Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Test aparatu

Olympus OM-D E-M1 Mark III - test aparatu

18 czerwca 2020
Maciej Latałło Komentarze: 302

2. Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Pod względem kształtu i rozmiaru korpusu E-M1 Mark III żywo przypomina swojego poprzednika. Różnice sprowadzają się przede wszystkim do przeprojektowanego układu elementów sterujących, któremu przyjrzymy się w dalszej części tego rozdziału. Jakość wykonania nowego E-M1 stoi na bardzo wysokim poziomie, zarówno ze względu na użyte materiały, jak i ich spasowanie. Szkielet stanowi konstrukcja ze stopów magnezu, a całość została skutecznie uszczelniona na takim samym poziomie, jak ma to miejsce w obecnie flagowym E-M1X. Producent deklaruje zatem odporność na wodę i kurz, zgodnie ze standardem IPX1. Wszystkie miejsca, za które chwytamy aparat, pokryto dobrej jakości gumową okleiną, a porty komunikacyjne zabezpieczono ciasno przylegającymi zaślepkami.

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność



----- R E K L A M A -----

Zasilanie i gniazda

OM-D E-M1 Mark III zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym BLH-1 o pojemności 1720 mAh; napięcie 7.4 V. Razem z aparatem dostajemy ładowarkę o oznaczeniu BCH-1, za pomocą której ładowanie akumulatora trwa do około 2 godzin. Zgodnie ze specyfikacją wydajność akumulatora wynosi około 420 zdjęć. Podczas testowania aparatu byliśmy w stanie wykonać od 700 do ponad 800 zdjęć na w pełni naładowanym akumulatorze. Warto dodać, że aparat w formie procentowej na bieżąco wyświetla informację o stopniu naładowania akumulatora. Do nowego OM-D E-M1 pasuje również opcjonalny uchwyt pionowy HLD-9 (taki sam jak do Mark II) umożliwiający dodatkowe zasilanie dodatkowym akumulatorem BLH-1. Aparat można zasilać także opcjonalnym zasilaczem sieciowym AC-5.

Nowy Olympus ma podwójny slot kart pamięci SD, SDHC, SDXC, przy czym tylko jeden (górny) jest kompatybilny ze standardem UHS-II. W menu aparatu odnajdziemy opcje pozwalające skonfigurować sposób zapisu zdjęć na poszczególne karty. Możemy zatem skorzystać z trybu automatycznego (przełączanie zapisu na drugą kartę po zapełnieniu pierwszej), podwójnego niezależnego (odrębny zapis zdjęć o różnym formacie i jakości na obie karty) lub podwójnego identycznego (jednoczesny zapis zdjęć tego samego formatu i jakości na obie karty).

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Na lewej ściance aparatu znajdziemy cztery gniazda:
  • wejście mikrofonu (mini jack 3.5 mm),
  • wyjście słuchawkowe (mini jack 3.5 mm),
  • wyjście mikro HDMI (typu D),
  • uniwersalne złącze USB 3.0 (typu C).

Na prawej ściance natomiast, bezpośrednio nad kieszeniami kart pamięci mamy gniazdo wężyka spustowego RM-CB2. Z przodu aparatu umieszczono jeszcze złącze synchronizacji lampy błyskowej (PC).

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Przyciski

Układ elementów sterujących w E-M1 Mark III uległ pewnym modyfikacjom w stosunku do poprzednika. Przyjrzyjmy się dokładniej, co w tej kategorii oferuje nowy model i jakie zmiany wprowadzono. Zaczniemy tradycyjnie od górnej części aparatu.

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Z lewej strony stopki lampy błyskowej widzimy włącznik aparatu oraz dwa przyciski. Górny guzik pozwala na wybór trybu pracy lampy oraz migawki (zdjęcia seryjne, samowyzwalacz, anti-shock, tryb cichy, Hi-Res). Dolny natomiast umożliwia zmianę metody pomiaru światła oraz trybu autofokusa.

Na kole trybów pracy znajdziemy następujące pozycje:

  • P/A/S/M – tryby programu, preselekcji przysłony i czasu migawki oraz tryb w pełni manualny,
  • B – tryb manualny przy zastosowaniu długich czasów naświetlania (obejmuje Bulb, Time i Live Composite,
  • C1/C2/C3/C4 – indywidualne tryby użytkownika,
  • Film – tryb filmowania.
W stosunku do poprzednika zrezygnowano w nowym modelu z trybów iAuto, a także ART. Warto jeszcze dodać, że pośrodku umieszczono przycisk pozwalający na blokowanie opisywanego pokrętła.

Na górnym panelu widzimy także dwa pokrętła sterujące. Umożliwiają one regulację parametrów ekspozycji, nawigowanie po menu oraz przewijanie i powiększanie zdjęć. Pośrodku przedniego kółka zlokalizowano spust migawki. Pomiędzy pokrętłami mamy dwa przyciski – kompensacji ekspozycji oraz klawisz REC rozpoczynający (lub kończący) rejestrację wideo. Ten ostatni w trybie odtwarzania służy do zaznaczania zdjęć w widoku miniatur. Spójrzmy teraz na tylną ściankę aparatu.

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Tak jak u poprzednika po lewej stronie wizjera odnajdziemy przycisk pozwalający na wyłączenie widoku fotografowanego obrazu na LCD i wyświetlenie go w wizjerze. Przy nim pojawił się natomiast guzik MENU. Tuż obok, za muszlą oczną wizjera mamy pokrętło regulacji dioptrii. Na prawo od wizjera zlokalizowano dwupozycyjną dźwignię, z programowalnym przyciskiem AEL/AFL pośrodku. Za jej pomocą można:

  • zmienić funkcję pokręteł sterujących (np.w trybie M: czas naświetlania i przysłona lub balans bieli i ISO),
  • zmienić tryb AF (na wcześniej zaprogramowany),
  • wybrać tryb fotografowania lub filmowania.

W prawym górnym rogu tylnej ścianki umieszczono guzik ISO. Poniżej mamy nowość względem E-M1 Mark II – 8-kierunkowy dżojstik. Jeszcze niżej znajduje się klasyczny wybierak wielokierunkowy, z przyciskiem OK pośrodku, służącym do zatwierdzania dokonywanych ustawień. Dodatkowo, za jego pomocą podczas fotografowania można wejść do podręcznego menu, które pozwala na szybką zmianę najważniejszych parametrów (więcej szczegółów w części dotyczącej wyświetlacza). Przyciski wybieraka mogą służyć do wyboru położenia punktu AF, lub ich funkcje możemy skonfigurować tak, jak innych guzików programowalnych. Układ przycisków poniżej krzyżaka zmienił się nieznacznie w stosunku do poprzednika. Zamiast przycisku MENU mamy INFO (służący do zmiany informacji wyświetlanych na ekranie), a tym samym przycisk trybu odtwarzania przeniesiono poniżej. W tym samym miejscu natomiast pozostały klawisze kasowania fotografii/filmów oraz wejścia do trybu odtwarzania.

Na koniec zobaczmy również, jakie elementy sterujące dostępne są z przodu korpusu.

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Poza standardowym przyciskiem zwalniającym blokadę bagnetu, po lewej stronie mocowania obiektywów widzimy dwa nieoznaczone przyciski, które możemy zaprogramować. Górny domyślnie służy do szybkiego ustawienia balansu bieli z wykorzystaniem wzorca bieli, dolny natomiast pozwala na pogląd obrazu po domknięciu przysłony do zadanej wartości.

Tak jak w innych bezlusterkowcach Olympusa, elementy sterujące E-M1 Mark III są w dość szerokim zakresie programowalne. Dostępne opcje zgromadzono w oddzielnej zakładce menu własnego (oznaczonej literą B) i można je obejrzeć na poniższym filmie:

Menu

Menu Olympusa OM-D E-M1 Mark III zostało zorganizowane podobnie jak w E-M1 Mark II, natomiast lekko odświeżono jego wygląd. Znajdziemy w nim następujące kategorie: menu fotografowania (2 zakładki), menu wideo, menu odtwarzania, menu własne oraz menu ustawień. Nie mogło także zabraknąć konfigurowalnej zakładki Moje Menu. Poszczególne kategorie menu prezentujemy na poniższych filmach.

Menu fotografowania:

Menu wideo:

Menu odtwarzania:

Menu ustawień własnych w E-M1 Mark III jest tradycyjnie mocno rozbudowane i podzielone na 10 kategorii. Każda z nich posiada oznaczenia literowe (od A do J), ale w obrębie danej grupy ustawień mamy podział na zakładki oznaczone dodatkowo cyframi (A1, A2, A3 itp.). Owe kategorie są następujące:

  • A – AF/MF,
  • B – Przycisk / Pokrętło / Dźwignia,
  • C – Wyzwalanie / Tryb seryjny / Stabilizacja obrazu,
  • D – Wyświetlanie / Dźwięk / PC,
  • E – Ekspozycja / ISO / Bulb / Pomiar światła,
  • F – Lampa błyskowa,
  • G – Jakość zdjęć / Kolor / Balans bieli,
  • H – Zapis / Kasowanie,
  • I – Wizjer elektroniczny,
  • J – Narzędzia.

Menu ustawień:

Ostatnia zakładka w menu Olympusa to Moje Menu służące do gromadzenia ustawień, po które najczęściej sięgamy. Spośród wszystkich opcji w menu możemy wybrać dowolne i wstawić je w tym miejscu. Możemy stworzyć maksymalnie 5 kart Mojego Menu, a w każdej z nich umieścić do 7 pozycji. Dodawanie kolejnych opcji jest bardzo proste – wystarczy przy interesującej nas pozycji w menu wcisnąć przycisk nagrywania wideo. Aparat da nam wówczas wybór zakładki, w której chcemy umieścić daną opcję. Nie mamy natomiast możliwości ustawienia, by Moje Menu wyświetlało się domyślnie po wciśnięciu przycisku MENU.

Wyświetlacz

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Olympus OM-D E-M1 Mark III został wyposażony w dotykowy, 3-calowy wyświetlacz typu LCD o rozdzielczości 1 037 000 punktów. W nowym modelu zastosowano podwójny przegub pozwalający na odchylanie go w bok maksymalnie o 180 stopni oraz obracanie w zakresie 270-stopni. W menu aparatu znajdziemy opcje umożliwiające regulację wyświetlacza pod względem jasności oraz temperatury barwowej w dwóch 15-stopniowych skalach. Dodatkowo do wyboru mamy dwa tryby kolorystyki obrazu: naturalny i żywy.

W nowym OM-D odnajdziemy typowe dla bezlusterkowego systemu Olympusa podręczne menu. Tradycyjnie może ono być wyświetlane w dwóch trybach do wyboru – tzw. „Sterowanie na żywo” oraz „Pełny panel sterowania”. W pierwszym wariancie dostępne opcje wyświetlane są w formie pionowej listy ikon po prawej stronie ekranu. Ustawienia dla wybranej opcji wyświetlają się w poziomie u dołu ekranu. Nawigowanie po tym menu oraz dokonywanie ustawień jest bardzo wygodne i szybkie. Może się odbywać zarówno za pomocą przycisków kierunkowych, jak i pokręteł sterujących.

Drugi wariant przypomina panel, gdzie naraz wyświetlana jest większość ustawień, po których poruszamy się przyciskami „krzyżaka”, dżojstika lub tylnym pokrętłem sterującym, a zmian dokonujemy za pomocą przedniego pokrętła. Dostępnych w tym trybie opcji jest więcej, jednak zasłaniają one większość kadru. Warto jednak dodać, że jest on bardziej użyteczny przy wyłączeniu widoku kadrowanego obrazu na LCD i korzystaniu z wizjera.

Przełączanie pomiędzy oboma trybami odbywa się przyciskiem INFO. Poszczególne tryby można aktywować lub dezaktywować za pomocą odpowiedniej opcji w menu własnym (zakładka D1), zatem każdy może dobrać ustawienia zgodnie ze swoimi preferencjami i np. używać tylko jednego z trybów.

Jeżeli chodzi o tryby podglądu aktualnego kadru mamy 4 warianty:

  • Tylko obraz (z parametrami naświetlania lub bez),
  • Własny 1,
  • Własny 2,
  • Obraz + podstawowe informacje.
Aktywność ww. trybów możemy ustawić w menu. Ponadto w trybach własnych możemy określić, jakie dodatkowe elementy (poza parametrami ekspozycji) będą wyświetlane (histogram, światła i cienie – oznaczanie miejsc przepalonych/niedoświetlonych, poziomica). Niezależnie możemy ustawić wyświetlanie jednej z sześciu różnych rodzajów siatek kadrowania. W E-M1 Mark III mamy także dodatkowe opcje związane z konfiguracją wyglądu siatki. Do wyboru mamy dwa ustawienia. W każdym z nich, za pomocą trzech parametrów R, G i B możemy w dowolny sposób ustawić kolor siatki. Czwarty parametr służy do regulacji stopnia przezroczystości.

W trybie odtwarzania dostępnych jest sześć widoków zdjęcia:

  • sam obraz, bez żadnych informacji,
  • obraz wraz z podstawowymi parametrami (rozdzielczość, jakość, data wykonania),
  • miniaturka wraz z histogramem RGBY oraz licznymi parametrami ekspozycji,
  • powiększony histogram jasności,
  • podgląd cieni/prześwietleń,
  • stykówka – tryb wyświetlania pary zdjęć obok siebie.
Dostępność każdego z powyższych trybów można z osobna włączyć bądź wyłączyć w ustawieniach aparatu.

Zdjęcia możemy oczywiście również powiększać lub przeglądać w formie indeksów (4, 9, 25 lub 100 miniaturek) oraz z poziomu kalendarza. Tutaj również wyświetlanie poszczególnych widoków można ustawić sobie według własnych preferencji.

Zastosowana w E-M1 Mark III funkcja dotykowej obsługi umożliwia między innymi ustawianie ostrości i automatyczne wyzwalanie migawki po dotknięciu ekranu w wybranym miejscu. Możemy również wybierać miejsce położenia ramki ostrości oraz ustawiać jej wielkość. Dotykając ikonę lupy można powiększyć obraz w miejscu ustawienia ramki ostrości, a poruszając palcem po ekranie przesuwać wybrany fragment. Dotykowo można także wybierać poszczególne elementy panelu sterowania, aczkolwiek samo ustawianie konkretnego parametru odbywa się pokrętłem. W trybie odtwarzania zdjęć funkcja dotykowa umożliwia przeglądanie zdjęć, ich powiększanie (przez podwójne puknięcie, multidotyk nie działa) oraz przechodzenie do podglądu miniaturek. Szkoda jednak, że twórcy nowego modelu OM-D nie rozszerzyli funkcji dotykowej obsługi na główne menu aparatu.

Ekran w testowanym Olympusie daje ładny obraz. Jest on wyraźny i kontrastowy, a domyślna jasność wystarcza, by zapewnić wygodną pracę w większości sytuacji. Przy fotografowaniu w pełnym słońcu warto jednak skorzystać z maksymalnej jasności ekranu, aby poprawić komfort użytkowania. Odbicia otoczenia, które mogą się pojawiać na wyświetlaczu w takiej sytuacji, nie są na szczęście intensywne i nie przeszkadzają podczas fotografowania.

Tryb wideo

Test trybu filmowego zostanie opublikowany wkrótce, w osobnym materiale.

Wizjer

Olympus OM-D E-M1 Mark III został wyposażony w elektroniczny wizjer LCD o rozdzielczości 2 360 000 punktów i powiększeniu 0.74x (ekwiwalent dla formatu 35 mm). Pokrywa on 100% fotografowanego kadru, a punkt oczny wynosi 21 mm. Do dyspozycji mamy korekcję dioptrii w zakresie od −4 do +2. Zarówno jasność jak i temperaturę barwową obrazu w wizjerze można regulować za pomocą 15-stopniowej skali. Bezpośrednio przy wizjerze znajduje się czujnik zbliżeniowy, który umożliwia automatyczne przełączanie podglądu z wyświetlacza na wizjer po przyłożeniu do niego oka, a także czujnik oświetlenia pozwalający na automatyczne dostosowanie jasności celownika. Pośród ustawień wizjera (grupa I w menu własnym) można znaleźć opcję „Symulacja wizjera optycznego”. Po jej aktywacji jasność obrazu w wizjerze pozostaje na stałym poziomie, niezależnie od ustawień parametrów ekspozycji. Inaczej rzecz ujmując w wizjerze symulacja ustawień ekspozycji pozostaje wyłączona.

Obraz w wizjerze może być wyświetlany w trzech stylach. W pierwszym i drugim obraz obejmuje część dostępnego obszaru wizjera, a podstawowe informacje o parametrach i ustawieniach wyświetlane są w dolnej części. Różnica pomiędzy tymi stylami sprowadza się do tego, że w stylu 1 informacje są wyświetlane na tle niebieskiego prostokąta. W trzecim stylu, obraz wypełnia cały dostępny obszar wizjera i stanowi w zasadzie kopię podglądu jaki mamy aktualnie na wyświetlaczu (dotyczą go również te same ustawienia personalizacyjne).

Olympus OM-D E-M1 Mark III - Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Tryby podglądu aktualnego kadru w wizjerze są takie same jak w przypadku wyświetlacza (również opcje personalizacji są analogiczne). Do dyspozycji mamy zatem 4 warianty:

  • Obraz + podstawowe informacje,
  • Tylko obraz,
  • Własny 1,
  • Własny 2.
Oczywiście niezależnie możemy ustawić wyświetlanie siatki kadrowania. W tym zakresie możemy wykorzystać opcję stosowania tych samych ustawień jak w przypadku wyświetlacza albo wprowadzić odrębną konfigurację dla siatki w wizjerze.

Duże powiększenie obrazu zapewnia komfortowe kadrowanie. Rozdzielczość 2 360 000 punktów nie jest wprawdzie zła, ale jak na „prawie flagowca” z 2020 roku, daje lekki niedosyt. Miłym dodatkiem jest opcja zwiększenia częstotliwości odświeżania, która oferuje płynniejsze wyświetlanie podglądu. Chętniej natomiast widzielibyśmy układ typu OLED, który daje bardziej naturalny i przyjazny dla oka obraz niż LCD.