Canon EOS M50 - test aparatu
4. Rozdzielczość
W EOS-ie M50 nie znajdziemy żadnej funkcji pozwalającej na redukcję drgań migawki. Wprawdzie aparat może wykonywać zdjęcia z elektroniczną migawką, niestety jedynie w automatycznym trybie cichym (SCN).
Rozdzielczość układu jako całości
Używając minimalnie wyostrzonych zdjęć JPEG wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu pozwalają na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych i ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Canon EF-M 18–150 mm f/3.5–6.3 IS STM na ogniskowej 35 mm.
Zanotowane wyniki są znacznie niższe niż u konkurencji, a nawet siostrzanego modelu EOS M100. W wypadku tego ostatniego użyliśmy jednak znacznie lepszego obiektywu (EF-M 22 mm f/2) i z tego może wynikać różnica. Generalnie, nawet jak na niewyostrzone JPEG-i, osiągi tandemu M50 i EF-M 18–150 mm w tej kategorii należą do stosunkowo niskich.
Zobaczmy jeszcze na wykresy wygenerowane w Imateście dla przykładowego pliku.
Podobnie jak w ostatnich aparatach systemowych Canona, w M50 pojawiły się dwa dodatkowe parametry modyfikujące proces wyostrzania JPEG-ów. Poza standardową 8-stopniową skalą siły wyostrzania, mamy także parametry „Precyzja” oraz „Próg”, oba kontrolowane w 5-stopniowej skali. Pierwszy z nich odpowiada za szczegółowość procesu wyostrzania. Dla mniejszych liczb wyostrzanie odbywa się w mniejszej skali (jest bardziej szczegółowe). Drugi z parametrów określa poziom wyostrzania krawędzi na podstawie różnicy kontrastu. Im mniejsza liczba, tym wyższe wyostrzanie przy niskiej różnicy kontrastu.
Jak owe parametry wpływają na otrzymywane wyniki, sprawdziliśmy szczegółowo podczas testu modelu 5Ds R. W tym miejscu możemy przypomnieć, że przy sile wyostrzania ustawionej na zero, manewrowanie pozostałymi parametrami nie przynosi większych efektów. Dopiero zastosowanie większej siły wyostrzania ujawnia efekty ich działania. Przy wzrastającym parametrze precyzji otrzymujemy wyższe wyniki, a wyostrzanie jest wyraźniejsze. Z parametrem próg natomiast jest odwrotnie. Im wyższa jego wartość, tym niższe wyniki pomiarów, a stopnień wyostrzania słabnie.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. W tej części testu wykorzystaliśmy trzy obiektywy: Canon EF-M 22 mm f/2 STM, Canon EF 100 mm f/2.8 L Macro IS USM oraz Sigma A 35 mm f/1.4 DG HSM. Najwyższe wyniki otrzymane przy pomocy tych obiektywów prezentujemy na poniższym wykresie.
Osiągi sensora M50 stoją na podobnym poziomie jak w innych EOS-ach wyposażonych w matryce Dual Pixel CMOS AF. Na podstawie powyższego wykresu widać, że wszystkie aparaty konkurencji z powyższego zestawienia radzą sobie lepiej niż testowany Canon, choć w przypadku Panasonika musimy pamiętać o wyższej gęstości liniowej jego układu światłoczułego. Bliższe w tej kategorii są matryce Fujifilm i Sony, które – podobnie jak GX9 – w swojej konstrukcji nie mają filtra antyaliasingowego. Taki zabieg przyczynia się do wzrostu zdolności rozdzielczej i obecnie jest w zasadzie powszechny. A jak sytuacja wygląda w Canonie? Spójrzmy na poniższe wykresy.
Zniesienie działania filtra w jednym bądź obu kierunkach niesie ze sobą ryzyko pojawienia się efektu mory. Odpowiedni przykład z wycinkiem tablicy testowej prezentujemy poniżej.
Sprawdziliśmy także, czy korzystanie z nowego formatu CRAW wiąże się ze spadkiem zdolności rozdzielczej. W tym celu wykonaliśmy kilkanaście zdjęć przy tych samych nastawach ostrości dla par plików RAW i CRAW. Różnice pomiędzy formatami wynosiły ±3%, co oznacza, że zdolność rozdzielcza plików CRAW nie ulega redukcji. Nie zauważyliśmy przy tym śladów wyostrzania.