Canon EOS R5 - test aparatu
2. Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Poniższe zdjęcia pokazują porównanie wizualne EOS-a R5 oraz Nikona Z7.
Zasilanie i gniazda
W aparacie wykorzystywany jest akumulator LP-E6NH o pojemności 1865 mAh. Ogniwo to ma zapewniać możliwość wykonania w trybie płynnego wyświetlania 220 zdjęć przy korzystaniu z EVF i 320 zdjęć przy korzystaniu z LCD. Gdy wybierzemy oszczędzanie energii, liczby te rosną do odpowiednio 320 i 490. Warto również pamiętać o dodatkowym uchwycie do zdjęć pionowych (BG-R10), dostępnym w ofercie producenta. Podczas testu, przy mieszanym używaniu wizjera i wyświetlacza w trybie płynnym, akumulator wystarczał na wykonanie ok. 320 zdjęć w plenerze. Komora akumulatora znajduje się na spodzie korpusu, a klapka ją zamykająca nie koliduje ze stopką statywową wkręconą w gwint.
Testowany aparat ma podwójny slot kart pamięci: CFexpress B oraz SD (SDHC i SDXC) ze wsparciem standardu UHS-II. Gniazdo znajduje się po prawej stronie aparatu pod plastikową klapką.
- wejście mikrofonowe (3.5 mm),
- wyjście słuchawkowe (3.5 mm),
- wyjście synchro typu PC,
- złącze USB 3.1 typu C,
- wyjście HDMI micro typ D.
Przyciski
Spójrzmy, co EOS R5 oferuje w zakresie elementów sterujących. Zacznijmy od górnego panelu.
Z lewej strony znajdziemy włącznik aparatu. Na prawo od górnego wyświetlacza LCD mamy pokrętło sterujące (służy także do powiększania i oddalania widoku wykonanych zdjęć) z wbudowanym przyciskiem MODE, po którego uruchomieniu ujrzymy na ekranie/wizjerze listę trybów pracy aparatu do wyboru. Z tego poziomu przełączamy pomiędzy trybami fotograficznymi a filmowymi, a wykorzystujemy do tego celu guzik INFO. Po prawej strony ekranu dodatkowego znajduje się przycisk oznaczony żarówką, który odpowiada za przełączanie widoku górnego ekranu, a dłuższe przytrzymanie – uruchomienie na 5 sekund widoku odwróconego (czarne litery na białym tle) z delikatnym podświetleniem. Powyżej niego znajduje się guzik oznaczony czerwoną kropką – odpowiada on za włączanie filmowania. Dalej, z prawej strony, ujrzymy LOCK, który blokuje działanie kilku elementów sterujących, wybieranych w menu ustawień. Wyżej producent umieścił jeszcze pokrętło sterujące oraz guzik M-Fn, który domyślnie pozwala na wyświetlenie panelu z 5 wybranymi ustawieniami (np. ISO, WB, tryb migawki itd.). Wyboru konkretnej opcji regulujemy górnym pokrętłem. Na samym końcu odnajdziemy przycisk wyzwalania migawki z podwójnym skokiem. Funkcje pierwszej pozycji skoku możemy ustalić na pomiar światła + ustawienie ostrości, pomiar światła lub blokada AE.
Z przodu obudowy aparatu mamy przycisk podglądu głębi ostrości oraz zwolnienia blokady bagnetu.
Warto również dodać, że większość przycisków możemy przeprogramować (stosowne opcje znajdziemy w menu C.Fn3). Niżej zamieszczamy film prezentujący możliwości EOS-a R5 w tej kategorii.
Menu
Menu w EOS-ie R5 zorganizowano analogicznie jak w innych aparatach systemu EOS. Mamy zatem do czynienia z podziałem na typowe dla Canona kategorie, a każda z nich dzieli się na odpowiednią liczbę stron (zakładek) zależną od liczby elementów. Zachowano również ten sam schemat kolorystyczny. Pomiędzy kolejnymi stronami możemy przechodzić za pomocą przedniego pokrętła sterującego (z ostatniej strony danej kategorii przechodzimy bezpośrednio do pierwszej strony następnej kategorii). Pomiędzy samymi kategoriami możemy przełączać się natomiast drugim pokrętłem. Tylnej tarczy używamy do poruszania się w zakresie elementów danej strony. Poniżej przedstawiamy filmy prezentujące zawartość poszczególnych kategorii menu.
Menu fotografowania:
Menu autofokusa:
Menu odtwarzania:
Menu komunikacji bezprzewodowej:
Menu nastaw:
Menu ustawień własnych C.Fn:
Ostatnia, zielona zakładka w menu EOS-a R5 to Moje Menu, służące do gromadzenia ustawień, po które najczęściej sięgamy. Spośród wszystkich opcji w menu możemy wybrać dowolne i wstawić je w tym miejscu. Co więcej, możemy stworzyć maksymalnie 5 kart mojego menu i dodatkowo nadać im własne nazwy. To pozwoli na posegregowanie najczęściej używanych ustawień, w zależności od konkretnych potrzeb użytkownika. Samo kasowanie, bądź dodawanie kolejnych opcji jest przy tym bardzo łatwe. To bardzo praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza przy bogatym menu. Dodatkowo mamy opcję, która powoduje, że Moje Menu jest domyślną zakładką, która pojawia się po wciśnięciu przycisku MENU. A jeśli w Moim Menu uda nam się zawrzeć wszystkie potrzebne elementy, możemy ustawić, że tylko ono będzie wyświetlane.
Wyświetlacz
Tak samo jak w wielu innych EOS-ach, wyświetlacz umieszczono na obrotowym przegubie, umożliwiającym zmianę jego położenia (odchylenie o 180 stopni w bok oraz obracanie o 270 stopni). Ów przegub zlokalizowano po lewej stronie monitora, co nie powoduje problemów z manewrowaniem wyświetlaczem nawet po zamocowaniu aparatu na statywie.
Kolejne wciśnięcia przycisku INFO. powodują zmianę widoku spośród wymienionych: sam kadr, menu z podstawowymi ustawieniami (bez podglądu na fotografowany kadr), kadr + podstawowe informacje wyświetlane na dole, kadr + informacje wyświetlane na dole i z boków, kadr + informacje wyświetlane na dole i z boków + elektroniczna poziomica + histogram. Widoczność większości elementów, bądź sekcji, możemy określić w menu.
Po wciśnięciu przycisku Q ów ekran daje możliwość zmiany ustawień kilku parametrów (także w trybie odtwarzania). Pomiędzy kolejnymi elementami przechodzimy za pomocą wybieraka, a zmian dokonujemy dowolnym pokrętłem sterującym. Obsługę możemy też przeprowadzać bezpośrednio na ekranie za pośrednictwem interfejsu dotykowego.
W trybie przeglądania zdjęć przycisk INFO. odpowiada oczywiście za wyświetlanie różnych informacji. Aktualne zdjęcie można przeglądać w następujących trybach:
- samo zdjęcie,
- zdjęcie + podstawowe informacje,
- miniaturka zdjęcia + skrócony EXIF + histogram (Y lub RGB do wyboru w menu).
- informacje szczegółowe,
- informacje o obiektywie + histogram (Y lub RGB w zależności od tego, który został ustawiony w widoku głównym),
- informacje o balansie bieli,
- informacje o stylu obrazów (dwa ekrany),
- informacje o przestrzeni kolorów i redukcji szumów,
- informacje o korekcji wad obiektywu (dwa ekrany),
- informacje GPS (jeśli dane te zostały zapisane w EXIF-ie) oraz o wysłaniu obrazu.
Tryb wideo
Tryb filmowania został przetestowany w tym materiale.
Wizjer
Zastosowany w EOS-ie R5 układ wizjera ma 5.76 miliona punktów i powiększenie obrazu 0.76x, co stawia go praktycznie na równi z układami z bezlusterkowców Panasonic S1R i Sony A7R IV. Wyświetlany obraz robi świetne wrażenie ze względu na wysoką szczegółowość i powiększenie. Korzystaliśmy głównie z ustawienia podwyższonej płynności, gdyż zapewniało ono obraz znacznie milszy dla oka. Przy słabym świetle pojawia się niestety smużenie. Szum staje się widoczny dopiero we względnej ciemności, ale nawet w takich warunkach nie przeszkadza on specjalnie. Pewne zastrzeżenia mamy odnośnie muszli ocznej. Ta w naszym odczuciu jest nieco za płytka i słabo tłumi padające z boku światło.
Wizjer wyposażony został oczywiście w czujnik zbliżenia umieszczony pod nim – odległości reakcji nie możemy jednak regulować. Jeżeli natomiast chodzi o informacje, to te są takie same, jak na ekranie LCD. Warto również i tu wspomnieć, że podczas korzystania z wizjera możliwa jest zmiana punktów AF poprzez przeciąganie palcem po ekranie. Podczas korzystania z wizjera możliwe jest również przybliżanie części kadru (5 lub 10×).