Canon EOS M50 - test aparatu
7. Szumy i jakość obrazu w RAW
Skoro mówimy o odszumianiu, to w testowanym Canonie mamy do dyspozycji pięciostopniową skalę redukcji szumu: wyłączona, poziom słaby, standardowy, mocny oraz tzw. wieloklatkowa redukcja szumu. Ta ostatnia opcja polega na wykonaniu czterech ekspozycji i połączeniu ich w jedno zdjęcie o zmniejszonym zaszumieniu. Efekt działania każdego z tych stopni przedstawiamy na przykładzie dwóch wartości czułości: ISO 6400 oraz 12800.
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
W miarę wzrostu stopnia intensywności tego procesu zauważalne staje się obniżenie poziomu szumu, musimy liczyć się także z postępującą utratą szczegółów. Ustawienie „standardowe” zapewnia całkiem sensowny efekt końcowy.
Przyjrzyjmy się teraz zdjęciom zapisanym w surowym formacie. RAW-y z EOS-a M50 wywołaliśmy programem dcraw i zapisaliśmy jako 24-bitowe TIFF-y. Podobnie jak w poprzednim rozdziale, porównania dokonujemy z Panasonikiem GX9 i Sony A6300.
W plikach RAW widać odpowiedni dla 24-megapikselowej matrycy APS-C poziom szczegółowości. O ile przy porównaniu JPEG-ów w oczy rzucała się wyraźna miękkość obrazu, to przy surowym formacie tego problemu już nie ma.
Jeśli chodzi o poziom szumu, to wizualnie stoi on na podobnym poziomie jak w GX9 i nieco wyższym jak w Sony A6300. Przekraczanie nastawy ISO 3200 nie jest wskazane, bowiem wpływ zakłóceń na obraz jest już wyraźny.
Spójrzmy teraz na rezultaty pomiaru szumu na surowych plikach. Wartości wyznaczyliśmy na podstawie zdjęć tablicy Kodaka Q-14, przekonwertowanych wcześniej do 24-bitowych TIFF-ów.
Do powyższego wykresu nie mamy zastrzeżeń. W miarę zwiększania czułości wzrost szumu utrzymuje wykładniczy charakter i w całym zakresie nie obserwujemy podejrzanych załamań.
Rzućmy teraz okiem na poniższy wykres, który prezentuje porównanie składowej luminancji (Y) dla testowanego bezlusterkowca oraz omawianych do tej pory aparatów konkurencji.
EOS M100 i GX9 idą praktycznie łeb w łeb w całym zakresie czułości. Przy ISO 6400 Canon szumi mocniej od A6300 o ok. 1/2 EV, należy jednak zwrócić uwagę, że w aparacie Sony powyżej tej nastawy mamy do czynienia z odszumianiem. Najlepiej w tej kategorii wypada aparat Fujifilm – o prawie 2 EV lepiej od EOS-a M50.
Poniżej prezentujemy jeszcze wykres uzyskany dla Canona EOS M50 w przypadku pracy na plikach 48-bitowych.
Na koniec zobaczmy jeszcze porównanie jakości plików RAW i CRAW na zdjęciach naszej scenki.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
|||
|
|||
ISO 25600 | |||
|
|||
|
|||
ISO 51200 | |||
|
|||
|
Wizualnie nie dostrzegamy żadnej różnicy, można zatem polecić korzystanie z formatu Compact RAW bez obawy o utratę jakości zdjęć.
Jeśli chodzi natomiast o rozmiar, producent deklaruje, że w przypadku CRAW-ów ma być on mniejszy o 40% dla ISO 100 i 30% dla 51200 niż dla klasycznych RAW-ów. Zobaczmy jak przedstawia się sytuacja, na podstawie zdjęć naszej scenki.
Nasze obserwacje w zasadzie potwierdzają deklaracje producenta, bowiem różnice pomiędzy rozmiarem plików RAW i CRAW utrzymują się na poziomie opisanym wyżej.
Darki
Jak wspominaliśmy już wcześniej, Canon EOS M50 zapisuje RAW-y w postaci 14-bitowej. Taka wartość odpowiada maksymalnemu poziomowi zliczeń równemu 16384. Standardowo zdjęcia w tym teście wykonujemy zarówno w formacie JPEG jak i RAW. Te pierwsze prezentujemy w postaci, w jakiej zostały zapisane przez aparat. Surowe pliki natomiast wywołujemy programem dcraw do postaci czarno-białej bez interpolacji. Uzyskane w ten sposób pliki TIFF konwertujemy do formatu GIF, dobierając zakres w taki sposób, aby najlepiej zobrazować generujący się na matrycy szum. W M50 mamy podobną sytuację jak w ostatnich lustrzankach EOS, bowiem dla czułości ISO 100 i 200 mamy do czynienia z biasem na poziomie ok. 512, podczas gdy dla pozostałych wynosi on około 2048. W związku z tym w poniższych przykładach dla dwóch najniższych czułości ograniczyliśmy sygnał do przedziału 0–1023, a dla pozostałych 1024–3072. Identyczne zakresy zostały również odłożone na poziomej osi odpowiednich histogramów. Maksymalne wartości na osi pionowej wynoszą dla wszystkich czułości 100 000 zliczeń.
RAW | |||
ISO | Dark Frame | Crop | Histogram |
100 | |||
200 | |||
400 | |||
800 | |||
1600 | |||
3200 | |||
6400 | |||
12800 | |||
25600 | |||
51200 |
Dla niższych czułości kształt histogramów odbiega nieco od rozkładu Poissona, ale pozostają one dobrze odseparowane od zera. Dla dwóch najwyższych nastaw ISO rozkłady są już bardzo szerokie, ale dopiero dla maksymalnej, rozszerzonej czułości statystyka się załamuje. Do wyglądu darków można mieć zastrzeżenia w przypadku najwyższych czułości. Dość łatwo zauważyć bowiem niejednorodności w rozkładzie szumu w postaci pionowych szerokich pasów.
ISO | średni poziom sygnału | odchylenie standardowe |
100 | 509 | 8 |
200 | 509 | 12.7 |
400 | 2043 | 22.6 |
800 | 2040 | 43.2 |
1600 | 2031 | 75.6 |
3200 | 2006 | 127 |
6400 | 1981 | 204.9 |
12800 | 1889 | 417.5 |
25600 | 1730 | 887.9 |
51200 | 1618 | 1730.1 |
Na zakończenie prezentujemy darki w formacie JPEG.
JPEG | |||
ISO | Dark Frame | Crop | |
100 | |||
200 | |||
400 | |||
800 | |||
1600 | |||
3200 | |||
6400 | |||
12800 | |||
25600 | |||
51200 |