjęć.
Czyli że Sony a7iii jest jakby lepiej dopracowane od Nikona D6. D6 chyba ma służyć do zapchania dziury marketingowej i pokazać że jeszcze lustrzanki są robione przez Nikona.Dla mnie ta premiera nic nie wnosi ciekawego czego by nie było na rynku.Pozdrawiam.
Nie długo zaczną badać kompakty Nikona jako nie nadające się do filmowania i do zdjęć, to już drugi artykulik po mało zabawnym "Największe porażki..." który ma zdyskredytować Nikona - nieudolne oba.
@Myszowor: „ to już drugi artykulik po mało zabawnym "Największe porażki..." który ma zdyskredytować Nikona - nieudolne oba.” – tak czytam te „Porażki…” i czytam, i rzeczywiście bardzo nieudolnie dyskredytują Nikona, bo na 15 porażek tylko 2 są Nikona, 3 Sony, 2 Samsunga, 2 Pentaksa, a pozostałe 6 innych firm. Rzeczywiście się Robert nie postarał z tą dyskredytacją… :))))
@tempor Nie chodziło mi o bezpośrednie porównanie względów fotograficznych, lecz o nacisk, jaki się kładzie na względy filmowania. W pierwszych wzmiankach na temat EOSa1..., z którymi się spotkałem, były głównie informacje dotyczące filmowania. Można było odnieść wrażenie, że reklamują kamerę, a nie aparat foto.
Trudno winić żelazko, że nie jest deską do prasowania. Nie rozumiem co ma na celu ocenianie topowego aparatu fotograficznego pod kątem filmowania. Jeśli już macie z czymś porównywać to porównujcie przynajmniej z kamerą filmową typu Panasonic AU-EVA1 albo lepiej Blackmagic URSA. Żaden z przykładów aparatów, które podaliście nie nadaje się do filmowania. One nadają się tworzenia krótkich wstawek a praca tylko z tym co oferuje te aparaty jest ergonomiczną drogą przez mękę. Jeśli zaś mówicie o jakimkolwiek profesjonalnym filmowaniu to czy to jest Nikon D6 czy Canon R5 nie ma to żadnego znaczenia bo po pierwsze trzeba używać follow focusa a po drugie wszelkie pomoce opierają się na dużym zewnętrznym ekranie, który zazwyczaj posiada to wszystko czego potrzeba np przy ostrzeniu.
Dodam jeszcze, że dla mnie znacznie ciekawszym byłoby porównanie D6 i np Sony A9 w kwestii AF podczas szybkiego sportowego focenia w terenie. Po to został stworzony D6.
Mig-37, wydaje mi się, że jeśli istotny jest czas odczytu - choćby z punktu widzenia "rolling shutter" - to szybciej jest sczytać piksele kolumnami, niż wierszami?
Z lustrzankami Nikona to na testy filmowania szkoda czasu. Jako wieloletni posiadacz mogę powiedzieć nic dobrego ani w DX ani FX. Ale seria Z to zupełnie inna liga i tu warto testować bo w tej kwestii nie odstaje od konkurencji.
@PERON: "Jako wieloletni posiadacz mogę powiedzieć nic dobrego ani w DX ani FX"
Bo są też tacy co przeciwnie, nie mogą nic dobrego powiedzieć.
@Bahrd, ja mam aparat w którym wybieram jak ma sczytać: 1. wierszami z góry na dół 2. wierszami z dołu do góry 3. kolumnami z lewej do prawej 4. kolumnami z prawej do lewej Najdłużej schodzi wierszami z dołu do góry bo muszę stanąć na głowie.
@Bahrd: „można by jeszcze snuć wnioski o wpływie pisma na chęć do potakiwania/zaprzeczania! ;)” – ale kierunek potakiwania i zaprzeczania też jest różny w różnych kulturach. :)
Czytam sobie jak to Nikotalibowie walczą o dobre imię swojej ukochanej firmy - o Nikonie tylko dobrze, nie testujmy tego, bo Nikon tego nie potrafi/nie zrobił jak trzeba, jak tak można i inne tego typu komentarze. A dlaczego nie można zrobić testu filmowego, jest taka możliwość, firma wprawadziła, to czemu by nie sprawdzić jak to naprawdę działa?
@voyager100, jak sobie taki test wyobrażasz? Ma być obiektywny test, okaże się, że jeden redaktor jest wolniejszy niż ten drugi, pretensje będą jak nic, a może jedna akcja będzie szybsza niż druga i znowu test nieobiektywny. A może słońce za chmurę się schowa, a temu pierwszemu świeciło i znowu kicha. Trzeba by zbudować studio ze specjalnym torem, redaktorzy Optycznych zamienią się w swego rodzaju pogromców mitów, nie umniejszając panom redaktorom, mam na myśli tylko sposób działania.
staryman, mam jeszcze leciwgo D610 to Ci mogę pożyczyć i osobiscie przetestujesz żeby dojść do wniosku że jednak szkoda czasu. W lustrzankach róznica będzie tylko w d780 bo w trybie LV działa jak Z6 (z wyjatkiem barku stabilizacji).
Łącząc wątki chłodzenia wiatrakiem i skanowania matrycy - przesyłam Matlabowy skrypt do wakacyjnej zabawy z rolling shutter i innymi przejawami aliasingu...
%% Animation... % Horizontal scanning (vertical one is an exercise for a reader... ;)) h = getframe(gcf); frame = h.cdata; for m = 2:1:size(h.cdata, 1) rho = sin(blades*alpha + m*rpm); polarplot(alpha, rho, 'r'); h = getframe(gcf); frame(m, :, :) = h.cdata(m, :, :); end %% Demonstration! imshow(frame); ---------------------------------
@PERON, dzięki, aż tak bardzo mi nie zależy na porównaniach, mam swój sprzęcior do kręcenia filmów i póki co nie zamierzam go zmieniać. Miałem tylko uwagi do komentarzy dyskredytujących potrzebę testowania trybu filmowego konkretnego producenta.
Ja zakładam, że konstruktorzy matryc i ci co tworzyli współpracujące oprogramowanie wiedzą jak najlepiej sczytać dane z matrycy. Choć dawniej w przypadku np. migawki szczelinowej wprawdzie w większości aparatów ruch był wzdłuż krótszego boku, to w takich aparatach jak Zenit ruch był wzdłuż dłuższego boku i najkrótszy czas synchronizacji z lampą 1/30 sekundy. Oczywiście były też Zenity z lepszą migawką.
Też tak uważam, ale - jak to zwykle - w grę wchodzą pewnie kompromisy, bo ceną za sczytywanie po krótszym boku jest większa liczba przetworników A/C: [ link ]
PS Padła mi migawka w Exakcie [ link ] - idzie to gdzieś naprawić?
@wzrokowiec Tu się rozchodzi o to, że jeśli filmowanie kotów bengalskich jest dla ciebie podstawowym sposobem wykorzystania aparatu, to nie warto zmieniać D500 na D6, a być może warto się zastanowić nad Z6 lub czymś z logo Canona, Panasonica lub Sony. Natomiast, tak na poważnie, jeśli chcesz się dowiedzieć co robisz źle, to pokaż filmy. Większość, z tych którzy by ci to wyjaśnili w prostych słowach już ma bana, ale na pewno znajdzie się ktoś życzliwy...
@wzrokowiec - też używam D500 i uważam, że to naprawdę świetny aparat, ale tryb filmowy ma co najwyżej przeciętny i nie ze względu na jakość obrazu, bo ta jest świetna. Główną bolączką jest co najwyżej średnio działający AF w trybie filmowym i najgorszą brak wsparcia dla ustawiania ostrości ręcznie.
A tak powazenie to chyba nikt nie oczekiwal ze Nikon to koks wsrod filmowcow. hehhe, przez lata to sam udowadnial. Zwlaszcza tak specyficzny aparat jak D6. Fajnie ze sa wszystkie stestowane, mozna porownac i wiedziec co bedzie w sytuacji awaryjnej.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Muszę przyznać, że jestem lekko zaskoczony pojawieniem się tego testu. Chyba nikt nie oczekiwał, że ten aparat wypadnie przesadnie dobrze pod względem trybu filmowego...
Z drugiej strony ciekawie wygląda aspekt jakości FHD w zależności od wykorzystywanego fragmentu matrycy. Wydaje mi się, że w sytuacji pojawienia się wyraźnych różnic sytuacja taka, jak tutaj nie jest przesadnie zła - najlepsza jakość przy najszerszym polu widzenia i trochę gorsza przy maksymalnym "zbliżeniu", a gorzej pomiędzy. Tryb pośredni byłby chyba najbardziej przydatny z obiektywami DX, ale chyba nikt nie będzie się bawił w takie kombinacje z tym korpusem.
"Nikon D6 to niestety triumf (czy może raczej porażka) konserwatyzmu i zachowawczego podejścia do trybu filmowego w aparacie. Podczas gdy konkurencyjny Canon EOS 1D X Mark III filmuje w RAW-ach w 5.5K w 60 kl/s..."
Czyli Nikon D6 jest aparatem fotograficznym, dodatkowo z funkcją filmowania,
a Canon EOS 1D X m.III jest kamerą z funkcją wykonywania zdjęć.
@Janusz1965
Pod jakimi względami EOS 1D X3 ustępuje D6 jako aparat fotograficzny, że nazywasz go kamerą?
Czyli że Sony a7iii jest jakby lepiej dopracowane od Nikona D6.
D6 chyba ma służyć do zapchania dziury marketingowej i pokazać że jeszcze lustrzanki są robione przez Nikona.Dla mnie ta premiera nic nie wnosi ciekawego czego by nie było na rynku.Pozdrawiam.
Str. 4: "zdecydowana większość współczesnych matryc CMOS nie jest odczytywana z całej powierzchni jednocześnie, tylko „z góry do dołu”, wierszami."
Kolumnami?
@Bahrd no nie, kolumny to z lewą na prawo lub z prawa na lewo. Jeśli wiersze ci się nie podobają, to użyj, nie wiem, szeregów?
Można mówić "linii", ważne żeby było wiadomo o co chodzi ;)
chyba lepiej byłoby wcale nie dawać trybu filmowego niż się tak kompromitować w tej klasie cenowej
A czym ze to Nikon podpadl redakcji ze taki test poczynila ? ;P
Nie długo zaczną badać kompakty Nikona jako nie nadające się do filmowania i do zdjęć, to już drugi artykulik po mało zabawnym "Największe porażki..." który ma zdyskredytować Nikona - nieudolne oba.
A może jakiś test kamer sportowych?
Fani Nikona za kiepski tryb filmowy D6 obciążą redakcję Optyczne. To jasne przecież Nikon nie mógł sam tego zrobić ;))
@Myszowor: „ to już drugi artykulik po mało zabawnym "Największe porażki..." który ma zdyskredytować Nikona - nieudolne oba.”
– tak czytam te „Porażki…” i czytam, i rzeczywiście bardzo nieudolnie dyskredytują Nikona, bo na 15 porażek tylko 2 są Nikona, 3 Sony, 2 Samsunga, 2 Pentaksa, a pozostałe 6 innych firm. Rzeczywiście się Robert nie postarał z tą dyskredytacją… :))))
@tempor
Nie chodziło mi o bezpośrednie porównanie względów fotograficznych,
lecz o nacisk, jaki się kładzie na względy filmowania.
W pierwszych wzmiankach na temat EOSa1..., z którymi się spotkałem, były głównie informacje dotyczące filmowania. Można było odnieść wrażenie, że reklamują kamerę, a nie aparat foto.
Trudno winić żelazko, że nie jest deską do prasowania. Nie rozumiem co ma na celu ocenianie topowego aparatu fotograficznego pod kątem filmowania. Jeśli już macie z czymś porównywać to porównujcie przynajmniej z kamerą filmową typu Panasonic AU-EVA1 albo lepiej Blackmagic URSA. Żaden z przykładów aparatów, które podaliście nie nadaje się do filmowania. One nadają się tworzenia krótkich wstawek a praca tylko z tym co oferuje te aparaty jest ergonomiczną drogą przez mękę. Jeśli zaś mówicie o jakimkolwiek profesjonalnym filmowaniu to czy to jest Nikon D6 czy Canon R5 nie ma to żadnego znaczenia bo po pierwsze trzeba używać follow focusa a po drugie wszelkie pomoce opierają się na dużym zewnętrznym ekranie, który zazwyczaj posiada to wszystko czego potrzeba np przy ostrzeniu.
Dodam jeszcze, że dla mnie znacznie ciekawszym byłoby porównanie D6 i np Sony A9 w kwestii AF podczas szybkiego sportowego focenia w terenie. Po to został stworzony D6.
To jest test widelca, w którym bada się, czy można nim pokroić kotleta. Owszem, są tacy cyrkowcy, którzy potrafią. Ja jednak używam do krojenia noża.
Mig-37, wydaje mi się, że jeśli istotny jest czas odczytu - choćby z punktu widzenia "rolling shutter" - to szybciej jest sczytać piksele kolumnami, niż wierszami?
@Bahrd, zrób test. Sprawdź który tekst szybciej przeczytasz, ten pisany wierszami czy kolumnami.
Japończycy sobie jakoś radzą czytając kolumnami ;)
Negatyw - świetne!
Barnie - można by jeszcze snuć wnioski o wpływie pisma na chęć do potakiwania/zaprzeczania! ;)
Z lustrzankami Nikona to na testy filmowania szkoda czasu. Jako wieloletni posiadacz mogę powiedzieć nic dobrego ani w DX ani FX. Ale seria Z to zupełnie inna liga i tu warto testować bo w tej kwestii nie odstaje od konkurencji.
@PERON:
"Jako wieloletni posiadacz mogę powiedzieć nic dobrego ani w DX ani FX"
Bo są też tacy co przeciwnie, nie mogą nic dobrego powiedzieć.
@Bahrd, ja mam aparat w którym wybieram jak ma sczytać:
1. wierszami z góry na dół
2. wierszami z dołu do góry
3. kolumnami z lewej do prawej
4. kolumnami z prawej do lewej
Najdłużej schodzi wierszami z dołu do góry bo muszę stanąć na głowie.
@Bahrd: „można by jeszcze snuć wnioski o wpływie pisma na chęć do potakiwania/zaprzeczania! ;)”
– ale kierunek potakiwania i zaprzeczania też jest różny w różnych kulturach. :)
A stojąc na głowie łatwiej się (po naszemu!) zaprzecza. No i uśmiechnąć się trzeba inaczej... ;)
Czytam sobie jak to Nikotalibowie walczą o dobre imię swojej ukochanej firmy - o Nikonie tylko dobrze, nie testujmy tego, bo Nikon tego nie potrafi/nie zrobił jak trzeba, jak tak można i inne tego typu komentarze.
A dlaczego nie można zrobić testu filmowego, jest taka możliwość, firma wprawadziła, to czemu by nie sprawdzić jak to naprawdę działa?
Zróbcie test AF podczas focenia zawodów sportowych. Weźcie Sony A9 II i Nikon D6.
@voyager100, jak sobie taki test wyobrażasz? Ma być obiektywny test, okaże się, że jeden redaktor jest wolniejszy niż ten drugi, pretensje będą jak nic, a może jedna akcja będzie szybsza niż druga i znowu test nieobiektywny. A może słońce za chmurę się schowa, a temu pierwszemu świeciło i znowu kicha. Trzeba by zbudować studio ze specjalnym torem, redaktorzy Optycznych zamienią się w swego rodzaju pogromców mitów, nie umniejszając panom redaktorom, mam na myśli tylko sposób działania.
staryman, mam jeszcze leciwgo D610 to Ci mogę pożyczyć i osobiscie przetestujesz żeby dojść do wniosku że jednak szkoda czasu. W lustrzankach róznica będzie tylko w d780 bo w trybie LV działa jak Z6 (z wyjatkiem barku stabilizacji).
Łącząc wątki chłodzenia wiatrakiem i skanowania matrycy - przesyłam Matlabowy skrypt do wakacyjnej zabawy z rolling shutter i innymi przejawami aliasingu...
---------------------------------
%% Preliminaries...
close all;
blades = 3; rpm = pi/37; alpha = 0.0:pi*0.01:2*pi;
%% Initial drawing...
rho = sin(blades*alpha + rpm);
polarplot(alpha, rho, 'r');
%% Animation...
% Horizontal scanning (vertical one is an exercise for a reader... ;))
h = getframe(gcf); frame = h.cdata;
for m = 2:1:size(h.cdata, 1)
rho = sin(blades*alpha + m*rpm);
polarplot(alpha, rho, 'r');
h = getframe(gcf); frame(m, :, :) = h.cdata(m, :, :);
end
%% Demonstration!
imshow(frame);
---------------------------------
@PERON, dzięki, aż tak bardzo mi nie zależy na porównaniach, mam swój sprzęcior do kręcenia filmów i póki co nie zamierzam go zmieniać. Miałem tylko uwagi do komentarzy dyskredytujących potrzebę testowania trybu filmowego konkretnego producenta.
Ja zakładam, że konstruktorzy matryc i ci co tworzyli współpracujące oprogramowanie wiedzą jak najlepiej sczytać dane z matrycy. Choć dawniej w przypadku np. migawki szczelinowej wprawdzie w większości aparatów ruch był wzdłuż krótszego boku, to w takich aparatach jak Zenit ruch był wzdłuż dłuższego boku i najkrótszy czas synchronizacji z lampą 1/30 sekundy. Oczywiście były też Zenity z lepszą migawką.
Też tak uważam, ale - jak to zwykle - w grę wchodzą pewnie kompromisy, bo ceną za sczytywanie po krótszym boku jest większa liczba przetworników A/C:
[ link ]
PS
Padła mi migawka w Exakcie [ link ] - idzie to gdzieś naprawić?
"po krótszym boku" -> "po dłuższym boku" !
@Bahrd, na przykład Warszawa, Al. Armii Ludowej 12, naprawiałem tam kilka moich analogów.
Przepraszam Optycznych, za ten offtopic.
Filmuję koty bengalskie w 4K Nikonem D500 i nie mam z tym ŻADNEGO problemu.
Napiszcie, co robię nie tak?
Staryman, dzięki!
A czy czasem to "kratkowanie" to nie będzie wina też zapisu w subsamplingu 4:2:0?
@wzrokowiec
Tu się rozchodzi o to, że jeśli filmowanie kotów bengalskich jest dla ciebie podstawowym sposobem wykorzystania aparatu, to nie warto zmieniać D500 na D6, a być może warto się zastanowić nad Z6 lub czymś z logo Canona, Panasonica lub Sony.
Natomiast, tak na poważnie, jeśli chcesz się dowiedzieć co robisz źle, to pokaż filmy. Większość, z tych którzy by ci to wyjaśnili w prostych słowach już ma bana, ale na pewno znajdzie się ktoś życzliwy...
@wzrokowiec - też używam D500 i uważam, że to naprawdę świetny aparat, ale tryb filmowy ma co najwyżej przeciętny i nie ze względu na jakość obrazu, bo ta jest świetna. Główną bolączką jest co najwyżej średnio działający AF w trybie filmowym i najgorszą brak wsparcia dla ustawiania ostrości ręcznie.
A tak powazenie to chyba nikt nie oczekiwal ze Nikon to koks wsrod filmowcow.
hehhe, przez lata to sam udowadnial.
Zwlaszcza tak specyficzny aparat jak D6.
Fajnie ze sa wszystkie stestowane, mozna porownac i wiedziec co bedzie w sytuacji awaryjnej.
Do filmowania to trzeba było przetestować Z6 a nie D6, pomyliliście modele ;)
negatyw,aleś błysnął z zenitem i jego migawką :) może pokaż w małym obrazku płócienna migawkę z pionowym przebiegiem.
Smartfonem zrobię lepsze filmy, zdjęcia zapewne niedługo takowoż ;)
Powodzenia! :)