Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nie jestem pewien, ale czy przy użyciu starego N10,5DX oraz tego nowego cudeńka ustawionego na 10,5 mm (oczywiście na klatce DX) otrzymamy identyczny obrazek, o identycznym kącie widzenia?
Kat widzenia będzie podobny i będzie wynosił około 180 stopni, ale czy odwzorowanie jest takie samo nie powiem. Dwa wchodzą w rachubę i oba są możliwe, więc może być tak, że każdy ma trochę inne.
Tak pytam, bo nawet N35/1,8 DX i N35/1,8 FF na klatce DX mają nieco inne kąty widzenia. W powyższym przypadku może mieć to związek z różnym stopniem korekcji dystorsji w obu tych szkłach.
A mnie interesuje z czego wynika taka cena tego obiektywu. Canon jest na rynku już parę lat i używki ( raczej nie przepracowane :P ) można kupić poniżej 4tyś. (wiadomo że Nikon się ceni - ale powinien jakoś uwzględniać sytuację rynkową) Moim zdaniem znacznie lepiej kupić sobie jakieś 15-30mm albo nawet 14-24 i uzupełnić to ewentualnie jakąś stałką fisheye do okazjonalengo użycia. Mówię oczywiście o amatorskim używaniu.
@Arek W którymś teście/artykule mieliście wytłumaczoną między innymi zależność kąta widzenia fisheyeów w zależności od jego ogniskowej i rodzaju odwzorowania, pamiętasz może gdzie to było?
@Arku Canon 8-15 cytuje: dla przysłony f/5.6 osiąga rekordowe wartości 53–54 lpmm. - koniec cytytu, a ten test Nikona cytuje: Najlepiej wypada tutaj najkrótsza ogniskowa, która od maksymalnego otworu względnego po przysłonę f/5.6 notuje wyniki na świetnym poziomie 75-76 lpmm. koniec cytytu... Tylko testowane na roznych aparatach byly- poprosze wiec o porownanie tych wartosci - czyli to to samo prawie....?
Trudno porównać bezpośrednio. Bardziej można patrząc do pokazują inne szkła w systemie. 53-54 lpmm Canona to świetny poziom bliski rekordom, więc dlatego pisałem, że Canon w centrum wydaje się ostrzejszy niż Nikon, bo jemu do rekordów na D500 zabrakło trochę.
Nie bardzo rozumiem jak można opierać ocenę porównawcza na rekordach matryc których testy dzieli 8 lat. Test Canona zrobiony na 50D w wyniku którego mamy prawie rekord na tej matrycy mógł równie dobrze oznaczać że na tej matrycy nie miało sensu już testować nowocześniejszych obiektywów bo matryca ta - 15mpix z filtrem(!) nie jest w stanie pokazać tej przepaści w rozdzielczości odpowiednio wyraźnie. Jeśli różnica między fisheye a we wszystkich testach Sigma 18-35 jest niewiele większa niż błedy pomiarowe to coś z procedurą porównawczą jest nie tak.
@rotnem - o zesz... to ... to genialne. Dlaczego zaden dobry portal na swiecie tego nie robi ?!!! Popelniles blad - zamiast obnazac swoj pomysl na forum, powinienes go wczesniej opatentowac a pozniej juz nigdy nic nie robic tylko zyc jak poaczek w masle z oplat za patent. A swoja droga, to ale glupi ci producenci - od Canona, przez Nikona po Sigme i Tamrona - kretyni wydaja majatki na to by ich szkla idealnie wslolpracowaly w kazdym systemie a to tak dziecinnie proste, ze durna przejsciowka zalatwia problem. Smierc oklamujacym nas i wyzyskujacym korporacjom !!!!
@Rotpill to że nikt tego nie robi NIE oznacza automatycznie że jest on głupi. Moim zdaniem ewentualne zaburzenie wyników przez nieidealną przejściówę było by i tak mniejsze niż błąd wprowadzany przez rozrzut parametrów obiektywów które redakcja z uporem testuje tylko jeden egzemplarzu ( robiąc wyjątki !) nawet gdy wyniki odbiegają wyraźnie do innych portali. Zresztą czym różni się ( dobrej klasy) adapter od telekonwerterów które były i są testowane ???
@focjusz - w testach telekonwerterów masz z samego założenia wbudowany spory spadek jakości optycznej a także komfortu pracy z korpusem (AF, pomiar światła). Zakładając, ze uliniona na tokarce w Chinach przejściówka utrzyma ten sam poziom , i tak otrzymuje się na tyle dużą różnicę by testy nie miały żadnego sensu. Możesz założyć, że cały świat unika czegoś mądrego, trzymając się swoich schematów. Robi to ze złej woli , czy może jednak ma do tego racjonalne przesłanki? Nie będę bronił testów "Optycznych"jako całości, ale tutaj wkraczamy w tą sferę w której akurat trudno zarzucić im jakiekolwiek uchybienia. Myśląc racjonalnie - Nikon tworzy swoje szkła z myślą o swoich aparatach , Canon podobnie, tak samo Pentax - założenie, że ich test na obcej matrycy, z jakąś przejściówką dałby miarodajne rezultaty byłoby szaleństwem. Naprawdę chcesz napisać, że inżynierowie firmy ze stuletnim doświadczeniem ustępują producentom protez nastawionym wyłącznie na oszukanie klientów ?
@Rotpil - "ze uliniona na tokarce w Chinach przejściówka utrzyma ten sam poziom" Naprawdę mógłbyś się nie ośmieszać - w Chinach mają tokarki znacznie nowoczesniejsze niż te dostępne w PL a ja oczywiście nie mówiłem o testach na przejściówkach za 10$ bo dobre kosztują jakieś 400$ i są porównywalne albo droższe od adapterów Canon M czy N1 .
Testów szkieł jest sporo - tyle że większość robiona przez fotografów i ciężko znależć prosty wykres rozdzielczości. Myślę że przyczyna jest znacznie prostsza niż wy dumana "bezsensowność" - chodzi raczej o to że ani CiN ani Sony nie są zainteresowane sponsorowaniem takich testów.
PS. "Nikon tworzy swoje szkła z myślą o swoich aparatach , Canon podobnie, tak samo Pentax - założenie, że ich test na obcej matrycy, z jakąś przejściówką dałby miarodajne rezultaty byłoby szaleństwem.
Wyciągając wniosek z powyższego to albo adaptery Canon M, N1 czy Sony LA-EA2 są robione przez NASA czy może co gorsza one oszukują SWOICH klientów ???
Przejściówki to jeden temat - są dowody, że nawet te firmowe potrafią mocno wpływać na wyniki.. Inny temat to czytelnictwo takich testów. 90% użytkowników systemów Canona i Nikona nawet nie spojrzałoby na testy ich obiektywów robione na Sony przez przejściówkę.To byłaby ciekawostka z oglądalnością godną ciekawostki.
Last but not least: jeśli ktoś rozumie co czyta, to poradzi sobie z porównaniem bez "normalizacji" ...a jeśli nie to i tak niewiele więcej z tego wyniesie, a dla innych wprowadzi to tzw. "ślepą zmienną" ograniczającą rzetelność wyników w ramach systemu. A i tak dość złego robią testy obiektywów na podstawie tylko jednej kopii... Ja rozumiem że s konstrukcje o niewielkim rozrzucie parametrów - i tu podejście Redakcji jest OK, ale są też konstrukcje o bardzo dużym rozrzucie jakości. I tu, podejście redakcji, która świetnie zdaje sobie z tego sprawę jest wredne ;-P - tzn. wypadłoby w teście przebąknąc, chociaż, że dane szkło może mieć duży rozrzut jakości ;-P
@Rotpil "Zakładając, ze uliniona na tokarce w Chinach przejściówka utrzyma ten sam poziom , i tak otrzymuje się na tyle dużą różnicę by testy nie miały żadnego sensu. "
Co za bzdury, "uliniona". W swoich dyrdymałach dorównujesz @focjuszowi, w geniuszu zrozumienia produkcji adapterów również. Dobrze, że producenci konwerterów nie zatrzymali się tak jak ty w latach 80tych na tokarkach.
Obiektyw ciekawy i osiągi ma przyzwoite, szkoda że cena trochę odstrasza ale taniej już było :(
Nasze testy dotyczą najczęściej nowych szkieł i mamy je w rękach na początku produkcji oraz obecności na rynku. Nie wiem więc na jakiej podstawie w swoim teście mam pisać, że "dane szkło może mieć duży rozrzut jakości".
Siłą Optyczne.pl są rzetelne pomiary robione przez ludzi, którzy rozumieją jak je robić, analizować i opracowywać. Nie zamierzamy bawić się we wróżbiarstwo i gdybologię.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Strasznie lubię takie obiektywy :) Fajne narzędzie, jak widać z testu.
Przydałby się w Starym Majdanie :) Wtedy na 100% mielibyśmy tego najjaśniejszego Perseida nad Marsem.
W duecie z D500 jest po prostu obłędny.
Nie jestem pewien, ale czy przy użyciu starego N10,5DX oraz tego nowego cudeńka ustawionego na 10,5 mm (oczywiście na klatce DX) otrzymamy identyczny obrazek, o identycznym kącie widzenia?
Kat widzenia będzie podobny i będzie wynosił około 180 stopni, ale czy odwzorowanie jest takie samo nie powiem. Dwa wchodzą w rachubę i oba są możliwe, więc może być tak, że każdy ma trochę inne.
Tak pytam, bo nawet N35/1,8 DX i N35/1,8 FF na klatce DX mają nieco inne kąty widzenia. W powyższym przypadku może mieć to związek z różnym stopniem korekcji dystorsji w obu tych szkłach.
Tak. To może mieć wpływ. I też to na jaką odległość ustawiasz ostrość.
A mnie interesuje z czego wynika taka cena tego obiektywu. Canon jest na rynku już parę lat i używki ( raczej nie przepracowane :P ) można kupić poniżej 4tyś. (wiadomo że Nikon się ceni - ale powinien jakoś uwzględniać sytuację rynkową)
Moim zdaniem znacznie lepiej kupić sobie jakieś 15-30mm albo nawet 14-24 i uzupełnić to ewentualnie jakąś stałką fisheye do okazjonalengo użycia. Mówię oczywiście o amatorskim używaniu.
@focjusz:
Uważasz że Nikon powinien dla swojego nowego obiektywu ustalić cenę zbliżoną do używanego Canona??
To specyficzny obiektyw i jego zastosowania są takie, że ludzie jak potrzebują to kupują niezależnie od tego czy kosztuje 3, 5 czy 8 tysięcy.
@Arek
W którymś teście/artykule mieliście wytłumaczoną między innymi zależność kąta widzenia fisheyeów w zależności od jego ogniskowej i rodzaju odwzorowania, pamiętasz może gdzie to było?
@fotoreporter
link
@cygnus - Ty naprawde uwazasz, ze focjusz jest w stanie napisac cos madrego, logicznego ? To by dopiero bylo wydarzenie !
Mimo wszystko szkoda, ze nie ma testow ostrosci centrum kadru na FF. Bylby jakis punkt odniesienia do porownan.
@Didymos
Dzięki, o to mi chodziło, ale szkoda, że dotyczy DX :(
link
Tutaj też dla FF.
@Arek
Dzięki ;)
@Arku
Canon 8-15 cytuje: dla przysłony f/5.6 osiąga rekordowe wartości 53–54 lpmm. - koniec cytytu,
a ten test Nikona cytuje:
Najlepiej wypada tutaj najkrótsza ogniskowa, która od maksymalnego otworu względnego po przysłonę f/5.6 notuje wyniki na świetnym poziomie 75-76 lpmm.
koniec cytytu...
Tylko testowane na roznych aparatach byly- poprosze wiec o porownanie tych wartosci - czyli to to samo prawie....?
Trudno porównać bezpośrednio. Bardziej można patrząc do pokazują inne szkła w systemie. 53-54 lpmm Canona to świetny poziom bliski rekordom, więc dlatego pisałem, że Canon w centrum wydaje się ostrzejszy niż Nikon, bo jemu do rekordów na D500 zabrakło trochę.
Nie bardzo rozumiem jak można opierać ocenę porównawcza na rekordach matryc których testy dzieli 8 lat. Test Canona zrobiony na 50D w wyniku którego mamy prawie rekord na tej matrycy mógł równie dobrze oznaczać że na tej matrycy nie miało sensu już testować nowocześniejszych obiektywów bo matryca ta - 15mpix z filtrem(!) nie jest w stanie pokazać tej przepaści w rozdzielczości odpowiednio wyraźnie.
Jeśli różnica między fisheye a we wszystkich testach Sigma 18-35 jest niewiele większa niż błedy pomiarowe to coś z procedurą porównawczą jest nie tak.
Co to za winieta na 8mm?
To to jest pod FX czy nie?
focjusz - to tak nie działa. Zobacz test Canona 1.4/85 IS.
mancebo - jest pod FX. Trzeba rozróżnić rybie oko kołowe od diagonalnego.
"Obie specyficzne konstrukcje Canona i Nikona trudno bezpośrednio ze sobą porównywać, bo przetestowaliśmy je na różnych matrycach, "
Sony A7 z przejściówkami i nie trzeba będzie więcej tego pisać :)
Jak wiesz, że to działa (ja wiem, że nie), to załóż portal, testuj i spijaj śmietankę.
@rotnem - o zesz... to ... to genialne. Dlaczego zaden dobry portal na swiecie tego nie robi ?!!! Popelniles blad - zamiast obnazac swoj pomysl na forum, powinienes go wczesniej opatentowac a pozniej juz nigdy nic nie robic tylko zyc jak poaczek w masle z oplat za patent.
A swoja droga, to ale glupi ci producenci - od Canona, przez Nikona po Sigme i Tamrona - kretyni wydaja majatki na to by ich szkla idealnie wslolpracowaly w kazdym systemie a to tak dziecinnie proste, ze durna przejsciowka zalatwia problem. Smierc oklamujacym nas i wyzyskujacym korporacjom !!!!
@Rotpill to że nikt tego nie robi NIE oznacza automatycznie że jest on głupi.
Moim zdaniem ewentualne zaburzenie wyników przez nieidealną przejściówę było by i tak mniejsze niż błąd wprowadzany przez rozrzut parametrów obiektywów które redakcja z uporem testuje tylko jeden egzemplarzu ( robiąc wyjątki !) nawet gdy wyniki odbiegają wyraźnie do innych portali.
Zresztą czym różni się ( dobrej klasy) adapter od telekonwerterów które były i są testowane ???
@focjusz - w testach telekonwerterów masz z samego założenia wbudowany spory spadek jakości optycznej a także komfortu pracy z korpusem (AF, pomiar światła). Zakładając, ze uliniona na tokarce w Chinach przejściówka utrzyma ten sam poziom , i tak otrzymuje się na tyle dużą różnicę by testy nie miały żadnego sensu.
Możesz założyć, że cały świat unika czegoś mądrego, trzymając się swoich schematów. Robi to ze złej woli , czy może jednak ma do tego racjonalne przesłanki? Nie będę bronił testów "Optycznych"jako całości, ale tutaj wkraczamy w tą sferę w której akurat trudno zarzucić im jakiekolwiek uchybienia.
Myśląc racjonalnie - Nikon tworzy swoje szkła z myślą o swoich aparatach , Canon podobnie, tak samo Pentax - założenie, że ich test na obcej matrycy, z jakąś przejściówką dałby miarodajne rezultaty byłoby szaleństwem. Naprawdę chcesz napisać, że inżynierowie firmy ze stuletnim doświadczeniem ustępują producentom protez nastawionym wyłącznie na oszukanie klientów ?
@Rotpil - "ze uliniona na tokarce w Chinach przejściówka utrzyma ten sam poziom"
Naprawdę mógłbyś się nie ośmieszać - w Chinach mają tokarki znacznie nowoczesniejsze niż te dostępne w PL a ja oczywiście nie mówiłem o testach na przejściówkach za 10$ bo dobre kosztują jakieś 400$ i są porównywalne albo droższe od adapterów Canon M czy N1 .
Testów szkieł jest sporo - tyle że większość robiona przez fotografów i ciężko znależć prosty wykres rozdzielczości. Myślę że przyczyna jest znacznie prostsza niż wy dumana "bezsensowność" - chodzi raczej o to że ani CiN ani Sony nie są zainteresowane sponsorowaniem takich testów.
PS. "Nikon tworzy swoje szkła z myślą o swoich aparatach , Canon podobnie, tak samo Pentax - założenie, że ich test na obcej matrycy, z jakąś przejściówką dałby miarodajne rezultaty byłoby szaleństwem.
Wyciągając wniosek z powyższego to albo adaptery Canon M, N1 czy Sony LA-EA2 są robione przez NASA czy może co gorsza one oszukują SWOICH klientów ???
Przejściówki to jeden temat - są dowody, że nawet te firmowe potrafią mocno wpływać na wyniki.. Inny temat to czytelnictwo takich testów. 90% użytkowników systemów Canona i Nikona nawet nie spojrzałoby na testy ich obiektywów robione na Sony przez przejściówkę.To byłaby ciekawostka z oglądalnością godną ciekawostki.
Last but not least:
jeśli ktoś rozumie co czyta, to poradzi sobie z porównaniem bez "normalizacji"
...a jeśli nie to i tak niewiele więcej z tego wyniesie, a dla innych wprowadzi to tzw. "ślepą zmienną" ograniczającą rzetelność wyników w ramach systemu.
A i tak dość złego robią testy obiektywów na podstawie tylko jednej kopii...
Ja rozumiem że s konstrukcje o niewielkim rozrzucie parametrów - i tu podejście Redakcji jest OK, ale są też konstrukcje o bardzo dużym rozrzucie jakości.
I tu, podejście redakcji, która świetnie zdaje sobie z tego sprawę jest wredne ;-P - tzn. wypadłoby w teście przebąknąc, chociaż, że dane szkło może mieć duży rozrzut jakości ;-P
@Rotpil
"Zakładając, ze uliniona na tokarce w Chinach przejściówka utrzyma ten sam poziom , i tak otrzymuje się na tyle dużą różnicę by testy nie miały żadnego sensu. "
Co za bzdury, "uliniona". W swoich dyrdymałach dorównujesz @focjuszowi, w geniuszu zrozumienia produkcji adapterów również. Dobrze, że producenci konwerterów nie zatrzymali się tak jak ty w latach 80tych na tokarkach.
Obiektyw ciekawy i osiągi ma przyzwoite, szkoda że cena trochę odstrasza ale taniej już było :(
Nasze testy dotyczą najczęściej nowych szkieł i mamy je w rękach na początku produkcji oraz obecności na rynku. Nie wiem więc na jakiej podstawie w swoim teście mam pisać, że "dane szkło może mieć duży rozrzut jakości".
Siłą Optyczne.pl są rzetelne pomiary robione przez ludzi, którzy rozumieją jak je robić, analizować i opracowywać. Nie zamierzamy bawić się we wróżbiarstwo i gdybologię.