Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Według mnie zmiana obiektywu na ciemniejszy to krok wstecz natomiast brak RAW mógłbym przeżyc zwłaszcza że wg mnie w kompaktach to RAW służy najbardziej do ustawienia balansu bieli za dużo więcej nie da się wyciągnąć z niego w porównaniu z lustrzankami.
Nie sposób się nie zgodzić z testem. Faktycznie, zupełnie niepotrzebnie wsadzono tam obiektyw do 210mm. Zdecydowanie bardziej przydałoby się 28mm na początku i niekoniecznie tak długim końcu no i o zdecydowanie większej jasności. A tak większą popularnością cieszą się używane G6 niż nowe G7... G7 sprzedaje się bardzo słabo i nie widzę szans na poprawę. Po prostu model nie trafiony w rynek.
O ile mnie pamięć nie myli to różnice na niekorzyść G7 to: - brak RAW - dłuższy, węższy i ciemniejszy obiektyw - brak odchylanego LCD - brak pilota w komplecie
No i jeszcze ta obudowa, G6 naprawde dobrze sie trzymalo. Ciekawe jak z tymi szumami bo testy testami ale np. w G6 mialem na stale wlaczone iso50, na iso200 to byla juz masakra.
Witam, pare uwag typu 'nie zgadzam sie' 1. Wyswietlacz pokazuje duzo informacji o biezacych ustawieniach, wystarczy uzyc przycisku Display 2. Trzyma sie go moze mniej wygodnie, ale za to stylistyka jest na 10/10 3. Po co turystom i amatorom format RAW i pilot?
Do baranka 1: Ta informacja została podana w artykule. 2: To też w zasadzie zostało napisane. Moim zdaniem można zrobić coś jednocześnie ergonomicznie i stylowo. Wtedy styl musi być nieco inny. 3: Format RAW pozwala uzyskać najlepsze zdjęcia na jakie pozwala dany sprzęt. Daje pełną dynamikę obrazu, a nie ograniczoną przez 8-bitowy JPEG. Można też np. za pomocą odpowiedniego programu skutecznie zminimalizować aberrację chromatyczną. Pilot przydaje się np. do autoportretów. Mam kolegę, który mocno pokaleczył sobie kolana o skały, jak próbował zdążyć z samowyzwalaczem.
Pilot czasem sie przydaje, nawet podczas ogladania zdjec na TV mozna je powiekszac i przesówać w dowolnej chwili, nie dotykając aparatu. Mam jeszcze stary G3...
Wielkie dzięki za dobry test.Czekałem na test optyki tego aparatu, który tu potwierdza jego dobrą opinię. Pomimo jego pewnych wad tak jak brak raw-u(z czym można ew. się zgodzić ale kto jest w stannie gromadzić takie wielkie pliki raw-u) jest to jeden z najlepszych apratów kompaktowych na rynku. Najwięcej G7 ma zwolenników w USA gdzie polecam forum link Trochę malkontentów jęczało tam (tak jak i u nas),że brak mu : raw-u,obracanego ekranu itd. w porównaniu do G6 ale zabrało głos wielu poważnych zawodowych fotografów, którzy pomimo posiadania lustrzanek posidają również aparat G7 bo mogą robić nim zdjęcia porównywalne do lustrzanek i wydali o nim dobrą opinię, aparat jest lepszy od G6. Na tym forum załączonych jest wiele bardzo dobrych zdjęć wykonanych tym aparatem. G7 interesuję się blisko od pół roku, czytam o nim opinie użytkowników (a nie teoretycznych komentatorów)na różnych miedzynarodowych forach i tam ma on bardzo dużo dobrych opinii zwłaszcza użytkowników posiadających również dobre lustrzanki, gdzie mogą porównywać zdjęcia z obu apr. a przy tym aparat ten jest kompaktowy i można schować go np.do kieszeni.W Polsce G7 jest kompletnie niedoceniany ale w USA mają na jego punkcie bzika w tym dobrym znaczeniu. Opinie osób, które nie są użytkownikami tego aparatu często są mylące dla innych a szkoda bo aparat wart jest polecenia. Zaglądnijcie na dobre forum www.dpreview.com i zobaczcie ilu ma zwolenników.Jedyną dla mnie wadą jest jego jeszcze wysoka cena. Myślę,że dzięki temu zamieszczonemu tutaj dobremu testowi, G7 znajdzie w Polsce również wielu użytkowników którzy docenią jego walory.A tak na koniec, może użytkownicy tego aparatu zabiorą głos. Pozdrawiam
Tylko ze zazwyczaj te bardzo dobre opinie posiadaczy G7 sa wydawane przez nowych uzytkownikow a nie przez tych ktorzy wczesniej uzytkowali G3, G5, G6 takze tez nie sa takie miarodajne
Do kazdego aparatu trzeba się przyzwyczaić. Wyglad i budowa - w końcu nie tandetna (zdecydowanie plus). w trybie wide świetne zdjęcia, im dalej tym ciemniej ale świetnie działająca lampa dobrze kompensuje zdjecia w pomieszczeniach, a przy dobrym świetle nawet 210 mm nie straszne. Stabilizacja działa ok (nic nadzwyczajnego). Szybkość działania rewelacyjna, masa opcji (raw? - sam używam olka c770 i ani jednego zdjecia nie uzylem do niczego a mozna zapisywać w TIFF). W porownaniu z olkiem to niebo jezeli chodzi o uzytkowanie a zdjęciom nic nie można zarzucić. Wiadomo, ze apetyt rośnie w miare jedzenia i po G6 wszyscy spodziewaliby się kieszonkowego lustra ze obiektywem z poprzednika, ale nie ma za czym płakać... iść do Media markt i pobawić się. ja bede bawil sie caly weekend:-) świetna maszynka. Ten kto nie uzywał niech nie ocenia. POzdr
brakuje mi w nim szerokiego kata (28mm przynajmnie) RAW-u i pilota (wbrew pozorom czesto sie przydaje) - reszte jestem w stanie zaakceptować. Gdyby nie te niedociagnięcia dawno bym go kupił jako uzupełnienie do 30d
Jesli mnie pamiec nie myli - istnieje mozliwosc zrobienia zdjecia sterujac aparatem polaczonym przez USB z komputerem - nie tak jak napisano w tescie. Jestem o tym na 90% przekonany, ale nadal mam 10% watpliwosci gdyz nie uzywam oprogramowania canona na codzien - zaraz po zakupie zobaczylem co i jak i poszlo w odstawke. Aparat posiadam od lutego i jestem naprawde bardzo zadowolony.Mala kolekcja zdjec zrobionych moim G7: link
Aparat posiada funkcję zdalnego wykonywania zdjęć, w tym punkcie autor testu się myli. Tryb 3200 ISO nie jest aż takim głupim rozwiązaniem jak by się mogło wydawać. Szumy nie sa tak wielkie bo i mniejsza jest wielkość zdjęcia wynikowego (o połowę). A czasem czysto dokumentacyjnie trzeba zrobić zdjęcie w trudnych nocnych warunkach. Jedna mała wada konstrukcyjna: gwint do statywu zbyt blisko klapki zasłaniającej baterie i kartę. W ten sposób żeby dostać się do baterii trzeba odkręcić podstawkę do statywu :(
Nie mam już aparatu, więc odświeżam pamięć. Podczas testów szukałem informacji o sterowaniu przez USB w instrukcji. Nic nie znalazłem. Pomimo tego spróbowałem - podłączyłem kabelek i w programach z dołączonej płyty też opcji sterowania aparatem - nie znalazłem. Napisałem o tym braku, bo byłem zdziwiony. Kiedyś nawet proste małpki Canona dawały się w ten sposób sterować. Może to było tylko usunięte z jakiegoś powodu z oprogramowania dołączonego na CD. Na innych programach tego nie sprawdzałem.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Brak RAW...? To totalna porażka jak dla mnie w aparacie tej klasy. Przynajmniej klasy, do której zawsze aspirował Canon ze swoją serią G...
Według mnie zmiana obiektywu na ciemniejszy to krok wstecz natomiast brak RAW mógłbym przeżyc zwłaszcza że wg mnie w kompaktach to RAW służy najbardziej do ustawienia balansu bieli za dużo więcej nie da się wyciągnąć z niego w porównaniu z lustrzankami.
Wiem Ĺźe to nie ta bajka.:) ale czy Panowie majÄ juĹź w teĹcie sigmÄ sd14 oraz kiedy moĹźna siÄ jego spodziewaÄ? Pozdrawiam
Nie sposób się nie zgodzić z testem. Faktycznie, zupełnie niepotrzebnie wsadzono tam obiektyw do 210mm. Zdecydowanie bardziej przydałoby się 28mm na początku i niekoniecznie tak długim końcu no i o zdecydowanie większej jasności. A tak większą popularnością cieszą się używane G6 niż nowe G7... G7 sprzedaje się bardzo słabo i nie widzę szans na poprawę. Po prostu model nie trafiony w rynek.
Nie kumam polityki canona... Po co u diabła tak obcięli ten model o najbardziej cenioną możliwość, czyli RAW.... Dziwne...
O ile mnie pamięć nie myli to różnice na niekorzyść G7 to:
- brak RAW
- dłuższy, węższy i ciemniejszy obiektyw
- brak odchylanego LCD
- brak pilota w komplecie
No i jeszcze ta obudowa, G6 naprawde dobrze sie trzymalo. Ciekawe jak z tymi szumami bo testy testami ale np. w G6 mialem na stale wlaczone iso50, na iso200 to byla juz masakra.
Do Zorr, Pilota do G7 brakuje nie tylko w komplecie. W ogóle nie ma możliwości zdalnego sterowania.
Witam, pare uwag typu 'nie zgadzam sie'
1. Wyswietlacz pokazuje duzo informacji o biezacych ustawieniach, wystarczy uzyc przycisku Display
2. Trzyma sie go moze mniej wygodnie, ale za to stylistyka jest na 10/10
3. Po co turystom i amatorom format RAW i pilot?
Do baranka
1: Ta informacja została podana w artykule.
2: To też w zasadzie zostało napisane. Moim zdaniem można zrobić coś jednocześnie ergonomicznie i stylowo. Wtedy styl musi być nieco inny.
3: Format RAW pozwala uzyskać najlepsze zdjęcia na jakie pozwala dany sprzęt. Daje pełną dynamikę obrazu, a nie ograniczoną przez 8-bitowy JPEG. Można też np. za pomocą odpowiedniego programu skutecznie zminimalizować aberrację chromatyczną. Pilot przydaje się np. do autoportretów. Mam kolegę, który mocno pokaleczył sobie kolana o skały, jak próbował zdążyć z samowyzwalaczem.
Pilot czasem sie przydaje, nawet podczas ogladania zdjec na TV mozna je powiekszac i przesówać w dowolnej chwili, nie dotykając aparatu. Mam jeszcze stary G3...
Wielkie dzięki za dobry test.Czekałem na test optyki tego aparatu, który tu potwierdza jego dobrą opinię. Pomimo jego pewnych wad tak jak brak raw-u(z czym można ew. się zgodzić ale kto jest w stannie gromadzić takie wielkie pliki raw-u) jest to jeden z najlepszych apratów kompaktowych na rynku. Najwięcej G7 ma zwolenników w USA gdzie polecam forum link Trochę malkontentów jęczało tam (tak jak i u nas),że brak mu : raw-u,obracanego ekranu itd. w porównaniu do G6 ale zabrało głos wielu poważnych zawodowych fotografów, którzy pomimo posiadania lustrzanek posidają również aparat G7 bo mogą robić nim zdjęcia porównywalne do lustrzanek i wydali o nim dobrą opinię, aparat jest lepszy od G6. Na tym forum załączonych jest wiele bardzo dobrych zdjęć wykonanych tym aparatem. G7 interesuję się blisko od pół roku, czytam o nim opinie użytkowników (a nie teoretycznych komentatorów)na różnych miedzynarodowych forach i tam ma on bardzo dużo dobrych opinii zwłaszcza użytkowników posiadających również dobre lustrzanki, gdzie mogą porównywać zdjęcia z obu apr. a przy tym aparat ten jest kompaktowy i można schować go np.do kieszeni.W Polsce G7 jest kompletnie niedoceniany ale w USA mają na jego punkcie bzika w tym dobrym znaczeniu. Opinie osób, które nie są użytkownikami tego aparatu często są mylące dla innych a szkoda bo aparat wart jest polecenia. Zaglądnijcie na dobre forum www.dpreview.com i zobaczcie ilu ma zwolenników.Jedyną dla mnie wadą jest jego jeszcze wysoka cena. Myślę,że dzięki temu zamieszczonemu tutaj dobremu testowi, G7 znajdzie w Polsce również wielu użytkowników którzy docenią jego walory.A tak na koniec, może użytkownicy tego aparatu zabiorą głos. Pozdrawiam
Tylko ze zazwyczaj te bardzo dobre opinie posiadaczy G7 sa wydawane przez nowych uzytkownikow a nie przez tych ktorzy wczesniej uzytkowali G3, G5, G6 takze tez nie sa takie miarodajne
Do kazdego aparatu trzeba się przyzwyczaić. Wyglad i budowa - w końcu nie tandetna (zdecydowanie plus). w trybie wide świetne zdjęcia, im dalej tym ciemniej ale świetnie działająca lampa dobrze kompensuje zdjecia w pomieszczeniach, a przy dobrym świetle nawet 210 mm nie straszne.
Stabilizacja działa ok (nic nadzwyczajnego). Szybkość działania rewelacyjna, masa opcji (raw? - sam używam olka c770 i ani jednego zdjecia nie uzylem do niczego a mozna zapisywać w TIFF). W porownaniu z olkiem to niebo jezeli chodzi o uzytkowanie a zdjęciom nic nie można zarzucić. Wiadomo, ze apetyt rośnie w miare jedzenia i po G6 wszyscy spodziewaliby się kieszonkowego lustra ze obiektywem z poprzednika, ale nie ma za czym płakać... iść do Media markt i pobawić się. ja bede bawil sie caly weekend:-) świetna maszynka. Ten kto nie uzywał niech nie ocenia. POzdr
brakuje mi w nim szerokiego kata (28mm przynajmnie) RAW-u i pilota (wbrew pozorom czesto sie przydaje) - reszte jestem w stanie zaakceptować. Gdyby nie te niedociagnięcia dawno bym go kupił jako uzupełnienie do 30d
Jesli mnie pamiec nie myli - istnieje mozliwosc zrobienia zdjecia sterujac aparatem polaczonym przez USB z komputerem - nie tak jak napisano w tescie. Jestem o tym na 90% przekonany, ale nadal mam 10% watpliwosci gdyz nie uzywam oprogramowania canona na codzien - zaraz po zakupie zobaczylem co i jak i poszlo w odstawke. Aparat posiadam od lutego i jestem naprawde bardzo zadowolony.Mala kolekcja zdjec zrobionych moim G7: link
Aparat posiada funkcję zdalnego wykonywania zdjęć, w tym punkcie autor testu się myli. Tryb 3200 ISO nie jest aż takim głupim rozwiązaniem jak by się mogło wydawać. Szumy nie sa tak wielkie bo i mniejsza jest wielkość zdjęcia wynikowego (o połowę). A czasem czysto dokumentacyjnie trzeba zrobić zdjęcie w trudnych nocnych warunkach. Jedna mała wada konstrukcyjna: gwint do statywu zbyt blisko klapki zasłaniającej baterie i kartę. W ten sposób żeby dostać się do baterii trzeba odkręcić podstawkę do statywu :(
Nie mam już aparatu, więc odświeżam pamięć. Podczas testów szukałem informacji o sterowaniu przez USB w instrukcji. Nic nie znalazłem. Pomimo tego spróbowałem - podłączyłem kabelek i w programach z dołączonej płyty też opcji sterowania aparatem - nie znalazłem. Napisałem o tym braku, bo byłem zdziwiony. Kiedyś nawet proste małpki Canona dawały się w ten sposób sterować. Może to było tylko usunięte z jakiegoś powodu z oprogramowania dołączonego na CD. Na innych programach tego nie sprawdzałem.
można sterować aparatem za pomocą komputera poprzez podłaczenie USB. warunek jest jeden: ZoomBrowser EX! i wszystko jasne :)