Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Super, na ten test czekałem. Nie wiem kiedy, ale kupię.
Zastanawia mnie jedno: na ile zmiana wyników na brzegu kadru wynika z optyki, a na ile z poprawy mechaniki i dokładniejszego ustawienia soczewek? Na schematach konstrukcja optyczna wygląda identycznie, wykresy MTF u producenta również. Stawiam więc na mechanikę.
W każdym razie brawa dla Canona. Wymienił jeden z najpopularniejszych obiektywów na model, który ma szanse sprzedawać się jeszcze lepiej.
Teoretyczne wykresy MTF nie uwzględniają wpływu powłok. Jeśli nowe powłoki są znacznie bardziej wydajne przy promieniach padających pod większym kątem, a więc dla tych odpowiedzialnych za rogi kadru, to kontrast, a więc też rzeczywiste MTFy będą wyższe. I to może częściowo tłumaczyć lepsze wyniki nowego modelu.
"Tylna soczewka podczas ustawiania ostrości przesuwa się wraz z całym układem optycznym. Po przejściu do minimalnej odległości ogniskowania chowa się ona w tubusie na głębokość ponad jednego centymetra."
Szkoda że zapomnieliście napisać przy okazji, że cały układ wysuwa sie na ponad 1 cm z przodu przed obudowę. Wiec istnieje ryzyko, że obiektyw będzie delikatny jak jajko pt. Canon 50mm f/1.4.
Porównanie do Nikkora troszkę nie na miejscu - bo jednak nikt ze względu na tanią 50-tke nie będzie wybierał systemu, ale trzeba przyznać, że mimo nieco wyższej ceny produkt Nikona jest lepszy zarówno optycznie jak i mechanicznie.
Nikkor wcale nie jest lepszy optycznie, a mechanicznie jest porównywalny. Na pełnej dziurze Nikkor ustępuje Canonowi rozdzielczością, ma też większą CA. Dystorsja i koma praktycznie takie same, astygmatyzm znów na korzyść Canona. Wyraźną przewagę Nikkor ma w winietowaniu i odblaskach.
10 lipca 2015, 18:30
Nie poznasz już Canoniarza po penta-krążkach. : S Żal.
10 lipca 2015, 19:03
Toż on jest ostrzejszy od 50/1.2L i EF 50/1.4 link (o 24-70/2.8L II nie wspominając)
Kupiłem go od razu, jak się pojawił w kraju i mogę z czystym sumieniem polecić. Jego zalety względem poprzednika jeszcze wyjdą po duższym użytkowaniu, bo wyraźnie czuć, że mechanicznie jest o dwie klasy wyżej od Mk2. Mały, lekki, cichutki, celny i zaskakująco ostry na pełnym otworze, jak na tak prostą konstrukcję.
Przy tej cenie to świetny obiektyw, którego u Canona brakowało. Poprzednik niby podobny optycznie, ale odstraszał jakością. Teraz system Nikona stracił przewagę a pewnie i został nieco z tyłu. Czy Wy tam w redakcji nie macie życia prywatnego ?! Taką ilością testów rozpuścicie czytelników i gdy tylko zmniejszycie trochę ich częstotliwość zaraz zaczną się narzekania, że Optyczni się lenią, schodzą na psy i bankrutują :). Może być, że tymi stachanowskimi normami kręcicie bat na własne tyłki :).
Mógłbym to napisać pod testem wspaniałego Samyanga 2/135, albo przy okazji wprowadzenia eleganckiej szaty graficznej serwisu - ale w tamtych wątkach... było za dużo komentarzy (negatywnych). Otóż wpadłem na pomysł, aby wykorzystać konieczność klikania w celu przechodzenia do kolejnych rozdziałów, dla wprowadzenia efektów dźwiękowych podsumowujących kolejne przeczytane strony testu. W teście tamtego Samyanga byłyby to na pewno, na prawie każdej stronie gromkie brawa Redakcji, a w przypadku tutejszego Canona, np. dystyngowane "hmmm", albo nawet semickie "ajjjjajjj"! Nie chciałbym jednak uprzykrzać życia miłośnikom ciszy, dlatego proponuję domyślne wyłączenie nowego efektu za pomocą specjalnego ptaszka tuż obok przycisku NASTĘPNY ROZDZIAŁ... =)
Mnie tam nie rozpuszczą, Drzumała, dopóki nie przeczytam testu wiadomo którego Nikkora. Już następny sezon odpuściłem z zakupem a i tak nie mogę się doczekać.
Zastanawiam się, czy wymieniając wśród ZALET "PRZYZWOITĄ" jakość Autor nie popadł w sprzeczność. Nazywanie przyzwoitego poziomu zaletą trąci jakby niewysokim mniemaniem o jakości produktów danego producenta.
Powiem szczerze wyniki rozdzielczości mnie trochę zdziwily, na fotkach wydawal sie bardziej mydlany. Patrząc na wynik testu calkiem niezly obiektyw w bardzo dobrej cenie. Ciekawe czy w systemie sony fe w końcu się doczekamy podobnych budżetowych szkielek. Dobrze mieć możliwość wyboru. Brawo canon
Witam. Użytkuję obiektyw od paru tygodni i bardzo się cieszę, że go posiadam. Ostry od f/2.2, bokeh przyjemny dla oka, autofokus radzi sobie dobrze, właściwości optyczne (co potwierdza test) co najmniej zadowalające; ja jestem pod wrażeniem, przy f/2.5/2.8 bardzo ostry, podoba mi się kolorystyka jaką pomaga ten obiektyw wygenerować. Robienie nim zdjęć, szczególnie portretów (używam pod APS-C) sprawia wiele przyjemności; do tego przystępna cena.. porównywałem z poprzednikiem (wykonywałem zdjęcia, nie robiłem testów) i pozwalam sobie stwierdzić, że jest lepszy optycznie, ostrzejszy i solidniej zbudowany); zresztą test na Optyczne.pl oddaje istotę tego obiektywu ( P.S.pod cropem nie widać winiety). Polecam
Od kilku dni jestem posiadaczem tego obiektywu.Może to wina testowanego egzemplarza bo z mojej subiektywnej oceny wynika,że przy pełnym otwarciu jest lepij niż np.przy f2 w nikkorze 50 1.4D. Z mojego doświadczenia porównał bym tą ostrość do f2 na zeissie 35 2. Poza tym resztę potwierdzam.Rzeczywiście bardzo dobra celność af i duża winieta.
@IRROKEZ Ja rozumiem zadowolenie z obiektywu, bo to całkiem fajne szkło w fajnej cenie, ale już nie przesadzaj. Nikkor po przymknięciu do f/2 wchodzi już na bardzo dobry poziom, a Zeiss 35/2 już na swojej pełnej dziurze jest świetny. Ten Canon ledwo sięga poziomu przyzwoitości w centrum i dopiero po przymknięciu zaczyna osiągać bardzo dobre wyniki.
Dziekuje za rzetelny test, prawdopodobnie bardziej uzyteczny (popularno- praktyczny) niz jakiegos Mitakona czy Voigtlandera. Tutaj wiecej zdjec przykladowych: link
Wystarczy zakładka Comments pod każdym testem, a jezyk? ludzie sa bardzo wyrozumiali, wiedza ze nie wszyscy znaja jezyk a to napewno zwrucilo by wieksza uwage na Lens Tip.
O! Fajnie, że Canon odświeżył to szkiełko. W końcu skończy się narzekanie na drugą wersję podstawowej ogniskowej do małego obrazka. I jest szansa, że nareszcie Canonierzy, zaczną jasną pięćdziesiątką...robić zdjęcia. ;-) A nie tylko sprawdzać ostrość, "rozklekotanie" obudowy i brzydki bokeh. :-P
Mam ten obiektyw; sprzedałem starą wersję i szybko kupiłem nową. Obiektyw świetnie się spisuje z 70D. Mnie zależało przede wszystkim na STM,czyli AF do video.REWELACJA[jak i pozostale STMy Canona]. A ostro,że aż miło:) Starym po prostu nie dało się nic sfilmować z użyciem serwoAF. Ten pracuje pięknie:) Bardzo polecam.
@Dżozef - nie bądź taki powściągliwy - sądząc z twoich wcześniejszych postów, autofocus wart jest co najmniej 5000 zł, bo bez tego cudu w ogóle nie da się robić zdjęć. Pospólstwo takie jak Zeiss czy Leica powinno swoje żenujące szkiełka rozdawać za darmo plus całus w dupsko każdego gotowego je przyjąć od sekretarek prezesów firm. Pisząc poważniej - dla nieudolnych i wzbraniających się przed odrobiną wysiłku podczas robienia zdjęcia "miszczóf" fotografii takich jak ty, autofocus jest naprawdę bezcenny.
"mate" Obiektywy, o których wspomniałem używałem, dlatego pisze o swoim odczuciu co do ostrości.Zdziwiły mnie wykresy MTF przy pełnym otwarciu,bo jest naprawdę ostro. Nie wspominałem nic o zachwytach ale uważam, że za tą kasę to bardzo dobre szkło. Ps. chodzi ostrość w centrum bo boki są takie sobie.
@Dżozef - cóż za niezwykły przykład intelektualnego polotu, konsekwentnych poglądów i odporności na chwilowe mody w medialnych doniesieniach :). Prawdziwy z Ciebie Wujek Cięta Riposta :).
Może sobie sprawić takie szkiełko do 100d? Kusi STM do filmowania i niewielka masa. Przy filmowania 50 1.4 i tak zostaje tylko manualne patrzenie bo USM się do tego nie nadaje.
ojej.... pierwszy raz byłem świadkiem, że po zalogowaniu wraca do strony z komentarzami, na której się było... to tak btw Optycznych 4.0 :D
a odnośnie obiektywu - jeśli teraz Canon odświeży 50 1.4 i ta będzie szybsza i lepsza, a za kilka miesięcy w cenie lub tańsza od 50 1.4 Nikona, to będzie śmiesznie i po ładnych paru latach znowu się odwróci :D
uwielbienie marki szczególnie przez kanonierów rozbija mnie, oswiezył po nastu latach szkło canon i już wyprzedza we wszystkim nikona...dobre. Nikon odswiezyl wszystkie stalki 35,50 i 85 i jest przed Canonem osiagami kazdej matrycy ale po odswiezeniu 50-tki przez Canona Nikon jest z tylu. Coz za logika... :) Lubie czytac te komentarze sa lepsze niz latajacy klub 2 :)
Zastanawiające dlaczego wciąż tak robią te proste pięćdziesiątki, że połowę długości ich obudowy stanowi wbudowana osłona przeciwsłoneczna? Przecież z tą samą optyką można by z powodzeniem zrobić naleśnika wielkości EF 2.8/40... Jeśli porządne powłoki są za trudne/drogie, to przecież zarobiliby wreszcie na dedykowanych osłonach... =)
Taki 100D z zestawem 10-18, 24, 40 i ta 50-ka w porównaniu z bezlusterkowcami daje duzo do myslenia pod wzgledem jakosci obrazu, ergonomii, gabarytów i ceny... Brawo Canon!
Nie ma bata, zmieniam, jakość obrazu 1.8 II mi wystarczała, tylko wykonanie denerwowało, tutaj jest optycznie podobnie jak nie lepiej (w tych zakresach, które są mi potrzebne), a wykonanie dużo lepsze.
15 lipca 2015, 21:56
Ale nikt kto fascynuje się fotografią nie kupi podstawowego 50 1.8, a tylko zacznie od 50 1.4, albo już 85 1.4.
@Arek - tak działa magia cyferek. Po części i Twoja wina bo ekscytując się szkłami ze światłem 1.4 patrzysz na nie zbyt profesjonalnie np: przez sam wysiłek jaki trzeba włożyć w jego powstanie w stosunku do standardowego 1.8. Ile z tego widać na zdjęciu ....? Pokutuje także wciąż podejście z czasów gdy podbicie czułości o owe 2/3 EV było dużą sztuką dla samej matrycy aparatu. Fascynaci wychowani na marketingowym bełkocie MPix i ISO, łykają takie cyferki jak pelikany i to wcale nie ze złej woli, ale ze zwyczajnego braku chłodnego i logicznego myślenia. Moim zdaniem - samym testom na Optycznych niewiele da się zarzucić (choć nic nie jest doskonałe), ale prócz tych testów brak tekstów schładzających zapał ciągłego upgradu, zmiany i podążania za nieistotnymi dla istoty sprawy nowinkami. Byłyby dobrym dopełnieniem i do powyższego testu Canona i wcześniejszego Samyanga i wielu innych. W takim natłoku danych i informacji ludzie mają prawo czuć się zdezorientowani i właśnie to a nie głupota, arogancja czy zarozumiałość(to już moje w złości pisane "argumenty"), bywają najczęstszą przyczyną kuriozalności niektórych wpisów.
Z jednej strony moja wina, z drugiej od dawna pisałem, że dla mnie ideałem byłoby jakby jakiś producent zaproponował serię stałek FF 1.8/24, 1.8/35, 1.8/50 i 1.8/85, które są świetne optycznie, niewielkie gabarytowo i przystępne cenowo. Sam bym się ustawił w kolejce po niektóre z nich.
Arku, z pełnym zrozumieniem przyjmę twoje uchylenie się od odpowiedzi , no bo w końcu na tym forum nie jesteś osobą prywatną. Ale zaryzykuję. Jak dalece od twojego wzorca ideału klasyfikują się Nikon 50/1,8 G i Nikon 85/1,8 G?
W porównaniu do niewiele droższego obiektywu w systemie bezlusterkowców Fuji 35/1,4 na F 4,0 powyższy canon osiąga 45,9 l a Fuji 66 l. Patrząc również na pozostałe obiektywy, tendencja ta się utrzymuje na mniej więcej tym poziomie. Czy zdjęcia z tego bezlusterkowca zawierają dużo więcej szczegółów niż z lustrzanek APSC canona i nikona ?
10 stycznia 2016, 03:12
Optcznie to samo co C50 1.4 od 1.8 Może na brzegach ciut lepiej. Ciut.
Mam takie pytanie do użytkowników tego obiektywu o którym mowa w temacie. Czy to normalne, że jak przełączy się na ostrzenie manualne i się porusza pierścieniem ostrzenia to słychać taki charakterystyczny dźwięk, którego nie ma gdy ostrzy się w Autofokusie? Taki jakby nie to, że zgrzyt ale coś w tym stylu jakby stare drzwi skrzypiały... Pytam bo nie wiem czy mam reklamować czy ten typ tak ma.
To STM więc nie ma bezpośredniego przełożenia między pierścieniem ostrości a mechaniką obiektywu. Kręcisz ręcznie ale soczewkami i tak porusza silniczek. To mogą być odgłosy pracy tego silniczka.
Ja kupiłem ten obiektyw z myślą o portrecie na APS-C (mam 50D) z uwagi na jasność, ogniskową i... cenę. Rozważałem zakup 2 in 1 czyli portretowo/macrowego EF-S 60 f2.8 USM Macro ale ostatecznie z uwagi na cenę wybrałem ten EF50 1.8 STM. Zdjęcia macro też mnie interesują ale pomyślałem, że do tego celu bardziej nada się EF100 2.8 USM Macro niż wspomniany EF-S. Pytanie mam tylko dla posiadaczy obu szkieł - tej 50-tki i 60-tki - na którym portrety lepiej wychodzą waszym zdaniem?
Ostatnio testowałem trochę canona EF50 1.8 STM i jestem zadowolony z tego obiektywu. Jednak gdy się przyjrzeć na porównanie wykresów z tego testu (rozdzielczość) i testu canona EF50 1.2 L to naprawdę humor się poprawia i nie ma co narzekać na ten tani obiektyw. Wg tych wykresów rozdzielczości ten mały canon daje lepsze wyniki niż EF50 1.2L na niektórych przysłonach, tyle że 50 1.2 L był testowany na 1 Ds Mk III, a ten mały canon na 5D Mark III... właśnie, czy jest gdzieś strona gdzie porównuje się obiektywy na tym samym aparacie?
Nie ma. Nie jest to konieczne, ponieważ zawsze można przeliczyc uzyskiwane mtf w porównaniu do gęstości liniowej pikseli na matrycy. W teście 1Ds mkIII jest fajnie to pokazane w rozdzale "rozdzelczośc". A ogólnie to oba aparaty mają bardzo zblizoną ilosc pikseli, co przy takim samym rozmiarze taje praktycznie takie same wyniki gęstośc. Mozna więc smiało porównac obiektywy.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Super, na ten test czekałem. Nie wiem kiedy, ale kupię.
Zastanawia mnie jedno: na ile zmiana wyników na brzegu kadru wynika z optyki, a na ile z poprawy mechaniki i dokładniejszego ustawienia soczewek? Na schematach konstrukcja optyczna wygląda identycznie, wykresy MTF u producenta również. Stawiam więc na mechanikę.
W każdym razie brawa dla Canona. Wymienił jeden z najpopularniejszych obiektywów na model, który ma szanse sprzedawać się jeszcze lepiej.
Teoretyczne wykresy MTF nie uwzględniają wpływu powłok. Jeśli nowe powłoki są znacznie bardziej wydajne przy promieniach padających pod większym kątem, a więc dla tych odpowiedzialnych za rogi kadru, to kontrast, a więc też rzeczywiste MTFy będą wyższe. I to może częściowo tłumaczyć lepsze wyniki nowego modelu.
Też możliwe. Tak czy inaczej jest lepiej i to się liczy :)
A po kilku latach użytkowania różnica pewnie tylko wzrośnie :P
"Tylna soczewka podczas ustawiania ostrości przesuwa się wraz z całym układem optycznym. Po przejściu do minimalnej odległości ogniskowania chowa się ona w tubusie na głębokość ponad jednego centymetra."
Szkoda że zapomnieliście napisać przy okazji, że cały układ wysuwa sie na ponad 1 cm z przodu przed obudowę. Wiec istnieje ryzyko, że obiektyw będzie delikatny jak jajko pt. Canon 50mm f/1.4.
Porównanie do Nikkora troszkę nie na miejscu - bo jednak nikt ze względu na tanią 50-tke nie będzie wybierał systemu, ale trzeba przyznać, że mimo nieco wyższej ceny produkt Nikona jest lepszy zarówno optycznie jak i mechanicznie.
Nikkor wcale nie jest lepszy optycznie, a mechanicznie jest porównywalny. Na pełnej dziurze Nikkor ustępuje Canonowi rozdzielczością, ma też większą CA. Dystorsja i koma praktycznie takie same, astygmatyzm znów na korzyść Canona. Wyraźną przewagę Nikkor ma w winietowaniu i odblaskach.
Nie poznasz już Canoniarza po penta-krążkach. : S
Żal.
Toż on jest ostrzejszy od 50/1.2L i EF 50/1.4 link
(o 24-70/2.8L II nie wspominając)
zdecydowanie właściwy ruch canona. dlaczego dopiero teraz? czas na nowy wybitny 1.4 ostry i kontrastowy.
dcs - bo 1.2/50 i 1.4/50 to stare grzmoty nadające się do wymiany są przecież.
Kupiłem go od razu, jak się pojawił w kraju i mogę z czystym sumieniem polecić. Jego zalety względem poprzednika jeszcze wyjdą po duższym użytkowaniu, bo wyraźnie czuć, że mechanicznie jest o dwie klasy wyżej od Mk2. Mały, lekki, cichutki, celny i zaskakująco ostry na pełnym otworze, jak na tak prostą konstrukcję.
Przy tej cenie to świetny obiektyw, którego u Canona brakowało. Poprzednik niby podobny optycznie, ale odstraszał jakością. Teraz system Nikona stracił przewagę a pewnie i został nieco z tyłu.
Czy Wy tam w redakcji nie macie życia prywatnego ?! Taką ilością testów rozpuścicie czytelników i gdy tylko zmniejszycie trochę ich częstotliwość zaraz zaczną się narzekania, że Optyczni się lenią, schodzą na psy i bankrutują :). Może być, że tymi stachanowskimi normami kręcicie bat na własne tyłki :).
Powód do narzekania zawsze znajdą :)
Mógłbym to napisać pod testem wspaniałego Samyanga 2/135, albo przy okazji wprowadzenia eleganckiej szaty graficznej serwisu - ale w tamtych wątkach... było za dużo komentarzy (negatywnych). Otóż wpadłem na pomysł, aby wykorzystać konieczność klikania w celu przechodzenia do kolejnych rozdziałów, dla wprowadzenia efektów dźwiękowych podsumowujących kolejne przeczytane strony testu. W teście tamtego Samyanga byłyby to na pewno, na prawie każdej stronie gromkie brawa Redakcji, a w przypadku tutejszego Canona, np. dystyngowane "hmmm", albo nawet semickie "ajjjjajjj"! Nie chciałbym jednak uprzykrzać życia miłośnikom ciszy, dlatego proponuję domyślne wyłączenie nowego efektu za pomocą specjalnego ptaszka tuż obok przycisku NASTĘPNY ROZDZIAŁ... =)
Mnie tam nie rozpuszczą, Drzumała, dopóki nie przeczytam testu wiadomo którego Nikkora. Już następny sezon odpuściłem z zakupem a i tak nie mogę się doczekać.
Zastanawiam się, czy wymieniając wśród ZALET "PRZYZWOITĄ" jakość Autor nie popadł w sprzeczność.
Nazywanie przyzwoitego poziomu zaletą trąci jakby niewysokim mniemaniem o jakości produktów danego producenta.
Powiem szczerze wyniki rozdzielczości mnie trochę zdziwily, na fotkach wydawal sie bardziej mydlany. Patrząc na wynik testu calkiem niezly obiektyw w bardzo dobrej cenie. Ciekawe czy w systemie sony fe w końcu się doczekamy podobnych budżetowych szkielek. Dobrze mieć możliwość wyboru. Brawo canon
Szybki ten tescik :), pozytywne zaskoczenie :).
Szklo... stare w nowej obudowie. Zawsze to cos.
Witam. Użytkuję obiektyw od paru tygodni i bardzo się cieszę, że go posiadam. Ostry od f/2.2, bokeh przyjemny dla oka, autofokus radzi sobie dobrze, właściwości optyczne (co potwierdza test) co najmniej zadowalające; ja jestem pod wrażeniem, przy f/2.5/2.8 bardzo ostry, podoba mi się kolorystyka jaką pomaga ten obiektyw wygenerować. Robienie nim zdjęć, szczególnie portretów (używam pod APS-C) sprawia wiele przyjemności; do tego przystępna cena.. porównywałem z poprzednikiem (wykonywałem zdjęcia, nie robiłem testów) i pozwalam sobie stwierdzić, że jest lepszy optycznie, ostrzejszy i solidniej zbudowany); zresztą test na Optyczne.pl oddaje istotę tego obiektywu ( P.S.pod cropem nie widać winiety). Polecam
Fajny obiektyw, rozważę zakup.
Nie mogę doczekać się również na test 55-250 IS STM :)
Od kilku dni jestem posiadaczem tego obiektywu.Może to wina testowanego egzemplarza bo z mojej subiektywnej oceny wynika,że przy pełnym otwarciu jest lepij niż np.przy f2 w nikkorze 50 1.4D. Z mojego doświadczenia porównał bym tą ostrość do f2 na zeissie 35 2. Poza tym resztę potwierdzam.Rzeczywiście bardzo dobra celność af i duża winieta.
Te pięć stówek to warto za sam AF dać, reszta -gratis.
A ja pozostane ze swoim starym MK1 do momentu az sie nie skonczy
@IRROKEZ
Ja rozumiem zadowolenie z obiektywu, bo to całkiem fajne szkło w fajnej cenie, ale już nie przesadzaj. Nikkor po przymknięciu do f/2 wchodzi już na bardzo dobry poziom, a Zeiss 35/2 już na swojej pełnej dziurze jest świetny. Ten Canon ledwo sięga poziomu przyzwoitości w centrum i dopiero po przymknięciu zaczyna osiągać bardzo dobre wyniki.
Dziekuje za rzetelny test, prawdopodobnie bardziej uzyteczny (popularno- praktyczny) niz jakiegos Mitakona czy Voigtlandera. Tutaj wiecej zdjec przykladowych: link
Zawsze bylem ciekaw co pisali by nasi anglojezyczni bracia np na lens tip. Szkoda ze optyczne nie wpadly na taki pomysl.
Nie ma tam komu moderować niestety.
"okres czasu"
Wystarczy zakładka Comments pod każdym testem, a jezyk? ludzie sa bardzo wyrozumiali, wiedza ze nie wszyscy znaja jezyk a to napewno zwrucilo by wieksza uwage na Lens Tip.
O!
Fajnie, że Canon odświeżył to szkiełko. W końcu skończy się narzekanie na drugą wersję podstawowej ogniskowej do małego obrazka. I jest szansa, że nareszcie Canonierzy, zaczną jasną pięćdziesiątką...robić zdjęcia. ;-) A nie tylko sprawdzać ostrość, "rozklekotanie" obudowy i brzydki bokeh. :-P
Mam ten obiektyw; sprzedałem starą wersję i szybko kupiłem nową. Obiektyw świetnie się spisuje z 70D. Mnie zależało przede wszystkim na STM,czyli AF do video.REWELACJA[jak i pozostale STMy Canona]. A ostro,że aż miło:) Starym po prostu nie dało się nic sfilmować z użyciem serwoAF. Ten pracuje pięknie:) Bardzo polecam.
No w końcu wczekiwany test i obiektyw, nic tylko kupować, brawo Canonie ;)
@ciszy, przecież ww Sony FE masz obiektyw 55mm 1.8. Całkiem niezły zresztą.
Kluczem jest słowo budżetowy, którego użył ciszy. No chyba, że zarabiasz tyle, że 3700 zł to dla Ciebie budżetowe szkiełko ;)
@Dżozef - nie bądź taki powściągliwy - sądząc z twoich wcześniejszych postów, autofocus wart jest co najmniej 5000 zł, bo bez tego cudu w ogóle nie da się robić zdjęć. Pospólstwo takie jak Zeiss czy Leica powinno swoje żenujące szkiełka rozdawać za darmo plus całus w dupsko każdego gotowego je przyjąć od sekretarek prezesów firm.
Pisząc poważniej - dla nieudolnych i wzbraniających się przed odrobiną wysiłku podczas robienia zdjęcia "miszczóf" fotografii takich jak ty, autofocus jest naprawdę bezcenny.
"mate" Obiektywy, o których wspomniałem używałem, dlatego pisze o swoim odczuciu co do ostrości.Zdziwiły mnie wykresy MTF przy pełnym otwarciu,bo jest naprawdę ostro. Nie wspominałem nic o zachwytach ale uważam, że za tą kasę to bardzo dobre szkło. Ps. chodzi ostrość w centrum bo boki są takie sobie.
@ Drzymala15. Odstaw Ty te dopalacze bo albo się pienisz nie na temat albo smarujesz optycznych wazeliną.
@Dżozef - cóż za niezwykły przykład intelektualnego polotu, konsekwentnych poglądów i odporności na chwilowe mody w medialnych doniesieniach :). Prawdziwy z Ciebie Wujek Cięta Riposta :).
Panowie... Proszę o spokój i nie schodzenie poniżej pewnego poziomu.
prawdziwy facet nie używa AF i lubi jak stopy mu śmierdzą kiedy wraca z roboty
Może sobie sprawić takie szkiełko do 100d? Kusi STM do filmowania i niewielka masa. Przy filmowania 50 1.4 i tak zostaje tylko manualne patrzenie bo USM się do tego nie nadaje.
wulf - mamy Ci powiedzieć czy masz kupić? ;)
ojej.... pierwszy raz byłem świadkiem, że po zalogowaniu wraca do strony z komentarzami, na której się było... to tak btw Optycznych 4.0 :D
a odnośnie obiektywu - jeśli teraz Canon odświeży 50 1.4 i ta będzie szybsza i lepsza, a za kilka miesięcy w cenie lub tańsza od 50 1.4 Nikona, to będzie śmiesznie i po ładnych paru latach znowu się odwróci :D
uwielbienie marki szczególnie przez kanonierów rozbija mnie, oswiezył po nastu latach szkło canon i już wyprzedza we wszystkim nikona...dobre. Nikon odswiezyl wszystkie stalki 35,50 i 85 i jest przed Canonem osiagami kazdej matrycy ale po odswiezeniu 50-tki przez Canona Nikon jest z tylu. Coz za logika... :) Lubie czytac te komentarze sa lepsze niz latajacy klub 2 :)
Sam nie doceniasz ulubionej firmy. Odświeżyli jeszcze 24 mm, a dodatkowo dali 28 i 20 mm ze światłem f//1.8.
Zastanawiające dlaczego wciąż tak robią te proste pięćdziesiątki, że połowę długości ich obudowy stanowi wbudowana osłona przeciwsłoneczna? Przecież z tą samą optyką można by z powodzeniem zrobić naleśnika wielkości EF 2.8/40... Jeśli porządne powłoki są za trudne/drogie, to przecież zarobiliby wreszcie na dedykowanych osłonach... =)
Taki 100D z zestawem 10-18, 24, 40 i ta 50-ka w porównaniu z bezlusterkowcami daje duzo do myslenia pod wzgledem jakosci obrazu, ergonomii, gabarytów i ceny...
Brawo Canon!
Nie ma bata, zmieniam, jakość obrazu 1.8 II mi wystarczała, tylko wykonanie denerwowało, tutaj jest optycznie podobnie jak nie lepiej (w tych zakresach, które są mi potrzebne), a wykonanie dużo lepsze.
Ale nikt kto fascynuje się fotografią nie kupi podstawowego 50 1.8, a tylko zacznie od 50 1.4, albo już 85 1.4.
To ciekawe... Bo te 2/3 EV różnicy w świetle zrobi od razu z człowieka fotografa?
@Marq
Przykro mi ale bredzisz :D
@Arek - tak działa magia cyferek. Po części i Twoja wina bo ekscytując się szkłami ze światłem 1.4 patrzysz na nie zbyt profesjonalnie np: przez sam wysiłek jaki trzeba włożyć w jego powstanie w stosunku do standardowego 1.8. Ile z tego widać na zdjęciu ....? Pokutuje także wciąż podejście z czasów gdy podbicie czułości o owe 2/3 EV było dużą sztuką dla samej matrycy aparatu. Fascynaci wychowani na marketingowym bełkocie MPix i ISO, łykają takie cyferki jak pelikany i to wcale nie ze złej woli, ale ze zwyczajnego braku chłodnego i logicznego myślenia. Moim zdaniem - samym testom na Optycznych niewiele da się zarzucić (choć nic nie jest doskonałe), ale prócz tych testów brak tekstów schładzających zapał ciągłego upgradu, zmiany i podążania za nieistotnymi dla istoty sprawy nowinkami. Byłyby dobrym dopełnieniem i do powyższego testu Canona i wcześniejszego Samyanga i wielu innych. W takim natłoku danych i informacji ludzie mają prawo czuć się zdezorientowani i właśnie to a nie głupota, arogancja czy zarozumiałość(to już moje w złości pisane "argumenty"), bywają najczęstszą przyczyną kuriozalności niektórych wpisów.
Z jednej strony moja wina, z drugiej od dawna pisałem, że dla mnie ideałem byłoby jakby jakiś producent zaproponował serię stałek FF 1.8/24, 1.8/35, 1.8/50 i 1.8/85, które są świetne optycznie, niewielkie gabarytowo i przystępne cenowo. Sam bym się ustawił w kolejce po niektóre z nich.
Arku,
z pełnym zrozumieniem przyjmę twoje uchylenie się od odpowiedzi , no bo w końcu na tym forum nie jesteś osobą prywatną. Ale zaryzykuję.
Jak dalece od twojego wzorca ideału klasyfikują się Nikon 50/1,8 G i Nikon 85/1,8 G?
Ja się nigdy nie uchylam :)
1.8/50G dość daleko. 1.8/85G jest lepszy. Obu do ideału daleko, ale gdyby było im znacznie bliżej, boje się że ceny wyskoczyłyby wyżej.
link
link
test portretówki i żadnego zdjęcia przykładowego w postaci portretu.... hm.... trochę bez sensu...
W porównaniu do niewiele droższego obiektywu w systemie bezlusterkowców Fuji 35/1,4 na F 4,0 powyższy canon osiąga 45,9 l a Fuji 66 l. Patrząc również na pozostałe obiektywy, tendencja ta się utrzymuje na mniej więcej tym poziomie. Czy zdjęcia z tego bezlusterkowca zawierają dużo więcej szczegółów niż z lustrzanek APSC canona i nikona ?
Optcznie to samo co C50 1.4 od 1.8
Może na brzegach ciut lepiej. Ciut.
Mam takie pytanie do użytkowników tego obiektywu o którym mowa w temacie. Czy to normalne, że jak przełączy się na ostrzenie manualne i się porusza pierścieniem ostrzenia to słychać taki charakterystyczny dźwięk, którego nie ma gdy ostrzy się w Autofokusie? Taki jakby nie to, że zgrzyt ale coś w tym stylu jakby stare drzwi skrzypiały...
Pytam bo nie wiem czy mam reklamować czy ten typ tak ma.
Chodzi mi o to co jest na tym (nie moim) filmie, więc liczę, że ten typ tak ma:
link
To STM więc nie ma bezpośredniego przełożenia między pierścieniem ostrości a mechaniką obiektywu. Kręcisz ręcznie ale soczewkami i tak porusza silniczek. To mogą być odgłosy pracy tego silniczka.
Ja kupiłem ten obiektyw z myślą o portrecie na APS-C (mam 50D) z uwagi na jasność, ogniskową i... cenę. Rozważałem zakup 2 in 1 czyli portretowo/macrowego EF-S 60 f2.8 USM Macro ale ostatecznie z uwagi na cenę wybrałem ten EF50 1.8 STM. Zdjęcia macro też mnie interesują ale pomyślałem, że do tego celu bardziej nada się EF100 2.8 USM Macro niż wspomniany EF-S. Pytanie mam tylko dla posiadaczy obu szkieł - tej 50-tki i 60-tki - na którym portrety lepiej wychodzą waszym zdaniem?
Dokup pierścienie pośrednie do 50 1.8 i będziesz miał niezłe macro.
Super by było gdyby ktoś wrzucił fotkę podobnej ekspozycji zrobioną EF50 1.8 STM i EF-S 60 2.8 Macro.
@jafrap
Na SLRgear.com i dpreview.com sa fotki 50-ki STM, ale nie ma fotek 60-ki (albo zle szukalem)
Zerknij na
link
link
@TomcioPaluszek
"Dokup pierścienie pośrednie do 50 1.8 i będziesz miał niezłe macro."
A jaka jest minimalna odległość ostrzenia tego zestawu odpowiednio z EF 12 II i EF 25 II?
Dzięki za linki. Nie znałem tej strony. Jest na co popatrzeć i co porównać.
Ostatnio testowałem trochę canona EF50 1.8 STM i jestem zadowolony z tego obiektywu. Jednak gdy się przyjrzeć na porównanie wykresów z tego testu (rozdzielczość) i testu canona EF50 1.2 L to naprawdę humor się poprawia i nie ma co narzekać na ten tani obiektyw. Wg tych wykresów rozdzielczości ten mały canon daje lepsze wyniki niż EF50 1.2L na niektórych przysłonach, tyle że 50 1.2 L był testowany na 1 Ds Mk III, a ten mały canon na 5D Mark III... właśnie, czy jest gdzieś strona gdzie porównuje się obiektywy na tym samym aparacie?
EF50 1.8 STM na 5D Mark III -> link
EF50 1.2 L na 1 Ds Mk III ------> link
Nie ma. Nie jest to konieczne, ponieważ zawsze można przeliczyc uzyskiwane mtf w porównaniu do gęstości liniowej pikseli na matrycy. W teście 1Ds mkIII jest fajnie to pokazane w rozdzale "rozdzelczośc".
A ogólnie to oba aparaty mają bardzo zblizoną ilosc pikseli, co przy takim samym rozmiarze taje praktycznie takie same wyniki gęstośc. Mozna więc smiało porównac obiektywy.