Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wciąż jeszcze pamiętamy bolesną wpadkę Canona 2.8/20 w tej kategorii,
która była tym dziwniejsza, że obiektyw ten zaprojektowano pod pełną
klatkę. Przypomnijmy, że przy f/2.8 Canon notował winietowanie na
poziomie 32%. Dla odmiany testowany obecnie Nikon 2.8/20 może pochwalić
się winietowaniem wynoszącym... 32% (-1.1 wartości przysłony!). Wynik
tak samo fatalny, bo przecież różnica fizycznej wielkości pomiędzy
matrycą Canona 20D a Nikona D200 jest znikoma. Nikon ciut lepiej radzi
sobie po przymknięciu przysłony do f/4. Canon notował wtedy spadek
jasności w rogach kadru wysokości 15%, a Nikon o 4% mniejszy. Dopiero
zastosowanie przysłony f/5.6 sprowadza winietowanie do niezauważalnego
poziomu. Strach pomyśleć, co dzieje się na pełnej klatce. Choć dla
posiadaczy dSLRów Nikona to problem czysto akademicki, bo firma ta nie
ma przecież w swojej ofercie cyfrowej lustrzanki o matrycy wielkości
klatki filmu małoobrazkowego.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.