Canon EOS M100 - test aparatu
2. Budowa i jakość wykonania
M100 należy do grupy najmniejszych bezlusterkowców na rynku i jest zbliżony pod względem rozmiarów np. do Fujifilm X-A10, czy Panasonika GX800. Ponieważ jest to podstawowy model, do jego konstrukcji użyto niemal wyłącznie tworzyw sztucznych (bagnet i gwint statywowy są metalowe). Jakość użytego plastiku jest typowa dla segmentu aparatów amatorskich ale nie budzi większych zastrzeżeń. Wprawdzie korpus zachowuje odpowiednią sztywność, można się jednak dopatrzeć pewnych niedoróbek. Elementy obudowy wokół gwintu statywowego nie schodzą się dokładnie, zauważyliśmy także drobne luzy przy lampie błyskowej i klapce akumulatora. Nie ma zatem mowy o szczelności konstrukcji, której zresztą producent nie deklaruje.
Zasilanie i gniazda
Canon EOS M100, zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym LP-E12 o pojemności 875 mAh i napięciu 7.2 V. Według specyfikacji jego wydajność wynosi ok. 295 zdjęć (410 w trybie ekonomicznym). Nie mieliśmy problemów by uzyskać deklarowany wynik podczas testowania aparatu, a nawet nieco go przekroczyć. Opcjonalnie aparat można także zasilać kompatybilnym zasilaczem CA-PS700, połączonym z adapterem DR-E12.
Na lewej ściance aparatu, pod jedną gumową zaślepką znajdziemy następujące złącza:
- USB Hi-Speed (Mini USB),
- micro HDMI typu D.
EOS M100 współpracuje z kartami pamięci SD/SDHC oraz SDXC (zgodność z UHS-I). Kieszeń na kartę pamięci znajduje w dolnej części lewej ścianki, tuż pod gniazdami komunikacyjnymi.
Przyciski
Zestaw elementów sterujących w EOS-ie M100 jest raczej skromny, a istotna część obsługi odbywa się za pomocą interfejsu dotykowego. Omawianie przycisków i pokręteł rozpoczniemy tradycyjnie od górnej ścianki.
Niemalże pośrodku górnej ścianki mamy przełącznik trybów aparatów. Nie jest to jednak typowe pokrętło trybów, zawiera bowiem jedynie trzy pozycje z dodatkowymi opcjami dostępnymi w ich obrębie:
- A+ – Inteligentna scena auto,
- fotografowanie:
- M – tryb ustawień ręcznych,
- Av – preselekcja przysłony,
- Tv – preselekcja czasu,
- P – tryb półautomatyczny.
- Tryb hybrydowy automatyczny,
- Twórcze wspomaganie,
- Autoportret,
- Portrety,
- Gładka cera,
- Krajobrazy,
- Małe odległości,
- Sport,
- Żywność,
- Zdjęcia nocne z ręki,
- Kontrola podświetlenia HDR,
- Ziarnisty Cz/B,
- Miękka ostrość,
- Efekt rybiego oka,
- Efekt pogrubienia artystycznego,
- Efekt akwareli,
- Efekt aparatu zabawki,
- Efekt miniatury,
- HDR – szeroki zakres dynamiczny,
- filmowanie:
- Automatyczna ekspozycja filmu,
- Ręczna,
- Film poklatkowy.
Spójrzmy teraz na tylną ściankę, a konkretnie jej prawą część.
Patrząc od góry, widzimy przycisk MENU oraz guzik uruchamiający połączenie Wi-Fi. Pod nimi znajduje się wybierak wielofunkcyjny. Jego przyciski kierunkowe obsługują następujące funkcje:
- górny – kompensacja ekspozycji i kasowanie zdjęć,
- prawy – tryb lampy błyskowej,
- dolny – INFO – czyli zmiana wyświetlanych na ekranie informacji,
- lewy – blokada ekspozycji.
Przycisk umożliwiający podniesienie wbudowanej lampy błyskowej zlokalizowano na lewym boku EOS-a.
Na przedniej ściance znajdziemy jedynie standardowy przycisk zwalniający blokadę bagnetu.
Menu
Pod względem organizacyjnym i graficznym menu w testowanym EOS-ie wygląda tak, jak w zaawansowanych kompaktach PowerShot, z wyjątkiem My Menu, którego w M100 zabrakło. Mamy zatem do czynienia z typowym dla aparatów Canona podziałem na 4 kategorie oznaczone różnymi kolorami: ustawienia fotografowania/filmowania (czerwony), odtwarzanie (niebieski), nastawy aparatu (żółty) oraz ustawienia indywidualne C.Fn (pomarańczowy). Warto dodać, że menu odtwarzania widoczne jest tylko w trybie przeglądania zdjęć. Z pozostałych kategorii widoczne jest wówczas także menu nastaw. Poniżej prezentujemy filmy przedstawiające zawartość poszczególnych kategorii.
Menu fotografowania
Menu nastaw
Menu ustawień indywidualnych (C.Fn)
Menu odtwarzania
Podczas fotografowania przyciskiem Q/SET możemy uruchomić menu szybkich nastaw. Jego zawartość jest konfigurowalna, a wybór pod tym względem obejmuje następujące elementy:
- tryb obszaru AF,
- tryb AF,
- jakość i wielkość zdjęć,
- jakość filmu,
- tryb migawki,
- samowyzwalacz/zdalne wyzwalanie,
- balans bieli,
- styl obrazu,
- tryb pomiaru światła,
- automatyczny optymalizator jasności,
- współczynnik proporcji obrazu.
Wyświetlacz
Canon EOS M100 został wyposażony w 3-calowy dotykowy wyświetlacz TFT o rozdzielczości 1 040 000 punktów i proporcjach ekranu 3:2. Jest on wyposażony w mechanizm umożliwiający odchylanie o maksymalnie 180 stopni w górę, co ułatwia wykonywanie selfie. Jasność obrazu na wyświetlaczu możemy kontrolować ręcznie w 5-stopniowej skali.
Podczas fotografowania do wyboru mamy cztery tryby wyświetlania, pomiędzy którymi przechodzimy przyciskiem INFO:
- podgląd kadru, parametry i drabinka ekspozycji oraz szereg informacji nt. różnych ustawień,
- jw. plus histogram luminancji,
- podgląd kadru bez dodatkowych informacji,
- panel informacyjny z ustawieniami aparatu.
Panel informacyjny stanowi jednocześnie aktywną tablicę kontrolną, za pomocą której możemy dokonywać zmian całkiem sporej liczby parametrów.
W trybie odtwarzania za pomocą przycisku INFO możemy zmieniać sposób wyświetlania pojedynczego zdjęcia. Do dyspozycji mamy następujące możliwości:
- zdjęcie + podstawowe informacje,
- miniaturka zdjęcia + skrócony EXIF + histogram luminancji,
- miniaturka zdjęcia + histogramy (luminancji oraz RGB) + dodatkowe informacje (na kolejnych ekranach):
- o użytym obiektywie,
- o ustawieniach balansu bieli,
- o ustawieniach stylu obrazu,
- o ustawieniach opcji redukcji szumu,
- o ustawieniach opcji korekcji wad obiektywu,
- informacje o geolokalizacji (jeśli są zapisane w EXIF-ie).
Wyświetlacz daje obraz całkiem niezłej jakości i zapewnia przyzwoite kąty widzenia. Ponarzekać można na niezbyt wierne odtworzenie kolorów. W słoneczny dzień jego czytelność wyraźnie spada, co praktycznie zmusza nas, by zwiększyć jego jasność.
Przy omawianiu wyświetlacza należy również poświęcić miejsce na opis funkcji dotykowej obsługi aparatu. Możliwości pod tym względem są bardzo szerokie i większość operacji dokonywanych na elementach sterujących ma swój odpowiednik w interfejsie dotykowym. W pierwszej kolejności w ten sposób możemy obsługiwać menu główne, aktywną tablicę kontrolną oraz menu podręczne, które uruchamiamy albo przyciskiem Q/SET, albo dotykając symbolu Q na ekranie. Dotykowo możemy także powiększać widok kadru w wybranym miejscu (5- lub 10-krotnie) za pomocą ikony lupy. Oczywiście dotykowy interfejs umożliwia również wskazywanie obszaru ustawiania ostrości, które można połączyć z jednoczesnym wyzwalaniem migawki. W trybie odtwarzania natomiast można nie tylko przewijać zdjęcia palcem, ale również powiększać je i pomniejszać, a także włączać widok miniatur.
Filmowanie
W trybie wideo znajdziemy trzy opcje: film automatyczny, ręczny oraz film poklatkowy. W trybie automatycznym z parametrów ekspozycji regulować możemy jedynie kompensację. W trybie manualnym natomiast mamy możliwość regulacji zarówno wartości przysłony, czasu naświetlania, jak i czułości ISO (również w trakcie rejestracji). Co więcej, pomocna w tym przypadku może okazać się dotykowa obsługa z poziomu ekranu, która pozwala na bezgłośne dokonywanie ustawień parametrów. Szkoda jednak, że nie mamy możliwości nagrywania filmów w trybach priorytetu przysłony, czy migawki.
Testowany aparat umożliwia nagrywanie filmów w następujących trybach zapisu:
- Full HD (1920×1080 pix) 50p (PAL), 59.94p (NTSC) (4288 KB/s),
- Full HD (1920×1080 pix) 25p (PAL), 29.97p, 23.98p (NTSC) (2945 KB/s),
- HD (1280×720 pix) 50p (PAL), 59.94p (NTSC) (1969 KB/s),
- VGA (640×480 pix) 25p (PAL), 29.97p (NTSC) (382 KB/s).
Trzecia opcja w trybie wideo to nagrywanie filmów poklatkowych. Do wyboru mamy trzy zdefiniowane ustawienia, przeznaczone dla różnych sytuacji:
- Scena 1 – fotografowanie obiektów w ruchu np. spacerujących ludzi (interwał 3 s / 300 zdjęć),
- Scena 2 – fotografowanie powolnych zmian dotyczących obiektów, np. chmur (interwał 5 s / 240 zdjęć),
- Scena 3 – do fotografowania scen z powolnymi zmianami (interwał 15 s / 240 zdjęć).
Przy omawianiu filmów warto jeszcze wspomnieć, że w trybie filtrów twórczych z opcją efektu miniatury możemy nagrywać przyspieszone filmy. Stopień przyspieszenia można ustawić na jedną z trzech wartości 5x, 10x lub 20x.
Przykładowe filmy
Film nr 3 nagraliśmy używając obiektywu EF-M 22 mm f/2 STM, natomiast w pozostałych przypadkach – EF-M 15–45 mm f/3.5–6.3 IS STM.- film 1 – 1920×1080 pix, 50p, 86 MB,
- film 2 – 1920×1080 pix, 25p, 49 MB,
- film 3 – 1920×1080 pix, 25p, 38 MB, ISO 6400,
- film 4 – 1920×1080 pix, 25p, 49 MB, autofocus ciągły (Servo AF),
- film 5 – 1280×720 pix, 50p, 27 MB.
- film 6 – 1920×1080 pix, 25p, 43 MB (stabilizacja wyłączona),
- film 7 – 1920×1080 pix, 25p, 43 MB (stabilizacja włączona),
- film 8 – 1920×1080 pix, 25p, 46 MB (stabilizacja wzmocniona).
Wizjer
Aparat nie posiada wizjera ani optycznego, ani elektronicznego. W przeciwieństwie np. do modelu M6 nie przewidziano możliwości podłączenia opcjonalnego celownika.